Skocz do zawartości
Forum

katarzyna85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Wejherowo

Osiągnięcia katarzyna85

0

Reputacja

  1. Ja do szpitala, spakowana jeszcze nie jestem ale wszystko poprane, wyprasowane więc w tym tygodniu się spakuję bo kto wie czasem można wcześniej urodzić.
  2. Mi póki co ciepło nie przeszkadza, zostały jeszcze dwa miesiące więc damy radę. Mała leży chyba bokiem bo tak czuję ruchy, mam nadzieję że się obróci do porodu. Pozdrawiam
  3. Hej dziewczyny, ja już miałam pierwsze spotkanie z położną. Super, babka więc jest ok. Zbadała tętno maluszka. Spisałyśmy deklarację wyboru położnej. Dała mi ulotki do poczytania, na temat pierwszej pomocy noworodka i karmienia piersią. Obejrzała kartę ciąży i kolejne spotkanie 20 maja.
  4. Mała daje czasami popalić ale zazwyczaj wieczorami. Do zrobienia wyprawki jakoś brakuje mi samej energii ale nie lubię zostawiać niczego na ostatnią minutę więc dzisiaj robię zakupy na allegro, ciuchy, kosmetyki, ile wpadnie tyle kupię :)
  5. Obciążenie glukozą zaliczone. W sumie słodkie i smaczne bez cytryny i wody. Cukier w normie więc też ok, nie ma się czego bać dziewczyny które to badanie mają przed sobą:)
  6. Ja dzisiaj się przemogłam i kupiłam pierwsze różowe w kwiatki śpioszki no oprócz bucików co całkiem na początku kupiłam. Jakoś mi te zakupy nie idą, jak sobie pomyślę ile rzeczy mam kupić, oglądam na allegro, mnóstwo ich jest, to się trochę gubię, czy wszystko aby jest potrzebne i ile to wszystko będzie kosztowało. Na szczęście z mężem czy go to interesuje czy nie to opowiadam codziennie co widziałam, co mi się spodobało, co można kupić, ile to będzie kosztowało. Wczoraj nawet zaczęliśmy dyskusje na temat imienia w końcu bo już mu powiedziałam że sama dam na imię małej tak jak mi się podoba skoro on nigdy nie ma czasu o tym porozmawiać.
  7. o mamaTymona to zaraz poszukam na FB. Co do porodu wspólnego to ja tłumaczę mężowi że też nic nie widać a może być pierwszą osobą która przytuli dziecko. Wesprze mnie w tych trudnych chwilach w końcu to dziecko zrobiliśmy razem. No i poród czasami trwa kilkanaście godzin i męcz się tu sama. Jak nie mąż to chciałam wziąć siostrę, przyjaciółkę, kuzynkę wszyscy odmówili. Jak idę do sklepu dziecięcego i patrzę jak mężczyźni wybierają wanienki, wyprawkę to zazdroszczę im partnerkom ja o tym mogę tylko pomarzyć.
  8. Ja ważyłam 2 tyg temu 60,2 a mam 174 cm wzrostu, zawsze byłam bardzo szczupła. W poniedziałek USG i mam nadzieję że lekarz potwierdzi w końcu że będzie dziewczynka bo jak na razie to mówi "pisiolka " nie widać ale nie wiadomo może urośnie :)) a wtedy wyruszam na zakupy wprawki sama no bo mąż do tego nie ma ochoty się zabrać. Ciuchy dostanę od koleżanki, zabroniła mi cokolwiek kupować ale wiadomo coś i tak kupię.Dzisiaj byłam u kumpeli która nie ma jeszcze dzieci ale stwierdziłyśmy obydwie że poród rodzinny powinien być obowiązkowy, faceci powinni w tym uczestniczyć chociaż tak, no nie którzy to nawet mdleją podczas porodów może wtedy doceniali by bardziej kobiety będące w ciąży i ile muszą przeżyć a nie że dziecko to tylko przyjemność zrobić :) smutno mi że mój mąż mówi pod żadnym pozorem że nie chce w tym uczestniczyć a jak Wasi partnerzy? dobrze że mam przyjaciółkę z którą można o wszystkim porozmawiać. Widziałam na innym forum listę kiedy i kto ma poród, jak będzie rodzić, czy chłopiec czy dziewczynka i imię czy my sierpniówki też coś takiego mamy?
  9. Ja nigdy nie przepadałam za piwem więc tego w ciąży mi nie brakuje :) za to lubię jak już wszyscy w gronie piją coś procentowego wypić sobie podpiwek ma trochę witamin i jest bezalkoholowy. A tak w ciąży żadnych zachcianek nie mam, słodycze jem tak jak jadłam czyli w rozsądnych ilościach, za to zwiększyłam ilość owoców i warzyw i jem kiełki które sama sobie hoduję może dlatego jak na razie tylko 3 kg przytyłam i widać to jedynie po brzuchu a Wy dziewczyny jak tam kg?
  10. Dzięki Mogu za słowa otuchy, byłam ciekawa jak faceci reagują na wiadomość o tym że będą ojcami ale kto ich zrozumie jak to piszą "mężczyźni są z marsa a kobiet z wenus". Dzidzia nie daje mi spać kopniakami więc piszę :) A co do położnej to słyszałam że takie spotkania przysługują przez NFZ i dużo kobiet o tym nawet nie wie że jeszcze jak są w ciąży a nie tylko po urodzeniu dziecka. Jeszcze tylko 4 miesiące i Nasze Maleństwa będą już z nami. Pozdrawiam wszystkie Sierpniówki :)
  11. Ja też muszę zgłosić się już do położnej której numer mam od początku ciąży. Z tego co słyszałam to tłumaczy jak wygląda poród itd, przygotowuje do tego. A powiedzcie mi dziewczyny jak wasi przyszli ojcowie przeżywają ciążę? Bo mój mąż trochę się zmienił jakby unikał tego że będziemy mieli dziecko, jak dowiedział się że będzie dziewczynka to już w ogóle zobojętniał, nie chce chodzić ze mną na usg, dotknąć brzucha, odwleka wybór imienia, poród rodzinny to dla niego nie do pomyślenia, zakupy jeszcze czas. Próbuje z nim rozmawiać ale to bez skutku. Trochę mi z tym ciężko ale może trochę otrzeźwieje jak mała się urodzi...
  12. Witam, jestem tu świeżą sierpniówką :) termin mam na 8 sierpnia, dziewczyny czy Wy już robicie wyprawkę dla przyszłych Maluszków bo ja jak na razie tylko oglądam. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...