Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2014


oby Laura

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczyny,

Melduję się po raz pierwszy, choć już wcześniej rzucałam okiem na Wasz wątek na forum :) Przyznaję, że jest bardzo przydatne i ciekawe (to moja pierwsza ciąża i nie ukrywam, że każda rada jest dla mnie cenna), dlatego chciałabym do Was dołączyć. Króciutko o sobie: Jestem Ala, polonistka pracująca w zupełnie innym zawodzie, od czerwca szczęśliwa żona i przyszła mama. Maleństwa spodziewam się w drugiej połowie sierpnia (mam dwa terminy: 20.08. z OM i 23.08. z USG). Po ciężkim pierwszym trymestrze pojawił się u nie ogromny apetyt i nadrobiłam już zaległości ze sporą nawiązką... ;) Chociaż wcale nie jem więcej niż przed ciążą - po prostu brakuje mi ruchu (od 2 m-cy muszę leżeć i gin. pozwolił jedynie na krótkie spacery). A jak u Was z apetytem?
Mam pytanie - czy któraś z Was ma w ciąży jakieś problemy "sercowe"? Pytam, ponieważ sama musiałam udać się do kardiologa z jakimiś nieprawidłowościami w EKG i jestem zaskoczona, bo serce nigdy mi nie dokuczało (przed ciążą byłam bardzo aktywną osobą), w przyszłym tygodniu czeka mnie holter. Mam nadzieję, że jednak wszystko będzie ok i więcej w ciąży nie będę musiała tam wracać.

Pozdrawiam serdecznie!

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Aliii !!!
:D miło, że jesteś :D
Odnośnie serducha ostatnio szukałam informacji bo ja cierpiałam i raczej się nie rozejdę z tachykardią. Pojawia sie ona też często w ciąży ze względu na potrzeby dwóch organizmów. Po porodzie najczęściej mija więc może i u Ciebie tak będzie jednak czasami w ciąży wykrywa się też jakieś wady, choroby.
Ja z tachykardia walczyłam od 17 roku życia brałam leki nie była ona groźna ale dokuczliwa. Był spokój az do teraz - do 18 tyg ciązy obecnie jestem w 20 tc i co kilka dni dokucza albo bóle w klatce powiązane z bólem lewej ręki, zawroty glowy albo szybki puls i uczucie obręczy wokół klatki piersiowej.
Nie przejmuj sie, dbaj o siebie a skoro już czekasz na holtera to może wykryje jakies nieprawidłowości a może powiedzą Ci, że to przez ciążę. Najważniejsze, że jestes pod kontrolą. Ja na wizyte do kardio. idę pod koniec marca prywatnie bo jak próbowałam na fundusz to dopiero na lipiec a wtedy wiadomo ;) mogę byc juz po porodzie.
Wiesz juz kto u Ciebie mieszka ? Jakie dacie imię ? :) pozdrawiam !!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/010iskjouix0rnww.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgdotwwpiq.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Ja też mało kiedy czatuje na fb, bo poprostu nie nadążam.. Jakoś wolę parenting :)
Z mężem jest już prawie 2lata po ślubie i mieszkamy z moimi rodzicami.. Zbieramy na dom lub mieszkanie na własność, dlatego wolimy odłożyć na konto niż wyrzucać pieniądze na drogi czynsz.. No ale coś za coś.. Boję się tylko, że po porodzie mama będzie mi się za bardzo wtrącać :/
Ja ruchów maluszka jeszcze wogóle nie czuję..
Dzisiaj byłam na badaniach.Robiłam morfologie, mocz, Tsh i Toxo. Toxo i Tsh prywatne bo mój gin uznał, że nie potrzeba :/
Malga19 na Usg w 4d wybieramy się 10.04 bo jadę na prenatalne :)
Kaarola trzymam kciuki, odpoczywaj
Wielkiznakzapytania daj znać co tam z Tobą..

http://www.suwaczki.com/tickers/16uddqk3sprytmgg.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam toxo i jak słyszę, że nie jest potrzebne badanie to mnie krew zalewa. Przecież to jest tak niebezpieczne a można złapać w każdym momencie.

Ja właśnie zrobiłam obiad i powiem wam dziewczyny, że sie tak zmachałam a właściwie nic ciężkiego nie robiłam:) Zadyszkę mam taką jak po bieganiu. Tak bym chciała robić wszystko a nie mogę prawie nic. Po odkurzeniu mieszkania to jestem zmęczona jak po przeoraniu pola.

A teściowe hmmm... Moja pierwsza teściowa, zmora. Mieszkaliśmy u niej rok i kiedy nie spodobało jej się, że smieci są nie wyniesione to wysypała mi je pod drzwi pokoju. W śmieciach były ozdoby choinkowe potłuczone i nie wpadła na to ze pierwsza z pokoju mogła wyjsc moja wtedy połtoraroczna córka. I takie sytuacje co chwile sie zdarzały. Teraz będę miała druga teściową i jej zdecydowanym plusem jest to ze mój luby potrafi jej powiedzieć zeby spadła na drzewo i że mieszka w UK;)

Ruchy dziecka, ja zaczełam 15tc i już czuje jak mi skacze ale może to dlatego, że to druga ciąża;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay329atkeo7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kdl6d8gugz2mix.png

Odnośnik do komentarza

Cześć manamana :) Bardzo mi przykro, że borykasz się z tachykardią i współczuję z powodu dolegliwości :( u mnie właśnie podejrzenie tachykardii pojawiło się przypadkowo - myślałam, że zawroty głowy, przyspieszenie bicia serca i omdlenia to normalny objaw ciążowy, a tu lekarz wysłał mnie do kardiologa i ten twierdzi, że to wygląda na coś nie związanego z ciążą :/ mnie się udało dorwać kardiologa na NFZ (w rejestracji od razu mówili, że mam nie czekać na termin, tylko iść pogadać z lekarzem, bo na pewno przyjmie kobietę w ciąży wcześniej i się udało - ale chyba miałam szczęście, bo kolejki do tego lekarza są olbrzymie i terminy na pół roku). Oprócz tego miałam jeszcze kiedyś problem z żylakiem (operowany 2 lata temu) i prawdopodobnie w ciąży problem może wrócić, chociaż na razie chirurg twierdził, że żadnych patologii nie ma (uff...) - może to też ma jakiś związek z sercem, kij wie. Póki co jestem dobrej myśli, to pewnie ten mały łobuziak tak rozrabia :) Postanowiliśmy z mężem, że jak będzie chłopak, to Kacper, a jak dziewczynka to Maja :) w 12 tyg. na usg prenatalnym maluch się wiercił, ale w końcu pokazał się w całej krasie :) Wygląda na chłopczyka, ale pani dr nie chciała jeszcze potwierdzać płci. W poniedziałek wizyta i może już coś będzie wiadomo. Przed wizytą pękam, bo od wczoraj mam jakieś dziwne bóle i kłucia z prawej strony brzucha (pomyślałabym, że to wyrostek, ale już go nie mam) -mam nadzieję, że to po prostu jakiś "bunt trawienny" (przed ciążą miałam częste zatrucia) i nie będę musiała przyspieszać wizyty, ale jakby co - będę dzwonić do gin.

A co do teściowych... Właściwie nie mam większych powodów do narzekania oprócz tego, że lubi niezapowiedzianie wpadać (teściowie mieszkają na tym samym osiedlu) i planować niektóre sprawy za nas (myślałam, że to tylko efekt przedśubnej gorączki, ale to trwa do dziś) - np. już znalazła hurtownię, gdzie NA PEWNO kupimy wózek (jak dojdę do siebie, chętnie pojadę, ale jeśli uznam, że te wózki nie spełniają moich wymagań, to nic z tego). Wiadomo - rodzice chcą pomagać, ale nic na siłę.

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny, ale mnie długo nie było tutaj. Zalatana jestem bardzo, bo za miesiąc ślub i przeprowadzka.
ja na usg 4d zapisałam się na 03.04. nagramy pamiątkowy filmik, bo nie wiadomo czy dane mi będzie jeszcze kiedyś być w ciąży:) Poza tym nie mogę się doczekać kiedy poznam płeć. za 1,5 tyg mam usg połówkowe więc mam nadzieje, że lekarz powie co tam rośnie:)

Widzę, że 'przenosicie się' na facebooka. Mam nadzieję, że wątek nie zginie tutaj na parentingu. Ja facebooka nie mam i nie zamierzam zakładać, więc będę czuwać na tym forum:)

byłam juz przy okazji zakupów na miescie na oględzinach wózków. Akurat tych wózków, które chciałam zobaczyć (Jedo, bebetto, camarelo) nie było w tym sklepie, ale pomacałam Tako:) czarno-fioletowy, piękny:) tylko wydawał mi się jakiś ciężki i było mało miejsca więc nie mogłam wypróbować dobrze jazdy. ma fajne wielkie koła, więc akurat na spacery nad wodę i las koło mnie się nada:)

Co do teściowych to na szczęście moja jest w porządku:) nie mogę złego słowa powiedzieć na nią, ale na mieszkanie z teściami czy też z rodzicami nigdy bym się nie zdecydowała. no Chyba, że nie byłoby innych perspektyw. My zdecydowaliśmy się na kredyt na mieszkanie i jestem z tego zadowolona. Rata wychodzi nam niższa niż gdybyśmy mieli wynajmować mieszkanie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

Hejka ;-)
Witaj Aliii w naszym sierpniówkowym gronie :-)
U mnie dziś jakas porażka, po dwóch nieprzespanych nocach przez okropny kaszel dzisiaj nawet pospałam, ale żeby nie było za pięknie w"nagrodę"obudzilam się z mega katarem:-( chyba się wykoncze :-( jak nigdy specjalnie nie chorowalam to w ciąży to juz 3 mega przeziębienie.
O widzę temat tesciowych, ja mam teściów super nigdy sie w nic nie wpieprzali :-) troszke po ślubie z nimi mieszkaliśmy i zero konfliktów, a jak dawalam tesciowej pieniazki na rachunki to potajemnie odkladala i po roku nam dała okrągłą sumke, twierdzac ze ja jeszcze stac żeby pomóc dziecia na dorobku ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3gzu38zgk0uz7.png

Odnośnik do komentarza

Część Aliii :) Fajnie, że jesteś ale ja Ci niestety pomoc nie mogę, bo co do serca to wiem tylko tyle, że moje bije teraz baaaardzo szybko i po najmniejszym wysiłku dostaję zadyszki. Pracuję w szkole i wczorak jak chciałam 3 klasie przeczytać dłuższy tekst to szybko się poddalam, bo takiej zadyszki dostałam i musieli czytać sami :)

Chiriko - jal ja Wam zazdroszczę tych ruchów... bo ja jeszcze nic nie czuję ech...

M4gd4 - ale masz fajny czas teraz, tylko pozazdrościć ;)

Kaarola - odpoczywaj grzecznie i myśl pozytywnie :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :-)
Ja w sumie tez wole parenting, bo z fb wprawdzie korzystam, ale jakoś na tym wspólnym czacie nie bardzo mogę się odnaleźć, strasznie dużo wiadomości i strasznie szybko to leci. Ale zaglądam, czasem nawet coś napiszę :-)

Witaj Aliii :-) Mam nadzieję, że z sercem to przejściowe problemy. Ja 1,5 roku temu miałam stwierdzona nerwicę i od tamtej pory często mam takie jakby mocniejsze i przyspieszone bicia serca czasami. Przed ciążą w sumie trochę mi się to uspokoiło, ale brałam leki uspokajające, a od kiedy jestem w ciąży to leki odstawiłam no i czasami to bicie serca mocniejsze wraca, zwłaszcza jak trochę więcej pochodzę. Ale wydaje mi się, że po ciąży raczej wszystko się unormuje. teraz szybciej krew nam krąży, no i mamy lokatora w brzuszku, który też z tego korzysta, a to dodatkowe obciążenie dla naszego serduszka.

Co do teściowej, to dzięki za miłe słowa :-) Z ta przeprowadzką to nie jest takie łatwe. Mieszkamy na wsi, mój mąż ma pracę na miejscu, ja w sumie też, dziecko ma szkołę. Musielibyśmy to wszystko zmienić, a jedyna miejscowość do której moglibyśmy się przeprowadzić to miasto położone 25 km od nas. Ja już raz dojeżdżałam do pracy, mąż też i strasznie drogo nas to wynosiło, a jak jeszcze miałyby dojść koszty wynajmu mieszkania, to po prostu nas na to nie stać. Poza tym teściowa jest sama, nie da rady z węglem, drzewem, choruje też na nadciśnienie i trzeba jej pilnować z posiłkami i lekami. To wszystko nie jest takie proste. No i mój mąż nie bardzo chce ja sama zostawić, bo i tak któreś z nas musiałoby codziennie do niej dojeżdżać. Zobaczymy, jeśli udałoby nam się znaleźć pracę w mieście to ja nawet bym się pięć minut nie zastanawiała. Ale z tym też nie jest tak prosto, bo u nas bezrobocie duże, wymagania nie wiadomo jakie.
Na razie zamykam się w swoim pokoju jak mnie wkurzy, albo po prostu się nie odzywam. W sumie jest plus tych naszych sprzeczek, bo wtedy jest w domu cisza (moja teściowa tak normalnie to non stop gada). A jak jest sprzeczka to mam tydzień spokoju :-) Tylko ja nie lubię być z kimś pokłócona. Z natury jestem bardzo spokojna i cierpliwa, ale moja cierpliwość powoli się zaczyna kończyć. Zobaczymy, mąż miał z nią dzisiaj porozmawiać, mnie nie mam w domu więc może mu się uda coś jej przetłumaczyć.

A ja dzisiaj mam wizytę, trochę się stresuję, jak zawsze i z tej okazji :-) kupiłam sobie legginsy ciążowe i trochę bielizny, no i oczywiście obkupiłam moją córcię też w legginsy, wprawdzie miałam jej nic nie kupować, ale niektóre były akie słodkie i tanie, że nie mogłam się oprzeć. Trudno, najwyżej pasa się zaciśnie, hehe :-)

No i byłam wymacać wózki. I chyba zostanę przy moim pierwotnym wyborze, czyli Baby Design Lupo Comfort. Jest super. Lekki, zwrotny, dobra amortyzacja, super. No i kolorki też ma takie jak mi się podobają. Patrzyłam jeszcze na te Jedo Fyn bo też jest fajny, ale bardziej twardy i ma mniejszą gondolkę i małe zakrycie do gondoli (to na zimno) i chyba zostanę przy lupo. U nas kosztuje ok 1300 ze wszystkimi bajerami typu moskitiera, osłonka przeciwdeszczowa, torba, materacyk do przewijania i jeszcze w sklepie przy zakupie dostaje się jakieś gratisy, w sumie fajnie.

Ok kończę bo się rozpisałam masakrycznie. Odezwę się po lekarzu, wieczorkiem jak wrócę do domku bo jestem teraz u rodziców i czekam do 19 na wizytę.

Miłego popołudnia :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxezbmh5acz8bw7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv0915nmpd20s71a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny "stare i nowe" ;P
Ja usg 4d mam umówione na 8.04 i nie mogę się doczekać! Koniecznie chcę filmik bo mojego P przy mnie nie będzie i chcę mu go przesłać :) Dlatego od razu zastrzegę pani doktor że jak zrobi mi 10-o sek film to ją zastrzelę ;]
Mag349 nie wiem czy kojarzysz ale wczoraj pisałam Ci na fb że zazdroszczę Ci ruchów dzidziusia. Położyłam się wieczór do łóżka na plecach i próbowałam coś wyczuć a tu cisza... Aż do momentu kiedy ogarnęła mnie już zupełnie senność :) dostałam pierwszego kopniaka! Takie śmieszne naciągnięcie, którego z żadnymi bomblami w jelitach czy innymi dolegliwiściami nie można pomylić :) ależ jestem szczęśliwa ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny,
Ja tak podczytuje ale musialabym chyba byc na L4 zeby wszystko ogarnac i zdazyc odpisywac ;)
Ciesze sie ze nie wszystkie przeszlyscie na fb bo ja nie mam konta i nie zamierzam miec, jak widzicie ledwo tutaj nadążam:)
Co do mnie to czuje sie ok, jestem w 18tyg. Tez mialam jakies globulki bo mialam bakterie. A globulki byly jakies robione na recepte. Odebralam wyniki wymazu itp ale tych badan nie potrafie rozszyfrowac wiec czekam na wizyte i mam nadzieje na usg:) a takie połówkowe mam pod koniec marca, nie moge sie doczekac Waszych reakcji po tych usg połówkowych bo to juz pewnie lada dzień;) Oby wszysko z naszymi dzidziami było ok.
Co do niedoczynnosci tarczycy - tez biore euthyrox i jod powinnam ale jest on w Femibionie2 wiec nie musze brac osobno. Tez mam tachykardię, choć teraz w 2 trymestrze już mi tak nie dokucza jak w 1 - wtedy moje niskie ciśnienie było strasznie dokuczliwe.
Jeśli chodzi o teściowe to wczoraj był dzień teściowych :) my mamy z teściami bardzo dobry kontakt ale to dzieki temu, że dzieli nas spora odleglość od jednych i drugich.
A i temat wózków, ja narazie podglądam w sklepach internetowych, musze męża w końcu namówic na obejrzenie w sklepach. Co doradzicie na jakie cechy wózka najbardziej zwracać uwagę? Podoba mi sie Graco Symbio ale w spacerówce nie ma takiego śpiworka na nóżki no a chyba przydalby sie na zime.
Pozdrawiam goraco!

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3j0kd8828.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

guernica - uczysz w polskiej szkole? Też kiedyś chciałam być nauczycielką - polonistka z pasją... ale życie ułożyło się inaczej. Za to bardzo dobrze wspominam praktyki, a zwłaszcza te...w gimnazjum :) trafiłam na świetną klasę. Co do zadyszki w ciąży to niestety męcząca norma. Też miewam zadyszkę, już nawet przy dłuższej rozmowie (i nie pogadam za długo na stojąco). Przydałyby się jakieś ćwiczenia oddechowe :)Przynajmniej dzieciakom zrobiłaś wczoraj trening ;)

emilka332 - niestety nerwy i stres działają destrukcyjnie, też podejrzewam, że u mnie to może być na tle nerwowym. Leków żadnych nie biorę, ale w chwili kryzysu ratuję się melisą i polecam doraźnie :) Mam nadzieję, że nawet po odstawieniu leków dolegliwości nie będą Cię męczyły, a po ciąży poczujesz ulgę.

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

ratunku! czy was tez swędzą tak brzuszki? normalnie coś okropnego, nie mogę wytrzymać, cały brzuch, a najbardziej boczki, aż na plecy zachodzi. Smaruję się dwa razy dziennie emulsją przeciw rozstępom Babydream i mam nadzieję, że to wystarczy. nie wiem co więcej mogę zrobić:( oliwkami nie cierpię się smarować, dodaję tylko do kąpieli.
czego wy używacie zapobiegawczo na rozstępy?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

m4gd4 - jeśli jesteś bardzo szczupła, to pewnie intensywniej odczuwasz napięcie skóry (moja koleżanka tak miała, ratowała się właśnie oliwką). Ja na razie używam raz lub dwa razy dziennie balsamu przeciw rozstępom z Bielendy ("Sexy mama"...) i raz/dwa razy w tygodniu oliwki bambino (też nie znoszę, ale próbuję przetrwać) i jest ok, ale nie przywiązuję się do tych kosmetyków (mam jeszcze w szafce balsam przeciw rozstępom z Ziaji) - zobaczymy jak z biegiem czasu sytuacja się rozwinie. Mnie też zaczyna trochę brzuszek swędzieć, ale sporadycznie i właśnie balsam po kąpieli przynosi ulgę. Najważniejsze, żeby nie swędziało całe ciało (gdzieś czytałam, że to może być jakiś problem związany z wątrobą lub zatruciem ciążowym - o ile dobrze pamiętam i czegoś nie pomyliłam).

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-67521.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez po kąpieli wsmarowuję oliwkę w żelu taką dla dzieci. Sam balsam nie dawał rady :( Jesli nie przepadasz za typową oliwką mozesz sprobowac oliwki kojącej dla kobiet w ciąży takiej w spray'u z firmy Palmer's, jest specjalnie do suchej, swedzacej skóry. Ja juz nie moglam wytrzymac tak mnie swedzialo. Od tygodnia smaruje sie tymi oliwkami 2 razy dziennie -wieczorem ta w żelu, w ciągu dnia ta w spray'u bo wygodna i nie tłusta, troche mi pomoglo choc jeszcze mam czerwone kropeczki na skórze na boczkach. Podobno bardzo dobry jest tez balsam Palmers i olejek ze slodkich mogdałow, ale nie próbowałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/7v8rdqk3j0kd8828.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ewelka_i_groszek

Mag349 nie wiem czy kojarzysz ale wczoraj pisałam Ci na fb że zazdroszczę Ci ruchów dzidziusia. Położyłam się wieczór do łóżka na plecach i próbowałam coś wyczuć a tu cisza... Aż do momentu kiedy ogarnęła mnie już zupełnie senność :) dostałam pierwszego kopniaka! Takie śmieszne naciągnięcie, którego z żadnymi bomblami w jelitach czy innymi dolegliwiściami nie można pomylić :) ależ jestem szczęśliwa ;P

A nie mówiłam? :) Tego naprawdę nie da się z niczym pomylić. Mój synek też lubił tak buszować wieczorami i nocami, bałam się, że po porodzie mu zostanie, na szczęście nie. A właśnie mi się przypomniało, że mój gin od któregoś tam tygodnia każe liczyć ruchy i jak się nie doliczy codziennie od tej samej stałej pory, do 10 razu, to każe od razu dzwonić.

Ja się właśnie wdrapałam na 4 piętro do taty i masakra normalnie. Mieszkałam tu 30 lat i nie było problemu, a wystarczy, że przez rok się odzwyczaiłam od schodów :D I teraz wleźć na górę to prawdziwe wyzwanie :D

Na na fb się przecież wcale nie przenosimy, tylko piszemy równolegle. Każda z nas tutaj zagląda, ale wiadomo, że jak się chce poplotkować na żywo to tam wygodniej :)

Mnie brzuch swędzi bardzo, bardzo. Ostatnio zaczęłam używać balsamu, ale takie zwykłego używam. Głównie po to, żeby się nawilżyć i ujędrnić trochę. Rozstępów mam już mnóstwo i to aż od okresu dorastania, więc się spodziewam, że tym razem też się bez nich nie obejdzie. Z genami się nie wygra :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Emilka332 - daj znać jak po badaniu :) Ach, jaki to zawsze dla nas stres... Ale potem jaka radość, jak wszystko jest dobrze :)

Flower - ja myślę, że mimo wszystko wiele osób woli forum :) Raczej dziewczyny siedzące w domu mają czas na fb, ale jak ktoś pracuje to na czatowanie często czasu brakuje... Niestety. Ale myślę, że i tak wszyscy pozostaną wierni parentingowi :)

Aliii - tu w Szwecji pracuję w przedszkolu (w kuchni) i w polskiej szkole (klasy 1-3), a w Polsce pracowałam normalnie jako nauczyciel i w przedszkolu, i w szkole. I naprawdę to kocham, chociaż bardziej szkołę :) Bo dzieciaki już takie konkretne do pogadania :) Co do gimnazjum to pewnie zależy od miejsca, bo wiadomo, jedni chcą się uczyć, a inni... grać w słoneczko :D

m4gd4 - no mnie akurat nie swędzi jeszcze, ale chyba na fb dziewczyny pisały, że mają z tym problem. Może Ty też, bo ja nie wiem kto jest kto oczywiście :) I myślę, że tylko te kremy pomagają... Ja używam to, co Aliii ("sexy mama", chociaż wcale nie czuję się sexy w chwili obecnej). Aha, a co do rozstępów to ja myślę, że lepiej, że brzuszek już rośnie, bo skóra powinna się powoli przyzwyczajać, niż gdyby nagle wyskoczył w 6 czy 7 miesiącu :)

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny !

Któraś pytała o nazwy leków - moje dowcipne globulki to MACMIROR COMPLEX - ich rozmiar mnie przeraził hahahahah

Od facebooka zdecydowanie jednak wolę "stary dobry parenting" :)

Co do teściowej, to ja mam cudowną kobietę, bardzo pomocną, tylko potrafi niestety być nachalna, uporczywa, upierdliwa i wszystkie tego typu synonimy... a ja chcę mieć z nią dobry kontakt, ale babeczka strasznie narzuca swoje zdanie... jesteśmy na szczęście oddzieleni kilometrami więc tylko jak nieraz zadzwoni, czy napisze na fb to mnie wkurza, ale staram się tego nie okazywać, bo bardzo ją szanuję i lubię, a że nie mam jej na co dzień, to przecierpię :) Ale mieszkać z nią... oj nie dałabym rady :)

Co do swędzącego brzucha - mój też swędzi strasznie, nie lubię oliwek również, ale smaruję się taką w żelu z Johnsons Baby [jakkolwiek się to pisze :) ] bo najdłużej natłuszcza mi skórę, i nie wyglądam jakbym miała świerzba jak gdzieś idę hahahaha

Nie wiem, czy chciałam coś jeszcze napisać, bo zakręcona jestem :) Buziaki dla wszystkich mamusiek :*

U mnie dziś królem zupa pieczarkowa - MNIAMNIAMNIAM <3

Odnośnik do komentarza

m4gd4 teraz mam takową :
http://wizaz24.pl/johnson-johnson-johnson-baby-oliwka-w-zelu-z-rumiankiem-p3663?gclid=CIri947G_rwCFWvjwgodmBcA7g
to pewnie ta sama co Juskaa używa. Siostra mi poddała ten sposób i może zużywa się jej więcej ale za to czuję ją aż do następnej kąpieli :) i nie "jedzie" olejem XD ogólnie nienawidzę się smarować więc takie "przy okazji" podczas prysznica jest bardzo wygodne.
guernica ja mam póki co mało widoczny brzuszek i właśnie boję się okrutnie że tak wyskoczy jak napisałaś :( no ale cóż poradzić...
A poniżej wysyłam Wam linka pokazującego jak chciałabym wyglądać za parę miesięcy... *^-^*
http://www.pudelek.pl/artykul/64429/tak_zyje_zona_rosyjskiego_miliardera_bylego_agenta_kgb_s/foto_1#s19
no to tennn... za pare miesięcy porównam hahahahahahha!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/h4zpflw1j9kf68gh.png

Odnośnik do komentarza

Kosmetyki Tołpy mi koleżanka polecała:) Zbieram się do kupna, krem/oliwka na rozstępy to kwestia kosztuje ok. 40zł w rossmannie. Podobno warto:)
W pierwszej ciąży długo nie miałam brzucha a jak mnie wywaliło to rozstępy mi się nie zrobiły a nie smarowałam się oliwką, czasem jakimś kremem ale rzadko. A za to cycki mam całe w rozstępach i już chyba nic nie mogę z tym zrobić;P

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay329atkeo7.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/k0kdl6d8gugz2mix.png

Odnośnik do komentarza

w takim razie jutro podrepczę na miasto i zakupię sobie tą oliwkę w żelu:)

ewelka_i_groszek, też widziałam dzisiaj te zdjęcia i kobieta wygląda fantastycznie z brzuszkiem i też chciałabym tak wyglądać;)
a póki co mam nadzieje, że przez miesiąc brzuszek mi dużo nie urośnie bo nie zmieszczę się w sukienkę ślubną ;D nie kupiłam ciążowej, ani żadnej luźnej, bo źle w takiej wyglądam i źle się czuję:/ zawsze nosiłam dopasowane ubrania. Tak więc w tym miesiącu muszę się pilnować:)

Borykam się jeszcze z wypadaniem włosów. Przed ciążą też miałam ten problem. nie mogę sobie z nim poradzić już od dłuższego czasu i tak grzebałam w necie jakie wspomagacze są dozwolone i wyczytałam, że można pić pokrzywę i skrzyp polny:) Piłam już kiedyś, smak nie zachwyca, ale chcesz być piękna to cierp;D
jeżeli któraś z was ma ten sam problem to polecam artukuł: http://zdrowie-diety.pl/ziola-w-okresie-ciazy-i-pologu

i więcej o pokrzywie, która w ciąży nawet jest czasem wskazana: http://parenting.pl/portal/pokrzywa-w-ciazy

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cp07wf9lac30n.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmm5ec1v7a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...