Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

Hej ho :)

Venezzia trzymamy kciuki żebyś do końca tygodnia dołączyła do nas :)

Katarzyna Oskarek cud miód, a jakiego ma fajnego irokezika :)

Mart strach pomyśleć co oboje będą wymyślać jak Ignaś podrośnie, pewnie będziesz miała wesoło.

My byliśmy wczoraj u mojego chrześniaka na urodzinach, Ninka jest bardzo nietowarzyska, marudziła, stękała, popłakiwała, a w domu to aniołek.
Idę jutro do lekarza, bo potrzebuje zaświadczenie do becikowego, a doktorek stwierdził, że chce mnie zobaczyć zanim mi je wypisze.

Ostatnio tak sobie myślałam, że się boje jak to będzie z seksem po porodzie. Czy zmienia się bardzo "ta" część naszego ciała?

karwenka STO LAT dla Natalki!

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Yvone Katarzyna chyle czola przed takimi dzielnymi babkami- wykonalyscie kawal dobrej roboty!! Mozecie byc z siebie dumne!

Zeberka u mnie tez byly robione badania usg, na koniec morfologia dla procedury i do domu, do mamy!!!:36_1_67: wiec z pewnoscia juz niedlugo bedziesz tulic Antosia. Wierze ze nie masz nastroju pisac dopoki malenstwo nie bedzie przy tobie i myslami jestes z nim. Jeszcze troszke :)

Kamila mialam wszystkie szwy rozpuszczalne i jeden normalny (chyba przez przypadek) a pielegniarki zapomnialy mi sciagnac. z kolei ja bylam zbyt podekscytowana zeby im przypomniec bo dowiedzialam sie ze Franio tez dostal wypis. jutro przychodzi pediatra to zapytam, moze w przychodni mi sciagna bo nie bede ryzykowac infekcja. a ''poloznej nie ma w chwili obecnej''- tak mi powiedziano. jedyne co mnie niepokoi to zabarwienie skory- ciemna karnacja czy zoltaczka? w ksiazeczce nic nie odnotowano. kikut pepowiny odpadl wczoraj:)

Afirmacja raczej to normalny szew bo jest dlugi z pętelką i sztywny a reszty w ogole nie widac golym okiem.

Venezzia to czekamy na twoja kruszynke!

oto fotka moich pociech po kapieli :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartMaria ja właśnie tez miałam takiego z pętelką i w dodatku był jakby czarny, a reszta była żółta, ale, że był w środku to może po prostu nasiąknął krwią i dlatego taki ciemny był. Jak mi w końcu wypadł to została taka dziurka po nim i drochę bolało przez kilka dni. Dzieciaczki słodziutkie.

Dziewczyny jakie mogą być skutki złych wyników morfologii? Ja ostatnio odebrałam mój wypis ze szpitala i hemoglobina była na 8.2, erytrocyty 2.9, hematokryt 26% (przepisałam tylko to co było poniżej normy). Nie brałam tych zastrzyków, bo myślałam, że podratuję się dietą, ale jej też specjalnie nie przestrzegałam, jutro poproszę lekarza o skierowanie na badania i zobaczymy czy jest coś lepiej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

MartaMaria czuję się dobrze, więc może przez ten miesiąc trochę mi podskoczyła.

Właśnie wyszła od nas położna, mówi, że na razie nie będzie nas nachodzić jak taka pogoda ładna żebyśmy mogły sobie na dwór wychodzić, ale będzie dzwonić i ja też mam dzwonić jakby coś się działo. Przyjdzie dopiero po naszej wizycie u neurologa. Mówi, że Ninka to niezły grubasek.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

hej!
mam moment, wiec postaram się napisać cokolwiek. dopiero dziś czuję jak jestem cholernie zmęczona ( w sumie od jak wstałam w czwartek rano to spałam przez ten czas do dziś może w sumie 10 godzin..). mała jest cudnie grzeczna, choć dziś nie chciała mi zejść z cyca przez2 godziny.. tak to nie chce sie dostawiac, a jak już się dossie to nie można jej oderwać. ze względu na to że mam dość duże piersi i moja brodawka jest usytuowana na dole piersi , ciężko mi ją dostawiać,różnych pozycji szukałam, czasami się udaje, czasami nie i trzeba zrobić mleczka w butli, ale jakoś walczymy. mój maż jest wspaniały. ciągle pomaga, dużó robi przy małej, no i jest zapatrzony w córcię bardzo:)
tak dziś sobie jeszcze rozmawialiśy o porodzie.. trafiłam na rewelacyjne położne i dziękować Bogu za to! ale sami jesteśmy w szoku, zę to wszystko juz sie wydarzyło. mała jest juzz nami, ze jestesmy w domu. to czasami jakby się film jakiś oglądało a nie rzeczywistość..
zaraz chyba sięwalnę, wykorzstam, zęmała grzecznie śpi w łózeczku i nie chce być na rączkach, bo to małą przylepka jest. ale cudnie jest ją mieć już w ramionach! i wcale nie tęsknię za brzuszkiem;) wolę ją zdecydowanie po tej stronie:)
Pozdrawiam cieplutko:)

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorową porą:)

Karwenka, najlepsze życzenia dla Natalki:)))))
W każdej chwili, zawsze, wszędzie
niech Jej w życiu dobrze będzie
niech Ją los obdarzy
wszystkim o czym marzy

Katarzyna, ale Oskarek ma fajną fryzurkę:D, MartaMaria, te Twoje dzieciątka też taaaakie słodkie, aż miło popatrzeć:)

Zeberko, mam nadzieję, że wyniki Antosia już dobre i jesteście w domku:)

Za to Twoje Afirmacjo naprawdę kiepskie! Aż jestem ciekawa, czy się poprawiły, bo powinnaś na nie konkretną dawkę żelaza przyjmować...

Venezzia, ja też trzymam kciuki, żeby się ruszyło- jeszcze tylko Nadii brakuje i możemy wrzesień zamknąć. I czekamy wciąż na wieści od Sylwuńki- jutro będzie tydzień jak pojechała do tej kliniki...

A pogodę mamy suuuuper:))). Oby tak najdłużej. Lato nas w miarę oszczędziło, a teraz mamy okazję spacerować z naszymi słoneczkami:).

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Afirmacja
Yvone mi najwygodniej było małą karmić na leżąco, obie byłyśmy na boku, ale teraz mamy zakaz leżenia na bokach ze względu na te bioderka to się męczymy z różnymi pozycjami, chociaż ona piersi już nie chce, muszę odciągać i dawać z butli przez to mi smutno, bo jakoś mi brakuje tego cycuszkowania.

no właśnie w szpitalu tak próbowałam, ale nie było mi wygodnie. najwygodniej mi spod pachy, bo wtedy dobrze widzę pierś, i ostatnio udało się całkiem ładnie krzyżowo. no i martwi mnie to, że ona to jak je to je po 5 minut i to z przerwami i bardzo szybko zasypia przy cycku, więc to karmienie takie mało efektywne.czasmai mam ochotę się poddać i odciagać i podawać w butelce bez meczenia siebie i jej piersią.. no takie jakeś te moje cycki takie felerne;) ale próbujemy, staramy się i zobaczymy jak to pójdzie dalej..
wiedziałam, że nie będzie to łatwe, ale chyba nie spodziewałam sie , zę będzie aż tak cieżko. ale poza tym to żadnych problemów. ona jest po prostu idealna, cudna , wspaniała:) za godzinę skończy 4 dobę życia dopiero, a ja mam wrażenie, zę jest z nami już od zawsze... i bez niej już nic nie miałoby sensu...
no i mam znowu jazdy bo znów zachciało mi się ryczeć.. ech..
pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Yvone na siłe nie ma co, b Ty się stresujesz, mała się stresuje i nic z tego nie wychodzi. A jak zje w te 5 minut to ile śpi?
Wiem o czym mówisz, chociaż szczerze powiem, że mi ta miłość nie przyszła od razu, tzn cieszyłam się bardzo i w ogóle, ale im dłużej z nami jest tym bardziej ją kocham. Mąż mi nawet ostatnio powiedział "Wiesz, nie wyobrażam sobie teraz bez niej życia" i tak się zastanowiłam, doszłam do wniosku, że ma rację, bo ja też nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

jak poje 5 minut to śpi max 40 minut, ale to jest taki sen na zasadzie tylko na rękach, bo jak mnie odłożysz do łózeczka, to już nie będę spała..taki bardzo czujny i niespokojny. teraz udało nam się dłużej pojeść, bo siedział na cycku prawie 2 godziny i nie chciała odejsc, to śpi juz długo bo prawie 4 godzinki. ale nie chcę jej na razie budzić, bo do południa to prawie w ogóle nie spała.
ja staram sięnie stresować i całkiem spokojnie do tego podchodzić, ale faktycznie jak dalej nie będzie szło to tak jak powinno to nie ma co męczyć jej i siebie.

Odnośnik do komentarza

Sms od Sylwuńki
Witaj. Przepraszam ze nic nie pisalam ale lezymy z malym w szpitalu bo przechodzi zoltaczke. Moj syn urodzil sie 20.09 wazyl 5100 i 65 cm. Czy pobil rekord na forum? Odezwe sie jak juz wrocimy do domku, bo mam co opowiadac. Oby z malym wszystko w porzadku bylo. Pozdrowinia dla wszystkich wrzesnioweczek

Ale wyhodowała dzieciaczka!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Dwa razy skasowało mi się to co napisałam:comp_ihate:
Ivone, jeżeli przez te 5 min słyszysz przełykanie, to może się najada- maluchy na początek wiele nie potrzebują, wolą spać, później się rozkręcają. A Kalinka ma żółtaczkę? Podobno dzieci z silną żółtaczką nie odczuwają tak bardzo głodu i trzeba je wybudzać. A może nie ma takiej silnej potrzeby ssania i ciągnie tylko, żeby się najeść... Masz rację- nie ma lekko, ale grunt to spokói, cierpliwość i wzajemne dotarcie. Powodzenia- satysfakcja gwarantowana:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

Ivone przecież nasze maluchy z piersi raz jedzą pierwsze danie i to może trwać właśnie 5 minut, a raz oba dania naraz i wtedy ciągną dłużej... Normalne jest że dziecko jak zje tylko zupkę :) śpi krócej. Nie martw się na zapas - mówię Ci to jaki doświadczona karmicielka :) Ignaś też raz poje poje i śi nawet 4-5 godzin, a czasem chlipnie troszkę tego mleczka mniej tłustego i śpi nawet tylko 20 minut.
Mnie moja położna poradziła notować o której i przez jak długo Ignaś śsie. No i notowałam i teraz znam jego nawyki, wiem np, że pierwszy sen zaraz po kąpieli i karmieniu ma 4-5 godzin, a później już jest sajgon co 1,5-2 godzin karmienie aż do rana, a później znów ma długie karmienie i śpi 3 godziny cały spacer.
Może warto żebyś sobie też takie notatki zrobiła?

http://lucja.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png
http://s2.pierwszezabki.pl/035/0351939b0.png?1038

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane;-)
Gratuluję wszystkim rozpakowanym i dziękuję za życzenia i wsparcie
Wczoraj wyszliśmy do domku. Nareszcie;-)))
Ten mój poród to była jakaś masakra. Po przyjęciu dostałam oksytocynę, rozwarcie było wtedy na 2 cm, ok 14 odeszły mi wody i rozwarcie skoczyło do 4. Wyobrazcie sobie że od 17 do 22 nic a nic się nie zwiększyło a bóle to szkoda gadać, klęłam jak szewc. W końcu dali mi coś przeciwbólowego, a raczej ogłupiającego, chyba po to żebym się zamknęła. Lekarz pobrał trochę krwi z głowki małego(do tej pory ma malutkie kreseczki na główce) i zdecydował o cesarce. Niestety przy cesarce uszkodzili mi pęcherz moczowy i przez 10 dni chodziłam z cewnikiem;-(((( Potem się okazało, że naturalnie bym nie urodziła bo mały źle wstawiał się w kanał rodny.
Majka na Kacperka reaguje dobrze wczoraj powiedziała że go kocha.
Buziaki

http://s8.suwaczek.com/200804274965.png
http://s7.suwaczek.com/201109151762.png

Odnośnik do komentarza

Sylunia gratuluje serdecznie.....faktycznie bobolek duzy...:36_1_67:

Yvonne czasem jak pije 5 min to pewnie poprostu jest spragniona,nie przejmuj sie. Ja mam czasem taki nawal mleka ze musze odciagnac do butli i ostatnio dalam malemu zeby sie najadl z butli (bo brodawki to mam masakre),ale zachlysnal mi sie tak lapczywie pije,smoczek z TT ten od 0 a jakos chyba dziurka za duza. Dlatego boje sie nawet dawac ta butle, z brodawek mi leci krew i boli jak cholera,Patryk z muszli laktacyjnej nie chce pic :( i tak karmie go dzis rano i wyje z bolu i z tesknoty za rodzicami :(((((((((((((((((

Ja mam dzis strasznego dola....rycze od 6 rano....moi rodzice dzis wrocili do PL...nie wiem jak sobie poradze teraz,te 2 tyg tak szybko zlecialy :( Mama mi pomagala ogromnie,gotowala i sprzatala....ale to nie jest najgorsze,przeraza mnie to ze jestem sama,pusty dom do godziny 4-5 zanim oj z pracy wroci. Ta cisza jest straszna,dom byl pelniusiprzez 2 tyg a tu nagle glucha cisza. ja wiemz e moze przezywam,ale jestem tak blisko z mama,a zeby nie to ze musi wracac do pracy to bym jej nie puscila. Teraz zobacze ich dopiero na Wilekanoc jak my tam polecimy....to tak dluuuuuugo.....
Przepraszam ale musze sie wyzalic bo nie daje rady.:le::le::le::le::le:

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e3o8ysnvf.png
:spey:

Odnośnik do komentarza

sylwuńka jezusicku! Ale Smok!!! no i kto mi nie powie że matki nie mają wew instynktu- sylwuńka od początki chciała cesarkę- i miała rację:)
ogromne gratulacje dla Ciebie i malucha
yvone ale malutka ta ywoja kalinka- u taty wygląda jak taki groszek!
rachotka masakra z tym twoim porodem- zwłaszcza ten pęcherz!
myszka współczuję- i nie potrafię sobie wyobrazić takiej długiej rozłąki, ja taka stadna istota jestem i mam całą rodzinę pod ręką. podziwiam dziewczyny które musiały sobie zorganizować życie z dala od swoich bliskich. a tutaj chyba połowa na forum tak ma

nie umiem dzisiaj wkleic zdjęć, a chciałam wam moje dwa bobasy pokazać

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Sylwuńka ło ludziska ale sobie klocusia wyhodowałaś, wielkie gratulacje, niech mały rośnie zdrowo i będzie waszą wielką radością

Rachotka witaj w domku, toś się nacierpiała, ale teraz będzie już tylko lepiej, zdrowiej nam szybciutko kochana

Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej u okulisty, na powtórzonym posiewie z oczka wyhodowano pojedyńcze pałeczki jakiejś bakterii, te krople co miałam powinny zwalczyć infekcję (bo bakteria jest wrażliwa na ten antybiotyk) tylko te nie w pełni drożne kanaliki sprzyjają nawrotom (dlatego oczka ciągle ropieją ale w dużo mniejszym stopniu). Teraz kropli nie przepisał mam jedynie masować, ponowna wizyta za miesiąc i wtedy lekarz zdecyduje czy skieruje na udrażnianie.
Mała dzisiaj niespokojna co przyśnie to za chwilę się budzi więc lęcę

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

myszka w jakimś stopniu wiem co czujesz, moi rodzice mieszkają 500km ode mnie i też jak wyjeżdżają po pobycie u mnie to dom właśnie robi się pusty nie mówiąc już o tym że mama tak jak tobie dużo pomaga, dlatego nie dziwię ci się że masz ochotę wracać do Polski do bliskich, to tak jak ja bardzo pragnęłabym by rodzice sprowadzili się w moje rejony. Och te życie...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Mamusie i Venezzia :-)

Byłam dziś u lekarza i rana faktycznie nie goi się najlepiej, jest bardzo zgrubiona przez co w przyszłości może mnie boleć, więc przepisał maść zmiękczającą. Poprosiłam o skierowanie na morfologię, zdenerwował się, że od razu dali mi zastrzyki zamiast najpierw spróbować z tabletkami dlatego on mi je przepisał.

Myszka moja cała rodzina też mieszka za granicą, znajomych tu nie mam, więc też jestem całkiem sama dlatego dobrze Cię rozumiem. Chociaż nie przepadam za odwiedzinami mojej mamy, bo ona ciągle mnie krytykuje i poucza przez co ciągle się kłócimy jak tu jest, chyba że zatrzymuje się u kogoś innego a nas tylko odwiedza. Wczoraj też sobie pomyślałam, że może lepiej byłoby wyjechać do nich? Ale z drugiej strony mąż ma tu stała, niezłą pracę, a tam nie wiem jak się może ułożyć.

Kamila miejmy nadzieję, że za miesiąc będzie już lepiej.

Rachotka witaj z powrotem.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy9vvjer34y26l.png
Kiedy zapadnie zmierzch cienie otocz

Odnośnik do komentarza

Łoooo Sylwunka gratulacje!!! niezly byczek hehe ja tez mam rekord- najmniejsze dzieciatko z wrzesniówek (nieliczac blizniakow/czek) :/

Myszka prawdopodobnie od wiatru, jak do jutra nie przejdzie to na pewno nie od oliwki. Przemywaj wacikiem moczonym w esencji czarnej mocnej herbaty- powinno zalagodzic. Lub wlasnym mleczkiem (zloty srodek na wszystko :) ) moja Marysia miala zapalenie spojowek wlasnie od wiatru i dostala antybiotyk w kropelkach do spojowek, po 3 dniach nie bylo sladu.

Rachotka wspolczuje, a juz dobrze z pecherzem? czekamy na fotke :)

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...