Majóweczki 2011

[Cobra]

aguska2205 dobrze, że Twój mężczyzna dba tak o Was Na kogo mamy liczyć, jeśli nie na nich? :)

Ewusia cieszę się, że masz wreszcie Kaśkę w domu... Wreszcie spokojnie będzieci mogły cieszyć się sobą

Ja nadal się kulam... do szpitala wielkiego pakowania nie mam, bo w naszym szpitalu wszystko dają. Muszę tylko wziąć koszulkę (jeśli chcę swoją) no i ręczniki, mydełko i kapcie Dla dziecka nic nie potrzeba... więc pakowania niewiele, ale i tak nie mogę się zebrać i tego zrobić.
Mała tak mi się dzisiaj przeciąga, że mam wrażenie jakby chciała wyjść przez pępek Mój brzuch i ja mamy dzisiaij już tego dosyć... no ale no cóż... mała jest u siebie więc się rozpycha no nie?

[Magart]

ewusia Super, ze tak szybciutko się wszystko ułożyło. Napisz w wolnej chwili jak wrażenia

aguska2205 No to naprawdę duże oklaski dla Męża, mój jak kiedyś coś ugotuje to będzie święto :P

A ja odebrałam wyniki badań i klapa... Mam powtarzaną morfologię, bo wczorajsza wyszła tak źle, że nawet nie chciały mi babki wydrukować bez potwierdzenia drugi raz wyników...Podobno ilość płytek mam dramatycznie niską. Rzeczywiście gorzej mi krew krzepnie, ale nie sądziłam, że jest aż tak źle jak to przedstawili mi dzisiaj. Mam jeszcze nadzieję, że to zwykły błąd przy pobraniu/obróbce/oznaczeniu... Okaże się dziś wieczorem albo jutro rano...

[Cobra]

Magart trzymam kciuki, żeby to była jakaś pomyłka. Niewesoło, gdy jest mała krzepliwość krwi... Daj znać jak tylko się dowiesz jakie są powtórzone wyniki.

[Magart]

Kurde cały dzień nerwów, ale właśnie zadzwoniłam i okazało się, że wynik słaby ale jeszcze w normie. Dla pewności powtórzę jutro w innym laboratorium. Ale na szczescie wszystko dobrze z tymi plytkami. Pechowy dzien...jeszcze auto obilam...wiatr wyrwal mi drzwi, te walnęły w klamke auta obok i mam wgniecenie...wrrrr...Kapituluję już dzisiaj

[nieobliczalna]

Dzisiaj rzeczywiście jest jakaś zła aura... oby jutro był lepszy dzień.. tego Wam i sobie zycze.
I niech znikną wszystkie problemy.

[Annia2308]

Magart ale dzisiaj mialas wyjatkowo pechowy dzien. Dobrze dla Ciebie, ze juz sie konczy ;) Ciesze sie, ze 1sze wyniki okazaly sie mylne. Dobrze bedzie dla pewnosci tak jak sama piszesz potwierdzic te w normie w 2im laboratorium. Trzymam kciuki mocno zacisniete za pozytywny ich wynik!

[marlesia]

hej Dziewczynki
Ewusia super, że masz Kasię już w domku :)))
Magart mam nadzieję, że do porodu wyniki Ci się poprawią i będzie ok
Aguska męża masz super, że tak się zaangażował i tak Ci pomaga :)

A teraz powiem Wam co u mnie. Byłam dziś na KTG mały się tak ruszał, że szok i wynik wyszedł zwariowany :). Miałam też przyspieszoną wizytę u gin. no i jutro jeszcze raz zapis KTG, a na czwartek mam już skierowanie na oddział. Mały jest bardzo nisko w kanale i szyjka bardzo miękka. Co prawda jeszcze żadnego rozwarcia nie ma, ale gin nie daje mi dużo czasu. No i przeżyłam szok jak dziś zważyła malucha, bo teraz waży 3600g
W ostatnich 3 tyg przybrał na wadze 1100g i jak tak dalej pójdzie to w 40 tyg mogę spodziewać się koloska (przecież do terminu mam jeszcze następne 3 tyg). Pocieszam się jeszcze, że USG nie zawsze jest dokładne i może się mylić.

Zmykam spać nacieszyć się jeszcze swoim łóżeczkiem :)

[marlesia]

Zapomniałam Wam jeszcze powiedzieć, że mamy imię dla synka i będzie Karol na 100%

[little_black]

czesc dziewczynki
dlugo mnie nie bylo ale nie czulam sie za dobrze, ostatnie 3 noce calkowicie nie przespane tak sie drapalam po calym ciele, cos mnie tknelo zrobilam enzymy watrobowe bo ponoc kobieta tak sie drapie przy cholestazie ciążowej i niestety są sporo podwyższone, ide dzis na 12 na awaryjną wizyte trzymajcie kciuki!

[Magart]

little_black Ojej...kurczę no to trzymam kciuki za Was. Daj znać po wizycie co Ci gin powiedział/a...

Ja dzisiaj mobilizuję się do wyprania tych nieszczęsnych poduszek i rożka i do dopakowania toreb do szpitala. Na razie śniadanko, bo na samej kawie Darek nie przeżyje :)

[kaszkiet1990]

byłam wczoraj u gin,skraca mi sie szyjka macicy,Bartuś chce już wychodzić...dostałam znowu leki na podtrzymanie mam je brać jeszcze 2 tyg,po świętach na kontrole;/

[Gość Ewusia]

Kobietki trzymajcie sie bedzie dobrze :) urodzicie zdrowe i piekne malenstwa :)

[Annia2308]

kaszkiet1990, marlesia i aguska2205 u Was dziewczyny sytuacja sie robi juz co raz to gorętsza! Mam nadzieje, ze mimo symptomow zblizajacego sie porodu, przetrzymacie do maja

U mnie spokojnie nic sie nie dzieje i chyba powinnam urodzic w terminie. Skonczy sie tak, ze wszystkie bedziecie mialy swoje malenstwa na swiecie, a ja dalej bede z brzuchem chodzila ;)

[Magart]

Kurde, ale się u nas podziało w ciągu tych dwóch dni...
Trzymam za Was mocno kciuki! Napewno wszystko się skończy zdrowymi bobaskami w ramionach, jeszcze tylko troszkę musimy poczekać. Duże już te nasze dzieciaczki więc napewno dadzą radę nawet jak będą się do nas spieszyły.

marlesia Nie zniknij nam od jutra. Dawaj znać co u Ciebie się będzie działo bo umrę z ciekawości przez te 2-3 tygodnie :) Trzymaj się mocno, zdrowo, wracaj do nas szybciutko!

[marlesia]

Hej Kobitki
Magart będę się odzywać :) i na pewno dam znać co i jak :) Ja się cieszę, że u mnie ta ciąża dobiega końca (przynajmniej mam taką nadzieję) I zazdroszczę Ewusi, że ma już wszystko za sobą i tuli Kasię.
Moja gin powiedziała, że moja ciąża jest już donoszona i że powinna się jak najszybciej rozwiązać, ale zobaczymy co powiedzą w szpitalu.

kaszkiet załóż nogę na nogę i trzymaj się dzielnie :) Ja trzymam kciuki za Ciebie.

little_black daj znać jak po wizycie, bo się tu martwimy.

[little_black]

no niestety cholestaza ciążowa, cos tak czulam ze za mocno mnie to wszystko swędzi, jutro o 8 rano mam sie stawic na izbie przyjęć i dopiero tam mi sie przyjrzą blizej bo w prywatnej klinice nie mają warunków, dostalam leki 100 zl za paczke masakra
trzymam za was wszystkie kciuki i za mnie tez trzymajcie buziaki

[nieobliczalna]

little_black-współczuje ci bardzo, trzymaj sie dzielnie

[Annia2308]

little_black trzymam kciuki zeby cholestaza zlagodniala albo ustapila calkowicie o ile to mozliwe, niech sie Toba dobrze opiekuja na oddziale! :)

marlesia to wspaniale, ze Twoj Karol moze juz smialo witac swiat po naszej stronie :) Lekkiego porodu Ci zycze, bo przeczuwam, ze on juz nie dlugo

Na koniec dodaje zdjecie mojego malego Roberta. Ostatnio jak bylam w szpitalu jeden z lekarzy zrobil mi prezent i wydrukowal za zupelna darmoche 2 zdjecia malego w 3D, wiec sie pochwale :))

[Cobra]

little_black Trzymaj się! Wszystko będzie dobrze... już nie długo będzie po wszystkim.

Mnie zostały równe 3 tygodnie do terminu i wygląda na to, że wcześniej nic się dziać nie bedzie Na szczęście, bo mój termin 5. 05. bardzo mi się podoba
W poniedziałek 18-stego mam wizytę u gin. więc zobaczymy ile waży moje już duże maleństwo

[ivona]

dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki!!
Ja ledwo chodze i zaczynam sie stresowac...

[gosha]

annia2308 piekny ma nosek i usteczka,, cudne zdjecie

dziewczyny!!!!!!!!!! trzymac sie dzielnie a te ktore maja rodzic lekkiego porodu zycze

kolega przytoczyl mi jedna zabawka anegdotke.. w sumie prawdziwa bo ze swiata zwierzat ale smieszna...
powiedzial ze antylopy ktore sa w ciazy i maja wlasnie rodzic to tak dlugo beda trzymac dopoki nie poczuja sie bezpieczne przed drapieznikami, wiec powiedzialam mu wtedy ze bede jak antylopa trzymac nogi skrzyzowane jesli Mała bedzie chciala wyjsc za wczesnie lub bede w podrozy do szpitala, wiec pomyslcie sobie o antylopie i moze wam sie uda usmiechnac kiedy bedziecie mialy silne skurcze DDD ja mam zamiar podejsc do tego z radoscia w koncu czekalysmy na to 9 miesiecy, bol bedzie napewno straszny ale jakie cudowne zakonczenie

dzisiaj bylam w szpitalu na kontroli nastepna w dniu planowanego porodu czyli 4.05
wszystko dobrze, Karolcia obrocila sie glowka w doł i mam nadzieje ze tak juz zostanie jesli nie urodze w terminie wywolanie po 10 dniach, zooobaczymy. mysle ze dam rade sama

Karusia dzisiaj daje mi popalic! kopie rozciaga sie wygina... moj brzuch jest zmasakrowany jak nigdy, uciska mi glowka na nerw w kregoslupie gdzie objawem jest okropne klucie gdy stąpne na lewa noge, wiec wyobrazcie sobie jak chodze heheh no ale jak "poprosze" i przeczekam jej zmiane pozycji to wszystko ustepuje, czasami siedzenie tez sprawia mi trudnosci ale na krotko ufff mowie wam 3 swiaty mam z Ta moja córcia a jeszcze w brzuchu

kolejna noc nie przespana :(
za dwa tygodnie przyjezdza mama juhuu ale sie ciesze :d

buzka dla wszystkich

[Annia2308]

gosha a to rezolutna dziewczyna jest z Twojej Malej :)) Czytalam, ze po przyjsciu na swiat dzieci zachowuja sie podobnie jak w ostatnich tygodniach w brzuszku, wiec Twoja coreczka do naspokojniejszych niemowlakow moze nie nalezec ;)

ivona na pocieszenie Ci napisze, ze jeszcze troche niedlugo i bedziesz najszczesliwsza kobieta na swiecie, kiedy Twoje Malenstwo przyjdzie na swiat. Wiem, ze latwo sobie gadac, ale pozytywne myslenie duzo pomaga.

BUZIAKI na dobranoc zostawiam TU dla WAS!

[marlesia]

Dziewczyny ja Wam już życzę lekkich porodów, bo nie wiadomo na którą z nas teraz przyjdzie czas.

gosha niezłe te antylopy :) może uda się o nich pomyśleć przy porodzie :)

Jestem już na jutro przygotowana i teraz zmykam spać. Dobranoc.

[marlesia]

Annia Twój synuś jest śliczniutki :) Dziewczyny będą ustawiać się w kolejce, żeby się z nim umówić :)

[Magart]

No i nastała ciszaaaaa....
Smutno, buro i ponuro za oknem...
Byłam dzisiaj na kolejnym kłuciu...trzeci dzień z rzędu... Wyniki odbieram po południu, ale nie podejrzewam, żeby się okazały jakieś strasznie złe.
Znowu mam kilka ciuszków dokupionych więc trzeba przeprać, przeprasować i powoli zapinać ostatecznie te torby...Najbardziej nie umiem wyjść z podziwu nad rozmiarami tych ubranek a w szczegolnosci czapeczek... Wszystkie mam na 62 cm... Najmniejsza jest tak 1,5 raza mniejsza od najwiekszej I bądź tu mądry...