Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2014! :)


Carolineee

Rekomendowane odpowiedzi

Ah i jeszcze jest napisane ze wzdecia uczucie ciezkiego brzucha mnie sie wydaje ze to zalezy co sie zje jak zjem duzo pieczonego i ciezkiego jedzenia to tez tak mam ale staram sie jesc duzo warzyw zero ziemniakow miesko lekko podpieczone i jest wszystko okey

Odnośnik do komentarza

Wiecie dziewczyny z tą dietą z parowarem to jest tak że ja nigdy jakoś dobrze się nie odżywiałam, nawet teraz w ciąży też różnie to bywa... więc kupując urządzenie chce zrobić coś i dla siebie... ale przede wszystkim chciałabym mieć spokojne sumienie że robię wszystko żeby mojemu Skarbowi było jak najlepiej, jak najzdrowiej.. wiem że nie można przeginac. Całe życie walczę z nadwagą. I nawet teraz choć w tak zaawansowanej ciąży przytyłam 10 kg to o tak jestem wielka bo ważę ponad 90... więc nie mam zamiaru się glodzic ale zdrowo odżywiać nawet jeśli miałoby to trwać cały okres karmienia. ..

Odnośnik do komentarza

Iza-majka- nie martw się nadwaga! Ja też mam i w ciazy jak na razie +4kg a jestem na tym samym etapie co ty, ale waże więcej bo mam ponad 180cm wzrostu, czasami zjem mcdonalda, w ciązy ze 3 razy juz jadłam, i do tego słodycze itp. nie warto sie głodzić i też jeść czegoś co nam nie smakuje. wystarczy rozwaga i tak jak moja gin powiedziała, że jak nie chce przytyć dużo to 10 regularnych, małych posiłków jak np. 1 kanapeczka, jogurt, banan i to juz 3 posiłki :) A co do karmienia piersią to tylko smażonego i warzyw i owoców pestkowych... typu jabłko, gruszka, winogron, fasola.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny nieodzywalam sie przez 2 dni bo niemoglam sie nacieszyc mezem bo wröcil z Wloch,poza tym bylam ostatnio w strasznym zlym nastroju (hormony) az wybuchlam placzem jak zobaczylam meza a on odrazu co sie stalo?
Po pierwsze wszyscy i wszystko mnie wk.... pojechalam do sklepu by zapytac czy przyszedl zamöwiony stöl bo powinien byc juz tydzien temu i powiedzieli ze dadza znac a nie dali takze pojechalam zapytac a babka na kasie möwi arogancko ze jest i ze go mam wziasc ja prubowalam jej wytlumaczyc ze chce tylko wiedziec czy jest bo niedali znac (a maz i tak by po niego pojechal)a ona "no Pani jeszcze musi 200 € zaplacic" ja na to ze wiem do ku...nedzy ze przyjechalam tylko po to by zapytac czy jest a ona tak jest mam go wziosc!! Myslalam ze wyjde z siebie! powiedzialam jej pokazujac na brzuch "jak?" Mam sobie marmurowy stöl ku...na plecy wlozyc czy co!(zreszta co to ja obchodzi kiedy ja go bede brala to moja sprawa!) Popatrzyla glupia mina ,juz chcialam wolac szefa sklepu bo sie jeszcze niespotkalam z takim hamstwem ale we mnie sie tak gotowalo ze musialam z tamtad wyjsc! To ich winna ze niepowiadomili,pujdziesz sie zapytac to bezczelnie cie potraktuja i kobiecie z brzuchem kaze go zabierac! Pözniej pojechalam do Realu na zakupy bo byl kolo tego meblowego i nic innego nieprzezylam przy kasie! Juz niebylam zla na ludzi bo bezczulica straszna ale nawet sprzedawczyni usmiechnie sie do ciebie typu "o jaki fajny brzuszek" ale niepowie prosze podejsc przed! W tym dniu a byla to sobota wszystko sie obracalo przeciwko mnie,dlatego z utesknieniem czekalam na meza gdy sie zjawil wybuchlam placzem! W niedziele spedzilismy pöl dnia na spacerach i wyjezdzie, u nas piekna pogoda 23 stopnie,sloneczko swieci,uspokoilam sie wkoncu.
Maz odebral stöl, a ta sprzedawczyni ma szczescie ze jej niebylo bo by jej pare milych slöw powiedzial.
Co do parowara to bez niego chyba bym nieprzezyla! My mamy taki wbudowany kolo piekarnika i robie prawie na co dzien w nim obiady (chyba ze robie jakies mieso smazone dla meza to nie) moze dlatego ze ja nielubie miesa i nic smazonego tylko na parze,zreszta smakuje to intensywniej i kartofle smakuja na kartofle! Przyda sie tez do robirnia zdrowych obiadköw dla dziecka i nawet mozna w nim zdezynfekowac buteleczki takze uwielbiam to!
Zgadzam sie z wami w sprawie by dziecko nieuczyc spania w lözku z rodzicami,wiadomo na poczatku musi byc kolo nas ale we wlasnym lözeczku czy kolysce! Ale to sie i tak okaze jak juz bedziemy mialy maluchy przy sobie. A propo przyszlo to male zöleczko to co wysylalam wam zdjecie.
Wczoraj poprosilam pierwszy raz meza by mi pomögl z goleniem bo juz niedaje rady by to zrobic pozadnie i zgadnijcie na czym to sie skonczylo? Ogolil super ale niewytrzymal! Smiac mi sie chcialo!
Zauwazylam tez ze mniej jem bo juz niema na to miejsca,zje sie troszeczke i czuje sie czlowiek taki ociezaly az Zebra bola,za to strasznie mnie wzielo na mleko,kakao i avokado! Mleko pila bym litrami a nigdy tego niepotrzebowalam,widocznie organizm potrzebuje magnezu,chociasz tez dodatkowo biore. No i wszystko co zielone,miksuje sobie szejki rözne ze szpinakiem i owocami.
W srode mam wizyte o 9 rano jestem ciekawa czy malutki urösl!
iza-majka oszczedzaj sie teraz jak juz rady nie dajesz niema sensu sie tak wysilac,ja tez juz przystopowalam.
MlodaFasolko musialam sie usmiac z tego schabowego,wyobrazam sobie mine twojego meza!
Asiek25 zycze by wszystko bylo wporzadku!
AgaPo zapraszamy do grona!
Vanesa 35, Sylwia wy tez odpoczywajcie juz kobiety!
Progosia,Mee super ze wszystko wporzadku,tak trzymac!
Nuria ciesz ze ty niemusisz"nazekac" i sie "zamartwiac " o wage twojej dzidzi.
asiak to normalne,niemrtw sie!
Gabi82 ja jeszcze spie z rözkiem ale czesto jak wstaje jest po drugiej stronie takze zasypiam z nim a budze sie bez,chyba mi niewygodnie w nocy,niewiem.
Dziewczyny zycze udanych wizyt,zadnych stresöw i wysilköw!

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_17430.jpg

Odnośnik do komentarza

MartaA fajne łozeczko :)
Super ze tak sie zdrowo odzywiasz ja tez staram sie zdrowo jesc :) parowar juz zamowiłam:) jak przyjdzie to napewno zaczne w nim gotowac bo znowu wrociły mi mdłosci po smazonym i ciezkostrawnym jedzeniu no i ogolnie jemm obiad na 2 razy bo zoładek juz scisniety ma mao miejsca !Moj M tez lubi zdrowo jesc wiec nie bedzie problemu:)

Gabi mysle ze jak masz jaja z własnego chowu to nic sie nie stanie smiało mozesz zjesc :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

jesli chodzi o diety i gotowane jedzenie u mnie to raczej nie będzie problembo już teraz muszę jeśc wszsytko wg diety... zero tłustego, z patelni zero cukru.... itp wiec dla mnei to raczej nei będzie problem , ale wiem po sobie że jesli czlowiek je w miare normalnei i nagle ma sie przestawić to jest to szok i jak nigdy nei lubiałam czekolady to jak dostalam na nia zakaz to cały czas mam na nią ochote ;-))

Tak jak wspominałam dzisiaj o 11:15 mam ginekologa juz nie mogę się doczekać

Wg wspominałyście o zgadze a u mnei od samego rana podnosi mi sie jedzenie ( na śniadanie zjadłam 2 kromki wasa z ogorkiem pomidorem i serkiem topionym) .... wlasnie musiałam iść do WC zwymiotowac ( jest to dziwne bo to moje standardowe sniadanie)

Jesli chodzi o ciuskzi to ja wczoraj zaczełam prać i z naszej sypialni zrobiła się pralnio suszarnia, a to dopiero początek... bo oczywiście dopadło mnie zakupowe szaleństwo i przedemną jeszcze 2 duze szuflady ciuszków

Kupiliśm już łóżeczko i wózek ;-)) wiec tak naprawdę powoli kończymy zakupy dla Alicji zostaly tylko kosmetyki + pościel

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_17431.jpg

monthly_2014_09/grudnioweczki-2014_17432.jpg

Odnośnik do komentarza

No ładnie wchodzę a tu tyle stron do nadrobienia… więc zasiadam z filiżanką kawusi bezkofeinowej :) i zagłębiam się w super lekturkę ;) najpierw was poczytam, odpiszę wam a potem napiszę jak u mnie po wizycie :) mam nadzieję, że Was nie zanudzę :)
AgaPo – nie wytrzymałabym takich badań – ja jak nie zobaczę na każdej wizycie mojej Niuni to jestem jakaś rozczarowana, ale wiem, że bez sensu robić usg co 2 tygodnie.
Sylwunia – twoje zmęczenie to zrozumiałą sprawa więc może męża trzeba angażować w spacerki z córeczką…. Musimy o siebie dbać maksymalnie – mamy na to czas i musimy zbierać siły… więc póki można i póki jest czas to wyręczajmy się innymi bo potem nas nikt nie wyręczy w pielęgnacji Maluszków i masz rację, że niby mówią, że ciąża to nie choroba a odmienny stan w którym jesteśmy odpowiedzialne za nas i za te małe niewinne istotki i naszym obowiązkiem jest zrobić WSZYSTKO by zapewnić im bezpieczeństwo więc odpoczynek i dbanie o siebie jest wskazane. Ja też jedną dzidzię straciłam więc wolę dmuchać na zimne i zrobić wszystko co mogę dla dobra mojej córeczki.
Gabi – ja paprykarz a ty szprotki – wczoraj po nim odbijało mi się do końca dnia i tak samo jak miałam na niego ochotę tak samo mam dziś do niego wstręt – chyba nie był za dobry – ten poprzedni był wyśmienity… no cóż… co do rafaello daj znać jak wyszło bo ściągnęłam sobie przepis :) to może i ja zrobię w końcu nastał czas, gdy mam dużo wolnego czasu :)
Z tym piciem mam to samo – ciągle bym piła…. Naraz po litrze piciu :)
Progosia super, że wizyta udana i ze dzieciątko rośnie zdrowo :) u mnie na wadze jest 7 kg na plusie….
111magda – taka kobietę co miałaś wczoraj do czynienia aż się prosi zwrócić uwagę. Ja na ogół spokojna osoba co myślałam to bym się w język ugryzła, ale jak zdarza się to notorycznie to już aż się prosi interweniować i pokazać tym ludziom ich własną kulturę. Jeśli ja się spotkam z takim chamstwem to będę mówić otwarcie – będę bronić praw kobiet w ciąży. Może im więcej takich kobiet zwróci uwagę to może coś się poprawi. Z tym trzeba walczyć.
Nuria – z tym żywieniem podczas karmienia nasz rację, jeść względnie normalnie ale wiadomo unikać pewnych rzeczy plus pikantnego… tak samo jak i teraz podczas ciąży należy jeść różne rzeczy bo nasze Maleństwa teraz rozpoznają już smaki i to co my jemy takie będą miały preferencje żywieniowe. Podczas łykania wód płodowych ich smak zależy od tego co zjemy… więc warto jeść wiadomo dużo zdrowego, ale też urozmaicać by menu dziecka nie ograniczało się do 3 czy 4 potraw. Ie popadajmy w jakieś skrajności – kiedyś kobiety jadły normalnie i wychowały zdrowe dzieci, potem był szał na dietę podczas karmienia i przy wypisach pamiętam że kobieta dostawała listę co ma jeść i to był horror się tego trzymać. Teraz wiadomo ostrożnie jeść, ale nie dajmy się zwariować.
Z tymi plackami tosz to sadyzm mi się też takich strasznie chce… i w tym tygodniu placuszki z jabłkami muszą być….
Carolineee – no widzę ze jesteś prawie gotowa… ja się dopiero będę zabierać za pranie… a prasowanie to dla mnie koszmar i też na siedząco t zrobię, ale najpierw muszę zakupić desę odpowiednią bo stara już dawno domagała się wymiany.
Aleksandra i Aasiak -jak miło przeczytać o uprzejmości ludzi… jest szansa na naprawienie tego świata :) takich miłych historii aż chce się czytać :)
Mae – super, że wizyta udana i Antoś rośnie zdrowo :) oby tak dalej ale nie do rpzeady z tą waga by łatwiej było urodzić :)
Młoda Fasolka – pytałaś o apetyt – u mnie bez zmian…. Ale z taką różnicą, że muszę regularnie o określonych godzinach coś zjeść a w nocy często czuje takie głośne burczenie w brzuchu, że spać nie mogę…. Masakra… i chyba taki sam układ mam z moją córeczką, że ja się najem a Niunia robi super wygibaski :)
Marta A – uuu to faktycznie kiepski dzień miałaś… a jeszcze ludzie jakby na złość wiedzieli, że „ooo ma zły dzień to jej dopieczemy”. Co do golenia to to samo wczoraj mężowi powiedziałam, że ja na chybił trafił golić się nie będę i że ma mi w tym pomóc to najpierw jak na wariata spojrzał, a potem śmiał się bo chyba się przestraszył, że krzywdę mi zrobi :)

A teraz czas na mnie ;) wizyta no nawet ok., Szyjka skróciła się ale już niewiele – było 3,8 potem 3,3 a teraz 3,11. Zrobione wszystkie badania do założenia Pessara, a nie mam założonego już bo wyniki badań były kiepskie ten mocz co Wam pisałam, okazało się, że to nie w moczu a w pochwie mam bakterie, że przy szyjce to często towarzyszy więc mam na 10 dni antybiotyk Nystatyne dopochwowo więc biorę. Do tego posiew moczu mam zrobić i będzie dobrze. Pani doktor powiedziała, że byle do 36 tygodnia wytrwać i potem niech się dzieje co chce. Więc zapewne urodzę wcześniej. Mojej Gabi nie podejrzeliśmy bo tylko szyjkę skontrolowaliśmy. Wizyty mam już co 2 tygodnie i na przyszłej wizycie dokładne badania robimy. Mam zwolnienie, muszę leżeć i zbierać siły..
Byłam też wczoraj na SR – ale było super, poznaliśmy kilka par i bardzo fajny wykład na temat partnerstwa i roli faceta przy porodzie i opieka faceta podczas ciąży i jaki wpływ ma kontak z dzieckiem teraz… no szok…. Superaśne wadomości… na przykład dziecko teraz słyszy głosy więc po porodzie będzie czuło się lepiej jak będziemy mówić tak jak teraz niż szeptem. To samo z oswojeniem dziecka z rodzicami czyli dotykanie brzucha, początkowo chowa się i kuli jak ktoś inny dotyka brzusia więc rodzice obydwoje muszą robić to regularnie by Maluszek ich rozpoznawał. Kolejna kwestii przywitanie po porodzie – trzeba przywitać dziecko tak jak zawsze do niego mówiliśmy…. Wtedy zaoszczędzimy dziecku stresu związanego z porodem i nową sytuacją… no i wiele wiele innych wiadomości ciekawych…. Na pewno facetom się przyda taka wiedza i da im to do myślenia
To tyle by było.. w tym tygodniu biorę się za pranie pościeli i kocyków dla Gabi póki ładna pogoda to wyschną i na dworku się powietrza troszkę ;) potem dalszy plan uprać i poukładać ubranka no i nadrobić czytanie książek i materiałów, które dostałam ze Szkoły Rodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Trochę mnie nie było, ale dużo mieliśmy zamieszania z dopełnianiem formalności z bankiem no i odebraliśmy nasze mieszkanko :D Jak dobrze pójdzie to w listopadzie przeprowadzka. Widzę, że mam dużo do nadrobienia więc robię sobie herbaty i będę was czytać i odpisywać :)

Wczoraj byliśmy na wizycie i przesunął mi się termin. Tak jak myślałam do poczęcia naszego synka doszło szybciej ;) Nie jestem w 28 tc tylko w 30 ! Mały zdrowy, waży 1.300 :D Tylko nic nam nie chciał pokazać, possał kciuka, wtulił główkę i chyba spał :P Także jak na razie to tp mam na 10 grudnia. Tylko Mikołaj jest główką do góry i to poprzecznie. Jeżeli się nie obróci do końca listopada to cesarka ! :( Mam nadzieję, że jednak się obróci, nie wiem może coś ja mogę zrobić, muszę poszukać w necie

Kątem oka widziałam coś o parowarze, ja go dostanę od siostry i mam zamiar używać no i, że był temat zgagi. Ona już mnie nie opuszcza. Co do spania to bez rogala ani rusz. W ogóle mi już ciężko. Biorę się za czytanie was :) Miłego dnia !

Odnośnik do komentarza

Witam w ten pochmurny jesienny dzien:)

Ciesze sie ze po waszych wizytach wszystko ok.
Ja od tego ostatniego usg,jak lekarz powiedzial ze glowka jest za nisko w dodatku mialam dosyc czesto twardniejacy brzusio, bialam sie z myslami czy oby na pewno wszystko jest ok? i stwierdzilam ze nie bede sie zadreczac tylko pojde do lekarza,nie bylam zapisana wiec weszlam miedzy pacjentkami,nastepna wizyte planowa mialam dopiero za 2tyg wiec bym chyba osiwiała, no ale okazalo sie ze szyjka dluga a na te twardnienia brzucha mam brac na stale nospe forte3razy dziennie po jednej. ale wrocilam do domu jak by mi kamien spadl z serca:)

Co do rogala ja tez z nim zasypiam,ale gdy wstaje rano jest on na podlodze:)
Zgaga ostatnio chyba mnie meczyla trzy dni pod rzad,ale to jak myslalam ze mi tam cos wypali i zadne renni nie pomagalo;/ ale od wczoraj znowu jest oki.
Ja apetyt poki co mam wysmienity i jem tyle samo.

Juz chyba kazda z nas zaczela 3 trymesr-gratuluje!

I mam jeszcze do was pytanie odnosnie rozstepow,ja mam tendencje mama ma siostra ma ja mam takie delikatne z okresu dojrzewania-szybko roslam. Ale poki co do tej pory ciazowe sie nie pojawily i zastanawiam sie czy jesli jeszcze ich nie ma to juz sie nie pojawia??Jak z tym jest u was macie juz? a jesli tak to kiedy sie pojawily?

https://www.suwaczki.com/tickers/5b098ribpvkjd9gk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Ja siedzę w pracuj skreślać kolejny dzień do urlopu macierzyńskiego juz niecałe 5 tyg :)
Kari ja bym chętnie co tydzien Hanię oglądała ale nie mam wyjścia niestety ostatnio w 20 tyg a juz praktycznie 31 i śmieje sie Ze mam nadzieje że nic nie wyrosło miedzy nogami bo chłopiec w różu nie do końca dobrze wyglada a ciuszkow mam bardzo duzo wręcz za duzo :) ale mam zamiar w tym lub następnym tyg iść na usg bo nie wytrzymam do porodu żeby jej nie zobaczyć :)
Hania jest kochana i pozwala mi przesypując cała noc oprócz standardowej jednej pobudki na siku:)
Fajnie dziewczyny że u Was dobrze maleństwa rosną i każdego dnia dają dużo radości :)
Jak opanuje jak wrzucić fotki na telefonie to pokaże pokoik bo ja barwami mam już gotowy:)
Nie wiem czy był taki temat ale mam pytanko wiem ze kołderki na poczatek sa niepolecane a co myślicie o śpiworach?bo ja ma poczatek rozważam zeby mała spała w spiworku lub rożku.

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Pateczka jesli chodzi o mnie to Zaczynam 31 tyg a od miesiąca niestety mam troche rozstępy na piersiach choć urosły z rozmiar max półtora od 3 miesiąca smaruje sie Bio Oli ale widac nie pomogło dalej smaruje z nadzieja ze nie bedzie gorzej bo tragedi nie ma ale tez nie jest fajnie ze sa:/
Mojej kuzynce rozstępy dopiero w 9 miesiącu wyszły ale smarowala bio oil tez i po ciazy wszystko zeszło wiec jest nadzieja :) pozdrawiam

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ostatnio sie nie odzywałam, bo nie mam nastroju, ale czytam na bieżąco.

Przepraszam, że nie odpowiem każdej z Was, ale myślami jestem gdzieś daleko od paru dni.
Chyba podziele los Madziaryi też bede samotną matką. Mam już dość regularnych kłótki i awantur w domu. Normalnie patologia ;/

Co do rozstępów ja nie mam, ale jak na 7 miesiąc mam mał brzuch i pewnie dopiero mi wyskoczy na sam koniec. Jak dobrze pamiętam Vanesa pisała, że koleżance czy komus z rodziny wyskoczyły pod sam koniec ciąży, także nie ma reguły niestety.

Dziewczyny, super że z maluszkami wszystko ok i rosną.
:)
Marta A, babę z meblowego chyba bym yhhhhhhhhhhhhh.......... no właśnie..

Odpoczywajcie ! i miłego dnia.
Ja wizytę mam za tydzień, już nie mogę się doczekać. Staram się nie denerwować i ciągle mówie do synka, że go przepraszam, że mamcia stara się być jak najbardziej spokojna dla Niego.

Odnośnik do komentarza

AgaPo ja chyba też będę kładła spać w rożku. Dzieci lubią być na początku ciasno opatulone. Zresztą wczoraj na sr położna mówiła, żeby w łóżeczku nie było nic zbędnego, żadnych misiów itp, musi być klin pod materacem aby główka była ciut wyżej. Dziecko kładziemy spać na boku, nie na plecach ani nie na brzuszku. I jakiś wałeczek albo coś aby się nie przekręciło.

Pateczka ja nie miałam jeszcze ani jednego rozstępu. Ale ostatnio biust mi znowu urósł ogromnie i pojawiły się po bokach piersi ! Czerwonawe, jak kremuje czy wcieram oliwkę i masuje to robią się niewidoczne.

KariKari dużo zdrówka, dotrwacie do tego 36 tygodnia :)

IzaMajka ja już przytyłam 12 kg ! Ale okazało się, że woda mi się zatrzymała w organizmie, miałam nagły wzrost wagi i lekarz powiedział abym wprowadziła do jadłospisu produktu moczopędne. Cytrusy, arbuzy, seler naciowy, koper, pietruszka, dużo, dużo wody itp. Więc jak się martwisz to możesz też stosować, zawsze jest pewność, że wypłucze się z organizmu wszystko co złe przynajmniej no i na przemianę materii też pomaga :)

MartaA zauważyłam, że jest straszna znieczulica na kobiety w ciąży ! Co do kas pierwszeństwa to wszyscy stoją i udają, że Cię nie widzą...baba w sklepie brak słów !

Gabi82
chyba nic się nie stanie, jak masz swoje jajeczka :)

Aleksandra filmik świetny ! Popłakałam się ;)

Co do spania to tak jak wcześniej mówiłam, u nas w sypialni ale w swoim łóżeczku. Synka mogę brać do łóżka naszego na karmienie ale potem wraca do siebie

Gratuluje wszystkich udanych wizyt ;)

I chyba nie dam rady was doczytać :P

Lenson myślałam, że już wszystko dobrze u was ? :( Trzymam kciuki aby się jednak poukładało a najważniejsze aby udało Ci się zachować ten spokój, chociaż jest to pewnie niesamowicie trudne

Odnośnik do komentarza

Hej :)

Kari- Super, że z Twoją szyjka już w miarę dobrze :)

Pateczka- Rozstępy... Mój brzuch już wygląda jak tory :p Ale ja od początku się z tym liczyłam... :)

Lenson- Kochana co się dzieje? Niestety to nadszedł chyba ten okres, że z facetami dzieje się coś nie dobrego :/
Ja z moim Ł od 2 dni mam wojnę. Gnojek. Cały czas myślałam, że już nie pali po czym okazało się, że wcale tego gówna nie rzucił! :( Ukrywał się bezczelnie... A ja tak się cieszyłam, że mu się udało i w ogóle... Jakoś mnie to strasznie za bolało. :(
USZY DO GÓRY :*

MoniC- Gratulacje własnego mieszkanka ! Co do terminu, to fajnie będziesz miała szkraba szybciej przy sobie. :) A co do ułożenia, spokojnie jeszcze ma czas. Mój lekarz mówił, że do 35 tygodnia ma jeszcze możliwość zmiany pozycji więc spokojnie ;)

Asiek25- Dobrze, że z Twoją szyjką też wszystko dobrze. :)

Kowalcia- Sporo tych ciuszków, kurcze aż mi się wydaje, że moich jest tak mało... Ale jak popiorę i zabiorę się za prasowanie to pewnie zmienię zdanie. A wózek ładny. :)

MartaA- Nie wiem co bym na Twoim miejscu zrobiła, ale z reguły nie jestem spokojną osobą w takich sytuacjach więc chyba bym babsztylowi oczy wydrapała ! Jeszcze tym bardziej, że w ciąży jesteś a kazała Ci stół wziąć ? Zołza! :) Ale ważne, że masz już męża przy sobie... He hehe i akcja z goleniem, a właściwie 'po' no proszę, czym pomoc może się zakończyć :p

Rano musiałam odkleić się od poduszki, dosłownie! Wcześniej miałam wycieki tej siary, ale dzisiaj to normalnie mega wyciek! Ogromna plama na pidżamie i w dodatku przeciekło na poduszkę i przyschło i się przykleiłam :D Chyba czas wkładki i stanik zakładać, a nienawidzę spać w staniku, ale w sumie trzeba się już przyzwyczaić...

Pogoda dzisiaj beznadziejna, zimno i pochmurnie.

Dzwonił właśnie facet od mojego łóżeczka, i będzie na 100% w czwartek. Już miałam nadzieję, że do jutra dojdzie... :/

Miłego Dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

AgaPo kołederka jest na początku faktycznie nie potrzebna i ja już mam przygotowane spiworki do spania. Świetne rozwiązanie bo masz pewność że dziecko się nie rozkopie w nocy. Ponad to polecane są ze względu na bioderka. Dziecko powinno nie być krępowane, tylko móc mieć szeroko rozstawione nóżki.

Lenson bardzo mi przykro, nie powinnaś się denerwować

http://s7.suwaczek.com/201412201755.png

Odnośnik do komentarza

Zwracając się przede wszystkim do Lenson ale też do wszystkich kobietek które mają problem z facetami.... w moim bardzo bardzo bliskim otoczeniu była taka syyuacja : była para z dwuletnim stażem, można powiedzieć że zdarzyła im się ciąża. .. no i dramat w domu. Bo co teraz itd no i ślub w 6 m- cu. Po dwóch tygodniach wspólnego mieszkania mężuś się wyprowadził. Przez kolejne tygodnie przychodził, był przy porodzie, odwiedzał dziecko. Ale na 1 rocznicę ślubu byli już po rozwodzie. No ale najważniejsze w tym wszystkim jest to że dziecko które się urodziło naprawdę nie odczuwa tego że jest gorsze. Wszyscy je kochamy. Nie wygląda na opuszczoną. Skoro tata się nie poczuwa to trudno. Ma płacić i tyle. Więc są różne wyjścia z takich problemów. Oczywiście każdej z was zyżyczę żeby się poukladało ale patrząc na takie sytuacje - to nie koniec świata. Trzymam kciuki za każdą z osobna która ma ten problem. ALE PAMIETAJCIE KTO JEST TERAZ NAJWAŻNIEJSZY!!!!! TEN MAŁY CZŁOWIECZEK W BRZUCHU KTÓRY CZUJE, SŁYSZY I PAMIĘTA....

Odnośnik do komentarza

iza- majka- Masz rację ja sama wychowałam się bez ojca bo moja mama trafiła na tchórza, fakt zmajstrowali mnie dość szybko bo moja mama miała 17 lat. Ale mimo tego, że Go nie było nigdy nie czułam się nie kochana miałam cudownych dziadków i mamę, która starała się zastąpić mi ojca i mamę. Mój tatulek odezwał się po 16 latach przez jakieś 2 lata mialam z nim dobry kontakt, ale poznałam się na nim... Pieprzony egoista. Moja mama ułożyła sobie życie na nowo ma cudownego męża i mam cudowną 3 rodzeństwa i mimo, że to NIBY przyrodnie rodzeństwo to kocham je ponad wszystko! A męża mojej mamy traktuję prawie jak mojego ojca.

Dlatego uważam, że jeśli zdarzy się sytuacja, że zostaje się samemu z dzieckiem trzeba zrobić wszystko tak jak mówisz Iza, żeby maluch nie czuł się opuszczony...
I nie rozumiem kobiet, które nastawiają swoje dzieci przeciwko ojcu, że tata jest zły bo nas zostawił itd... To bez sensu. Bo dziecko gdy dorośnie samo niech oceni czy chce mieć kontakt z ojcem czy nie. Prawda?

A się rozpisałam. ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7y2yz7q0e9.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvgh2q7ta5.png

Odnośnik do komentarza

Iza-majka lepiej się nie dało tego opisać...
ten mały człowiek czuje, dzielimy się z nim naszymi odczuciami stresem i radościami.... to Maleństwo jest tak inteligentne, że nawet nie mamy o tym pojęcia. Dlatego w sytuacjach stresujących dużo rozmawiajmy i dotykamy brzuszka, by maleństwo nie czuło się zagrożone... jego bezpieczeństwo nade wszystko.
To jakie będzie nasze dziecko zależy już od teraz.... dziecko można porównać do gąbki - chłonie wszystko z otoczenia i do niego się dostosowuje.. więc pomóżmy mu by czerpało tylko to co dobre...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...