Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

młoda na macie właśnie gada do rybki skubana obraca się wokół własnej osi,położyłam a po 15 min była obrócona o 180 stopni ;)

jutro u nas prądu ma nie być więc jadę do mamy jak tylko odwiozę młodego do przedszkola, i wstąpie jeszcze do pracy swej.

u was też tak wieje? co nam nie przeszkodziło udać się na rodzinny spacer :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Cukinia

nawet fotelik sanochodowy od 9 kg stoi już kilka tygodni i czeka, w sumie to nie długo i pewnie będziemy go używać

cukinia to że dziecko przekroczy 9kg nie oznacza że jest już gotowe do przesiadki do fotela najlepiej jest jak dziecko jeździ jak najdłużej tyłem do kierunku jazdy bo dla jego karku to najlepiej z tego też względu ja będę szukać fotelika RWF

a tu link który dał mi duuuuużo do myślenia
foteliki tyłem do kierunku jazdy

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witam. U nas po chrzcinach :) Wszystko się udało, przyjęcie super, oczywiście objadam się ciastem. Od jutra znowu nie jem słodyczy :)

caiyah ja jestem sama od poniedziałku do piątku od 2,5 roku. Nigdy się nie przyzwyczaję i nigdy tego nie zaakceptuję. Nie mniej jednak muszę jeszcze trochę wytrzymać i wypieram ze swojej świadomości w jak beznadziejnej sytuacji się znajduję. M nie da się przekonać do powrotu dopóki nie znajdę dobrej pracy, a jak wiecie narazie to niemożliwe. I tyle. Czasami jest bardzo ciężko.

Na zdjęciach zobaczyłam jak gruba jestem. Spuszczę na to zasłonę milczenia... t r a g e d i a. Brzuch bije rekordy.

Mała zakatarzona. Ziemniak i marchew z gerbera = kupa śluzowa. Do odstawki. Jutro dynia. Jak przejdzie sama gotuję zupki, bo mam eko warzywa ze swojego ogrodu. Do wyboru do koloru. Z dyniami włącznie. Mam też dostęp do swojskich jajek i mięsa. Tylko z owocami licho bo nie pomyślałam, żeby zrobić słoiczki dla małej bez cukru :(

Teściowa na chrzcie bardzo ok. Powoli zaczynam często u niej gościć i zapraszać ją do siebie, bo nie chcę żeby dzieci miały kontakt tylko z jedną babcią. W końcu też mam syna :)

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

irysek dzięki za link! Nawet nie myślałam, że te późniejsze też mogą być tyłem. My mamy teraz Recaro i też sporo czytałam zanim kupiliśmy. Dla mojego M liczyło się też to,że Recaro robi fotele do samochodów wyścigowych, więc muszą być bezpieczne.
A ja sama do soboty, M poleciał znów do UK.
gaga czekamy na foty, Twoje tez:) Fajnie, że wszystko się udało i że z tesciowa masz lepszy kontakt. A Twój M nie ma opcji żeby znaleźć lepsza pracę w PL? Albo Wy razem zagranicą?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

OlaFasola jeśli Cię to pocieszy to po miesiącu suuuuper sprawowania się młodej odkąd zaczęła 5-6 tydz jest coraz gorzej
a teraz to już czasami masakra, w dzień śpi np 20 min albo 40 min i już jest wyspana a wieczorem np dziś obudziła się już 3 razy a usnęła o 20.30 w nocy co godzinę się budzi i cycka sobie albo i nie, a czasami robi mi chyba prezent i prześpi w swoim łóżeczku te 3-4h a tak to śpi z nami

reasumując nasze dzieci są z tego samego dnia i są MEGA uczą rodziców cierpliwości :D
przechlapane:/

co do fotelików szkoda że ich wybór jest tak mały i są takie drogie (przy synku o tych fotelikach nie wiedziałam i odpukać dobrze że już wyrósł i ma fotelik 15-36, bo bym sobie nie darowała jakby coś mu się stało w tym foteliku co miał, a miał fotelik do dupy, teraz to wiem)

oglądamy homelanda o ile córcia pozwoli ;P

dobranoc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

irysek dzięki za link. Ważna kwestia choć kurcze jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że np moja 4letnia córka do tej pory siedziała by tyłem i bym jej nie widziała. Choć to pewnie kwestia przyzwyczajenia. W każdym razie na pewno nie planujemy szybkiej przesiadki. A tak w ogóle to znajomy ten blog i jego autorka też:-)

My już po imprezce. Próbowałam uspać małego wcześniej by był wyspany na przyjście gościa no ale oczywiście potwierdza się kwestia, że maluchy wyczuwają nastrój mamy i jak jej mocno zależy...to one na przekór. No i po godzinie prób odpuściłam a ledwo Mikołaj zawitał to zaczął marudzić. Tyle dobrze ze obyło się bez płaczu. M zabawiał zabawką i mu odleciał na kolanach:-)

Biorę się za selekcję zdjęć (bo ostatnio zatrzymałam się na październiku) i tworzenie kalendarza tak aby do świąt się z tym wyrobić. Też myślę nad płótnem tylko tak ciężko się zdecydować na jedno lub ewentualnie trzy. Inny mój dylemat...może błahy ale co radzicie prowadzić jeden wspólny album czy małemu osobno? Dawno już nie wywoływałam zdjęć ale do tej pory miałam jeden nasz i jeden córki. No a teraz prowadzić 3? Jak wy robicie lub planujecie?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Irysek dzięki za link :)
Rene super ze się udała sesja, czekamy na efekty :)

U nas wczoraj dzień marudy, mały bardzo mało spał bo nie mógł się uśpić, wisiał na cycu, wieczorem poszła bardzo rzadka kupa i się okazało, to co podejrzewałam - wyszedł drugi ząbek :) wczorajsza nocka ciężka, pobudka co godzinę i za każdym razem cyc, w końcu wzięłam go do łóżka myśląc że że mną dłużej pospi ale nic to nie dało, dalej budził się co godzinę, ale przynajmniej nie musiałam wstawać po niego... Dzisiaj była babcia M z prezentem dla Kuby, wszystko byłoby ok gdyby nie to ze przyszła zasmarkana i kaszlaca :/ kurde, nie rozumiem tego, mogła sobie odpuścić i przyjść jak wyzdrowieje... Ręce kazalam umyć, to umyla na szczęście....Ale małego i tak na ręce nie dostała... Popołudniu byliśmy z małym w centrum handlowym 2 h, był bardzo grzeczny, najpierw miał minę jakby chciał powiedzieć ze wszystko mu jedno co die e kolo dzieje, a później zasnął :) kupiłam w końcu jeansy w obecnym rozmiarze, e końcu na mnie nie wiszą jak na patyku... Aaaa mam już 8 kg mniej niż przed ciążą także proces znikania trwa :p
Dobrej nocy, może tym razem pospie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

irysek dzieki za madre rady z tym fotelikiem. Dobrze ze jeszcze nie kupilam drugiego :)
U nas wreszcie niezla noc. Ale ciezko bylo sie uspic wieczorem.
kitkat i kolejna niemyslaca babcia :/ wspolczuje.
Kurcze jak Ci zazdroszcze tego spadku wagi. U mnie doppki nie bede miala wystarczajaco czasu na porzadne cwiczenia nic sie nie ruszy. Staram sie w wolnej chwili pocwiczyc ale z reguly to takie 2razy po 10minut i nie sadze zeby cos pomoglo.
sadeo niby blahy dylemat ale jest. Ja bede chyba prowadzic malemu osobno ale do naszego wspolnego oczywiscie tez pojda jego zdjecia. Ja jak sie przeprowadzalam na swoje dostalam od moich rodzicow album z moimi zdjeciami z dziecinstwa.
irysek OlaFasola chyba nie ma reguly bo moj tez mial ostatnio same ciezkie noce i marudzil w dzien.
gaga fajnie ze wszystko sie udalo. Czekamy na fotki.
Wspolczuje Wam dziewczyny rozlaki z M/NM. Nie wyobrazam sobie byc sama z dzieckiem na dluzej. Jednoczesnie podziwiam.
Maly drzemie. Owsianke zjadlam, pralka wlasnue skonczyla prac, mam mnostwo rzeczy do ogarniecia w doku bo przez ta chorobe Olka nie dalo sie nic zrobic a do tego wszystko lezy na wierzchu:leki, inhalator, odkurzacz bo nie oplacalo mi siw chowac i zaraz znow wyjmowac. Moze z tymi rzeczami to brzmi glupio ale nasz "duzy pokoj" ma 10-11m2 plus na szczescie aneks kuchenny to wydaje sie wiecej. Kupilismy to mieszkanie dlatego ze dalo sie ladnie z salonu wyodrebnic mala sypialenke dla nas z oknem. Mamy teraz 3 pokoje 8m2-nasza sypialnia, 10m2- pokoj Olka i cos ok 10m2 (plus 7m2 aneksu kuchennego) nasz salonik.
Musze ogarnac dzis prezent dla chrzesnicy i przyjaciolki.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)
Wczorajsza mila niespodzianka mojego synka to pikus względem całego dnia. Spal 2 godz po południu!!!! Potem byly zakupu, pojechaliśmy bez smoka ale dal rade,tylko obslinil cala kurtke ;) wracal padnięty i plakal w samochodzie ale w domku dostał cycusia,dwa bujniecia w ramionach i dziecko spało. Mozna? Mozna!! A nw koniec dnia najlepsze.. Matka wzięła pierwsza od porodu dluuga gorąca kapiel a nie szybki prysznic. Noc bez zarzutów, 3 pobudki co 3 godziny, szybki cycus i dalej spac... Az się boje ze to cisza przed burza....
Miłego dnia! Ja się zbieram do rodziców bo przez cały dzień prądu nie będzie..

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Wieczorem co zacznę czytać to zasypiam z telefonem;(
Kubuś chyba miał wirua, bo trzy doby cały czas gorączka, tylko syrop lub czopek pomagał.
I już drugą noc jest katastrofa nie z tym że się tak często budzi, bo już się przyzwyczaiłam ale on strasznie ryczy i nie może zasnąć. Nic nie pomaga, nawet na rękach mocno płacze, jak się zmęczy to zasypia bujany w bujaczku. Jak go przenoszę do łózka to ok godziny i powtórka;(((( już zaczynam myśleć że może chce w wózku spać, bo w dzień w nim śpi, nie wiem. Teraz uśpiłam na sofie.
Znowu dostał wysypki, a ja już na takiej diecie jestem że nie wiem od czego;( Mam receptę na nutramigen, chyba M wyśle żeby wykupił, tylko jak mu podam;((( butelki dalej nie chce, z łyżeczki więcej wylewa(nie miał apetytu przez te 3 dni z gorączką, ściągałam mleko i karmiłam z łyżeczki, słabo to mu wychodziło;( A jaki zapas mleka mam w zamrażarce.
My mamy fotelik po córeczce, kupowaliśmy pięć lat temu i myślałam że jest super bezpieczny a się myliłam.

Sadeo my mamy osobny album. Córeczka już ma 3 grube

Odnośnik do komentarza

Witam. My wrócilismy z wyjazdu do rodziny. taki weekend to i odpoczynek i męczarnia. No bo niby pierwszy raz od miesiąca moglismy pojechac na zakupy sami z męzem no ale droga te 2 godziny w aucie i to pakowanie sie tragedia. Ja juz ograniczam ilośc zabranych przez siebie rzeczy do najpotrzebniejszych bo Franie to co trzeba zabrac zajmuje pół samochodyu. Wczoraj troche meczacy dzień bo mały od rana nie spał. My jeżdziliśmy po rodzinie bo kazdego odwiedzic chociaż na chwile i dzieciakom prezenty dac, no to Franek w aucie zasypiał a na miejscu juz trzeba było go rozebrac no to się budził wiec spał tak po 15 minut. No a o 15 jak już wyjechalismy to spał calą droge czyli 2 godzinki. Na miejscu butla i myslałm ze nie zasnie a on spał 2,5 godziny aż trzeba było przesunąc troszke kąpiel bo nie chciałm go budzic. Kąpiel o 20.30 i po 21 zasnął i spał do 5.30 ale dałam smoka i dopiero o 7 sie wybudził jak mąż do pracy wstawał. O 8 zasnął jeszcze na godzine. Później zabawy na macie i teraz tez spi.
My w końcu kupilismy małemu puzle piankowe. Byłam w szoku bo ostatnio w jakimś markecie znaleźlismy puzelki z fisher price 8 puzelków 54 zł. No i nie kupilismy bo troszke drogo a robilismy spore zakupy i pomyslałm inny razem. No i byliśmy w pepco a tam te same puzle ale juz za 34,90 zł wiec róznica przeogomna . Takim sposobem kupiłam dwa opakowania bo jedno sama a drugie moja mama kupiła. Jedne ze zwierzatkami a drugie w ciuchcie Tomka.
Miałam na weekend podac pierwszy raz marchewke bo Ukończony 4 miesiąc ale pomysląłm ze poczekam jeszcze troszke.
U nas w rodzinie gdzie nie pojechaliśmy to kazdy podziebiony i tez się boje że mały cos załapie ale narazie cisza. Ja tez coś zaczęlam miec katar i dziwnie sie czułam ale wypiłam witamine c 1000 i postawiła mnie na nogo.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Witamy sie po weekendzie. Bartus ma drzemke a ja moge wypic kawe i cos napisac.
W sobote mielismy dzien prezentow, bo zjechalo sie rodzenstwo M z paczkami dla malego. Dostal same zabawki, moze i dobrze bo do tej pory nie mial prawie wcale, a widze ze juz mocno zaczal sie nimi interesowac.
Wczoraj niedziela uplynela nam leniwie, na spacerze i na zabawie.
Niestety ja od dzisiaj tez zostalam na caly tydzien bez meza, bo pojechal w delegacje :(
My mamy album taki wspolny, ale chyba zrobie synkowi jednak osobny, bo lada moment skonczy sie miejsce. Dopiero ma 5 miesiecy a juz tyle zdjec, mimo ze staram sie ograniczyc przy wywolywaniu :D
Poziomkowa u nas na zapchany nos zdecydowanie pomoglo zakrecanie kaloryfera na noc.
Mlody sie wlasnie budzi, to sobie posiedzialam... ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/43ktjw4zty66dgng.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwy Lipiec a jaką butelka próbujesz karmić Kubusia? Moja jest tylko na cycu i jak Próbowałam jej dac moje mleko z butli to nie było szans dopóki nie kupiłam butelki Nuk z lateksowym smoczkiem, szczęśliwa nie była ale wypiła mleko. Butelki z silikonowym smokiem w ogóle się u nas nie sprawadziły, choć teściowa ich kupiła chyba z 15...

Wkurzylam się na ten fotelik, bo oczywiście mamy normalny z twarzą do przodu.. Dlaczego nie mówi sie o tym głośno??

Nocka średnia u nas, wstawałam wkładać smoka do buzi non stop, w końcu wziełam młoda do łóżka i spala z nami. Jak NM wstał do pracy to poszłyśmy spać na dłużej wiec koniec końców się wyspałam :)

w Anglii Mikołaj nie przychodzi 6 grudnia, ale jedziemy zobaczyć prawdziwego Mikołaja zaraz przed świętami :) Oliwia ma już koszulkę małego elfa :)

Odnośnik do komentarza

I w ogóle jak wy to robicie ze chudniecie? W ciąży przytyłam 26 kg, do teraz mi zostało +8kg, przed ciąża było i tak parę kilo za dużo.. Karmie tylko piersią i nic nie spada.. Nie mam czasu się wziąć za ćwiczenia.. Młoda śpi w ciągu dnia tyle ile ja z nią leże w łóżku, jak wstane to ona po 10 min jest wyspana.. Eh muszę znaleźć jakąś dobra motywację żeby ruszyć 4 litery

Odnośnik do komentarza

Cukinia ne Tu jedyna masz ten problem. Przytylam 24 kg. Przef ciaza tez z 5 kg nadprogramowych.. Po ciazy zostało 8 kg,wiec 13 chcialabym zrzucić.
Coraz częściej rozmawiamy o drugim dziecku, różnica 2 lat to super sprawa,ale jesli teraz nie schudnę i zajde w ciaze...nie chce nawet pomyśleć..
Cukinia,trudno,mniej siedzenia na forum, w internecie.. Wlaczamy Chodakowska i koniec!! Pamietam jak dobrze się kiedyś czulam po treningach.. Przyda mi się dawka endorfin wydzielanych razem z.potem ;)
Startujesz ze mna dzisiaj? Kto jeszcze chetny? Reka do gory.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

OlaFasola, moja też budzi się do 2-3h w nocy a w dzień co ok 40min (baaaardzo rzadko zdarzy się jej spać dłużej) ale nie pomyślałam, że to od złego sposobu zasypiania i wybudzania się między fazami, bo zasypia sama w łóżeczku i bujam ją tylko do czasu aż się uspokoi... nie wiem co robić żeby ten sen nocny wydłużyć.

Dzisiaj w ogóle było ciężko, co chwile jęczała na śpiocha...karmiłam ją co 2h a wstawałam co chwile żeby ją uspokoić.ratunku!

Achaja teraz jesteśmy razem w Niemczech. Wcześniej wyjechał pół roku przed ślubem a potem całą ciążę byłam sama, pracowałam. Pojechałyśmy do niego jak Mała miała 6 tygodni. Bardzo pomogli mi rodzice w czasie ciąży, bez nich chyba bym się zapłakała...teraz jest lepiej ale już nie pozwolę na taką rozłąkę, bo to bardzo źle robi na związek.
My regularnie chodzimy z Małą na zakupy, w sobotę byliśmy caaały dzień, bo było duże rzeczy do ogarnięcia. Bardzo dobrze znosi takie wyprawy, głównie śpi a jak nie to leży spokojnie i nie wygląda na niezadowoloną;)

Karolina mnie chodzi ni mniej, ni więcej o to, że taki trend się zaczął ucierać - dziecko nie może być rozpieszczane, bo wejdzie nam na głowę. Chodziło mi o to, że się z tym nie zgadzam, bo tak malutkie dziecko trzeba rozpieścić jak najwięcej, bo to co mu damy do 3 roku życia, tym będzie dysponowało w przyszłości:) ja swoje, noszę, całuję, przytulam, kanguruję, łaskoczę ale też kładę spać oddzielnie;)

Gaga super, że chrzciny się udały, my chrzciliśmy jak Malutka miała 5 tyg - spałam całą mszę i nawet nie obudziło jej polewanie główki;)
Współczuje takiej rozłąki, bo byłam w podobnej sytuacji, tylko że my widzieliśmy się do 2 tygodnie i niestety tylko sobotę mieliśmy dla siebie, bo M przyjeżdżał w nocy z pt na sob ok 3 a musiała już wyjeżdżać ok 9 rano w ndz.
Tylko, że ja już ponownie nie mogę znieść takiego stanu, szczególnie kiedy na świecie jest dziecko i bez względu na wszystko wracamy do kraju po macierzyńskim.

Rene nasza sejsa była jak Mała miała 9dni, fotografka powiedziała nam, że najlepiej robić zdjęcia tak to 14 dni po urodzeniu, bo wtedy dzieciaczki dużo śpią i można je swobodnie przekładać i układać. Zdjęcia wyszły jak z obrazka:)
U nas też tylko ja wstaję w nocy, M czasem się przebudzi i zapyta czy wszystko ok ale od razu się obraca na drugi bok. Czasem coś mnie trafia ale od razu uświadaniam sobie, że on pracuje od 8 do 18 a ja jestem w domu i mogę się zdrzemnąć jak Mała śpi. Czego niestety nie robię, bo zawsze jest masa rzeczy do zrobienia w domu:/
Muszę pochwalić swojego M, bo wczoraj baaardzo mi pomógł. Zabrał rano Malutką żebym mogła się wyspać, pomógł przy obiedzie a później zajął się Mała w dzień, ja musiałam się położyć, bo noc była dość ciężka...także byłam mu bardzo wdzięczna;)

caiyah ja zanim dodam post to go kopiuję, na wszelki wypadek (nauczona doświadczeniem;))

kitkat może pytanie nie ma miejścu ale ile ważyłaś przed ciążą i ile w niej przytyłaś? Ja ważyłam 56kg przed i przytyłam 17kg. Jakbym ważyła teraz tyle mniej niż przed to chyba wyglądałabym jak z obozu koncentracyjnego;)

Od siebie dodam jeszcze, że wczoraj zrobiliśmy pierwszą glutenową próbę i Malutka nie wiedziała co robić z tym co znalazło się w jej buzi. To znak dla mnie, że (tak jak planowałam) czekam z rozszerzaniem do ukończenia 6 miesiąca albo i dłużej;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4p4fld5j85.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mialyscie sesje takie swiateczne? my planujemy sesje na roczek ;)

ja mimo kp mam juz 3 okres;( 2 byly takie mikro a ten to poprostu okropnie intensywny, czytalam, ze to normalne, ma ktoras z Was juz ? miala nadzieje, ze jak skoncze kp w lecie, to dopiero wtedy dostane a tu klapa

same rozszerzacie diete, czy wg schematu? konsultowalyscie z lekarzem?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64i09k6h3lw61h.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzieki za odpowiedź dot tych albumów. Będe prowadzić sobie 3 tylko dzieciom chyba musze pojedyńcze zdjecia dawać bo córka też ma już swoje 3 a gdzie tam 18stka:-):-).
ana prawdziwy śpioch z tego Twojego Frania. U nas kryzys wieczorno-nocny się utrzymuje choć jedną noc w zeszłym tygodniu miał wg starego schematu. Niestety tylko jedna.

Też chce ćwiczyć i stwierdziłam, że się zabiorę jak już ogarnę wszystkie porządki i zdjęcia. Czyli chyba po nowym roku.

Córka dziś wróciła z przedszkola z dwoma pakami w jednej słodycze w drugiej puzzlez mapą Polski, gra planszowa i jakieś pociągowe abecadło. Fajnie sie teraz maja te dzieciaki:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...