Skocz do zawartości
Forum

Aniball - balonik do przygotowania przedporodowego


Gość Kamillka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Lida Lida

Dzień dobry kochane :) tu matka polka !!!szczęśliwa , zakochana . Termin miałam na niedzielę a urodziłam w czwartek . Polecam balonik ! Nie pękłam , nie nacieli mnie !ale był moment w którym parlam i pani doktor powiedziała że mam teraz przestać bo jeżeli zacznę przeć to cała popekam !ciężko nie orzec bo dziecko samo się pcha!

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Ale oddychalam wtedy nosem się wciąga a ustami wypuszcza tak na skurczach . Do tego miałam gaz . Nasztachalam się że faza weszła i to pomogło . Bóle tylko krzyżowe ale pomógł mi tens . Miałam jeszcze aplikowany żel Natalis i uważam że pomógł . Bóle zaczęły się krzyżowe co 7 min nagle buch więc nie wiedziałam czy to poród ...bo brzuch nic .

Odnośnik do komentarza

Suuuuper!!! Gratulacje!!! No i to jest dobry news!!:) a ten żel to on w czym pomaga? Ja tez juz zarezerwowałam tens chociaż nie mam żadnych boli krzyżowych i nie wiem czy minę czymś pomogą ale w sumie donoorodu jeszcze krzyż moze mnie zacznie bolec . Właśnie słyszałam o tym ze dziecko same napiera i czasem cieżko jest powstrzymać parcie, a napisz wrażenia z porodu w sensie podobnie jak wypychanie balonika??:p

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Za późno zaczęłam się rozciągać bo dwa tygodnie ale po 3 razy dziennie nawet do 40 minut ćwiczyłam . Rozciagnelm się maxymalnie do 27 cm . Słuchajcie położnej !!róbcie co karze ! Miałam lewatywę , przebijanie pęcherza płodowego i cewnikowanie .i naprawdę nie jest źle !mogę rodzić drugie a wszystko zawdzięczam balonikowi!!mylamngo tylko ciepła woda.

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Dziękuję :* ja balonik pompowała mam w środku i wyciągałam za wężyk . Nie paralm . Bałam się ..ogół od jestem drobna osoba . Noszę rozmiar m , nie mam bioder . I dałam radę ! Do porodu ważyłam 65 kg przy wzroście 176.dziecko 3040 . Mąż był ze mną bardzo mi pomógł .

Odnośnik do komentarza

Ale pozytywna energię zapodalas super!!!:):) ja dziś drugie dzień i w sumie doszłam do 21,5 cm ale o wiele mniej boli jak jest się na kuckach w sumie grawitacyjnie lepiej, a rodziłas właśnie leżąc czy mogłaś się ułożyć jak chciałaś? Dzieciątko zdrowe , wszytsko ok??:):)

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Skurcze mnie obudziły o 1 ale kąpiel pomogła i poszłam spać . O 3 znowu się obudziłam i znowu były co 7 minut . Tylko ból w krzyżu! Tensa miałam na programie b już pod koniec chyba na 50 . Ale aż skóra bolała na plecach więc nie podkrecalsm więcej . Żel Natalis przyspiesza drugą fazę porodu . Dziecko też ma lepszy poślizg i tak czułam że mój że mnie wyleciał :)

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

W szpitalu byłam po 4 nad ranem . Dokumentacja trwała ponad godzinę Anja w tym czasie pod ktg . Później oxy , paracetamol lewatywa, prysznic i po 10 się położyłam do porodu a urodzialm o 13:08 :) cudowne uczucie ! Nie mam już brzucha !!!nic ! Dżinsy ubrałam wczoraj . Na brzuchu zero zmian - smarowlaam cała ciążę olekjiem z Oriflame brzuch cycki uda dupkę..

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Piłam pod koniec herbatę z liści malin i któraś z was podpowiedziała mi żeby pić olejek z wiesiołek i też uważam że pomógł . Polecam wszystko kochane ! Nie bójcie się i bez stresu . Ja pojechałam usmiechnieta że mój skarb zaraz będzie ze mną i tak było do końca :)

Odnośnik do komentarza

Kochana! Ty w ciąży miałaś figurę marzenie pewnie przy takim wzroście ja niestety z wagi 65kg dopiero wychodziłam a jeszcze obrzęki nóg mnie męczą :( ale nie załamuje się i wiem ze jeszcze trochę i bedzie po wszystkim i tak jak Ty wszystkie będziemy cieszyć się z naszych pociech:) a ten żel to sama kupowałas czy ginekolog Ci polecił? Czyli jak bez szwów to juz w sumie chodzisz normalnie?:):):)

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Mój misiek miał główkę też 33 i mojej koleżanki też . Ale to się tylko tak wydaje strasznie 33 a nie jest tak źle . Ja żel mam za 100 zł że szkoły rodzenia ale znajdę ulotkę bo mam gdzie stronę i dam ci kod na rabat

Odnośnik do komentarza
Gość Justynahhh

Witam wszystkich :) Cwicze od dopiero 2 tyg. W tym mialam 6 dniowa infekcje drozdzakowa i musiałam przestac. Na baloniku pojawily sie biale grudki z pochwy i po konsultacji z lekarzem przepisał mi leki. Mimo tak niewielu dni cwiczen osiagam juz 26 cm obwodu przy jednym cwiczeniu dziennie. Termin porodu mija dzisiaj wiec w kazdej chwili moge rodzic ;) Nie chcialam cwiczyc za mocno bo balam sie ze popekam albo narobie sobie gorszych konsekwencji tuz przed porodem. Nie wiem czy unikne naciecia nawet jesli nie unikne to wierze ze balonik pozwoli mi pokonac strach przed moim pierwszym porodem. Nie cwicze za mocno ...staram sie delikatnie zwiekszac obwody.

Odnośnik do komentarza
Gość Lida Lida

Nie wiem czy pisałam...był taki moment w którym dziecko już samo parlo i pani doktor powiedziała teraz nie przyj !nie przyj bo cała pekniesz !!ciężko było kilka sekund to wstrzymać i wtedy trzeba mega oddychac i się wstrzymać ponieważ główka prawie cala już wyszła i wszystko musiało się przyzwyczaić przez chwilę do rozmiarów i rozciągnąć zanim wyszła cała..stopniowo i powoli . Dlatego się udało . Więc już mówią nie przyj to nie przyj !!

Odnośnik do komentarza
Gość Justynahhh

Bardzo dziękuję Lida za komentarze i za to że jeszcze się udzielasz mimo że jesteś już po :) Czy Ty doszlas do 27 czy wiecej cm obwodu? Czy to wystarczylo? Sledzilam Twoje wczesniejsze posty ale zatrzymalam sie na tym ze chyba mialas te 27. Ja wczoraj mialam 27. Chcialam cwiczyc drugi raz ale juz czulam ze jestem obolala dodatkowo poczulam jakis wczesniej niespotykany nacisk na odbyt i to mnie troszke zaniepokoilo i powstrzymalo by wczoraj docisnac wiecej. Dzisiaj sprobuje pocwiczyc 2 razy moze bedzie 28. Tez zaluje ze wczesniej nie zaczelam cwiczyc ale wszystko przez te infekcje. Ja juz jestem po terminie i pewnie bede miec wywolywany porod moze nawet w przyszlym tyg. bo moje malenstwo samo z siebie jakos nie pcha sie na świat. :)

Odnośnik do komentarza

Dzięki za relację i wskazówki, chyba nie będzie tak źle :) Ja już mam ponad 28 a pamiętam jak biadoliłam, że w życiu do tylu nie dojdę.
Justyna jeśli czujesz nacisk to może spróbuj zmienić pozycję- na czworaka, w kucki, na stojąco, jak Ci będzie wygodnie. Mnie z kolei krzyż bolał i tak właśnie sobie pomogłam ;) trzymam kciuki za Ciebie!

Odnośnik do komentarza

To tylko ja jestem chyba taka nadgorliwa bo termin mam na początek lipca , ale stwierdziłam ze powili zacznę wcześniej żeby ewentualnie jak mała bedzie chciała wyjsć wcześniej to byc gotowa :) napędzacie mnie pozytywna energia bo siostra mojego męża tez jest w ciąży ale nie kuma moich ćwiczeń i nie dogadam się z nią w tym temacie wiec dobrze ze jestescie , dzisiaj kolejne ćwiczenia wczoraj musiałam odpuścić bo moja mama przyjechała to tak nie bardzo mi było po drodze ćwiczyć

Odnośnik do komentarza

A co do siostry męża- pogadajcie po jak wrażenia, czy uniknęła nacięcia, pęknięcia lub nawet czy była oswojona z tym uczuciem, czy wypracowała sobie wygodne pozycje. Moja siostra uznała w ogole ze to obrzydliwe, sama ma dwójkę dzieci i twierdzi, ze poród ledwo przeżyła. Moja szwagierka z kolei też ćwiczyła.

Odnośnik do komentarza
Gość Justynahhhh

Ja szczerze nawet nie liczę że unikne nacięcia (chociaz byloby milo:)). To moj pierwszy poród chcialam poczuc jak to jest, oswoic sie z tym uczuciem i przy delikatnym wypieraniu w praktyce czuje sie co pomaga co nie typu kiedy wdech i wydech, lekki ruch miednicy itp. Takze jak dla mnie to balonik byl przede wszystkim zeby się mniej denerwowac nieznanym nawet nie dla samego unikniecia naciecia i nawet jakbym miala maly wynik to wg mnie i tak warto.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie :) ja rozumiem, że może być kogoś nie stać, (a przecież zawsze potem mozna sprzedać) ale nikt medalu za poród bez balonika nie da, tak samo jak i z. Sposób uważam za skuteczny głównie wlasnie z tych powodów o których pisałaś-oswojenie sie. Poza tym jasne, że można zaryzykować i nie ćwiczyć nawet przy 5 dzieci, ale po co skoro można sobie ulżyć przynajmniej w tym strachu? Dla mnie to też będzie pierwszy poród, panikowałam bardzo na początku ciąży, teraz jakos po ćwiczeniach nabrałam luzu. Poza tym nie rozumiem w zasadzie po co te komentarze skoro ktoś nie używał jak w przypadku tej pani o ktorej piszesz. No ale każdy ma prawo do swojego zdania ;)

Odnośnik do komentarza

Tak, zaraz nam powiedzą ze wymyślamy zamiast zrozumieć ze jesteśmy po prostu dobrze poinformowane inw sumie co nam szkodzi sporobiwac a wręcz moze nam to ulatwic a przynajmniej tak jak piszecie pomoc w zrozumieniu jak przeć i w ogole jakie to uczucie:) dlatego dobrze ze ogarnelismy temat :) u mnie dzisiaj 3 dzień ćwiczeń i wynik 23 cm wiec powoli do przodu, a ile razy podczas dnia wypychanie balonik bo ja 3 i zastanawiam się czy to nie za mało?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...