Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

Ewi, gratulacje! :). Dużo zdrowka dla Ciebie i Oskarka.
Cichadoro, my tez mieliśmy skoczyć na działkę - w sumie niedaleko bo ok 30 km od domu, ale jednak zostaniemy. Trochę szkoda, ale nic to. Jak mus, to mus :)
Jejku, ale jestem opuchnieta. Ręce i nogi to już standard, ale wylazlo mi tez na twarz :/ Jakaś masakra. Patrzeć na siebie nie mogę.

http://fajnamama.pl/suwaczki/l7xyd5r.png

Odnośnik do komentarza

Ewi-sunus wielkie gratulacje!! dużo zdrowia i spokojnych dni razem! :)

koszmarna noc za mną.. najgorsza najgorsza najgorsza. skurcze miałam wczoraj cały dzień całą noc aczkolwiek w nocy były już bardzo rzadkie chyba po tych 3 nospach trochę przeszło. zgaga taka, że masakra nic mi już nie pomaga nawet ten gaviscon. mam okropne uczucie w pipce, że się siku boję robić bo mam wrażenie, że te mięśnie zaraz małęgo wypchną.. nie wiem jak to opisać takie ciągnięcie, parcie nie wiem.. czuję, żę poród coraz bliżej. jutro do gina boję się, że powie, że mam rozwarcie albo coś.. ale wody raczej mi się nie sączą, czop nie odszedł więc kurde nie chcę iść na zahamowanie porodu do szpitala i leżeć tam kolejny miesiąć.. nie nie nie... pierwszy raz boję się wizyty u gina :D

Odnośnik do komentarza

Kurcze masakra ile trzeba się nakombinować, żeby się tu zalogować... od kilku dni ani nie mogłam się zalogować, ani nawet pisać pod swoim nickiem.
Ewi_synuś - gratulacje!! Mam nadzieję, że Oskarek czuje się dobrze. Napiszcie rozpakowane dziewczyny co i jak :)
Dziewczyny pewnie się powtarzam, ale mam dość. Zostały mi do terminu dwa tygodnie, ale już mam naprawdę serdecznie dość! Niespokojne nogi nie dają mi spać całymi nocami, w dzień oczy na zapałkach, do tego doszły też ramiona...
Kademal - tez odczuwam to parcie, czasem nawet mam wrażenie, że muszę do toalety, ale to normalka bo dzidzia napiera główką :)
Malinka - ja uszykowałam sobie dwie koszule i szlafrok, ale ubiorę je dopiero w szpitalu. Chyba, że złapie mnie w nocy :D my to mamy się z tym UK, laski wiedzą coś na temat swojej szyjki macicy (swoją drogą bardzo ciekawy temat;p), a my, jak to już napisałaś, w trąbkę możemy się pocałować:) ale z kim bym nie rozmawiała, to każdy potwierdza, że jednak już sam poród jest tutaj o niebo lepszy niż w Polsce. No zobaczymy czy i my potwierdzimy te informacje :)
zbieram się zrobić ser biały do naleśniczków, a potem jeszcze do pracy mykam.
Izzi znowu się nie odzywa!! Mam nadzieję, że to problemy z logowaniem. Ale niestety Uli jak nie było, tak nie ma... Ula gdziekolwiek jesteś i cokolwiek się dzieje mamy nadzieję, że ty i dzidzia macie się dobrze!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dziewczyny, z sentymentu za ciążą weszłam was poczytać, sama mam już 2,5 miesięcznego bąbla ;) Izzi, ja też bałam się znieczulenia w kręgosłup, byłam przerażona, bo też słyszałam, że to strasznie boli. Myliłam się, a jestem osobą bardzo wrażliwą na ból! Można to porównać to zastrzyku w jakiekolwiek inne miejsce ciała. Czujesz ukłucie takie normalne. Przed zabiegiem bałam się, że będzie to straszliwe ukłucie, że nie wytrzymam i wyrwę się. Ale naprawdę nie było czego się bać. Łatwo mi mówić, wiem, ale to naprawdę nie jest ból nie do zniesienia, taki, jak sobie pewnie wyobrażasz (jak i ja sobie wyobrażałam, byłam wręcz przerażona tą perspektywą). To jest takie ukłucie, jest dyskomfort, ale nie masz przy nim ochoty krzyczeć lub wyrywać się. Dasz radę. Skup się wtedy na oddechu i na tym, co będą Ci mówić.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5enlo87bad.png

Odnośnik do komentarza

WITAM
ewi-synuś GRATULACJE !!!

co do zalogowania u mnie działa odświeżanie stronki bo inaczej też ciężko
Eh ja wczoraj miałam spokojniejszy dzień mała dała mi odpocząć a dziś to dosłownie jak byłam na spacerku fakt dość długim bo ponad 1,5 godzinnym pogoda na to pozwoliła :) myślałam że nasza Zuzia po drodze mi wyskoczy tak już napiera mi na kanał rodny brzuch zresztą jak siedzę mam na kolanach i jest strasznie niewygodnie :P ale chciała bym żeby z tydzień jeszcze wytrwała a potem może wychodzić.
Powiem wam że odkąd jest mój ze mną czuje się jakoś bezpieczniej nawet sprawdza czy nie mam rozwarcia bo pojawiły się upławy i wody się zaczynają delikatnie sączyć :P
A teraz sobie odpoczywam zjedliśmy kolacje oczywiście miałam zachciankę na faszerowane jajka więc zrobiliśmy a teraz oboje delektujemy się kopaniem naszej córeczki :P bo to już ostatnie takie silne kopniaczki pewnie są. Położna mi mówiła że przed samym porodem dziecko si pewnie wyciszy żeby nabrać siły do wyjścia na świat :P
Miłego wieczorku ja za chwile idę poleniuchować do wanny a co tam daje się rozpieszczać na końcu :D

Odnośnik do komentarza

gratulacje na mamy i synka :)

ja dzisiaj na kursie zrobiłam sobie refleksy i wycieniowałam włosy i moja siostra stwierdziła, że na porodówkę się zrobiłam. a nawet jeśli to czemu nie :p co to od razu zapuszczona matka polka musi być?

ale już zmęczona jestem, znowu mnie stanik ciśnie, że tylko czekałam, aż będę mogła rozpiąć.
a jutro mam spotkanie z położną o pielęgnacji. no i mam czym jechać, bo mój mąż okazał się bardzo zdolny i naprawił samochód. tylko teraz się boję, że znowu coś zepsuję.

Mala więc skoro położna mówiła, że przed porodem będzie dziecko spokojniejsze, to na razie nie mam się co martwić, bo mam taką sale gimnastyczną w brzuchu, że się dzisiaj dziewczyny śmiały jak mi falował cały czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie chwile a tu takie wiesci.
ewi gratulacje i zdrówka życze. czekamy na info.

mnie dzis brzuch boli jak na miesiaczke ale w sumie to standard juz. przywiozlam dzis zakupy ktore mi mama zrobila no i jakos musze sie wybrac po reszte tu u siebie i wkoncu wyciagnac te walizke i spakowac. mam nadzieje ze wyrobie sie do po majowce.
korcze teraaz co raz ktoras takie wiesci bedzie nam pisac az mnie ciary przechodza, niby wiem co mnie czeka a czuje jak by pierwszy to byl.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

1.Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
2.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140 i 49cm

W brzuszku:
Olgaak --- corka Michalina --- 8.05.
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Agata1005 --- syn Mikolaj /Andrzej --- 11.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Kasia111 --- syn --- 14.05.
Fasolinka --- corka Amelia --- 15.05.
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Iga81 --- syn Franek --- 19.05.
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
Izzi098 --- corka Melanie --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Misi --- syn Stanislaw --- 20.05.
Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05
mamaAnka --- 23.05.
Edqa_1 ---syn Nataniel -- 24.05.
Natalka88 --- Córka Kornelia---26.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
Sylwianna --- córka --- 29.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Kasia_maj --- córka Lena --- 29.05.
Marciolka --- córka Urszula --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

nie znam daty ur takze zostawilam luke, moze ewi uzupelni jak da rade.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Nam sie powoli konczy weekend nad jeziorem ale i tak przedluzylismy do jutra :) mam nadzieje ze mi sie uda wrzucic fotke ze spaceru -w kazdym razie probuje ;)
zosia dzis spi u babci a my juz tez w domku w wyrku. Ciekawe czy ulka da dzis pospac - mam nadzieje ze tak bo po tych ostatnich nocach jestem wykonczona ;) wczoraj zosia pytala czy juz niedlugo ulka bedzie z nami i kurcze juz chyba tak :D blizej jak dalej hihihi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie po weekendzie, czy wszystkie w dwupakach po niedzieli?
zaplanowalam dzis dalsze pranie malutkiej ale pogoda cos bez slonca, wiec chyba przeloze na jutro a dzis tylko nasze biezace. i moze dokoncze prasowanie poprzedniego :-)
tydzien po majowce umowilam sie juz z mama na mega sprzatanie w domu, mam tylko nadzieje ze mnie lena nie zaskoczy w tym balaganie z brodnymi oknami i firankami. a wogole wczoraj to myslalam ze pekne, chodzilam i ciagle jadlam sama nie wiedzialam na co mam chec, chodzilo cos za mna non stop, a w domu nic takiego co bym akurat zjadla... skonczylo sie na jablku wkoncu i poszlam spac. jakies glupie to ale tak bylo. chyba juz zaczynam wydziwiac.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza
Gość sylwiannaa

Znów problem z logowaniem -masakra!

ewi synuś Gratulacje! Trzymajcie się cieplutko :) czekamy na wieści...

Olgaak pod koniec pierwszej ciąży też tak puchlam -nie mogłam na siebie patrzeć... pocieszające jest to, że szybko po porodzie opuchlizna zeszła..
Teraz już też zaczyna się puchniecie.. :/

U nas weekend pracowity, ale dom już coraz bardziej przypomina dom, a nie budowę. Może się jednak uda przeprowadzic... na razie część zabawek Poli przewieziona,trochę ubrań i naczyń... więc jestem na walizkach i kartonach... :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...