Lipiec 2010

[Bettyy]

Aśku - my to tak myśleliśmy o kredycie na dom ale ja zawsze miałam jakieś ale bo się bałam czasy coraz to gorsze i ta spłata Ale dobrze kombinujesz możesz sobie dorabiać jako niania jakby miała takie możliwości też bym skorzystała ale za niedługo i tak będę miała 2 dzieci do niańczenia
3nik - też tak ostatnio usłyszałam Gryzie cię -też go ugryz I wiesz co zadziałało już nie gryzie bo wie jak to boli Oczywiście nie ugryzłam tam mocno ale wystarczjąco żeby poczuł
I widzę dużą poprawę w jego zachowaniu już mnie nie bije a więcej przytula Jestem bardzo zadowolona Ta cierpliwość się opłaca ...
Adria -to ty jeszcze jeżdzisz samochodem ????!!! Ja mam termin dopiero na listopad a już jazda mi sprawia duży dyskomfort Kiedyś jak wracałam sobie do domu to kurcz łydki mnie złapał ale dojechałam Zresztą nie wygodnie się mi prowadzi jak mnie tam dzidzia po żebrach tłucze Ale trzymaj się to już niedługo termin :))))

A mój synek chyba nie uwierzycie jak nie śpiewa Alleluja to chce się na różańcu modlić A taki z niego mały terrorysta był niedawno !!!

[snoopy29]

Witajcie ...
Jak zwykle w niedoczasie...
U nas ok, tzn. prawie, róciliśmy z wczasów , ale trudno mi powiedzieć czy jestem zadowolona, ogólnie są plusy i minusy. Była fajna pogoda, urocze miasteczko iwonicz zdrój , ale ośrodek późny Gierek i na najwyższym wzniesieniu w miasteczku, takze opchaliśmy się wózków że hej.
Antoś na wyjeździe bardzo grzeczny i samodzielny, wcinał na stołówce tak , że aż wszyscy kiwali głowami.
Teraz wrócił do przedszkola , ale miesiąc pobytu z rodzicami zaowocował tym, że bardzo stał się od nas uzależniony , zwłaszcza ode mnie. Ciągle wyje mamooooo, w nocy też mu się zdarza, wybudza się i mnie wzywa, bardzo mnie to martwi i męczy. W przedszkolu też trudno się ze mną rozstaje , ale potem już jest ok. Ja nadal diagnozuję się -pamiętacie-miałam ten rumień guzowaty stawów , mam co jakiś czas ataki , ze nie mogę chodzić i cały czs biorę końskie sterydy -buzia jak księżyc w pełni.
Jak znajdzie mążkartę do aparatu to wrzucę aktualne zdjęcia Antka i Ali, gdzieś wsadził i nie ma;(
Ja w pracy , naiania z Alą w domu, od 3 rok szkolny więcej obowiązków i więcej osób w domu-tzn. nauczycielka i rehabilitantka.
Trochę nie wyrabiam się na zakrętach ...
Antoś znowu zakatarzony, ale nie groźnie , ostatnio miał 3 tg katar , zielony brzydki, brał antybiotyk bo do tego paskudny kaszel.
Alka się trzyma ,
całuski i pamietajcie o nas

[mamaola]

Hej Mamusie,

To ja się moge już odtajnić troszkę ;) Byliśmy dziś u notariusza i spełniliśmy jedno z naszych marzeń... Kupiliśmy domek nad jeziorem :))) To takie osiedle rekreacyjne, ale domek ma widok na jeziorko :) I malutki kawałek ziemi koło domku (w sumie cała działka 220, więc niewielka, ale też mało będzie do roboty) żeby maluchy mogly sobie hasać - na piaskownice i trampoline wystarczy :) Tak się cieszę, ze się udało!!! Było troszke prawnych problemów, ale wszystko się udało. Klucze dostaniemy może jeszcze przed wyjazdem? A jeśli nie to zaraz po. Domek jest do remontu, ale póki co, to można się wprowadzić. Zresztą już się sezon kończy. Powolutku będziemy sobie robić. Eh... Spełni się moje marzenie o kawałku własnej ziemi :))))

aśku - o, architekt się odezwał! To może w końcu uda się Wam ten domek zbudować. No z kredytami kiepsko :/

3nik - cieszę się, ze Antoś pozytywnie reaguje na nowe sposoby :) No i piękne postępy macie :) - puzzle, kolorowanki, języki - pięknie!

adria - no widzisz, teraz to przyspieszać chcą ;) Spokojnie, macie jeszcze z Fikolajkiem czas. Ja ze swojej strony polecam herbatkę z liści malin i olejek z wiesiołka.
30 kilko w wieku 2,5 roku??? To ponad 2 razy tyle co Leo.

sylwia - super, że Igorek zaczął współpracować! Będzie Wam obojgu dużo łatwiej!

agatcha - fajnei z takim gadaniem :) Też to uwielbiam!
A my na Majorkę jedziemy :) Oby pogoda dopisała :)

limonia - fantastyczne wieści!!! Tak się cieszę, że się udało. I to tak niespodziewanie. Świętujcie, świętujcie, powód wspaniały. To do poniedziałku do pracy?
A jedziemy na Majorkę. Pisałam o tym jak kupowałam wycieczkę - w kwietniu ;)

Buziaczki, korzystam z tego, że Leoś u dziadków i szykuję wszystko na wyjazd.

[agatcha]

hej

mamaola no gratuluje zakupu;)a czy to domek taki do mieszkania?czy rekreacyjny? na majorce martwisz sie o pogode??;)zartujesz chyba;)))napewno bedzie super.

oj zosia wstala;)

[adria40]

Hej

U nas dzis pracowity dzien, wreszcie posprzatalam caly dom, lacznie z myciem podlog, poprasowalam, bo mialam 4 pralki, no i maz pokosil wreszcie trawniki.
Bylismy tez u mamy, ale dzis krotko.

mamaola Kochana gratuluje zakupu, ciesze sie, ze udalo Wam sie spelnic Wasze marzenie :)))
Co do olejku to moze byc taki ?? OEPAROL WIESIOŁEK 60 KAPSUŁEK - Domzdrowia.pl

3nik ciesze sie, ze u Was sa postepy z Antosiem :) Co do angielskiego, to dzis wlasnie dzwonila Pani ze szkolki i za tydzien mamy pierwsza lekcje, w srode :)
A mialabym do Ciebie jeszcze jedna prosbe, moglabyc poczytac o tej krainie basni i wyrazic swoja opinie ? Nie ukrywam, ze koszty polowe mniejsze, ale nie wiem czy taka oszczednosc sie oplaca, ale nie bardzo wiem na co zwracac uwage w opisie programu. Angielski dla dzieci z Krainą Baśni

aśku ale sie ciesze, ze architekt sie odezwal :) Moze teraz pojdzie Wam wszystko do przodu, trzymam kciuki, a z kredytem to tak juz jest, ech... te banki. Pomysl z nianią super, Ptysiu by mial sie z kim bawic, no i zawsze pare zloty w kieszeni.

bettyy ja widzisz na auto jestem skazana, wszedzie ok 15 km, do miasta, do lekarza, do pracy, do mamy 25 km. Innej komunikacji nie ma, wiec pozostaje auto. Z Opola z uczelni wracalam sobie na pol lezaco hehe bylo mi wygodnie, ale i sennie :))

agatcha przyszly mi te firanki, sa cudne :) za takie pieniadze - piekne wykonczenie, dobrej jakosci material i pieknie uszyte, az jestem w szoku.

To tyle co udalo mi sie napisac, lece jeszcze, bo mam troche pracy z umowy zlecenie i mam zdjecia do albumu Julci i do jej pamietnika, musze nadrobic, zeby byc na biezaco.

Dobrej nocy

[aśku]

Witam mamuśki:)
Miałam napisac ,że ptych juz w dzień do spania nie dostaję.Jest niestety problem z uspieniem o czasie. U siostyry sam padał około 14przytulał się i zaraz spał . Ale w domu do jest róznie niestety zasypia po 15 ipo przeczytaniu lokomotywy:) no chyba ze go na spacer biore to wcześniej spi.
Drugi minus to jak dostanie wieczorem to sie dośsie i nie chce puścić :/ wczesniej mówiłam starczy do siebie na poduche i zawsze puszczał teraz nie chce i w nocy tez cześciej cyca:/

Betty

oj wiem te kredyty ja nigdy wcześniej nic nie brałam ,ale co wziełas kredyt bo to Ty chyba się budujesz teraz tak?czy Sylwia ?
he he aleluja no własnie jak dzieci się zmieniają mój to aniołek był i sie boje,ze się zmieni.

Snoopy

oj przykro ze nie jestes tak bardzo zadowolona z wyjazdu no ale pewnie cięzko jest się wyluzować i zapomnieć o problemach.
Współczuje rumirnia nawet nie wiem co to jest ale jak nie możesz chodzić:( to poważne:( trzymaj się !

Mamaola

och jak cudowna wiadomośc az zazdroszczę :) nie wiedziałam ze takie marzenai macie:) ech remont to juz pestka :)jak się ma cos to się chce robić .Nie to co ja no znalazł się architekt ale czy sie kasa znajdzie ? tak nie chce tego kredytu brać:/
super że się spełniły to tak bardzo cieszy ciesze się wraz z wami:)
a daleko to jest? zrób zdjęcia pokaz :)

Adria

bombeczko:) ale ty pracowita tobie to tylko pozwolić robić to pedzisz i to z taki brzuszkiem i robisz,ale uwazaj na siebie:)fakt na bieżąco lepiej robić bo potem koszmar:)
A co z meżem jak przepuklina po remoncie sie nie przesilił?
no tak myśłe by dorobić i zbierać na domek i ptych miałby towarzystwo jest miłym dzieckiem wiec może bedzie ok jeśli ktoś mi zechce dac dziecko do opieki:/
oj tez się ciesze chociaz dystans trzymam .
A wiesz zobaczymy jest mi lepiej:) to tak samo jak byłam 3 lata temu w starościcach i też mi to szczęscie przyniosło moze i tym razem:) wynika z tego ze co roku musze tam jechać :)

==ok spadam do sprawdzenia jeszcze uczulenia lipy europejskiej
ptych wciąga jeszcze pizze ,ale mu smakuje troche sosu i pokrojone pomidory i pycha:)wersja oszczednościowa:)

[adria40]

Hej

A mi chyba zaczal odchodzic czop :/ Niby przez 9 miesiecy, wiem co ma nastapic, ale jakos taka sie czuje nieprzygotowana.
Maz w te pedy pojechal kafelki klasc, a ja koncze pakowac torbe, szykuje lozeczko, ogarniam, itd...
Wiem, ze to moze byc juz, a moze ze 2 tygodnie jeszcze. Ale Fikołajek jakby od wczoraj spokojniejszy i o wiele wiecej skurczow, ale takich bezbolesnych.

[Bettyy]

Adria - trzymaj się dzielnie teraz :)))
Aśku- ja się właśnie obawiałam wziąć kredyt i teraz tak mąż jezdzi za granicę i co zarobi to straci bo wszystko w budowę idzie a to skarbonka bez dna :(
Mamaola -wow gratuluję zakupu :)))
A u Nas pól nocy nie przespane Kuba cały czas mówił że go nogi bolą i trzeba było dmuchać
Chociaż wiem że się ani nie przewrócił ani nic z takich rzeczy I tak myślę czy takie małe dzieci dotyka reumatyzm Bo mnie to dotyczy czasem mało mi nóg nie powykręca na zmianę pogody ...I jeszcze dzisiaj kręgosłup mi dokucza :(

[mamaola]

Adria - Kochana!!! Wow! Mam nadzieję, ze jeszcze z tydzień poczekasz, ta dla bezpieczeństwa Fikołajka, ale jeśli nie to trzymam kciui z całych sił i mocno kibicuję. Oby poród był łatwy i tak przyjemny jak mój. Bądź dzielna.
A czop z rwią czy bez? Bo jeśli to drugie to raczej długo już nie potrwa.

[snoopy29]

wow...ale się dzieje gratki dla mamyoli i adrai trzymam kciuki szybkie i bezbolesne rozwiazanie( we wlaściwym czasie).
Bettyy to pewnie bóle wzrostowe-napewno nie reumatyzm:)

[3nik]

cześć

Antoś ładnie dziś spał w nocy, tylko obudził się raz, bo cały osiusiany, a potem wtulił do mnie i do rana spał.

rano, na szczęście przed obudzeniem synka, dowiedziałam się,że w nocy zmarł mój dziadek. Jestem mi smutno, że stało się to w szpitalu, że był sam:( dobrze, że dwa dni temu u niego byłam, nakarmiłam go, pocałowałam. mimo smutku i żalu, który we mnie jest,wiara daje mi dużo sił. wierzę, że jest już z babcią,swoją ukochaną żoną, z którą 55 lat byli razem. cieszę się, że dzięki nam miał prawnuka,wiem, że to dużo dla niego znaczyło.
nie mówiłam Antkowi,bo sama nie wiem,jak. czytałam,z jedna mama powiedziała, ze dziadek poszedł do Pana Jezusa i dziecko panikowało i nie chciało kolo kościoła przejść, bo się bało, ze Pan Jezus zabierze do siebie. ale to było starsze trochę dziecko.

adria jeszcze troszkę może Fikołajek poczekać, ale jakby miało być już,to wiesz, ze jestem z Tobą całym sercem!!!! bardzo, bardzo mocno myślę o Tobie i Twoim Maleństwie!!!!
ja już kiedyś myślałam o Krainie Baśni, nie mogę ich osobiście polecić, ale myślę, że ich program też jest ciekawy. Nie ma się do czego przyczepić:)

mamaola właśnie pamiętałam, że Ty domu byś nie chciała, ale wspominałaś chyba kiedyś o marzeniu działkowym. gratulacje, świetny pomysł i na pewno skorzystacie sobie jeszcze w tym roku, do późnej jesieni można w ogródku siedzieć:) liczę że jakieś fotki zrobiliście i zobaczę je.

snoopy to fajnie, ze tyle czasu byliście razem, żal dziecka,jak się do mamy wyrywa:(( ale wiesz, ze przywyknie,jak mus to mus. oby u Ciebie szybka diagnoza i leczenie z efektami.

aśku ja juz analizowałam to bicie Antka w kilku postach-jak znajdziesz chwilę poczytaj:)) widzisz, ja jestem zupełnie przeciwna agresji, pewnie by i to pomogło, ale wolę tłumaczyć i dojść do przyczyny:) on doskonale wie, ze źle robi, że to boli, ale 1.odreagowuje,2.sprawdza nasze reakcje.
fajnie, że już w dzień nie pije Ptyś:) może powoli się odzwyczai, choć jak widać nocki nadal.. dobrzez z architektem,trzymam kciuki!

betty dziękuję,ale jak pisałam aśku,jestem przeciwna agresji, ja chcę, żeby inaczej rozładowywał emocje, muszę powoli z nim pracować, nie zależy mi tak na szybkim i skutecznym sposobie, raczej na dotarciu do sedna;) z nogami to ja tez myślę,ze synka bolą bo rosną, tak czytałam, ze mogą być takie objawy.

[mamaola]

3nik - tak mi przykro... Mogę śmiało napisać, ze wiem co czujesz... Sama dopiero co przez to przechodziłam. Wiem, jak się pusto robi i jak tęskno... Jedyne pocieszenie - dziadek już nie cierpi, nie trapią go już żadne ziemskie troski... Jestem z Tobą myślami i sercem, trzymaj się.
Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to jutro odbierzemy klucze, to może się jakąś fotę cyknie. A jak nie to opowiemy :)

bettyy - ja tez slyszałam o tych bólach wzrostowych. Ale i o dziecięcym reumatyzmie...

aśku - to jest w gryfińskim, dokładnie w Wirowie, od nas 28 km.
A jak z tą lipą?

adria - daj znać jak u Ciebie? Co do oleju to tak, może być taki. Choć jeśli to już to nie ma co kupować ;)

agatcha - jak zamontujemy kominek i zrobimy ocieplenie to można by mieszać w sumie cały rok, ale my tak rekreacyjnie chcemy. A o pogode się martwię, bo może padać, jesień na Majorce ponoć dosyć wilgotna. Liczę, że będzie dłuższe lato :)

[Bettyy]

Aż szczerze przyznaję że nie słyszałam o tych bólach wzrostowych ale coś na ten temat poszukam sobie Dobrze że tu na forum w ogóle dużo dowiedziałam Dzięki dziewczyny :)

3nik -współczujemy ci ogromnie Jesteś silną kobietą i jakoś przez to przejdziesz A rzeczywiście dziecku czasem trudno dobrać odpowiednie słowa oby Antoś się też tak nie przestraszył jak to dziecko Ale to mądry chłopak Trzymajcie się

[aśku]

3nik

Tule Cię mocniutko bardzo mi przykro.To dziadek juz z babcią jest dożył długich lat . Oj faktycznie niewiadomo jak tu dziecku powiedzieć zeby sobie czegos złego nie myślało.
Troche czytałam ,wiem ze tłumaczenie to klucz do dziecka,ale z obserwacji i nawet niania mówiła ,ze dziecku trzeba troche pokazać kto tu rzadzi i owszem nigdy krzykiem tez jestem przeciwniczką ,ale trzeba podniesionym surowym glosem zakazywać,mówić co jest złe.Jestem pewna ze z czasem dojdziesz o co chodzi.
Powiem Ci jak u nas jest bo niestety ptych zrobił się bardziej energiczny i zaczął wymyślać:) , ptych mnie raczej słucha ,bo jak cos robi zle to własnie podniesionym głosem mówie tłumacze on się czasem smieje ale skutek jest .
Ale za to meza co zawsze jest taki kochany i miły dla ptycha i glosu nie podniesie i rozpieszcza biorąc na rece itp. to go nie słucha i go meczy wie ze może sobie pozwolić .Nawet obiadu nie może czasem zjeść ,wtedy mu mówie co robi zle.
Ach te dzieci cwaniaczki małe:)

Adria

oj dziubelku to prawie juz trzymaj się jestem myśłami z Tobą :)

Mamaola

super niedaleko ale bedziecie mieli fajnie:) a ptych ok odczulanie poszło lipa odczulona teraz leki odstawiłam zobaczymy co bedzie

Bettyy

a to jednak Ty się budujesz my tez o wyjeżdzie myśleliśmy ale mąz nie chcał jechać. a jak długo się budujesz jaki to dom ile mertów i ile macie zrobione. mówisz że tak cięzko:( ja jeszcze bedę rozważać kredyt ale mały jak juz nie chce by mąz się zapracował na:(mój spawa a to ciążka praca szkodliwa:(sorki ze tyle pytań Ci zadałam:)

[adria40]

U mnie cisza :( Caly dzien sie brzuszek stawia, ale nic sie nie dzieje. Z Julia od razu wiedzialam, ze to czop. A teraz trzy razy bylo cos brazowego na wkladce, ale sama nie wiem :( No nic czekamy :) Jutro mam fryzjera, maz jeszcze nie skonczyl lazienki, wiec widac, moze to czop odchodzi, ale dzidzius jeszcze czeka.

3nik Kochana tak bardzo bardzo mi przykro :( Nawet nie wiem co Ci napisac, tulę Cie po prostu mocno do serducha. Trzymaj sie dzielnie.

mamaola wlasnie byla taki podbarwiony ciemna krwia, przez cala ciaze nie mialam czegos takiego, wiec nie ma chyba innej opcji. Ale w razie "w" jak ten olejek brac ? Dwa rzy dziennie po tabletce czy raz ?

betty ja tez slyszalam o bolach wzrostowych, wiec bym stawiala na to.

aśku maz bardzo uwaza na tą przepukline, moje siostrzenice mu pomagaja jak moga, zeby nie dzwigal, ale niestety jest to nieuniknione, ale juz blizej jak dalej. Ptysiu nadrabia wieczorem, wiec nic dziwnego, ze nie chce puscic :)))

Ostatnio mojej Julci spiewamy do snu Czarną Madonne, nauczyla sie juz zwrotki i refrenu na pamiec i sama sobie podspiewuje, ale najsmieszniejsze jest to, ze zamiast Czarna Madonno to ona spiewa: ma czarne donna ! He he

Dobrej nocy

[Bettyy]

Aśku- zaczeliśmy od razu po ślubie Czyli prawie 3 lata temu Najpierw przepisanie działki (800 zł) Potem papiery ,geodeta też sobie ładnie liczy !!!,pozwolenia za które też trzeba płacić albo za jakieś pieczątki czy znaczki Potem projekt (prawie 2 tys )podpinanie prądu ,kanalizacja
A potem kopanie dołków :) Bloczki na fundament ,drut i drzewo na "ławy" Fundamenty już zalane ,zasypane (za piach też ładnie liczą !!!) i "ocieplone " styropianem A jeszcze obiady i piwko dla robotników (to też koszty)
I stwierdziliśmy ze w tym roku tyle bo jak już iść w górę to i dach trzeba a już się z tym wszystkim nie wyrobimy bo i tak są jeszcze nasze wydatki ... Na pewno coś ominęłam jakieś koszty bo naprawdę powyliczać to wszystko to już trudno Mąż ma to wszystko w swojej teczce ... I powiem szczerze że nie byłam świadoma jakie to koszty i ile to nerwów kosztuje ...Mąż spawa też ciężko Mój stolarz Meble w pokoju sam zrobił ,nawet wystrugał Kubie konia na biegunach :) Ale też pracował jako mechanik,kładł marmur różnie bywało...
Adria- to niezłe kołysanki mają nasze dzieciaki :)))
Kończę ale się rozpisałam ...

[aśku]

Witam :) oj czasu nie mam , a roboty w domku dużo :/ muszę się pozbyć rzeczy ptycha zabawki ciuszki i mam jeszcze te baterie które mi się wlają na podłodze.

W końcu kupiłam dysk zewnętrzny i znowu praca trzeba się wziąśc za zdjęcia i filmy ptycha .Tak bym miała juz porobione jak do pracy pójdę ,bo potem to nigdy tego nie ogarne .
Marzy mi się film ptych z 3 lat musze powybierać najfajniejsze ,ale niestety ma tego sporo więc z miesiąc zejdzie:/

Adria

To dobrze ze mąz uważa wiesz jak faceci dbają o siebie :/
Oj to oczekiwanie jest straszne ja tam nie wiem jak to jest mi nic nie było poszłam do szpitala i mi ptycha wyjeli i tyle wiem.
Julcia artystka spiewa tak ładnie:)

Bettyy

o to juz poczatek niezły macie :) no ja zaczełam papiery 2 lata temu tak mi archotekt robi długo .Dziś dzwonił i juz prawie kończy .Ide w poniedziałek zapłacić za prąd ,chciałm wcześniej ale ten mówi zebym czekała teraz dzwoni i mówi płać bo mozna czekać od 6 miesiecy do 12 :/ i co szkoda słów.
To rozumiem firmy nie braliście tylko sobie jakiś robotników znależliście to zawsze taniej.
My nie wiemy jak bedzie mąz miał sam robić ale kiedy jak pracuje . Popatrze jak wychodza koszta robotnika i jakiejs firmy. Na szukaj fochwca daje aukcje i mozna tak znalezsc cos ciekawego.
Fakt jak robić sciany to juz zeby na dach mieć ,oj ciekawe kiedy my tego dachu się doczekamy he he ty juz jesteś na dobrej drodze :) Fajnie że mąz to wszystko ogarnia i jeszcze pracuje daleko super :) ja to bedę musiała ogarnąć wszystkie sprawy sama :/ ale moze dam radę he he nie wiem co mnie czeka.
A dlaczego się na dom zdecydowaliście ? a jeszcze budujecie się na wsi czy na osiedlu domkowym:) bo ja blisko miasta ale na takiej małej wsi Osiedla mi się nie podobają Kocham wieś:)

===a dzis ptych miał kare stanie w drzwiach 10 sekund z 4 razy tak mu robiłam
musiałm cos wymyśłec bo mówie by nie grzebał w akwarium ,a on grzebie jak nie widze :)
najpierw machał rączkami, ze nie chce ale potem się smiał .
Teraz podchodzi do akwarium i patrzy na moja reakcję i mówie ,że kara bedzie to sie smieje ale nie grzebie już:)

[annaz]

Witajcie kochane jestem u rodziców do niedzieli coś kioesko im net działa ale czytam Was czytam:)

Adria trzymam kciuki kochana

Mamaola swietny zakup działeczka i domek

3nik wyrazy współczucia.Jak Antoś z mleczkiem w nocy

LiMopnia super z pracą jak apetyt Majci?

Aśkiu jak z uczuleniem na ta lipe?

Narazie tak krótko bo net ciagle pada ale obiecuje poprawę przuyjmiecie mnie z powrotem?

[aśku]

Annaz o wczasujesz sie u rodziców:)
mi dziś tez nie chodziła zablokowało się coś:/
niby jest ok ,wsztstko odczulone ,ale ja nie dokońca wierze :/ no zobaczymy czy wróci katar oby nie !

[Bettyy]

Aśku - oj tak firma to kosztuje Za to nam pomagają mój tata i teść i szwagier resztę pomocników trzeba opłacić Na działkę gdzieś w mieście to by nie było nas stać -My na wsi działkę nam teście przepisali I szczerze przyznaje że w mieście bym mieszkać nie chciała Zresztą to i tak blisko mamy miasta Jednak to wieś o czym marzyłam dom z dużym ogródkiem i jeszcze mam plac aby coś posadzić .A i nie wspomniałam że dom jest parterowy a to też już mniejsze koszty Ale wymurować dom to jeszcze jeszcze ,gorzej wykończyć ...

[aśku]

Witam mamuśki:)
ładny weekend nam się zapowiada :) ja sam jak zwykle mąz bedzie drzewo na zime rabać:/i jeszcze dzis przywiezie trochę.
Ptych ma szajbe bo fotelik w domu jest i siada i sie zapina i jęczy jedziemy włączymy radio i tak w kółko jak nie przestanie wywale go na balkon:)

Bettyy

o parterowy :)to jak ja tez parterowy 95 metrów ale projekt sama wymyśłiłam .bo mam waska działkę i nie pasowały gotowe które i tak mi się nie podobały.
ja dałam na arcxhitekta 5 tys to tanio bo w szczecinie to norma 12 tys ale za to zamiast mieć jak ty juz wylane tundamenty to nie mam nic.Gdyby się tak nie ociągał i nie wyjechał to byśmy były na tym samym etapie budowy szkoda:)
U mnie podobnie, ale nigdy nie marzyłam o domu ,mój tata mnie w to wkopał kupił ziemie chciał tam robić tez zakład ,ale doszło do awantury z teściowa i lipa zostaliśmy sami z mały kawałkiem ziemi 500metrów mi wystarczy ale miało być inaczej.
Fatk nie ma co dalej robić jak juz to ściany i dach .Fajnie ze pomoc macie od rodziny ja na taką nie moge liczyć .
I fakt wieś to wieś :)miasto jest fajne wszystko blisko ale ten zapach aut:/ pewnie będzie mi brakowało miasta bo całe zycie mieszkam ale mam blisko jak się stesknie to pojade 7 km bede mieć:)
Co do ziemi to tez chce warzywka sobie sadzić :) Powiem Ci ,że nieraz chciałam się poddac i nie buwować,ale jak widze jak moja siostra ma fajnie ,rodzina na wsi to podoba mi się to zycie z dala od miasta, ta cisza,, wolniejsze życie większy kontakt z naturą :)
No nic życze powodzenia i zebyscie na lato juz mieli kase na sciany dach :)

Adria

jak się czujesz ?

=== a miałam Wam napisać że ptych jest bardzo kulturalny
Mówi prosze na okragło ,dzięki i przepraszam jest to takie urocze:)
taki maluch:)
Wczoraj nawet jak dostał paróweczkę od pani to powiedział" buzi dzięki"
===a jak byłam na wsi w starościcach to wszyscy sie smiali z ptycha ,bo jak lekko zwymiotował to jeczacym głosem krzyczy " ojejjjj co to jeeeeest niewiem"!!!:) i to tak fajnie intonuje ,ze potem chodzili i tak mówili sobie pod nosem:)

[annaz]

Witajcie mamusie pewnie jutro powrót do domku ech:( dziś jakoś pochmurno już padałao pozatym mam @ bleeee .Mała dziś pobudka przed 5 treraz drzemie a ja musiałam zajrzec do Was.U nas jakoś leci, we wrześniu mamy wizyty u trzech lekarzy:ortopeda, kardiolog alergolog.Oliska wogólre się nie słucha a jak w koncu krzyknę ryczy..i znowu ma etap tylko mama i mama jak mnie nie znajzdzie płacz.

Adria jak się czujesz?

Aśku o fajnie Ptych taki kulturalny.

Betty jak się czujesz?a synkowi przeszło juz bicie mamy?

Idę się kimnąć bo bedzie długi dzien.

[aśku]

Blumchen

cofnęlam się z czytaniem i pisałas ,ze masz problem ze smoczkiem.Jeśli chcesz odstawić smoka to moge Ci poradzić ,myśłe że zadziała jak na ptycha cyc w dzień.
Załatw sobie jeśli nie masz liśc kwiatka z aloesu posmaruj smoka .Jest tak gorzki i nie da się łatwo zmyć ten smak. jak chcesz to sprawdz sobie to ,lekarka mi mówiła ze nie jest szkodliwy wiec bez obaw:)
A co U ciebie nie odzywasz się?

3nik

jak przygotowanie do szkoły juz masz wszystko opanowane? dużó chętnych w tym roku mam nadzieje:)
a wysłałam ci linka dostałąś? teraz sa nowe zdjecia :) pewnie spotkanie sie nie odbędzie bo chetnych nie ma ale możesz sobie popatrzeć:)http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=m%C4%99tno18&source=web&cd=2&cad=rja&ved=0CCsQFjAB&url=http%3A%2F%2Fpl-pl.facebook.com%2FAgroturystykaMetno18%3Ffilter%3D3&ei=BNhBUKLKEo2K4gSA74GYCg&usg=AFQjCNGAPhqt9Db0IPMU_oOu5LX9AyveHQ

Mamaola

czytałam ,ze Leoś płacze nie chce się myc itp przeszło juz to?
pamietasz jak miałam problem z myciem zebów .
Przeszło juz ,ale musiałam mycie zebów zamienić w totalna zabawę śpiewanie piosenek o myciu zebów ,leci rakieta itp nawet mycie dwiema szczotkami i wydawanie przy tym przedziwacznych dzwięków powinnam sie nagrać:)i zobaczyć ja robie z siebie wariata.
Jednak to działa i myjemy nawet długo i dokładnie bo przecież dwiema szczoteczkami :)
Co do szantarzy wiem nie jest to fajne ,ale co zrobić czasem tak wychodzi,moze następnym razem na leosia by zadziałala jakaś nagroda ja tak robie.
Widziałam zdjecia Lenki ojej jaka ona do Ciebie podobna:) zmieniła się tak szybko:)o ileoś na motorze :) ptych tez lubi:)

Limonia

To co szcześliwa szykujesz sie do pracy:)dzis macie rozpoczecie roku;)dzieci sie ciesza że wypadła sobota zawsze to więcej wakacji:)
no co do cyca mówisz drastycznie teraz jest gorzej ,bo ptych ciągnie wnicy zamaist 1 raz to nawet 3 razy:/ chyba juz jednak czas na odstawienie bo to przesada tak czesto nie jest taki maluszek ,że potrzebuje:)
he he ale grzyweczke zrobiłas Maji:) a jaka równa ja to zawsze wystrzępie ptychowi:)fajnie mówi Maja no i podoba jej się fryzurka :)

Agatcha

no miałam Ci napisać ,że miałaś racje:) ptych w pociągu grzeczny:) a poworotna droga tu juz bardzo grzeczny:) my tłoku nie mieliśmy był luz i ptych mógł sie cieszyć całym wagonem i zwiedzać ,zaczepiać ludzi:)
oglądłąm zdjęcia superowe są to z gwiazdami i to takie przekrzywione na plazy przy zachodzie sliczne:)

== to tyle znowu sie rozpisałam,ale nadrobiłam zaległosci:) miłego weekendu Mamuśi:)

=== a wczoraj ptych miał kare teraz stoi przy akwarium nawet nie dotkinie ,ale nawija cos o karze o minutach itd:) fajnie dostał juz nagrode za niepływanie w akwarium:) jestem zadowolona ze tak ładnie zrozumiał i się słucha ciekawe kiedy mi się zbuntuje:/

[Bettyy]

annaz Dzięki :)czuję się raz dobrze ,raz gorzej :/ Cieszyłam się z poprawy zachowania synka ale dzisiaj przegiął znowu zaczął A ja nie wytrzymałam i się aż popłakałam chyba się przejął bo taki grzeczniutki teraz I spać poszedł bez żadnych wygłupów ... A dlaczego to aż 3 lekarzy czeka Chyba coś nie doczytałam ???

Aśku - ta biurokracja to się czasem tak dłuży że czasem się dziwię jak ktoś się tak szybko buduje !!! WY w wielkim mieście to i dla tego ceny kosmiczne Ja jestem z podkarpacia (biedne województwo) ale ceny dla nas też duże I Wam życzę powodzenia Najgorzej przejść przez tą biurokrację A potem to tylko czekać jak firma robi :)
Ale masz super kulturalnego synka :))))

[aśku]

Cyba nie odejde o laptopa :)

Annaz

oj przykro mi ,ze Olisia sie nie słucha wiem jakie to moze być denerwujące ma kolezankę co jej synek nie słucha się prawie nic dopiero jak ryknie na niego to dochodzi przykre.
dlatego ja ptychowi nie popuszczam jestem miła mama ale raczej konsekwetną jak płacz to nic nie dostaje nie odzywam się do niego.
Po wyjeżdzie tez mi się zmienił jest bardziej za mną "mama prosze i mama pomóz" juz się tak całymi dniami nie bawi autami!!!!:/;)zmienił się i bardziej kweka i mówi co chce robić jeść.
tak ciekawe jak długo taki kulturalny zostanie ,przejdzie mu jak wszystko co się dzieciom nudzi:) no ale myśłe że zostanie mu coś z tego :)
o to latanie po lekarzach masz ,oby były udanie pozytywne :)

Bettyy

tak biurokracja jest paskudna :/ ciekawe kiedy mi prad podłączą oby na wiosne był chociaz po co mi prąd do kopania dziury;)zobaczymy
No dzięki :) mówisz najgorzej tak bo się czeka aby coś robić ,ale potem jest chyba gorzej bo się robi a tu kasy brak .Ciekawe czy bez pozyczki damy rade:/
oj ceny:/ jak zaczeliśmy to pamietam ze bloczek na sciane był po 3zł teraz z 7 złotych wiec się spózniłyśmy na cenowy hit:/ i teraz nam wyjdzie drozej:/
a wiesz my to watiaty mamy juz troche kupionych rzeczy np. gebetyt krany rury na ogrzewanie itp kolega z niemiec takie tanie nam załatwił teraz to mamy poupychane w domu. Wiem od dupy strony ale tak wyszło:)nawet wielgachny grzejnik łazienkowy mam w domu za firanką he he
Najdorsze że mam jeszcze jego krany do sprzedanie normalnie graciarnia nie dom:)
jak znajde zdjęcie to Ci pokarze moja wieś działke

Mamaola

a własnie kiedy zobaczymy zdjęcia Waszego domku:)

==ok musze się odkleić od tego laptopa :) dzis na rolki jade z ptychem ale się umęcze fajnie:)