Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

beata.j U nas polozna nie sprawdzala pokoju dzidziusia. Mielismy lozeczko w salonie (mamy na kolkach i jeździmy nim po mieszkaniu) i pani wogole nawet nie zpaytala o pokoj maluszka.
Jak ci idzie opieka nad dzidziusiem? Czy dużo ulewa? Czy codziennie robi kupy?

Dziewczynki fajnie jak już wszystkie urodzicie i będziemy się wymieniac na forum pytaniami. My powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji i małego w domu. Jutro minie tydzień gdy jesteśmy wszyscy razem, czasami jest lepiej, czasami gorzej-zwłaszcza gdy go brzuszek boli ale podajemy espumisan i zauwazylam poprawe. Ogolnie jest grzeczny, spi sobie a dzisiaj w nocy nawet i ja się w końcu trochę wyspałam :) Zycie od razu stało się piękniejsze..

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

hej:):) raz kiedys zagladam i czytam:):) cieszę się córcią i aż żal ze czas tak szybko leci:(

beata.j wiesz my ją przyjęliśmy w pokoju dziecka, a tam tez nasza kanapa bo przez najblizszy rok tam śpimy. Weszła tu gada a tu tak się rozgląda przy rozmowie i tak Cię wypyta o wszystko:D ważne, żeby temperatura i jakies warunki panowały:) Obejrzy dziecko.
My niestety raz mieliśmy patronaze teraz jezdzimy do przychodni bo wczesniak to i lekarz ogląda. Tak dla pewnosci bo Malutka to zdrowa jest;)
mamaali a jak Ci na brzuchu przekreci główkę i się udusi??? Na brzuchu jest najwieksze ryzyko łóżeczkowej, na plecach mozna jak ktosa patrzy a tak to na boczku, bo mimo, że odbije sie to i tak moze sie ulac i dziecko sie dławi. Nie wiem jak twoje ale moja czasem się krztusi nawet jak łapie normalnie powietrze. Co do noszenia na rekach to lekarz gada ze dziecko tulic itp. bo i tak chwila moment i zacznie biegac i nie pojdzie juz na rączki ale do bujania sie przyzwyczaja. Ale to Twoje dziecko:):):)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza

Kornelka u mnie czasem ulewa. Wczoraj nawet porzadnie zwymiotowal. Co do kup to w szpitalu powiedzieli ze taki maluszek moze nawet 20 dziennie walic.
Co do temperatury to mam przesrane. Tesciowie te pizdy nie rozumieja ze dziecko musi miec cieplo... Mi czasem jest zimno... No to wezme lozeczko zniose na dol bo mam turystyczne i w salonie mam tez rozkladany naroznik to najwyzej sklamie ze spie tam...

http://www.suwaczki.com/tickers/o148ha00o0x1sy1t.png
http://s3.suwaczek.com/20140614580120.png

Odnośnik do komentarza

kamila84 - Gratulacje:) Zdrowia dla Ciebie i Filipa :-D

Mnie tez się dziś śniło ze córeczka już jest z nami. Obudziłam się przeświadczona ze w domu cisza bo mój partner zabrał ja na spacer;) A za chwile dostałam od środka w żebra na ocknięcie się ;)

Załatwiłam dziś odbiór ostatnich badan (hemoglobina spadła poniżej 12 - do 11.6 ale dopiero w poniedziałek się dopytam w przychodni przyszpitalnej jak dalej działać - najwyraźniej dieta bananowo-pietruszkowa i Biofer folic nie wystarczają).
No i zaliczyłam depilacje bikini woskiem.

Tapeta na ścianie jest:) teraz włożę ubranka do komody i Młoda może przybywać:)

karolcia21 - i tak pewnie szybciej zobaczysz swojego Skarba niż ja - wytrwałości nam życzę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

kamila84 gratulacje! :)

Smile2 podziwiam, że się zdecydowałaś na ten wosk... Ja bym chyba umarła z bólu, więc wolę się nie stresować przed porodem ;)

Co do pozycji noworodka - na szkole rodzenia fizjoterapeutka powiedziała nam, że podczas aktywności: na brzuszku, a podczas snu: na plecach. Noworodki nie potrafią jeszcze zbyt długo trzymać główki na wprost, a przez to, że leci im ona na bok, w razie ulania ryzyko uduszenia właściwie nie istnieje.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez sie zglaszam rozpakowana emilka urodzila sie 20.09 o 7.50 sn wazy 3010 i 56cm czujemy sie dobrze.ktos sie pytal o oct, jest to probne podlaczenie kroplowki wywolujacej porod, sprawdzaja reakcje dziecka, ja mialam w sobote o 9.00 rano podlaczona o 11 mi odlaczyli i wtedy wziely mnie skurcze, byly regularne co 4 minuty po cxym po 4 godzinach przeszly nastepne regularne pojawily sie o 23.30 i wtedy sie zaczelo pizfrawiam wszystkie rozpakowane mamusie i duzo sily dla tych ktore jeszcze przed, bedzie wam potrzebna

[http://www.suwaczki.com/tickers/o148vcqge9x1y7ub.png

Odnośnik do komentarza

Witam.Ostatnio nie mam czasu tu zaglądać,bo dużo mamy załatwień,wizyt u lekarzy.Damianek rośnie ładnie i w miarę spokojny jest.Nadal karmię piersią. Mati pomału wraca do zdrowia.Wczoraj byliśmy prawie cały dzień u moich rodziców.Widać,ze uwielbia jazdę samochodem,bo zaraz po wyruszeniu usypia.Oczywiście u rodziców temat się zaczął o chrzest.Powiedziałam,że w grudniu ,bo będziemy czekać aż brat i siostra moja przyjadą z zagranicy.Pogoda się popsuła,wiec spacerki będą krótsze.Ja używam pampersów 1,a teraz kupiłam w sklepie internetowym smyk.com pampersy 2.Fajne są tam promocje,więc często korzystam.Wcześniej używałam pampersów na zmianę z dadą. Gratuluję kolejnym tulącym swoje dzieciaczki mamą.
Dziewczyny,a Wy kiedy myślicie o chrzcie swoich dzieci?Uroczystość będziecie robić w domu,czy w lokalu?My mamy problem,bo malutko miejsca,a gości dużo. Pozdrowionka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/t0osvcu.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/jvongjz.png

Odnośnik do komentarza

mireczka78 - gratulacje:) wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Emilki:-D

Megane123 - nie ma za co podziwiać;) ponieważ nie wiedziałam jaka będę mieć tolerancję bólu to poprosiłam, żeby kosmetyczka robiła symetrycznie, żeby jakoś to wyglądało nawet jakbym miała uciec w trakcie;)

teosia miło czytać ze chłopaki maja się dobrze.
Ja nie będę chrzcić wiec w tej sprawie się nie wypowiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny zgłaszam się już jako rozpakowana mamusia. Julitka urodziła się 14 września,w niedzielę. Skurcze złapały mnie z piątku na sobotę,w sobotę pojechałam do szpitala,w niedzielę rano urodziłam sn małą. Mój był ze mną i bardzo pomógł. W środę wyszłyśmy ze szpitala.Dopiero piszę,bo wcześniej nie było czasu. Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i te czekające.

Odnośnik do komentarza

witam was;) gratuluje wszystkim mamusiom rozpakowanym.. ahh jak ja wam zazdroszcze.. mi do terminu porodu zostało 4 dni ale Mały się wcale nie spieszy.. co prawda w piatek przez 7 godz miałam regularne bolesne skurcze co 5-6 min ale ustały.. wszystko mnie już boli, kluje, jest mi niedobrze, psychicznie też nie daję rady.. ja już chce być po !

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7esrfa2wdr0.png

Odnośnik do komentarza

mireczka78, marti123 gratuluję :)

Teosia co do chrztu to ja myślę o okresie Bożego Narodzenia - wszyscy potrzebni goście się zjadą i nie będą musieli 2 razy podróżować. Co do miejsca - jeszcze nie wiem, bo będzie sporo ludzi (oboje z mężem mamy dużo rodzeństwa), szacuję, że jakieś 25 osób nawet może być (z samej rodziny i przy założeniu, że na chrzestnych bierzemy kogoś z rodzeństwa...). Na tyle ludu mieszkanie mamy za malutkie, a z kolei lokal to koszt. Być może uda się to zorganizować w nowo wyremontowanej salce parafialnej + jakiś catering, to chyba najlepsze rozwiązanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbmg7yax8n37wh.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mam :) ja mam termin na jutro ale coś czuje ze nic się nie zadzieje... mam co jakiś czas skurcze ale nieregularne, kluje mnie też w kroczu ale lekarz na czwartkowej wizycie powiedział ze szyjka jeszcze zamknięta i powoli sobie dojrzewa. Nie możemy się już doczekać z mężem córeczki , no ale cóż najwidoczniej jest jej bardzo dobrze u mamusi w brzuszku :) co do chrztu to planujemy czerwiec przy okazji 5 rocznicy ślubu

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...