Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

kolorek- a ja bym poszła w kierunku takim- co Ty jesz?? Może ogranicz się do jedzenia mięsa gotowanego, warzyw gotowanych póki co. Żadnego mleka i jego pzretworów, owoców cytrusowych (bananów również) , z pieczywem ostrożnie też. Ja jak przyszłam ze szpitala pierwsze co nażarłam się zupy zabielanej i naleśników, poprawiłąm bananem i w nastepnej kolejności biegłam po telefon i dzwoniłam do pediatry.
Poza tym na początku to jest taka szarpanina- dzecko ma skoki żywieniowe co jakiś czas i jest w kółko głodne, Tobie wydaje się, że pokarmu mało, no mało- fakt, bo musi produkcja nadążyć za popytem , co trochę trwa. Po prostu nie nastawiaj sie na bycie piękną żonką i nie przyjmuj gości- wskocz do łózka dziecko do piersi i karm. Ja karmiłąm na leżąco na boku i karmiłam długo - do półtora roku Igi.
Jeśli w domu masz suche powietrze i nie karmisz za często to być może dziecku potzrba łyżeczkę wody co jakiś czas (albo podawać pierś faktycznie częściej) .

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

truska
A tak odchodząc od tematu macie konto na facebooku ? :yo_man:

Ja mam :)

truska
Monika zawal miala?

jeszcze nie ale w każdej chwili może mieć, nie mogą jej serca uspokoić :/ mimo, że non stop podaja leki, leży na sali intensywnego nadzoru pod monitorami,zaczęły jej drętwieć nogi, prawie cały czas śpi, a to niedobrze bo ma cukrzycę i boją się że się nie obudzi w tym stanie:/ byłam ją wczoraj odwiedzić, wyszłam stamtąd chora:/ jestem dobre myśli, mam nadzieję, że jeszcze niejedną kawkę razem wypijemy.
Eh...
truska ciesze się że operacja się udała i oby wszystko było dobrze :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Juna
Odciąganie mleka nie jest dobrym pomysłem żeby sprawdzić czy mleko jest tłuste. Najbardziej tłuste jest to co na początku leci ,czyli własnie to co ściągamy, a później jest bardziej wodniste. Przy karmieniu piersią nie ma potrzeby przepajać, wszystko jedno czy tłuste mleko czy nie.

Juna
Pierwsze krople to wodniste jest, później leci tłuste, a na koniec znowu wodniste. Tak mi tłumaczono w szpitalu i tak było u mnie. Odciagałam pokarm do prawie pustych piersi i sprawdziło się u mnie:smile:.

No tak, bo ostatnio zrozumiałam z twojego postu, że jest odwrotnie ;)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Mama_Monika - A bo się tak nie do końca wyraziłam :wink:.
Sens miał byc taki, że z tym odciąganiem to może być różnie w sensie oceny tłustości mleka:smile:.
Teraz trend jest taki, żeby nie przepajać dzieci i np. w szpitalu traktują to jako grzech wielki a wydaje mi się, że podając dziecku kilka kropel wody nie zaszkodzimy mu a można się przekonac czy pomoże. Wszelkie herbatki są chyba dopiero od 2. miesiąca życia dziecka.

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

truska
Monika to wyslij mi zaproszenie , bo Monik o twoim nazwisku jest bardzo duzo QUOTE]

hehe no tak ;)
już wysyłam

Juna
A bo się tak nie do końca wyraziłam :wink:.
Sens miał byc taki, że z tym odciąganiem to może być różnie w sensie oceny tłustości mleka:smile:.
Teraz trend jest taki, żeby nie przepajać dzieci i np. w szpitalu traktują to jako grzech wielki a wydaje mi się, że podając dziecku kilka kropel wody nie zaszkodzimy mu a można się przekonac czy pomoże. Wszelkie herbatki są chyba dopiero od 2. miesiąca życia dziecka.

juz powyżej 1mca są.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, wczoraj jej masowałam brzuszek i ogrzewałam suszarką :) uspokajała się... wyczytałam to w necie i spróbowałam... naprawdę działa :)

Kupiłam dla siebie herbatki i pije, może jej to pomoże... bo niby na wszystkich pomagaczach na takie boleści pisze że można ale od 1 miesiąca... nie wiem, może nic by jej w sumie nie zaszkodziło. generalnie rzecz biorąc wczorajszy wieczór był spokojny :) o 17 zaczęłam masować jej brzuszek, potem cyc i spała. obudziła się, kąpiel i cyc... i znowu spała :) o 3 się obudziła na cyca i do teraz śpi... takie wieczory to bajka normalnie :) moja dzielna Małgosia...

mam nadzieje że dzisiaj też nam się tak uda, oby nie bolał jej brzuszek.

co do jedzenia - w te pierwsze dwa dni oprócz takiego "szpitalnego" jedzenia wypiłam szklanke mleka, w drugi dzień zjadłam płatki z mlekiem... i mała wariowała... wczoraj odpuściłam to mleko, może jej szkodzi? wczoraj była grzeczna... kurde juz chyba nie tkne mleka :P
gdyby tak człowiek wiedział co ma robić... eh
ogólnie to boje się jeść cokolwiek żeby niuniu nie zaszkodzić, jem to co w szpitalu no i zaopatrzyłam sie w witaminki dla kobiet karmiących...

a co do facebooka... ja też mam konto :) facebook, nk... takie tam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-47545.png

Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...


Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię. Zanim się urodziłaś - kochałam Cię. Nim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Odnośnik do komentarza

mtonka trzymam kciuki!
kolorek no to pięknia Gosiunia sobie radzi, oby tak dalej!
A z mlekiem uważaj, lepiej jeść przetworzony nabiał np. jogurcik, serek itp. i to też od czasu do czasu - skaza białkowa szaleje! poza tym mleko krowie jest ciężkostrawne bardzo.
Bardzo dobry pomysł z tym, żebyś ty piła jakąś heratkę - BRAWO!
kolorek daj namiary na PW na siebie do nk i fcb :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

mtonka
A moze warto sprobowac herbatke koperkowa...

U mnie cisza, w nocy zlapaly mnie bole ibrzucha jak na okres, teraz wszytsko uspokoiło sie. Jutro poprosze o kciuki umowilam sie z polozna na 15sta w szpitalu.

mtonka - własnie pije herbatkę koperkową, jej narazie nie daje... no ale i tak na nią przejdzie więc jest spoko...
bidulka, jeszcze się męczysz ale już niedługo... :)
ja w dzień-noc porodu właściwie... miałam tak - leżymy sobie z mężem w łóżku, oglądamy film... a ja mówie : brzuszek mnie boli jakos :)
(a to się już zaczynało... :P o czym nie miałam pojęcia, myślalam że to tylko taki pobolewający brzuch)... 2 godziny potem zrobiło się pode mną mokro, wstałam i znów chlusss... i szok :P
potem znów te bóle, regularne, coraz mniejsze odstępy... masakra, myślalam że umrę :D
a na sali porodowej chciałam zeby mnie zabili !!:36_19_2: hehe poród trwał 9h, 45 minut bez znieczulenia... makabra :36_19_2:
ogólnie... to wiem że masz to juz za sobą, ale ja pierworódka byłam w szoku że tak nic praktycznie się nie dzieje a to nagle JUŻ!!

Dołączam zdjęcie mojego szczęścia :)
też tak macie że wydaje się wam że wasze cudo jest najpiękniejsze??
mi się nie wydaje, ja to WIEM!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-47545.png

Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...


Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię. Zanim się urodziłaś - kochałam Cię. Nim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć...

Odnośnik do komentarza

Kolorek faktycznie śliczna :) ale slodkości pokazałaś

dziewczyny, nie potrzebujecie kurteczek plaszczyków na około roczną dziewczynkę?
mam 2 do sprzedania, w USA kupiłam, ładne
takie

A moje laski grype żołądkową mają, wymiotowały wczoraj cały wieczór. dzisiaj na szczęście dużo lepiej, ale lekarz powiedział, że gdyby nie szczepienie na rota to pewnie w szpitalu byśmy wylądowali

Odnośnik do komentarza

kolorek- słodziutka jest to fakt. A na moją jak spojrzę nawet dzis to bym zjadła ze smakiem :) Nie jedz nic mlecznego- białko, laktoza nie polecam.
bonarek- Iga miałą biegunkę dwa dni, dzis już spokój, mam nadzieję, że jej przejdzie. A u mnie w szkole koleżanka miała takie przeboje, że musiała do domu iść wczoraj, więc może faktycznie jakis syf znowu jest.
mtonka- no to bierz sie dziewczyno do roboty :)

My jutro z męzusiem do roboty. Iga do mojej mamy. Trzymajcie kciuki za mnie-przyjeżdża klient konia oglądać . po pierwsze to muszę kobyłę pod siodłem pokazać, a siodła nie widziała ponad pół roku, nie wspominając już o jeźdźcu, więc może być ciekawie. A drugie kciuki za to by się sprzedała - za dużo tych koni i jak do nich jade to nei wiem w co mam ręce włożyć.

http://images35.fotosik.pl/1258/add1efbb5f5b6bdd.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/73659549d2.png

Odnośnik do komentarza

Kolorek śliczna Niunia, buziaczki dla Was, mam nadzieję, że już się unormowało i Malutka nie płacze, my na kolki dawliśmy infacol, herbatkę rumiankową też ale marnie pomagała, masaże itp.
Truska zdrowia dla Teściowej.
Mama_Monika zdrówka dla Babci.
Mtonka czekamy z niwcierpliwością na Maluszka:36_1_21:
My jutro idziemy do szpitala, w pn. cystografia i mam nadzieję, że wyjdziemy. Trzymajcie kciuki, żeby było dobrze bo ja się strasznie boję jak Ola to zniesie itp.:ehhhhhh:
Też mam konto na facebooku ale jakoś nie mogę Was poodnajdywać:nie_mam_pojecia:
Miłego weekendu.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

dzień dobry.
Agula dzisiaj na zabiegu pewnie z Olą - trzymam kciuki w takim raziw i za Ciebie też mtonka, szybkiego rozwiązania! ;)
kolorek twoja corcia jest śliczniusia, zresztą jak obejrzałam zdjęcia, to Ty cud miód dziewczyna jesteś hehe więc ma po kim być tak uroda :)
truska jak teściowa się czuje?
Moja babcia musiała w sobotę zostac poddana zabiegowi kardiowersjii, bo niestety same leki nie dawaly żadnej poprawy, strasznie sie bałam, bo to już jest sędziwy wiek, więc ryzyko ogromne, na szczęście babcine serducho po wyłączeniu zabiło ponownie i się unormowało, także oby już wszystko dobrze było. W tym samym dniu ten sam zabieg miała robiony kobitka co z moją babcią na sali leżała i nie przeżyła, nie udało się serca włącyć, nie załapało i zmarła, także babcia miała duuużo szczęścia.

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Monika tesciowa prawdopodobnie dzisiaj wyjdzie ze szpitala
ale boli ja codziennie glowa
siedzy na lekach
ciekawe kiedy ją przestanie bolec.

Kardiowersja podobno nie jest takim najgorszym z zabiegów
więc nie martw się na zapas.
Choc w sumie ja się nie znam
tak mi mój Michal powiedzial:phone:
Dobrze ze juz jest po.

Nie wiem czy zajrzy tutaj jeszcze mtonka
ale dzisiaj ma się stawic w szpitalu

agula daj znac po

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...