Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

cichadoro gratulacje utro pewnie wrocicie do domku :-)
u mnie od wczoraj jest mama wlasnie mi prasuje bo po szpitalu tona prania byla mojego malej syna w domu i meza do tego wiec sie nazbieralo. niestety dzis juz wraca bo do pracy a szkoda... zawsze lzej.. a od jutra startuje sama z malutka i synem ciekawe jak to bedzie.... troche sie boje.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

znalazlam taka liste nie wiem czy aktualna wiec dopisujcie dziewczyny sie jesli cos jest nie tak

1.mamaAnka ---córka - 23.05. - ur. 17.04 2850g
2.Edqa_1 ---Kornel Artur-- 24.05. - ur. 26.04. 3130g i 50cm.
3.Fasolinka --- Amelia --- 15.05. - ur.24.04. 3300g i 56cm
4.Ewi-synuś --- Oskarek --- 8.05. - ur. 2140g i 49cm
5.Izzi098 --- Tiffany--- 19.05. - ur. 30.04. 2950g i 50cm
6.Agata1005 --- Mateusz --- 11.05. - ur. 03.05. 3280g i 56 cm
7.Natalka88 --- Kornelia---26.05. - ur. 8.05. 1840kg i 45 cm
8.Eulalia --- Grześ Gabriel---15.05. - ur. 10.05. 3900g i 53cm
9.Olgaak --- Michalina --- 8.05. - ur. 12.05. 2900g i 51 cm
10.Kasia_maj --- Lena --- 29.05. - ur. 13.05. 2680g i 54cm
11.Iga81 --- Franek --- 19.05. - ur. 13.05. 3920g i 59cm
12.Misi --- Stanislaw --- 20.05. - ur. 15.05. 3800g i 57cm
13.Cichadoro --- syn Nikodem --- 22.05 - ur. 16.05 3620g i 54cm
W brzuszku:
samotka --- corka Malwina Ada --- 9.05
Gosia369 --- corka Emilia --- 10.05.
Ula1993 --- corka Nadia --- 11.05.
Agataluk --- corka Lena --- 14.05.
Judytka005---syn Antek---14.05
Kasia111 --- syn Aleksander--- 14.05.
Aguula --- corka Lena --- 15.05.
MartaSuperStyler --- Syn Antoni, Mieczysław --- 18.05
Mala10 --- córka Zuzanna --- 19.05.
EWELKA87 --- córka Nikola/Martynka --- 21.05
Anelwi --- Julia --- 26.05.
Ania3336 --- syn Eryk --- 28.05.
Sylwianna --- córka --- 29.05.
aggi1 --- syn Hubert --- 29.05.
anitajas - syn --- 29-30.05
Kademal --- syn Mikołaj --- 29.05
Marciolka --- córka Urszula --- 29.05
Malinka165 --- syn Oliwier --- 2.06.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k2b7bgeta.png
https://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9h5v4kvtu1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/mhsvx1hpf6fogdwx.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro gratulacje :) koniecznie daj znac jak bylo i ucaluj synka od ciotek forumowiczek ;)

Kasia ja to z kolei licze ze zadna z mam nie wpadnie na pomysl przyjazdu do pomocy na dluzej niz dzien ;) jak beda chcialy to nie bede miala serca odmowic ale kurcze ja to lubie jednak wieczorem miec tylko swoich w domu :) choc po porodzie moze mi sie odmienic hihihi

kurcze musialam wziac prysznic na rozgrzanie bo cos zimno mi bylo od rana. I kurde pipka mnie boli ze hoho. Ale za to po wczorajszym czyszczeniu slad nie zostal ;) dzis juz klopoty z wyproznieniem :/ i znow kilka bolesnych ale krotkich i nieregularnych skurczy...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Cichadoro, gratulacje! Mamy z Twoim synkiem tego samego dnia urodziny :D
Kurcze, coraz wiecej rozpakowanych, niedlugo juz wszystkie beda... Alez ja sie boje...
Bylam na spacerze, nogi mi w d* wchodza. Pogoda piekna, ponad 20 stopni, slonce, pan mi teraz za oknem spiewa, bo mam niedlaleko rzeke, gdzie stoi przycumowana barka z restauracja i wlasnie w niedziele spiewa tam jakis pan :) Kupilam to czeskie piwo bezalkoholowe i uz dzis nie smakuje tak, jak mialo smakowac.

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Ania to ty też świeżynka :) Gratulacje :)

Kurcze coraz więcej tych rozpakowanych :) Aż już nie mogę przestać rozmyślać jak to będzie :)

Właśnie próbuję wyciagnąć tych moich leni z domu na spacer :) Ja chcę pochodzić a Zosia nie chce (wg niej niby kropi ;)), a mąż chce tylko coś mu to zbieranie się nie idzie ;) A mi spacer dobrze zrobi, trochę tyłek ruszę, bo tak to pół popołudnia spędziłam na leżąco ;P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość tojakademal

Ania, Cichadoro wielkie gratulację! Czekamy na więcej wieści i szybkiego powrotu do domciu :)
Też melduję się w dwupaku. Wczoraj sprzątałam, upiekłam chleb, rogaliki i te bułeczki cynamonowe ;p potem wieczór jak Anelwi na piłce przed Tv, dziś spacer, upiekłam pizze i teraz siedzę na piłce. no i nic codziennie ktoś wydzwania/piszę czy już rodzę... a ja nic lekko mi brzuch twardnieje na piłce, podczas spaceru i w nocy nic poza tym. a w przyszłym tygodniu ma być mega ciepło a ja pewnie dalej będę się męczyć z tym brzuchem albo na porodówce.. eh eh kiedy będę bardziej optymistyczna? ;p

Odnośnik do komentarza

Kademal prace kuchenne g... dają ;) Ja wczoraj też upiekłam pizzę, w tygodniu 2 razy ciasteczka, dziś obiad dwudaniowy... i nic ;) I nie ma, że wstajesz, chodzisz, pochylasz się, kucasz ;)

My właśnie wróciliśmy ze spaceru. Fajnie, bo długi i daleeeeki był ;) Ale nie sądzę, żeby pomógł ;) I spotkaliśmy sąsiada bryczką, chcieli Zosię przewieźć, ale się bała, a mój mąż jeszcze nie bardzo się nadaje z tą nogą, ja jakby nie bębenek to bym wlazła z Zo , bo już dawno niczym takim nie jeździłam. W każdym razie dupka na spacerze ruszona, może na lepsze trawienie to pomoże ;) Przed chwilą na kolację była kaszka manna, a co, jak dzidzia nie chce wyjść to ja zdziecinnieję :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza
Gość cicha doro

Ale ma ksiezniczke na sali. Mam nadzieje ze zoltaczka sie nie posunie i jutro wyjde. Cala rodzine sprosila do szpitala do pomocy, dzisiaj 7 osob u niej caly dzien siedzialo a i tak z kazdym odbiciem do poloznej latali. Jestem nia bardziej zmeczona niz porodem karmieniem co chwila i brakiem snu. A Nikodemek cudowny skorzystam ze spi i tez sprobuje zasnac. Powodzenia dziewczyny w rozpakowywaniu!

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki.
Gratuluje wszystkim nowym mamusia :)
U mnie juz emocje i zal w sumie samej do siebie, z mojej bezradnosci odchodza w dal... lzy juz wszystkie wyplakalam i chyba juz raczej nie mam sily plakac.....tak, ze poki co czekam az moja mala bedzie z nami w domu.... panie pielegniarki (w sumie jedyne, ktore dodaja mi otuchy, bo lekarze nie chca podawac jakiegos konkretnego terminu) mowia z na ten zbrzlizajacy weekend dzidzius powinien byc juz w domu...tak wiec teraz zyje taka mala nadzieja, ze jeszcze pare dni i makutka bedzie z nami. A jestem z niej dumna bo ladnie nabiera na wadze! Kazdy jej gram to krok ku domowi :)

Odnośnik do komentarza

marciolka-uwierz ze chcialabym ja zostawic czasem na golasa ale tesciowa probuje sie klocic ze mna ze bakterie mala bedzie miala..

dzis mam cala noc nie przespana.. mala nie spala nie chciala nawet lezec w lozku caly czas zmienialismy sie z mezem i tesciowa bo na rekach nnie plakala , sorry to nie placz jeszcze nie widzialam zeby plakala ona poprostu krzyczy

wrzucam zdj malej mozecie zobaczyc roznice koloru skory mojej tesciowej a dziecka mojego meza karnacja jest troszke jasniejsza... a no i ta mina malej....

monthly_2014_05/majoweczki-2014_11054.jpg

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Tiffany jest słodka :) A teściowej powiedz, że w Polsce lekarze każą tak wietrzyć ;) Może ją to przekona ;) Dodaj, ze zwłaszcza w upały to taka standardowa procedura czy coś ;)
Co do wrzasku - może ma kolki? Moja tak właśnie krzyczała jak miała kolki. Kupki robi takie strzelające? W sensie pod ciśnieniem? A może jak jej dajesz butelkę albo cyca to za szybko leci mleczko? Mi babka doradziła przy Zosi karmienie jej tak, że kładłam ją na sobie (ja od dołu) - chodziło o to, żeby zniwelować ciśnienie wypływu, bo inaczej się nałykała na maksa dużo powietrza i brzuszek ją bolał...

U mnie kolejna mega spokojna noc ;) Kurcze teraz śpi mi się lepiej niż jeszcze tydzień dwa temu ;) Zaliczyliśmy poranny numerek - kurcze mam nadzieję, że dziś pomoże i że będę w dzień dzwonić po męża, żeby przyjechał ;) Teraz codziennie mam po kilka smsów od znajomych jak się czuję ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
i co? Jakieś wieści? Bo to, że ja w dwupaku to pewnie nikogo nie dziwi już :D Ale do czwartku już coraz bliżej. Dzisiaj mam urodziny i miałam nadzieję, że może mała zrobi mi prezencik urodzinowy, ale chyba nie mam już na to co liczyć. Zosia codziennie podchodzi do brzucha i mówi "No Lena, ale co ty sobie myślisz, no wychodź już!" Dzisiaj jak wychodziła do przedszkola to ucałowała brzuszek i mówi "Papa Lenusia, do zobaczenia później". Już tak niewiele zostało, ale to chyba najbardziej stresujące dla mnie dni bo mała niewiele się rusza, więc cały czas zastanawiam się czy wszystko z nią ok.
Izzi - twoja córeczka jest prześliczna, taki pulasek fajowy :) Na pewno będzie śliczną dziewczyną i też będzie miała ciemniejszy kolorek skóry:) Panna rośnie, że hoho :)
Natalka - wszystko będzie dobrze na pewno. Masz dzielną córeczkę i już zaraz będziecie razem w domku. Uściskaj ją od nas wszystkich i powiedz, że tutaj na forum wszyscy trzymają za nią kciuki :)
Miłego dnia Majóweczki. U mnie dalszy ciąg lata, ale ponieważ nie wiadomo na jak długo, idę korzystać i na pewno udam się na dłuuuugi spacerek. :D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

u mnie noc ok. śpie super. czuje się super, choć troche ociężale, bo zaparcie mam już chyba z tydzień.
dziś odwiedza mnie siostra. przyjechała z Anglii gdzie żyje od paru lat na kilka dni. całą ciąże myslałysmy, że dziecko już bedzie na świecie jak przyjedzie tymczasem Mała ciągle siedzi. ehhh
czy ja się doczekam wkońcu. śliczna pogoda się robi a ja jak wieloryb. już się w spodnie ciążowe nie mieszcze :-/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Agataluk no nie zdziwiłam się widząc twój wpis ;) A tak w ogóle - sto lat sto lat... :D I życzę, żeby jednak Lena się wykluła dzisiaj - w końcu dopiero ranek, masz jeszcze ładnych parę godzin ;)

Natalka, jak mała ładnie przybiera to trzeba wierzyć, że faktycznie lada dzień ją wypiszą :) Czego życzę :)

Cichadoro i jak nocka? Koleżanka z pokoju dała chociaż pospać? Właśnie dlatego jestem za tym, żeby odwiedziny były okrojone - leżysz z kimś zwykle i kurcze nie każdy kuma, że może nie masz ochoty gapić się cały dzień na obce gęby... Jak poroniłam leżałam w 3-osobowej sali. Do jednej laski chodziły całe procesje, pomijam, że ona była w ciąży, a ja własnie swoją straciłam a te baby non stop paplały o maluszkuch w brzuchu, ale najbardziej wkurzało to, że jednak leżysz w piżamie, jakoś tak nieatrakcyjnie sie czujesz a tu tabuny ludzi... wrr....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...