Skocz do zawartości
Forum

Czerwcątka 2014


Rekomendowane odpowiedzi

I znów mały elaborat, bo się rozpędziłyście trochę :D

U nas dzisiaj trochę brak czasu, ciągle coś :-) No, ale dzień się zaczął od tego, że wylegiwaliśmy się w łóżku w trójkę do 10 :D W międzyczasie I. poszedł rano do sklepu i zrobił na śniadanie jajecznicę. Ogólnie Iśka obudziła się po nocce przed 7, czyli spała prawie 11h (!!!) bez jedzeniowej przerwy. Najlepsze jest to, że najpierw pocycowała, później po 8.00 dałam jej butlę (domaga się po cycu dosyć szybko, więc cyc jest raczej na przetrzymanie), no i chcieliśmy z I. jeszcze się zdrzemnąć wykorzystując to, że była to też pora Iśki spania. Oczywiście I. prawie od razu usnął, Mysza dopiero o 9.30 i o 10 się obudziła akurat jak I. się budził. No i budzi się wyspany i mówi "ooo, wszyscy pospali, Mysza pospała", ja się na niego patrzę ze zdziwieniem, a on jeszcze dodaje "no przecież 1,5h spała!", no to mówię "chyba ty..." :D
Później I. na chwilę pojechał do pracy, a my wyszłyśmy na spacer. Zimny spacer! Dziubala, masz rację z tymi rękawiczkami! Ręce mi skostniały jak nie wiem! Chociaż wolałabym taką mufę do wózka, bo rękawiczki średnio lubię. Muszę się rozejrzeć. Później byliśmy na rehabilitacji jak co piątek. Być może za tydzień będziemy po raz ostatni! Jupiii!

Veronica
Zastrzelę za ten link do Kappahl! Poproszę darowizny na moje konto :D

Inga

inga
z adopcją super pomysł, nabyłabym fajną siostrę:)

Jak mi milutko :D
Z zamówieniem grupowym na bodziaki to akurat najbardziej moja mama się najbardziej wtrynia, ale to raz na jakiś czas jak tam jestem, więc jeszcze do przeżycia.

Bia
Z tymi maluchami to normalnie niemożliwe :-) W końcu jak je więcej to powinien dłużej spać, no ale może Pulpecik po prostu znowu polubił jedzenie. Tylko się cieszyć, że apetyt dopisuje!
Mysza najczęściej pcha sobie do buzi środkowy i wskazujący albo wszystkie cztery bez kciuka. Piąstkę tylko czasami zasysa.
A odnośnie jeszcze tej homeopatii i tego co napisałaś o postrzeganiu odnośnie naszych maluszków - przecież teoretycznie tak może być ze wszystkimi lekami, i homeopatycznymi, i zwykłymi - za każdym razem wiemy jaki i na co środek podajemy.
Nie chodzi mi o to, żeby się na ten temat sprzeczać czy coś, bo tak jak pisałam czytałam kiedyś sporo o placebo, zresztą widziałam też program o tym jak wmówili ludziom, że biorą udział w eksperymentalnej terapii i wmawiali im działanie "leku" podczas, gdy łykali wit. C i oczywiście w większości działało :-)
Ja z Myszą w deszczu nie wychodzę, stwierdziłam że wózek w folii to niezbyt duża przyjemność w samym spacerze i dla Mychy i dla mnie.

Dziubala
Zimówki jeszcze nie wyciągałam, ale po dzisiejszym spacerze zaczęłam się zastanawiać :-) Na rehabilitację założyłam Myszy kombinezon zimowy, ale to bardziej z tego względu, że ją mogłam szybciej ubrać rozebrać, bo pod spodem miała tylko body z krótkim rękawem i cienką bluzeczkę z długim, spodnie dresowe i skarpetki.
Przez to, że w tych placuszkach jest ta miazga bananowa to nie trzeba dawać mąki, bo sama w sobie jest gęsta. Jakbyś chciała cieńszego naleśnika byś musiała dodać wody albo mleka. Zresztą serek waniliowy też do środka możesz dodać.
Studiowałam na UEk zarządzanie międzynarodowe, uzupełniające mgr. No i jeszcze nie odebrałam dyplomu :D ale pisałam Wam już chyba kiedyś o tym. Dopóki nie zmieniam pracy to nie jest mi potrzebny heheh. Może jakoś się wybiorę kiedyś go odebrać to wtedy się odezwę :-) Może na wiosnę jak już się cieplej zrobi.
Aplikacja o którą pytasz to chyba "e-składniki" - do wszystkich jest konieczne konto na gmail tak jak kiedyś Ci pisałam odnośnie jakiejś aplikacji do zdjęć. Shazam tak samo.
A pazurki u stóp już Myszy kilka razy obcinałam :-)
Żeby się dopisać do tabelek na dropie czy jakiegoś linka dopisać do listy itp. trzeba to pobrać do siebie, dopisać i wrzucić z powrotem.
Z tą ciężarną czytałam niestety... Po prostu brak słów... Mając 5 promili trzeba chyba pić kilka dni...
Ciekawe czy Jaś się przestawi z powrotem z drzemkami czy już mu tak zostanie.

Monika
W ciąży też na własną rękę nic nie brałam, jak mnie zaczynała np. boleć głowa to zawsze było to do wytrzymania, zresztą ja jestem antytabletkowa. W aplikacjach siedzę, bo ma to trochę związek z moją pracą, tzw. zboczenie zawodowe :D I. nie rzucił pracy, po prostu mu się wczoraj nie chciało robić, jak to na swoim, nie robi nie zarabia, ale wczoraj miał niechęć :-)
Kup sobie "swoją" kawę i gdzieś schowaj :D Albo przesyp do jakiejś puszki z napisem "sól" :D

Ania
Jak tam, upolowałaś jakiś kombinezonik?
Jak jest duży wiatr to też bym spacer odpuściła, ewentualnie bym wystawiła Iśkę tylko na balkon, bo u nas na balkonie nie wieje.
Też dzisiaj kupiłam żel do dziąsełek, jutro wypróbuję i zobaczę czy trochę przestanie pchać te paluchy do buzi :-) A odnośnie noszenia to ja najczęściej słyszę od mamy teściowej, czyli od prababci, że nauczyłam nosić i też mnie to strasznie irytuje, bo baaardzo mało Myszę noszę, najczęściej po prostu jak mam ją ochotę poprzytulać albo jak widzę że ona ma taką potrzebę.
I. jak przychodzi zwykle po 6 rano z pracy to kładzie się ok. 7 i śpi tak do 14.
Fajnie macie, że nie musicie przestawiać czasu, mam nadzieję że u nas też niedługo to zniosą...

Pipi
A ja tą promocję odbieram tak, że na maluchach zawsze chcą zarobić... Mm z nr 1 w ogóle nie widziałam nigdy w żadnej promocji. Mało tego, Bebilon, który kupuję jest najtańszy w Biedronce, na necie jest w tej samej cenie lub droższy + koszt wysyłki... 6 pobudek w nocy, chyba bym padła! No i z lekami mam podobnie jak Ty - ma działać :-)

Pati
Dobrze, że kryzys gorączkowy zażegnany, ale swoje biedna się musiałaś namęczyć. Dobre porównanie forum do AA :D :D :D ale... coś w tym jest!

Blania
Ja zmieniałam smoczka, bo u nas (dr Browns) pierwszy smoczek jest 0-3m. Jak otworzyłam ten następny "level 2" to chyba z 10 min oglądałam czym się różni od "level 1" i nie doszłam do tego, tylko na spodzie jest napis, że ten taki a tamten taki. Dopiero później okazało się, że z tego kolejnego trochę szybciej faktycznie leci, że Mysza aż się trochę zaczęła krztusić, musiała się przyzwyczaić. Jedzenie butli nam zajmuje ok. 10 min.

Emwro
Łączę się z pożądaniem zbyt wielu rzeczy z wrzuconej strony kappahl :D Oszalałam na punkcie dalmatyńczykowych spodenek :D

A propos przestawienia czasu... Macie jakiś sposób na przestawienie w miarę bezboleśnie naszych dzieciaczków? Bo ja mi Mysza będzie po 18 już marudzić to zwątpię... ale chyba przez parę dni będę ją musiała przeciągać, np. jutro ją już postaram się trochę później położyć, zobaczymy co z tego będzie.
No, to chyba tyle z fo, teraz idę na dropa :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Ania
Ale normalnie widać, że Fifi już "dorasta" :D Fajny chłopak!

Bia
Boska reakcja na jabłko! Postaram się Iśce też cyknąć, bo ma trochę inny wyraz twarzy "ble" :D A "Mama jest nieudolna" mnie rozbroiło hahah, Iśka jeszcze jest dla mnie wyrozumiała i pozwala mi trzymać jej butlę :-p

Blania
Ale Borysek wcina bananka! Tak mi wkręciłaś te ściąganie jajek do worka, że co na niego patrzę to mi się to przypomina hahahah :D

Veronica
Słodko wyglądacie w tej chuście!

W ogóle te nasze maluszki to już takie "starsze bobasy" - widać po zdjęciach jak się zmieniają z tych małych, pomarszczonych kulfonków :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam, witam :)

Beacia- czaderskie to body :) co niektórzy to by się lekko zdziwili haha :D
Inga- karmię Małego z jednej i drugiej piersi przy jednym karmieniu.

Ania- dobrze, że mówisz żeby tego mleka mm tak często nie podawać. Tak coś czułam, że może to nie być zdrowe ale jak mi tak marudził to nie wiedziałam już co mu dac bo herbatką wiadomo się nie naje. Teraz będę musiała go przytrzymać trochę.

Dziubala- dzięki za linka, przydał się :)

Werka- filmik petarda :D

Blania- mam nadzieję, że tych dni z dobrym humorem bez konkretnego powodu będzie więcej. Fajnie tak się obudzić z bananem na pyszczku :)

Emwro- podzielam Twoje zdanie, mnie też ciężko się wstaje w nocy. A jak jeszcze nie zdążę głowy położyć i oczu zamknąć, a już muszę wstać to wgl mam ochotę zwiać :P

Monia- jakby mi węgiel przywieźli, a ja bym była sama z Małym to bym chyba tych facetów pogoniła żeby go wnieśli :P Doborze, że T. zareagował ;)
Aaronek to już duży facet, ja bym chciała żeby Ali już pół roku miał :) co prawda dżdżownicy jeszcze nie robi ale jak go na brzuchu położę to najpierw idzie pupa do góry, a dopiero potem główka :P

Nie wiem o czym ta kobieta myślała pijąc alkohol. Przykre. Jedni starają się latami o dziecko, a drudzy... brak słów.

Co do Waszej listy jeszcze bo ostatnio zapomniałam :P Podzielam zdanie Moni, wystarczy, że na Wasze forum się wprosiłam :) Dziękuję Wam bardzo :D

Aleks lubi sobie kciuk ssać ale w taki sposób go wsadza do buzi, że reszta palców jest na oczach :P

http://www.suwaczki.com/tickers/961lpx9ibmcv3yia.png

Odnośnik do komentarza

Lili, nie chcę się przyczepiać, ale Aleks jest na razie na tyle mały, że postaraj się korygować mu tą pupę, tzn. jak ją podnosi to ją przyciskaj do podłoża - na podnoszenie pupy jest na razie dla niego za wcześnie i może to skutkować (nie musi!) na przykład późniejszym wyginaniem plecków w C, a to już wymaga ćwiczeń. Wiem to od fizjoterapeutki, którą ściągaliśmy do Izy.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie :D

Znów późno kawę piłam, bo chciałam przy Sherlocku dokończyć prasowanie, ale film był nudny i przełączyłam na TzG :D. Nawet fajnie do tańców mi się prasowało :D. Sporo zaległości mi się zrobiło przez bolące plecy, ale już jestem z prasowaniem na bieżąco, jupi :D


Beacia, dobrze że się odezwałaś, bo tak dziwnie tu bez Ciebie było ;)
Super mieliście poranek w 3-kę :). A 11h spania jednym ciągiem Iśki robi wrażenie!
Trzymam kciuki, byście za tydzień byli po raz ostatni na rehu.
Dzięki za info o aplikacjach i podpowiedź do placuszków bananowych, nie mogę się doczekać jak je zrobię. A jutro robię szarlotkę sypaną :D
Ja też studiowałam na UE, ale jeszcze w czasach jak to była AE :D
Z przestawianiem czasu, to nie pamiętam jak było w niemowlęctwie, ale jak byli starsi, to jakoś tak sami się bezproblemowo przestawiali. Ja się łatwo przestawiam tylko na jesienny czas, wiosną wstanie o 1h wcześniej jest ciężkie ;)



beaciaW

Żeby się dopisać do tabelek na dropie czy jakiegoś linka dopisać do listy itp. trzeba to pobrać do siebie, dopisać i wrzucić z powrotem.

Dobrze, że to napisałaś, dzięki. Tylko, że o ile łatwo ściągnęłam, łatwo się dopisałam, to potem łatwo nie było i mam problem - jak się wrzuca z powrotem?

Odnośnik do komentarza

Inga, o wkładaniu paluszków do buzi wszystko wiem ;). Ja tylko nie pozwalam na wkładanie do buzi kciuka ;). Inne palce czy cała piąstka mi nie przeszkadzają, bo dla maluszków, poza tym co mówił Zawitkowski, to też element poznawania własnego ciała.


inga
Jeszcze dwa pytania:
1. Czy Waszym dziecinką pojawiły się kiedyś takie jaśniejsze plamy, jakby przebarwienia w okolicach kolan, łokci? Olka coś takiego ma, a ja nie wiem co to:(
2. Jaką maść na dziąsła używacie/zamierzacie używać?

Ad. 1. U żadnego synka takiego przebarwienia nie widziałam. Jak będziesz u pediatry to dopytaj o to.
Ad. 2. Kupię Dentinox. Używałam go przy Średnim (u Starszego obyło się bez) i się sprawdził. Jak ząbkowanie będzie bolesne, to konieczne będą też środki przeciwbólowe. Ale oby maluszki nie miały tak bolesnego ząbkowania!!!

Odnośnik do komentarza

Lili91

Aleks lubi sobie kciuk ssać ale w taki sposób go wsadza do buzi, że reszta palców jest na oczach :P

Wiesz co, oczywiście zrobisz jak uważasz, ale ja bym nie pozwała na ssanie kciuka, bo jak załapie, to potem są małe szanse na oduczenie go. Jak ma potrzebę ssania, to lepiej używać smoczka.

A z pupą, to jak pisze Beacia. Fajnie wygląda, ale nie powinien tak robić w tym wieku.

Odnośnik do komentarza

Dziubala, szalejesz z szarlotką :D heheh. Tym razem tylko dla siebie na "rodzinne spożywanie"? :-) Placuszki się robi szybko, najdłużej schodzi ze smażeniem. Aha! Z tych 5 bananów co podałam i 3 jajek i innych dodatków wyszło mi ok. 30 placuszków 5-7cm, bo nie wiem czy o tym napisałam. Można zrobić większe wyjdzie mniej albo zmniejszyć na oko ilość składników. Ale dobrze schodzą, bo ja mam je na przekąskę "do ręki" :-)
Mam nadzieję, że Iśka się w miarę dobrze przestawi czasowo.

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5e6yd0cq7vxma.png

http://www.suwaczki.com/tickers/y5iaxzdv6sr7mh7j.png

Odnośnik do komentarza

beaciaW
Tabelkę wrzucasz na dropa tak samo jak zdjęcia. W prawym górnym rogu jest kartka z + czyli "przesyłanie" tylko musisz wtedy "być" w tym folderze "różne"

Dobrze, że napisałaś o tym, że trzeba być w tym folderze. Teraz się udało dopisać :))). Dzięki :*
Aaa, zmieniłam nazwę na "Tabelka z urodzinami", bo sama "Tabelka" nic nie mówi.

Odnośnik do komentarza

Hej wieczornie :) nic nie upolowałam, bo gdzieś mały wybór był, poza tym chciałam jeszcze w innym sklepie popatrzeć ale to już nie było na dziś, bo K. znów dziś do pracy ;)
Czekam na przesyłkę, bo zamówiłam na e-bayu parę spiochów, spodenek, jakąś kurtkę (za 3 funty więc mówię może sie przyda) ale takie cudne spodenki w stylu tych Tusiowych widziałam ale na razie się powstrzymałam, może nie teraz na 3-6 mięsiecy tylko póxniej na 6-9 kupię :D

Ja chyba muszę zacząć pisać bardziej zrozumiale :D u nas tez przestawia się zegarki, a pisałam 'że my nie pośpimy' ze względu na Fifiego, bo pewnie obudzi się wtedy kiedy się wyśpi jak zwykle :)

Beacia: to sobie dzis poleniuchowaliście :) K. też ma twardy sen, moglibyśmy mu w pokoju siedzieć jak spi i nic, ale ja to wychodzę i np. w kuchni jak robię śniadanie czy myje butelki to Filip w bujaczku się przygląda, a tatuś spokojnie spi. Wiem że ja bym nie mogła w hałasie spać więc daje odpocząć :) A i K. też wraca o 6, tyle że na 22 chodzi, a I. chyba wcześniej :) Też śpi do około 14 :D jak coś do tej tabelki dopisujcie co chcecie, na razie na więcej nie miałam pomysłu, fajnie że to ogarnęłaś, ja jakoś głębiej się na tym nie znam, chociaż i tak wiele umiem zrobić, K. jest po liceum informatycznym, i tu w Angli miał chwilę przygodę w IT, ale wygryzł go Anglik niestety, a pieniądze były nie do opisania, na razie nie planuje więc, chce też iść za jakiś czas na studia w tym kierunku, może wtedy :)
No Fifi mężnieje, i w porównaniu do początków się zaokrągla, ale na siatkach centylowych jest ok :)

Pipi: to czekałaś na kuriera z aparatem, jednak zainwestowaliście? K. jeszcze jak byłam w ciązy, stwierdził, że mamy dobre telefony, ale aparat musi być bo będzie cykał zdjęcia Filipkowi... cykał, przez pierwsze dwa miesiące :D ale niech Wam służy, ja chyba swoj jutro znów wezmę w obroty :) chociaż telefon mi w 100 % wystarcza :) zaraz luknę zdjęcia na dropie :)

Lili: niby się chce żeby nasz Maluch był coraz starszy ale tak na prawdę ja by chciała trochę czas spowolnić, bo taki jak jest teraz nigdy nie będzie więc trzeba się cieszyć każdym tygodniem :) a banana na twarzy ostatnio maFifi po każdej drzemce w ciągu dnia i po nocy, cudne to jest :)

Dziubala: ale żeś poszalała dziś na fo, fajnie :)

Inga: ja mam jakiś angielski, na lidokainie i czymś jeszcze. Lidokaina to substancja znieczulająca więc pewnie będzie podstawą każdego żelu. Dentinox widzę też jest w angielskich aptekach.
Plam żadnych Fifi nie miał.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44jn4hj6fs4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2h00czxr17dz3.png

Odnośnik do komentarza

Beacia, szarlotka to moje ulubione ciasto :). Ogólnie lubię "proste" ciasta jak sernik, makowiec, maślankowe, babka, itp. Nie lubię takich mocno kombinowanych ani z masami na maśle. A że ta szarlotka sypana jest banalna i szybka do zrobienia, to jutro też zrobię, bo nawet Starszaki o nią pytały. No i będzie tylko dla nas ;). Mniam :D
A ilość paluszków może być dowolna, jak zrobię raz to zobaczę ile wychodzi. I ciekawa jestem czy będą smaczne ;)

Odnośnik do komentarza

beaciaW
Dziubala

A ilość paluszków może być dowolna

Przypomniałaś mi jeszcze jeden fajny przepis! Prosty w wykonaniu, trochę czasochłonny w układaniu, ale można zaangażować pomocników :D
Niby maślano-migdałowe ciasteczka, ale...
http://www.mojewypieki.com/post/paluszki-wiedzmy

O matko, ależ one okropnie wyglądają :D. Nie mogłabym tego zjeść, hehe ;). Poczekam na inne przepisy ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...