Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tez nie wiem jak dokonuje sie aborcji... znacie moze jakas godna przeczytania strone w necie?
Boska ja tez mam zgage! Pierwszy raz w ciazy i moze 3 raz w zyciu. A po czym? Po doslownie dwoch lykach Lecha Free. Nie dobre to jak nie wiem, odrzucilo mnie...
Dobrze, ze w koncu czujesz spokoj i znalazlas odpowiednia lekarke :)

Kalijka na jego nieszczescie wszystkie podunie w ciagu dnia sa pochowane :) wiec sorry ale mieciutkich rzeczy pod reka brak ;)

Adula jestem przekonana ze bedzie dobrym tata. On jest dobrym czlowiekiem tylko strasznie nerwowy. Kazdy ma w charakterze jakis feler, a on z gory mowil szczerze jaki jest. Dzieki za cieplutkie slowa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Tyszanka nawet jeśli się nie wie, ja czytałam o tym jak byłam w szpitalu, to chyba nie sądzisz że wygląda to tak jak na zdjęciu. Sorry, ja się normalnie nie odzywam w takich tematach, żeby nie wchodzić w polemikę i nikogo nie urazić, ale tak mnie poruszyło to zdjęcie że aż nie mogę. Strasznie mnie boli że ktoś z takiej tragedii robi sobie strategię działania :(((
Nie chodzi o to kto co popiera...
To straszna tragedia w życiu rodziny i kobiety, a takie zdjęcia robią ludziom w głowie mętlik. I potem kobieta wyobraża sobie takie rzeczy. Płakać mi się chce. Na prawdę to straszne że ktoś po to aby zdyskredytować system i aborcję, wrzuca takie rzeczy w obieg społecznościowy.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Boska tak, tak, masz racje. Nie wiem jak to wyglada ale nie sadze zeby w XXI wieku bylo to przeprowadzane jak na tym zdjeciu.... i tez masz racje ze to obrzydliwe robic z tragedii jakies sensacje na ktorych zbiera sie profity. Kobiety i ogolnie rodzice zmuszeni do podjecia decyzji o aborcji sa takimi zdjeciami oceniani, ze "dali rozszarpac swoje dziecko", a za tym przeciez moga stac historie takie jak tej mamy, co Chazan nie chcial jej pomoc.
I w ogole jak mozna takie zdjecia robic i rozpowszechniac? Kto ma z tego radoche albo satysfakcje? Chyba ino jakis chory czlowiek :/
Mnie tam niczym nie urazilas ;) kazdy ma swoje zdanie a ja kazdego lubie wysluchac i akceptowac :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, tak piszemy o tej aborcji i chciałam sobie poczytać jak to wygląda, bo też nie wiem. Najpierw natrafiłam na artykuł o kobietach w Wlk. Brytanii, które się zdecydowały i mnie cholera zaczęła brać z powodu ich wypowiedzi. Później wyczytałam, że dzieci podczas aborcji nie są znieczulane, bo uważa się, że układ nerwowy w pełni jest rozwinięty dopiero w 3 trym i na końcu trafiłam na zdjęcia dzieci po aborcji.. Proszę Was nie szukajcie informacji na ten temat, bo ja nie mogę dojść do siebie i płaczę. Są różne metody i jedna chyba właśnie wygląda tak jak na tym obrazku..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja tez troche mam utrdniony dostep do forum bo jestesmy teraz u moich rodzicow i tu po pierwsze czasami jest slaby zasieg a po drugie nie lubie za bardzo z telefonu pisac. Wczoraj np caly dzien nie mialam internetu w telefonie, a dzisiaj po trochu nadrabialam zaleglosci w czytaniu.

No ale ogolnie u mnie jest ok. Dzisiaj nawet troche "popracowalam" po raz pierwszy od dawna:-). Poprzycinalam zywoplot z berberysu, bo to takie moje oczko wglowie. A ze na wiosne nie moglam bo wtedy nic nie mglam robic to dopiero teraz sie za to wzielam. I wyglada teraz duuuzo lepiej:-). Poza tym dostalm d kuzynki ciuszki: 3 pudla i chyba ze 4 worki plus jakies reklamowki. I to tylko takie do roku. Jeszcze nie ogarnelam tego wszystkiego ae musze posegregowac i wziac na poczatek tylko te najmniejsze a potem ewentulnie wymienac bo wszstkich to nawet bym u siebie w mieszkaniu nie miala gdzie trzymac.
Pozdrawiam Was wszystkie!

http://fajnamama.pl/suwaczki/uh0b6jj.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry.

Kochane już już wczoraj rozmawiałam z Millka 75
Wyszła ze szpitala dostała insuline i cały sprzęt i walczy jak my z cukrzycą z czego jestem dumna bo ciężko było unormować jej cukier. Mówi że jak troszkę się ogarnie napisze do was wcześniej nic nie wiedziałam to też nie pisałam wczoraj zadzwoniła.

A ja kochane walczę z pralką i deską do prasowania pomyłam wszystkie okna a dziś następna partia prania moja pralka chodzi. Od 7 do 22 masakra.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgqtkfodf75l3q.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Jestem na tym forum nowa. Trochę ponad połowa ciąży za nami, ale czy mogłabym do Was dołączyć?

O mnie...Mam termin na 16 października :) będę miała synka, który będzie miał na imię Konrad. To moja druga ciąża, mam już córeczkę 4-letnią Olgę.
Pierwsza ciąża przebiegła lajtowo, niemal książkowo, w tej ok. 12 tc zaczęły się małe problemy, bo zaczęłam plamić, brałam Duphaston, na szczęście od mniej więcej 2 m-cy jest ok., więc i tych tabletek obecnie nie muszę brać. Wyniki do tej pory mam ok. Synek na ostatniej wizycie, tydzień temu, ważył 955 g. Następna wizyta trochę szybciej,bo już za tydzień, ze względu na urlop ginekologa, więc muszę najpóźniej w poniedziałek zrobić badania - morfologia i mocz. Mały jest bardzo ruchliwy, bardziej niż jego siostra jak była w brzuchu.

Pozdrawiam :)

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Witam na forum nową mamusię:) Pewnie,że możesz dołączyć. Cieszymy się jak nasze grono się powiększa. Jak już nas trochę poczytałaś są rozmowy na każdy temat:)Ja pierwszy raz jestem w ciąży. Będzie córeczka Gabrysia:) za tydzień w poniedziałek wizyta to znowu ja zobaczę.

Dziewczyny, któraś pisała,że jej maleństwo się wypina bardzo po prawej stronie. U mnie jest dokładnie to samo. Wieczorem była istna imprezka w brzuchu. Jak się przesunęła na prawo to cały brzuch z jeden strony. Mój mi dziś mówi, że pierwszy raz zauważył, bo szedł później spać jak mała wojuje jak ja śpię i czy ja tego nie czuję. Fale w jedną i druga stronę , tak się podobno wypinała,że się napatrzyć nie mógł.

Ja już po śniadanku.Zaraz się zbiorę na targ bo mam plan zrobić pierogi z borówkami na obiad-mniami.

Czekam dziś z niecierpliwością na telefon w sprawie rzeczy dla dzieciaczka czy już skompletowali całe zamówienie. Wczoraj pierwszy raz wypiłam kakao na noc. Spałam jak niemowlę już chwilę przed 22. Dziś zaczynam 3 trymestr :) no i wyczytałam ,że trzeba jeść dużo nabiału o mięsie nie wspominam by dostarczyć dużo wapnia dziecku . Coby nam na przykład teraz ząbki nie poszły.

Miłego dnia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3714i267vtp.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny,
witam nową mamusie:)
Ja miałam dzisiaj ciężką noc, a teraz mam ciężki poranek.
Najchętniej nie wychodziłabym z wyrka, ale córka wróciła w nocy z nad morza a za 4 dni wyjeżdża na obóz zaś, więc muszę zacząć prać, a pogoda fatalna.
Odnośnie aborcji, nie popieram, nie czytam, nie oglądam, coś tam wiem i wystarczy.
Dziewczyny z 3 trymestru, pamiętajcie również o kwasie DHEA omega 3, jest teraz bardzo ważny bo teraz najintensywniej rozwija się mózg dziecka.
Można też zwiększyć spożycie witaminy K w diecie , która ma duże znaczenie, aby zapobiegać krwawieniom u noworodka.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Anulka. Jak Kalijka napisała to otwarte forum. Ja sie wczoraj zbulwersowalam i moglam liczyc na moje mamuski :) Sorry ale mialam wczoraj takiego nerwa bo od rana brzuch mnie tez bolał i jeszcze to zdjecie no i peklam. A jeszcze moj M.został to pozna w pracy wiec nie mialam z kim tego podzielić. Na.pewno nie ma co sie zaglebiac - Sorry Martucha nie mysl juz o tym. Nie ma takich metod na priv Ci napisze.
Dzis dzien trzeba wesoło zacząć to i pozytywnie patrzyć.
Dziewczyny ja wam szczerze zazdroszczę energii bo u mnie ostatnio spadły obroty i nie mam na nic siły.
Iwa dzielna mamusia nie daje sie żadnej chorobie :) tak trzymać!
October fajnie ze sie odezwalas i ze u Ciebie tez więcej sie dzieje.
Za Milke trzymam kciuki i czeeekamyyyy jak sie odezwie :)

A moj synek w brzuszku tez ostatnio bardzo aktywny w nocy.. a ja twardym snem przesypiam bezczelnie jego harce i tylko M.mi potem mówi ze ja usnelam a nasz syn dalej oglądał z nim mecz :p

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w nowym dniu!

Nadrobiłam zaległości w czytaniu...!

Tyszanka- doskonale rozumiem Twoje emocje- u mnie też zawsze wyłażą one na wierzch, potrzebuję chwili, by ochłonąć, a potem od razu ustawiam się w nowej sytuacji i kombinuję, co dalej. ale pierwsza reakcja to nerwy, złość, szał, rozpacz itp...

Ania C.- ładnie wyglądasz! Ja tez uważam, że na gorące lato sukienki są teraz dla nas najlepszym rozwiązaniem!

Milka- dobrze, że wreszcie jesteś w domu! Powodzenia w walce z cukrem!

My wczoraj z działki wróciliśmy po 22.00...! ale super było! Ja poleniuchowałam trochę, dzieci (w sumie było ich 8) kąpały się w basenie, strzelały z łuku, jeździły na rowerach, szalały na trampolinie!!! Oczywiście były kłótnie i rozbite kolana, ale...

Ale tak naprawdę to odetchnęłam dopiero po południu, po usg. Nasz Wojtuś rośnie książkowo! Ma wymiary idealnie pasujące do wieku ciąży, waży ok. 820g, pięknie się ruszał, serducho waliło 150, piąstki dwie pokazał, pan doktor policzył mu nawet palce u stóp!!!!, bo tak się cudnie zaprezentował! A co najważniejsze: lekarz nie znalazł tego zrostu, tej przegrody!!!! A szukał zawzięcie, pamiętał mnie doskonale, wiedział, gdzie to było i ... niczego już nie ma!!! Stwierdził, że pewnie młody nóżkami (bo to akurat tam było) sam sobie z tym poradził!!! Lekarz znalazł tylko jakiś sterczący kawałek "czegoś", co wg niego może być resztką po rozerwaniu tej przegrody... Nie muszę już tak często robić usg, mam dać dziecku i swojej głowie odpocząć- tak powiedział! Super, odetchnęliśmy!!!

Martwi mnie tylko to, że dzidzia jeszcze jest w położeniu miednicowym, a nie głową w dół. Mam nadzieję, że do 32 tygodnia to się zmieni (póki jeszcze ma miejsce na obrót), bo zawsze rodziłam sn i teraz też bym tak chciała...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

A co do doktora Chazana...: ja tez uważam się za wierzącą, ale przeżyłam poronienia i obumarcie płodu w 20 tygodniu i wiem, jak ważne dla kobiety jest to, żeby jak najszybciej mogła zacząć na nowo funkcjonować i starać się o kolejną ciążę!! Nam lekarka (po tym obumarciu, urodziłam sn po podaniu leków) pozwoliła już po 3 miesiącach próbować i to był nasz cel, nasz termin, czas, który odliczaliśmy!!! (Fakt, że zaczęliśmy nawet wcześniej i po 2 miesiącach byłam znów w ciąży- z niej jest Przemek!!!). Jakiś lekarz powiedział, że gdyby tej kobiecie wykonano zabieg przed 24 tygodniem, to już mogłaby być w kolejnej ciąży!! Atak, po cesarce, musi- bo tak generalnie się zaleca- czekać ROK, by znów się starać!!! Do mnie to najbardziej przemawia...
Aaaa i jeszcze ten lekarz mówił, że Chazan nie widział tego dziecka (otwarta czaszka, mózg szczątkowy obok, oko wypływające i zwisające...), zapraszał go, by to zobaczył, by obejrzał "ten cud narodzin", do którego tak uparcie dążył...

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8k0s34z61phm9.png

Odnośnik do komentarza

witajcie w ten pochmurny poranek... ale u mnie jakoś słońce w sercu dzisiaj:) Oluś dokazuje , poza tym ostatni dzień pracy i znowu weekend.
Córcia pojechała nad morze, a ja będę prasować pierwsze ciuszki.

Anulka - witaj, miło że do nas dołączyłaś :)
Iwa - dzięki za wieści o Milce, Milka czekamy na Ciebie i Twoje relacje!!!
AniaC - ale piękna z Ciebie mamuśka - super !!!
AśkaU - ale fajnie Wojtuś Ci rośnie, i jaki zaradny - sam sobie poradził ze zrostem - dobre dziecko, ulżyło mamusi i już nie musi się niepokoić :)
Boska - fajnie, że się uspokoiłaś i masz w zanadrzu dobrego lekarza, przy którym czujesz się bezpieczna - to bardzo ważne.
Tyszanka - bardzo podobają mi się żywopłoty z berberysu, może napiszesz coś więcej? Każdego dnia przejeżdżam obok domu z takim żywopłotem - jest w dwóch kolorach - zielony naprzemiennie z czerwono-rdzawym(nie wiem jak określić ten kolor) - zachwycam się nim nieustannie. Daj lekcje jaki gatunek wybrać na żywopłot i jak go rozmnażać coby nie stracić fortuny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bx1hprncw58b5.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, chodzilo mi wlasnie o DHA sory za omylke. Ja teraz biore ladevit z kwasami i zelazem, jak dlamnie sa ok, a wczesniej nie bralam witamin i bralam sam DHA Pregna, mysle ze suplementacja taka w witaminkach jest wystarczajaca, co do witaminy K to najlepiej ja w diecie zwiekszyc, bo maluszki sie rodza z brakiem tej witaminy i dlatego podaja im sie zastrzyk z witaminy K w szpitalu, a pozniej w kropelkach sie podaje, chyba ze sie nie chce, to mozna dieta zwiekaszac spozycie, od razu mowie, ze to moje spostrzezenia po lekturze ksiazek dla ciezarnych, nie chcialabym nikogo urazic swoim wymadrzaniem sie.:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371u9g66oyk.png

Odnośnik do komentarza

October a bukszpan tez jest cudowny :) taka wdzieczna roslina. Ja sama chcialabym miec go w ogrodku, jesli kiedys kawalek zielonego miejsca bede miala ;) Ino trzeba uwazac na jego owoce bo niektore odmiany, jak z reszta berberys tez je maja. Po rozgnieceniu wydzielaja sok, ktory uczula. Jednych mniej ten sok uczula drugich bardziej, ale zawsze swedzi i piecze skora :/ A niektore odmiany sa takie ladne, ze ach :D no i da sie na nim dobrze zarobic ;)

Adula ten berberys rdzawy to pewnie Thunberga, one tez sa fajne i jak sa odpowiednio przycinane albo wlasnie nie przycinane to daja super efekt. Ja to rozmnazalam metoda szteklingi. W Polsce to chyba jest rozmnazanie wegetatywne przez oklady pionowe. To jest bardzo latwe ale tez czasochlonne jesli nie ma sie odpowiedniego sprzetu do wzrostu rosliny. No chyba ze ktos tak jak ja uwielbia patrzec jak roslinka chowie sie od bajtla :D a jak ktos nie ma czasu czy checi to radze po prostu kupic gotowa sadzonke.

Witam nowa mame na forum :) Tyszanka rowniez zaprasza :) Ciesze sie ze z ciaza wszystko dobrze, ze Ty i synek jestescie zdrowi.

AskaU. Dokladnie to jest najlepsze co mozna w furii zrobic, uspokoic sie, odczekac jakis czas i na trzezwo pomyslec nad sytuacja. A teraz swietuj dobre wiadomosci i odpoczywaj :)

Kalijka poprosze jednego pierozka wyslac do Rudy ;) u mnie dzis rybka :)

Moje malenstwo ma jakis inny etap harcowania. Nie kopie tak super mocno ino sie przeciaaaaaga, laskocze mnie raczkami i nozkami. Oczywiscie tez czasem faluje ale duzo czesciej bawi sie w laskotki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za miłe przyjęcie :)

W wolnej chwili próbuję na wyrywki podczytać Wasze dotychczasowe wypowiedzi, żeby zorientować się i być mniej więcej w temacie. Sporo już napisałyście, bardzo podoba mi się, że forum, że tak to nazwę "żyje", wspieracie się, są poruszane różne tematy, nie tylko o naszych pociechach, chociaż one są tu NAJWAŻNIEJSZE :)

Na ciąże zbyt długo nie czekałam, po odstawieniu anty tabletek, w przypadku obu ciąż, już w II cyklu udało się.

Witaminy - ja najpierw brałam od ok. połowy grudnia tylko kwas foliowy do początku II trymestru, potem zaczęłam brać Vita-miner Prenatal + DHA.

Adula, z końcem czerwca też zaczęłam brać witaminki co drugi dzień, bo w sezonie letnim sporo je się różnorodnych warzyw i owoców, więc one już sporo nam witamin dostarczają, ale kapsułki DHA biorę codziennie.

To straszne, że poglądy tego lekarza musiały doprowadzić do takiej sytuacji. Współczuje tej kobiecie, ta trauma pozostanie jej na całe życie, nawet, jeżeli kiedyś będzie miała szansę urodzić zdrowe dziecko. Moim zdanie powinien wcześniej wyrazić zgodę na aborcję, bo co innego, jeżeli wiadomo, że dziecko np. urodzi się z jakąś chorobą, ale będzie żyć i jest możliwość leczenia/rehabilitacji, a co innego taka sytuacja.

http://www.ticker.7910.org/as1cRfg0g000000MjA3ZHw1MDkxNzFkfEtvbnJhZCBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/an1cHnX0g000000MTA3NzdkfDU4OTUyMDFkYXxPbGdhIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Anulka slusznie z tymi witaminami bo niektore z nich tez mozna przedawkowac. Ja po odstawieniu tez nie czekalam zbyt dlugo ;) nie bylam zaskoczona ciaza, wrecz sie jej spodziewalam i juz czulam w sobie cos innego, ze okresu nie ma i nie bedzie jeszcze ho hooo ;) Mielismy starac sie pod koniec tego roku ale sie pospieszylismy troche.
Corcie masz przecudowna :D mojemu tez sie podoba imie Olga :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprqps6h1sh18bu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...