Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Akobitka witaj syncio sliczny i jaki elegancik
Marzen@ u nas tez tak bylo mala byla marudne placzliwa bawic sie nie chciala jesc tez nie tylko pilai plakala... powodem byly zabki. przez to nie jedzenie mala zle na wadze przybrala i jak bylam z nia u lekarza to kazal dac jej paracetamol dla dziei zeby jej bol usniezyl i faktycznie ze tak zaczela jesc i zrobila sie pogodna dalam jej to 3 lub 4 dni nie pamietam dokladnie teraz jest oki na cale szczescie
Malusia Witaj! Ja mysle ze sernik z rosa jest jak najbardziej ok:D uwielbiam serniki:P
Martynka My na bialej sali hehe z gabrysia ktora nadal chodzi spac o 1-2 a nawet 3 w nocy:/ przynajmniejfajerwerkow doczeka hi hi

U nas spokojnie Mala grzeczna (tylko zeby nie przechwalic) nauczyla sie ostatnio przybijac piatke i cigle teraz raczka macha i chce zeby ktos jej dal reke:D:D

Gabriella
http://www.suwaczek.pl/cache/2bb3e08081.png

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/421_20120402_083300.png

Nasz dzien:29.09.2012:)
http://www.suwaczek.pl/cache/b371426883.png

Odnośnik do komentarza

Prymula bo nie wiem czy zrobić sernik na zimno czy z rosą to sylwester będą pić pewnie wódeczkę i tak się zastanawiam, bo jak zrobię całą dużą blachę sernika z rosą to wątpie, że zjedzą bo raczej mało kto dużo słodkości je do wódki a serniczek na zimno malutki tylko musiała bym blachę okrągłą do kupić..

Nie wiem sama co upiec..

Margeritka hej hej ;)

Moja córcia ma dwa dolne ząbki a teraz jej 4 na raz wychodzą gorne dwójki i jedynki.
Byłyśmy na spacerku 40 minut tylko bo zimno, aż mi ręce zamarzały. Muszę jej te dziąsełka smarować bo mocno płaczę i nosić ją trzeba całmi dniami kupiłam jej "Dentinox N" i jak na razie troszkę jej pomógł w tym bólu.Emilka umie już raczkować, siedzieć, trzyma się jedną reka łóżeczka, czasem stoi sama, silnie rwie się do chodzenia, tanczy, mówi "tata,dada,am,ee" smieje sie z dnia na dzien mnie zadziwia ;)

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Pomysły fajne, życzę Wam w takim razie UDANEJ IMPREZKI SYLWESTROWEJ- WSZYSTKIM MAMUSIOM :*

Ja jeszcze nie wiem dokladnie co robimy, ale mam zamiar Obudzic Majke na fajerwerki wrazie bedzie spała :))

Malusia
Sernik?? Jestem ZA! :)

Prymula

Hehe tej jednej nocy w takim razie zazdroszczę, bo trochę żal mi będzie budzić Majeczkę :)

Margeritka
Fajnie, bo dzieciaki będą mogły się pobawić troszkę, Sylwestrowe Party dla Bobasów hehe :)

Uciekam bo Tata Majki p[rzyjechal na odwiedziny do niej. Bede Pozniej PAA ;*

Odnośnik do komentarza

Malusia witaj, ja stawiam na sernik z rosą :) Jak zostanie to do domu zabierzesz i będziesz miała na Nowy Rok :D

Dzisiaj Zuza lepsza, zęby to to na pewno nie są, ja je na kilometr wyczuwam. Ja takie zbiorowe imprezy zawsze ze spokoju wytrącają. Jak ma jedna nockę nie wyspaną, to wstaje później, w porze drzemki jest zmeczona, ale zasnąć nie może bo później wstała, nim wstanie z południowej drzemki to juz zaczyna sie pora popołudniowej, wiec znów marudzenie i tak w kółko ciągnie się to jak smród po gaciach, eh...

My Sylwestra spędzamy w trójeczkę :D Jakoś nie wyobrażam sobie mojego maleństwa na całą noc komuś zostawić, a poza tym chyba trochę już za stara jestem na takie bale całonocne, po prostu mi się nie chce.

Odnośnik do komentarza

marzen@ zaraz spisuję składniki i pędze do biedronki i zabieram się za robienie sernika z rosą oczywiście zrobię zdjęcie nawet jak nie wyjdzie ;)

A święta były okropne ;(
po prostu szkoda słów rodzina patrzyła i mówiła jaka to gruba jestem matka ciągle patrzyła ile jem jak coś chcieli mi podać to od razu nie bo ona nie je masakra jakaś musiałam się w pasie cisnąć ale nie wytrzymałam pojechałam do teściowej najadłam się "obrzarłam" i w domu nadrabiam ale wiem, że zaraz bede narzekac ze przytylam przed swietami wazylam 59 i mowie do M ze tyle waze a on do mnie " nie widac ;/ " dziecko mi nosili z reki do reki mała jest zmeczona rozstrojona ciagle chce na rece jest problem z zasypianiem bylo lulanie a teraz nie odpycha sie drapie bije piszczy placze az sie zachodzi i pada z tego placzu i zasypia nie chce smoka nic nie pomaga,ręce mi opadają a najbardziej szkoda mi dziecka z ręki do ręki ona przyzwyczajona do swojego łóżeczka a w święta jeździliśmy na zmianę do 3 miejsc i dziecko nie chciało jeść bawić się ciągle na rękach i taką lalkę z niej zrobili jeszcze dobrze nie weszłam już biorą pokazuję zleciało się nad nią 10 nowych osób no maskara jakaś..

NO I MAM NOWINE EMILCE WYCHODZĄ GORNE DWIE JEDYNKI I DWIE GÓRNE DWÓJKI także nie bawem będzie miała 6 ząbków.

Odnośnik do komentarza

Margeritka no jak wyjdą jej te ząbki razem będzie 6 ;) jestem taka jaka jestem z czasem mnie poznacie tylko przykro mi że nie mam wsparcia w rodzinie i M.. ale ja się za wezmę i schudnę i im pokaże że jestem czegoś warta może nie schudnę w tydzien czy dwa ale postaram się z całych sił.
A najgorsze było to że jeździliśmy z domu do domu w sumie na święta byliśmy w aż 4 domach w każdym inne otoczenie inne osoby i każdy brał ją na ręce podziwiał chciał usłyszeć jak mówi siedzi raczkuje ale EMI miała bunt i nic nie pokazała tylko była smutna i ciągle do mnie rączki wyciągała.

Wróciłam ze sklepu zakupy zrobione zabieram się za pieczenie ciasta.

KOCHANE ILE MOŻNA MIEĆ SUWACZKÓW?

Odnośnik do komentarza

Malusia sporo u was tych ząbków już. Ja za kolejnymi nie tęsknię, bo te dwa co Zuza ma to jej przez 3 miesiące wychodziły ::(:
Co do rodziny to szkoda gadać - co ich twoja (całkiem przyzwoita zresztą) waga obchodzi.

Nasze dzieciaki przechodzą teraz lęk separacyjny, więc takie wątpliwe "atrakcje" jak branie na ręce przez tysiąc obcych w sumie dziecku ciotek jest dla dziecka koszmarem. Zresztą nikt nie lubi czuć sie jak małpa w zoo. Ja staram się nie pozwalać po prostu zbyt wielu osobom brać mojego dziecka, no ale zbliżyć sie nie zabronię, pałą przecież nie odgonię. A oni nie rozumieją, że dziecko po prostu się ich boi.

A co do suwaczków to w sumie nie wiem, ale tu administratorzy nie robią raczej problemów :)

Odnośnik do komentarza

marzen@ dokładnie wiem o czym mówisz i u mnie tak samo z tym noszeniem.. ehh tak to jest jak się mieszka daleko od rodziny.. co do ząbków to moja nie płakała na te dolne jedynki w cale nawet nie wiedziałam kiedy jej wyszły przypadkowo mnie złapała za palca i poczułam ukucie sprawdziłam a tam na dolen dwie szpileczki ząbki się przybiły już teraz ma fajne takie wystające teraz czekamy na dwa górne już się przebiły jeszcze dwa czyli tak jeszcze z parę dni płaczu będzie ;)

Kurczę, ale zła jestem mam nadzieje, że mi ciasto wyjdzie mąki mi zbrakło i zamiast dwóch szklanek mąki dałam jedną kurcze moze wyjdzie..

Odnośnik do komentarza

Martynka jak tam po odwiedzinach troskliwego tatusia???
Edytka no no to bedzie szapansko czekamy na zdjecia w tych przebraniach:P:D
Malusia trzymam kciuki za sernik heh... nie mato jak dobra pamiec :P wiem cos o tym... Co do rodzinki to moja tez ma jakas dziwna obsesje na punkcie wagi i choc same grube jak krowy to mnie tez sie czepiaja ale z koleji moja siestra to wedlug nich koscietrup wiec nie wiadomo czego chca:/

Dziewczyny tak sie zastanawiam bo wasze maluszki raczkuja wstaja a moja Gabi nie tylko siedzi i turla sie po podlodze pelza do tylu a jak sobie rady dac nie moze to w placz i mam musi podac niuni albo ponosic na raczkach....

Gabriella
http://www.suwaczek.pl/cache/2bb3e08081.png

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/421_20120402_083300.png

Nasz dzien:29.09.2012:)
http://www.suwaczek.pl/cache/b371426883.png

Odnośnik do komentarza

eeedytka chłodzi mi się ciasto właśnie tylko się obawiam czy wyjdzie bo mąki mi zbrakło i dałam jedną szklankę zamiast dwóch.. no nic najwyżej się w domu zje tak zawsze człowiekowi wiatr w oczy jak chce zrobić ciasto dla kogoś.. ;) zazdroszczę Ci my razem już dawnooo gdzieś byliśmy od rodziny daleko mieszkamy a i finansowo troszkę kiepsko by wydawać pięniądze na lokale.. mamy jechać do szwagra oni mają dwójkę dzieci 4 letnia corke i 2 miesiecznego synka ktory karmiony jest piersia takze nigdzie sie nie wybieraja moze dojedzie tesc wiec bd wesolo ;) ale jeszcze to nie jest pewne..

Prymula każde dziecko rozwija się inaczej moja siedziec i raczkowac zaczela bardzo szybko bo od 5 mies a mowic zaczela dopiero w grudniu pierwsze slowo tata pare dni pozniej dada i teraz mowi tata,dada,amm,eee i sie smieje ;)

Odnośnik do komentarza

Prymula Marika też nie raczkuje :/ co prawda czasami uda się wstać, ale mnie się wydaje że ona nie będzie raczkować , tylko od razu chodzić, dwa dni temu jak D. ją wziął za ręce to zrobiła kilka kroczków :)

Malusia no na pewno serniczek będzie pyszny, szkoda że nie możesz nas poczęstować :( no ja z kolei nie mam problemu z kim zostawić Marikę bo i moi rodzice są chętni i teściowie :) i my często ją zostawiamy na noc i wychodzimy.

Marzena moja niunia też dużo gada :))) to jest takie słodkie!!!

Marika już śpi... :) grzeczne dziecko...
No przebierzemy się za hipisów, bo już kiedyś byliśmy na takiej imprezie o temacie "Lata 70' 80' " i mamy takie stroje a ekipa całkiem inna więc nikt nas jeszcze w tych strojach nie widział :)

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...