Skocz do zawartości
Forum

Majoweczki 2014


Gość izzi098

Rekomendowane odpowiedzi

heheheh cichadoro no nie ma to jak skacowany facet ;) Mój miał wczoraj - oj jaki biedny ;) I spać poszedł razem z młodą ;) A dziś wracam z pracy i widzę, że myje podłogi - no to już wiem, że focha ma, bo sprząta. To już serio wam powiem - jak ma być taki sfochowany (że niby laski obrażalskie?? jasne...) to ja wolę sobie sama posprzątać, przynajmniej nie marudzę i nie robię z tego wielkiej afery i łaski... Normalnie aż mi się nie chce w domu siedzieć... Dobrze, że miałam szkolenie i szefowa poprosiła o popracowanie chwilę po godzinach, to mam spokój ;P

Malinka, zabiję za takie lody :D Ja mam nawet maszynkę do robienia lodów, może w weekend jakies machnę :) na razie blaszka szarlotki do zjedzenia...

agataluk, u nas, przynajmniej we Wro pogoda jak w UK - mokro i w sumie niezbyt zimno. Od rana chlapa, nic tylko spać.

No a ja miałam dziś zrobić badanie moczu, ale mój szanowny spał zamiast pojechać po pojemniczki do apteki, a ja jak już wstanę to koniec - muszę siusiu i już. No ale jutro mam o 9 rano usg połówkowe to od razu wszystkie badania zrobię - pojemniczki na siusiu kupiłam, a że to rano to i z badaniami na czczo nie będzie kłopotu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Iga81, z tym lozyskiem to mi polozna powiedziala i kobieta, ktora robila usg, bo pytalam obu o brak ruchow. Widzialam na usg jak sobie tak fikal i kompletnie nic nie czulam. Na zdjeciu widoczne jest lozysko, masakra jaka gruba warstwa i jakos jestem sklonna uwierzyc, ze to wina tego :) Pokazalabym Wam, ale foty wzial przyszly tatus, moj eks juz chyba... Szkoda gadac co za poniedzialek - przylacze sie do narzekajacych na dzisiejszy dzien ;) Naprawde jest zle, mam nadzieje, ze powiedzenie "jaki poniedzialek, taki caly tydzien" nie bedzie mialo odzwierciedlenia w rzeczywistosci.
Swoja droga, ciesze sie, ze nie mam dzis pieniedzy na te lody, bo pewnie bym wciagnela nosem od razu litr przy takim humorze, a tak, to mam jogurt naturalny musi mi zastapic slodkosci ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Ok malinko. Jestem pewna że już za 3-4 tygodnie będziesz czuła porządne kopniaki. Ale mimo wszystko- łożysko samo w sobie nie zajmuje całej ściany macicy- finalnie w 9 miesiącu jest wielkości dłoni więc teoretycznie dziecko powinno kopać też w tą część bez łożyska. Sorki za wywód :D
Nie myślałaś aby jeszcze uratować sytuację ze swoim facetem? Czy to ewidentnie jego wina i się wypiął na WAS?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b82c3h0lgfyq6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :) Jestem już po kontrolnej wizycie z maleństwa wszystko dobrze rośnie jak na drożdżach (waży 600 g ). Dalej nie chciał pokazać co ma miedzy nóżkami hehe Ale myślę że to nie jest tak istotne grunt ze wszystko dobrze z nim. Co do ruchów lekarz mówił że jeszcze jest zbyt wcześnie po prostu.... i nie mam sie co panikować:)
No i cóż czeka mnie poradnia diabetologiczna.... bo raz, ze za szybko przybieram na wadze(mam ponad 6 kg na plusie) a dwa moj test glukozy nie wyszedł rewelacyjnie.
Pozdrawiam Was ciepło.

Odnośnik do komentarza

Iga81, estes bardziej doswiadczona i napewno masz racje :) Mi lekarka mowila, ze moge czuc ruchy na samej gorze nad pepkiem albo przy spojeniu lonowym, bo tam nie ma tej grubej warstwy. No ale, ze nic nie czuje, a wiem, ze dzidzia tam jest, to tak sie pocieszam i probuje nie martwic :)
Nie ma szans.. On nie nadaje sie na partnera, czekam na niego od pol roku i ciagle siedze sama. Potem juz dawalam mu szanse, bo obiecal, ze wszystko naprawi, ze juz nie bede przez niego plakac i nic sie nie zmienilo. Od poczatku ciazy nie plakalam przez niego moze z kilka dni. Najpierw uslyszalam, ze to nie jego dziecko, a potem.. Potem to juz nie bede mowic, bo normalnie brak slow. Nooo, to juz wiecie, ze zostane samotna mama i dlaczego :) Tylko nie myslcie, ze ja tu rozczulam sie nad soba i chce jakiegos pocieszenia, ja po prostu musialam sie wyzalic :) Lepiej nie kometowac mojej sytuacji, bo normalnie wstyd, ze taka stara baba dala sie tak urobic ;)

http://fajnamama.pl/suwaczki/kxqefby.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratunku !
Mam bardzo krępujące pytanie. Właśnie miałam dziwną sytuację gdy poszłam do łazienki zobaczyłam dziwne, żółte, gęste upławy. Do tej pory upławy były umiarkowane i wyglądały normalnie.
Próbuje dodzwonić się do lekarza ale nie wiem czy nie panikuje zbyt szybko :/
Miałyście coś takiego ?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Majoweczki:) jestem po polowkowym dzis i pierwszej wizycie u poloznej:)
Izzi u mnie chlopiec jak sie patrzy, imie Stas:)
straszny wiercipieta, nie dal zrobic zdjecia buzki i ostatecznie mam zdjecie siusiaka i jajeczek , tego nie zaslania:) serduszko pracuje prawidlowo a wazy 535 g , myslalam ze to duzo ale to srednia waga prawidlowa:)

Dzis na zajeciach opisalam poloznej moje leki zwiazane z porodem i z tym, ze jestem raczej oschla, powsciagliwa w okazywaniu uczuc i np. Ciezko mi sie przelamac i mowic do brzucha.Powiedziala o fajnym cwiczeniu. Codziennie pukaj w to samo miejsce na brzuszku o tej samej porze, po okolo 3-4 tygodniach nie zapukaj jednego dnia a wtedy dzidzia sie upomni o Twoje pukanie:) mam zamiar przeprowadzic ten eksperyment:)

Dobrej nocy:)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny. ja dzis po połówkowym. i moja dzidzia ma 420g. czytam wasze wynii i sie dziwie, ze niektóre dzieciaczki mają po 600g. ale gin powiedziala, ze jestem ze wszystkimi wymiarami w średniej. zerknelam jeszcze na tabele w necie i rzeczywiscie jest ok. wszystko jak nalezy na pezelom 21/22. no i dziewczynka na 100 %.
milej nocki Majóweczki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7y8u2fhtnz.png

Odnośnik do komentarza

Misi dobre to z tym ćwiczeniem, muszę wypróbować he he ;)

Olgaak spróbuj dodzwonić się do lekarza, choć myślę że to nic poważnego skoro nie krwawisz...

malinka165 tak jak dziewczyny piszą, nie przejmuj się i naprawdę lepiej dla Ciebie i dzieciątka abyście były same i spokojnie sobie żyły...widać nie jest wart Was ten facet, jeszcze się nie jeden będzie dobijał żeby zająć się Wami ;)
Natalka88 ja też od początku ciąży do ostatniej wizyty (13.01. ) przytyłam 7,5 kg, ale w ciągu tygodnia spadło mi 0,5 kg przez to że baardzo ograniczyłam słodycze...cukier też miałam podwyższony (nieznacznie ale zawsze ) więc nie wcinam tyle słodkiego. Ja ogólnie przed ciążą byłam chuda i moja gin mi powiedziała że muszę trochę nadrobić, ale nie chciałabym przekroczyć 15-16 kg do końca... Czyli suma sumarum do teraz 7 kg na plusie :/

Aaa jeszcze jedno, czy któraś z Was dziewczyny puszcza maluszkowi muzykę relaksacyjną ? Ja od kilku dni codziennie po 30 min - 1 h puszczam płytkę małemu (dostałam darmowy prezent z bebilonu za rejestrację u nich w serwisie ), ale są też fajne kawałki na youtube. Kiedyś gdzieś właśnie wyczytałam że od 6 miesiąca warto puszczać dziecku muzykę poważną, relaksacyjną bo wtedy już dziecko bardzo dobrze słyszy... Fajna sprawa, mnie to odpręża, małego chyba tym bardziej bo śpi jak suseł :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68052.png

Odnośnik do komentarza

fajne ćwiczenie, też skorzystam, bo też jakoś nie potrafię mówić do brzuszka, jakoś głupio się wtedy czuję :P na razie to się bawię czasem tak, że właśnie pukam w jedno miejsce i po jakimś czasie mały mi odpukuje ;)
też dostałam płytę z muzyką poważną, ale nie puszczam. gdzieś czytałam, że dziecko potrafi wyczuć jaka nam się muzyka podoba, a potem po urodzeniu się przy właśnie takiej uspokaja. ja poważnej nie lubię, a jak to prawda to moje dziecko będzie się relaksować przy balladach rockowych ;)

pogoda straszna a ja właśnie wybywam na pociąg do warszawy a już się naczytałam, że opóźnienia straszne, szyny popękane, trakcje pozrywane, więc nie wiem jak to będzie :/ ale mus to mus, już dłużej tego odkładać nie mogę...

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Malinka - trzymaj się i nie daj się!! Teraz będziesz miała kogoś, dla kogo będziesz mogła żyć i cieszyć się każdym dniem. Samotne macierzyństwo nie jest łatwe, ale na pewne lepsze niż ciągłe kłótnie.

Dziewczyny piszcie jaka pogoda w Polsce. Od rana dostałam wiadomość, że w Poznaniu gołoledź i mam stracha tym bardziej, że to nocny lot (lądowanie o 1 w nocy;/). Idę jeszcze Zośce jaką czapę i szalik lepszy kupić bo tutaj słoneczko i ciepełko, więc nie była potrzebna taka ciepła bardzo.

Tak też czytam o tej wadze waszej i z jednej strony się cieszę, a z drugiej boję bo ja prawie nic nie przytyłam. Mam brzuch, ale z tyłu mi mówią, że wyglądam szczuplej jak przed ciążą. W sumie od początku mam może 2-3kg na plusie. Będzie łatwiej zrzucić przynajmniej. Mam tylko nadzieję, że wszystko ok. Na pewno ta 2tyg choroba mnie wykończyła i osłabiła, mało jadłam i to też pewnie ma wpływ na dzisiejszy wynik.

Pozdrawiam!!

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny ja sie nie odzywam zbyt czesto przez brak czasu.. malo czasu na jedzenie a tym bardziej na to by otworzyc komputer...

Olgaak - ja mam uplawy choc ja to nazywam wydzielina czasem wyleci ze mnie zoltawa gesta .. a czasem zwykla biala czasem jest jej mniej a czasem duzo wiecej... tyle ze ja mam problem z infekcja drog moczowych... od 4 miesiaca ciazy walcze z tym aplikuje krem biore leki ustepuje na jakis tydzien i ponownie to samo. ja juz sie nie przejmuje tym... jezeli pojawi sie krew to zaczne dzialac jak narazie musze przyzwyczaic sie do czestego zmieniania wkladek.

malinka - ale ja tez mam cos nie tak z lozyskiem... doktor za bardzo niechcial mi nic mowic caly czas powtarzal ze on chce sie teraaz tylko i wylacznie skupic na rozwoju dziecka... i ze mam sie niczym nie martwic..
ja mam tak ze jak sie nie wyproznie a nadal mi sie to zdarza to dziecko sie nie rusza co zmusza mnie do walki o wyproznienie po czym zaraz czuje kopniaki jak mam pelny pecherz a dziecko jest w doskonalej pozycji do jego kopniecia to kopie ten pecherz dopuki nie pojde do lazienki i sie nie zalatwie. na ogol nie rusza sie po tym jak cos zjem a wrecz przeciwnie jak nic nie zjem i domaga sie jedzenia...
tez nie czuje jakos czesto ruchow a brzuch w porownaniu z 18 tygodniem nic sie nie zmienil.. tak stoje w miejscu ...ruchy tez nie sa czeste tylko rano i wieczorem tak to wydaje mi sie ze spi czytalam dzisiaj ze dziecko w 23 tygodniu spi do 20 h... wiec w moim przypadku to noc i poludnie... tak to czasem sie odezwie ale mi wystarczy jeden poranny kopniak na caly dzien ...

Olgaak - to w takim razie we mnie tez urwis.. czasem jak kopnie to brzuch az zaboli dzis rano uparla sie na pepek tak mi zaczela kopac w niego ze az wstalam i ja troche "pokolysalam" uspokoila sie. to jest naprawde wspaniale uczucie ale czasem wrecz bolace..moj maz nie potrafi zrozumiec jak ktos moze sie w brzuchu ruszac:) i ciagle pyta jakie to uczucie probuje dostrzec ale jak narazie udalo mu sie dostrzec tylko wtedy gdy mala zmieniala pozycje wiec brzuch troche zafalowal ale kopniakow jeszcze nie zauwazyl jacys slepi ci faceci ja nie wiem....

co do wagi ja tez wlasciwie nic na plusie tluszcz mi idzie w uda nic w brzuch... rozstepow mase na tylku mam na brzuchu za to nic a nic...

a i chyba zaczynaja sie problemy ze spaniem w nocy spac nie umialam to z jednej str brzuch mnie bolal to z drugiej tak sie krecilam do rana... maz tez ucierpial na tym zostal skopany przeze mnie... co najlepszee czasem budze sie w nocy siade na lozku i maz sie w tym samym czasie budzi pyta co sie dzieje... ja mu ze chce juz urodzic bo coraz ciezej sie robi:) on dla pocieszeenia masuje mi plecy i mowi ze jeszcze troszke...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

izzi098 może pomoże ci rogal w nocy ?
a co do wagi to ja mam wręcz przeciwnie i jestem teraz załamana jak poczytałam co piszecie. Ja już przytyłam 8 kg !! Od dziś odstawiam wszystkie łakocie bo będę prosiaczkiem do porodu.
Teściowa mi powiedziała, że mój mąż jak się urodził ważył 5 kg i mierzył 61 cm !!! Jestem przerażona.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68042.png

Odnośnik do komentarza

Olgaak- niestety mieszkam w kraju w ktorym rogala kupic nie da sie... i tak sama tworze rozne rzeczy... probowalam juz z dosc sporego koca zrobic rogala pomoglo troche.. ale ja tez w jednej pozycji spac nie umiem i sie krece...
kurcze 5 kg to niezly klocek...
ale to nie zalezy od tego ile ty jesz ... bo ja jem slodyczy mase , innych tluszczow ,kfc na co tylko przyjdzie ochota tez.. a ginekolog sie zaczal martwic ze dziecko zbyt male jest niz wiek ciazy... wszyscy mi powtarzaja ze to nie zalezy od tego ile jesz a jak zdrowo jesz... i wszedzie to indywidualne..
ja sie zas boje bo tesciowa rodzila swoje dzieci w 7 miesiacu ciazy.. czyli tak by wygladalo jakbym za miesiac wedlug nich miala juz rodzic... nawet nie wiem gdzie to dziecko jest bo brzucha nie ma... ja sama tez urodzilam sie przed terminem pol miesiaca .. mam nadzieje ze ja doniose ta ciaze do maja ..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Izzi, ale przecież twoja teściowa nie ma z Tobą nic wspólnego. Mam na myśli to, że nie jesteście spokrewnione, więc to, że ona urodziła wcześniej ma tutaj najmniejsze znaczenie... Nie martw się i nie zakładaj od razu najgorszego. Co do tycia, to rzeczywiście na wzrost dziecka ma wpływ to jak się odżywiamy, a nie ile jemy - "Jedz dla dwojga, a nie za dwoje". Izzi tam u Ciebie naprawdę nie ma nic, z czego można zrobić zdrowy posiłek? Warzywa, owoce, sery, twaróg? Masz na czym sobie zupę ugotować? Na przykład jakąś jarzynową? Nie martw się, moja koleżanka do końca chodziła w swoich ubraniach, a dzidzia miała 3,5kg:D

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

nie jestesmy spokrewnione to prawda ale u mnie w rodzinie tez duzo przypadkow ktore rodzily duzo przed terminem .. ja sie boje bo moj masz urodzil sie w 7 miesiacu dlatego ..
co do jedzenia nie nie ma tu nic , zeby zupe ugotowac potrzebuje przypraw chocby kucharka a tu bazuja wlasciwie tylko na chilli i curry.. zadnych kostek rosolowych itp.
sery zolte tylko topione bialych tu nie znajdziesz...twarogu tym bardziej nie znajde.
a warzywa sa oczywiscie wczesniej caly czas jadlam salatki i kanapki z pomidorem ogorkiem itp teraz juz ta zachcianka minela... zjesc zjem warzywa ale juz mniej.. teraz mam na slodycze zachcianki ..
i tak zdarza mi sie jesc raz na miesiac kfc , jakis tam makaron z warzywami , generalnie wszystkobazuje na tluszczu i ostrych przyprawach... jakos te kobiety tu rodza zdrowe dzieci wiec skoro one moga ja tez...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-67958.png
mój suwaczek

Odnośnik do komentarza

Na pewno urodzisz zdrowego maluszka, co do tego nie mamy wątpliwości:D Przecież w każdym kraju rodzą się zdrowe dzieci, a diety potrafią różnić się diametralnie.Ja mam właśnie dzisiaj taką ochotę na hamburgera, że chyba do kfc podjadę:D kurczę boję się bo lecę do Poznania, a tam co chwila nie przyjmują jakiegoś samolotu bo ślisko. Mamy lądować w nocy i jak się nagle okaże, ze lądujemy na innym zupełnie lotnisku to czeka nas pewnie noc na nim ;/

http://fajnamama.pl/suwaczki/y7maxrg.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/is8sqso.png

Odnośnik do komentarza

ja przytyłam 7 kg, ale większość poszła w brzuch, reszta ciała powiedzmy, że wreszcie wygląda normalnie, bo wcześniej miałam małą niedowagę. zresztą spodnie ciążowe dalej mi spadają. i właśnie zjadłam teraz grubego naleśnika posmarowanego karmelem, za to, że musiałam się wystać na peronach.

Olgaak mój partner też ważył coś koło tego, ale był już 7 z kolei więc jego matka pewnie nawet nie poczuła jak wychodził ;)

agataluk no pogoda w polsce się zrobiła bardzo zimowa i nawet pod koniec stycznia wszystkich zaskoczyła ;)
partner mówił, że nie pamięta, żeby w jego urodziny nie było dużego mrozu i żebym przygotowała się na mrozy w dniu ślubu, bo to 2 dni później, miałam nadzieję, że tym razem się nie sprawdzi, ale wykrakał.

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Olgaak - Jestem w 23 tygodniu ciąży.
W sumie lekarz mnie uspokoił co do tych ruchów.... tak, że teraz niecierpliwie będe czekać.Kasia111 - lekarz stwierdził, że za szybko przybieram... choć nie wcinam bóg wie czego.... i tak samo nie jem jakoś strasznie dużo słodkiego..- bo to mogłoby być przyczyną tej nie tolerancji na glukoze tak, że teraz muszę cierpliwie czekać.
Pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...