Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

A ja właś ie przed chwilą wyciągnęłam kleszcza mojemu kotu. No dziadostwo! Ja kleszcza to z daleka widzę.
U nas pogoda wyśmienita :) Cieplutko, bez deszczu i wiatru :) Tylko spacerować :)
Ja na szczęście nie mam żadnego problemu z żylakami czy grzybicą. Ale wydaje mi się, że mi nogi puchną jak trochę za dużo pochodzę.
A jak Wasze paznokcie i włosy? Wszędzie czytam, żę paznokcie powinny być mocne i zdrowe i tak samo włosy. U mnie nic podobnego. Kupiłam dzisiaj odżywkę do paznokci Eveline 8in1 bo sprawdziła się u mnie w tamtym roku.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

lelkkaa widze że masz kota ja też do tego takiego który chodzi po podwórku łapie wróbelki myszy i wszystko co się rusza i dla tego mamy pytanie jak u ciebie z Toxoplazmozą? ja nigdy nie chorowałam więc mam troche obaw czy nie złapię niczego teraz :( wczoraj przez przypadek na ogródku dotknełam jakiejś starej kociej kupy ale tak się dzieje jak raz nie ubierze się rękawiczek oczywiście panika totalna szorowanie rąk itd w poniedziałek idę na wyniki więc zrobię sobie igg i igm tak dla spokojności, najgorsze jest to że wszyscy się ze mnie w domu śmieją że jestem przewrażliwiona :(

Odnośnik do komentarza

Ja już miałam przebytą toksoplazmozę i mogę ze spokojem dotykać kotów :) jak odbierałam wyniki to byłam mega szczęśliwa, że już miałam tą chorobę. Ale nie martw się na zapas, moja koleżanka była 2 razy w ciąży i też ma koty, które chodzą po podwórku i nie miała toksoplazmozy. I się nią też nie zaraziła. Ale za to moja kuzynka właśnie zachorowała i się nie leczyła na to i niestety jej synek urodził się niewidomy. Nie chcę cię straszyć oczywiście. Ale strzeżonego Pan bóg strzeże jak to się mówi :) Więc głowa do góry :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :) i ja się do was dołączę!!!
u mnie tokso jak na razie ok, ale mam psa i nigdy nie wiadomo czego można się od zwierzów nabawić..
uważajcie na odżywkę tą 8w1. dostałam ją teraz od znajomych i zdecydowałam nie stosować, bo ma w sobie formaldehyd i ogólnie to raczej niezły chemiczny syf.
a powiem wam, że zaczęły mi rosnąć paznokcie jak szalone jak zaczęłam łykać żelazo, bo miałam lekką niedokrwistość.

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcqtkflu42baxi.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, wieki mnie tu nie było... ale chodzę do pracy cały czas i po prostu jak wracam to już jestem tak zmęczona, że niewiele jestem w stanie zrobić i kładę się spać.
czasem Was tu podczytuje, czasem zaglądałam na fb ale już żeby coś napisać to mi brakuje czasu. Niemniej jednak chciałam dać znać, że żyję i że nie opuściłam forum :)

http://lbdf.lilypie.com/FZE3p1.png

Odnośnik do komentarza

Ahoooj :)

Moje paznokcie są w o wiele lepszej kondycji niż przed ciążą, a odżywkę Eveline stosuję z przyzwyczajenia - czasem :)
Ciąża to jedyny okres kiedy możemy ulegać naszym zachciankom, możemy tyć i się zaokrąglać, więc dlaczego z tego nie korzystać?
Ja mam kota w domu, nie mam toxo ani odporności na nią. Z kotem bawię się jak do tej pory, jedynie z kuwetki nie wyrzucam robi to mój M.
Co do kotów, to mój choruje, bidulek wczoraj nie obyło się bez zastrzyku przeciwwymiotnego :(

Odnośnik do komentarza

Nomika - no u mnie są kolejki nawet prywatnie ,gdyż już im się pokończył limit na narodowy fundusz więc każdy prywatnie i się czeka teraz . Jak narazie spokój jest ale może uda się coś dostać w poniedziałek nawet na NFZ a później znów pójdę hurtowo zrobie prywatnie :):)

Juskaa - jeszcz kotałkę choruje ??? Musiał się czymś przytruć a nie daj co go ugryzło ;/ może ?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania, wydaje mi się, że struł się sprayem, którym doktórka kazała pryskać mu sierść. Wczoraj wymiotował tylko dwa razy, ale zastrzyk który dostał przedwczoraj powinien działać 48 godzin :( Łuszczyła mu się skóra na kuperku [ja myślałam że to łupież a to jakaś tam warstwa skóry, która łuszczyć się nie powinna, nie pamiętam jak to fachowo się nazywa] i doktorka dała dla niego taki spray nawilżający skórę i sierść, no i zadziałał od razu, skóra nawilżona, pięknie błyszcząca sierść, miękka jakby kot dopiero co spod prysznica wszedł... ale chyba ja zrobiłam mu krzywdę i nie wtarłam tego do końca - do sucha i pewnie przy lizaniu pochłonął ten spray i mu zaszkodziło :(

Dziewczyny NEED HELP , tak strasznie bolą mnie pachwiny ! Związane to jest zapewne z rozciąganiem się macicy ale... TAK BARDZO BOLI :(((( macie jakiś sposób na to :(?

Odnośnik do komentarza

Juskaa mnie rano bolała pachwina to było takie kłucie co chwile w sumie nic strasznego poleżałam i jest ok ale teraz zaczeło boleć mnie prawe udo tak ja bym zakwasy miała ale od czego? skoro nie biegam więcej siedzę niż chodzę dziwne?! czytałam o rwie kulszowej ale to musiał by mnie boleć z tyłu a boli z wierzchu. Mam nadzieję że do jutra mi przejdzie, jutro jedziemy z moim K. do Szczecina po telewizor bo sobie upatrzył :) a przy okazji pooglądamy wózki :))) jeszcze nic nie mamy dla dzidzi więc jest szansa na jakiś pierwszy zakup :P

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny , może któraś z Was zna dobry sposob na żylaki odbytu?
Od wczoraj biorę czopki posterisan i do tego maść, ale jakoś nie bardzo widzę poprawę, a do tego mam wrazenie że bardziej plemię z tego żylaka. Ginekolog mi nie pomoże , wysyła mnie do chirurga , ale nie robi nadziei. Może Wy mi pomożecie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg4z17qkz6mdot.png

Odnośnik do komentarza

Nie mogę sie wypowiedzieć za siebie ale mojej mamie pomógł bardzo proctohemolan to była pierwsza nazwa jaka przyszła mi do głowy w aptece :) cierpliwie i wytrwale powoli sukcesywnie znikło. Takie dolegliwości to nic przyjemnego :/
Wyglada na to ze nie mam na co narzekać, jedyne co mi doskwiera to wieczne zmęczenie (bardzo przeszkadza bo ciagle pracuje) i czasem bóle głowy trwające po kilka lub kilkanaście godzin, narazie odpukać nic wiecej.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8yx8dmd4h9g2u.png

Odnośnik do komentarza

hej wam :)
ja tak samo nie mam na co narzekać, bo o dziwo ciąża bardziej mnie wyciąga z różnych przypadłości niż pogrąża. od wielu lat mam szczelinę odbytu i od czasu do czasu małe hemoroidy, więc Iwko myślę, że moja rada powinna ci pomóc :) polecam ci nasiadówki w korze dębu z rumiankiem i szałwią 2 razy dziennie i do tego smaruj się jakąś maścią natłuszczającą w środku odbytu (np. alantanem). u mnie na hemiki szybko sprawdza się krioterapia. mam taki specjalny przyrząd anurex, ale można sobie poradzić i bez niego. w lateksowej rękawiczce w palcach zamrozić wodę i później do środka odbytu. mi tam żadne maści nie pomogły na dłuższą metę, ale możesz próbować. to się rozgadałam, spec od tyłków :D powodzenia ;)

niby w ciąży można sobie na więcej pozwalać, różne zachcianki, u mnie szczególnie słodycze, ale lekarka już mówi, że trzeba zamknąć przede mną lodówkę, bo przytyłam 4 kg w jeden miesiąc. i ciągle tyję chociaż staram się nie jeść cukru. moje maleństwo waży trochę więcej niż normalnie, więc może coś w tym jest :P ale ta dieta jakoś mi nie idzie i coś czuję, że czeka mnie niezłe odchudzanie po ciąży..

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcqtkflu42baxi.png

Odnośnik do komentarza

Iwko - podpytaj gina czy możesz stosować Proctis M , na recepte jest ale bardzo skuteczny. Moja siostra już 4 lata po operacji tego dziadostwa i znowu sie odnawia i tylko ta maść jej pomaga :) . Mi ostatnio też wyszły to zablokował mnie ból i tylko leżenie bo strasznie to bolesne i az plecy i biodra i uda masakra ;/

Juskaa- moja tez ma " łupiez" ale jeszcze jej nie kąpałam czekam az sie ociepli. Urwij mu źdźbło świezej trawy niech ją poskubie sobie i zoladek sie oczysci z toksyn :) na wiosne zawsze moim siersciuchom daje i ulga jest ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
Jak tam po weekendzie? U nas pogoda wypasiona, można było dużo czasu spędzić na dworze :)
Ja też na szczęście nie mam żądnych większych dolegliwości. Jedynie zmęczenie, czasami bóle głowy no i muszę częściej do toalety biegać :)

Tak sobie wczoraj myślałam, że jeszcze tydzień do Świąt.. niecały. Później raz dwa weekend majowy ... matko jak zleci ten czas do sierpnia!
Nawet się nie obejrzymy a będziemy się chwalić i gratulować sobie nawzajem pięknych bobasków :)

Ja dzisiaj chyba się przemogę i pójdę do sklepu i jakieś ciuszki małemu kupię, ale jeszcze nie wiem. Czemu ze mnie taki cykor?!
Wy to już macie prawie całą wyprawkę skompletowaną a ja? Nie mam praktycznie nic prócz kilku ciuszków, które dostałam. Jeszcze naprawdę nic nie kupiłam. Wiecie jak się codziennie słyszy, że mam nic nie kupować bo jeszcze jest czas ... to mi ręce opadają i odpuszczam. A później jak mój brzuszek się powiększy na maksa i będzie gorąco to wcale nie będę miała ochoty na zakupy.
Z ciążą jest wszystko ok a ja się nadal cykam. Jaka ja głupia .

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)

lelkkaa - nic się nie martw, jest nas więcej jeśli chodzi o wstrzemięźliwość w zakupach dla maluszka :) Wstępnie postanowiłam, że poczekam do usg połówkowego (we wtorek), bo może uda nam się nareszcie podejrzeć płeć - ale pewnie to się przedłuży i zakupy zaczniemy dopiero w czerwcu. Póki co, mamy zamówiony wózek, który odbieramy w maju :) A co do pogody - to u nas w kratkę. W piątek i wczoraj ponuro, w sobotę byo sporo słońca, ale my prawie nie wychodziliśmy, bo ciągle mieliśmy gości (30-tka męża - od piątku szał). Cieszę się, że i mąż i goście zadowoleni z zaplecza gastronomicznego :D zwłaszcza tort zrobił furrorę - a to dopiero mój drugi i trzeci tort w życiu. Sama nieskromnie przyznam, że był pyszny, a i dzidziusiowi smakował :D W ogóle to był chyba weekend największego łasuchowania :D

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

hej,

szaro, buro i ponuro za oknem w dodatku to wiatrzysko paskudne.

siedze w domu i pisze prace...pisze i pisze i napisac nie moge :P

ja w sobote na zakupach wzielam bodziaczka kupilam dla małego :) ale tylko jednego, bo w sumie oczo pląsu dostałam w sklepie i nie moglam sie zdecydowac co jeszcze, dlatego machnelam z wieszaka jedno body do kasy i dluga do domu, jednak kurde nie ciagna mnie te zakupy dla dziecka..

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj się przemogłam i kupiłam pierwsze różowe w kwiatki śpioszki no oprócz bucików co całkiem na początku kupiłam. Jakoś mi te zakupy nie idą, jak sobie pomyślę ile rzeczy mam kupić, oglądam na allegro, mnóstwo ich jest, to się trochę gubię, czy wszystko aby jest potrzebne i ile to wszystko będzie kosztowało. Na szczęście z mężem czy go to interesuje czy nie to opowiadam codziennie co widziałam, co mi się spodobało, co można kupić, ile to będzie kosztowało. Wczoraj nawet zaczęliśmy dyskusje na temat imienia w końcu bo już mu powiedziałam że sama dam na imię małej tak jak mi się podoba skoro on nigdy nie ma czasu o tym porozmawiać.

http://www.suwaczki.com/tickers/h44ecsqv8wu1qzce.png

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania - kochana, ja mam w doniczce trawkę posadzoną i kociuś skubie sobie czasem jak ma ochotę :)

U nas dziś paskudna pogoda, my z fasolką mamy nakaz od lekarza jak najwięcej odpoczywać, bo mojemu maleństwu na świat się spieszy i leży bardzo nisko a główką dotyka już ściany dodatkowo ma po obu stronach główki wciśnięte jeszcze swoje łapeczki .

Z tymi zakupami to ja też mam problem jak idę kupić rzeczy nowe, bo tam jest tego za dużo. Plejada krojów, kolorów, rozmiarów, cen itp. Ale za to jak idę do SH... wszystko co małe i na oko ładne wrzucam do koszyka a później robię selekcję :P Co mi się nie przyda, jest nie praktyczne, ma zapięcia z tyłu, jest poplamione, pomechacone, widac mocne ślady użytkowania OUT reszta do kasy... i tym sposobem mam już trochę rzeczy nowych i trochę używanych - niektóre defacto nowe, z metkami ;P . W każdym razie moje dziecko będzie lepiej ubrane ode mnie, bo większość ciuszków kupionych w SH to ubrania ze znanych sklepów :)
Ogólnie to moje pierwsze przygody z SH bo jakoś nie byłam przekonana do takich zakupów ale... jak wyniosłam siatę pięknych ubranek a w kasie zostawiłam ledwie 30 zł to już nikt mnie nigdy nie będzie musiał namawiać na bobasowe zakupy w lumpeksie.

Odnośnik do komentarza

Juskaa - i super ja chyba mojej posadzę trawunie hahhaaa niech ma dziewucha i sobie skubie tak jak Twój kotałkę :D

Chwalę się wam dziewczeta u mnie będzie dziewczynka :D normalnie unosze się 10 cm nad ziemią z tą informacją hahaha , niunia waży 446 g , serduszko bije prawidłowo , wszystkie inne funkcje też są prawidłowe i jak narazie jest ułożona posladkowo także jestem spokojna. Lekarz uspokoił mnie z moimi bólami i nie mam przeciwskazań jak narazie na tym etapie ciąży do CC , zobaczymy za jakieś 2 miesiące jak się maluszek będzie układać i jak ja będę dalej znosić wszystko :):)

Co do ciuszków to ja tak jak Juskaa SH i zarabiste ubranka są nowe lub mało uzywane i bielusieńkie i po praniu jeszcze bielsze. Bawełna 100% a nie tak jak te sklepowe ;) ale nowych tez zakupujemy w środę właśnie będziemy przez stronki coś zamawiać już :D

Aaaa jestem szczęśliwa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73cnsxwwu0.png

Odnośnik do komentarza

A ja jutro mam USG połówkowe i nie mogę się doczekać,aż zobaczę mojego Mikołajka :))))
Też planuje wybrać się do SH, poki co kupilam troche nowych ciuszkow i na allegro zamowilam paczkę używanych,w dobrym stanie,prawie jak za darmo.Mam już większość tego co potrzebne na rozmiar 56 i teraz zabiorę się za 62.
Swoją szafę też przejrzałam,iliść ubrań,które mogę nosić coraz bardziej się uszczupla.na szczęście wciąż zapinam się we wszystkie spodnie i mam trochę zwiewniejszych bluzek,więc póki co nic dla siebie nie kupuję :)

Odnośnik do komentarza

WielkiZnakZapytania - posadź posadź, niewymagająca "roślinka" tylko ja kupiłam zwykłą trawę, nie w zoologicznym tą kocią bo taką raz nabyłam i mi zgniła ;/ a zwykłą z kwiaciarni posadziłam to już pół roku mi rośnie, tylko często muszę ją przycinać bo rośnie w górę jak szalona :)

Mogu , tych ubrań Ci zazdroszczę, bo ja w nic już się praktycznie nie mieszczę... koszulki są troszkę ciasnawe, ale i tak się w nie wbijam, co jest błędem bo po ciąży nie będę miała ani jednej koszulki nie wypchanej przez brzuszek. Co do spodni latam tylko w ciążówkach z pasem, bo w żadne się nie zapinam a legginsy zwykłe spadają mi z tyłka ;(

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Ja wczoraj byłam SH i kupiłam kilka fajnych markowych rzeczy dla juniora :) Wiadomo ubrania dziecięce są mniej zniszczone jak dla dorosłych. A dla maluchów to prawie jak nówki. A jaki fajny sweterek z kapturem wpadł mi w ręce. Taki misiowaty, turkusowy z żółtymi i czerwonymi literkami. Jak go zobaczyłam to nie mogłam się oprzeć . Musze iść cholerka na strych i też przebrać te ciuszki od sióstr i zobaczyć czego mi brakuje. W sobotę siostra z Anglii jeszcze mi przywiezie prześliczny kombinezon na zimę. Taki mały brązowy misiu :)
Dzisiaj od 4 do 6 nie mogłam spać bo mały tak szalał. To już są inne ruchy jak na początku. Takie no inne :P czy to przekręcanie się, czy kopniaki i boksowanie :)
No i czasami zauważam, że mały ma czkawkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f43r8kxyqrpzm.png

Odnośnik do komentarza

juskaa ty taka drobinka w spodnie się nie zapinasz? Widocznie brzuszek masz niżej niż ja. ja przytyłam co najmniej dwa razy tyle co Ty.ale w biodra mi unie poszło, tylko brzuch. I to w dodatku ten mój brzuch wygląda, jakby były na nim jakieś zwały tłuszczu, a nie jak ciążowy, hehe :) no a reszta ciała w zasadzie bez zmian.

A teraz dziewczyny poradźcie mi coś. chodzę raz w miesiącu do prywatnego lekarza, mam na każdej wizycie usg. Ostatnio lekarz wspomniał, że czas umówić się na połówkowe usg (odsyła wtedy do innego gabinetu). mam abonament w prywatnej przychodni, więc tam się wybrałam (żeby dodatkowo nie płacić).a dziś lekarka powiedziała mi, że niepotrzebnie przyszłam, skoro 2 tyg. miałam robione badanie, bo to połówkowe to jest zwykłe usg! No i teraz konsternacja, bo nie rozumiem, o co chodziło.Czy Wasze połówkowe różniło się od pozostałych usg???

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...