Czy twój facet opuszcza klape w ubikacji???

[pbmarys]

a ja rowniez zaznaczylam odpowiedz na TAK wiec nie mam co narzekac :) mi czasem zdarza sie nie opuscic klapy w kibelku :P Wiec nie wiem jak to jest :)

[KATARZYNKA78]

Mąz tak ale 4 letni syn nie:(

[madlene]

moj opuszcza tak samo synek. ale musialam oboje tego nauczyc. przy spuszczaniu wody bakterie rozpryskuja sie po calej toalecie. niesmaczna to mysl jesli pomyslec o recznikach w ktore wycieramy twarze i rece po umyciu.

[martab0]

Italy

a moj tak....hihihi...i powiem wam pewna historie....wiec moj misiu jak kupowal kibelek wymyslil sobie ze on chce taka klape ktora powoli sie opuszcza...ze niby tak lepiej ....itp....no i tak sie do niej przyzwyczail ze ostatnio jak bylismy u znajomych to zapomnial ze moze nie wszyscy maja takie same i zamiast ja delikatnie zamknac po prostu puscil ja wolno i sie polamala ....

hahah my tez mamy taka klape w jednej toalecie chyba dletego opuszcza, za to na dole tez juz raz polamal wiec teraz stwierdzil ze nie bedzie opuszczal!!! chyba musimy kupic druga wolno opadajaca:)

[AgaiLila]

Moj chyba nigdy nie zostawil podniesionej. Ale za to nigdy tez nie chce mysc kibelka

[dorotea72]

Anulka

u mnie nie opuszcza, bo nie musi...wszyscy siusiają na "siedząco"

my też nie opuszczamy ale synek jak zobaczy że jest podniesiona to z zapałem opuszcza:)

[Dusiula]

U mnie nie wcale jej nie podnosi, gdyz oddaje swoje sprawy na siedzaca...wiec klopot z glowy

[AnnD]

Mój nie opuszcza i bardzo mnie to denerwuje.

[mamma]

Tak ........Nie mamy takiego problemu:)

[anusiaelblag]

Moj tez nie opuszcza i strasznie mnie to drazni a on nie widzi w tym nic dziwnego. Dla niego to normalne:)

[lalila]

Raz opuszcza, a raz nie opuszcza. Ciekawe od czego właściwie to zależy:)?

[magpie]

On nie opuszcza a ja nie podnoszę i jeszcze się nie zdarzyło, żeby któremuś z nas to przeszkadzało :))

[alicjak29]

Zawsze opuszcza spróbowałby nie:))

[Gość agula7777]

Mój raz opuszcza,a raz nie..

[krusia30]

Mój na szczęście opuszcza!!Kilka razy dość ostro i stanowczo przypomniałam i w końcu zadziałało!!

[mogilka]

nie opuszczał, ale wywalczyłam :)

[kiki13]

Mój opuszcza

[Aguu]

Nie podnosi

[Margaretka83]

I tak i nie.Jak se mężulo przypomni to klapę opuści,a jak nie, to nie.Ja zawsze go o to upominam.

[kamka88]

na szczęście tak:)

[Amelka85]

Moj na szczescie opuszcza:)

[malena1307]

Mój opuszcza. wychowały go współlokatorki na studiach

[Gość renkak]

niech tylko spróbowałby nie opuszczać... xD

a tak serio, opuszcza sam z własnej, nieprzymuszonej woli :)

[askasam]

Mój nie opuszcza ale nie robię z tego kwestii.Bardziej moja córka- strasznie porządnicka panna:))

[adolka]

A to ci wątek :)

Mój mężuś oczywiście nie opuszcza klapy... Ale jak zwrócę mu uwagę to idzie i robi porządek.... ech...