Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

Ze spaceru Małgosia wróciła z czerwonym noskiem, mroźno a raczej wietrznie, ale śnieg nie pada a zapowiadali. Dzis natrafiłam na artykuł jak oduczyć dziecko od nocnego picia mleka. Spróbujemy, zobaczymy. Należy nocną porcję stopniowo zmniejszać. Pamiętam,że moja Basia jak skończyła 8 m-cy to przestała pić w nocy. Nie zmniejszałam jej po prostu przestała się budzić. Małgorzata zjadła dziś obiadek - słoik 190ml :D

Dziubala
Jogurt gruszkowy po 6 m-cu z nestle.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b15nm2ajrl59g.png

Odnośnik do komentarza

Chłopakow polozylam spac do drugiego pokoju ,ja ogladalam na ipla pierwsza milosc. Wczesniej mialam napisany post ale zniknal:/

Zaraz musze ich budzic bo oboje beda mi buszowac po nocach.

Moj nastroj moze byl spowodowany @ ktora dzis dostalam ,albo zwyczajnym strachem.

Pisze ogolnie co do pracy. Moja praca jest spoko pod pewnymi wzgledami(szefowa wporzadku, stawka, ) ale bez zadnych perspektyw na przyszlosc ilez mozna sprzedawac lody ? to dobra praca ale dla studentow czy mlodszych ludzi a nie dla mnie -27letniej kobiety. Wybaczcie ale ja mam w glowie inna wizje swojego zycia ,nie do konca pogodze sie z tym co jest ,chce to zmienic lecz czasem brak motywacji, lub strach mnie ogranicza. Nie chce pracowac w supermarkecie czy butiku w galerii bo pracujac teraz w takim miejscu wiem ze nie jest fajnie godzinowo. Tzn piatki swiatki i niedziele pracujesz dlugo do 20 i dluzej . Kiedys to przechodzilo bo nie mialam syna teraz nie zgodze sie na to. Nie raz z T mijalam sie i przez dluzszy czas ,nie bylo kiedy wyjsc razem. tak samo pojde do szkoly i co ? w ogole nie bede miala czasu dla syna ,w tyg.praca a w weekendy szkola. Z reszta znow wybiore cos ,dwa lata szkola i znow nie bedzie pracy.Odpada to bynajmniej na razie do poki T.nie wyjedzie do Holandii. A juz mamy plan. Ciesze sie ze mam zdrowe dziecko ale nie mozna tego porownywac do samospelnienia sie. Ciesze sie ze mam prace ale ta praca i tak jest na gora 2 lata bo szefowa zamyka punkt. Wiec wole teraz szukac niz pozniej na leb i szyje. Poprostu troche zmianami sie boje, nadodatek boje sie ze nie znajde nic normalnego, bo wczoraj wszystko co przegladalam bylo na umowe zlecenie (sorry trzeba myslec o przyszlosci nie tylko o terazniejszasci) Dla opiekunki do dzieci -zlobki albo umowa zlecenie (prywatne) a panstwowych jest za malo wiec nie potrzebuja nikogo. Jako niania w domu rodzice moga dac gora 1000zl za prace 8 i wiecej przez 5-6dni w tyg. Wiec to odpada. Cholernie boje sie zmiany i nieznanego;/Poprostu wczoraj przegladajac ogloszenia uznalam ze naprawde jestem beznadziejna bo nie mam co startowac np do biura jako pomoc jak nie mam kompetencji i co z tego ze jestem zastepca kierownica ale tego nie mam na papierku.Wiecie praktyka a teoria:)

Oj przepraszam poprostu do maja juz blisko a ja sie boje! Wiem ze mam gdzie wrocic ale wiem ze musze szukac i cos zmienic.
Przepraszam was!

Werka jak mlodego karmisz? jak u was wyglada pora dnia cyc jest jako dodatek ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Ale tu cisza. Widać, że weekend ;) Ja tak na szybko, bo z telefonu. Dzisiaj pierwszy raz od trzech tygodni wyszliśmy razem z Liwi po chorobie. Musieliśmy wyskoczyć na zakupy. Po wszystkim wymęczeni pojechaliśmy do znajomej restauracji na pizzę na cienkim cieście. Mała zasiadła w krzesełku i tak marudziła, że się zlitowaliśmy i dostała taki brzeg bez dodatków do ciumkania. Ale była z siebie dumna! Za to wafelki ryżowe w ogóle jej nie podchodzą. Zamiast jeść, kula je po tacce od krzesełka do karmienia.

Monika widzisz ja Cię rozumiem, bo mam podobne obawy co do pracy... Niby mam doświadczenie i wykształcenie, ale boję się co będzie. A słyszałaś o domowych żłobkach, finansowanych ze środków z UE? Dostajesz lokal, wyposażenie i pensję, tylko musisz znaleźć pięciu rodziców, którzy chcą gdzieś umieścić dziecko. Nie opiekujesz się maluchami sama, ale codziennie z innym rodzicem do pary. Czytałam o tym w "Twoim Stylu". To ponoć robi się popularne.

W kwestii antykoncepcji. Ja długo brałam Cerazzette, ale wyrzuciłam te piguły w cholerę. Po ciąży schudłam tak, że brakowało mi zrzucenia dwóch kilogramów do wagi wyjściowej. Po tych proszkach znowu przytyłam cztery kilogramy! Teraz nie wiem co zrobić. Myślałam o implancie, ale ma fatalne opinie w sieci. Wkładka u mnie odpada. Kicha jednym słowem.

Cdn. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbjw4zkab5te0m.png

Odnośnik do komentarza

Ja traktuję cyc jako podstawę a pozostałe dania jako uzupełnienie, to znaczy zanim podam śniadanie czy obiad - najpierw musi wypić mi piersi a bezpośrednio po karmieniu dostaje pozostałe jedzonko. Karmienie na żądanie, ok. 9 - 10 śniadanie (kaszka manna ze sloiczkiem owocu) a ok. 15 -16 słoiczek obiadku. Zeezygnowalam z wieczornego kleiku ze względu na złe noce. A jak to u Ciebie wygląda?

Monika - nie nastawiaj się że nie masz kompetencji do pracy w biurze. Czasem liczy się komunikatywność, dobra aparycja no i czasem język. No może wystartujesz od niższego stanowiska, ale później jak się sprawdzisz - kto wie. Nie wiem czy w Twoim mieście są biura call center - czyli centrum obsługi telefonicznej, centrum kontaktów z klientami – obsługa masowych kontaktów z klientami przy użyciu telefonu. Trzeba znać język, ale tego zawsze można się douczyc. Fajna praca w międzynarodowej firmie.

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Werka, całuski dla Maksia!!!! Dużo całusów!!! Ooooooo jak dużo.

Mela, witaj znów! Wow czyli dosłownie poszliście wszyscy razem na pizze! :) ekstra. Mała wie co dobre!

Monika, trzymam kciuki za powodzenie w poszukiwaniach. Chyba wiele z nas ma tu stresy związane z pracą. Nie poddawaj się negatywnemu myśleniu już na początku, w końcu jesteś mamą! Masz dla kogo być silna i masz kogoś w czyich oczach jesteś naj! Więc jak popadasz w zwątpienie to popatrz w te cudne oczęta i naładuj się pozytywnie na poszukiwania. Wysyłaj na ogłoszenia na które uważasz, ze nie masz szans ale chciałabyś tam pracować, wysyłaj a może zadzwonią:) Spokojnie zaczniesz od najniższego stanowiska, a później jakoś poleci. Szczerze: dobrze robisz, że szukasz pracy, lody można sprzedawać na studiach i tego się trzymaj! Tylko błagam, bez komentarzy w stylu przecież żadna praca nie hańbi, z czegoś trzeba żyć. Zgadzam się ale Monia chce może mieć też satysfakcję z pracy?:) Więc ja trzymam kciuki. Dasz radę, jesteś mamą!

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn15puz0w91q.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór :-)

Po pierwsze:
Całuski w stópolki dla Maksia!!! :-*

Po drugie:
Nie pamiętam, żebym całowała wczoraj w stópki 7-miesięcznego Piotrusia... więc...
Zaległe całuski w stópeczki Piotrusiu! :-*

Po trzecie:
składałam już na fb, ale jeszcze raz oficjalnie na forum:
Aniu kochana! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Zdrówka dla Was wszystkich, spełnienia marzeń i słodkiego, miłego życia! Na dole bukiecik :-)

Dobrze, że aż tak bardzo się nie rozpisałyście, nie mam tak dużo do nadrabiania, a chcę zrobić dzisiaj jeszcze porządek w kolczykach.
Byliśmy dzisiaj w trójkę u mojego brata i jego kolegi na zdjęciach, ale średnio to wyszło, bo Mysza była bez humoru. W sumie wyszedł "strach przed obcymi" - do tej pory nie miała czegoś takiego, a dzisiaj ewidentnie było widać, że jest niespokojna i nieufna. Jak coś tam się będzie nadawać to wrzucę na dropa, może coś już jutro dostanę.
A jutro w ogóle idziemy do teściów, ciekawe co teściowa będzie mieć do jedzenia dla Myszy...

W ogóle wiecie co... boję się iść za tydzień na ZUMBĘ :D jest tłusty czwartek i właśnie wrzucili info, że w czwartek jest "wielkie spalanie", nawet jakieś losowanie nagród... ale obawiam się, że nie wyjdę stamtąd o własnych siłach :D :D :D

Dziubala
Derren Brown jest ogólnie jednym z najlepszych mentalistów na świecie, a tych staruszków uczył od podstaw jak odwrócić czyjąś uwagę tak, żeby ta dana osoba nic nie zauważyła. Ale i tak jego "Apokalipsa" bije na głowę chyba wszystko inne, jest na youtube do obejrzenia w dwóch częściach.
Zabawnie się czyta jak Jasiowe wypady są teraz uzależnione od kaloryferów :D

Ana
Ale kochany ten Twój Adaś... niby te 9 lat, a bije od niego taka dojrzałość. I podziwiam, w takim naprawdę dobrym znaczeniu, że potrafiłaś wybudować takie zaufanie, że zwierza się Tobie z takich rzeczy. Też bym tak chciała...
Iśce też jogurt nie podchodzi, ja jej dawałam słoiczkowe bodajże truskawki z jogurtem czy coś. Ale ja też nie przepadam za jogurtami, nie jadłam ich w ciąży, trochę po porodzie, ale to bardziej z dietowego musu.

Pati
Ja też zabawki podnoszę i podnoszę... i podnoszę :D
Ale proste te biszkopty! Chyba Iśce zrobię :D

Werka
To u Was już tylko lepiej z tymi nockami! Brawo!
Jak dla mnie "gumowe ubranko" to chyba jedno z najgorszych możliwych rozwiązań :-) No nie trawię i już... Ale wiadomo jak to ze wszystkim, każdemu coś innego pasuje :-)
W call center z połączeniami wychodzącymi wytrzymałam kiedyś 2 miesiące i... nigdy więcej. Może inaczej jest z międzynarodowym klientem, ale ja nie mam pozytywnych doświadczeń z obdzwanianiem ludzi.

Marcosia
Kurczę, nie wczytuje mi się ten filmik :-/ Spróbuję później.

Monika
Wiesz... Praca w P też nie jest szczytem moich marzeń, salon też mam w CH, no i tak jak piszesz, nie ważne czy niedziela czy coś, non stop do roboty. U nas pon-sob otwarte 9-21, nd 10-20. Niby praca zmianowa, no ale... wiadomo. Poza tym ludzie są coraz gorsi, mają coraz więcej pretensji, chamstwo jest na porządku dziennym. Jeżeli nie uda mi się znaleźć nic lepszego mam ten "plus", że u nas jest "ścieżka kariery", z moim doświadczeniem mogę już zdobyć kolejne szkolenia i jak będzie miejsce to z salonu sprzedaży awansować np. na kierownika regionalnego. Z tym, że te szkolenia znowu wiążą się z bardzo częstymi wyjazdami do Warszawy, więc jakąś stabilność z Izoldą już musimy mieć. Masz rację, że lepiej szukać teraz niż później się obudzić w ostatniej chwili. A Mela dobrze sugeruje z tym domowym żłobkiem, może pomyśl o tym? :-) I nie przepraszaj, masz pełne prawo mieć takie obawy. Inaczej się myśli jak już ma się tego malucha na świecie. A mama zawsze da radę!

Mela
No co się dziwisz, starzy pizzę wpierniczają, a ona co biedna, wafelek ryżowy?? :D :D :D Taki brzeg też bym już na pewno Izie dała.

monthly_2015_02/czerwcatka-2014_24549.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Inga - tak, podaję tą blyskawiczna którą gotuje się 4 min. Zwiekszylam dawke Z pol lyzeczki do 1 łyżeczki na 100 ml, gotowanie na wolnym ogniu. Do tego dodaję słoiczek owocu i podaję Maksiowi. On to uwielbia (szczególnie gruszka lub mus z jabłka i gruszki), prawie że wylizuje talerz :)) normalną dawkę manny chyba można podawać dopiero od 11 m-c życia.

Beacia - wiadomo że najlepiej bez teges; ) no ale. .. na mnie hormony bardzo źle działały, libido spadło do poziomu zera więc stwierdziłam ze nie ma sensu ich brać. A jak u Ciebie - zauważyłaś zmianę z libidem:)? Dzięki za życzenia :) jeżeli chodzi o call center - to zależy jaka firma. A jaki był powód że już nie mogłaś tam dalej pracować?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki. Kozystajac z tego ze w pracy nie ma klientow napisze co nie co bo co poniektore panie bardzo sie stesknily :).
U nas w sumie po staremu procz tego,ze mama zaczela pracowac ;-).
Borys zaczal mowic Tata w chodziku szaleje jak glupi. Nie widac perspektyw do raczkowania ani wstawania tak wiec narazie pomalu. Na dzien dzisiejszy mamy juz dosc lekarzy musimy tylko jeszcze zrobic eyniki krwi na jakis czynnik watrobow bo w szpitalu byl powiekszony. Zebow dalej nie mamy. W sumie z nimi ani widu ani slychu ;-).
Tyle co u nas. Podgladam Was a dropie i jestem w szoku jak niektore naluchy juz ruszaja w swiat ! Nie mowiac o Bruniu ktorego jak zobaczylam to malo z krzesla nie spadlam. Poprostu debesciak jak ich malo :-) ! ale juz kiedys o Nim pisalam ^_^…
Narazie chyba to wszytsko nie wiem w sumie o ktorej to Wam dodam. Teraz jest kolo 13:00 :-)

monthly_2015_02/czerwcatka-2014_24550.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jljs8gkw6.png
https://www.suwaczki.com/tickers/m3sxcsqv36exycxd.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze chciałabym napisać o tym piciu z kubka - Maks trenuje i wychodzi mu już coraz lepiej. Nie trzyma sam kubka, bo by się zalal, ale siorbie i już całkiem sporo. Chcę wprowadzić też niekapek żeby dawać mu pić na dworze, no i jak przejdziemy na mm - to pewnie będzie pił mleczko z niekapka.

A mam pytanie do mam które karmią piersią i dają sztuczne mleko - jak je podajecie?

http://www.suwaczki.com/tickers/sbe251pzkrye3etd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kq98nmtk1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...