Skocz do zawartości
Forum

mama Magda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Gdańsk

Osiągnięcia mama Magda

0

Reputacja

  1. jana3 też zastanawiałam się nad zakupem lekkiej spacerówki parasolki, zeobiłam rozeznanie co i jak i nie znalazłam żadnej, która mogłaby być użytkowana w zimę - tak jak Ty chciałam aby była już "do końca". Tak więc odpuściłam bo obecną spacerówkę i tak musiałbm zatrzymać. Jeśli uda Ci się znaleźć taką co sprawdzi się na zimę to daj znać ;)
  2. Ja mam elektroniczn z canpola i wg mnie zaniża temp. Chociaż jak byłyśmy w szpitalu to pielęgniarki mówily, że w przypadku elektronicznych dotykowych gdy zapipczy trzeba potrzymać jeszcze minutkę. Zlinczujecie mnie pewnie za to ale ja mierzę rtęciowym jeszcze z czasów mojego dzieciństwa
  3. Makdalenka1990 ja również przed każdym szczepieniem przeżywam stres, nop pojawił się u nas raz był to obrzęk na nóżce. I skoro kornelka wyciągnęła temat wpadek to napiszę że nasza córcia również jest wpadką. Nie będę tego ukrywać bo w żdnym wypadku nie troszczymy się czy nie kochamy jej mniej! Jak dla każdego rodzica (czy to dzieci są planowane czy też nie) jest sla nas największym skarbem!
  4. karolcia21 super, szybko mały wystartował
  5. Sorki za dublowanie ale ucielo mi pol wiadomosci
  6. Mala je praktycznie wszystko co jest w stanie zmielic dziaslami bo dwie dolne jedynki, ktore ma ledwo wystaja
  7. Dziewczyny dzieki za troske, my juz w domu. Mala miala rotawirusa (nie byla wczesniej szczepiona) oraz campylobactyr. Na wychodnym dostalysmy skierowanie do poradni hemtologicznej gdyz podejrzewaja neutropatie wrodzona - na szczescie ta z ogoly sama mija z wiekiem a w chwili obecnej ilosc neutrocytow caly czas nam rosnie. Mala je praktycznie wszystko co jest w stanie zmielic dziaslami bo dwie dolne jedynki, ktore ma ledwo wystaja
  8. Dziewczyny dzieki za troske, my juz w domu. Mala miala rotawirusa (nie byla wczesniej szczepiona) oraz campylobactyr. Na wychodnym dostalysmy skierowanie do poradni hemtologicznej gdyz podejrzewaja neutropatie wrodzona - na szczescie ta z ogoly sama mija z wiekiem a w chwili obecnej ilosc neutrocytow caly czas nam rosnie. Mala je praktycznie wszystko co jest w stanie zmielic dziaslami bo dwie dolne jedynki, ktore ma ledwo wystaja
  9. Podejrzewali na poczatku salmonelle ale ostatecznie rotawirus. Dopoki wyniki krwi sie nie polepsza do domu nas nie puszcza
  10. Makdalenka1990 u nas to samo: przebudza sie w nocy i w zaleznosci od humoru albo sie bawi albo wrzeszczy dopoki nie wezmiemy jej do nas do lozka. Pierwszyczab pojawil sie 4 dni przed skonczeniem 9 miesiecy, zaraz potem nastepny i narazie cisza. Raczkuje a najchetniej sie wspina i po wszystko siega. Nauczyla sie stawiac stopy na plasko i spaceruje najrchetniej przy meblach, za raczke tez czasem ale srednio lubi poki co. Trzeci dzien jestesmy w szpitalu: zaczelo sie od goraczki (podejzewalismy zeby) ale pojawila sie krew w kupce. Od wczoraj na szczescie lepiej, apetyt mala ma, kupki sie normuja. Mam nadzieje, ze szybko wyjdziemy. Pozdrawiam i duzo zdrowia dla Waszych maluszkow zeby mogly poznawac swiat! ☺
  11. Dziewczyny prosze Was o rade odnosnie spania: Hania od poczatku dosyc malo spala w dzien ale, ze szybko odpuscila sobie pobudki nocne nie mialam o to do niej pretensji i uznalam, ze widocznie tak ma ;) Zawasze z zasypianiem byl problem tj mala mimo ewidentnych oznak, ze sen jest potrzebny chciala bawic sie w najlepsze. Ostatnio to jest masakra bo nie ulezy ani chwili w lozeczku tylko ciagle sie wspina a to ja rozbudza. O tyle o ile poranne pokladanie sie jest w miare ok (zasypianie trwa ok 30-40 min) to popoludniowe to makabra, najczesciej ja klade sie z nia u nas w sypialni i dopiero wtedy sie uspokaja. Zazwyczaj daje jej tez czas zeby sie wyszumiala i troche pobrykala w lozeczku ale ona nigdy nie ma dosc ;) I to nie jest tak, ze klade dziecko kiedy mi wygodnie ale kiedy widze, ze na prawde tego potrzebuje. W nocy od dwoch tyg jest podobnie: budzi sie i albo placze albo sie wspina. Ale tu juz sie poddalam i odrazu biore ja do nas bo nie mam juz sily jeszcze w nocy po godzinie przy niej stac i ja odklac. Poradzcie cos. Co robimy zle, co powinnismy robic bo juz pomysłow nam brak :(
  12. Melly fajnie, ze Wasza mala tak duzo gada. Nasz tylko albo az "ma ma" nieswiadoma znaczenia ale matce i tak dusza sie raduje Ja zawsze chcialam miec dwojke, sama mam siostre i wem jak to fajnie ale teraz juz sama nie wiem. Na ten moment raczej nie bo po 1 nadal pamiec o porodzie w glowie siedzie a po 2 chcialabym w 100% Haneczce sie poswiecic bo przeciez ona sama taka malutka. A jakby cos z ciaza bylo nie tak to nawet nie ma kto pomoc bo jedne i drugie dziadki daleko. Chyba, ze los sam zdecyduje jak to z Hania bylo :P
  13. mama Magda

    Wrześniówki 2015

    Witajce dziewczyny! Zajrzałam do Was z sentymentem ponieważ moja Wrześnióweczka 2014 wczoraj skończyła 8 miesięcy ;) Chciałam Wam życzyć przede wszystkim dużo zdrówka i spokoju w tym wyjątkowym okresie. A potem ekspresowego porodu :P Pozdrawiam!
  14. karolcia21 nasza mała nie ma ani jednego. Ślini się masakrycznie odkąd skończyła dwa miesiące a po zębach ani śladu. Ostatnio gorzej sypia w nocy więc może to już....
  15. U nas też sugerowana wizyta - w 10 miesiącu. Dziewczyny ile ważą Wasze maluchy? Wiem, że to bardzo indywidualne ale trochę się martwię bo o naszej małej każdy mówi, ze jest pampuśna :/ Obecnie waży ok 9kg, za tydzień skończy 8 miesięcy. Lekarka powiedziała, ze przyrost jest ok, stale w tym samym centylu i trochę mnie to uspokoiło ale wkurza mnie już słuchanie ciagle jaka to ona jest duża.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...