Skocz do zawartości
Forum

Cukinia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Cukinia

  1. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, znalazłam grupę i poprosiłam o dołączenie. Moje inicjały to NM. Dobry pomysł z facebookiem, będzie łatwiej się komunikować :)
  2. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. W czwartek rano, 3 dni po terminie, przywitaliśmy Alicję :) cała akcja trwała 5 godzin, a w szpitalu spędziłyśmy ich 16, po popołudniu już wyszłyśmy. Oliwia nie jest pewna w sprawie siostry, większość czasu ją ignoruje, czasem mówi baby patrząc na nią, a czasem robi obrażoną minę, jak na razie podeszła do niej tylko raz żeby ją pogłaskać. Ogólnie mała jest mniej wymagająca niż Oliwia była, NM na razie w domu więc jest w miarę łatwo i oby tak zostało :) Poziomkowa gratulacje :)
  3. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Karolina termin mam na poniedziałek :) dziś byłam u położnej i jak do kolejnego czwartku nic się nie zdarzy to będzie umawiała na wywoływanie do szpitala, podejrzewam że na kolejny tydzień. Nocki różnie u nas, czasem śpi całą, czasem trzeba iść 5 razy do niej i włożyć smoka do buzi albo podać misia do przytulenia. Chciałabym się pozbyć już właśnie smoka z tego powodu, ale nawet w dzień go potrzebuje. A jak nie ma to wkłada palce do buzi więc wolę już, żeby tego smoka miała niż pół dłoni w buzi... A w zeszła noc mnie obudziła.. chrapaniem, już miałam do niej iść kiedy zorientowałam się że śpi i jakoś przeczekałam to. Jak NM chrapie to mam ochotę go walnąć łopatą i nie zasnę póki nie przestanie A co do nocnika to jakaś panika ją nachodzi. Czasem go przyniesie i powie od czego jest, a nawet spróbuje się rozebrać, ale jak próbuje jej pomoc i ją posadzić to płacz i strach i nie siądzie za Chiny. Nie ma opcji bez pieluchy, bo dywany byłaby zalane non stop. Czekam do lata kiedy będzie gonić w samych majtkach po ogrodzie i może zacznie coś więcej czaić :) Prawie codziennie jakieś nowe słowo też nam się udaje słyszeć :) no i jakoś leci :) pozdrawiam dziewczyny :)
  4. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Zdrowych wesołych i żeby pogoda w końcu zaczęła dopisywać :)
  5. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Szczęśliwy Lipiec dzięki za odpowiedź. MamaB gratulacje :) Karolina trochę mnie uspokoiłaś, bo ja się boję jak to będzie z dwójka maluchów. Ja też nie wierzę, że już 2 miesiące wam minęły :)
  6. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Szczęśliwy Lipiec a mieliście robione jakieś testy na alergię czy sama widzisz reakcje Kuby na różne jedzenie? I jakie to są reakcje? Ja próbuje dostać skierowanie do dermatologa dla Oliwii od lekarza rodzinnego, ale żaden u którego byłam nie widzi problemu w swędzącej skórze i drapiącym się dziecku do krwi. Próbowałam jej odstawić mleko, jogurty itp na kilka tygodni i według mnie nic się nie zmieniło, ale może za krótko to było?
  7. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. U nas się nic takiego nie dzieje. Oliwia zaczęła moczyć całą piżamę i łóżku w nocy, pieluchy nie dawały rady wiec na noc teraz pampersy oryginalne i jak na problemu nie ma. Zaczęły jej też włosy wypadać, może w końcu zaczną jej rosnąć, bo dalej takie pióra ma na głowie :) Wyrywa się jej coraz więcej słów, prawie codziennie coś nowego mówi, a wszystko po angielsku, jestem zaskoczona, bo ja do niej cały dzień po polsku mówię. U nas już była piękna słoneczn wiosna, ale pogoda zdążyła się popsuć. No ale już blisko do wiosny i lata :)
  8. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Izabelap ja też na egzaminie nie włączyłam świateł i mnie zawrócił z łuku, ale miałam jeszcze jedną próbę i na szczęście skapowałam o co chodzi. To już prawie 10 lat a teraz w ogóle nie jeżdżę, a tak by się przydało czasem. Szczęśliwy Lipiec wow duński wygląda na trudny język. Gratuluje żadnego egzaminu :) Pogoda u nas nienajlepsza, deszcze i zimno :/ a już wiosna była... Oliwia zaczęła 'krzyczeć' na swoje miśki jak są niegrzeczne, przekomiczne to jest jak robi groźną minę i nimi dyryguje :)
  9. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Katarzyna_Honorata termin na koniec kwietnia. U nas dziś leje i ogólnie szaro i ponuro. Oliwia już wołała, żeby iść na zewnątrz, ale nic z tego. Na jutro też zapowiadają deszcz :/
  10. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa masakra z tą białaczką, takie małe dzieci i takie dziadostwo je dopada. Oby mały z tego szybko wyszedł. U nas jest odwyk od tableta. Tyle czasu unikałam bajek, TV i tego wszystkiego, a jak w końcu młoda zaczęła oglądać i się interesować, to wpadła w uzależnienie. Doszło do tego, że rano jak tylko zejdziemy na dół żeby się przebrać i ogólnie ogarnąć woła o bajki od pierwszej sekundy, nawet jak tablet czy telefony nie są w zasięgu jej wzroku. I jest płacz taki przeokropny, łzy się leją jakby nie wiadomo co się stało. Więc włączam jej piosenki jak już naprawdę jest w kiepskim nastroju albo jak potrzebuje chwilę czasu, żeby coś zrobić. Ale trzymam oko na czas, jaki spędza przed ekranem. Pogoda się u nas bardzo wiosenna zrobiła, choć zapowiadają powrót niskich temperatur, ale na razie korzystamy. Byliśmy kilka razy na placu zabaw niedaleko, huśtawka wciąż jest hitem, reszta może nie istnieć, plus bieganie wszędzie i spacerowanie. Drzemki w ciągu dnia nawet i 3 godziny się nam ostatnio zdarzyły. Nie ma to jak ruch na świeżym powietrzu, żeby taki maluch się wymęczył dobrze :) A tak to czuje się wielka i zmęczona przez większość czasu. Z jednej strony chce żeby było już po, z drugiej cieszę się że tylko mam jedno dziecko do ogarnięcia jak na razie. Aa co do nocnika to u nas jest płacz jak posadzę młodą, nie wiem czy się boi czy co, ale nic się jeszcze nie udało na niego zrobić bo siada na kilka sekund za każdym razem i to wszystko. Myślę że jak to nie ruszy teraz, to w lecie powinno i raczej będzie łatwiej wtedy. Trzymajcie się mamy i pociechy :)
  11. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Karolina gratulacje, dużo energii życzę :) Młoda z NM byli przeziębieni, jak im przeszło to mnie dopadło, ale na szczęście już jest ok. Każdy dzień podobny do kolejnego. Czekamy na wiosnę, bo już brakuje słońca. Ostatnio na spacerze Olivia przeszła dość sporo, maszerowała dobre 30 min zanim się zmęczyła i chciała iść na ręce, wylądowała w wózku, co jej nie uszczęśliwiło :) wiec kolejnego dnia szłyśmy do lekarza już bez wózka i nie było zmiłuj, trzeba było iść, z tym że NM czekał na nas już. Energii miała sporo na bieganie po sklepie, ale do auta to już nie dała rady iść, zapierała się nogami jak mały osiołek. Ale cieszę się, że zaczynamy spacery bez wózka.
  12. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej. U nas też dalej katar, chociaż mam nadzieję, że przechodzi już. Ostatnia noc była w całości przespana, po prawie dwóch tygodniach wstawania po kilka razy i na parę godzin. Wykańczało mnie to już niesamowicie. Odpukać, mnie jak na razie nic nie łapie. A tak to nic się nie dzieje, nie ma o czym pisać :)
  13. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Ale cisza na forum :) Do nas przyplątał się katar :/ wodospad pod nosem, nocki do bani, wstajemy po 6 razy a pobudka ogólnie o 5 rano. Mam nadzieję, że szybko to dziadostwo minie i wszystko wróci do normy. Rodzice NM też chorzy, chociaż nie widzieliśmy się jakiś czas. Miłego weekendu dziewczyny :)
  14. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Anwa u nas dokładnie za 14 tygodni. Choć jeszcze trochę czasu zostało, to nie wiem gdzie poprzednie pół roku się podziało...
  15. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Karolina szybkiej akcji i duuużo energii przy dwójce dzieciaków :) Rene a próbowaliście mleko z miodem? Mi tak kuzynka poradziła i powoli młoda się przyzwyczaiła i teraz już pije samo ciepłe mleko przed spaniem, a ekscytacja jest mega wielka jak już widzi butlę. U nas także bunty. Czasem nawet nie wiem o co. Dziś np bawiła się i ja do niej coś mówiłam, a ona nagle taki nerw że drzwi kolo siebie zaczęła gryźć, jak zaczęłam jej zwracać uwagę to mój telefon, który leżał na sofie obok mnie prawie padł kolejną ofiarą zębów, ale zdążyłam go przesunąć. Nie pierwszy raz się zdarzyło, że nagle coś jej nie pasuje z powodu albo i bez i próbuje ugryźć ścianę czy szafkę w kuchni itp.. Dziwne to jest. Wczoraj wzięliśmy młodą na zakupy bez wózka, ale skończyło się tylko na dwóch sklepach, bo nie mieliśmy siły się z nią ścigać. Biegała jak szalona tam i z powrotem wszędzie, zbierając z półek po drodze przypadkowe rzeczy. I o ironio akurat wcale nie miała ochoty posiedzieć kilka minut spokojnie na rękach. A tak to nic się u nas nie dzieje, dzień za dniem to samo praktycznie. Trzymajcie się dziewczyny :)
  16. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Ninja też tak właśnie słyszałam że dzieci dwujęzyczne potrzebują więcej czasu na przysposobienie dwóch języków, ale młoda mówi non stop :) mówi kilka słów ciągle, trochę po polsku trochę po angielsku a reszta to jej własny język. Właśnie parę dni temu zaczęła wymawiać dokładne, ładnie brzmiące słowa, ale ani ja ani NM nie wiemy co znaczą więc to jej własny język :) rozumie też w obu językach jak się do niej mówi. I oczywiście ignoruje co jej się nie podoba. Ale ogólnie u nas rozwój mowy był dużo szybszy niż ruchowy (zaczęła raczkowac jak miała 11 mies a chodzić jakoś przed świętami bożego narodzenia) Jedziemy dziś po buty, a zimno brrr
  17. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, wolne to tak szybko mija. Tzn jak NM w domu. W całym tym świątecznym zamieszaniu udało się nam młoda sprzedać teściowej dopiero na poniedziałek wiec w ostatni wolny dzień mamy randkę :) ja mam dziś male wyjście bez Oliwii i NM, chyba drugi raz od ponad 17 miesięcy... Choć NM miał wczoraj takie dreszcze, mam nadzieję że nie rozwinie się to w żadne choróbsko. Nasza choineczka, która ma może z 5 cm więcej niż młoda ma więcej bombek na dywanie niż na gałązkach, młoda ją rearanżuje 67 razy dziennie, przewróciła ją też dwa razy. Nic takiego się nie dzieje, a przynajmniej zajęcie jest :) Też mi się wydaje że więcej zabawy było z rozpakowywaniem prezentów z papieru, niż z samymi zabawkami. A sylwestra mamy zaplanowanego w łóżku :) Młoda się bardzo rozchodziła, nie raczkuje już w ogóle tylko śmiga wszędzie na nogach. Dostała kapcie na święta, to teraz rano mi je przynosi, żeby jej ubrać i goni w nich, chyba sprawia jej to frajdę, że wtedy słychać odgłos podeszw na podłodze. Zdrowia wszystkim chorowitkom!!
  18. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Zdrowych wesołych świąt :) Wy to macie energię na to gotowanie i pieczenie nie wiem skąd.. U nas wigilia to praktycznie zwykły dzień, zaczniemy z NM gotować na niedziele i zrobię jedno ciasto. Rodzice NM przyniosą też jakieś jedzenie wiec powinno być ok. Siostra NM też przyjdzie po pracy wiec będziemy w szóstkę. Też się cieszę na rozpakowywanie prezentów przez Oliwie :) wczoraj byłyśmy u świętego Mikołaja, pogadala sobie z nim chwilę, buzia się jej nie zamykała ale największą atrakcją był śpiewający i ruszający głową renifer :) Muszę znowu spróbować z nocnikiem, bo teraz to już żadnego zainteresowania nie wzbudza u nas, ale młoda jakby czuła, ze mokra pielucha jej przeszkadza bo daje znać, a że kupa idzie to dawno mówi bee bee :)
  19. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. My spędziliśmy 3 dni weekendu u znajomych. Największą atrakcją był prawdziwy miauczący kot, którego można było ścigać, a który nie chciał być złapany :) i załapaliśmy się akurat na ubieranie choinki, Oliwia była bardzo zainteresowana każdym etapem, od wyciągania bombek z pudełek do ściągania ich z ubranej już choinki. My będziemy ubierać naszą malutką w sobotę, jak NM wróci z pracy i właśnie trochę się martwię czy nie będzie lądowała na podłodze przez ciągłe ciągnięcie bombek i światełek. Ale może kilka dni i już przestanie być atrakcją. Zobaczymy.. My teściowi kupiliśmy przynęty na ryby, podobno jakieś super i w ogóle :) dokupię trochę polskich słodyczy i powinno być ok :) Kiedy zapisywać dziecko do dentysty? Chodzę z młoda do biblioteki na śpiewanie raz w tygodniu i jedna mama brała 8-miesięcznego synka do dentysty na kontrolę. Dziecko można zapisać nawet jak ma tylko jednego zęba. Tylko trochę się zaskoczyłam że tak wcześnie, NM też był zdziwiony
  20. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Ja już nic nie gotuje dla młodej osobno, wszystko je z nami w ciągu dnia, kanapki, owsianki, obiady, tak samo picie kompot, herbatki owocowe albo woda. Na wieczór zwykłe mleko. Nie wiem skąd bym miała brać energię na gotowanie różnych posiłków codziennie :) My nie kupujemy prezentów Oliwii na święta, bo ma dwie duże skrzynie zabawek plus konik i inne duże zabawki. Także zmieniam jej to wszystko co jakiś czas wiec ma jak nowe co kilka tygodni :) teściowa kupiła jej lalkę z butelką i jakimś jeszcze sprzętem, siostra NM domek dla lalek. Pudełko książek też wiem ze ma dostać. A na pewno bedzie tego więcej. Ja jej kupuje rzeczy na bieżąco jak widzę coś fajnego. Mamy ostatnie parę wieczorów maraton z hannibalem lecterem i to są dość długie filmy, nie pamiętam kiedy chodziłam spać o 23 i już nie daję rady wstawać rano przez to
  21. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Karolina młoda ma rozmiar stopy 3G. Nie mam pojęcia jaki jest polski odpowiednik.. Zimowe buty się zaczynają od rozmiaru 4, także może zanim się rozchodzi to jej ta stopa urośnie. Właśnie miałam jej zamówić takie miękkie ciepłe buty, ale teściowa mnie wyprzedziła i za parę dni powinniśmy je mieć :) na razie mamy takie niby adidasy miękkie, ale w tym na mrozach będzie marznąć. Aa i nie wiem czy nam piątki nie idą. Zaglądnąć się oczywiście nie da, a wszystkie zęby oprócz piątek już mamy :) Z tym spaniem to ja sama nie mogę uwierzyć że tak łatwo nam to idzie.. Chyba nadrabia za te wszystkie czasy kiedy nie chciała spać :) Apetyt też ma dobry raczej na wszystko, a to się poprawiło zdecydowanie po odstawieniu od piersi. Teraz je wszystko z nami w ciągu dnia, a na wieczór ok 200 ml ciepłego mleka i tyle. Przesypia do rana, i rano się ekscytuje jak pytam ją czy chce herbatę i śniadanie :)
  22. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny. U mnie forum kilka dni nie działało :/ Oliwia zrobiła pierwsze samodzielne kroki wczoraj :) nareszcie, po prostu wstała z podłogi, zrobiła kilka kroków, usiadła z powrotem i biła sobie brawo prawie 17 miesięcy najwyższa pora na chodzenie.. I pojawił się problem bo w jej rozmiarze nie ma nigdzie butów zimowych.. Są tylko jakieś letnie czy wiosenne, a jednak mróz jest już więc taki but nic nie da i tak. Może jej stópki trochę urosną zanim się rozchodzi. Poza tym kupiłam jej nocnik ale ani myśli na nim siąść, co najwyżej jak już ktoś pisał, można coś do niego powkładać i powyciągać :) muszę poszukać jakiegoś filmiku może żeby jej pokazać i zmotywować. Co do oglądania, to z zerowego zainteresowania bajkami czy czymkolwiek, z dnia na dzień przeszła do krzyku o telefon i włączone piosenki w nim. I może siedzieć godzinę i oglądać.. Musimy się z tym ograniczać, bo nie chce żeby spędzała zbyt dużo czasu oglądając bajki. Ale jest też w sumie dobra strona tego, nauczyła się gdzie ma kolana i palce i naśladuje kilka rzeczy. Nocki mamy super dalej, teraz w ciągu dnia też tylko kładę ją do łóżeczka, przykrywam koldrą i choć płacze, to zamykam drzwi i wychodzę, a ona za kilka sekund jest cichutko i śpi, wiec cała akcja z usypianiem trwa 30 sekund. K_H my mamy konika plastikowego na biegunach, młoda dostała na roczek i w ogóle nie była nim zainteresowana aż do teraz. Wchodzi i schodzi z niego cały dzień, buja się, staje na siodełku albo huśta miski na nim. Choć bywa tak że go nie tknie kilka dni, a potem znów się nim bawi. U nas pogoda wciąż ładna, słońce i mróz wiec na spacery jak najbardziej da się chodzić. Oby tak zostało jak najdłużej. Miłego weekendu wszystkim :)
  23. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej hej. Postanowiłam spróbować dawać małej mleko krowie na noc i jak na razie żadnych rewolucji na skórze nie ma wiec zostajemy na krowim. Od kiedy to zmieniliśmy to nocki niebo a ziemia w porownaniu z tym co było wcześniej. Śpi albo całą noc albo obudzi się tylko raz!! Zupełnie inaczej się śpi i czuje na drugi dzień. Poza tym NM bierze teraz młodą do spania co wieczór i też wielka niespodzianka, pije mleko i idzie spać. 5 minut wszystko trwa. Ze mną to tak około godziny zawsze, bo jeszcze przytulanie, jeszcze coś miała do powiedzenia, potem jak usłyszała że się ruszyłam to znowu w ryk. A teraz to tak blyskawicznie idzie. NM się nie patyczkuje i ona wie :) Oliwia nauczyła się schodzić z kanapy i łóżka, wchodzić i schodzić z konika bujanego, chodzi za jedna rękę, ale jak się ją puści, to stoi chwile sama albo siada od razu. Także boi się nawet krok sama zrobić. Kocha książki, pokazuje wszystkie koko (ptaki), koty, łołoły (psy). Umie naśladować odgłosy tych i jeszcze kilku zwierząt. No śmieszna jest strasznie z tym czasem :) I choć jestem w domu i mam zdecydowanie więcej czasu niż te mamy, które pracują to czas leci zawrotnie szybko, dzień za dniem, tydzień za tygodniem.. Ana ja miałam kiedyś ten wynik 2 i lekarz mówił że wciąż to dobry wynik, ale szczegółów nie pamiętam już. Też się zastanawiam nad spiralą w przyszłości, już ją rozważałam wcześniej ale nie pamiętam co mi w tym nie odpowiadało. Dobrego dnia wszystkim :)
  24. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Kitkat masakra z tym zębem, myślałam że zdjęcie to podstawa przed wyrwaniem. Ja mam dziś konsultację znowu w sprawie mojej ósemki, ale wyrywać nie będę, choć teoretycznie można miedzy 4 a 6 miesiącem ciąży. Aż tak mnie nie boli, denerwuje za to strasznie, ale trudno, przeżyje. Już miałam zdj robione wcześniej i wiem że będą musieli mi naciąć dziąsło i przeciąć zęba na dwie części żeby go wyciągnąć.. Nie czekam na to wcale. Sadeo ja pisałam o ręce w dekolcie. Jakoś tak mi się wydawało, że skoro relacja z piersią się skończyła to i wkładanie rąk do stanika też się skończy, a jednak nie. Mam nadzieje że powoli i od tego będzie się odzwyczajać. A tak to u nas nic nowego. Ostatnie 3 nocki bez porównania lepsze, ale nie chwalę żeby nie zapeszyć. Tak bym chciała spać bez zakłóceń znów zanim będzie powtórka z noworodkiem. Pogoda u nas ładna, zimno już bardzo, ale słońce świeci prawie codziennie choć na chwilę. Dziś akurat trochę pada, ale chyba będzie się rozjaśniać. Mamy 2 płaszczyki z tamtego roku i jeden na pewno jest jeszcze dobry więc super, kombinezon na bank za mały, ale aż takiej zimy tu u nas nigdy nie ma, więc myślę że spiworek i koc na nogach dadzą radę. Teściowa ma dziś młodą a my po szpitalu mamy randkę :) Przyjemnego dnia i weekendu :) Ale ten czas leci znów kolejny weekend przed nami :o
  25. Cukinia

    Lipcowe 2015! :)

    Hej dziewczyny, czytam czytam, ale nawet nie ma za bardzo o czym pisać. Nic nowego się nie dzieje :) Ja czuje straszna ulgę po odstawieniu młodej. Tzn myślałam, że będą awantury i nie będzie spała w nocy, ale wszystko poszło gładko. Kilka dni i teraz to jest mega ekscytacja jak widzi butlę wieczorem. I myślałam, ze zniknie jej odruch wkładania ręki w mój dekolt, ale dalej to robi. Zazwyczaj jak chce się poprzytulać, a też nie lubię ciągnięcia za bluzkę non stop. No ale powoli od tego też się pewnie odzwyczai. Paznokcie też obcinam zaraz po zaśnięciu, czasem jak zapomnę to daje jej obcinaczki na kilka minut do ręki, żeby się oswoiła i nie było to dla niej takie ciekawe, ale i tak ucieka rękami i ciągnie więc jak nie śpi to maks jedną rękę zrobię :) Miłego wieczoru i weekendu laski :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...