Skocz do zawartości
Forum

wrześnióweczki 2011


irena34

Rekomendowane odpowiedzi

dzien dobry:)
moja dziewczyna oszalała! poszła spać wczoraj ok. 23, w ciągu dnia spała może 1,5 godziny w sumie, a obudziła się o 3 i do 6 spać nie chciała.. co ją do otulenia i uśpienia to ona w śiech. i tak do 6. po 4 skapitulowałam i bawiłąmsiez nią, żeby ją zmęczyć. no i jak usnęła po 6 tak sobie pomyśłam, że w końcu pośpi, a ona punkt 8 oczy jak 5 zł i spowrotem do zabawy. jestem jak zombi. a już tak pięknie nam spała. mam nadzieję, ze to tylko jednorazowy wybryk...
Bugi śliczna Lidzia! cała mamusia- tak mi sie wydaje.
Afirmacja moja tez to taka wiercipiętka, osttnio w łózeczku ciągle w poprzek, a i z lezaczka bujaczka tez próbowałą sdie wydostać;) trzeba mieć oczy szeroko otwarte;) a co to będzie jak faktycznie zaczną się przemieszczać;)
adarka współczuję takich nocek. dziś miałam próbkę i podziwiam, ze jeszcze jakoś funkcjonujesz!
miłego dnia dziewczynki:)

Odnośnik do komentarza

O jejku adarka to na prawde masz ciezko. A pomyslec ze ja czasem narzekam. Juz nie bede. Kuba budzi sie 2 razy w nocy na jedzonko i spi dalej.
On sie tak budzil jak mial kolki przez pierwsze 2 miesiace ale tak dopiero od czwartej w nocy go lapalo. W zasadzie jak juz obudzil sie o czwartej to rzadko kiedy udalo mu sie jeszcze zasnac. Wtedy to fakt czulam sie przemeczona. Teraz w porownainiu z poczatkiem to czuje sie mega mega mega wypoczeta. Oby to sie nie zmienilo.
adarka a on tak mial od poczatku czy teraz mu sie tak porobilo. Moze zabki?

Kuba swoje lozko toleruje tylko w nocy. W dzien spi w wozku. Wieczorem usypiam go w wozku a jak zasnie to przenosze do lozeczka i siedzi w nim do rana. Na szczescie nie ma nawyku spania z nami. Od poczatku mu nie pozwalalam na to zeby nie miec potem problemu.

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

beata z nim to zawsze było ciężko ale ostatnio to masakra! mój na początku pierwsze spanie miał dłuższe i spał u siebie a teraz nie wiem co się porobiło! u nas było tak że on zawsze długo wisiał mi przy piersi i ja zaczęłam zasypiać z nim i tak został lokatorem u nas:D ostatnio chciała go odzwyczaić od tegi i walczyłam z tym odkładaniem do łóżeczka ale jestem zbyt zmęczona i nie panuję nad sobą w nocy - zasypiam:)
Yvone oby u Kalinki to był jednorazowy wyskok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjcmqwvjnz.png[/url]

Odnośnik do komentarza

katarzyna - bardzo ale to bardzo Tobie wspólczuję:( duchem i sercem jesteśmy z Tobą! Dzięki Bogu, że przy Twoim boku masz tak wielką ekipę wspierającą i podtrzymującą na duchu...
Kasia - gdy ja robiłam usg brzuszka Lence to nie dostałam żadnych dodatkowych wskazówek, i badanie się udało:) a z pobraniem moczu to ja miałam problem (inaczej jest u dziewczynki a inaczej u chłopca) więc ja zastosowałam babciną metodę. Położyłam na pampersa watę, rzykryłam folią i odczekałam z 2 godz. tak aby wata nasiąkła siuskami. Potem czystymi rękoma wydusiłam mocz do pojemnika. I udało się!
kati - nie martw się, z Lenusi też straszny leniuszek ale jak chce to potrafi także nie przejmuję się tym aż tak bardzo. Znam dużo dzieciaczków, które w ogóle nie leżały na brzuszku i miały zakłóconą motorykę a teraz są wysportowane i nie mają żadnych z tym problemów. Ale z drugiej strony nie nalezy tego bagatelizować!
Afirmacja - ja obstawiam, że Ninka ząbkuje. Moja Maluda miała tylko białawe dziąsła i tez nie wpadłam na to, że moze ząbkować! Do tego zero opuchnięć! Może wysmaruj jej te dziaselka jakimś żelikiem i sama zobacz czy poskutkuje, da ci to duzo do myslenia jesli niunia przestanie ci grymasić!
adarka - jejka, no to faktycznie Leoś nie daje Ci spokoju - biedna Ty:( Lenka obecnie sie uspokoiła i jest coraz lepiej, a Ciebie doskonale rozumiem bo wczesniej przezywałam to samo i nawet modlilam sie do boga zeby dał mi wiecej sił bo padałam na ryjek z wycienczenia!!! Trzymaj sie kochana:)
yvone - wczoraj było bardzo niskie cisnienie wiec moze na Kalinkę również ono żle zadziałało. Lenka też wczoraj zasypiała bardzo długo i wybudziła mi się dzisiaj w nocy 2 razy. Myslę, że to bedzie sprawka cisnienia, a dzieci tak jak dorosli odczuwaja złe samopoczucie

A moja niunia nauczyła się sypiać w ciagu dnia co 2 godziny po 40min...ta nasza spacerówka to dar z niebios heheh. Zasypia coodziennie o jednakowych porach z zegarkiem w reku (10, 12, 14, 16, 18). Teraz zarówna ja jak i ona jestesmy zadowolone i nawet ząbki jej aż tak mocno nie przeszkadzają...chyba juz sie do nich przyzwyczaiła! Dzisiaj wypiła mi soczek jabłkowy i zakupiłyśmy nowe słoiczki z nowymi owocami i warzywami-powoli wprowadzamy cosik innego bo już wiemy, że marchewka Lence nie przypasiła....bolał brzuszek!

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Dawno się nie odzywałam, bo jakoś mi czasu brakuje. Trochę podczytuję i oglądam zdjęcia maluszków.
Nasza Klarcia rośnie, ale bardzo mało przybiera na wadze w tej chwili waży 5900, a ma już cztery miesiące. Bardzo mało je i śpi. Ostatnio to już w ogóle przesadza, bo w ciągu dnia zjada w sumie ok 150 ml i za chiny więcej wcisnąć sobie nie da ;/
Ze spaniem to też jest ciężko bo ucina sobie najwyżej 2-3 30minutowych drzemek i już gotowa i roześmiana, chętna do rozmów. Uwielbia kiedy ktoś do niej mówi wtedy nic jej do szczęścia więcej nie trzeba. Za to już odkąd skończyła 1,5 miesiąca przesypia całe noce z jednym karmieniem i dalej w kimę (,może dlatego w dzień nie chce jej sie spac) wstaje różnie, ale najczęściej ok 9 rano.
Mam wrażenie, że rozwija się dużo szybciej od Kacperka jest bystrzejsza np. świadomie uśmiechała się do mnie jak miała nieco ponad miesiąc, to samo z grzechotką.
Ze względu na to, że nie chce pić mleka muszę kombinować i od ok 0,5 miesiąca Klara próbuje zupek, które gotuję jej sama. Przyswaja bardzo dobrze, z kupką nie mamy problemów. Próbowała już nawet sosu spaghetti i fasolki po bretońsku, oczywiście odrobinkę ;) Nic jej nie szkodzi.
Kacperek już się przyzwyczaił do siostry i bardzo ją kocha.
A ja... Ja czasem nie wyrabiam z tą dwójką szogunów :)
Po wakacjach planujemy zakup pieska dla naszych dzieci, mamy już zarezerwowanego golden retrievera z dobrej hodowli po championach, bo psychika pieska, a bezpieczeństwo naszych dzieci - bezcenne ;)
A oto kilka fotek :

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

hej,
Franiowi katarek chyba sie skonczyl ale z drugiej str troche splynęło do gardziołka i po drzemce czy snie odkasłuje i ma chrypkę.. jutro chyba wybiore sie na kontrolę do dr- przezorny ubezpieczony :)
Tajki witamy po dluzszej przerwie, kochana! po Klaruni nic nie widać ze mało waży, moja Marysia wazyla na 3 szczepienie 6100 kg a waga ur 3150 wiec nie musisz sie martwic :) no i potwierdza sie ze ładnemu we wszystkim ładnie- blond też ci sł,uży, a dzieci slodziutkie :)
Yvone Kalinka udowodniła ze jest tylko słodkim dzidziusiem a nie aniolem- i bardzo dobrze :)
zeberka marysia slucha tego na okrągło i boogie woogie :) twoj Oliś też?
Beata ja dałam marchewke z ziemniaczkiem i ladnie zjadl, tylko nie pamietam proporcji.
Kassia ja tez mam problem z wyciszeniem malucha, raz zaśnie przy cycu raz histeria i lulanie.
Adarka ja tez spie z malym, zasypiam jak zabita i boje sie ze jak go odloze to sie przebudzi i znow lulanie a on juz taki ciezki... ale kiedys trzeba bedzie pozwolic mu zasypiac samemu.
Bugi Kamila wy odkladacie?

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

MartaMaria, ja nadal nie:36_2_20: I szkoda z tymi ćwiczeniami, bo chciałabym trochę poprawić kondycję zanim Lidzia zacznie chodzić:)

Tajki, ależ te Twoje dzieci śliczne i takie podobne do siebie:), a Tobie faktycznie i w blondzie dobrze:)

Adarka, a już była chyba poprawa u Was? Szkoda, że te nocki takie kiepskie... Pocieszę Cię, że u mnie zamiast lepiej też niestety gorzej:/. Kama, fajnie, że chociaż u Was lepiej:). A co właściwie o Lence powiedział neurolog?

Beata, ja dawałam zupkę mieszaną, były tam ziemniaczki i było ok. A takie z obiadu chciałam jej raz dać na spróbowanie, ale za gęste, wypluła...

Yvone, Lidzia chyba coraz bardziej się do mnie upodabnia, ku niezadowoleniu męża:), bo po urodzeniu czysty tatuś była i zmieniła się bardzo:). Oby Kalinka tylko jedną nockę taką Ci zaserwowała:)

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

afirmacja - no to teraz obserwuj czy aby Nince nie wykluwa się ząbek:))) U nas Lenka poradziła sobie z tym sama, bo jak już wcześniej pisałam to ząbek był już wybity gdy go zauważyłam. Nigdy bym nie przypuszczała że na tym etapie będziemy ząbkować...teraz czekamy aż górna jedynka sie wybije bo widać ją pod dziąsełkiem! Lence pomaga masaż dziąsełek tym silikonowym naparstkiem.

bugi - neurolog nie zauwazyl nic niepokojacego. Jedyne co nam zalecił to wyjscie z tak zwanego białego hałasu, czyli jednym słowem Lenka ma zasypiać przy włączonym tv, mamy normalnie sie zachowywac bez zbednej ciszy. No i śmiem twierdzic, ze to działa bo wszystko zaczyna w jej zachowaniu sie normowac. Na prawde jest nie do poznania i moge smiało powiedziec ze w przypadku mojego dziecka najgorszy kryzys juz za nami.

tajki - oooo miło Cię widzieć:) Dzieciaczki masz przesłodkie-ostatnie zdjątko Nadii jest niesamowite, no i powiem Tobie że braciszek nie wyprze się młodszej siostruni - jest strasznie do niej podobny:)

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Moze i macie racje ze przeciez nie musi wszytkiego Koajtus robic na raz widze ze zdobywa nowe umiejetnosci i chyba powinnam wyluzowac ale po kacprze jakos szukam dziury w calym.

beata Kajtulo tak sie kreci i tymi nogami przebiera ze wlaznie jak wskazowki zegara sie kreci az zatoczy kolo albo 180 albo 360 stopni.

tajki slicznie tobie w blondzie, no i maluchy super a po Klaruni nie widac zeby jakas wychudzona byla wiec wydaje mi sie ze od malego dziewczyna dba o linie:)

MM moj kacper to slucha i spiewa te woogie budzi i kaczuchy i zoelone slonie i wszytkie piosenki co leca na mini mini :36_2_13:

Kasia, mama Kacperka 30/31tc 890 gram i Kajetanka 40tc 3950gram.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlgywlar6ua72m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j48al7kyzi6z.png

Odnośnik do komentarza

Ależ miałam popołudnie... Jak nikogo nie ma to nie ma, a dziś... Wczoraj umówiłam się ze znajomą, że wpadnie na trochę z synkiem, lat 5, z którym Lenka lubi się bawić. Ale zanim jeszcze przyjechała to wpadli też inni znajomi, którzy z rok u nas nie byli z synkiem 2-letnim. Na to wszystko wyłączyli prąd i siedzieliśmy przy świeczkach w jednym pokoju 5 dorosłych, 3 szalejących dzieciaków i nasza Lidzia, która nawet przy tym hałasie pospała:uff2:. Dobrze, że jakoś zasnęła na noc:), ale w salonie mam sajgon nie z tej ziemi, a sprzątać mi się nie chce.

Kama, to tylko się cieszyć:))), a jak tam Wasze pożycie małżeńskie, wróciło do normy:D?

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

A ja wlasnie sciagalam malemu nowe kolysanki, bo te co mialam juz mi wychodza wszystkim czym sie da. Kuba uwielbia kolysanki, jak pewnie wiekszosc dzieci. Codziennie przy nich usypia i w dzien i wieczorem. I nosze je ze soba wszedzie bo mam wgrane na komorke to na wyjazdach tez mu puszczam jak trzeba :)

Zapraszam na bloga: www.szczescie-mamy.blogspot.com
Wszystko dla mamy i jej niesfornego szkraba.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vflouqfjnwhv.png

Odnośnik do komentarza

Bugi skąd ja to znam że światła nie ma w najmniej odpowiednim momencie tez kiedyś tak przyjmowałam gości, rzeczywiście Lidzia na początku do tatusia podobnabyła a teraz do ciebie niesamowite że w ciągu 4mc dzieci potrafią się tak zmienić,
MM moja juz od mc przesypia noce w łóżeczku (znaczy budzi się na karmienie), wieczorem po 2,5godz. czuwaniu (wychodzi gdzieś tak 21-22godz) odkładam do łóżeczka smoczek przykrywam i mała sama zasypia
kati moja Gosia tez tylko potrafi się obrócić na boczek, na brzuszek czy plecy jeszcze nie więc nie masz się czym martwić
zeberka a powiedz czy ty lub m jesteście allergikami, kurcze to rzeczywiście problem masz z rozszerzeniem diety, trzymam kciuki żeby to było tylko chwilowe i przeszło
Kama bardzo się cieszę że nad twoim macierzyństwem zaczyna świecić słoneczko i że początkowe smutne ciężkie chmurki się rozwiewają
beata kassia34 miło mi was poznać tzn. widzieć na zdjęciach, fajne z was mamusie

Może się i pospieszyłam, ale nie miałam w domu słoiczka warzywnego więc podałam juz jarzynową z mięskiem dla mnie smaczniejsza niż same warzywa, ale Gosia i tak buziala najbardziej otwiera do jabłka. No i w końcu po 3dniach zrobiła kupcię, taka zbitą, trochę jej pomagałam unosząc nózki do brzuszka, musi się organizm przyzwyczaić że dostaje już nie tylko płyny

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Zeberko zakupiłam wszystko co zaproponowałaś, synek dostał już na noc Nasivin :) dzięki za taki szczegółowy opis stosowania leków :)
Jak dziś czuje się Antoś?

Bugi a co to za soczek podajesz?

Bo właśnie mam kolejny dylemat - w weekend chcemy zaproponować małemu jakieś warzywko ze słoiczka. Tak jak zalecił lekarz, na początek tylko kilka łyżeczek i obserwować jak zachowa się organizm. Ale jeśli wszystko będzie ok. to mamy zwiększać ilość podawanego warzywka, tylko czy w takim wypadku powinnam małego dopajac? czy jeden posiłek dziennie stałego pokarmu, a reszta dnia na moim mleku, nie wymaga dopajania? Bo jeśli mam dopajać to w rachubę wchodzi wyłącznie jakiś kubek. Tylko jaki? Możecie coś polecić?

Kama proszę napisz coś więcej przyzwyczajeniu Lenki do spacerówki. Pamiętam, że w gondoli Twoja córcia ciągle płakała, a teraz już nie? Jak oceniasz, co jej przeszkadzało w gondoli? Dopytuję się, bo u nas też ze spacerami bywa różnie. Jak mały uśnie to jest ok. ale do uśnięcia leży i popłakuje.

Adarka bardzo Ci współczuję ciężkiej nocy, oby to był jednorazowy wybryk Leosia :) U nas podobnie jak u Ciebie, Jasiek zasypia przy piersi (zawsze w nocy i czasami w dzień). Z tym, że karmię go na kocu, w który potem go owijam i przenoszę tak owiniętego do łóżeczka. Wczytałam, że dzieci wyczuwają różnicę temperatur podłoża, na którym leżą i to może je wybudzać.

Rany, jak koszmarnie u nas wieje, no spać się nie da :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relganliv2bxd1q9.png
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464169b0.png?9599

Odnośnik do komentarza

bugi - Ty to masz pamięć hihi ale dziękuję że pytasz:D Powiem tak, zostałam rozdziewiczona w dzień Bożego Narodzenia...bolało jak jasna cholera:D:D:D hehe Obecnie jest wszystko w jak najlepszym porządku i od razu szczerze mówiac poprawiły nam się relacje małżenskie:)

kasia - Lenka w gondoli spacerowała tylko jeden miesiac, w drugim pojawił sie problem:( Lekarz nam powiedział, ze przy odruchach moro dziecko lezace w gondoli czuje sie tak jakby spadało w jakąś przestrzen. Zasugerował wlasnie spacerowke, w ktorej jest wiecej miejsca i w ktorej mozna regulowac pozycje lezenia. Tak wiec my zaczelismy od pozycji pol lezacej, ktoa Lence sie od razu spodobała, gorzej było z budą ktora ją za kazdym razem przerazała gdy ja podnoslilismy. Teraz juz jest ok ale trzeba było bude w domu przy wozeniu miec podniesiona, to tak na przyszłosc! No a gdy zasnie schodzimy z pozycji pol lezacej na pozycje lezaca:)

venezia - no jak ja mogłam :( :D(wali sie w głowe) przeciez wiem, ze Nadia to Twoje kochanie :P:P:Pa nie wiem dlaczego tak napisałam...pewno starosc nie radosc :P

kamila - ja tez juz mam w zamiarze dawac lence miesko, jestem ciekawa wlasnie jakie kupki po nim beda? teraz sie ciesze bo robi ładne twarde...wczesniej były prawie ze biegunki:( Moja tez jest smakoszem jabłuszka, dzisiaj idzie w ruch banan:)

Kurde a ja nie wiem co sie mojej poprzestawiało, bo za dnia mleka mi prawie nie chce pic (juz nie smakuje?) a w nocy budzi mi sie na 2 karmienia(głodna?). Oj lece do małej

Kochamy Cię Lenko:)
http://s2.pierwszezabki.pl/046/0461469b0.png
:angel_l: 06.2001r. 13tc
:angel_l: 04.2003r. 8tc
:angel_l::angel_l: 03.2006r. 10tc

Odnośnik do komentarza

Dopiero doczytałam Kasiu tak strasznie mi przykro... teraz tylko mam nadzieję, że Tobie zabieg bez powikłań przeprowadzą, trzymam kciuki. Trzymaj się kochana :*

A u Was już ząbki..???? Qrcze mój Kacper miał pierwszego w wieku 8 miesięcy, ciekawe jak Klara?
Ja też już wczoraj gotowałam Kacperkowi zupkę jarzynową to i Klarci zmiksowałam warzywka z kurczaczkiem, zjadła chyba z dwie duże łyżki i prawie natychmiast się skupkała, ale bez rewelacji żołądkowych, normalnie. Wprowadzam teraz szybciej wszystko do diety, bo pamiętam jak z Kacperkiem się zagapiłąm i potem było ciężko u niego z jedzeniem, bo nie znał smaków.
Poza tym już się tak nad wszystkim nie trzęsę jak przy Kacperku. No i gotuję jej sama, gerberki po Kacperku też odstawiam, przynajmniej wiem co mała je. Kiedyś była afera (2 lata temu chyba) gerberkowa tzn. zawartość gerberków była mocno wzmocniona jakimiś skórkami itp. podobnymi świństwami. Dlatego teraz już sama gotuję Klarci jedzonko ;)
Co to są te "tajne wrześnióweczki", o których pisze Kasia?

A i właśnie Kama75 to samo mam z Klarą, nie chce mleka w dzień pić tylko w nocy raz na wpół przytomna...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kvb7x3yfk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5smg7ymubw1i32.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=69224f3a575394868.png

Odnośnik do komentarza

Ależ u mnie wygwizdówa brrrrr
tajk utworzone jest nasze prywatne forum, afirmacja wysyłała zaproszenia, pewnie ty też takie dostałaś (górny prawy róg) przyjmij je. Na forum tym zamieszczamy zdjęcia i tak jak katarzyna nasze prywatne sprawy. Za każdym razem odnajdziesz forum klikając na pasku (na górz po prawej) szybke meny potem grupy społeczne i wrześnióweczki2011. Z tym gerberem to masz rację była afera że dodawano mięso chyba pozaklasowe dlatego ja teraz gerbera nie kupuję jakąś taką niechęć mam, choć wiem że w innych może być to samo. Jak bardziej rozszerzę dietę małej to też zacznę jej gotować sama przynajmniej spróbuję
kassia34 po obiadku możesz zaproponować pierś żeby się napił i dojadł, myślę że nie trzeba dopajać ale możesz proponować picie w niekapku dla samego obeznania się z kubeczkiem. Ja używam aventu mi się sprawdził przy starszych dziewczynkach.
Kama myślę że Lenka w jakiś sposób najada się jedzonkiem które dajesz jej dodatkowo i mleczko zaczęła sobie ustawiać na noc

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9io4ptsy1gpl0.png :mala_lalka: http://s2.pierwszezabki.pl/044/0443459a0.png?9778

Odnośnik do komentarza

Hejka:)

Kamila78
Ależ u mnie wygwizdówa brrrrr

U mnie też :leeee:

kassia, ja daję zwykły jabłkowy 100% (dla niemowląt z bobovity), ale z wodą, nawet więcej tej wody niż soczku:), wczoraj też ładnie wypiła. A jeśli chodzi w ogóle o dopajanie, to na początku i tak nie zjadają całej porcji i cycem poprawiają, więc konieczności jako takiej nie ma, ale u nas od razu zmieniała się konsystencja i zapach kupek. W sumie zaleca się dzieciom karmionym piersią wprowadzanie nowości po 6 m-cu, ale ja się bałam, że później to może całkiem nie chcieć nic innego poza piersią, tak jak z butelką, na początku piła, ja jej przestałam dawać, to potem wcale nie chciała. A tak, gdy będę musiała wyjść na dłużej, to chociaż zupkę czy jabłuszko zje:)

Kama :36_2_25:, dobre rokowania na nowy rok:), a u Lenki, to pewnie reakcja na nowe smaki.

O, słoneczko wyjrzało:D

http://lbym.lilypie.com/ZH1Jp4.png http://lb2m.lilypie.com/G6KQp4.png http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghf_2_U+la+la+Lidzia_16+z%B1bk%F3w+ma%3A%29%29%29.jpg

Odnośnik do komentarza

witam dziewczyny
afirmacja - do ciebie prośba: napisz jeszcze raz jak wstawiać zdjęcia z imaginshack- szukałam w postach aż w końcu się poddałam. Za dużo po prostu się udzielasz:D
moja mama dzisiaj dzwoni i pyta się: i jak spałyście dzisiaj- nie bałyście się itd: a ja pytam się czego? okazało się ze w nocy podobno się błyskało i waliły błyskawice- a mnie jak zwykle nic nie obudziło- dziewczyn też nie:)
bugi też mam tak ze zuzia zamiast dłuzej przesypiać to budzi się częściej. mam wrażenie że coraz częściej.....
tajki no twoje dzieciaki mnie rozczulają- takie śliczności!
zmykam bo mała się denerwuje że nie może pisać na klawiaturze:D

http://www.suwaczki.com/tickers/er3me6yddk91q9rk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwt5od1o2jdd1l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...