Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Myszka zazdroszczę tego baseniku . Moj jest taki mały że nawet sie nie poloze , moze moje udko jedno by sie zmiesciło hahhaha.

umieram taki upał!!!

Na obiad szybkie spagetti.:hahaha:

Amisia to jak taka wyglancowana to do m niech sie nacieszy hahahaha.

JA też zapraszam nad morze. Mam do morza jakies 10km.

Roksia ja tez walczę z praniem dziś, ale dla malej już wyprałam wszystko.

buziam brzuchatki

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

IdeaOj,kochana!Uwierz,że gdybym tylko miała możliwość,to już bym tam u Ciebie siedziała:hahaha:

A ja dalej pranka nie nastawiłam:36_2_12:
Muszę najpierw sobie posegregować rozmiarami....myslę,że narazie wyciągnę takie do rozmiaru 62,nooo,góra 68.A resztę dalej będę trzymać schowaną,bo jakbym tak miała wszystko naraz, to bym się w tym zakopała!

PatreenaNo basenik super,ale roboty przy nim od cholery:leeee:
No i to,że już na prawdę trzeba być cały czas koło dzieci,gdyż jest niebezpiecznie...

RoksiaTaki już mam śmieszny charakterek,że nie potrafię cały czas tak samo wyglądać,lubię non stop coś zmieniać:hahaha:
Mój K. się nawet śmieje,że chyba żaden z jego kumpli nie ma tak dobrze jak on,gdyż co rusz ma inną kobietę obok siebie w łożku:hahaha:
Raz czarna,raz blondynka a innym razem rudzielec:D
No i oczywiście już czekam aż urodzę,aby znów się na rudo zrobić!hehehe
Jakaś taka wariatka ze mnie!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

myszka to super!faktycznie, twoj maz ma urozmaicenie...podziwiam twoj charakter...i zapewne silna osobowosc!ja boje sie takich zmian...jak blond zaczelam dobre 15 lat temu to tak zostalo!:smile_move:
patreena zazdroszcze morza!jeszcze blizej niz idea!!!:36_3_8:

ja juz wyprasowalam ciuszki, tez jescze nie wszystko...i te najmniejsze jak narazie...co powinno sie przydac po narodzinach maluszka:36_1_1:

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

hejo

Amisiu nie denerwujesz mnie i dziękuję za motywację. Niestety praca stoi. Jutro na 100% zaczynam poprawki. Poza tym nie wiem czy pisałam, ale chyba tak, że jednak anulowali ten egzamin, więc czeka mnie dodatkowy wysiłek :kiepsko:
Rozbawiłaś mnie z tym wyglancowanym spodem :)

Idea rezerwuję na przyszły rok spotkanie z Tobą. W sierpniu wybieram sie na 2 tyg. do Jarosławca :)

Myszko widziałam zdjęcie na NK, zazdroszczę. Chętnie weszłabym na chwilę choć do wody.
Mam dziś znów spuchnięte nogi, łeee

Roksiu ja już 3 czy 4 prania zrobiła, ale czekają na prasowanie czytaj na michała.
mam zamiar w tygodniu pakowac torbę, bo generalnie sporo z potrzebnych mi rzeczy juzmam
12 jadę do gina to zapytam o poród w wodzie i czy ma sens jechać do szpitala dopytac co i jak.
z Paolka poszłam dopiero w dniu porodu i było super, ale teraz w ogóle inaczej podchodzę do porodu...

Odnośnik do komentarza

Witam sobotnio :)

Puszku - no to za rok widzimy się z naszymi pociechami :)- super już się cieszę !

A ja wczoraj zaliczyłam Jarosławiec - było super, fakt, że po drodze łapały mnie skurcze, ale się nie dałam, zaliczyłam aptekę i no-spę i przeszło.
Rybka była smaczna mniam, odwiedziliśmy znajomych i oczywiści plażę :). Mój M sobie popiwkował więc wracałam 6-metrowym sprinterem do domu :) Dałam radę, a tu kilka obiecanych fotek z nad morza :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Puszek - trzymam za Ciebie kciuki!!! Dasz radę kochana!!! czytałam o tym anulowanym egzaminie!! można się wściec!!
Bądź jkednak twarda i nie poddawaj się!! Już niedługo czeka Cię nagroda!!

Idea - super foty! Ja też chcę nad morze!! buuuu....
I tak sobie na Ciebie patrze i mam wrażenie, że Ci brzusio nisko siedzi i widać, że godzina "0" jest coraz bliżej!!!

Dzisiaj jestem szczęśliwa, bo właśnie się dowiedziałam, że przyjęli mi artykuł do publikacji!!! :cherli3: Z tej okazji chyba się upiję....soczkiem pomarańczowym!
Normalnie gęba mi się śmieje, że hej!!!

No ale nie ma się co cieszyć, bo dzisiaj mam gości i trzeba upiec jakieś ciasto, chatę oporządzić i w ogóle...
Ale stary się zobligował, że on wieczorem jak już goście pójdą, to poprasuje!!:cherli3: Kochany tatuś! :D

Dzisiaj rano doświadczyłam chyba tego, co niektóe biedulki mają chyba cały czas. taki skurczybyczek...teraz wiem, co czujecie i nie zazdroszczę. Podziwiam Was, że tak dzielnie dajecie sobie radę! :36_33_12:

Buzialki!! Biorę się do roboty!!

Aha! Czy od Cynki coś wiadomo???

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

IdeaSuper foteczki!
Tylko pozazdrościć:)
A co do tych kilogramów na zdjęciach,to masz rację.MI się cały czas wydaje,że wcale tak dużo nie przybrałam,a jak zobaczę się na zdjęciu,to aż mnie przerażenie bierze jaka ze mnie kuleczka:D

My już od rana w baseniku buszujemy!:hahaha:
A zaraz jak mi się pościel popierze,to nastawiam szmateczki Igorka:hahaha:
Aż się rozczuliłam jak je segregowałam!

AmisiaGratuluję sukcesu!
I mile spędzonego dzionka życzę!

PuszekWspółczuję kochana tego puchnięcia nóg.....
Ja na szczęście nie mam tak zle (jak narazie).....

Miłego weekendu babeczki!

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki!

Amisu Ty to masz tęgą głowę! Gratuluję!

Roksia brzunio śliczny!

Idea Zachód słońca super!jak widzę Twoj brzunio to jakbym swój oglądała.Pokaźne mamy brzuszki!
Ja też mam wrażenie ,że mi buzia przytyła bardzo,ale myślę,że to już też opuchlizna.Wszystko przez te upały!

Myszka faktycznie zmienna z Ciebie kobieta!Najważniejsze ,że we wszystkich kolorkach dobrze się czujesz.Takie mam pytanko,bo też mamy taki spory basen i wczoraj jak się pluskałam ,mama mnie zestresowała ,że nie powinnam bo jeszcze jakąś bakterię złapię.Co o tym myślisz?:zmartwiony:

A czy nasza koleżanka Idea to nie ma dziś urodzin? Jeśli tak to Wszystkiego czego progniesz!:love:

Byłam wczoraj u gin.szkrabik jest już głową w dół,szyjkę mam zamkniętą ,ale skróconą.A te skurcze to efekt zbyt długich spacerów.Mam więcej odpoczywać,a no-spę brać wtedy jak biorą mnie skurcze ,a nie profilaktycznie.hm?
Ale moja pani doktor też stwierdziła ,ze chyba nie wytrzymam do 15 -ego.Mam przyjść pod koniec lipca ,żeby zobaczyła"co jest grane" i prawdopodobnie ok 5 sierpnia będę mieć cesarkę.to będzie zaczęty 39 tydzień więc powinno być wszystko ok.Cieszy mnie to bardzo!:yipi:obym tylko wytrzymała jeszcze te 4-5 tygodni!

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki :Hi ya!:

Jestem i już piszę co robiłam jak mnie nie było.
Tak więc w niedzielę po południu pojechałam do mamy, wróciłam wczoraj rano. Jakoś szybko mi tam mijają dni. We wtorek byłam na wycieczce w Busko- Zdroju odwiedzić ciocię w sanatorium:)
Środa minęła mi na robieniu dżemów z truskawek , w czwartek kończyłam. Poza tym odwiedziłam koleżankę, dziadków :)

Laseczki jak się czujecie???
Ja ostatnio jakoś słabo: szybko się męczę, puchną mi nogi i ręce a od wczoraj tylko bym spała:(, masakra jakaś. Dziś zamierzam wysprzątać całe mieszkanko a od pon pranie i prasowanie ciuszków dla maleństwa:)

Po wczorajszej wizycie na hematologi okazało się, że płytki znowu trochę opadły, teraz są na poziomie 43:(, zrobili mi szereg badań (4 strzykawki krwi) związanych z płytkami, następna wizyta za 2 tyg.

W środę jadę do szpitala na morfologię i usg:) Tak się cieszę, że zobaczę Majeczkę:)
A w czwartek wizyta u gin.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Kobietki nie przeczytam wszystkich postów bo nie mam siły:( ale chociaż trochę poczytam i odp:)

Kurka Wielkie gratulacje, super że zdałaś prawko :36_7_8:

Puszku Szkoda, że anulowali Wam ten egz, kiedy następny?? A jak poprawki w pracy?

Roksiu Lody mówisz? hmm... za 2 miesiące też zjem :) hehe
Śliczny masz buniaczek:36_15_9: Fajnie, że zakupy udane.
Roksiu jeziorko?Fajna sprawa przy tych upałach...
Chętnie bym pojechała ale nie mam jak. Ostatnio mężuś mówił co chce sobie kupić po misji. I co wymyślił? ponton i że w przyszłym roku wyjeżdżamy nad jeziorko :) hehe

Julia Współczuje tej wysypki od słońca. Ja też nie wychodzę za dużo w te upały.
Co do głosowania to już kiedyś oddałam głosik na synka:)

Myszko Już bóle przepowiadające? Ale Ty to rzynajmniej wiesz już co i jak a ja to w ogóle boję się że nie będę umiała odróżnić i mogę panikować:(, może to śmieszne ale tak mam.
Myszko super wyglądacie w tym baseniku:) Fajna sprawa tak się ochłodzić w te upały. Mama miała kupować taki duży basen ale nie wiem co jej z tego wyjdzie, chętnie bym sobie posiedziała:)

patreena Spora już ta Twoja córunia:) Współczuję dolegliwości.
Hmm.. Fajnie, że tak blisko morze:)

Amisiu Uśmiałam się jak przeczytałam o podwoziu :) hehe Szkoda, że nie miałaś tych badań.
Gratuluję publikacji artykułu :)
Skurcz miałaś? Ja wczoraj pytałam pani hematolog czy dalej mam brać aspargin bo już od jakiegoś tyg nie mam skurczy a wcześniej to po 3-4 w nocy i kazała nadal brać 2 tabletki.

Idea Bliziutko masz do morza:). Fajnie:) My byliśmy w poprzednie wakacje w Krynicy - z Warszawy 340 km. Co do rybki to nam zasmakowała sola zapiekana z serem i pomidorkiem... mniam:)
Super wyglądasz kobietko :) Oglądając fotki tak mi się jakoś na wspomnienia zebrało...
uwielbiam zachody słońca nad morzem :)

Matymko Uważaj na siebie:) U mnie też ostatnio mała już była główką w dół, ciekawe jak teraz sobie leży ale w środę się okaże. Czemu cesarka???

Laseczki muszę iść na zakupki ale przeraża mnie ten upał i chyba poczekam jeszcze trochę:)
Poza tym mam możliwość wysłania mężowi paczki i tak się zastanawiam czy by jakiegoś listu nie napisać... :)

Miłego weekendu życzę :Hi ya!: :yuppi: :36_1_73:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Ledwie żyję! ponad 1,5 godziny prasowałam ciuszki dla Nikosia ,a i tak jeszcze mi trochę zostało.Kręgosłup mnie strasznie boli ,choć prasowałam na siedząco:ehhhhhh:

Myszka tych tabletek nie mamy,a pompę też załączamy.Pewnie masz rację,że to nie publiczny,więc dużo bezpieczniej.

Idea to Ty jesteś jeden dzień ode mnie młodsza! Ja też niebawem 32lata!:aj:

Beti oby te Twoje płytki czerwone jeszcze wzrosły przed porodem.A list do męża musi być! I to z aktualnym zdjęciem :love together:

Pytacie o powód cesarki.Na razie to jeszcze na 80% nie na 100%.Choć ja bym wolała(pewnie Was to dziwi).Nie znaczy to oczywiście ,że się nie boję ,bo też boli,ale chociaż wiem ,czego się spodziewać.
A powód jest taki jak w pierwszej-ułożenie odgięciowe(wyginają się te moje dzieciaczki)czyli ,że jest główką w dół,ale nie ma bródki przy klatce piersiowej,tylko odchyloną do tyłu.Oprócz tego problemy z tarczycą ,no i pierwsza była cesarka ,więc ponoć mam "pierwszeństwo".Jeszcze może się inaczej ułożyć ,ale z Tymkiem było tak samo.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

hej

Amisiu gratuluję!!!!

Idea w takim razie czekam do przyszłego roku i cieszę się, że moja propozycja nie została odrzucona :36_1_21:
A jeśli o zdjęcia chodzi to ja na swoich nie widzę aż tak dodtakowych kilogramów, natomiast wydaje mi się, ze na żywo moja twarz jest ładniejsza. Na zdjęciach jakoś tak szczurkowato wyglądam...

Beti na poprawkę idę 10 lipca, a z pracą?? Dziś zaczęłam ją poprawiać. I szczerze Ci zazdroszczę, bo mam juz serdecznie dość. Boję się, ze promotor jej nie zaakceptuje i nie wyrobię się na ten miesiąc. Do czwartku mam zamiar ostatecznie ją oddać.
Poza tym jak już pisałam mam już w nosie studia, zależy mi tylko na ich skończeniu...

Mam nadzieję Beti, że się unormują te płytki

Matymko może jednak uda się bez cc, trzymam kciuki. W każdym bądź razie niech będzie jak najlepiej dla Ciebie i dziecka

Myszko ale super z tym basenem

ja dziśmimo, że upałów nie ma czułam się jakoś do kitu
i stopy mi nie spuchły, co świadczy o tym, że jednak praca siedząc mi nie służy już...:ehhhhhh:
prania u mnie ciąg dalszy juz chyba 4 czy 5 odfajkowanych
kolejne w drodze
w nast. tyg. kupuję wózek i łóżeczko
kupię chyba tez wanienkę i całą resztę

teraz zmykam bo robię sałatkę
a i ciasto dziś upiekłam
i pyszny deserek dla dziecka zrobiłam

natomiast to na czym mi najbardziej zależy i co spędza mi sen z powiek leży i kwiczy...:36_1_4:

Odnośnik do komentarza

Kobietki Wy już tyle zrobiłyście - mam na myśli pranie i prasowanie a ja jeszcze nic:(

Tak się zastanawiam bo to chyba nie jest normalne ze w nocy spałam od 23 do 8.20, później od 9.30 do 12 a następnie od 18-21. Porażka jakaś. Ile można spać??? Aż w czwartek się gin zapytam. Poza tym dalej mam spuchnięte nogi i ręce:(

Puszku Fajnie, że zaczęłaś :read:, dasz radę :36_1_11:, ja w Ciebie wierzę :36_15_9: więc głowa do góry i poprawiaj dalej::):. Jeszcze szybciutko się obronisz i będziesz mogła spać spokojnie:)
Ale bym zjadła takiego dobrego deserku ::):
Co do zakupów to ja wanienkę zamówiłam dziś na allegro taką jak Karola tyle, że pomarańczową:), łóżeczko już mam. Jeszcze wózek i komplet pościeli z ochraniaczem i wypełnieniem bo 1 na zmianę już mam.

Miłej nocki :Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczynki :)

ja się dzis wyspałam :), wstałam o 7 zjadłam śniadanie i dalej poszłam spać :), więc Beti to chyba nic złego :).. może to ta pogoda?
Ja własnie piję kawkę, zaraz się szybko zbiorę i pójdę zagłosować, póki w miarę jest na dworzu, choć już widzę, że mega upał... no może się jakoś doczłapię. Młodego nie ma, M też, pojechali nad wodę i na wiochę a ja skapitulowałam, bo za gorąco, nogi popuchnięte itp.

Co tu robić? Znow się ponudzę... jutro mam wizytę o gina, cieszę się bo Michałka zobaczę i dowiem się co u niego ? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

hejka

a ja wstałam o 8
zrobiłam nam śniadanie (tj. mnie i Paolce, bo M nie było. Ostatnio ma fazę na łowienie ryb i non stop go nie ma)
potem peeling, mycie włosów, depilacja
i zabieram sie za pracę...:ehhhhhh:
a jutro wybieram sie do kosmetyczki, bo z depilacją bikini już niestety na bakier, a nie chcę golić się maszynka skoro od jakiegoś czasu używam depilatora...
planuję też pedicure :36_1_21: bo ze stopami tez juz jakoś niewygodnie, choc jeszcze realnie...

życzę miłego dnia
i do napisania

Odnośnik do komentarza

idea31
ja już wróciłam z głosowania- ale ledwo szłam - ufff goraco jak w piekle.

Zaraz też się wezmę za pedicure :), trochę gimnastyki będzie :) hihihihi

ja juz odpuszczam i powierzę swoje stopy specjalistce :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...