Skocz do zawartości
Forum

Październikowe fasolki


Kinga1982

Rekomendowane odpowiedzi

Cycylia witam : ) Głowa mnie boli strasznie, wczoraj ani woda, ani zimne mleko nic nie dały tylko Apap trochę ulżył...
Sweet
gratuluję synusia, szkoda że nie będzie zdjęcia siusiaka :D
No i pochwalę się Wam dziewczyny dzisiaj byliśmy u księdza. Załatwione wszystko tylko uwaga musimy z Szymkiem zaliczyć poradnie przedmałżeńską aż 4 godziny gdzie będą nas uczyć jak to ksiądz stwierdził "robić" dzieci hihi trochę się speszył jak sobie przypomniał, że już jedno mamy :D

Odnośnik do komentarza

Witam kobietki
chciałam się wczoraj pochwalić ale nie dane mi było się zalogować, dzidzi serducho biło na wizycie że hoho, usg nie było więc wstrzymujemy się co do płci dziecka do następnej wizyty ale to już 14 maja zleci szybciutko
kamamama ja na początku ciąży tsh miałam 8,5 a teraz po ostatnich badaniach 0,6 także wszystko jest na dobrej drodze
Tyle chciałam Wam wczoraj odpisać a dzisiaj nie mam coś weny
Witam nowe w Naszej grupie!!
Gratuluje Wam wszystkim dobrych wieści, trzymam kciuki za nas
Nie chcę wywoływać wilka z lasu ale tez mnie bolała głowa i to czasem strasznie strasznie a teraz ale o tym ciszaaaa
Powiem tylko tyle to Forum to jak narkotyk działa:):) nawet jak się nie mogę zalogować to czytam codziennie...
Dzwoniłam dziś do pracy powiedzieć o przedłużonym zwolnieniu i kurczę miło byłam zaskoczona jak mój naczelnik z zainteresowaniem mnie wypytał o zdrowie.
W niedziele mamy gości musze coś wykombinować na menu:):)
Dobrej nocki dziewczyny, ale pewnie już wszystkie śpią:):)

url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/3fk98c9.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Millka
Z tym menu na imprezę to zaraz pewnie Iwa Ci pomoże :) ja to jestem noga w kuchni wiec nic nie doradcze-dopiero z wami zrobilam pierwsze w życiu naleśniki z serem, bo kiedyś o tym pisalyscie to do internetu po przepis i zrobilam. Wiec sama rozumiesz :)
Sweete
Gratuluję! Ciesze sie z kolejnego pisiorka na forum :)

Dziewczyny,
a z ta nospa to nie chce straszyć ale moja mama ma kolezanke w pracy ktora urodziła bardzo chore dziecko. Ma porażenie mózgowe i duzo innych chorób. Takie warzywo ale oni walczą jeżdżą na rehabilitację itd. Ale co chcialam powiedziec. Jej neurolodzy powiedzieli ze czesc schorzeń u tej małej wywołała nospa! Bo nospa jest rozkurczowa i dziala na dziecko tak ze ono sie rozleniwia w rozwoju.
Bylam z tym u gina to mnie wysmial. Powiedział zebym mu pokazała badania na ten temat. Nie mam, ale wiem ze sa różne opinie i wolę czasem położyć sie i przeczekać ból niż brac tabletki. Mnie tez lekarze kazali brac 3x dziennie ale oczywiście tego nie biorę. Jak jest źle to biorę nospe forte ale na razie bylo tak raz. Nie wiem czy dobrze robie dlatego obecnie szukam innego lekarza który powie mi ze to rozumie i uzna ze jesli daje rade to moge przeczekiwac ból, a u mnie cały czas jest to silny ból i dlatego tez każą mi siedziec na L4.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8pkaqlf.png

Odnośnik do komentarza

Milka gratulacje:)) i dla Karliczka również ale ksiadz gafę e zasadzie strzelil hihi a wie ze jestes w ciąży ponownie??;))
Boska ja Gdyby nie nospa w początkowych fazach ciąży nie dotrzymalabym jej osobiście nie slyszalam o takim przypadku uwierz mi bralam mega silne leki w tym relanium 5 trzy razy dziennie a moje dziecko ma normalnie adhd także to ze to przez nospe to chyba tamci lekarze mocno naciagneli a moze chcieli tym siebie wybielić ze nie dojrzeli?? Że moze źle badania byly przeprowadzane? Nie wiem ale ja osobiście wiem nospa baaardzo pomaga i jeśli masz przepisana Kochana jedz ja ona rozluźnia mięśnie ale Twoje nie dzidzi.
Dzien dobry mnie wkoncu choroba opuszcza;) ale pogoda na dworze nie sprzyja.:((

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Boska uważam że nie ma bezpiecznych leków, zawsze to jest sztuczny chemiczny skład. Nigdy nie słyszałam aż o tak dramatycznym przypadku zażywania nospy, ale na pewno to co łykamy przez łożysko przedostaje się do krwiobiegu dziecka, które jest bardziej narażone na skutki uboczne. Poza tym jednemu nie zaszkodzi a drugiemu tak. Najpierw ratujmy się naturalnymi rzeczami na bolące brzuszki, a na pewno nie masujmy ich jeśli czujemy skurcze bo to stymuluje macice do dalszej pracy.
Ja się zastanawiam czy jest jakiś limit na kawę zbożową w ciąży? Pijecie jakąkolwiek kawę?

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Witam nową mamusię i cieszę się z tych Waszych cudownych siusiaków :-D
Mi głowa tak pęka, jakbym z butlę wina wczoraj wypiła. To chyba wstane i zrobię kawę. Piję z jednej płaskiej łyżeczki na duży kubas i z mlekiem oczywiście. Zbożowa odpada-uraz z przedszkola ;-) oczywiście lekarz mówi nie, ale położna jak mi mierzy ciśnienie to pyta, czy ja żyję ( 90/ 60) i mówi, że jedna słaba nie zaszkodzi :-) Zaraz zabieram moje dwa siusiaki na basen :-D

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, wpadł mi do rąk test ciążowy!! Dla mnie ubaw :)) czytajcie i rozwiązujcie:))
Pierworödka to:
a) gatunek wczesnej marchewki,
b) kolorowa rybka akwariowa,
c) kobieta rodząca po raz pierwszy. :))
Albo
Siara to:
a) synonim "żenady",
b) zespół hardrockowy z Kielc,
c) żöłtawa paćka pokrywająca ciało noworodka,
d) to co wypływa z piersi, zanim zacznie się karmić malucha.
Ależ się uśmiałam, a jest tego więcej... hihihi :))

http://fajnamama.pl/suwaczki/9u5drib.png
url=http://fajnamama.pl]http://fajnamama.pl/suwaczki/89m5lb2.png[/url]
http://fajnamama.pl/suwaczki/fobuth5.png

Odnośnik do komentarza

Zosia to super ze maz jedzie z Wami:D dobry znak Kochana;))
Ja jeszcze nie czuje Malutkiej :)

A teraz po degustacji tej mama coffe o smaku toffi moge powiedzieć ze wogole nie czuje żeby to byla kawa zbożowa i ogólnie pozytywny smak:) co do ilości tego kwasu nie jest napisane na tej próbce niestety:(
kiniar ten test niezly;D
Dorota milych zakupow:))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)

U mnie pogoda też nie ciekawa tak jak u Ciebie Aniamama-mam nadzieję, że Słoneczko nam się dziś jednak pokaże.
Co do kawy to potrafię sobie odmówić, ale tylko dlatego, że nie przepadam. Czasem zrobię sobie Inkę i myślę, że można skoro podaje się ją małym dzieciom w przedszkolu to nie może być w żaden sposób szkodliwa.
A co do tej kawy Mama Coffee to na pewno się niczym nie różni od zbożowej, czy lekkiej rozpuszczalnej, tylko tym, że nazywa się, że jest dla kobiet w ciąży i to jest chwyt marketingowy, a cena pewnie dużo większa niż zwykłej Inki itp.

Boska-co do nospy- mi lekarz zabronił...tzn. powiedział, że jak już naprawdę nie będę mogła wytrzymać bólu to w ostateczności mam wziąć, więc widocznie coś w tym jest. Ale uważam, że każdy lekarz ma swoje zdanie na dany temat, a brak jakichkolwiek dowodów i badań naukowych przyczynia się do tak różnych opinii. Kiniar mądrze napisała- każdy lek ma w sobie skład chemiczny co na pewno nie wpływa dobrze na nas jak i na dziecko, co nie oznacza od razu, że się podtruwamy, czy szkodzimy. Czasem nie ma wyjścia, bo ból jest nie do zniesienia. Ja, odpukać, jeszcze nie byłam zmuszona brać leków p/bólowych ani niczego oprócz witamin. Mam wysoki próg bólu, więc potrafię dużo wytrzymać :) Dodatkowo siły dodaje mi myśl, że w moim brzuszku żyje człowieczek :)

Dorota- udanych zakupów! Takie chwile spędzone z rodzinką zawsze zbliżają, nawet jeśli chodzi o zwykle zakupy :D

Zosia- ja w ciąży czuję się jak stara baba :P tzn. mam mało sił na cokolwiek. Nie wiem czy rzeczywiście tak jest, czy się po prostu rozleniwiłam. Od dłuższego czasu myślę nad basenem właśnie, ale troszkę się obawiam tych zakażeń intymnych, bo przed ciążą miałam często problemy z tym właśnie. Basen ponoć rozluźnia całe ciało i dobrze wpływa na samopoczucie, kobieta nie czuje się taka ociężała.

Kochane lecę sprzątać, bo mąż już zaczął a ja wciąż przed komputerem.

Odnośnik do komentarza

Pysiak
w zasadzie to ksiądz chyba nie wie tzn. nie mówiłam mu, ale przypuszczam, że "życzliwi" mu donieśli jak to na wsi bywa hehe Myślę, że w swoim czasie sam zauważy jeśli jeszcze nie wie ;D
Co do kawy to z młodą piłam rozpuszczalną zwykłą, a teraz jakoś kawa mi przestała smakować. Owszem wypije, ale nie tak jak kiedyś kilka dziennie. A piję kawę z biedronki "O poranku" ma 70% kawy zbożowej w składzie no i jeszcze zwykłą zbożówkę, ale to bardzo rzadko bo podobnie jak ZOSIA mam uraz z przedszkola straszna trauma hihi ;P
Muszę to dla mam też gdzieś upolować.
Kiniar
test interesujący :D
Nospę brałam z Marceliną tak gdzieś od 5 miesiąca do końca. Lekarz zalecił brać po wypadku samochodowym jaki miałam i żadnych skutków ubocznych młoda nie ma... No chyba że niegrzeczna jest to tak :D

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja na szczęście też nie mam jakichś silnych bólów i nie muszę brać leków, ale w ogóle staram się nic nie brać. Zresztą jak sobie poradziłam z zapaleniem oskrzeli bez leków to i z bólem mam nadzieję, że sobie poradzę:)
Martwi mnie za to, że nie czuję ruchów:( Zaczynam dziś 17 tydz., czytałam, że w tym tyg. już każda matka czuje, niektóre nie rozpoznają, ale mi sie kompletnie nic nie dzieje. Nawet nie mam wrażenia, że coś mi się tam przewala w brzuchu, żadnych ruchów jelit ani nic podobnego. Trochę się boję, że coś jest nie tak. Przytyć co prawda przytyłam, ale brzuch mam jakbym przytyła z jedznia, a nie z ciąży:/ Całe szczęście, że już w poniedziałek wizyta, bo zaczynam świrować;p

http://www.suwaczki.com/tickers/atdczbmhj00d5ze7.png

http://www.suwaczek.pl/cache/1a7d4356af.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...