Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Bashia piękne miejsce. Widzę las!:)
Tez muszę sobie fotę cyknąć z Tosia pod budowa zeby pamiątka byla:) Póki co mam zdjęcia samej budowy. Super wyglądacie! Trzymam kciuki aby szło do przodu!

Madzia ja tak jak dziewczyny oprócz tego co wymieniłaś daje brokuł, buraczka,szpinak i pasternak jeszcze:) Dyni nie robiłam bo nie mam a nie mogę znaleść tej z hortexu. Myślałam jeszcze o zielonym groszku ze można by dac:)

My tez dziś bez spaceru bo cały dzien pada... Okropnie jest. Oby w końcu przyszła ta wiosna i słońce juz na dobre!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
Ja też dziś coś nerwowa jestem, taka jakaś słaba i niemrawa..... do męża się śmiałam, że skoro pms już za mną to chyba mam zespół napięcia przedowulacyjnego :))
Mamaama u nas jakoś gorąco w domu nie jest, chyba że na dworze upał, to wtedy w domu cieplej, a tak to raczej chłodno. Kazik chodzi zazwyczaj w spodenkach, skarpetkach i body dł.rękaw. Nie zauważyłam, żeby jakoś szczególnie się pocił.
MamaEwy oooo, też znam to powiedzonko: nie złość się, bo złość piękności szkoda :)) a wiesz, co ja odpowiadam? - mi to już nic nie zaszkodzi :D udanego wypadu!!!
Mmadzia biedna Żabcia... u nas nad ranem jest takie popłakiwanie i sama już nie wiem czemu :/ Ostatnio Kazik dużo się nauczył, więc może to wszystko emocje....
Dziś gotowałam dla mojego chłopczyka zupkę, warzywka miałam z hortexu, więc były jeszcze: brukselka, groszek i fasolka :) Czy smakowało? hmmm... Zaczął chętnie, nasycił największy głód, a potem kombinowanie - czyli bez zmian :/
ale mi pasowało bardziej niż te słoiczkowe jak próbowałam czasem :)
Ewelajna o matko, to się zaczęło!! Nasz dziś próbował stanąć w łóżeczku i baaaach do tyłu, ale był płacz!
Justynka ja jeszcze nie kupiłam, pewnie jakoś w czerwcu się za to zabierzemy... polecane były tu np.: sparco f500k, chicco key, Britax Max way 9-26kg, 4Baby Weelmo. Stokrotka pisała duuużo na temat fotelików, nie pamiętam strony, ale mam to skopiowane, więc jeśli chcesz, to dodam na privie :)
Bashia Laska jesteś, wiesz??!! Kochana Lenka :) współczuję tego wszystkiego na głowie (i telefonu od t.!!), mam nadzieję, że uda Ci się też trochę odpocząć w Polsce....

Odnośnik do komentarza

Hejo

U nas rzeźnia- starsza ma wirusa jakiegoś i kaszle, dzisiaj solidarnie dołączył do niej brat- w nd chrzciny , także tego... Byliśmy u lekarza i osluchowo ok, idą 2 zęby podobno i sie nałożyło z choroba siostry , pozostaje mi modlitwa

Mmadzia u nas w zupkach : ziemniak, marchew, pietruszka, seler, por, zielony groszek, kalafior, dynia, cukinia( bez skórki i bez pestek) kalarepka, buraczek , brokuł , koperek, natka, poza tym makaron pełnoziarnisty , kasza jaglana, ryż , czerwona soczewica, do buraczkowej dorzucam jabłuszko czasami

A wiecie jaki jest ciąg dalszy ' nie złość sie, bo złość piękności szkodzi' ? ... A ty nie masz czym szastać Hahaha

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mamaama, moja córka raz się bardzo spociła podczas spania, więc nie pomogę. Zapytaj pediatry, jeśli Cię to martwi. A że pot ma słony posmak, to jest jak najbardziej naturalne :)
Jak Ty wytrzymywałaś te upały, jak byłyśmy w ciąży?

Bashia, super, że Lenuśka ma się świetnie. Po tym, co przeszła jest wielką bohaterką, a na siedzenie, raczkowanie przyjdzie czas :)
Ty spróbuj znaleźć czas, żeby odpocząć. Na pewno Ci rodzice pomogą, bo z tego co pamiętam, są super :)
Budujecie się w Polsce? Bo z tego co pamiętam, to niedaleko Krakowa, tak?
Zdjęcie śliczne :) macie lasek blisko?

MamaEwy, a jak chodzisz z psem, to musisz zabierać ze sobą Ewcię?

Mmadzia, ja też wychowana jestem w bloku, gdzie było zawsze ciepło.
Kilka lat temu, jak przyjeżdżałam jeszcze do niemęża to siedziałam w jego polarze i pod kocem. Teraz się przyzwyczaiłam i chodzę w krótkim rękawku. U mamy w bloku już nie mogę wytrzymać, bo za gorąco :)
Ty, jak czytam, nie zdążyłaś się jeszcze przyzwyczaić...?
Super, że dochodzisz do zdrowia :)
Co do warzyw, to ja jeszcze podaję małej dynię, buraka i brokuła.
Hania bardzo lubi barszczyk czerwony :)

Właśnie w tym momencie Hanuś powiedziała "MAMA" Aż ją wyściskałam :)))))

Ewelajna, moja córcia co prawda nie wstaje, nie raczkuje, ale bardzo nie lubi być sama, więc jak idę do toalety, sadzam ją w łazience w jej wanience i tam "przeczekuje" :)

Justynka, dajesz mrożony szpinak? Kiedy dodajesz go do zupki?
W temacie fotelika nie pomogę, a w temacie pogody, łączę się z Tobą :/

E tam, Mamuśka, nie słuchaj nikogo i pisz jak najczęściej, bo ja uwielbiam jak piszesz ;*

Ewelad, pełne menu zapodajesz Dawidkowi :)

Odnośnik do komentarza

Mamuśka dzięki wielkie!:) Właśnie zainteresowałam sie chicco bo dobrze wychodzą w testach.

Rewolucja szpinak zamroziłam świeży - liście, bo kiedyś kupiłam ekologiczny i dodaje tak pod koniec z 5 min gotuje i blenduje.
Zapomniałam o kalarepce! Ja tez daje i Tosia bardzo lubi taka zupkę:)
I moja Toś tez dziś powiedziała mama!!!!:) Ale była radość. Dobrze ze rano jak jeszcze maz był w domu i słyszał, bo by mi nie uwierzył:)

A ja to jakiś ewenement chyba jestem bo całe życie w domu mieszkam, a zmarzluch jestem i lubię ciepło. W domu zawsze poubierana a maz sie dziwi, bo jemu gorąco:) A jak jako dziecko jeździłam do kuzynki mieszkającej w bloku, to nie mogłam sie nadziwić ze jest zima, a oni w podkoszulkach i krótkich getrach chodzą. Zazdrościłam:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

U nas do zupek idą:
Ziemniak marchew pietruszka korzeń, pietruszka nac, koperek, kalafior brokuł szpinak dynia kalarepa cukinia burak seler, seler naciowy
Makaron, ryż, kasza manna
Królik,
Olej rzepakowy, czasem troszkę masełka

Powyższe w różnych kombinacjach :-)

Odnośnik do komentarza

Ja też uwielbiałam ciepło, ale w ciąży mi się zmienilo- często mi było gorąco tam, gdzie innym było w sam raz. I od tamtej sama utrzymuje w domu niższa temperaturę. Mamy tak ok 20-21st. Chodzę w krótkim rekawku, chyba że jestem po drzemce z Małym- wtedy na chwilę zarzucam sweterek :)
W nocy mamy 19st.
U nas w Lato też gorąco... czasami wieczorem 27st bywało. Nie wiem jak to teraz będzie Synuś znosił...w zeszłym roku aż tak bardzo uciążliwa pogoda nie była już pod koniec sierpnia/wrzesień.
Rozpatrywalam zakup takiej "chłodziarki pokojowej" to nie jest stricte klimatyzator Ale coś podobnie dzialajacego. Można do środka wlać np kilka kropel Amolu i jest rzeskie powietrze.

Mój Synek śpi w nocy pod kocykiem w cienkich spioszkach- z golymi stópkami; ) stopki koniecznie poza kocykiem ;) uwielbiam patrzeć jak wystają z tego kocyka takie dwa małe, cieplutkie serdelki hihi :)

Odnośnik do komentarza

Hej, ciężko nadrobić i odpisać każdej ale przynajmniej częściowo spróbuję ;)
BASS - w sprawie tarczycy, Patrykowi wyszło TSH 5.91 a norma to, 0.5 -4.6, ft3 tez ma podwyższony a Ft4 w normie. W przyszłym tyg idziemy jeszcze raz powtórzyć badania.

W SPRAWIE KINA - ja czasem chodzę z małym na seanse dla matek z dziećmi np. do multikino na MultiBabyKino - poza tym ze trzeba w trakcie filmu ogarnąć własne dziecko to płacze pozostałych nie przeszkadzają w ogladaniu bo dobre nagłośnienie jest :)

U nas do raczkowania chyba już tylko jeden krok i tak samo się ciesze jak się boje - czy jak wam maluchy zaczęły raczkowac to zabezpiecza liście jakoś mieszkanie? My kupiliśmy piankę hydrauliczna i zamierzamy oblozyc tym szklany stolik, kamienne schodki i kamienne niskie parapety bo ja zawału dostaje juz teraz jak Patrysiek się turla na te parapety..i oczyma wyobraźni widzę już dramatyczne sceny..

Przepraszam ale u mjie skletoza juz na zaawansowanym poziomie i joe pamietam juz kto o to pytal :( Jeszcze do niedawna u nas drzemki były bardzo regularne i zawsze w 1h i 15 min po posiłku: o 7:15 -30 min, o 10:15 -45 min, na spacerze czasem 1-2 godziny, o 16:15 -45 min i w nocy od 19:30 do 6 rano ale z przebudzeniami. Twraz trochę to się rozregulowalo ale czas podobny.
Tez juz przebieraam nogami bo w niedziele chrzest - mam tylko nadzieje ze pogoda będzie w miarę ładna. I jeszcze jak to ja wymyślam tu moc atrakcji, oprócz specialnego tortu i uroczystego odpakowywania prezentow przez makego będziemy pokazywać zdjęcia Patryka od urodzenia do teraz - i sobie przypomnimy jaki był malutki ;)
Uff - dobranoc ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja no raczej, że nie będę słuchać ;) hihi dziękuję :*
Rewolucja, Justynka cudowne uczucie usłyszeć to "mama"!!!! gratuluję Córciom i Mamom :)) ale się zmówiły Wasze Dziewczynki!
KaroLu z tego, co ja się orientuję, to normy dla takich niemowlaków są nieco inne (wyższe). Konsultowałaś wyniki z endokrynologiem?
Ewelad ooo, takiego zakończenia nie znałam :D zakodowałam, kiedyś komuś dos...yyy dogadam :D zdrówka dla Dawidka!!! Kazio w czw. przed chrztem złapał ostry katarek (od taty rzecz jasna), w piątek i sobotę robiłam mu dużo inhalacji, zwiększyłam również wit.c i sama nie mogłam w to uwierzyć, ale w niedzielę był zdrowiutki :)) więc moje modlitwy zostały wysłuchane :)) Mam nadzieję, że Dawidek szybko rozprawi się z tym kaszlem (kaszel chyba ciężej zwalczyć:/).

U nas zimą w domu zimno, a latem za to gorąco (zwłaszcza w sypialni). Jak sobie przypomnę sierpień, to aż mi źle - drugie dzieciątko rodzę w maju kiedyś tam ;) Trochę obawiam się jak to teraz będzie z Kaziutkiem...

Odnośnik do komentarza

u nas warzywka: ziemniak, marchew, pietruszka (korzeń i nać), seler (korzeń i liście), dynia, brokuły, kalafior, groszek.
Mięsko: kurczak, indyk, cielęcina.

A cukinie kupujecie już świeżą?
Buraczki? po proszę o przepis na zupkę z buraczkiem.

My mamy fotelik sparco f500k, jestem zadowolona i Olek też w nim wszystko super widzi. Poduszki wokół główki super amortyzują, dobrze się w nim śpi :D Jest też duży, ale w tym przedziale fotelików chyba już tak musi być.

Składałyście już wnioski na 500+? nam przekracza dochód, ale jeszcze raz sobie wyliczę na spokojnie może rzutem na taśmę :P a jak nie to od sierpnia.

Lecę się kąpać i do łóżka bo wyjątkowo zmęczona jestem.

Kolorowych snów, buziaki dla fasolinek

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki.

Duuuużo tego, a nie było mnie tutaj tylko chwilkę.

Znów odniosę się ogólnie do wszystkiego.

Do zupek daję ziemniaka, pietruszkę, marchewkę, seler, brokuła, kalafiora, dynię, pomidora i planuję buraczka teraz dać. Z mięsa to indyk, królik i kurczak, z dodatków, ryż, kasza manna, chcę spróbować teraz z makaronem i nawet przymierzam się, żeby samej go zrobić.

Drzemki wyglądają tak: pierwsza oło 9, druga koło 12, później koło 15, albo na spacerze, wszystkie trwają od 30 minut do godziny, czasem ostatnia jest dłuższa, spać Zuzu idzie koło 19.30, czasem tylko się zbiesi i zrobi soie krótką drzemkę i później urzęduje z mamusią. :)

A co do chrypki to dziś rano mniemałam, że przechodzi, bo w zasadzie już jej nie było, niestety po południu nasiliła się. Do lekarza ie dostałam się ani dzisiaj ani na jutro też nie udało mi się małej zarejestrować. Będziemy robić dalej inchalacje i zobaczymy jak to będzie na początku następnego tygodnia. Nie powiem, bo zła jestem, że nie udało mi się dostać do lekarza, ale z drugiej strony innych objawów nie ma, więc nie ma co larum podnosić póki co, inna kwestia, że u lekarza na poczealni z pewnością mnóstwo chorych dzieciaków zawsze jest, więc lepiej nie ryzykować jeśli większych problemów nie ma.

Bunt obiadkowy dalej jest, Zuzu zbiesiła się na gotowane przeze mnie jedzenie.

Dzisiaj zaszalałam i kupiłam sobie kieckę, więc humorek się poprawił troszkę.

Przyszedł nam smoczek do inhalatora, niestety okazało się, że nie pasuje, ale mój mąż na szczęście znalazł na to sposób i będziemy jutro go testować.

No to chyba na tyle.

Spokojnej nocy życzę.

Odnośnik do komentarza

Justynka, Rewolucja pewnie super jest usłyszeć słowo MAMA :-) ja nadal czekam ale postępy są: jest tata, dziadzia (coś koło tego) i od dzisiaj baba. Może kolejna będzie właśnie mama :-)

Rewolucja często jest tak że niestety muszę ze sobą targac Ewę jak z psem idę bo nie mam z kim jej zostawić. Dzisiaj na szczęście był mąż więc tylko ja wyszłam zmoknac :-)

ewelad zdrówka dla dzieciaczkow! Tekstu też nie znałam i MUSZE zapamiętać bo na bank się przyda :-D

Mamuska mi też moja zupka bardziej smakowała niż słoiczków niektóre. I u nas zachwyt był w pierwszy dzień a że jeszcze na drugi zostało to już bez entuzjazmu- Księżniczka nie lubi jeść 2dni z rzędu tego samego ;-)

A ja wypad do kina przeżyłam. Jakiś ubytków w mężu, córce i psie nie odnotowalam, mieszkanie cale więc chyba było dobrze. A ja tak bardzo tesknilam... i mimo że film bardzo fajny to już mi się dluzylo i chciałam do domu wracać. No ale przynajmniej się przekonałam ze dadzą sobie raz na jakiś czas na trochę beze mnie radę :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja - dobrze pamietasz rodzicow mam super. Duzo pomagaja ale teraz duzo zalatwien z Lenka bo jezdzilam po lekarzach: pediatra, kardiolog, ortopeda i rehabilitantka. Jeszcze okulista zostal. I mam nadzieje ze wreszcie odpoczne. Odnosnie budowy to tak budujemy sie w Polsce. A do Krakowa mamy 2,5 godziny no chyba ze autostrada to szybciej :) a lasek rowniez mamy za dzialka. Dzialka jest od strony poludniowej wiec caly dzien sloneczko a las od strony polnocnej!

Mamuska01- ja laska??? Ale sie usmialam :) od 5 do 7 kg moglabym komus oddac i wtedy bylabym przeszczesliwa!! Wiem ze ktos moze pomyslec ze glupia jestem tak mowiac bo nie jedna osoba tak by chciala wygladac ale ja Niestety obracam sie w takim towarzystwie gdzie uwazaja mnie za gruba i to mnie okrutnie doluje. Nie lubie na siebie patrzec i zle sie ze soba czuje!! moja samoocena spadla tak gdy poznalam moich kochanych tesciow :) zawsze bylam dla nich gruba pomimo ze ja uwazalam ze jestem chuda. Tyle mi to powtarzali ze wbilam sobie do glowy ze gruba jestem. Nie lubie gdy ktos ocenia ludzi po wygladzie a oni to robia caly czas! Poprostu nie znosze!! Gdyby nie moj M odcielabym sie od nich calkowicie!!

Odnośnik do komentarza

Ps. Rewolucja jeszcze my w niedziele mamy dopelnienie chrztu :)
I jeszcze odnosnie wagi :) Dzis tesciowa powiedziala ze Lenka jest tlusciutka i juz zachodzi w glowe czy przez to mleko wysoko kaloryczne nie bedzie miala problemow z waga w przyszlosci!!!! No rece opadaja!!
Ps.ps. zapomnialam dodac ze Lenka wazy 6620g. Ja jestem z niej dumna ze tak nadrabia straty. A tlusciutka nie jest bo jak sie ja rozbierze to zebra widac!

Odnośnik do komentarza

Kasia ojj tak, nie ma to jak coś sobie kupić :) mój mąż dostał wczoraj mandat, więc w ramach rewanżu kupiłam sobie bluzeczkę :D
Bashia smutne to, co napisałaś.... Jak bezdusznie trzeba kogoś traktować, by ten ktoś tak zwątpił w siebie.... ??!!! (czasem słowa ranią bardziej niż cokolwiek innego, a wiem, ze potrafią zostać w głowie na zawsze!) Dorośli ludzie :/ eh :/ Świetna z Ciebie LASKA!!! Ale masz teściówkę..... ://

Odnośnik do komentarza

Bashia, Lenka tłuściutka? Moja córka ponad 9 pewnie waży, a w życiu bym nie powiedziała, że tłuściutka. Nie przejmuj się więc i jakąś babą :/
A co do teściów, to ręce odpadają. Jak można tak do kogoś powiedzieć?!
Tobie również życzę powodzenia na chrzcie i przepraszam za przeoczenie :)

Ewulka, ja barszczyk gotuję ma miesku ( nie ma znaczenia na jakim ), dodaję marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniaka i buraka
( czasem 2 jak małe ). Po ugotowaniu blenduję wszystko razem. Koniec :)

Dziś mój mąż mnie wkurzył na maxa. Hania zasnęła na noc o 19. Przebudziła się po godzinie, akurat jak brałam prysznic. A kochany tatuś zamiast dać jej smoczka, żeby ponownie zasnęła, wziął ją do kuchni, gdzie jedli z synem kolację i Hania rozbudziła się całkowicie. Zasnęła dopiero o 23. Zgadnijcie kto ją usypiał? :/

Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Bashia Tesciowa na drzewo! Nie pozwól , żeby pusty człowiek niszczył twoją samoocenę , uwaga nt Lenki poniżej krytyki, dodam ze mój atleta waży ok 10 kg, sama z niego żartuje , ze król pulpet, ale cieszę sie bardzo ze ładnie przybiera i zdrowo rośnie , po pierwsze przy racjonalnym żywieniu nie ma obawy o nadwagę ( przykład mojej córki - była kluseczką słodka , teraz chudzielec ) , po drugie jak ktoś życzliwy w odpowiedzi na żarty o wadze małego odpowiedział tonem mędrca ' nie martw sie- wyrośnie' to jedyna odpowiedz ' poj.... Cie ?'

Kasia tobie chciałam napisać , nie wiem czy to ten przypadek i czy cie to uspokoi jakkolwiek , ale u córki koleżanki - rownież z sierpnia- chrypa pojawiła sie podczas ząbkowania , bez żadnych innych objawów , była spora, trwała kilka dni, sama ustąpiła

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...