Skocz do zawartości
Forum

Kwietniowe maleństwa 2014 :)


Paullinna

Rekomendowane odpowiedzi

Anitaa no może jak ona jak się naje i odchodzi to może nie jest jeszcze śpiąca...;) może spróbuj tak ustawić jej dzień żeby jadła później już po całym dniu szaleńtwa jak bedzie zmęczona to może zje i nie bedzie miała siły na brykanie i padnie w łóżeczku,,,u nas to kwestia jedzenia i ząbków a przynajmniej tak sądze licze że jak bedzie tasza i mądrzejsza to jakoś się z nią dogadam w tej kwestii;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Asia25, widzisz rzecz w tym, że ona nawet jak padnie to śpi z półtorej godziny:(Wiesz jak wyglądała nasza ostatnia noc? Zasnęła po trudach o koło 22 (ona nawet gdy jest bardzo zmęczona to walczy żeby jej nie kłaść, chyba, że ją kładę w wózku w dzień to nie protestuje) spała do 1 w nocy. Wstała mi w tym czasie około 8 razy, więc z mojego spania nici:( od 1 do 2:30 trwała moja noc, bo tyle Jagoda przespała! Później nie mogła zasnąć do 5 rano. A od 5 same drzemki po 20, 30 minut.
A więc ona tak mało snu potrzebuje? przecież ona spała tyle co i nic. W dzień zasnęła dwa razy po pół godziny przed południem. I przed 16 na dwie godziny z przerwą.
A tym samym ja spałam w nocy jedyne półtorej godziny potem miałam tylko drzemki.
Dziś przez to bardzo się źle czułam aż mi było nieraz słabo i kręciło się w głowie. Dopiero się przespałam jak zasnęła o tej 16.
Zęba ma jednego a dziąsła górne opuchnięte. Nie wiem czy to jest przyczyna:/ nie mam pojęcia co o tym myśleć.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

u nas pierwszy górny ząb wyszedł w wigilię- ciężkie noce zaczęły się prawie 2 miesiące szybciej i od prawie połowy listopada walczyliśmy z katarem (z drobnymi przerwami). Nie mieliśmy aż takich tragicznych jak mówisz i niektóre udawało nam się przespać ale też lekko nie było i faktycznie jak wyszły zęby to spanie wróciło do normy. Ale nie na długo bo od 3 tygodni na nowo nie jest różowo...

Odnośnik do komentarza

Anitaa kurcze to wygląda na to że szkoda jej czasu na sen moja tez nie jest za spaniem w dzień ostatnio spi tylko raz około południa ale i tak w nocy się budzi z trzy razy i ja jestem padnieta i zdenerwowana ale tobie to już współczuje ciekawe skąd twoja mała bierze tyle energii przecież jak nie śpi porządnie w nocy to też powinna byc zmęczona..moj mąż sie śmiał że mała to ma chyba baterie z diuracela..no myśle że wiez o jakie mi chodzi te z króliczkiem;) bo nie bardzo pamietam jak się to pisze;D a wracając do problemu to może faktycznie w zebach jest przyczyna my mamy 6ząbków ale wiem że jeszcze drógie dwie dwójki "są na wyjściu" i też sobie to tak tłumacze...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Elcia102 ja mam cichą nadzieję, ze to nic poważnego i chodzi jedynie o zęby. Asia 25 rozbawiłaś mnie tym co Twój mąż powiedział. Ale rzeczywiście tak to wygląda. Sami się już dziwimy czemu ona nie jest zmęczona i czemu tak szybko się wysypia. Właśnie o 22 mi zasnęła, walka co prawda była mniejsza ale już raz się obudziła a dopiero minęło pół godziny. Aż strach co mnie dziś czeka. Wygląda jakby coś nie dawało jej spać. No i jak się budzi to od razu z płaczem. Może to zęby jednak. Jejku byłabym szczęśliwa jakbym choć trzy godziny w jednym ciągu mogła przespać. Już mi się tak spanie rozregulowało, że długo nie mogę zasnąć. A gdy zasnę to ona mi się budzi:(

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anita nam lekarza poradził żeby dawać dziecku na noc lek przeciwbólowy (my dajemy nurofen) bo w dzień dziecko jest "zajęte" i ma odwróconą uwagę od bólu a w nocy ten ból jej doskwiera. My dajemy go wtedy gdy mała np. budzi się często i z płaczem (nasze dziecko normalnie budzi się z uśmiechem i nigdy po przebudzeniu nie płacze), albo gdy strasznie płacze zasypiając i zasnąć nie może no i poprostu widać że ją męczy coś. Nam w tej chwili idą górne trójki bo widać wzgrubienia, zaczyna nam się pojawiać katar i ślini się nieprzeciętnie. Ja już powiedziałam że zniosę niespanie i marudzenie ale żeby tylko nie było problemów z jedzeniem. Mnie koleżanka pociesza że jej córcia i siostrzeńcy jak przyszedł 11 miesiąc to nagle zaczęli spokojnie przesypiać noce :)

Odnośnik do komentarza

Witam!
Dawnoooo temu się nie wypowiadałam, ale często czytam forum no i na temat spania postanowiłam się wypowiedzieć, bo też mam z tym problem.
Z resztą zarówno z zasypianiem jak i spaniem mojego dziecka....
Jeżeli chodzi o zasypianie do są trzy opcje: na rękach, przy piersi lub w wózku. Sposób na rękach - moja teściowa przyczyniła się do tego że tak zasypia z czego z resztą jest bardzo dumna. Staram się ostatnio usypiać małego w wózku, bo chciałabym iść do pracy na pół etatu i w razie czego w wózku każdy mógłby go uśpić.
Z tym moim pójściem do praca może być cięzko z powodu picia z piersi. Bo jak zrobiłam próbę to okazało się że mały pije częściej niż jak był noworodkiem i jest od cyca uzależniony mimo że dużo pokarmów stałych mu daje i picia z łyżeczki. Bo z butelki nie chce się napić. I może być problem z wytrzymaniem bez cyca te 4 godz a właściwie 5 z dojazdem... masakra jakaś.
W ciągu dnia jeszcze można go czymś zając odwrócić uwagę, ale noce to koszmar... niby przesypia całe ale jak uśnie to za pół godz już musi się napić, potem śpi jakiś 1,5 godz może dwie różnie to bywa a potem już do końca co chwila pije podczas snu. I koniec konców spi z nami w łozku bo już go nie mam siły wyciągać z łóżeczka.
Myślałam ze to kwestia czułości, że potrzebuje blizkości i kilka całych nocy przespał z nami ale było to samo, co się poruszył to musiał dostać bo zaczynał płakać.
I jak tu iść do pracy po takich nieprzespanych nocach. Jak mu się czasem zdarzy zasnąć na 2 godz to zazwyczaj ja już z tego nie mogę zasnąć tak jak Ty Anita.
Dodam, że maly nie ma jeszcze zębów.
W dzień śpi dwa razy, czasem po pół godz czasem dłużej. Z tym że jak śpi drugi raz, to ok 17 go budzę, bo inaczej będzie buszował do północy.
Może to kwestia silnej woli. Ktoś mi poradził żeby nie dawać mu w nocy cyca, tylko ponosić i tak z nim walczyć kilka nocy aż się odzwyczai. No i żeby dawać mu tylko wodę albo herbatkę, ale jak skoro nie chwyci butelki... :)
Także dziewczyny łączę się z wami w bólu :)

Odnośnik do komentarza

Anitaa i jak minęła noc???u nas o dziwo mała jak zasneła o 21 to obudziła się na mleko o 24 i o3 i spała prawie do8 ale ja tak mam (a raczej ona) że jak jedną noc śpi fajnie to druga jest masakra...ale z tym przeciwbólowym na noc to dobry pomysł..bo skoro budzi sie często i z płaczem i sama mowisz że coś jakby jej nie dało spać...to może boli ją spróbuj może akurat choć z cztery godz byś się przespała...
ania2408 też staram sie małej po17-stej nie kłaść bo zanim by się zmęczyła to poszła by spać pewnie ok 24...też słyszałam żeby dopajać maleństwo zamiast karmić...i próbowałam to zasneła ale po pół godz była znów pobudka co zrobić że moja mała to mały głodomor;)))

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dzięki za wsparcie i rady. Rzeczywiście wczoraj już sobie pomyślałam o tym żeby jej podać czopek. Ale już jej podarowałam bo mi tak szkoda ją faszerować. Jednak dziś jej chyba dam bo jak się po nim wyśpi a ja przy tym to i tak w sumie wyjdzie na dobre.
Tej nocy było tak, że jak do Was napisałam to ona mi się obudziła. Było około 23, czyli gdzieś tak z godzinę spała. I już się męczyłyśmy z zaśnięciem do przed 2. To był koszmar. Były chwile, ze wyglądało, ze zasnęła więc ja się kładłam a tu pięć minut i wstała:( umęczyłyśmy się strasznie. Ale od drugiej do 4 chociaż się przespałam.
Co do zębów to tam gdzie górne trójki Jagoda ma takie wystające kości ale to już tak od miesiąca a przecież najpierw jedynki i dwójki wychodzą. A ona ma górne dziąsła całe obrzmiałe. Sama już nie wiem czy to te zęby.
A jeść w nocy się domaga, także na razie jej nie oduczam tego bo ona jest malutka i drobniutka więc zależy mi żeby prawidłowo rosła i przybierała.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Ważyłam dzisiaj Hanie i wygląda na to, że waży 9kg a ciuszki nosimy rozmiar 80. Niuńka moja ma czerwone, suche policzki, takie dwie plamy które raz są większe a raz mniejsze a czasami nie ma ich wcale. Pierwszy raz pojawiły się chyba początkiem listopada i tak to trwa w sumie do dzisiaj z różnym nasileniem. Troszkę mnie to martwi bo ostatnio częściej są niż ich nie ma i robią się coraz większe więc chyba wybiorę się z tym do lekarza.

U nas nie zapeszając ze spanie nieco lepiej... tfu, tfu tfu... w dzień śpi 2-3 razy -pierwsza drzemka zawsze jest między 9 a 10 i trwa 30-60min a kolejna to już różnie bywa (np dzisiaj zasnęła przed 15 na ponad godz a wczoraj o 13 na 15 minut i ok.15 na godzinę), staram się nie kłaść małej po 17 a jeśli jest zmęczona to idziemy się na chwilę położyć, poprzytulać żeby się mała wyciszyła i odpoczęła i po jakimś czasie wracamy do zabawy. Na noc idzie spać ok 20 i budzi się do północy 1-2 razy, najpóźniej p0 2 wstaje na mleko, a później to już różnie od 1 pobudki koło 5 do kilku nawet co 20 minut

Odnośnik do komentarza

Viburcol to nic innego jak placebo dla rodzicow:P
U nas masakra ostatnie noce mlody zabkuje , ma katar ,kaszelek przez co boi sie zasypiac na lezaco. Dopiero jak polozylam go na stos poduszek zeby spal prawie na stojaco to zasnal , ewentualnie na moich kolanach zasypia w pozycji siedzacej. Eh te zeby z kazdym jest coraz gorzej u nas.
No i przed snem podaje mu lek przeciw bolowy bo inaczej budzi sie z placzem.

Anitaa daj na noc mlodej cos przeciwbolowego ,nie zaszkodzisz mlodej a zobaczysz czy jest roznica bo jednak meczycie sie obie.

Ania2408 ja dopajam z lyzeczki malego bo tez moj nie preferuje butelek. Teraz przekonuje sie do niekapka. Co najlepsze moj mlody najlepiej lubi gdy dopajam go gdy ten lezy:)I nie lubi cieplej wody.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze, ale Wam te maluszki chorują aż mi żal:(
Poprzednią noc miałam istny koszmar. Jagoda się budziła co godzinę. A o wpół do piątej zasnęła na pół godzinki:( To była męka. Zrobiłam jej butlę i jak zjadła wszystko to o 6 rano mi zasnęła na 3 godziny. Podejrzewam więc, że częściowo to zęby a częściowo głód ją tak budzi.
Raz jej dałam czopek przeciwbólowy to spała mi po nim 3 godziny. A później już tylko drzemki były.
Chyba zacznę pić koper to może będę miała więcej mleka i wtedy jak ją w nocy nakarmię to pośpi. Muszę nadal eksperymentować bo się męczymy. Tej nocy mniej płakała ale też spała na raty.
Życzę zdrówka dla Waszych pociech.
A jak uczycie pić z niekapka? Bo Jagoda spróbowała kilka razy ale widzę, że za bardzo jej się nie chce z niego pić.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

no powiem wam że u nas od dwóch trzech nocy troche się jakby polepszyło ale to chyba przez to że w dzień ja troche przymuszam do spania bo ona niby jest śpiąca ale nie umie zasnąć...wiec poświecam troche wiecej czasu żeby zasneła i śpi dwa razy po godzinie a w nocy jak zaśnie ok21 śpi do 24-1 na mleczko pobudka i ok 4-5 sie przebudzi troche ię napije i śpi do 7 nie chce zapeszać wiec też tfu...tfu...tfu;))))
a i mamy śmieszny sposób raczkowania...pierwsze nauczyła sie siadać teraz chodzi przy wszystkim a na końcu nauczyła się raczkować ale tak żeby jej było wygodnie szybko usiąść to nie zgina jednej nogi tylko z jedną wyprostowaną a drugą n kolanie...ale dojdzie wszedzie...myśle że normalnie też się nauczy bo pare razy normalnie na obu kolankach raczkowała;))

monthly_2015_02/kwietniowe-malenstwa-2014_24280.jpg

monthly_2015_02/kwietniowe-malenstwa-2014_24281.jpg

monthly_2015_02/kwietniowe-malenstwa-2014_24282.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Asia25 rzeczywiście śmieszne to raczkowanie. Uśmiechnęłam się jak to opisałaś:)) ale fajniutkie ma ząbki:)
Moja też plądruje wszystkie szafki i szuflady, które tylko zdoła otworzyć. A mało tego to jak w porę nie podejdę to wyrzuca z nich wszystko. A do łazienki jak pójdzie to wyrzuca kosmetyki. Ostatnio tak wyrzuciła, że od antyperspirantu pękła przykrywka i odpadła więc Jagoda wzięła go do buzi już bez zakrycia i się go nalizała trochę:) Ale miała krzywą minę:) przez pewien czas tak dziwnie mlaskała. Oj, jak trzeba uważać. Śmiałam się później, że chciała sobie odświeżyć oddech:)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Anitaa hehehehhe a widzisz taki był może jej zamierzony plan;))) dokładnie tak jak moja wszystko wywala z szafek i szuflad telefon juz tyle razy spadł że dziwie się że wyświetlacz jeszcze jest w całości;)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

U nas są to suche, czerwone, łuszczące się plamy na policzkach i dwie niewielkie na plecach. Kazano nam odrzucić z diety dziecka jaja i czekoladę na 2 tygodnie- czyli zaczynamy wprowadzać dietę eliminującą żeby znaleźć czynnik alergenny. Mam też zakupić balsam dla niemowląt z AZS ale właśnie nie wiem jaki wybrać, polecił mi lekarz oilatum (ale on chyba bardzo dużo kosztuje), ziajkę lub jakiś trzeci którego nazwa mi uciekła

Odnośnik do komentarza

Elcia102, moja Jagoda nigdy nie miała ale od urodzenia, przypomnę, bo już kiedyś pisałam" smarowałam ją emolientem: Mediderm 500g. Takie duże pudełko do kupienia, np w aptece. http://www.doz.pl/apteka/p61560-Mediderm_krem_500_g
"Mediderm cream jest specjalnym emolientem stworzonym do pielęgnacji chorobowo zmienionej skóry w przebiegu łuszczycy, egzemy i atopowego zapalenia skóry."
Także to mogę polecić.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidkrhmtpt2pcpg.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kdx8ltk62.png

Odnośnik do komentarza

Elcia102
U nas są to suche, czerwone, łuszczące się plamy na policzkach i dwie niewielkie na plecach. Kazano nam odrzucić z diety dziecka jaja i czekoladę na 2 tygodnie- czyli zaczynamy wprowadzać dietę eliminującą żeby znaleźć czynnik alergenny. Mam też zakupić balsam dla niemowląt z AZS ale właśnie nie wiem jaki wybrać, polecił mi lekarz oilatum (ale on chyba bardzo dużo kosztuje), ziajkę lub jakiś trzeci którego nazwa mi uciekła

kurcze bo u nas też jest coś podobnego takie lekko zaczerwienione plamy na górnej części policzków i nosie,,,myślałam że to może od wiatru ale takie to suche bardzo jest,,,smarowałam kremem nivea mocno natłuszczającym takim dla dzieciaczków i troche jakby lepiej jest a może to jest własnie to AZS kurcze to chyba powinnam iść do lekarza z tym,,,

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

[link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png[/img][/link] http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm0254cz2q.png

Odnośnik do komentarza

Asia- Atopowe zapalenie skory czesto objawia sie swedzeniem skory,suchoscia po czym peka ta skora robi sie rana itd. Jest poprostu bardzo delikatna skora i wrazliwa. Bo jest roznica miedzy AZS a zwyklym uczuleniem na jakis alergen. Ale krem do AZS mozna uzywac przy zwyklym uczuleniu poniewaz jest delikatny i nie podraznia skory. I moj tez ma takie poliki ,p.doktor tylko kazala natluszczac i dbac by smarowac na dworzu odpowiednim kremem.

\Elcia u was narazie nie jest stwierdzone AZS ? Jesli tak ,z reszta nawet jesli nie mozesz poczytac na forum sa dziewczyny z tym problemem. Moja znajoma wiele wyniosla z tego forum, ale u niej to juz byly mega wielkie problemy ze az dziecko bylo na kremach ze sterydami. Moze u was to tylko skaza bialkowa ?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...