Skocz do zawartości
Forum

Mamusie czerwiec 2012 :)


Caffe

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mamuśki :)
Przekorcia ja tylko dodam, że musi to być kod html.
Co do Twojej sytuacji, to nie masz lekko ::(: Jednak, tak jak pisały dziewczyny, najważniejsze, że dążycie do bycia razem, reszta się jakoś ułoży. Co do teściowej... ja niestety nie jestem tak wspaniałomyślna jak nasze koleżanki... dla mnie to totalny brak mózgu (sorki, jeśli Cię uraziłam), bo jak można kobiecie proponować, żeby ciąże usunęła... zwłaszcza swojej przyszłej synowej :Wściekły: Ehhhh....
Najważniejsze to odpoczywaj i nie stresuj się, ciesz sie chwilą, z pewnością wszystko się ułoży po Twojej myśli!
Nadinn - zapraszam :) Moje drzwi stoją dla gości otworem :) Ja nie studiowałam na polibudzie, więc się minęłyśmy. Można to jednak bez problemu nadrobić :Śmiech:
Fajna z Ciebie babeczka ::): Takie wszystkie jesteście drobinki, ja mam fałdki tu i ówdzie więc raczej się pokazywać nie będę :Padnięty: Świetna jest ta fota z brzucholem tuż przed porodem, hheheh, jakby Ci tylko piłkę ktoś wsadził :) Za to Jasiek piękny chłopczyk :)
Alatra - niezły pomysł :) Powodzonka na wizycie w piątek :)

Wszystkie macie już świetne brzuszki :) jeszcze chwila i będziemy już typowymi ciężarówkami ;p heheh :)
Mężowie będą nam buty wiązać ;p

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

madziaaaa0701
nadinn szczerze to nie wiem ja powątpiewam czy to kolki były bo małą płakała praktycznie calymi dniami i nocami po kilka godzin a nie wiem slyszlam ze jak kolki maja dzieci to o stalej porze ja przyznam ze nie wiem bo moj michaniu kolek nie mial

i tak sie zastanawiam czy to tylko zbieg okolicznosci czy np jak sie pije gazowane w ciazy to dziecko jakos przyswaja te gazy i umie wydalac i pozniej tez bo juz sie z tym spotkało
a u Was mamusiek już jak to było piłyście gazowane w ciazy ? wasze dzieci miały kolki ?

Madzia to nie prawda, że kolki są tylko o określonej porze - fakt, że jest tak zazwyczaj, ale nie jest to regułą. Poza tym, jeżeli dziecko płacze całymi dniami, to w sumie też się to powtarza z pewnością w określonych porach. Mój mały miał okropniaste kolki, ale na szczęście raz dziennie, wieczorami. Matka wie co jej dziecku dolega. Nie pomyliłaby kolek z głodem. Madziu tego nie da się pomylić, uwierz mi. Czasami samemu się chce wyć, bo nic nie możesz poradzić na te kolki. Na dużą częśc dzieci te wszystkie specyfiki nie działają lub działają połowicznie.

Co do gazowanej wody, to prędzej zgodzę się, że matki, które karmiąc piersią - piją gazowaną wodę narażają swoje dzieci na kolki. W ciąży to raczej nie ma wpływu na dziecko, a już na pewno nie w taki sposób, że dziecko oswaja się z gazem.
Ja czasami piłam gazowane napoje w ciąży. No i jak pisałam, mój Filip miał okrepne kolki do ok. 3 m-ca życia, wieczorami przez około 1-1,5h.

Przekorcia - dobranoc :) Piękny suwak ;)

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

kaska0110 No kasia racja tutaj czerwcówki to same chudzinki to ja wole sie nie pokazywac w ogole :D hehe

co do gazowango to mozna stwierdzic ,że ani nie pomaga ani nie szkodzi będąc w ciąży i nie ma to wpływu pózniej na kolki

co do tych kolek tego dziecka i specyfików to ja tylko wiem z opowiadań ciotki ,że nawet jak lekarz przepisał coś na to to 50 razy czytali jaki ma skład i sprawdzali czy nie zaszkodzi dziecku ...a dziecko wychowują książkowo i rad starszych mam i mam które już mają dzieci w ogóle nie słuchają robią po swojemu ...
ja szczerze to nie czytałam żadnej książki o dzieciach od 0-24 miesięcy poprostu robię tak jak uważam miałam pewną wiedzę którą nabyłam wcześniej zajmując się dziećmi a co nie wiedziałam to pytałam kilku źródeł takie które przez to przechodziły nie jeden raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny:)

znowu mnie trochę nie było, ale czytam na bieżąco i oglądam Wasze brzuszki i jestem pod wrażeniem:) ciągle go macam i głaszczę, ale średnio mu się rośnie. Zaczynam się powoli martwić, bo kg przybywa, a brzuszek jakby taki sam, no może ciut większy, ale za to rozrastam się na boki:(.
alatra i mamamajki3 - tez jutro mam wizytę:) i mam nadzieję usłyszeć same dobre wieści, no i przydałoby się, żeby w oczach lekarza pokazało się różowo a nie niebiesko:), ale co ma być to będzie. Przed poprzednią wizytą się bałam i nie spałam 3 noce, a teraz jakoś na luziku, tylko lekka ekscytacja nadchodzi, bo pewnie zobaczę swoje maleństwo.

przekorcia - niestety formalności troche trwają, ale musisz mieć nadzieję, że jak najszybciej wszystko się rozwiąże, trzymam kciuki:)

mamamajki3 - ja też z gazowanego, to tylko piwko ...hmmmm , ale smaka mi narobiłaś, a tu jeszcze ponad rok bez złotych bąbelków:)

kaska0110 - masz rację, że niedługo będziemy ciężarówkami. Wygląd może już nie ten, ale wykorzystywanie męża na każdym kroku bezcenne:)

dziewczyny nie zauważacie u siebie jakiegoś roztrzepania, rozkojarzenia? bo ja to ostatnio robię dziwne rzeczy...np. wczoraj wychodziłam po odbiór badań i zapakowałam sobie smycz psa do torebki nie wiadomo po co , bo szłam bez niego, albo zapominam , że mam coś na gazie ( nigdy nie miałam z tym problemów i zawsze tego bardzo pilnuję), albo np. wczoraj włożyłam pilota do lodówki , a póżniej go pół godziny szukałam:)

piszecie o mijających mdłościach, a ja tego nie miałam, ale miałam ciągłą senność. Niby już się uspokoiło a od kilku dni znowu to samo...

nabazgrałam tu trochę, ale już kończę.
miłego dnia, pozdrawiam serdecznie

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

luigi a sie uśmiałam o tej smyczy i pilocie . szczerze to czasem mi się zdarzy coś włożyc nie tam gdzie trzeba i jak juz tak wkładam to patrze na to i zastanawiam się po co ja to chciałam tam włożyć :D

ja o dziwo nie zauważyłam jakiś większych zmian u siebie nudności na szczęście przechodzą :) ale będę musiała wybrać się do apteki po jakieś witaminy po których wymiotować nie będę macie jakies propozycje ??

u nas deszcz pada brzydka pogoda Michaniu po wielkich płaczach poszedł spać i mam chwilę spokoju ,że tak powiem bardzo brakuje mu towarzystwa i tak już bym chciała ,żeby miał siostrzyczkę no albo braciszka ... najlepiej to straszy by się przydał no ale takiej możliwości nie ma jakoś jeszcze wytrzymamy do czerwca :)
dziś wolne na uczelnie nie idę wiec tez za bardzo nie mam co robic posprzątać pasuje coś ale jakoś motywacji brak czekam na obiad i może po obiedzie coś zadziałam .. i tak zaglądam co jakiś czas tutaj a tutaj cisza

a co do piwka to mi jakoś nie wchodzi i jakoś unikam alkoholowych produktów nic mi nie podchodzi chyba ,że malibu z mlekiem ale to tylko szklanka wiecej we mnie nie wejdzie jakoś podałam się do mojej mamy ,że jestem antyalkoholowa :) hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

oj coś ostatnimi czasy chodzi za mną rybka łosoś albo jakaś inna zapiekana z warzywami ahhh jeszcze tylko tydzien i 1 dzien i będę w swoim żywiole szalec w kuchni i napewno rybkę zjem doczekać się już nie mogę :) :Podziw:
i wiecie co tak mi się ta ciąża dłuży i tak sobie myśle jeszcze tyle czasu do porodu ,że chyba się nie doczekam i dopiero to 12 tydzień a gdzie do 40 ehhh

no ale musze troszkę rzeczy pokupić bo mi brakuje: rożek muszę kupic, herbatki z kopru włoskiego i na lepsze trawienie, ciuchy no ale to nie w PL o ile będzie dziewczynka :) a tak to resztę wszystko mam :) no ale na to jest jeszcze czas choć jak będzie okazja to napewno kupie bo podatek do góry po nowym roku idzie to troszkę zaoszczędzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

witam
miałam zajrzeć wczoraj, ale się źle czułam straszliwie, stawy mnie bolały bardzo, dziś też bolą, nie wiem co to za cholerstwo, niby przeziebiona chodzę drugi tydzień, ale żeby aż tak ? może to ze stresu przed jutrzejszym? zobaczę, jak do soboty nie przejdzie, to pójdę do jakiegos lekarza :-(

dziewczyny brzuchy macie piękne, mój też już w spodniach sie ledwo mieści :-) na sukienki i spódnice na gumkach czas się przestawić :-)

mamamajki - tak sobie myślę, że jeżeli między dzieciakami jest więcej niż 3 lata różnicy, to ciężko chyba, żeby miały ze sobą jakiś super kontakt, choć pewie reguły tu żadnej nie ma. mam koleżankę, która ma siostrę rok młodszą i zawsze jak pies z kotem żyły, więc to pewie nie od wieku zależy, a od innych czynników. moja Olenka narazie jest wniebowzięta: dzień zaczyna od przywitania się z dzidziusiem, nawet czekoladki z kalendarza adwentowego zostawia dla mnie, "żeby dzidziuś zjadł", choć łasuch z niej wielki (po mamusi :-) ). co będzie potem,to cięzko przewidzieć, ale nie martwię się tym na zapas, myślę sobie, że jesteśmy w o tyle komforowej sytuacji, że tym naszym dziewczynom już da się wiele wyjaśnić, pogadać, łatwiej z takimi siedmiolatkami, niż np. z dwulatkiem. tak myślę :-)

pozdrawiam dziewczyny, nie wiem czy dziś zajrzę jeszcze, bo się nie bardzo czuję, a dotego zjada mnie stres, więc muszę się czymś zająć.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

luigi słyszałam kiedyś o czymś takim jak "skleroza ciążowa" i myślałam, że to jakiś wymysł, ale jak moja koleżanka z biura zaszła w ciąże, to zaczęłam w to na prawdę wierzyć, zapominała dosłownie o wszystkim, miałam wrażenie, że ma trójkąt bermudzki w głowie :D pracowała jako logistyk, więc nieciekawie się to zwykle kończyło...

Też zaczęłam rozmyślać nad jakimiś witaminkami, ale jak tu wybrać te najlepsze? Na razie biorę jeszcze kwas foliowy, wizytę u gina mam dopiero 22 bądź 29 grudnia, ale chyba jednak wstrzymam się z decyzją do tego czasu.
Apropos wizyty - zastanawiam się czy jak się wybiorę tydzień później ( w tyg 15,5 ), to myślicie, że szanse na poznanie płci się zwiększą? Czy raczej nie ma różnicy czy to będzie 14 czy 15 tydzień? Umieram z ciekawości :wink:

Zastanawiam się też nad USG 3D, zdecydujecie się na takie USG? Jaki jest koszt takiego USG w waszej okolicy?

http://sergiusz.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/049201980.png?4892

Odnośnik do komentarza

zaza ja Ci powiem ze jak ostatnio mialam 1 usg robione to teraz moj lekarz ma super sprzęt bo takie normalne usg i odrazu w 3D było pokazane tzn on cos tam właczył i 3 obrazki były jeden normalny 2 jakis tam zblizony a trzeci w 3D ale moje dziecie tylko tylem i bokiem z odwróconą główka tak że tylko widziałam głowe tył no i nozki i rączki

co do tabletek to mi lekarz o jakiś mówił tylko no własnie zapomniałam jakie wiec nie wiem poczekam do przyszłego tyg do czwartku i zapytam o te witaminy :) a i co jeszcze wysyłałam mojemu Ł klucze bo zostawił w PL jak był na urlopie i co wysłałam na zły adres a świecie byłam przekonana ,że dobry wpisałam a on się zastanawia czego tak długo te klucze idą ta pocztą :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

luigi - prawie ze śmiechu popłakałam się z Twoich wyczynów ;-) ja całe życie jestem niestety roztrzepana więc u mnie to norma. Za to jestem o wiele większą ślamazarą w ciąży - wszystko leci z rąk, wylewa, wysypuje mi się no i przypala też o wiele częściej...no i ten mój ostatni upadek z kanapy ;-) (kaśka pytałaś jak można spaść - po prostu weszłam na kanapę bo odkładałam książkę i jak schodziłam to kanapa skończyła się szybciej niż się spodziewałam i poleciałam ;-) )

nad usg 3d też myślałam, ale to jednak 200-250 u nas ;-( więc jeszcze zastanowię się...
a co do rozpoznania płci nie wiem czy tydzień aż taką dużą różnicę zrobi, ale może... na pewno wszystko będzie zależało od ułożenia dzidzi i czy będzie chciała współpracować ;-)
witaminki biorę Falvit Mama - w I ciąży też je brałam

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

luigi pocieszę cię - tez tak mam ;) No może nie aż tak, ale zawsze byłam bardzo dobrze zorganizowana, pamiętałm dosłownie o najmniejszym drobiazgu... a teraz zapominam o tym, co ktoś do mnie powiedział 5 minut temu ;) Najgorsze jest to, że w pracy też zrobiłam się taka gapa i jak sobie nie zapiszę, co szef ode mnie chciał, to tego nie zrobię, bo za chwilę o tym zapominam ;)
I z rąk też mi wszystko leci nadinn ;) Ze zmysłem równowagi jeszcze wszystko ok, ale kto wie co będzie dalej ;)

luigi też tęsknię za pianką i bąbelkami ... Ale teraz za żadne skarby bym się go nie napiła, bo pomijając oczywiście zdrowie dziecka, piwo w ciązy ma ochydny smak ;) Moje pierwsze podejrzenie, że jestem w ciąży wzięło się stąd, że piwo w knajpie smakowało mi zupełnie inaczej... Pomyślałam, że jest zepsute i zamówiłam kolejne,inny rodzaj... ale tez okazało się jakieś inne. i wtedy przyszło mi do głowy, że to zupełnie tak jak byłam w ciązy z Majką ;)

zaza u mnie koszt usg 3d, to 200,00 zł. podobno jest też 4 d, ale to już nie mam pojęcia co to za cudo ;) I kosztuje 300,00 zł. Pewnie się zdecyduję na 3 d, ale trochę później, dla własnej przyjemności np. żeby zobaczyć buźkę itd... ale to jeszcze zobaczymy, bo wszystko zalezy od możliwości finansowych w danym momencie... Wizyta u lekarza razem ze zwykłym usg kosztuje mnie 150 zł, do tego badania, witaminki itd... więc jest się nad czym zastanawiać ;)

madziaaaa już się bierzesz za zakupy? przyznam się, że ja też już nieśmiało o tym myślałam, żeby tak sukcesywnie zacząć się zapoatrywać w niezbędne akcesoria, bo ja w przeciwieństwie do ciebie nie mam już nic ;) Byłam bardzo hojna i wszystko porozdawałam koleżankom ... został mi stojak do wanienki - bez wanienki ;)
Tylko, że wcześniej chciałabym znać płeć ;)
Już w myślach robię przemeblowanie pokoju, żeby jakoś dało się upchnąć łóżeczko i wstawić piętrowe lóżko dla Majki. Jeju, znowu cały pokój się zagraci ;) a już się tak cieszyłam, że przygotowałam Majce fajny pokoik przystosowany do nauki, bo przecież od września szkoła ;)

alatra właśnie w tym sęk i stąd moje zmartwienie, że Majka nie chce rodzeństwa... W ogóle nie wykazuje cech opiekuńczych typowych dla dziewczynki - nie bawi się lalkami, nie lubi wózków itd, chociaż nie jest typową chłopaczarą, bo lubi np. się przebierać za księżniczkę, a wszystkie jej pluszaki są dziewczynkami, a jednak dzieci wcale jej nie pociągają. Najpierw płakała, potem stwierdziła, że się nie będzie do dzidzi zbliżała... teraz jest już trochę lepiej, bo czasem jak się źle czuję to przychodzi i pyta, czy dzidzia się też źle czuje itp. ale wybuchu radości raczej się nie spodziewam.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3k6nlq3fnbhl5.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyewarap8ox.png

Odnośnik do komentarza

hej
własnie jestem po rozmowie z moim synkiem i muszę go pochwalić, bo choć jest kategorycznie na nie to nawet gładko poszło, a zaczęło się od prezentów mikołajkowych i ja mówię do niego, ze u nas tez był mikołaj tylko troche inny, a on mi na to: o nie, tylko mi nie mów, ze brat albo siostra
mówię, że tak
minę zrobiił taką wykrzywioną i mówi: o nie, ja się nie cieszę
ja mówię, ze no to trudno, przyzwyczaisz się
i tyle, międzyczasie budowaliśmy z klocków
zapytał jeszcze czy to już na pewno wiadomo i skad wiem
i mówi: aaaaaa to już wiem dlaczego cię brzuch bolał
i czy tata wie i czy się cieszy
no i kiedy dokładnie będzie miał rodzeństwo
mówię, ze na zakończenie roku, za 6 miesięcy
potem nawet sie ucieszył, ze będzie młodemu rozkazywał
jak skończyliśmy budować z klocków to mu pokazałam jego na usg jak mieszkał w moim brzuchu

a jak szedł spać to zapytał, czy może pani powiedzieć
i ze trochę się cieszy a trochę nie

kamień z serca - mówię wam ;)

miłej nocki dziewczyny

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Co do przyjmowania witamin w ciąży: mój lekarz od początku grudnia zalecił mi przyjmować 1 tabl. kwasu foliowego rano, a w czasie obiadu po jednej - zestaw witamin (wybrałam Prenatal) i Laktomag. Ten ostatni to jest magnez z witaminą B6. Przyjmuję już te suplementy od tygodnia i w sumie żadnych dolegliwości z tego powodu nie mam :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c89b0f572b.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny!!

TROCHĘ SIĘ opuściłam,CZYTAŁAM,ALE NIE PISAŁAM...
miałam mały sajgon w domu,mój mąż postanowił pomalować sypialnię,trzeba było wszystko powynosić,potem znowu wnosić...ehhh jeszcze nie posprzątałam tam do końca.
mam teraz piękny pistacjowy kolorek:)

jeśli chodzi o samopoczucie -od wczoraj boli mnie głowa,nie chce przejść...i senna jestem znowu niesamowicie..tłumaczę to sobie tym że bobas ze mnie siły wyciąga,bo rośnie jak szalony!9.11 miał 22mm,a teraz jak byłam na przesiewowym 02.12 to miał 5cm i 7mm !!!!!!!!!!!!szok

wczoraj byłam oddać krew i mocz,w końcu się zmusiłam,14.12 mam wizytę u gina, chcę jej pokazać wyniki..

madzia ja też się zbieram i czaję na zakupy:)w styczniu jadę do londynu,może kupię coś innegoniż u nas?:) poza tym mam już trochę rzeczy,dostałam od koleżanek,dużo u mnie dziewczyn w pracy właśnie rodziło lub właśnie jest w ciąży..
mam już np łóżeczko z pościelą i materacyk i ochraniacze takie na szczebelki...
maty edukacyjne2szt,nosidełko do 5kg takie zakładane na ramiona,ciuszki począwszy od niemowlęctwa a kończąc na 2 latkach:)trochę od brata trochę od koleżanek:)
chcę na tych pierdułkach trochę zaoszczędzić..

jeśli chodzi o witaminy to moja gin. proponowała mi prenatal kolmpleks ale nie koniecznie,więc nie kupiłam i biorę tylko kwas foliowy,a teraz jak będę miała wizytę i wyniki to już niech lekarz decyduje co mam brać....

Wiecie mam wrażenie że ta ciąża przebiega expreesowo!!jutro już 13tydz!
BOBASA już nie mogę się doczekać:15_5_17:
choć mam też wiele obaw jak to każda" raczkująca" mama:),więc tym bardziej każda Wasza rada jest bezcenna:)

uciekam lulać...dobranoc

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny to moja pierwsza zima od dwóch lat........................i już mam dość...tak to jest jak ktoś przebywał w tropikach. Troszke sytuacja moja się prostuje bo przyszyły dziadek ma zamiar mi jak najbardziej pomóc z formalnościami wizowymi żebym nie miała zmartwień ani stresu..z tym wszystkim związanym. UFFF może to i lepiej bo to nietak łatwo walczyć z urzędem imigracyjnym gdzie język angielski u nich niejest tak jak w angli tylko nają swój aussie slang.Naszczęscie moj facet mnie rozumie dla niego dwa moje słowa to odrazu całe zdania więc niema nieprozumień.
Wracając do witamin to mi przepisano Pregna PLUS ale patrząc na cene stwierdziłam że to jednak tylko dlatego że moja ksiazeczka ciążowa ma tą nazwe na okładce więc reklama ....wiec wybiore prenatal.
Ciekawa jestem czy kobieta jeśli urodzi dziecko za granicą a ma obywatelstwo Polskie też dostaje becikowe dziewczyny może miałyście taki przypadek? Pozdrawiam:8_1_217:

http://www.suwaczki.com/tickers/88c53e3kt2dxheai.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Powodzenia dla tych, które idą dziś na badania :Kiss of love:
Wiktorio, nie przejmuj się, ja też jakaś przymulona jestem :Padnięty: Czytając wpis Twojej rozmowy z synkiem uśmiechałam się sama do siebie, nasze dzieci czasami wydają się takie dorosłe, a jednocześnie są takie śmieszniutkie :Śmiech: Niebywale zareagowało Twoje dziecko, daj mu się oswoić z tą myślą, a jak się oswoi, to nie będzie się mógł dzidziusia doczekać :)
m.m. racja, rosną te nasze kruszynki w zaskakującym tempie :) Co do Twoich zakupów, to zazdroszczę, że będą tak ograniczone. Ja niestety nic już po synku nie mam, więc mimo, iż prawdopodobnie będzie drugi chłopak, to i tak wszystko muszę kupić.
mamamajki uważam, że Twoja mała jest zwyczajnie zazdrosna. Nie potrzebna jest jej "konkurencja". Jest jej tak wygodnie, bo tak się przyzwyczaiła. Dużo pracy przed Tobą właśnie teraz, tak, żeby Maja rodzeństwo kochała, a nie brała za konkurencję i czuła się przez nie zagrożona.
Ropuszka myślę, że możesz też podpytać farmaceutki, jakie poleca, albo wybrać ze względu na cenę. Są jakby dwie półki jedne tańsze - zwykłe ciążowe witaminy (30 witamin za ok. 30 zł), drugie z kwasami omega (30 witamin, za ok. 50 zł). Ja teraz biorę falvit mama, wcześniej brałam inne, wszystkie są w zasadzie takie same, różnią się firmą i ceną, no chyba, że wybierzesz te z tymi kwasami.
Aha no i mi lekarz na jednej z wizyt powiedział: odstawiamy kwas i bierzemy witaminy, też mi dał jakieś darmowe, ale wiesz, daje to co ma - co dostał od przedstawicieli handlowych.

Zaza Jeżeli chodzi o usg 3d i 4d to nie wiem ile ono kosztuje. Ja miałam tego farta, że mój lekarz na badaniu genetycznym włączył po jakimś czasie to 4d. Różnica między 3d i 4d jest taka, że oprócz trójwymiarowości do 4d dochodzi też czas - czyli widzimy co dziecko robi w danym czasie, podglądamy je na bierząco. W 3d mamy tylko jakby zatrzymaną klatkę. Ja specjalnie bym za to nie płaciła, ale skoro sam włączył... :) Fajnie było widzieć maluszka w taki sposób :)
Dlatego jestem pewna na 99%, że rzeczywiście będzie chhłopak, bo jajeczka widać było jak na dłoni...istnieje maleńka iskierka nadziei, że była to np. pępowina ;p Tak się pocieszam :Śmiech:
Co do 14 a 15 tygodnia, myślę, że może być różnica. Przynajmniej jeżeli chodzi o zwykle usg. Zawsze to większa pewność co do płci, bo już lepiej widać.

Dziewczyny ja w sumie wiem, że to nieprawdopodobne, ale jestem na 99% pewna, że wczoraj wieczorem poczułam ruchy mojego synka :Śmiech: No szok totalny, bo to jeszcze tak wcześnie, ale długo "wsłuchiwałam" się w moje ciało i to raczej było to. Tym bardziej, że dziś rano jak leżałam w łóżku to też poczułam to samo :D Oczywiście się poryczałam :Psoty:
Dobra spadam, bo mój starszak dziś w domu i mi tu nie daje żyć ;)
Miłego dnia!

Kasia
http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdj44jnokqoctj.png

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nzbmhthgffw6s.png

Odnośnik do komentarza

witam mamuśki:)

nadinn - tym razem to ja się prawie popłakałm, bo znowu mi się przypomniało jak pisałaś o tej kanapie:) swoją drogą z wylatywaniem wszystkiego z rąk mam dokładnie to samo.

Piszecie o zakupach...hmmm jeszcze przed ciążą obiecywałam sobie, że będę co miesiąc odkłądać parę stówek i kupię wszystko w 7 i 8 miesiącu, ale znam swoje możliwości i zawsze coś wypadnie, jak nie wesele, to chrzciny u kogoś, więc dodatkowe wydatki, więc wczoraj doszłam do wniosku, że zaczynam kupować wszystko po kolei od teraz.

mamamajki3 - ja też już kombinuje , jak będzie wyglądać moja sypialnia, co i jak poustawiam, no i z tego powodu też muszę kupić inne meble, więc koszty w górę. Jeśli chodzi o ciuszki, to część mam po bratanicy, tylko , że 700 km ode mnie, więc albo pojadę po to z mężem teraz, albo on pojedzie w kwietniu sam, bo ja już pewnie będę się co najwyżej toczyć.

No i druga sprawa. Z zakupami czekam na info o płci. Marzę o tym, żeby się dowiedzieć dzisiaj, ale w sumie nie wiem czy mój lekarz ma aż tak dobry sprzęt i mi powie. Myślicie, że mam szansę? No i kolejne utrudnienie miał iść ze mną mój mąż, bo liczyłam, że wejdzie i zobaczy malucha, ale dzisiaj długo pracuje i nici ze wspólnego usg, troche mi smutno, bo odnoszę wrażenie, że nie widział go sam i jakby niedowierzał, że tam coś rośnie.

Pozdrawim:)

http://s1.suwaczek.com/201206241562.png
https://www.suwaczki.com/tickers/w4sqs65gbicc5om4.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny..
zobaczcie co znalazłam na vizażu,może się komuś przyda?ja się zainteresowałam

Badania do 10. tygodnia ciąży

Obowiązkowe:
- grupa krwi i Rh
- przeciwciała odpornościowe (anty Rh)
- morfologia krwi
- cytologia
- badanie ogólne moczu
- poziom stężenia glukozy we krwi na czczo
- badanie WR (odczyn Wassermanna)
- pomiar ciśnienia
- określenie wzrostu i masy ciała
- pomiar masy ciała
- badanie piersi
- badanie ginekologiczne wewnętrzne
- ocena pH wydzieliny pochwowej

Zalecane:
- badanie w kierunku różyczki i toksoplazmozy
- przeciwciała toksoplazmozy
- konsultacja stomatologa
- przeciwciała HIV, HCV

Badania w 11.-14. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie ginekologiczne wewnętrzne
- badanie USG
- pomiar masy ciała
- pomiar ciśnienia
- ocena pH wydzieliny pochwowej

Zalecane:
- test PAPPA-A
- badanie ogólne moczu

Badania w 15.-20. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie moczu
- morfologia krwi
- HBs
- przeciwciała odpornościowe (anty Rh)
- pomiar ciśnienia
- pomiar masy ciała
- ocena pH wydzieliny pochwowej
- badanie położnicze (wysokość dna macicy)

Zalecane:
- test potrójny HCG, Estriol, AFP

Badania w 21.-26. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie ogólne moczu
- poziom stężenia glukozy po doustnym podaniu 75 g glukozy
- przeciwciała toksoplazmozy
- badanie USG
- pomiar ciśnienia
- pomiar masy ciała
- ocena pH wydzieliny pochwowej
- badanie położnicze (wysokość dna macicy)
- ocena czynności serca płodu

Zalecane:
- U kobiet z ujemnym wynikiem w I trymestrze badanie w kierunku toksoplazmozy.

Badania w 27.-32. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie USG
- morfologia krwi
- badanie moczu
- przeciwciała odpornościowe (anty Rh)
- pomiar ciśnienia
- pomiar masy ciała
- ocena pH wydzieliny pochwowej
- badanie położnicze (wysokość dna macicy)
- ocena czynności serca płodu

Badania w 33.-37. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- morfologia krwi
- pomiar ciśnienia krwi
- badanie ogólne moczu
- pomiar masy ciała
- ocena pH wydzieliny pochwowej
- badanie piersi
- badanie położnicze (ocena wymiarów macicy)
- ocena czynności serca płodu
- ocena ruchliwości płodu przez ciężarną (ok. 36. tyg.)

Zalecane:
- Posiew w kierunku paciorkowców hemolizujących
- U kobiet ze zwiększonym ryzykiem zakażenia: HIV, HCV, WR

Badania w 38.-39. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie ogólne moczu
- pomiar ciśnienia krwi
- pomiar masy ciała
- badanie położnicze (wysokość dna macicy)
- ocena czynności serca płodu

Badania po 40. tygodniu ciąży

Obowiązkowe:
- badanie moczu
- badanie USG z oceną masy płodu
- pomiar ciśnienia
- pomiar masy ciała
- badanie położnicze (wysokość dna macicy)
- ocena ruchów płodu
- KTG (większość szpitali oferuje kontrolę KTG już od 36. tyg. ciąży)
- tętno płodu

odebrałam dziś wyniki krwi i moczu,wydaje mi się że są dobre,tylko to HCV jakoś tak dziwnie,ale się nie znam i nie chcę się stresować,poczekam na gina w środę:)

ważyłam się dzisiaj,przytyłam 1kg,nie wiem jak to możliwe że tak mało bo jem jak KOŃ!nawet wczoraj o 23: robiłam sobie płatki bo miałam ssanko:)
kaskaoczywiście też mi łezki do oczu napłynęły jak przeczytałam o Twoim maluszku..taka jakaś wrażliwa się zrobiłam..

luigi trzymam kciuki za jajeczka lub pipusię:) hihiii

przekorcia powiem Ci jedno .. strasznie mi Ciebie żal,szczególnie jak przeczytałam o twojej "teściuni" masakra! trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie Twoich problemów...

miłego dzionka DZIEWUSZKI....

http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk39eiplum1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/02d6d475bc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...