Skocz do zawartości
Forum

kamila84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    poznań

Osiągnięcia kamila84

0

Reputacja

  1. Alicjapola-mój też sie nie wzdryga,co do szczepionek to wlasnie dostal drugą dawkę rotawirusu i 5w1,a dlaczego się boisz tych skojarzonych. Mój kończy za 2 dni 3 miesiące,i waży 7 kolo,wiec jest co dźwigać :) Czy Waszym maluchom odchodzą uszka,jakie macie na to sposoby?
  2. Mój maly dawno nie byl wazony ale podejrzewam,ze grubo ponad 6 kolo juz będzie a ma 2,5 miesiąca.Makdalenka 1990 a ile Twoja pociecha ma,ze tak ladnie jablko wcina :)?pozdrawiam
  3. Ja zakładałam karmienie 6 miesięcy,ale nie wiem czy ten czas sie nie wydłuży.Co do kawy ,to pije kawę zbożową,ale zdążyli mi sie wypić kilka razy rozpuszczalną..
  4. No właśnie chyba trzeba pomału wprowadzać ,by oswajać dziecko z nowym produktem.A co z kawą ?
  5. Kornelka ja mialam taką sytuacje,ze maly za łapczywie pił .Wzielam go szybko wlozylam na ramię i poklepywalam-ustalo.
  6. Dziewczyny czego nie jecie,gdy karmicie piersią,na co uważacie ?
  7. Hej dziewczyny :)Mama Magda ja zazwyczaj gadam sobie z moim Filipem,puszczam melodyjki i bawię sie grzechotkami-to w sumie wszystko Ja mam pytanie ,czy Wasze pociechy też maja dni bardziej płaczliwe mój mały ma 2 ms i 10 dni i jest ostatnio bardzo markotny,placze,chce ciągle cyca lub butli (karmie tym i tym ).Najchętniej na rękach by byl,a ja nic zrobic nie moge -nie wiem czy tak nauczyłam ,czy to taki etap ?poradźcie.. Pozdrawiam
  8. hej dziewczyny -dawno nie pisałam ale ostatnio czytam na bierząco ,bo mi jakoś tęskno.. mój Maluch kładzie się spać po 18 z reguły ,przesypia do ok.24,1 różnie to bywa ,potem koło 3 i już nie ma tak twardego snu...i po 7 pobudka raczej na dobre.Ja karmie tak i tak ,na noc daje butlę, a w dzień przeważa cyc. Asiek2504 chcę Ci podziękować ,że napisałaś ,jeżeli to pomoga zaglądaj tu częściej to swoistego rodzaju terapia. Niech Twój Aniołeczek ma Was w swojej opiece..dużo sił dla Was !!!
  9. witam ..nie pisałam długo z jakis ponad miesiąc,ale mały mi nie dawał tyle wolnego ;) rośnie szybciutko ,codziennie sie zmienia mam takie wrażenie...moje spotzreżenia ..-po jego narodzinach już nic nie jest takie same , kochsm go najmocniej na świecie -ale fakt bywają gorsze dni.. Kinga88 - trzymaj sie cieplutko ;)pamiętam jak mi doradzałaś w różnych tematach ,bardzo pozytywna osoba z Ciebie (tak myślę) niedługo wszystko się unormuje ,moja znajoma miała podobnie,ja też początkowo miałam bardzo trudne dni..już lepiej ...życzę szybkiego powrotu do formy. Lili- Tobie tak samo dużo sił zwłaszcza ,że facet okazał się dupkiem ,dodatkowej porcji...:) Pozdrawiam Was Mamusie i cieszy mnie fakt,że forum istnieje ,nawet jak 9 miesięcy już minęło :)buziaki
  10. hej ;) jana i karolcia -serdecznie gratuluję i życzę zdrówka i sił:) mój poród trwał 4,5 godziny ,rozpoczął się o 2 w nocy ,i był dość bolesny ,ale pookoło pół godziny poszłam pod prysznic o własnych siłach :) Smile2 ,wkradł się błąd Filip urodził się 20 ,i ważył 3650 ,a tak to reszta ok :) U mojego synka wykryto brak lewego jądra,trochę mnie to przeraziło ,czy któś słyszało takim czymś ? będę wdzięczna za info :) Pozdrawiam Mamuśki ;) dużo odpoczynku !!!
  11. Witam wszystkie Mamusie, ja juz po porodzie- Filipek urodzil sie dziś o 6-23 z wagą 3650,mierzy 57 cm,kocham go bardzo mocno..:) pozdrawiam i życzę dużo zdrówka dla Was
  12. Magdalena :( trzymajcie się ..dużo siły ....
  13. witam:) Pani Buhler ja już dość długo mam takie bółe ...więc to najwyraźniej nie oznaka porodu :P Ja dziś byłam na wizycie na której miało mnie nie być -dziś według usg wychodził termin porodu ,a tu nic sie nawet nie zanosi -znaczy teraz to wiadomo wszystko możliwe . Wczoraj wypadło mi trochę śłuzu kolor żółtawy ,nie jakiś z krwią ,więc myślę ,że to dobry znak -lekarz też tak powiedział. No i waga mojego byka imponująca -3800 łooooo :) troszkę się pzreraziłam Kinga dobrze ,że ma apetyt :) pozdrawiam :*
  14. Kasian ja też juz sie bardzo mecze i doskonale Cię rozumiem,czuję sie bardzo niekomfortowo,mialam tak samo,ze zaczelam oglądać te porody i czytac wszystko .Jednak mi to nie służy,mialam doła ,,mi juz trochę minął strach,czy podołam -po prostu musimy! :) moją zasadą jest -co ma być to będzie,a będzie dobrze !!! milej niedzieli dla tych Małych i dużych. ;-)
  15. Kinga piszesz to z takim optymizmem ,że zacznę wierzyć ,że poród to pikuś hehheh
×
×
  • Dodaj nową pozycję...