Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

marzen@ tak zazwyczja jest, że jak dziecko rozwija się fizycznie szybciej raczkuje siedzi wstaje to za to mówi mniej u mnie się to sprawdziło ;)

eeedytka ehh nie wiem czy wyjdzie kurczę to ciasto nie bardzo mi wyszło jednego składnika brak i już do d*** wyszło ehh ;(
Ale wam zazdroszczę tych przbieranek hihi

Moja mów tata dada am eee i krzyczy głośno ;)
tanczy raczkuje siedzi wstaje rwie sie do chodzenia i czasem ustoi chwilke sama

Ale zła jestem chyba mi nie wyjdzie ciacho ;(((

GDZIE MOŻNA ZOBACZYC WASZE DZIECIACZKI???

Odnośnik do komentarza

Witam nowe koleżanki :)

Malusia Ty nie miałaś przypadkiem nicku Malinka? Czy mylę Cię z inną mamą? :)

U nas już ok, M prawie zdrowy tylko ja się coś gorzej czuję, mam nadzieję że się nie zaraziłam. Już się opijam kroplami na żołądek. Bo chora być nie mogę, jutro umówiłam się z dawną przyjaciółką i nie chciałabym tego odwoływać :(
Dzisiaj w końcu zawieźliśmy moją babcię do lekarza. Siłą i podstępem. Ja ją zarejestrowałam rano a M ją przekonał by poszła bo jemu odmówić nie potrafi :D Okazało się że czuła się tak źle bo od miesiąca nie brała leków na serce, zabrakło jej na nie pieniędzy i zamiast mnie poprosić to nie wiem co ona myślała, że chyba w totka wygra.

Krówka gratulacje! Jakoś mi umknęło i dopiero jak dziewczyny zaczęły gratulować to doczytała. Cieszę się z Waszego szczęścia i życzę powodzenia! :)

A co do Sylwka, no cóż Sylwester w dwójkę, ja i Weronia :)

W ogóle zaczęła sobie radzić w chodziku, teraz wszystko co na wyciągnięcie rączki jest jej, a jak nie dosięga czegoś to krzyczy na to że tak daleko jest ;)

Co do siedzenia to Weronika już nie chce ;/ Posadzę ją i zaraz się kładzie na brzuch.

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Hej DZIEWCZYNY :)

Nocki ui nas były ok, BYŁY bo wczoraj Maja poszla spac po 23 budzila się co 30 min i wstala po 7 ;/ a ja poszlam spac po 1 wiec nie wiele pospałam ;/
Poza tym z nowosci Majkowych to gada jak najęta, najwięcej to
"MAMA, DADA, BABA, MMMMM...DZIA, ŁE ŁE," i inne równie bardzo ciekawe hehe :D
Wszędzie wchodzi, wszystkie kable, szuflady, piloty, telefony i buty są jej... ehh a ja chodze i sprzątam hehehe :D

Edytko
U nas Majka nie pełzała i nie raczkowała, na szczęście Moja Mama zrobila jej wszystkie odruchy i teraz idzie jak burza, nadrobila wszystko.
Dzisiaj ma przyjechać więc zapytam ktore cwiczenia trzeba by robic, bo ja teraz dobrze nie pamiętam i napiszę Ci jakie i jak je wykonywac jesli chcesz oczywiscie :)

Prymula

A dzięki, no był w sumie na 2 godziny wczoraj no i jak przyszedl to zrobilam mu kawe i wyszlam cos zalatwic, poza tym chyba w koncu zauwazyl, ze NIE JESTEM JUZ SAMA, a przynajmniej staralam sie dac to do zrozumienia, ale wychodzac zyczyl mi Wszystkiego dobrego na Nowy Rok i "żeby MI się ułożyło" więc raczej się do myślil, dobrze tylko, ze jeszcze nie wiem z kim jestem bo nie wiem jaka bylaby jego reakcja on T. nienawidzi i w zasadzie dla mnie to dziwne bo nawet sie nie znaja, no ale to jest wlasnie BOSKI OSKI ;]

My Sylwestra raczej spędzamy w domku :))

Napiszę Wam tylko jeszcze coś, pamietacie jak pisalam o śmierci tej małej dziewczynki... okazuje sie ze to wina lekarza z Wawy, Mala miala operacje na serce, Lekarz nie podlaczyl jednej tetnicy płucnej do maszyny-BO NIE ZAUWAŻYŁ, nastąpilo niedokrwienie lewej komory serca przez co nie dalo się już nic zrobić, rodzicom przyznal sie sam ze popelnil blad a w papierach wpisal, ze doszlo do NIEWYDOLNOSCI SERCA, najgorsze jest to ze dziewczynka zmarla o 2 w nocy a lekarz wyszedl do rodzicow powiedzial im o zgonie, dodal "tak sie zdarza" i wyszedl zostawiajac ich w pustym korytarzu szpitala, bez opieki, BEZ PSYCHOLOGA, spali w swoim samochodzie na parkingu... KOSZMAR!
Szczerze? Sprzedalabym dach nad glowa aby takiego SKURKOWAŃCA udupic!!!!
Rodzice caly czas zastanawiaja sie co zrobic, ja ofiarowalam im swoja pomoc wrazie chcieliby naglosnic w tv czy gazecie tą tragedię. Podobno sprawe z gory mają przegraną, ale ja na ich miejscu nie darowałabym. Ehh lekarze, tylko kilku z powołania, na temat reszty się nie wypowiadam ;/ ;/ ;/ ;/

Uciekam na kawkę, MILEGO DNIA Kochane.

Odnośnik do komentarza

krowka80 a co dobrego będziesz pochcic ja zrobiłam wczoraj sernik z rosą i dziś deserki z galaretki i sernik z serków homogenizowanych ;)

moskala22 hej to dużo zdrówka dla synka zyczę

Martynka86 moja tylko mówi "tata,dada,am,eee"
moja też interesują tylko kable telefony piloty i wszystko to co jest nie dla niej ;)
Współczuję tej rodzinie na prawdę to tragedia szczególnie jak się dowiedzieli, że to był błąd lekarza.. co oni musieli przeżywać nie wyobrażam sobie tego aż ściska za serce..

Odnośnik do komentarza

Martynka! Co za s***wiel z tego lekarza! Ciekawe, czemu sie przyznal, czy sumienie, czy po prostu pomyslal sobie, ze i tak mu nic nie zrobia....Uwazam, ze powinni walczyc. Przez takich ludzi, ktorzy nic z tym nie robia, bojac sie przegranej, ci frajerzy czuja sie bezkarni! Wydaje mi sie, ze media to najlepszy pomysl! Trzymm kciuki, mam nadzieje, ze ten dran wyladuje w kiciu na wiele lat i juz nigdy nie dotknie zdnego dziecka!

Malusia! Pytalas co pichce. Powiem Ci, ze po swietach nie mam kompletnie weny:/ Robie jablecznik, lososia, salatke z wedzonego kurczaka i golabki. Jestsmy sami, wiec bez przesady-kto to zje?:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Ehhh no i mnie zmogło. Od 2 w nocy wymiotowałam. Teraz już mi lepiej, odchorowałam szybciej i delikatniej niż M. ale może dlatego że ja zaczęłam od razu się leczyć. Teraz tylko trzęsę się o małą żeby i ona się nie rozłożyła i każdy płacz bez powodu to dla mnie powód do paniki. A skoro o tym mowa to w ogóle nie spała długo, tarła oczy płakała ale nie spała. Postanowiłam ją wziąć na chwilę na ręce bo ciężko tak prawie nie dotykać dziecka (mimo że to dla jej dobra, żeby nie złapała nic) okazało się że miała kawałek chleba w bodziaku i ją gniótł w plecy, jak wyjęłam zasnęła jak aniołek :)

Martynka kochanie ja poproszę te ćwiczenia :) Odnoszę wrażenie że Weronia ma problem z napięciem mięśniowym, miała za to odjęte punkty po porodzie i w sumie wszystko co do fizycznego rozwoju szło jej wolniej niż Waszym maluchom.

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Udanego Sylwestra i Szczesliwego Nowego Roku kochane!!!
Co do lekarza sie nie wypowiadam bo sie zagalopuje i uznacie ze jestem wulgarna...:/ szkoda dzieciatka;(
Anja wracaj do zdrowka i oby Malutka nic od ciebie nie zlapala

Wiecie co... moj M jest zazdrosny wczoraj byli u nas znajomi no i troche wypili i moj juz taki wstawiony wziol moj tel i sprawdza czy mam nr mpoich bylych normalnie rece mi opadly he he prawie 7 lat razem a on nadal podejjzliwy. Gabi wczoraj zaczela skakac na nozkach i teraz jak tylko czuje grunt pod nogami to skika ze utrzymac jej nie moge hehe

Gabriella
http://www.suwaczek.pl/cache/2bb3e08081.png

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/421_20120402_083300.png

Nasz dzien:29.09.2012:)
http://www.suwaczek.pl/cache/b371426883.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

hej dziewczyny !

witam sie zza swiatow:)

kurde czasu nie mam poza tym moj brat zabral lapa a stacjonarny jest tak "szybki" ze dopiero dzis zdecydowalam sie go wlaczyc:)
no nic w kazdym razie powoli szykuje sie do sylwestra:) pierwsza moja impreza odkad zaszlam w ciaze hehe Adas zostaje z dziadkami a my do Sopotu:)))

wszystkim chorowitkom oczywiscie zdrowka!!!

nowe mamy serdecznie witam:)

Adas podobnie jak Maya Krowki, smiga wstaje i czasem chwilke postoi nie trzymajac sie niczego ale to jak sie zapomni heh jak sie zorientuje to od razu bach na dupsko.

Krowka jeszcze raz serdeczne gratulacje!:)

Martynka dla dobra innych dzieci mysle ze warto takie sprawy naglasniac moze niektorzy lekarze nie beda czuli sie bezkarni, z drugiej strony po takiej strasznej tragedii nie wiem czy bym dala rade jeszcze walczyc...swoja droga jakie to straszne uslyszec ze lekarz sie pomylil...gdyby nie to to mala by zyla:( ehhhh....

lece sie szykowac powoli:*
udanego Sylwestra!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...