Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam nowe Cycusiowe Mamucie - super ze nas coraz wiecej!

Kalinah- co do ekspozycji na gluten to Villanelle z tego co kojarze wprowadzila u swojej Lilii, mozesz ja spytac o zdanie.
Pani Dorota, WHO, polski komitet ds karmienia piersia i (zapomnialam konkretnej nazwy) amerykanska akademia - radza wylaczne karmienie piersia do konca 6mca, gluten w ok 9 mcu.
To najlepiej ma chronic przed celiakia.
A nowe badania o wczesnym wprowadzaniu malych dawek glutenu do diety - (ponoc) zostaly szybko przyjete w pl bez glebszej refleksji, przyjeto je tez we szwecji a inne kraje jeszcze nad tym "mysla".
Tyle mniej wiecej zapamietalam z netu, generalnie pediatrzy sa podzieleni na 2 obozy -za i przeciw ekspozycji. Sporo tego jest i w sumie mam jeszcze wiekszy metlik......

Magda - a ta kaszke manna- to z tego co wyczytalam 2-3g na 100ml plynu, kaszke ugotowac osobno odcedzic i wymieszac z jedzonkiem..

My poki co jestesmy na etapie kompletowania - a to sliniaczki a to lyzeczki, miseczki :)
Zaczne sama robic jedzonko, jak nie posmakuje to sloiczki :)

Krysiak- trzymam kciuki zeby cym predzej piers przestala bolec.. mi na zastoje to masaz pomaga i odciaganie..

Pozdrowionka dla was i milego niedzielowania! :)

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Jak bym miala mozliwosc to bym zapytala sie eksperta a tak to tylko na chlopski rozum podawalam mojemu dziecku produkty z glutenem i bez ale tak jak ktoras z dziewczyn pisala wczesna ekspozycja podobno chroni przed celiakia a jak by moje dziecko to mialo to nawet nie wiem co mozna by bylo jej dawac bo odchodza wtedy wszystkie produkty maczne i wele innych

A Ninnare jak sie sprawuje Ojlatum ja juz calkowicie odstawilam nie dziala wogole u mnie moze sie skusze na te kapiele w krochmalu jak skora Mai sie pogorszy znowu

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
Witam nowe Cycusiowe Mamucie - super ze nas coraz wiecej!

Kalinah- co do ekspozycji na gluten to Villanelle z tego co kojarze wprowadzila u swojej Lilii, mozesz ja spytac o zdanie.
Pani Dorota, WHO, polski komitet ds karmienia piersia i (zapomnialam konkretnej nazwy) amerykanska akademia - radza wylaczne karmienie piersia do konca 6mca, gluten w ok 9 mcu.
To najlepiej ma chronic przed celiakia.
A nowe badania o wczesnym wprowadzaniu malych dawek glutenu do diety - (ponoc) zostaly szybko przyjete w pl bez glebszej refleksji, przyjeto je tez we szwecji a inne kraje jeszcze nad tym "mysla".
Tyle mniej wiecej zapamietalam z netu, generalnie pediatrzy sa podzieleni na 2 obozy -za i przeciw ekspozycji. Sporo tego jest i w sumie mam jeszcze wiekszy metlik......

Magda - a ta kaszke manna- to z tego co wyczytalam 2-3g na 100ml plynu, kaszke ugotowac osobno odcedzic i wymieszac z jedzonkiem..

My poki co jestesmy na etapie kompletowania - a to sliniaczki a to lyzeczki, miseczki :)
Zaczne sama robic jedzonko, jak nie posmakuje to sloiczki :)

Krysiak- trzymam kciuki zeby cym predzej piers przestala bolec.. mi na zastoje to masaz pomaga i odciaganie..

Pozdrowionka dla was i milego niedzielowania! :)



Ninnare pocieszam-nie tylko Ty masz metlik-poki co to ja wogole nie mam wyrobionego zdnaia,ba nawet sie nie zaczytuje a nie szperam-ale wiem ze to musze czem predzej zmienic
my mamy debiut jedzeniowy za soba,juz "jedzonkowy okres" trwa lekko ponad tydzien;
narazie tylko w poludnie tzw.obiadek,juz doszlysmy do czterech lyzeczek :smile_jump:
noi juz Emilka wie jak smakuje ziemniaczek+kukurydza i marcheweczka:)
ja zaczelam od sloiczkowego jedzonka-poki co jestem zadowolona,Emilka chyba tez:D
cale szczescie cycus wciaz jest numer jeden:smile_jump: i powiem Wam szczerze ze te jedzonkowe karmienie tez mi sie coraz bardziej podoba-tylko ze daje troszke po nosie :sofunny: poki co nie wykreca nosa:sofunny: ale bywa troszke "intensywniej" :sofunny:


noi oczywiscie
rowniez chcialabym sie przywitac z Nowymi Cycusiowymi Mamusiami:usmiech:)
(ja niewiadomo czemu nie jestem regularna w pisaniu i w czytaniu tego watku-ale postaram sie poprawic:usmiech:)

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuski!
my dzis po zakupach - pojemniczki do przechowywania, miseczki, taka fajowa lyzeczka z silikonu- Majka juz sie z nia zaprzyjaznila-chciala cala zjesc :)
Kupilam tez jabluszko w sloiczku na wszelki wypadek zaparc pomarchewkowych ;p no i warzywka na targu i jutro bedzie wielkie gotowanie :)
Ale sie wczulam ;p
Nakrecilam sie strasznie musze przyznac, ciekawe jak Majutek zareaguje.
A co do tego glutenu... ja nie wiem sama co myslec...
Karmienie cycusiem ostatnio nam bardzo zle idzie - Majka placze przy kazdym karmieniu wygina sie na wszystkie strony z brodawka w buzi, zlosci sie, krzyczy, no bardzo ciezko jest mi ja nakarmic, nie wiem co sie dzieje. Do tego stopnia mnie to meczy, ze dzis stalam nieprzyzwoicie dluga chwile przy polce z mlekami w kartoniku-takimi gotowymi na jeden raz, kusilo mnie strasznie zeby dac Mai na noc....
Ale nie kupilam.

Patrycja - gratuluje!! :D A wasz obiadek ze sloiczka? I czy Emilka potrafi samodzieline usiasc?.. bo mnie to troche martwi.. Maja posadzona siedzi z podparciem.. gdzies wyczytalam ze dziecko powinno samo siedziec do karmienia....

Kalinah- a ty sloiczki czy sama robisz jedzonko?

Inka - to oilatum to tylko chwyt marketingowy.. nic nie pomaga.. druga butle koncze...tez krochmal wyprobuje.

Milej nocki Kochane! :*

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
my dzis po zakupach - pojemniczki do przechowywania, miseczki, taka fajowa lyzeczka z silikonu- Majka juz sie z nia zaprzyjaznila-chciala cala zjesc :)
Kupilam tez jabluszko w sloiczku na wszelki wypadek zaparc pomarchewkowych ;p no i warzywka na targu i jutro bedzie wielkie gotowanie :)
Ale sie wczulam ;p
Nakrecilam sie strasznie musze przyznac, ciekawe jak Majutek zareaguje.


udane zakupy:usmiech:
mi jeszcze kolezanka doradzila,zeby miec na wszelki wypadek sliweczke dla maluszka(to chyba na zatwardzenie tez)

ninnare
Patrycja - gratuluje!! :D A wasz obiadek ze sloiczka? I czy Emilka potrafi samodzieline usiasc?.. bo mnie to troche martwi.. Maja posadzona siedzi z podparciem.. gdzies wyczytalam ze dziecko powinno samo siedziec do karmienia....

tak,obiadek ze sloiczka
Emilka jeszcze nie ma krzeseleczka do karmienia(ale jest upatrzony:smile_jump:),siedzi sobie w foteliku samochodowym tym do 6 m-cy i wcina:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Moja tez nie siedziala jak jej zaczynalam wprowadzac inne produkty sadzaam ja wtedy w rogu kanapy zeby byla sztywniejsza szkoda ze nie wpadlam na pomysl karmienia w foteliku samochodowym Ja tez podawalam sloiczki bo Maja za nic w swiecie nie chciala jesc tego co ugotowalam ale za to teraz nie chce jesc sloikow i wcina tylko to co ugotuje dla nas przez to gotuje prawe bez soli i pieprzu

Ninnare my wrocilismy i zaczyna sie ze skora robic to co poprzednio zobaczymy jak zmienimy mieszkanie moze tam woda lepsza

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

Ninnare-ja zaczelam od słoiczków,moze bede gotowac, ale póki co-gotowe jedzonko
w zasadzie nawet lekarka mi tak doradziła
był taki okres ,ze maly tez mi sie krecil przy jedzeniu, zaczynal plakac, nie wiem moze mial mniejsza potrzebe jedzenia, bo to bylo pare m-cy temu a pierwszy ząbek ma teraz, jakos przetrwałam
teraz ma tak,ze w dzien je mało, nadrabia wieczorami i w nocy niestety, jak go połozę wieczorem to sie wybudza, ze 2-3 razy co pół godz.-godzine, potem spi trzy godziny, potem znów pobudka co dwie
nie wiem o co chodzi, kiedys spał ładnie, budzil sie 1-2 razy, teraz zas cos sie odmienilo, wprawdzie uznana lekarka mówi, ze wbrew poradnikom akurat wieczorem powinien jesc bo pokarm jest najbardziej kaloryczny, ale nie jest mi to na ręke, dobrze ze nie pracuje -to jakos funkcjonuje bo potem to nie wiem jak to bedzie, mam nadzieje,ze sie poprawi i ze wybuidza sie przez ząbki, bo juz w nocy to duzo nie je

Odnośnik do komentarza

Rachotka - witamy w klubie!

Inka - mam nadzieje ze bedziecie mieli lepsza ta wode..

Patrycja - super ze dochodzicie do 4 lyzeczek!!

Kalinah - rozumiem Cie, moja tez w nocy czesto je, tez sie ciesze ze nie pracuje bo byloby cieeezko..

Wczorajszy debiut - hm.. wszystkiego zjadla prawie (!!) lyzeczke...
myslalam ze bedzie lepiej, mielismy ubaw z Lubym miksujac 1 ziemniaczka, potem 1 marchewke i 1 pietruszke, pakujac to do pojemniczkow, porcyjke do miseczki na biezaco, ubieranie Majutka, zabezpieczanie terenu, a potem - cos tam w buzce wyladowalo, ale generalnie Majeczka dala popis nieszczesliwego dziecka ktoremu pakuja jakies paskudztwa do buzi.
No jeszcze nie widzialam zeby taki szkrab az TAK sie krzywil!
Nawet raz zrobila tak khee khee jakby miala wymiotowac..
Ale z tych jej min mielismy taki ubaw ze hej!
Mam nadzieje ze dzis pojdzie lepiej.

Pozdrowionka Mamuski!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare
Rachotka - witamy w klubie!

Inka - mam nadzieje ze bedziecie mieli lepsza ta wode..

Patrycja - super ze dochodzicie do 4 lyzeczek!!

Kalinah - rozumiem Cie, moja tez w nocy czesto je, tez sie ciesze ze nie pracuje bo byloby cieeezko..

Wczorajszy debiut - hm.. wszystkiego zjadla prawie (!!) lyzeczke...
myslalam ze bedzie lepiej, mielismy ubaw z Lubym miksujac 1 ziemniaczka, potem 1 marchewke i 1 pietruszke, pakujac to do pojemniczkow, porcyjke do miseczki na biezaco, ubieranie Majutka, zabezpieczanie terenu, a potem - cos tam w buzce wyladowalo, ale generalnie Majeczka dala popis nieszczesliwego dziecka ktoremu pakuja jakies paskudztwa do buzi.
No jeszcze nie widzialam zeby taki szkrab az TAK sie krzywil!
Nawet raz zrobila tak khee khee jakby miala wymiotowac..
Ale z tych jej min mielismy taki ubaw ze hej!
Mam nadzieje ze dzis pojdzie lepiej.

Pozdrowionka Mamuski!

hejka
witamnowe mamusie:)
ninnare może za dużo pietruszki!!! Ja jak Bartusiowizrobiłam pierwszą zupke idałam dużo pietruszki to też mi nie chciał tegojeśc jak na nastepny raz dałam mały kawałae na całą marchewkw icałego ziemniaczka to wcinał aż mu sieuszka trzesły:)) wypróbuj może nie smakujemu pietruszak a wiadomo że marchewka bardziej słodka jest.

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Heej :)

Agulaf - dzieki ,wyprobuje, moze to to :)

Dzis wymieszalam pol lyzeczki marchewki i pol ziemniaczka - slabo chciala, karmienie wyglada tak ze ja rozbawiam az rozdziawia paszcze i wsuwam lyzeczke, jak Majka zamyka buzke i spostrzega co sie stalo to od razu wykrzywienie caalej buzi i jakby sie dlawila/chciala wymiotowac.
No to dodalam do tego mleczka az zrobilo sie rzadkie, i wtedy mniej sie dlawila.
I takim sposobem "wlozylam w nia calosc..
Rewelacji to nie ma.

Magda- super ze Michalek pol sloiczka na raz! :D

Kupie jej jakas kaszke i bede dawac na wieczor - co o tym myslicie? I jaka na poczatek? Ryzowa..?

Pozdrawiam i spokojnej nocki Mamuski!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

ninnare
Heej :)

Agulaf - dzieki ,wyprobuje, moze to to :)

Dzis wymieszalam pol lyzeczki marchewki i pol ziemniaczka - slabo chciala, karmienie wyglada tak ze ja rozbawiam az rozdziawia paszcze i wsuwam lyzeczke, jak Majka zamyka buzke i spostrzega co sie stalo to od razu wykrzywienie caalej buzi i jakby sie dlawila/chciala wymiotowac.
No to dodalam do tego mleczka az zrobilo sie rzadkie, i wtedy mniej sie dlawila.
I takim sposobem "wlozylam w nia calosc..
Rewelacji to nie ma.

Magda- super ze Michalek pol sloiczka na raz! :D

Kupie jej jakas kaszke i bede dawac na wieczor - co o tym myslicie? I jaka na poczatek? Ryzowa..?

Pozdrawiam i spokojnej nocki Mamuski!

Ninnare ja tez juz dwa razy dalam malemu kaszke. zaczelam od najzwyklejszej mleczno-ryzowej. Chyba taka na poczatke najlepsza. Niestety my odpuscilismy na razie kaszke wieczorna, bo Michał zle po niej spal. Budzil sie co chwila. Kaszka bedzie chyba na sniadanie.

Odnośnik do komentarza

Brawo Majajulka podziwiam takie osoby jak ty moja Maja wytrzymala na cycu 8,5 miesiaca i zrezygnowala sama chyba za trudno bylo jej juz ciagnac

Ninnare nie wiem co powiedziec ja zaczynalam od sloikow i Majce az sie uszy trzesly a jak jej cos ugotowalam wydawalo mi sie ze duzo lepsze od sloika to ona krzywila sie i plula A kaszki ja kupowalam polskie do ktoregos miesiaca a potem kupowalam jej cow & gate ale trzeba je mieszac z mlekiem i sa niezle nadal je wcina

Unfortunately, my daydreams about being skinny are always interrupted by the sound of my own chewing.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57644.png

Odnośnik do komentarza

krysiak
Słyszałam, ze słoiczki są bardziej polecane, niż warzywa z targu pryskane różnymi świnstwami i zawierające pestycvydy. Podobno jeśli gotuje się niemowlakowi samemu, to tylko z warzyw z własnego ogródka lub z upraw ekologicznych

tez tak słyszałam...
i ze nie mozna dzeicku wmuszac, ma jesc tyle ile ma ochote i co chce, dany składnuik pozywienia
ja natomiast prówbowalam troche wiecej dawac niz moj Robercik chcial, teraz bede tyle ile chce

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ninnare
Wczorajszy debiut - hm.. wszystkiego zjadla prawie (!!) lyzeczke...
myslalam ze bedzie lepiej, mielismy ubaw z Lubym miksujac 1 ziemniaczka, potem 1 marchewke i 1 pietruszke, pakujac to do pojemniczkow, porcyjke do miseczki na biezaco, ubieranie Majutka, zabezpieczanie terenu, a potem - cos tam w buzce wyladowalo, ale generalnie Majeczka dala popis nieszczesliwego dziecka ktoremu pakuja jakies paskudztwa do buzi.
No jeszcze nie widzialam zeby taki szkrab az TAK sie krzywil!
Nawet raz zrobila tak khee khee jakby miala wymiotowac..
Ale z tych jej min mielismy taki ubaw ze hej!
Mam nadzieje ze dzis pojdzie lepiej.Wczorajszy debiut - hm.. wszystkiego zjadla prawie (!!) lyzeczke...
myslalam ze bedzie lepiej, mielismy ubaw z Lubym miksujac 1 ziemniaczka, potem 1 marchewke i 1 pietruszke, pakujac to do pojemniczkow, porcyjke do miseczki na biezaco, ubieranie Majutka, zabezpieczanie terenu, a potem - cos tam w buzce wyladowalo, ale generalnie Majeczka dala popis nieszczesliwego dziecka ktoremu pakuja jakies paskudztwa do buzi.
No jeszcze nie widzialam zeby taki szkrab az TAK sie krzywil!
Nawet raz zrobila tak khee khee jakby miala wymiotowac..
Ale z tych jej min mielismy taki ubaw ze hej!
Mam nadzieje ze dzis pojdzie lepiej..


Gratulacje debiutu :usmiech:
my tez przy pierwszej probie mielismu ubaw z malej,a ona bidulinka tak samo jak Maja miala odruch wymiotny:D





ninnare
Dzis wymieszalam pol lyzeczki marchewki i pol ziemniaczka - slabo chciala, karmienie wyglada tak ze ja rozbawiam az rozdziawia paszcze i wsuwam lyzeczke, jak Majka zamyka buzke i spostrzega co sie stalo to od razu wykrzywienie caalej buzi i jakby sie dlawila/chciala wymiotowac.
No to dodalam do tego mleczka az zrobilo sie rzadkie, i wtedy mniej sie dlawila.
I takim sposobem "wlozylam w nia calosc..
Rewelacji to nie ma.

moja juz sie nauczyla "pluc" jedzonkiem,jeszcze jej do buzi nie wsadze a ona juz pluje :smile_jump:co za dziecie:D
wczoraj sprobowala dac jej mango ktore jest od 4m-ca* (bo akurat to znalazlam w sklepie,a ze sklep maly wiec duzego wyboru nie bylo) a Emilia ledwo co wcisla pol lyzeczki-podejrzewa ze nie byla wogole wtedy glodna-a mamusia myslala,ze jak sie mamusi umyslalo to pojdzie po mamusi mysli:D a tu guzik:smile_jump:


*jak narazie to wszystko daje jej od 4 m-ca:usmiech:

****
witajcie Nowe Mamusie Cycusiowe:Cherlipanii:


:usmiech:Milego czwartku:usmiech:

Odnośnik do komentarza

Zadko zagladam,bo ostatnio jakos brak czasu wszystko w biegu....

inka_80
No na szczescie ja to nie wiem co to jest zastoj w piersi ale pamietam jak mojej siostrze sie robily nie wiedziala co ze soba zrobic Ale za to wiem co to jest kolka trwajaca przez 5 miesiecy trzeba przezyc niestety
A co do jedzonka to akorat bylam w polsce jak maja skonczyla 5,5 miesiaca i moja siostra bardzi chciala ja karmic lyzeczka izaczelo sie od zup w sloiczkach potem doszly kaszki i deserki ale Mai to bardzo smakowalo i jak widziala sloik to az sie trzesla z radosci

Misia a jak to jest wrocic do maciezynstwa po kilkuletniej przerwie?

powiem ze jest tak jakbym pierwszy raz byla mama...niby cos sie na ten temat wie ale nie zawsze czlowiem jest wszystkiego pewny na 100%.Ucze sie wszystkiego na nowo....ale fajnie jest znowu miec takiego maluszka w domku...Czasami nie jest lekko ale jakos dajemy rade....

ja wprowadzilam nowe posilki w piatym miesiacu...u syna musiala byc kaszka i to butla 250 ml takze opakowanie bobovita starczalo na dwa dni....u corki bylo inaczej do 15 miesiecy ciagnela cyca i jadla praktycznie to co my tylko patrzylismy czy nie ma jakis skutkow....ale nic jej nie bylo....Jak tylko ktos ruszyl sie z jedzeniem to ona juz dziobka otwierala i tez chciala...kaszy nie lubila nawet lyzeczka nie chciala jesc...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

krysiak
Słyszałam, ze słoiczki są bardziej polecane, niż warzywa z targu pryskane różnymi świnstwami i zawierające pestycvydy. Podobno jeśli gotuje się niemowlakowi samemu, to tylko z warzyw z własnego ogródka lub z upraw ekologicznych

Tak, te warzywa byly z eko uprawy.

Majka jakos nadal sie krzywi, wczoraj to prawie nic nie wziela do buzi, dzis kupilam jej kaszke i powtorka z rozrywki - co jej dotkne lyzeczka do ust to krzywi sie jakby miala wymiotowac, mimo ze nic nie zjadla :D
Bedziemy probowac powolutku dalej :)

Pozdrowionka Mamuski!

http://www.alterna-tickers.com/tickers/786895.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...