Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

witaminka wreszcie dobre wieści :) Kuruj się kobito bo 14 tuż tuż :oczko:

A ja dzisiaj tak źle spałam... Wczoraj też źle spałam, ale dzisiaj to już przegięcie było, nie dość że ciągle biegałam siku, to jeszcze nie mogłam się wygodnie ułożyć, wszystko mnie bolało, normalnie masakra. W dzień się dobrze czuję, ale noce to porażka :/

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pretka moja corcia wchodzi w rozmiar 50. Chociaz po porodzie mierzyla 51 cm, to dzis po pomiarach poloznej ma 49,5. w sobote jechalam szybko do sklepu kupic pare sztuk body, bo Noemi ma manie sikania w czasie zmiany pieluchy i robi to tak, ze nigdy nie damy rady zlapac w locie :lup: wszyscy mowili, ze nie mam kupowac duzo ciuchow 56, bo dzieciaki szybko wyrosna, a ja dokupowalam 50.

Joasia ja mialam robiony masaz szyjki- do najprzyjemniejszych to nie nalezalo, ale da sie przezyc.

Odnośnik do komentarza

Karim normalnie u mnie to samo, najlepiej mi się śpi na pół siedząco, co mi się uda zasnąć to zaraz siku muszę :( Powiedzcie mi dziewczyny czy Wy też polegujecie większość dnia? U mnie to wygląda tak, że chwilę coś porobię i brzuch napięty do granic możliwości więc się kładę na godzinkę, potem wstaję, znowu coś chwilę porobię i znowu leżę... Muszę Wam się przyznać, że od tygodnia z domu nie wyszłam bo zwyczajnie nie mam na to siły. Mały wstawiony w kanał, uciska szyjkę, że chodzę jak kaczka, zadyszka jak tylko ze schodów zejdę, wiązadła ponaciągane bolą i dziś jeszcze doszły pachwiny... Przepraszam, że tak marudzę, obiecuję, że to ostatni raz. Już mi się ryczeć chce od tego wszystkiego, jak jutro dostanę zgodę na cesarkę to nie wyjdę z gabinetu dopóki nie ustalimy dogodnego dla mnie terminu czyli na czwartek ( o ile będzie miał wtedy dyżur) no w każdym bądź razie chcę na jego pierwszym dyżurze rodzić koniec i kropka.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Solange pocieszyłaś mnie bo ja już nie pamiętam jak to z córcią było. Spakowałam do szpitala 4 komplety ubranek. 3 w rozmiarze 56 i 1 w rozmiarze 62. Mam bardzo dużo ciuszków w rozmiarze 56 a mało w 62 i potem znowu dużo w rozm. 68. Też pewnie będę jeszcze dokupować :)

Witaminko oby tak dalej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Pretko ja też tak mam, ale to normalne.

Tylko że ja mimo chęci nie mogę nic robić tylko leżeć. Więc gdy mam obstawę w domu to udaję że leżę i odpoczywam a jak wychodzą to staram się robić coś w miarę sił. Ale wczoraj robiłam babkę piaskową na 3 razy bo nie byłam w stanie zrobić wszystkiego od początku do końca. Najpierw rozpuściłam margarynę i tak mi się brzuch napiął że musiałam się położyć na pół godziny, potem ubiłam jaja z cukrem i powtórka z rozrywki. Normalnie w 20 minut i ciasto do piekarnika a wczoraj pobiłam rekord i normalnie półtorej godziny mi to zajęło.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Witaminko dziękuję za odpowiedź. Nawet się uspokoiłam :) Bałam się że będzie bardzo boleć, coś w takim stylu jak cewnikowanie pęcherza ale dłużej.
Dobrze że choroba mija! Teraz tylko czekać do poniedziałku :)

Solange
cos mi się pomieszało z tym balonikowaniem u Ciebie. Wczoraj juz mi się nie chciało szukać Twojego posta. O tym że masaż szyjki jest niemiły to słyszałam. W końcu jak położne sa bardzo mało delikatne to nie ma się co dziwić!

Pretko żal się ile chcesz. Po to tu jesteśmy by się wspierać. Ja mam tak samo jak Ty. Czego się nie chwycę, to za chwilę skurcze jak diabli i do tego niemiłosierne kłucie w szyjce. A dzisiaj to jest w ogóle masakra, bo zachciało mi się zakupów i latałam po mieście. Niby tylko kilka sklepów zaliczyłam ale dało mi to tak w kość że mam wrażenie jak bym w kopalni przez tydzień tyrała bez odpoczynku!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny żalcie się, żalcie, w końcu lekko nie jest!
ja wam powiem, że w sumie 8 miesięcy tak mi nie dało do wiwatu jak ten ostatni!

Jestem praktycznie unieruchomiona ze względu na ten cholerny ból w udzie, który jest rzekomo wynikiem ucisku, który zaczyna promieniować na plecy.
Mogę siedzieć, leżeć, ale chodzenie po prostu jest tragiczne. Skutki takie, że skurcze które już odczuwałam wcześniej po prostu zaniknęły, i się nie dziwię, bo ja się praktycznie mało co ruszam. Uczucie jest takie, że nie moge ciężaru ciała oprzeć na lewej stronie.Na szczęście nocki przespane, to chociaż tyle dobrego.

Cokolwiek robię, to na siłę, ale nie mogę przecież tylko z fotela na sofe i z powrotem bo w ogóle się nie ruszę.
Trochę coś porobię, co chwilę jakieś przerwy bo nie idzie dalej.
Jutro mam KTG, na które muszę jechać sama, więc już się boję, a w piątek lekarz. Liczę na konkretne decyzje.

I czasami już po prostu ryczeć mi się chce. A jak już osiągnęłam taki stan, to znaczy że mam powoli naprawdę dosyć. :(

http://lb1f.lilypie.com/wIEXp2.png

Odnośnik do komentarza

To widzę dziewczynki, że wszystkie ten sam wózek ciągniemy.... no ale pocieszające jest to, że to już naprawdę ostatnie dni. W ciąży z córcią nie było tak ciężko. Tamtą ciążę przeszłam całkowicie inaczej, lżej, jedyną rzeczą która mi doskwierała to były mocne kopniaczki hehe. No ale to było 6 lat temu, może to dlatego. Teraz w tej ciąży mam też sporo większy brzuch. W spodnie które nosiłam całą ciążę z Amelką teraz nosiłam tylko do 7 mies. potem już w nie nie wchodziłam. To może być przez większą ilość wód płodowych. Tak się przynajmniej pocieszam :) Ciekawa jestem co się jutro dowiem na usg... mam tylko nadzieję, że synek nie przekroczy 4 kg. Córka ważyła 3,5kg i chciałabym aby Oluś też tyle ważył.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Wy mnie dziewczyny nie straszcie, to moja pierwsza ciąża a już mam 30 na karku, a nie chcę poprzestać na jednym dziecku :oczko:

karolina gratulacje, wreszcie masz spokój :)

Monik i Pretka nie jesteście same, ja też już bym chciała urodzić.
Powiem szczerze że już mi się tak nudzi w tym domu z tego nic nierobienia, dziennie to samo, a na spacery też się nie wypuszczam bo jak już wspominałam chyba ze sto razy kręgosłup mi nawala i daleko nie ujdę :/

Właśnie w tym momencie dostałam smsa od kathi że mała śliczna i tylko śpi :) I że może jutro po południu uda się wrócić do domku :) I pyta czy jeszcze któraś się rozpakowała, więc jak by przeczytała nasze ostatnie posty gdzie lamentujemy że też chcemy a nie możemy, to by się pewnie uśmiała... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Jejq dziewczyny ja się już doczekać nie mogę kiedy ujrzę Bartoszka i go przytulę. Ten tydzień będzie koszmarny.

Moi mężczyźni korzystają z pogody i znowu są na przejażdżce rowerowej a ja gniję w domu w łóżku z globulkami w pochwie i się ruszyć nie mogę.

Już 16 raz przeglądam torbę do szpitala, przytulam się do ubranek maleństwa i się doczekać nie mogę. A tutaj ciągle czytam że kolejna trafia na porodówkę.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Nie marudzic kobiety! Nam i tak idzie niezle, dopiero 7 luty, a u nas juz tyle rozpakowanych. Z tego co sie orientuje, to zadna nie ma ciazy przenoszonej. Delektujcie sie ostatnimi dniami ciszy i spokoju bo potem caly swiat wywraca sie do gory nogami.
Wiem, wiem, ze latwo mi mowic, bo ja juz po, ale cieszcie sie kazda chwila i zapamietujcie kopniaki, bo niewiadomo kiedy znowu sie pojawia (i czy sie pojawia).

A ja dzis stanelam na wadze i spadlo mi 7 kg :D, a mija tydzien od porodu :D

Trzymajcie sie cieplo i glowa do gory :smile:

Odnośnik do komentarza

czesc drogie mamusie
gratulacje dla Kathi - no ty to jestes ekspres :P
Karolina - super ze juz po egzaminach!!

Solange - gratuluje spadkow - co do wagi - ja waze tyle co przed ciaza - przytylam tylko 7 kg... teraz sie boje ze spadne z wagi... no ale trudno - apetyt mam jak nie wiem... wpycham wszystko co moge ...
Co do ubranek - moja malenka tonie we wszystkim - mimo ze miala 51 cm - to dziecko z jej waga we wszystkim tonie... zacznie pewnie wyrastac w przyszym miesiacu - ale coz - u mnie w brzusku nie rosla - to teraz ma wiecej roboty :)

z innych nowin - minela moja cukrzyca - odstawilam insuline a cukry po jedzeniu wiekszej ilosci i nawet slodyczy sa dobre!! ufff chociaz jeden problem z glowy

byla dzis u nas polozna i ogladala pepek Asi - wszystko jest ok a krewka to puscila sie bo sie pepuszek odrywal... mam to pielegnowc, odchylac i odkazac... az calkiem odpadnie... jednym slowem uffff...

Asia zajada smacznie - tylko nie moge jej za bardzo dobudzic... wiec zjada do 2,5 -3 godziny - w nocy jest jeszcze gorzej... ale ponoc tak jest kiedy dzieci maja podwyzszona bilirubine... poki co z kazdym dniem jest wieksza i bielsza wiec jestem spokojna... pierwsza wizyta u lekarza w piatek...

a moj starszy syn oczywiscie chory - tym razem ma nasilenie alergii i skurcz oskrzeli - a przy alergii to byle infekcje sie chwyta - poki co ma wziewy przez tube wygladajaca jak fajka pokoju - no i czekamy czy infekcja sie rozwinie... jak nie to w czwartek do kontroli i antybiotyk... tak wiec tak jak stara zasada - male dzieci maly klopot :)

no ale popisalam - chyba wracam do formy :)
pozdrawiam i caluje!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Monik dzięki za informację :) Tylko szkoda że tak późno to wykryli.

Didianka no ja się obawiam tych ubranek bo mam prawie wszystkie na 62 a na 56 tylko 3 komplety. Najwyżej coś zamówię po porodzie w sklepach internetowych.
Fajnie że mała tak dużo śpi, ja mam nadzieję że mój bobas też da troszkę mamie odpocząć i wda się w brata który był aniołkiem do 6 miesiąca życia. Zdrówka dla starszaka i maluszka. A i dobrze że z pępuszkiem jest wszystko OK.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Nulka witaj z powrotem
Didanka super, że cukrzyca poszła w zapomnienie
Solange no to waga poleciała
No ulga, że egzaminy za mną jest ogromna, a ja przytyłam 16 kg i powiem wam mi jakoś nie śpieszno do porodu, jakoś mi smutno, że już z brzuszkiem sobie nie pochodzę a tak fajnie było, tak to szybko zleciało.

http://www.suwaczki.com/tickers/yuudyx8dwap5dajf.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbh371kg3s6bvu.png

http://s10.suwaczek.com/20081108560117.png

Odnośnik do komentarza

Amelko, u nas żeby cokolwiek tez trzeba niebylejakiej wiertary. Na szczęście mamy znajomego fachowca, który jakby co służy sprzętem ;)
U nas wszystko dokręcone i poprasowane i przygotowane. Ale własnie mi przypomniałyście, ze się miałam za nowa nocna lampka rozejrzeć. A byliśmy nawet w brico po drodze ze szpitala.

Tatiana, trzymam kciuki! Powodzenia i zdrówka dla Was!

Jomiro, witaj z powrotem. Dobrze, że problem z karmieniem już za Wami!

Ja trochę też się obawiam, jak to będzie po porodzie z pokarmem. Póki co ani siary a rozmiar biustu też jakoś nie skoczył (chociaż to podobno nie gra roli).

Solange, godzinami mogłabym patrzeć na te zdjęcia :) CUDNE!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...