Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Piękne pokoiki/ kąciki dla maluchów!

U nas już łóżeczko już złożone, ale nie mogę go pościelić bo toczę walkę z kotem. Od miesiąca uczymy jej, że do łóżeczka nie wolno wskakiwać, już cuda wianki robiłam - materacyk obwinęłam chociażby folią spożywczą. I niby było dobrze, ale jak położyłam w łóżeczku kocyk dla małej, który uszyłam, do kot oczywiście już jest tam pierwszy i korzysta z każdej okazji żeby wskoczyć i pospać.
Może któraś z was ma też doświadczenia, jak to się koty w stosunku do niemowlaków zachowują?

Ciekawe co u Iwy, trzymam kciuki za to że wszystko dobrze!

Ach i tak Wam zazdroszczę pięknych zdjęć z USG! Nasza Laura nie chce pokazać twarzy od czasu USG w 14 t.c., na nic czekanie, zachęty do zmiany pozycji. Pięknie się zakrywa łapkami albo wtula głowę w bok brzuszka. No po prostu będzie z niej kinder niespodzianka!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjwkvy5nj3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

mamamalgosia u mojego brata kot też ciągle spał w łóżeczku dopóki mały się nie urodził. Jsk nikogo nie było obok, to kot siedział pod łóżeczkiem albo gdzieś w pobliżu. Po 3 latach wciąż nie odstępuje małego na krok. My też mamy kota i nie wiem, jak się zachowa, kiedy córcię przywieziemy do domu. Może mąż przywiezie jedną pieluszkę ze sxpitala i da powąchać, żeby się oswoił z nowym zapachem:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3b79vhbq0.png

Odnośnik do komentarza

Iwa, trzymaj się tam. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :)

mamamałgosia, mój kot też, jak tylko uda mu się wejść do sypialni to chce do łóżeczka. Jak ja jestem to nie wskoczy, ale już jak na chwilę wyjdę, to wskakuje i szykuje sobie posłanie ;) sama nie wiem jak to będzie później, ale raczej nie będę go zostawiała samego z dzieckiem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Jestem.

Chodzik- nie miałam, dzieci zaczynały chodzić przy meblach w 11-12 miesiącu życia.

Smoczek- chciałam, żeby było bez niego, ale po 2 tygodniach u pierwszego poddałam się... Dla drugiego i trzeciego smoczek był już spakowany do szpitalnej torby. Teraz też tak będzie. Starszy wadę zgryzu ma (ale też przerost migdałków i szczękę zbyt wąską, co stomatologicznie i laryngologicznie utrudnia mu życie...), dwójka młodszych- zgryz idealny! Ze smokiem rozstawaliśmy się zawsze bezboleśnie między 12 a 18 miesiącem życia...

Łóżeczko- rozstawi mąż jak będę w szpitalu. Zawsze tak było.

Pokarm- jak nacisnę, to coś tam się pokazuje, ale pamiętam, że w pierwszej ciąży nic nie kapało, a potem było super (nawet nawały pokarmu się zdarzały) i całą trójkę wykarmiłam cycem (mimo marnego wyglądu piersi...!).

Skurcze- ja chyba jakaś niewrażliwa jestem... Coś tam czasem mnie "zepnie", ale to jak dłużej pochodzę, czy ze szmatą po mieszkaniu pobiegam. Dziś w nocy drugi raz złapał mnie skurcz łydki...

Moje usg- byłam 2 dni temu. Młody za duży nie jest (2050 g), ale co się dziwić skoro ja swego czasu chudłam no i cały czas na diecie cukrzycowej jestem... Przepływy w mózgu ok, pępowina, łożysko, wody- wszystko w normie. Pęcherz, nerki, kończyny, wargi- ok. "Jajka już na miejscu" :-)...!!! Jest tylko jedno ALE...: młody nadal ułożony jest poprzecznie... Nie chcę cesarki!!!!! Trójkę urodziłam naturalnie i jakoś nie wyobrażam sobie innego scenariusza! Zaczęłam robić jakieś ćwiczenia prowokujące malucha do zmiany ułożenia- za 3 tyg mam powtórzyć usg, a jak nic się nie zmieni to wyznaczać termin cięcia... Buuuu!!! I to jeszcze najlepiej , żeby skład lekarski był poszerzony o np. chirurga, bo po ciąży pozamacicznej i usunięciu jajowodu ogę mieć zrosty w brzuchu i w razie czego ten chirurg będzie ratował mój uszkodzony podczas cięcia i porodu pęcherz, jelita... Super...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, fajnie że kącik Wam się podoba, dzięki, choć mały i tak na początku będzie z nami w sypialni, a to wszystko za sprawą kotka właśnie, bo boję się małego zostawić w pokoiku przy otwartych drzwiach.

Dzisiaj będzie u mnie kurier z kołyską:) Pstryknę fotkę jak mąż złoży.

AśkaU, nie wiedziałam że rozcinają pęcherz i jelita przy cc? matko, mój lekarz który będzie mi robił cesarkę powiedział, że on nawet mięśni mi nie będzie rozcinał tylko rozciągał na boki, wtedy ponoć rana mniej boli i szybciutko się goi.
Ciekawe jak to będzie w praktyce wyglądało.

Sama jestem ciekawa co tam u Iwy, musimy uzbroić się w cierpliwość.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Esska, Karolina piękne te kąciki dla synów przygotowałyście nie mogę się napatrzec :)

Witam nową mamę na forum :) Fajnie, że zdecydowałas się napisać,a nie tylko czytać.:)

Zosia czytałam twoje posty ze stresem,ale jak doszłam do momentu,ze skurcze ustaly to odetchnęlam z ulgą :p Nie uwierzycie,ale jak czytam,że u ktorejs się coś dzieje to się stresuje :p

Iwa trzymam kciuki !!

Gratuluję rozpoczętych nowych tygodni :)

Odnośnik do komentarza

Witam moje dziolchy w ten piekny sloneczny dzien :)

Moja mama oszalala. Uznala ze chyba ZA MALO JEM dlatego takie male dziecko. Ona ma pomysly ;) ale przerazilo ja to ze moja mala jest taka malutka. Moj zas gada, ze mam ciaze zle prowadzona, ze "kobieta znajomego tez jest w ciazy, na tym samym etapie co ja i ma dziecko w normie bo cala ciaze je duphaston, ktory to jest ponoc tez jakims wspomagaczem wzrostu dziecka". I ze gdybym ja tez to jadla caly czas to bylo by dobrze. A niby skad ma to mityczne wielkie dziecko sie wziac? Z laski co ma 150 cm wzrostu i niskich rodzicow i faceta co ma ok. 175? Prosze... Ja mysle ze mam po prostu zdrowe male dziecko, a na okolo wszyscy sugeruja ze malutka jest jakas wybrakowana :/

Cos czuje ze dla Iwy to wielki final... choc mam nadzieje ze dziecinka zechce posiedziec jeszcze w brzuchu... Co by nie bylo trzymam kciuki!

Lece robic obiad....

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Wrócę jeszcze do pieluszek. Kupujecie na początek z wycięciem na pępuszek czy normalne? Kiedyś już była mowa o tym i wydaje mi się, że wiele z Was pisało, że te bez wycięcia jak najbardziej mogą być bo można je zawinąć i jest ok. Ale pytam, bo w szkole rodzenia położna powiedziała, że poleca z wycięciem bo pępuszek lepiej się goi. No i nie wiem...

Tyszanka, nie martw się. Przecież to logiczne, że dzieci rosną różnie, nie wszystkie rodzą się mega duże :) A tym bardziej tak jak u Ciebie, jesteś niska więc dziecko też nie będzie duże.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny

Iwa- trzymam kciuki jestem myślami z Tobą:))))jak będziesz mogła to się odezwij...

Dziewczyny piękne kąciki dla maleństw macie. Ja też już ubrałam łóżeczko. Czekam teraz aż mi przyjdzie naklejka na ścianę żeby mieć już całość:)

Smoczki mam z Aventu. Też do tego podchodzę ze spokojem. Po porodzie się okaże czy Gabi będzie chciała smoka, bo niektóre dzieci nie lubią . Też jak coś myślę do roku go mieć,a potem się zobaczy.

Zosia cieszę się,że ustąpiły skurcze. Teraz jak to już jedna pisała jesteśmy jak tykające bomby:) u mnie też 9 miesiąc czas zacząć:) Chciałabym,żeby Gabrysia wytrzymała co najmniej 2 tygodnie ale wszystko los pokaże jakie plany ma ta nasza mała gwiazdeczka.

Dziewczyny co do wypadnięcia czopu coby go nie przegapić np w nocy jak ledwo "trybimy" siostra doradziła mi wrzucać przed siusianiem trochę papieru toaletowego-rada od jej lekarki.

witam nową mamusie. Im bliżej to faktycznie większość już ma objawy. Zawsze w grupie raźniej:)

nova- u nas podali ze niby jedna paczka. Ja też mam bellę faktycznie dużo miejsca zajmuje u mnie nabite wszystko okropnie. Wrzuciłam jeszcze 5 szt tych cieńszych z canpol babies. Zresztą piszą u mnie na stronce w szpitalu żeby się nie martwić jak czegoś braknie to dadzą, a poza tym zawsze może mąż dostarczyć tylko przygotuj gdzieś na wierzchu. Mój poprosił o kącik gdzie mam przygotować rzeczy do dowiezienia- czyt. koszule jakieś drobiazgi i ubrania na wyjście. I tak też zrobiłam tylko jeszcze ciuchów nie dałam:) Podkłady na łóżko u mnie napisali 2-3 szt. Zgadzam się z małyszok odnośnie ręczników papierowych do podcierania też jedną rolkę piszą żeby wziąć i papier toaletowy.

October- normalne kupuję jednorazowe pampersa newborn. Z tymi pieluszkami to jest tak jak z kąpielą dziecka po porodzie. W każdym przypadku inaczej doradzają zależy od szpitala i położnych. W jednym powiedzą,że dziecko myć na sucho chusteczkami przez pierwszy tydzień, inne żeby kąpać codziennie normalnie, a jeszcze inne wystarczy raz w tygodniu i bądź tu mądry. Zobaczymy co u mnie powiedzą. Koleżanka która tam rodziłą w tamtym roku to mi powiedziała że jej zalecili w tym pierwszym tygodniu jedną kąpiel. Ja zrobię pewnie tak jak moja siostra,że pierwszy dzień po przywiezieniu nie będę myć, a potem normalnie. Zobaczymy w rzeczywistości co wyjdzie.

Tyszanka- nie przejmuj się gadaniem. Każde dziecko jest inne a jak ty jeszcze taka drobinka jesteś to tym bardziej. U mnie w rodzinie rodzą się duże dzieci mimo że rodzice też nie wysocy. Siostry miały dzieciaki w granicach 3800g 56-58 cm więc ja się tez tak nastawiam,że może być duża. My też jak mama opowiadała,oprócz bliźniaczek bo one to wcześniaki były, byliśmy duzi zawsze ponad 3,5 kg. Jedna siostra 4200 i sn rodzona.Nie ma reguły i nic się nie przejmuj. Zresztą końcówka 8 i początek 9 dziecko przybiera najwięcej i z ciebie ciągnie ile da rady.To co zawsze powtarzamy każda ciąża jest inna tak jak i my same:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj miałam ostatnią szkołe rodzenia i zapytałam położną o tą siarę- że mi leciało, a od ponad tygodnia nie leci nic. Położna powiedziała, że nie należy się tym martwić, tak samo jak tym, że niektórym kobietom nie leci w ogóle. Wszystko unormuje się po porodzie, tak więc nie ma się co denerwować:)
Co do smoczków, to ja kupiłam dwa i zobaczymy jak to będzie. Będę starała się używać go na początku, może nie będzie potrzebny w ogóle:)
A chodzika nie kupuje i powiem rodzinie, żeby tego typu prezentów też nie robili, bo wiem że jak będzie w pobliżu, to czasem dla świętego spokoju będę używać. Naczytałam się wielu opinii i też wolę ten pchacz :)
Karolina, Esska śliczne kąciki. U Ciebie Esska to nie kącik, tylko cały pokój :) Fajnie, też chciałabym, żeby Hania miała swój własny pokoik, ale na to trzeba będzie jeszcze poczekać:)
Karolina mam identyczną pościel dla Hani- kupiłam beżową, taką uniwersalną, różowego koloru coś nie lubię, ta podobała mi się najbardziej :)
AśkaU trzymam kciuki, żeby dzidziuś się jednak obrócił. Ta cała cesarka, chirurg, zrosty itp. nie brzmi najlepiej. Moja Hanka od połówkowego na każdej wizycie jest główką w dół i mam nadzieję, że się nic w tej kwestii nie zmieniło, bo też nie chcę cesarki.
Tyszanka olej to gadanie! Lekarz powiedział wyraźnie, że po prostu taka Twoja uroda i dzieciątko będzie mniejsze, ale to przecież nie znaczy, że coś z nim będzie nie tak. Mój mąż jak się urodził miał niecałe 2500g i 49cm, a teraz chłop jak dąb- 194 cm wzrostu. I ja z kolei się właśnie boję, że Hania będzie ciężka i długa, bo ja mam 176cm wzrostu i mam obawy, że będzie ciężko mi ją urodzić.
Co do pieluch ja też mam zwykłe i będę podwijać.
Małyszok a nam z kolei powiedziano wczoraj na szkole, żeby nie używać spirytusu do pępuszka, a już absolutnie nie tego takiego fioletowego (sorry nie pamiętam nazwy), czego kiedyś się używało do pępuszków, a nadal jest to dostępne.
A ja dziś jadę kupić wózek:) No i zostaje ten Navington, ale za radą Boskiej narazie kupię samą gondolę plus fotelik, a jak wózek się sprawdzi, to będę mogła w tej samej cenie dokupić same siedzisko spacerowe w przyszłym roku, tylko np. inny kolor:)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Ale piękne kąciki!

Ja czekam na listonosza, ma mi przynieść pojemniczki do powieszenia na uroczych wieszaczkach, które już przybyły. Dziś dokopalam się do ikeowego organizera, który powiesze na ściance łóżeczka

Kupiłam sruby do lozeczka w zwykłym metalowym sklepiku, dziś duży skreci i ja sie pochwale kącikiem dla Natalki :D

A te skurcze faktycznie mnie dziś wystraszyly, już sobie wszystko w głowie ułożyłam, poleciałam się wyproznic (!)
Wskoczyłam do kąpieli i wszystko przeszło..

Odnośnik do komentarza

Hej hej :)

Dziś przeżyłam jak dotąd najgorszą noc z wszystkim dotychczas w ciąży. Nie to, że śpiąca nie byłam w ogóle, do łóżka zawędrowałam dopiero o 1, to od razu jakaś taka niespokojna byłam, normalnie wszystko mi przeszkadzało, od materaca po pościel, cały czas rozprostowywałam nogi, no i oczywiście standardowo żebra mnie bolały, ale to co za chwile zaczęło się dziać przechodzi ludzkie pojęcie, serio. Tak po godzinie wiercenia i przekręcania z boku na bok, gdzie już mi się płakać chciało z bezsilności i bólu, zaczął się pierwszy skurcz, ale taki chamski, że hej, cały brzuch bolał, dół pleców jakby mnie rozrywało i trzymało to dosyć długo, chodziłam, siedziałam na kibelku (w kółko mi się chciało sisiu i dwójkę ale zupełnie nic nie szło) i nic, no normalnie nic nie przechodził. Wzięłam buscopan i jakoś przeszło, zasnęłam. Oczywiście obudził mnie tak po godzince kolejny skurcz brzucha. Masakra, z nim sobie lepiej poradziłam, postałam przy łóżku trochę, porobiłam dziwnych ćwiczeń, typu słabe przysiady i znikł. Po tym wszystkim byłam tak wymęczona, na zegarku 4, a ja dopiero poszłam tak porządnie spać. Obudziłam się o 12 i od tamtej pory cały czas mnie bolą plecy i żebra (normalnie tak się czuję jakby mi się wbijały w głąb ciała), niech ten brzuch już się zacznie opuszczać.

iwa - spokojnie, gdzie Ci się tak śpieszy? :P trzymam kciuki by to był fałszywy alarm, a jeśli nie jest to wiem, że dasz sobie pięknie radę :)

tyszanka - moja mama jak mantrę powtarza, że mam jeść więcej bo dziecko będzie małe itp, nie idzie przetłumaczyć, że choćbyśmy jadły tonę żarcia to i tak to nic nie zmieni... dziecko bierze tyle ile mu łożysko pozwala i tyle ile genetycznie ma zaprogramowane, więc ja się już tym jej gadaniem nie przejmuje i odpowiadam z reguły, że jem baaardzo dużo, a jak się pyta o wagę młodej to zawsze mówię, że waży idealnie w średniej, choćby nawet tak nie było, byleby tylko mieć spokój :)

prześliczne pokoiki / kąciki macie dziewczyny dla Maluszków, ja nie mam jeszcze ani łóżeczka, ani przewijaczka, ani żadnej komódki itd itp ale chyba zaraz zamówię co nie co :D bo już upatrzone mam troszkę rzeczy... jedynie co to pościel od tamtej dziewczyny o której Wam pisałam mam zamówioną, w następnym tygodniu się nią pochwalę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge0gdslw8c.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka-
nie przejmuj się takim gadaniem, ludzie czasem nie zastanawiają się co mówią. Jeśli rodzice są drobni to dziecko też zazwyczaj takie jest, a plusem tego jest łatwiejszy poród.

Smoczek-
mam z Loveli bo młoda tylko takie akceptowała, więc teraz też na takie postawiłam.
Ze smoczkiem rozstała się jakoś po pierwszych urodzinach, powiem Wam, że najgorzej zniosła to babcia. Jaki to ona problem miała kiedy nie chciałam młodej smoczka w dzień dawać, twierdziła że jej dzieciństwo odbieram! Ha
Najpierw pożegnała się z nim w dzień, potem miała tylko na noc, potem tylko do zaśnięcia i tak po pewnym czasie została bez smoka.
Czasem w gościach pociągnęła sobie od młodszych kuzynek, ale jak ją ktoś na tym nakrył to bardzo się wstydziła:D

Pępek-
kiedy młoda się urodziła, pępka nie kazali niczym psikać ani przemywać, odpadł po około tygodniu chyba, wiem że teraz każą octeniseptu używać.

October-
zwykłe mam bez wycięcia, z pampersa a potem dady będę używać.
Miałam na próbę te z wycięciem kiedy się Marcelina urodziła i powiem Ci że one jakieś takie grube były, nie podeszły mi:)

Ciekawe co dzieje się u Iwy...
Zosia-
dobrze, że minęły Ci te skurcze...
To chyba taki czas, bo ja mam odstawiać magnez, a wczoraj musiałam 5 tabletek wziąć bo cały czas strasznie brzuch mi się stawiał. Dzisiaj ok mimo, że po targu trochę pochodziłam.

Po południu idę z młodą do lekarza, bo niestety jakieś choróbsko ja wzięło, a nie chce w weekend na pogotowie jechać jak się pogorszy, najwyżej zostaniemy przy naszych "ziółkach". Mam tylko nadzieję, że mnie ominie, już profilaktycznie Prenalen piję i tabletki cyckam :)

Odnośnik do komentarza

Ja sie wzielam za sprzatanie w kuchni i tetaz plecy daja czadu.

Dziewczyny czy wam tez juz wygodniej siedziec jak lezec. ?

Co do smoczka ja kupilam jeden ale jak nie bedzie potrzeby to nie bede dawac. U nas w rodzinie jakos dzieci nie urzywaja jakos nie potrafily sie zassac i smoki sie nie przydawaly. Wiec mam nadzieje ze moj szymek tez nie bedzie chcial. I ja kupilam z firmy babyono. Jest tanszy. A jak maly bedzie chcial ssac to kupie z lepszej firmy.

Dziewczyny pisalyscie ostatnio co zrobic jak nam wody na miescie albo w sklepie odejda. A ja tak wczoraj jak sie mylam to sobie myslalam a jak nam odejda w kapieli? I nie zauwazymy?

Co do kapieli dziecka to ja mam zamiar kapac codziennie bo dziecko relaksuje sie przed snem i chce rytualy wprowadzac. A pozatym to maluch tez sie poci a to mleko gdzies sie uleje ciagle siku robi i kupke i w tych faldkach kurz sie zbiera. Zreszta sami kapiemy sie codziennie i jest nam z tym milo to i dziecku pewnie tez bedzie. A siostra mowila zeby na sucho nie myc bo wlasnie to plywanie w wodzie maluchy lubia

Ciekawe co tam z iwa.

http://www.suwaczki.com/tickers/74dii09kqtlwealj.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny za wsparcie. Ludzie sa dziwni i tyle. Do konca mam przynajmniej 4 tygodnie bo licze ze sie rozpakuje w 38 wiec dziecinka na pewno jeszcze przybierze. Zadbam o swoja dietebi karmienie piersia i dziecko na pewno nadrobi to co mu (rzekomo) brakuje. A jak komus nie pasuje moja kruszynka to niech sie kopnie w zyc ;)
Dobrze jest miec pazdziernikowe mamy :)

Cisnienie mam juz w normie :)

Jestem taka padnieta.... nie mam sily pisac ale przeczytalam kazdy post wiec mam nadzieje ze wybaczycie. Ide sie zdrzemnac...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

No to spakowałam wstępnie torbę. Ale jeszcze kilku rzeczy brakuje: koszul, staników do karmienia, ręczników papierowych i papmersów, które chyba pojadą oddzielnie bo do torby to się chyba już nie zmieszczą ;) A bierzecie rożek czy kocyk do szpitala? I jeszcze jedno: czy sudocrem to profilaktycznie się stosuje, jak alantan? Bo ja mam właśnie sudocrem i nie wiem czy alantan lub inną maść jeszcze kupować. Doradźcie, plis :)

Karolina, mój komfort zależy od dnia, ale przeważnie najgorzej jest wieczorem i wtedy właśnie leżeć mi niewygodnie, a lepiej siedzieć. Bo jak leżę, to najgorzej jest przekręcić się lub wstać. W ogóle, to nie lubię nocy, bo wtedy właśnie mam problemy z przekręcaniem się i mam wrażenie że przez całą noc brzuch jest twardy i trochę bolący.
A z wodami podczas kąpieli to rzeczywiście tak może się zdarzyć. Miejmy nadzieję, że jednak wszystkie zauważymy jak odchodzą, albo że zacznie się od skurczów.

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Jestem.

Dziewczyny byłam w szpitalu po telefonie do gina który jest w Warszawie!!!!!! Natychmiast do szpitala mnie posłał.

Skurcze porodowe dostałam kroplówkę na uspokojenie skurczy.... do tego zastrzyk Wojtek się pcha na świat zbadać się nie dał tak wariuje od tych skurczy.
Poprosiłam o nie przyjmowanie mnie na oddział bo leżeć to ja moge w domu !!!!! Więc jeśli dziś skurcze się nasilą mam się wstawić to będzie koniec. Dali mi czas do wieczora jeśli wody mi nie odejdą to będzie ok, macica się obniżyła a Wojtek bydle 3500 kg dostał opierdziel od położnej że gdzie on już się pcha ma się wcisnąć spowrotem, skurcze mam nadal i nakaz leżenia podwojenie nospy i ani kroku .......... Dziś dzień zależy od Wojtka i ode mnie, czop wyleciał do kibelka nie ma go już ale to może się zdarzyć nawet na 2 tygodnie przed porodem , więc kochane trzymajcie kciuki abym dziś nie urodziła ale w szpitalu wątpią w czas wyznaczonej cc.

Jedna w prost powiedziała że mam uważać bo cienko to widzi, ja dziewczyny nawet nogi nie umie dzwignąć tak mnie ciągnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...