gosha

hej tez sie dolacze do forum :d mam przyblizony termin na 4 maja dokladnie taki jak moja corka z maja 2011 :) w wolnej chwili napisze wiecej pozdrawiam wszystkie majowki 2013 gosia

czesc dziewczyny gratuluje magart i mil ze beda mamusiami super u nas wszystko dobrze Karolcia rosnie w oczach i biega po calym domu, jest zdrowa i wesola u nas tez przybedzie rodzenstwo jestem w 6 tygodniu ciazy ;) pozdrawiam i wszystkim zycze duzo zdrowka

W imeniu Karolinki dziekuje za zyczenia urodzinowe. zalaczam zdjecia z roczku i tort jaki zrobilam wszystkim dzieciaszkom roczniaczkom szczesliwego zycia zycze :*** u nas super :) Karinka rośnie jak na drożdzach, robi sie maly zlosnik ale poza tym jest kochana i grzeczna, przesypia cale noce poza tymi kiedy ida zeby i biedna sie meczy, mamy juz wszystkie jedynki, dwojke u gory i na dole, reszta sie wlasnie przebija :) bardzo ladnie je, szczegolnie zupy :d zamyka oczy i otwiera dziuba :d smieszka taka fajna jest chodzi na recem pieknie raczkuje wszystko jest sciagane ze stolu, wklada i wyciaga z pudelek rozne przedmioty, reaguje na "daj, poprosze, nie wolno, dziekuje" szybko sie uczy ahh ten czas DDD dziewczyny mam nadzieje ze wszystkie sie fajnie trzymacie, podgladam czasami co piszecie na forum ale staram sie w ogole nie siedziec na kompie, nie mam czasu. wrocilam do pracy bo musze pracowac 26 tygodni by dostac macierzynski na drugie dziecko :d bo mamy w planach DDDDDDDDDDDd juz kwas foliowy bierzemy i planuje tak na marzec 2013 roku urodzic :d trzymajcie kciuki DD milego dnia gosia

sto lat dla Karolka :))) szczęścia i miłości :)

cudownego zycia dla Michałka na pierwsze urodziny

Wesołego królika co po stole bryka, spokoju świętego i czasu wolnego, życia zabawnego w jaja bogatego i w ogóle wszystkiego, kurczę, najlepszego! dziewczyny mam nadzieje ze u kazdej z Was jest wszystko w porzadku!!! pozdrawiam Was goraco :)

hej dziewczyny wszystkiego najlepszego w nowym roku aby byl dobry dla nas wszystkich i na naszych rodzin,! duzo milosci zycze i dążenia do celu u nas wszystko dobrze :) Karolinka rosnie jak na drozdzach ma az 6,7kg hehe wchodzimy w ubranka 3-6 miesiecy kruszyna taka moja... smieszka i chichotka, pieknie spi cale noce, przestalam ja juz karmic miesiac temu, pila coraz mniej nawet pozniej z jednej piersi tylko, nie najadala sie wiec samo tak jakos zaniklo. czekam na pierwsza miesiaczke ktorej jeszcze nie mam ..< wiecie moze ile mniej wiecej trzeba czekac> dolacze zdjecie mojego duzego skarba :) zebow tez nie ma jeszcze na wszystko czekamy z wielka niecierpliwoscia :)) staram sie czytac wasze posty ale piszecie w zastraszajacym tempie i nie nadazam. malo bywam na necie, i moze i dobrze :))) szczesliwsza jakos taka chyba jestem :) mam nadzieje ze u Was dziewczyny wszytsko dobrze Marlesia trzymam kciuki za Karolka i za jego serduszko napewno sie szybko zamknie! zycze wam tego z calego serduszka :** pozdrawiam Was i do sklikania :) Gosia

czesc dziewczyny dluugo mnie nie bylo ale wpalam sie przywitac calkowicie pochlonela mnie opieka nad Karolina :) uwielbiam ja jak kazda mama swoje dziecko rosnie jak na drozdzach wchodzi w rozmiar 62 DD i wazy 5400 :) smieszka jest taka ze hej dolacze zdjecie :) Karolinka jeszcze na piersi ale zaczelam ja dokarmiac mlekiem nan1 wszystkie sloiczki uwielbia je az jej sie uszy trzesa szczegolnie deserki bo sa slodkie :) najbardziej przypadlo jej do gustu zzupka jarzynowa i marchewka slodka:) ale ogolnie wszystkie ladnie je i uwielbia soczki przecierowe :)) zebow nie ma jeszcze ale podejrzewam ze nadchodza wielkimi krokami zajada sie swoimi stopami od paru dni wszystko bierze do buzi baardzo lapczywie pozdrawiam Was dzieczyny i caluje wszysttkie dzieciaszki podejrzalam pare zdjec na profilach i rosna wam piekne dzieciaczki :)) buziakiii

hej dziewczyny ja uzywam wkladek z tesco :) nie wiem czy sa te same w Polsce jak w Irl, jestem zadowolona, przeciekaja czasem ale po prostu zmieniam czesciej i jest ok :) dzisiaj bylysmy na szczepieniu 6w1 i pneumokoki. narazie jest ok :) ciagle spi ale na raczkach bo w lozeczku bardzo marudzi i sie domaga tulenia, wiec co zrobic. dostala czopek paracetamolu przed szczepieniem na ewentualna temp... zobaczymy jak bedzie wieczorem... z witamin nie biore juz nic ale chyba zaczne,, zaczely bolec mnie bardzo kolana w nocy ... nie wiem czy to z braku witamin czy nie, ale mam cale opakowanie wiec je dokoncze,,, .. kaszkiet uwazaj na siebie i dbaj o zdrowie, trzymam kciuki za poprawe zdrowia.

hej u nas wszystko dobrze :) w dzien jestesmy bardzo aktywne a w nocy spimy po 6 h nawet :))) nadal karmie piersia :)) dolaczam zdjecie mojej duzej juz dziewczynki :)) pozdrawiam was dziewczyny i wszystkie dzieciaszki fajnie rosna :) sa super

hej dziewczyny Ewusia Twoja Kasienka wygladala jak maly aniolek :) piekna jest :) a przeszly jej juz kolki czy jeszcze ja mecza? Aguska2205 piekny synus :) my idziemy do lekarza w poniedzialek wiec mam nadzieje dowiedziec sie co z bioderkami.. kiepska jest tutaj opieka po porodowa ze tak powiem, czytam was i ciagle gdzies chodzicie na kontrole z dziecmi czy z sama do kontroli. tutaj ciezko o takie cos, wiec czekam na polske i pewnie tam zrobie podstawowe badania ... Karolina grzeczna jak byla :) czasami mi tylko marudzi przy cycu po jakims czasie ale z tego co was podczytywalam to moze jest to przejedzenie :) wtedy moim sposobem jest czekanie na odbekniecie i probuje dalej ja dostawic jesli sie wzbrania lub krotko ssie.. to nie zmuszam jej, czasami sama wypluwa i patrzy naokolo tymi wielkimi oczami :) a z moimi piersiami,, hmmm dobrze tyle ze nadal uzywam kapturkow,, chce sie juz odzwyczaic ale boje sie ze znowu bede krwawic z brodawek ale chyba przez kapturki brodawki tez sie hartuja? jak to jest wiecie cos na ten temat? pomozcie jesli cos wiecie :d poruszony tez byl temat "przytulania" ja probowalam ale bardzo bolalo wiec przerwalismy, chce znowu powtorzyc bo bardzo sie juz za moim Mariuszem stesknilam :) chwila odprezenia i relaksu przyda sie nam obojgu :) o antykoncepcji innej niz prezerwatywy narazie nie myslalam. przystane narazie na tym:) a czy mozecie mi cos powiedziec na temat schodzacej skory? Karolina ma cos takiego miedzy brwiamy, troche zoltawego odcienia jakby schodzaca zluszczajaca sie skora,, to normalne? tylko w tym miejscu, wiec nie wiem czy tak powinno byc :) dzieki za odpowiedz lece sie wtulic w Mariusza, Mała spi po kapieli i mozna w koncu chwilke posiedziec przed tv :) buziaki wielkie :))) ogladalyscie zacmienie ksiezyca???? u mnie jeszcze jasno i nic nie widzialam :(

ewusia wygladalas pieknie :) tak jak kazda panna mloda wygladac powinna :) zycze wam szczescia i milosci

MilAnia kilkunastodniowe niemowlę nie ma prawa być rozkapryszone! Płacze jak go odkładasz, bo zmienia się przestrzeń wokół niego - w jednej chwili jest przytulony do mamusi, na miękko i cieplutko, pachnie mleczkiem, słyszy bicie serca, a potem nagle ma pusto wokół siebie, zimno, cicho i płasko. Mój Wojtek notorycznie jak odkładam go do łóżeczka to się budzi, ale wtedy ja go głaszcze albo kładę mu rękę na klatce piersiowej, żeby czuł, że jestem obok i się uspokaja. Ja osobiście jestem za rodzicielstwem bliskości - przez dziewięć miesięcy dziecko było cały czas przy mamusi, więc musi mieć trochę czasu zanim przyzwyczai się żyć samo. Zostawianie dziecka samotnie jak płacze jest dla mnie zbrodnią...A co do jedzenia to ja jem wszystko. Próbuję po jednej rzeczy i jak Młodemu nic nie jest to jem. Jadłam już truskawki, rzodkiewki, smażone kotlety, pomidory jem prawie codziennie. Nawet jak się zapomniałam to zjadłam powidła śliwkowe i też mu nic nie było. Jedyne czego nie toleruje to brokuły, kalafior i gruszki. Myślę, że to niestety trzeba na swoim dziecku trochę poeksperymentować... Mil bardzo ladnie to napisalas i zgadzam sie z Toba w 100%. ja swoje dziecko tez duzo tule bo nie moge sluchac jak placze kiedy jest sama,,, a jak odkladam ja do lozeczka i zaczyna plakac to klade jej dlon na policzku delikatnie glaszczac i mowiac cicho,,, czasami spiewam... uspokaja sie i po jakims czasie zasypia sama,,, ale jeszcze dlugo siedze zanim bede pewna ze sie uspokoila,,, ja tez jem wszystko :d wczoraj truskawki maliny brzoskwinie, obserwuje dziecko ciagle i nic jej nie jest, nawet brzuszek jej nie dokucza, wiec dopoki moge jesc jem i jestesmy obie szczesliwe Ona spi a ja za nia juz tesknie... :] ah dobranoc lece zlapac troche snu ;) ogladacie opole2011? buzka ps. wszystkie dzieciaszki sliczne fajnie ze udalo nam sie skompletowac wszystkie majoweczki gratulacje dla Nas -- mam

o kurcze :d mialo byc na privie ;]

hej Kikarika jak tylko znajdziesz chwilke dopisz do mojej karolinki ile mierzyla w cm bo chyba jako jedyna nie mam uzupelnionego jesli to nie problem oczywiscie i dziekuje i zycze milego dnia gosia

Pietrucha moje gratulacje :))) zycze wszystkiego najlepszego i aby malutka rosla zdrowo :) nieobliczalna Twoja córeczka jest cudna :) ciesze sie ze w koncu jestescie juz wszyscy razem, wracaj szybko do siebie i ciesz sie macierzynstwem :) a ja kocham moja kruszynke nad zycie :)

ewelinka23poznan szczere gratulacje :) najpiekniejszy prezent na dzien Matki otrzymałaś ":) super bardzo sie ciesze Twoim szczesciem a naszym wszystkim dzieciaszkom zycze pogodnych dni i bez placzu ;)

Moja Malinka podobnie robi jak wasze maluszki , kiedy pije mi z piersi po jakims czasie zaczyna marudzic, rzuca glowka wymachuje raczkami, tak sie zachowuje jakby nie bylo mleka i domaga sie wiecej, czasami dostawiam ja z 4 razy jeszcze do tej piersi ale w koncu i tak dostaje druga i jest przeszczesliwa, a przeciez pokarm mam, wiec nie wiem co tak naprawde jest nie tak,,,, spi ladnie, tez nie ma kolek, meczy ja tylko czkawka :d ale lepsze to niz koleczki, wiec jest dobrze :) najlepiej jest na raczkach u mamusi i tatusia, jak tylko wlozymy ja do wozka bo spi jak zabita na rekach, to pospi czasami 20 minut i koniec jest stekanie "helou tutaj jestem i mi sie nudzi" wiec jak tylko bierzemy ja na rece to zasypia czasami na nowo bo jej dobrze wlasnie mi sie budzi slysze to stekanie i wzdychanie wiec koniec na dzis. dobranoc DDD

MilNo, no! Alę się tu dużo wydarzyło, jak mnie nie było!Gratuluję wszystkim rozpakowanym, Nieobliczalna - wreszcie się doczekałaś! U nas wszystko dobrze, kolek nie mamy, śpimy ładnie w nocy, kupę robimy 800 razy dziennie, jemy dalej przez kapturki, bo jakoś Wojtuś złapać piersi nadal nie potrafi. A dziś postanowiłam spróbować NHN, było pierwsze wysadzanie i złapaliśmy i kupkę, i siku. Dumna jestem z synka :) Mil na czym to tak naprawde polega? w pierwszej chwili nie wiedzialam co to za skrot ale znalazlam, troszke poczytalam, napisz mi prosze jak to wyglada? jesli znajdziesz chwile oczywiscie, pozdrawiam

Nieobliczalna! nareszcie witamy Maje na swiecie gratuluje z calego serduszka!!!!!

W dniu tak pięknym i wspaniałym, Życzę Wam mamy sercem całym, Dużo zdrowia, sto lat życia wiele złotóweczek do zdobycia milion chwil bez złości i wszelkiej pomyślności!!! oczywiście życzenia sa również dla mam, które z niecierpliwością czekają na swoje maleństwa miłego Dnia :***

Minusia moje szczere gratulacje!!!!! Magart ja tez tak mam z tym mlekiem, ze jak karmie to z drugiej cieknie :d czasami ze dwie wkladki strace na to no ale co zrobic :d dobrze ze mleczko jest teraz sie nie ruszam bez wiekszego zapasu wkladek w torbie czasami zalewa mnie z nienacka ;) wiec lepiej byc przygotowanym :) pisalyscie o tradziku niemowlecym,,,, moja mala chyba tez cos ma takiego, zauwazylam ze od jakis dwoch dni wychodza jej krostki na policzkach, ale malo ma jak narazie, obserwuje czy sie to bardziej rozleje czy nie, jak narazie ma na jednym policzku takie male skupisko na drugim zaledwie pare krostek. zobaczymy :) nie smaruje niczym. myslalam o sudokremie ale wstrzymam sie narazie. Nieobliczalna!!! jak tam? rodzisz juz? wzielabys sie do roboty bo my tutaj wszystkie czekamy na Twoja Maje trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie aby akcja porodowa sie szybko zaczela i szybko skonczyla powodzeniem :) Ewusia Kasienka jest przecudna i naprawde uuurosla bardzo ale to bardzo gratuluje jest superowa :) dziewczyny trzymajcie sie dzielnie i zycze wszystkim uroczego macierzynstwa :) dobranoc

nieobliczalna u nas wszystko ok nie bywam na forum zbyrt czesto bo ograniczylam sobie w ogole bycie na necie, jakos tak czasu nie ma, mimo ze malutka nie sprawia nam klopotow nie placze i jest fajniutka to jakos tak nie ma czasu aby siedziec ,,, doszlam juz dawno do siebie, szwy mi sie rozpuszczaja, juz nie pamietam ze urodzilam dziecko takie to cialo kobiece jest fajne :) wrocilam do swojej wagi sprzed ciazy zadnych rozstepow ani nic :d zyc nie umierac i jeszcze drugie dzidzi chce miec tak sie ciesze dziewczyny ze sie rozpakowujecie jedna po drugiej tylko ty nam nieobliczalna zostalas wiec porozmawiaj ze swoim brzuszkiem tak bardziej na powaznie powiedzcie mi jak usypiacie swoje pociechy? ja swoja w lozeczku ale czasami jeszcze z nami spi, w jakis sposob tez musimy sie nia jeszcze nacieszyc,,, mala kruszynka, no i w wozku po pokoju, szybko zasypia chociaz zaczyna byc bardziej aktywna w dzien, w nocy roznie z nia jest, czasami spi i co trzy godziny sie budzi na jedzenie a czasami to meczy sie meczy i jakos zasnac mocno nie moze i chodze z nia po pokoju zeby zasnela,,, czasami pomaga czasami nie,,, jesli chodzi o diete to jem prawie wszystko, tzn wykluczylam jak narazie cebule cytryne, pomidory i wzdymajace, gazowane napoje, Karolinka ładnie wszystko przyjmuje jak do tej pory nawet raz bylam znuszona zjesc mcdonalda i nic jej nie bylo po wiec sie bardzo ciesze ze nie ma zadnych sensacji zoladkowych i wysypkowym po moim jedzeniu :) a jak wasze piersi? mnie sie wszystko unormowalo, nie sa takie wielkie i nabrzmiale od mleka,, mam tyle ile Karolcia potrzebuje. tylko czasami mnie zalewa i wkladki pracuja na podwojnych obrotach szybko robia sie pelne :) no ale nie jest zle :) no i uzywam nakladek silikonowych, staram sie dawac piers bez nakladek zeby sie nie przyzwyczaila, ale jak narazie ciagnie ladnie i z nakladkami i bez :) wiec sie nie stresuje :) coraz bardziej domaga sie jedzenia i jest glosniejsza ale mimo wszystko to zlote dziecko naprawde nie sprawia nam zadnego klopotu :) oby jak najdluzej a jak wasze dzieciaszki? buziaki i dobranoc

Magart i wiolasek gratuluje serdecznie!!!!!!!wracajcie szybko do zdrowia i pokazcie dzieciaszki milego dnia zycze pozostalym mamom i tym przyszlym tez :)

cobra a to nie szyja juz rozpuszalnymi? mnie tylko takimi szyli i juz mi sie zaczynaja rozpuszczac a ciagnely troszke tez, ale juz nic nie czuje, jeszcze troche brudze ale juz siedze i moge jezdzic samochodem z czego baardzo sie ciesze bo bede mogla sie ruszyc z domu, i jechac do parku na spacer z Małą :) kiedy zaczęlyscie wychodzic z maluchami? aa i po 10 dniach pepek odpadl hura