Skocz do zawartości
Forum

little_black

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez little_black

  1. ahaa i wspomne ze od 2 miesiaca zycia po 19 zasypia i spi cala noc okolo 11 godzin bez jedzenia i picia , teraz tylko ze wzgledu na bardzo ciezkie zabkowanie budzi sie po 4 lub po 5 ale za to w dzien ciezko go "udusic" :)
  2. nieobliczalna ale twoja mala ma pojemnosc !!! i widzicie jak to jest jedne dzieci jedza jedza i nic a moj wiecznie jest pilnowany baa sam nie chce jesc a przybiera duzo na wadze, co prawda wszystko ma powyzej 97 centyla ale dostalismy skierowanie do endokrynologa bo wazy 13 kg a taki mamy plan dnia codziennie bez wyjatkow: 6-mleko z kleikiem bezgl. 3 miarki od bebilonu robie mu 150 a on rzadko cale wypija ostatnio max 80 9- sloik owocow czystych 130 gr 10- pol miesiaca podawalam kaszke owocowa 150 g ale tak przybral na wadze ze zastapilam to 150 ml mleka 13- zupa z miesem i polowa zoltka co 2 dzien 180ml okolo 16-druga zupa z polecenia pediatry 19- 180 ml mleka z 4 miarkami kaszki pszennej w ramach ekspozycji na gluten nie pije zadnych soczkow tylko czysta wode nie je zadnych przekasek rusza sie wspaniale raczkuje nieporadnie, staje na rekach i wyprostowanych nozkach, siada sam z pozycji na boku ale jednak wazy o wieeele za duzo ratujcie dziewczyny poradzcie bo juz sama nie wiem co mam robic czy sluchac tych co mowia ze widocznie taki jest czy ciagac go po specjalistach bo to patologia jak raz uslyszalam ps. codziennie was podgladam :)
  3. wesołych i spokojnych świąt dziewczyny życzymy wam z Jankiem :*
  4. siupka mam smoczki tommee tippee no i nie bardzo chce leciec a w schemacie zywienia za miesiac zadne mleko nie jest bez dodatkow kazde z kleikiem albo kaszka tylko 1 porcja na gesto lyzeczka i co ja wtedy zrobie wymieniac wszystkie butelki? ja mam wszystko tommee tippee
  5. Dziewczyny jak podajecie dzieciom kaszke? Mam problem bo przez smoczek 2 i wieloprzeplywowy bardzo slabo leci a przez 3 do kaszki bardzo mocno a chcialam mu podac 2-3 g na 100 ml jako ekspozycje na gluten prosze poradzcie cos
  6. siupka gratuluje pierwszego zabka! mi tez huggies przeciekaly wiec jestem wierna pampersom bo z nimi nigdy mi sie to nie przydarzylo moj "maly" wazy 10,300 i ma 74 cm wszystko lacznie z glowa i klatka piersiowa powyzej 97 centyla nie mogly go zwazyc bo oparl sie nogami o koniec szafki ratujcie kregoslup mi wysiada :P siupka no ciekawe ile twoj bedzie wazyl czekam z niecierpliwoscia
  7. Siupka z czystej ciekawosci bo zauwazylam ze twoj synek urodzil sie tego samego dnia co moj - jaka byla jego waga i wymiary po urodzeniu a ile ma teraz?
  8. booze ten Michalek wiele serc zlamie tymi oczami - cudo ! bardzo podobny do tatusia ale jaka sliczna ma mamusie slicznie razem wygladacie
  9. magart zwracam honor tak zwanie porąbało mi się ;) wlasnie chodzilo mi o to o czym piszesz ja na pierwszą ekspozycję dodam do zupki troszkę kaszy manny moze i ty tez sproboj dodac do przecieru jarzynowego a jak nie to mnostwo jest glutenowych gotowych kaszek no i by the way patrzcie na sklad na kaszkach i sloiczkach ja bylam zszokowana ze w ziemniaczkach ze szpinakiem hippa po 4 mies jest krowie mleko a z bobovity czysciutko same warzywa albo np kleik ryzowy bobovity 100% ryż a nestle dodaje jakies swinstwa po przestudiowaniu skladow ja polecam sloiczki gerber bo jak zupka jarzynowa to marchew ziemniak i pietruszka tam jest a w innych por seler bardzo uczulajacy albo o dziwo sok z winogron a kaszki zdecydowanie bobovity, dzis kupilam na sprobowanie bo tani sloiczek z rossmanna babydream sama marchew z ziemniaczkiem w skladzie to dzieciak pierwszy raz w zyciu mi wypluwal a dalam zaraz ten co je zawsze to samo tylko z hippa to pałaszował az sie trzasl cos w tym musi byc
  10. magart ekspozycja na gluten najwczesniej w 6 miesiacu zycia u dzieci karmionych butelka bron boze po 4 u karmionych piersia jeszcze pozniej gdzie ty wyczytalas ze tak wczesnie? za wczesne podanie grozi celiakią
  11. mozesz polaczyc aczkolwiek ja dalam sam (tzn ugotowalam go na parze i dodalam troszke jego mleczka) zeby poznawal nowe smaki no i marchew jest raczej normalizujaca nie powinno plynac mu po nogach a moze jeszcze ma klopoty z trawieniem nowych rzeczy? moj po marchwi mial pomaranczowa ale gesciejsza niz zwykle i taka bardziej "dorosla"
  12. Magart ostatnio przy szczepieniu wazyl rowno 9kg wiec nie malo ale przestalam sie juz tym martwic ze tak przybiera skoro tak ladnie sie rozwija, balam sie ze bedzie slabo sie ruszal a on wrecz przeciwnie - jest bardzo silny. A twoj ile wazy? ps. ale te nasze dzieci piekne co jeden to piekniejszy i niech nikt nie mowi ze kazdy niemowlak jest taki sam u nas kazdy inny piekna galeria na 1 stronie, fajnie by bylo zrobic taka aktualna
  13. mój na modyfikowanym spi od 19:30 do 5 czasem 6 rano az sie czasem martwie czy to zdrowo dla tak malego dziecka, ale pediatra ten specjalista od spraw gastrologicznych mowi ze budzic dziecko 3 miesieczne na jedzenie to tak jak budzic spiacego zeby wzial tabletke nasenna
  14. Magart jak czytam twoje posty to jakbym czytala o swoim synu, mam siostre farmaceutke i to ona polecila mi Delicol powiedziala ze reszta to pic na wode a szczegolnie simeticon a na nim wlasnie sa te wszystkie preparaty dla niemowlat wiec goraco polecam bo wszystkie wymienione przez ciebie objawy poszly u mnie w niepamiec odkad to stosuje
  15. magart pisalam tylko o probie calkowitego przejscia z naturalnego karmienia na sztuczne w kwestii dokarmiania masz calkowita racje dziecko nie moze byc glodne niewazne w jaki sposob je nakarmimy
  16. huggies tragedia! ja jestem zagorzala fanka pampersow - od 20 do 5 rano w jednej pieluszce pelna ze hej a moszenka sucha
  17. magart roznice w schematach zywienia dotycza sposobu karmienia - po 4 mies. rozszerza sie diete maluszka karmionego sztucznie a po 6 naturalnie jesli jest karmiony mieszanie stosujemy sie do schematu dla dzieci karmionych tez sztucznie i tak moj konczy 5.09 4 miesiace i juz mozna powolutku wprowadzac cos nowego czyli delikatnie pare lyzeczek i sprawdzamy jak reaguje, mam wlasnie problemy z moim bo bardzo przybiera na wadze, nie ma jeszcze skonczonych 3 miesiecy a wazy 8 kg i je 6x180 ml mleka na dobe gdzie wg shematu powinien jesc max 130, moja lekarka kazala odchudzac czyli rozcienczac mleko a jak to nie pomoze to damy marchewke i kleik ryzowy po 3 miesiacu, a on wiszczal z glodu na tym rozcienczonym mleku, poza tym cos mi tu smierdzialo ze takie malenstwo trzeba odchudzac wiec poszlam prywatnie do pediatry ze specjalnoscia gastrologiczna a on jak sluchal co tamta zalecala to zaniemowil i tylko krecil glowa i sie za nia lapal wymownie podsumowujac ze tragedia, ogolnie po zwazeniu i zmierzeniu dziecka wyszlo na to ze rozwija sie prawidlowo i nie ma zadnej nadwagi co mi spedzalo sen z powiek ze przekarmiam wlasne dziecko i robie mu krzywde, poza tym ze karmimy dziecko na zadanie nawet na mleku modyfikowanym i ze on sam dobrze wie ile potrzebuje, no i najwazniejsze ze absolutnie nie wolno rozszerzac diety dziecka wczesniej niz po ukonczeniu przez nie 4 miesiecy, ze nie bez powodu stworzono ten schemat, organizm dziecka wczesniej nie produkuje potrzebnych enzymow do trawienia takich rzeczy a na piersi jeszcze pozniej zaczyna stad roznice w czasie rozszerzania, podsumowujac robimy mu krzywde dajac wczesniej np marchewke i blednie zakladamy ze np jest na nia uczulony gdy dzieje sie cos nie tak np kupka czy bol brzuszka, kolejny blad to zageszczanie mleka zeby dziecko dluzej spalo ale to juz temat rzeka nie bede sie rozwijac lepiej, w kazdym razie odkad posluchalam rad pana doktora mam aniola nie dziecko nieobliczalna moj pije bebilon pepti w zwiazku z lekka nietolerancja laktozy aa no i mleko modyfikowane wprowadzamy tak samo jak kazdy nowy produkt dla dziecka czyli powoli po trochu i sprawdzamy czy nic sie nie dzieje
  18. siupka ja mam dzisiaj chrzciny mlodego i my mamy dla niego lniany garniturek przepuszczajacy powietrze magart polecam kropelki delicol -jest to enzym laktaza pomagajacy trawic laktoze w mleku matki tylko to u nas pomoglo, dzieci do 4 mies. same nie produkuja tego enzymu wiec czesto jest to przyczyna wszelkich dolegliwosci brzuszkowych, dodaje sie je do kazdej porcji mleka lub do buzki przed kazdym karmieniem piersia, juz po 1 uzyciu nastapila u nas ulga a tak plakal przy kazdym baczku i prezyl sie, teraz duzo spi w dzien, kladzie sie spac 19-20 i spi do 5 potem mleczko i spi do 8,w 3-4 mies. sie je powoli odstawia bo dziecko samo zaczyna produkowac enzym, polecila mi ten preparat matka ktora wszystko wyprobowala i tylko to pomoglo i tak samo u mnie wczesniej byl tylko placz i stekanie i myslalam gdzie te uroki macierzynstwa bo ja ich nie widze, teraz rewelacja spi zadowolony a pusci baka to sie cieszy hehe wrzucam aktualne zdjecia
  19. ja regularnie was podczytuje ale nie mam jak cokolwiek napisac bo mam sytuacje podobna do siupki, praktycznie 24 na dobe jestem sama a wieczorem jak maly zasnie to padam na nos tez chodze wsciekla bo narazie nie ma mowy zeby cos sie zmienilo postaram sie jeszcze pozniej cos skrobnac, pozdrawiam was dziewczynki
  20. dziewczyny ile wasze niunie waza?? bo moj 6800 !! zdebialam ale lekarka mowi ze wszystko ok i ze taki po prostu jest
  21. regularnie do was zaglądam ale to racja-za cholere nie mam czasu pisac on tylko by jadl i jadl hehe
  22. moj ze wzgledu na swoje trudnosci adaptacyjne i wage musi byc dokarmiany, najpierw daje mu piers na żądanie a pozniej mleko modyfikowane (jedzac sama piers meczy sie bardziej niz inne dzieci) jak narazie nie zrazil sie do ssania piersi czego sie obawialam przy latwym dostepie dla niego mleka z butelki,w sensie ze latwiej mu ssac z niej ale ma dopiero pare dni wiec zobaczymy, po takim karmieniu spi 3 godziny a w nocy domaga sie 2 razy, dodam rowniez ze rzuca sie na jedzenie w jakiejkolwiek by nie bylo postaci jak bestia i mam zmasakrowane brodawki wiec musze sie nastarac zeby zlapal dobrze, pierwsze dni to byl horror, moj placz, jego placz, krew lecaca razem z mlekiem, teraz jest lepiej troche uzywam oslonek na brodawki ale i tak boli nawet przez nie, w kazdym razie bardzo chce zeby byl karmiony piersia lepiej tyle moim zdaniem niz w ogole, zglaszalam sie juz nawet z placzem o pomoc do poradni laktacyjnej pomogli jak mogli przystawiam dobrze ale on nawet przez kapturki rozgryza mi te brodawki wiec zaciskam zeby i czekam a nuz sie zahartuja, tak to wyglada u mnie
  23. złapane w czasie nocnego karmienia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...