Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe skarby 2014 :)


Mysia89

Rekomendowane odpowiedzi

@mama Magda
Spróbujcie może wprowadzić jakiś rytuał do zasypiania. Na przykład jakąś zabawkę, dajesz ją córce, kiedy zaczynasz ją usypiać, potem on z nią śpi. Za jakiś czas zajarzy, że zabawka = spanie. U nas jest mięciutki króliczek. Być może pomogłoby też wyciszanie dziecka przed usypianiem, żeby nie kłaść jej mocno rozbawionej, pobudzonej, tylko najpierw delikatnie pośpiewać albo puścić kołysanki z płyty.

A tak poza tym, to zapraszam Was do mnie na bloga, gdzie z okazji roczku mojej córy rozdaję piękne ubranka niemowlęce :) http://www.babymanager.pl/nowe-logo-i-konkurs/

http://www.babymanager.pl/wp-content/uploads/2015/05/konkurs1.png

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki!Dawno mnie nie było,od czasu do czasu czytam Was,ale pisać już ciężko.Moja Mała jest bardzo zajmującym dzieckiem,niestety nie bardzo moge cokolwiek przy niej zrobić i czasem zmęczenie daje o sobie znać.Chciałam się zapytać matek karmiących piersią: co Wasze dzieciaczki jedzą i ile razy w ciągu doby dostają pierś.Moja najlepiej to tylko mleko i nawet jak zje obiadek to zaraz domaga się piersi.Nie wiem już jak ją oduczać od piersi,dodam tylko,że butli się nie chwyci.

Odnośnik do komentarza

jana3 ja mam to samo... cycuś jest najlepszy z najlepszych. Moja Pola około 13 dostaje obiadek, sama gotuje marchewkę, brokuły,ziemniaczka, królika i to przecieram. Wieczorem daje jej starte jabłuszko, którego nigdy nie chce no ale próbuje codziennie, a przed snem kaszkę ryżowa,która też sama robie z mąki ryzowej bo te ze sklepu są z cukrem, robi się ją 3 min. Oczywiście po każdym jedzeniu nie rezygnuje z piersi, w ciągu dnia domaga się mleka co jakieś 2 godziny, czasem częściej, w nocy różnie ale jeszcze nigdy nie przespala całej

Odnośnik do komentarza

U nas też mimo wprowadzenia stałych posiłków, częstotliwość karmienia piersią nie spadła i karmię Maluszka 6 razy na dobę (a jak nie mogę to dostaje butelkę - na szczęście akceptuje).
Zakładam że mimo takiej samej częstotliwości zjada jednorazowo mniej.
Stałych posiłków mamy 3 w ciągu dnia, czasem jednego z nich nie zjada.
My idziemy BLW, więc dostaje pokarmy nie zmiksowane na papkę. Bąbelek radzi sobie całkiem nieźle i pochłania (wg mnie) zaskakująco duże ilości.
Na szczęście noce od dłuższego czasu przesypia - kolacje je ok 19:45, budzi się na pierwsze śniadanie miedzy 5 i 6 rano

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

No ja jestem od Was miesiac do przodu i tez dalej karmie piersią, juz wprowadzalam bebiko ale wylądowalysmy w szpitalu i tam musialam tylko piersia i sie zaczelo, teraz nie chce nic jesc juz budynie owoce obiady swoje i ze sloiczka i na parze i z piekarnika i solilam i rekami pozwalalam i płacze i noe chce a ja na siłę nie dam. A bebiko daje rano i wieczorem i staram sie odczekac troche az zglodnieje i cos dac i nic i konczy sie na piersi. Moja corcia chetnie pije bebiko i to przez kubek niekapek ale do innych rzeczy robi taka mine taki wstręt nic a nic a mi rece opadaja, bo chce oduczyc piersi.
Czy ktoras juz podjela decyzje o kolejnym dziecku bo wiem ze sie niektore zastanawiaja? Bo ja bym chciala ale ja nawet teraz okresu nie mam wiec nie wiem czy owulacje, a poza tym mimo ze corcia taka pocieszna to boje sie ze cos jej zabiore tym ze bedzie kolejne dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmhdhinvpti.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5egao88507.png

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

dlaczego zabierzesz? ja uwazam ze dziei rodzenstwu dziecko wieej zyska niz straci:) mimo iz wydawało by sie ze ooomniej uwagi beziesz musioałą mu poswiecic to zyska cos lepszego! towarzysza zabaw apozniej przyjaciela i wsparcie:)

Odnośnik do komentarza

cześć Mamusie.. nie zaglądałam tu pare miesięcy..
Wiktor jest moim oczkiem w głowie. pomimo moich obaw zwiazanych z samotnym rodzicielstwem kazdego dnia odkrywam jaki cud mnie do.swiadczył. kocham go nad życie.
u nas każdy dzień niesie za sobą nowe umiejętności. narazie nie umiemy stać, siedzenie też jeszcze kiepsko nam wychodzi ale już prawie prawie.
Wiktor ma 4 zęby , 5 w drodze:) je juz praktycznie wszystko bez smazonego , jest strasznym łakomczuchem:) najbardziej lubi rosolek i krupniczek:)
na dniach przeprowadzamy się do nowego mieszkania i będziemy mieszkać tylkow 2 . nie wiem jak damy sobie rade bez pomocy ale napewno będzie spokojniej.
Z Karolem ojcem małego sadujemy się już 8 miesięcy. nadal nam nie pomaga teraz wymiguje sie jak może przed płaceniem./ jednak ja wierze że kiedyś w końcu uśmiechnie się do nas słonko.
Buziaczki dla Was i maluchów. a to mój Syn Wiktor

monthly_2015_05/wrzesniowe-skarby-2014_29927.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgo7esrfa2wdr0.png

Odnośnik do komentarza

Iza93- uroczy synek, widać że szczęśliwy z mama. Współczuję sytuacji z ojcem dziecka, jak słyszę takie historie to ma się ochotę co niektórym urwać jaja.. Na pocieszenie dodam że ja mam męża ale zbytnio mi nie pomaga przy małym. Zrobi co mu każe ale żeby jakoś sam się garnal do opieki nad nim to niestety nie. W tygodniu często wraca wieczorami wieczorami, często na kąpiel go nie ma więc nie Widzi go synek całymi dniami. Smutne...Na szczęście mam blisko rodziców i Bardzo często nas odwiedzają i chętnie pomagaja- to ich jedyny wnuczek jak narazie. Mój synek tez jeszcze nie siedzi sam, pierwszy ząbek właśnie Wychodzi :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Hej mnie też dawano tu nie było, Maya nie ma jeszcze zębów, ma nieco ponad osiem miesięcy. Je cztery razy dziennie plus cycek do woli. Co do drugiego dziecka, to może i drugie będzie kompanem zabaw ale moim zdaniem przy tak małej różnicy wieku, kosztem pierwszego, wg mnie w niektórych sytuacjach mama będzie musiała poświęcić więcej uwagi temu drugiemu a tak małe dziecko nie do końca rozumie dlaczego tak się dzieje, co zostawia trwałe ślady w psychice.

Odnośnik do komentarza

Hania ma 3 ząbki, dopiero zaczyna próbować stać, na pewno nie chodzi. Ominie nas chyba zupełnie okres raczkowania (tak stwierdziła pediatra na ostatniej wizycie). Wiec w sumie u nas poza zębami żadnych nowości - ah - rozgadała się bardzo i nauczyła robić "pa-pa", potrafi tez odepchnąć piłkę od siebie w kierunku osoby z którą się bawi.

Fajnie czytać o postępach Waszych Maluszków:-D

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2hdgex72wz7oq.png

Odnośnik do komentarza

Wreszcie ktoś ożywił nasze forum :-)

U nas z nowości to dwa ząbki na dole, pelzanie i raczkowanie z przewagą tego pierwszego no i najważniejsze to synek siedzi! Od dwóch dni dopiero ale niedosc ze siedzi to jeszcze sam umie usiąść ;-) Do tego podnosi się do góry na kolanach, a na stopach jeszcze sam nie umie się podnieść. Jak się to trzyma i chce gdzieś się wspiąć to stanie ale nie tak żeby miał zaraz zacząć Chodzić... Klocek z niego wiec myślę sobie ze może mu Ciężko tez trochę. Ale cieszę się że już siedzi bo Widzicie na suwaczku ile już ma miesięcy.

Buziaki dla waszych szkrabow :-*

P.s. Dobrze ze któraś z was przerwała ciszę na forum, zaglądałam często ale nikt nic nie pisał.

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Alicjapola - dzięki ;-) My też niedawno chrzcilismy, w maju. Przed wyjściem do kościoła nie było gorąco, wiał mocny wiatr. Ale później zrobiło się bardzo ciepło, w knajpie na obiedzie było strasznie gorąco. Na szczęście Lucio był grzeczny i spokojny mimo gorąca i wszelkich niedogodności. W kościele był bardzo zainteresowany wszystkim, tylko przy polaniu główki zakwekal ale jak go podnieslismy to było już ok i dalej wszystko obserwował :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5eg9bv5ugm.png

Odnośnik do komentarza

Hej Jula ma 9mies i trzy dni,ząbki cztery tylko,wstaje z roznych pozycji przy meblach ,przesuwa się wzdłuż nich ,chodzi trzymana za ręce a czasem biegnie :D chwilę ustoi bez trzymania po czym klapie na tyłek . I mamie robi "porzadki"w dolnych szafkach . Dobrze ze nauka chodzenia wypadła nam akurat na lato :) a zabawki małą wogole nie interesują,teraz to tylko aby sięgnąć do stołu czy innego mebla i dobrac się do niedozwolonych rzeczy. Pozdrowienia dla Was :)

Odnośnik do komentarza
Gość Makdalenka1990

hej :) u nas podobnoie mamy 9 miesiecy i 10 dni. Ninusia raczkuje sama siada sama wstaje trzymajac sie wszystkiego c sie da. mówi mama tata baba dziadzia i ostatnio robiac "papap" zaczeła mówić"papapa" A po za tym to spodobało jej sie spanie w naszym łóżku;/ i budzi sie oklo 4 rano i czeka az ja wezme do łózka. jak jej nie wezme to staje w łózeczku zaczyna sie bawici tym spospobem już sie wyspałm ;/ zęby 2 ;p

Odnośnik do komentarza

Makdalenka1990 u nas to samo: przebudza sie w nocy i w zaleznosci od humoru albo sie bawi albo wrzeszczy dopoki nie wezmiemy jej do nas do lozka. Pierwszyczab pojawil sie 4 dni przed skonczeniem 9 miesiecy, zaraz potem nastepny i narazie cisza. Raczkuje a najchetniej sie wspina i po wszystko siega. Nauczyla sie stawiac stopy na plasko i spaceruje najrchetniej przy meblach, za raczke tez czasem ale srednio lubi poki co. Trzeci dzien jestesmy w szpitalu: zaczelo sie od goraczki (podejzewalismy zeby) ale pojawila sie krew w kupce. Od wczoraj na szczescie lepiej, apetyt mala ma, kupki sie normuja. Mam nadzieje, ze szybko wyjdziemy. Pozdrawiam i duzo zdrowia dla Waszych maluszkow zeby mogly poznawac swiat! ☺

http://www.suwaczki.com/tickers/7a4amg7yq15qbqv9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...