Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Katarzyna80 przecież cukier to nie tylko owoce i słodycze. Węglowodany znajdują się przecież w makaronie, płatkach owsianych, kukurydzianych, kaszach no i chlebie, a te rzeczy nie muszą być słodkie. Zresztą sama już pewnie o tym wiesz, więc dbaj o siebie. Ciekawie czy skoro masz wstręt do słodkości to będzie chłoptaś:oczko:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Kamila78
Katarzyna80 przecież cukier to nie tylko owoce i słodycze. Węglowodany znajdują się przecież w makaronie, płatkach owsianych, kukurydzianych, kaszach no i chlebie, a te rzeczy nie muszą być słodkie. Zresztą sama już pewnie o tym wiesz, więc dbaj o siebie. Ciekawie czy skoro masz wstręt do słodkości to będzie chłoptaś:oczko:

Kamila78 masz rację, ale mi smakuje tylko białe mięsko i to grillowane:) ewentualnie kiszona kapustka, ogóreczek też kiszony a soczek z nich jest pycha:). No i jak się okazało w nadmiarze mogą szkodzić, a przecież to samo zdrowie:) Właśnie wcinam jabłuszko jest kwaskowate, ale zawiera dużo cukru. A co do chłopca to mam taką cichą nadzieję....

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

oj coś dzisiaj panuje cisza:)
katarzyna80 ten cukier to chyba nie do końca od diety mięsno ogórkowej:) w normalnych warunkach organizm potrafi w cukier tzn glukozę przekształcać i inne związki. tu chyba raczej był problem w gwałtownym nagłym spadku cukru czyli albo jakiś gwałtowny wyrzut insuliny albo coś takiego. chyba to nawet gorzej jak są takie wahania cukru niż jak jest za duży albo za mały- o wiele ciężej kontrolować.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Rachotka koniecznie daj znać jak będziesz po przeglądzie, czekamy na wieści czy to wiosenny ptaszek czy myszka z norką :Śmiech:
Wiecie czasami się martwię że prawie w ogóle nie czuję ruchów szkraba przez dzień ani nawet jak się położę, wiem tłumaczę sobie że to normalne że maluch jest jeszcze mały i sporadycznie mogę czuć jego ruchy, ale same wiecie jak to jest człowiek tylko myśli czy wszystko jest ok. np. jednego wieczoru gdy już leżałam to poczułam dość gwałtowne kopniaczki powtarzające się w tym samym miejscu z 5 razy, na drugi dzień za to nie czułam prawie nic może jakieś jedno lekkie wiercenie, no i wyobraźnia zaraz podsuwa głupie obrazy. Tak więc chyba zaczynam już bzikować.
Pod koniec tygodnia przychodzą malarze do pokoju dziewczynek, więc już od dzisiaj by robić to na spokojnie wynoszę zabawki, książki itp. Jak ja nie lubię remontów :Trudy:
Kobitki co Wy tam wszystkie śpicie, już siadać i pisać posty bo ja uzależniona od forum i muszę czytać a tu nie ma co :D

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

hehe chyba wszystkich na spacer wywiało........
kamila78mam to samo z ruchami- jeden dzień czuję, drugi prawie wcale, pocieszam sie ze to może dlatego że np dzidzia się odwróciła i kopie mnie po kręgosłupie zamiast po brzuchu

dziewczynki, a jak u was z ochotą na bara bara.... bo mnie od kilku dni skręca- normalnie chyba mam jakiś wyrzut hormonów do organizmu:nie_mam_pojecia:

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

karwenka hihihi to Twój mąż powinien się cieszyć. U mnie myślę że nie jest najgorzej, no czasami odmawiam, ale sądzę że średnią małżeńską wyrabiamy :D i mój małżonek nie ma na co aż tak narzekać. Pocieszyłaś mnie tym że masz tak samo w odczuwaniu ruchów berbecia.
Kurcze zgagę mam, ale na własne życzenie. Zjadłam bułkę z dżemem i popiłam kawą, którą piję tylko rano bo mi wtedy najlepiej smakuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Hejka:D
Jakie miłe to słoneczko, jeszcze tylko ten wiatr mógłby się trochę uspokoić:).
U mnie z chęcią na bara bara też całkiem nieźle:Oczko:- to chyba ta wiosna...
A jeśli chodzi o ruchy maleństwa, to też tak mam jak Wy- zdarza mi się nie odczuwać ich jakiś czas i wtedy kładę się i jak się wierci, to się uspokajam, a jak nie, to się martwię... A tak się nie mogłyśmy doczekać ruchów- teraz byśmy je stale kontrolowały...
Rachotka, dobrze, że sprawa poziomu glukozy się wyjaśniła, czekamy na wieści z przeglądu:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

rachotka daj znac jak po wizycie, ja dopiero 14,04 mam wizyte i moze wtedy juz sie upewnie kto tam siedzi :D
Kamila78 ja mama to samo z rychami wczesniej czulam kilka razy pukniecia a teraz nic:( ale pocieszam sie ze za jakies 2-3 tyg poczuje juz i tego sie grzecznie trzymam i wierze ze wszytko jest ok.

Karwenka moja ochota na sex wynosi -1000, az mi skzoda mojego meza a teraz lekarz dopoki macica sie nie uspokoi zabronila bara bara wiec mam spokoj hehe ale to dziwne bo z Kacprem w ciazy mialam ogromna ochote az meza zameczalam po kilka razy dziennie a teraz wogole mi sie nie chce, Mowie ze ta ciaza jest przeciwnienstwem pierwszej to tyczy sie tez seksu wtedy +100000 a teraz -100000.

Co do pogody to w Gdyni brzydko, pochmurno i mrzy mam nadzieje ze juz do nas tez sloneczko i ciepelko zawita :)

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

dziewuszki - u mnie bolowa masakra, wiezadla macicy bola do lez, zrosty nie pomagaja... generalnei mam dwa dni bolu i pol odpoczynku i od nowa,
jak myslicie, czy jak juz macica pojdzie wyzej ( choc juz jest wysoko, ok 3 cm pod pepkiem! )
to troche bedzie lepiej? czy te wiezadla w koncu przesatna sie naciagac czy tak juz bede maila do konca? :(
a Wy jak? nic Was nie boli? tylko ja chyba takiego pecha mam :(

poza tym mu mnie nic ciekawego, chociaz o dziwo mdlosci lekko wrocily :)

co do seksu to pierwsze 3 mies balam sie i nie dawalam dotknac :D teraz mam okrutna ochote ale nadal sie boje ( nie samego seksu ale orgazmu.. ze takie skurcze cos spowoduja... ) wiem, ze to glupie i malemu nic nie grozi ale nie moge sie przelamac ehh ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Lolamaniola nie jestes sama mnie w krzyzu lupie caly czas raz zlej raz mocniej ostatnio to tak bolalo ze chodzic nie moglam ale teraz znowu jest lepiej choc jak pochodze na spacerze to wieczorem juz sie na bok przewrocic nie moge. A wiesz ja niby slyszlaam ze dopiero ok 20 tc macica jest na wysokosci pepka i ost zapomnialam sie spytac mojej gin gdzie ja mam ale u mnie jak brzuch nie jest twardy to tez wlasnie tak z 5 cm nad pepkiem wiec dosc wysoko. A co do seksu to sie nie martw jak wszytko jest w porzadku i nie ma cprzeciwskazan to dzidzi nic sie nie stanie a nawet dziecko odczuwa orgazm tak jak delikatne masowanie. Moj maz w pierwszej ciazy jak chcial bara bara to zawsze mowil ze trzeba malenstwo porzadnie wymasowac i zrelaksowac.

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Dobry :)

Idę jutro na wizytę do mojego lekarza, a później na 3D, mam nadzieję, że maluszek pokaże kim jest i że wszystko będzie w porządku. W sobotę okropnie bolał mnie brzuch, ból podobny do tego przed okresem i trochę mnie to zmartwiło. Zgaga męczy mnie okropnie, piję mleko, ale na długo nie pomaga, a plecy w okolicach kości ogonowej nie dają żyć. To dopiero 4 miesiąc a ja jestem taka zmęczona tą ciążą, że szok, co chwilę coś mi jest czuję się jakbym z "geriatryka" uciekła, aż mi głupio się przyznawać. Co do seksu to moje libido jest poniżej zera od samego początku ciąży. Teraz nawet miałabym ochotę, ale jak co do czego dochodzi to boli mnie okropnie i mi się odechciewa.

Idę kończyć gotować, a Wam życzę miłego wieczoru i piszcie więcej jak się czujecie i co słychać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczynki:)
Jeśli nie ma przeciwwskazań lekarskich Bara-bara nawet wskazane:) Jak ładnie to ujęła kati87 "dziecko odczuwa orgazm tak jak delikatne masowanie" ale i nasze macice to lubią:) to ponoć najlepsza gimnastyka:)
kati87, Lolamaniola, Afirmacja nie jesteście odosobnione w bólach, mnie w krzyżu tak łupie że zwykła kąpiel stała się dla mnie koszmarem, do tego bóle pachwin aż po same kolana:) Ale do czego jest zdolna mama jeśli chce powić maleństwo:) Zostało zacisnąć zęby chyba tylko:) Trzymajcie się!

http://www.suwaczek.pl/cache/293e776f7b.png http://s2.pierwszezabki.pl/045/045080990.png?5620

http://www.suwaczek.pl/cache/af1846c02e.png

Odnośnik do komentarza

Kati87 rację masz że orgazm dzidzia ponoć odczuwa jako miłe kołysanie, ale twój mąż to taki sprytny i troskliwy że już w brzuszku dbał żeby szkrab był zrelaksowany :sofunny:
Lolamaniola oj ty się masz z tym bólem mnie tez pobolewa ale czasami, albo gdy gwałtownie zmienię pozycję. Ja też ostatnio się bałam że orgazm może jakoś zaszkodzić i będę potem miała do siebie żal, a jeśli tak pomyślałam przed aktem to niestety psychika działała tak że jak tylko zaczynał się orgazm to w pierwszej kolejności czułam ból w obrębie macicy, który na szczęście zaraz mijał, ale uczucie lęku pozostawało. Teraz staram się nie myśleć o dzidzi przed i wszystko jest ok, a muszę przyznać że nawet lepiej niż kiedyś :36_1_1:
Afirmacja jutro czekamy na relacje, przykro mi że na razie odczuwasz tyle niedogodności, ale miejmy nadzieję że to się zmieni wszak przed nami jeszcze 5 miesięcy.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór Mamuśki :-)
Widzę, że kobietki czują się nie dobrze. To niedobrze, niestety. Ja póki co i mam nadzieję,że tak zostanie dobrze się czuje. Dolegliwości jakiś strasznych nie mam.
Zauważyłam u siebie, ale tylko wieczorami, że twardnieje mi brzuszek tak na dole czy to normalne??? Bo nie wiem czy mam się niepokoić. Nie jest twardy aż tak mocno, ale czuję różnicę. Czy to może efekt powiększającej się macicy???
A jeśli chodzi o bara bara to ja zbytnio od początku już ciąży nie mam ochoty. Mąż mój domaga się dość często a ja tylko wykręcam sie bo poprostu boję się o maleństwo!! Taka jestem panikara.
A mam pytanko do którego tygodnia można spać na brzuszku??? Bo co do tego to też mam obawy czy jeszcze mogę czy już nie ?? Bo spanie na brzuszku ciśnie tam maleństwo w brzuszku??

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jk47x49rz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/046/0463789e0.png?1299

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka23 ja mialam wieczorne twardnienie calego brzucha i moja gin powiedzila ze to zmeczenie miesnia macicy po calym dniu i dostalam leki i nakaz odpoczywania. Nie wiem jak to jest jak tylko na dole ci twardnieje moze idz do swojego lekarza i sie spytaj.Mi w poprzedniej ciazy dopiero gdzies ok 23 tc zaczela macica twardniec skurcze brakstona-Hiksa(nie wiem jak to sie pisze)warto sie spytac. Ja teraz wieczory mam spokojne ale jak rano zapomnialam wziac luteine i pokrzatalam sie troche po mieszkaniu to od razu brzuch jak kamien.
A co do spania to ja juz od jakiego 9 tc nie spie na brzuchu choc to moja ulubiona pozycja. Mam juz taki wielki bebzonik ze nawet nie mialabym jak spac na brzuchu wiec teraz tylko prawa i lewa strona. Na lewej stronie jak sie spi dziecko jest bardziej dotlenione bo sie nie uciska zyly glownej i tlen swobodnie plynie. Wiec staram sie jak najczesniej na lewej lezec:D W pierwszej ciazy spalam dopoki mi nie przeszkadzalo , mysle ze sama poczujesz ze juz na brzuchu nie jest wygodnie :)

Kamila78 na haslo masowanie malenstwa moj maz stwal na bacznosc zwarty i gotowy :love together: a teraz ma porzadny post ehhh

katarzyna80 mas zracje matka dla dziecka jest w stanie poswiecic wszytko.Ja sie zastanawiam co to bedzie pozniej jak teraz jestem tak wykonczona to co bedzie w 9 mc. Wczoraj znowu zwymiotowalam kolacje i obiad i jeszcze pusty zoladek to zygalam i mowilam "zadnych wiecej dzieci" ta mala daje mi porzadnie w kosc moj synek to byl aniolek w brzuszku spokojny, nie dokuczal wymiotami, nic mnie nie bolalo a teraz to wszytko na raz, napewno dziewuszka bedzie bo matce daje niezle w kosc hehehe :)

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Hej:)
dziewczyny współczuję wam złego samopoczucia! ja się cały czas do tej pory też źle czułam, ale od 3 dni tak nagle mi się poprawiło, nie mdliło mnie od 3 dni- czad! już zapomniałam jak to jest! w końcu mam energię itd.
nie wiem dokładnie, ale mam czasem wrażenie, że czuję maleństwo! tzn dwa razy miałam...

czekałam na ten moment, aż się będziemy dowiadywać kto u kogo siedzi w tym brzuchu:) ciekawe ile z tego się sprawdzi! myślałam, że dziś to już jak powiedzą, że chłopiec czy dziewczynka to pewne, ale ostatnio słyszę same historie jak to się mylili:) a wy ufacie temu w pełni?:)
mi jest obojętnie! w ogóle się nie nastawiam i cieszy mnie to bo przed ciążą chciałam koniecznie chłopca, ale chyba dorosłam :D
trzymajcie się!!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

I już po wizycie;-) Na razie wszystko jest w porządku, dzidziuś ma 9,5 cm. Ale nie chciał mój bąbelek pokazać co tam ma między nóżkami. Może następnym razem. Uśmiałam się do łez, bo czułam się jakbym na ekranie widziała własnego męża w czasie odpoczynku. Leżał sobie na pleckach i ręce miał założone za głowę;-)))) Potem tak się wiercił, machał, że nie wiem jakiej płci będzie moje Słonko. Następna wizyta 27 kwietnia;-)(w 3 urodziny Majki).
U mnie 2 połowa ciąży będzie kluczowa. Pisałam Wam kiedyś, że w pierwszej ciąży stwierdzono u mnie niedoczynność szyjkową(skurcze i skracanie szyjki macicy). Jest bardzo prawdopodobne, że teraz będzie to samo;-((( Pani doktor mówiła, że pierwszej ciąży ujawniło się to bardzo późno, bo dopiero w 30 tygodniu ciąży i jest nadzieja, że uda mi się teraz tego uniknąć. Jeśli nie to będę musiała brać leki i prawdopodobnie leżeć;-((((
Strasznie się boję, ale na razie staram się o tym nie myśleć
Co do masowania, to ja nie mam prawie wcale ochoty i mój mąż jest niepocieszony;-(

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

pocieszę was dziewczyny ze więzadła macicy pod koniec ciaży przestają boleć- za to narywa krzyż:D tak więc wszystkie cierpiące ciężarówki- no niestety, tak to już jest że jak przestaje boleć jedno to zaczyna drugie:) a podobno ciąża to piękny okres....:D
tak serio to chyba nie ma wśród nas osoby której by nic nie dolegało- jedyne to mieć nadzieję ze bóle nie są objawem niczego złego- i tego wszystkim życzę!
rachotka -hihi, to może to chłopak jak leżał z rękami podpartymi pod głową - faktycznie to jest"męska" pozycja:)
kati podoba mi się teza masowania i relaksowania dzieciaczka:D chociaż to ze przy okazji ja też jestem masowana to mi nie przeszkadza:yipi: co do samego seksu myślę ze jak nie ma ktoś skurczy to na pewno nie zagrozi. natomiast jak są jakieś pobolewania brzucha to najlepiej po prostu spytać lekarza. ja przez te 3 miesiące miałam post- i po tym czasie za pierwszym razem też się wczuwałam w siebie czy mi się nic nie dzieje. bardziej chyba panikuje mój mąż, co mnie w końcu zaczynało denerwować- i tak już się czuję brzydka i taka szara.
adarka ja liczę ze się dowiem 15go kwietnia kto u mnie mieszka w brzuszku. a to czy wierzyć czy nie- myślę że to zależy od aparatu usg- na tych dobrych prawie ze człowiek jest w stanie samemu się zorientować co widać na ekranie. mój gin nie ma jakiegoś super sprzętu a bijące serce byłam w stanie sama pokazać w 6 tyg ciąży- to tym bardziej chyba można fiutka zaobserwować:) natomiast są też sytuacje że dzidzia zaciśnie nogi i wtedy nawet najlepszy lekarz nie jest w stanie powiedzieć co i jak, ale to wtedy też informuje ze dzisiaj nic z tego (tak jak np było u rachotki)reasumując- ja wierze w to co mi lekarz powie, bo szczerze mówiąc nie znam nikogo komu by się to nie sprawdziło.

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki wczoraj byłam u ginekologa... i Pani doktor stwierdziła, że nie widzi między nóżkami żadnych wystających elementów ale na 100% nie powie gdyż jest to w sumie usg służace do sprawdzania tętna dziecka ale jest mało dokładne jeśli chodzi i "mniejsze elekemnty" ale fakt faktem że może być druga dziewczynka :)

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Twardnienie dolu brzuszka - juz pisalam, ze moj lekarz powiedzial, ze jesli dzieje sie tak raz na pare dni to jest to normalne, macica jest miesniem i tak sie zdarza, nie powinno tez dlugo trwac, natomiast jesli dzieje sie tak codziennie albo nei daj boze pare razy dziennie to koneicznie marsz do lekarza po leki :)

Dziewczynki czy moge Was o cos prosic - zapytajcie swoich lekarzy polskich czy wolno w ciazy bez zahamowan lykac Espumisan? bo czescy lekarze kwekaja nawet na nospe ( ktora tu jest na recepte!!! )
a ja bez Espumisanu chyab dalej nie pociagne :( ulotka nic nei wyjasnia w tej sprawie :(

Ciesze sie, ze przeglady i wizyty pozytywne - zreszta jak mogloby byc inaczej! :D
Ja mam teraz w piatek - juz tak tesknie za moim skarbem ze przebieram nogami a to jeszcze 3 dni!
Tez mam nadzieje, ze juz sie dowiem co tam miedzy nozkami wyroslo :D

A - i napiszcie jakie macie teraz terminowae badania? Bo widze, ze wszsytkie zakonczylysmy na prenatalnych usg ok 12-14 tc i co dalej? Teraz z tych mega waznych dopiero polowkowe??

Sciskam Wam Maminki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

rachotka Ty sie nie martw mi tu na zapas!!!!! a swoja droga nie byloby bezpieczniej zalozyc na szyjke ten pierscien? Nie znam sie ale wiem ze moja mama miala tez problemy ze skracaniem sie szyjki i chyba w 20 tc zalozyli jej ten pierscien i siostre urodzila tylko 3 tyg przd terminem :) Tak czy siak wszystko bedzie dobrze, wazna jest czujnosc i opieka a to wszsytko przeciez masz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hpguj4wzry.png

http://klocek-i-kredka.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Na razie szyjka jest twarda i długa więc nic się nie dzieje. A właśnie po 20 tygodniu zobaczymy. Jeśli coś się będzie działo, to od razu zakładam. Tak jak przy pierwszej ciąży.
Mart to druga dziewczynka super. Ja też mam przeczucie, że będzie druga dziewczynka. Zobaczymy następnym razem;-)
Afirmacja jak tam wizyta??

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny.
Jestem zła i szczęśliwa jednocześnie. Byłam dzisiaj na tym USG i nie dość, że skasowali mnie 90 zł więcej niż początkowo mówili to lekarz stwierdził, że za małe i robił tylko zwykłe badanie 2D, a na 3D przełączył może dwa razy na moment, a zdjęć nie wydrukował tylko te normalne. I tak 300 zł poszło teoretycznie na marne, bo takie badanie to mi mógł mój lekarz zrobić.

Za to wiem, że dzidzia jest dziewczynką, czyli moje przypuszczenia się sprawdziły.
A oto moja córeczka:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...