Ja dzisiaj się przemogłam i kupiłam pierwsze różowe w kwiatki śpioszki no oprócz bucików co całkiem na początku kupiłam. Jakoś mi te zakupy nie idą, jak sobie pomyślę ile rzeczy mam kupić, oglądam na allegro, mnóstwo ich jest, to się trochę gubię, czy wszystko aby jest potrzebne i ile to wszystko będzie kosztowało. Na szczęście z mężem czy go to interesuje czy nie to opowiadam codziennie co widziałam, co mi się spodobało, co można kupić, ile to będzie kosztowało. Wczoraj nawet zaczęliśmy dyskusje na temat imienia w końcu bo już mu powiedziałam że sama dam na imię małej tak jak mi się podoba skoro on nigdy nie ma czasu o tym porozmawiać.