Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

ULGA - wynik super: chlorki tylko 18 - ależ ja się cieszę :)
Ale szukamy dalej przyczyn.

adria generlanie z małymi dziećmi należy uważać z podawaniem syropów. Światowa org zdrowia wogóle zaleca dzieciom poniżej 6-7 roku ich nie podawać!
Jakie masz inhalacje?
Ale ona ma taki kaszel szczekający (krtaniowy) ? Bo jeśli ma normalny kaszel to spokojnie, nic sie nie stanie.
Antek miał w lutym/marcu zapalenie krtani i raz się zaczął dusić - dosłownie, nie mógł złapać oddechu, zrobił się siny - pierwszy krok: dopływ zimnego powietrza: z okna, lodówki; dwa: jak ma się sterydy to trzeba szybko podać, a jak nie i jest się w domu a ma się nebulizator to inhalacje z zimnej soli fizjologicznje. Nam pomogło, zadzowniłam do laryngolog i wtedy podaliśmy podwójną dawkę pulmicortu.
Kratni nie wolno bagatelizować :(

annaz jeśli masz nebuliztor to rób inhalazje z soli fizjologicznje

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Wczorajszy dzień bardzo udany. Leo zasnął w drodze do szwagra o 17:30 i spał pewnie z 15 minut, ale zregenerował się na tyle, ze buszował do 22 :) My z tego skrzętnie skorzystalismy i posiedzieliśmy w gościach dłużej niż do przepisowej 20. Leo w aucie jeszcze "gadał" z dziadkiem, więc zasnął dopiero w domu o 22:30!!! Ale miło było tak wyjść do ludzi :) Bardzo miło spędziliśmy czas.

Leoś niestety jeszcze ma gilasy do pasa :/ Chociaż katar już gęstszy. Pokasłuje niestety, ale myślę, ze to tylko wydzielinka. Na piątek jestem umówiona do pediatry po to skierowanie do chirurga, to jak mu nie przejdzie to lekarz go przy okazji obejrzy.

A jutro przyjedzie moja mama i spróbuję się dostać do mojej ginekolog na fundusz.

adria - ojej, biedna Julcia. Tak mocno kaszle! A było już tak fajnie. Myślałam, ze raz dwa i będzie zdrowa. Mam nadzieję, ze inhalacje dadzą radę i Julcia obędzie się bez antybiotyku. Trzymam za to kciuki. A na nawilżacz się zdecydowałaś? Suche powietrze bardzo podrażnia i dodatkowo nasila kaszel. Nawet u zdrowych osób.
No i @ współczuję. Dopiero przez to przechodziłam i wiem jaki to ból. Ale pamiętaj że oboje w tym miesiacu chorowaliście i organizm musiał się skupić na powrocie do zdrowia. Może następnym razem się uda. Moja gin. powiedziała, ze takie infekcje wirusowe na początku ciąży są bardzo niebezpieczne, więc moze tak miało być? Trzymam kciuki za następny raz!

annaz - biedna jesteś, Kochana. Dobrze, że masz pomoc u rodziców. A takich lekarzy co to tylko nieprzyjemne komentarze robią to też poznałam. Jak mi diabetolog w ciąży powiedział, ze sobie dietę odchudzającą robię i chcę dziecko zagłodzić... Nie rób sobie wyrzutów. Starasz się jak potrafisz najlepiej i lekarka lepiej niech daje rady i pomaga, a nie komentuje po fakcie.
Poza tym Kochana nie porównuj dzieci! Zobacz - mój maluch ma od 4 do nastu pobudek w nocy, wcale dobrze nie śpi. Jeszcze nigdy nie przespał nocy bez pobudki. Coraz więcej też bawi się sam, ale to są kilkuminutowe odcinki, poza tym to mama jest najlepszym kompanem do zabawy. Każde dziecko do wszystkiego dojrzewa w swoim czasie. Zobacz - mówiłaś, ze Oliwka chyba nigdy nei zacznie chodzić, a tu proszę :) A bunt? To taki okres teraz. Staraj się jej nie zmuszać do niczego, to przejdzie. Jak się Leo pytam np. czy chce pić, to mówi - nie. To ja na to - w porządku, ale jakbyś chcial, to tutaj masz bidon z piciem - i stawiam w miejscu, skąd może sam sięgnąć. I co zazwyczaj robi? Od razu bierze i pije :) Ale ma satysfakcję, ze to jego decyzja :) I tak jest z wieloma rzeczami. A czasem też muszę coś zrobić i po prostu to robię tłumacząc mu że musimy (się ubrać, zmienić pieluchę, wytrzeć nos), nawet jak płacze.
Zobaczysz, wszystko będzie dobrze. Szkoda tylko, że w mężu nie masz wsparcia...

filipka - trzymam mocno kciuki i koniecznie daj znać co wyszło!!!
Właśnie doczytałam, super wieści!!!

limonia - fajnie z kurteczką. O to flegamina też już nie "wchodzi"? Mam nadzieję, ze Maja wyzdrowieje bez syropków.

3nik - ojej, to jeszcze gorączka się przypałętała? My tylko raz mieliśmy gorączkę przy zębach. Ale ja za bardzo nie zbijałam. Tylko na noc dawałam syropu, ale po to żeby nie bolało. Bo bardzo cierpiał. A jak dzisiaj? Ząbek wyszedł?
Mam nadzieję, że nawet jeśli Antoś nie upora się z zębami do naszego przyjazdu, to może towarzystwo mu posłuży? Czy lepeij. żebysmy nie jechali?

nelka - Szczecin też cały w remontach. Mąż wczoraj prawie 2h z pracy wracał :/ To takie irytujące tracić w ten sposób cenny czas!
Ciesz się, ze wyszły wszystkie na raz, kilka kiepskich nocy i po krzyku. Choć i tak żal maluszka. Nam wychodziły po kolei i w sumie mieliśmy 3 miesiące kiepskich nocy :/ A teraz idą trójki i też pojedynczo.
A co do ciaży. Jesteście tacy dzielni! Mi z Leo udało się za pierwszym razem, teraz czekaliśmy 3 czy 4 miesiace i muszę powiedzieć, ze już się zaczęłam stresować. A u Was 5 lat! I jeszcze poronienie! Mam nadzieję, że teraz jednak uda się szybko. Oby piątek przyniósł pozytywną niespodziankę :) Bardzo Ci tego życzę. Już się nacierpiałaś!

agatcha - tak się cieszę, ze melisa działa :) Zdrówka dla Zosi! Coś nam się te maluszki pochorowały :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

kochane

ale się porobiło, u wszystkich prawie po lub w czasie choroby:((
u nas nieciekawie. Antos gorączkuje, niby ma ok. 37,6 ale mocno to przezywa, ospały itd.. i cały czas szura zębami. do tego wczoraj pod wieczór bawił się w pokoiku i nagle przyszedł do mnie z łódeczką swoją i pokazuje mi na nóżkę- to oznacza, że boli, więc pomasowałam, jak zawsze, ale niestety nie mógł chodzić do końca dnia - jak wstaje, to od razu chwyta za kolanko i zaczyna płakać, jak próbuje iść.. dziś już nawet nie próbuje, ewentualnie raczkuje... jutro pójdę do lekarza jak mu nie przejdzie:(( moja mam wspomniała coś o reumatyźmie, ja mam nadzieję że to "tylko" jakieś zwichniecie czy coś.. ale nie ma opuchlizny..
noc była tragiczna, tylko cyc co chwila

adria ojej, jak mi głupio - wspomniałaś, że jedziecie do lekarza, a ja nawet nie spytałam, jak Julcia, skupiona na Antku i naszych problemach:(( przepraszam.. bardzo mi Was żal, cierpienie dzieci to dla nas takie bolesne:( oby się szybko teraz sprawa kaszlu rozwiązała! dużo buziaków!

mamaola przyjeżdżajcie, przyjeżdżajcie, ja i tak pójdę do lekarza, żeby wykluczyć infekcję, bo wtedy to wiadomo, nie będziemy Cie narażać. a ile trwała u Was wtedy temperatura? bo on ma już drugi dzień taką samą, ale żadnych innych objawów, trochę luźniejsza kupka. super, że mieliście miły dzień, należał Wam się!!!

annaz przykro czytać, jak u Ciebie ciężko, mam nadzieję że jakoś się wszystko ułoży, a lekarką oczywiście się nie przejmuj i pamiętaj, że każde dziecko ma inna wrażliwość, i nie chodzi tu o błędy wychowawcze tylko często o większe potrzeby maluszka, którym ty najlepiej starasz się sprostać! co do mm to ja się nie znam.. ale jak Antek teraz nic nie je, to daję mu chleb, bo tylko to chce i trudno, nie jestem fanką dawania dużo chleba dziecku, ale są takie momenty, że lepsze mniejsze zło. a etap nie nie, to niestety taki okres;)

filipka mocno trzymałam kciuki i również się cieszę!!!!!!!!!!

realne dobrze że choć na chwilę wpadasz!

aśku u Was mam nadzieję, wszytko oK, tylko pracujesz!

Odnośnik do komentarza

3nik - moze to tylko jakies uderzenie, bo reumatyzm u takiego malego dziecka - nie slyszalam nigdy o czyms takim... ale lekarz zobaczy i moze cos doradzi, moze jakies oklady na kolanko?
annaz - moja tez duzo pije mleka i calkiem malo je... w domu mama na mnie krzyczy ze to nie noworodek i cycka [bo jeszcze karmie cyckiem] powinnam juz ograniczac do pory wieczornej i nocnej... ale nie chce, jak sie domaga to znaczy ze tego potrzebuje, dziecko krzywdy sobie nie da zrobic.
ponoc jak ma za malo wapnia to nawet sciane potrafi podgryzac zeby sobie wyrownac.

u nas sa w nosku jakies glutki, ale male kuleczkowate i nie wyplywaja... dzis rano mnie roawalila..
rano wstala poszla do pokoju i przyniosla mi czzpki - dwie, a co będzie sobie żałować :D - i krzyczy mi 'ciapcia! ciapcia!' i daje...
po poludniu mam ja ubierac na spacer z babcia a ta mi przynosi ksiazeczke i daje z glosnym, przeciagnietym 'czyyyytaj!' i wrzucial mi w rece - i o dziwo jak czytalam grzecznie stala i patrzyla na obrazki i sluchala jak czytalam... bo zawsze bylo to tylko ogladanie obrazkow w jej tepie - czyt zapomnij ze cos zdarzylabym przeczytac :-)

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Dzis Maja wstała wcześniej,ale za to miała drzemkę 2h20' więc zdążyłam ugotować rosołek i canelloni które za mną chodziło.
A my dzis po południu mięliśmy odwiedziny tesciów. Wyjeżdżają na długi weekend i chcieli sie jeszcze zobaczyć z Majcią . A nasza córcia była przeszczęsliwa,że w końcu ktoś inny ją odwiedził i jak zwykle popisom nie było końca. Pokazywała ile ma kłopotów,że ma 2 latka ;],wszystkie części ciała,gdzie jest Bozia ,Amen i wszystko o co ją pytali przy czytaniu książeczek :) Pochwaliliśmy się też nową kurteczką,to teście dla uzupełnienia dali nam pieniążki na buciki :)
Po wizycie nasza córcia była tak pobudzona,że zasnęła dopiero o 21:30

Filipka Cieszę się ogromnie,że wyniki w porządku!!!!

Anazz Oj,to zdrówka Wam życzę!! Maja tez nie chciała syropku ;/ Mam nadzieję,że szybko z tego wyjdziecie!! Nie martw się nikt nie daje nam recepty na wychowanie i każdy popełnia błędy,a teraz nasze dzieci mają taki okres samodzielności i czasem wychodzą bunty-u nas też, ale wierzę,że i to minie!
Na mokry kaszelek podawałam mucosolvan,ale nie chiała go i pluła,potem kupiłam flrgaminę i bardziej jej pasowała,a wsześniej jak Maja miała suchy kaszel to podawałam s.prawoślazowy.

Adria Oj tak mi Was szkoda!!! Mam nadzieję,że inhalacje podziałają i obejdzie sie bez antybiotyku!! Tulam Was mocno!!
Tak na prawdę chyba jutro się okarze,czy będzie dobrze.... więc czekam

Mamaola
Cieszę się że sobie posiedzieliście w gościnie dłużej i że Leoś taki radosny był :) Oby tylko ten katarek i kaszelek szybko przeszedł!!! Maja już dzisiaj tylko raz podstępnie dostała syropek,ale widzę,że już prawie zdrowa więc nie wiem czy jutro juz nie odpuszczę, najwyżej tylko pulmexem wysmaruję. Powodzenia w jutrzejszym załatwianiu spraw!!

3nik Oj biedny Antoś :( Nie dość że temp,zeby to jeszcze nóżka.... pewnie sie gdzieś uderzył,przy stłuczeniu na pewno coś już wyszłoby. Wierzę,że jutro już lepiej będzie!! A podajesz ten Lipomag??
.... ech,było minęło,chce się zapomnieć,ale nie można.... zawsze w serduszku skrywa się jakaś cząstka utraconej duszyczki... tak bardzo chcę,żeby było dobrze...

Aśku ... właśnie,gdzie Ty się podziewasz??

Miłej nocki,zmykam bo nie wiem co jutro mi przyniesie... Pa

http://www.suwaczek.pl/cache/127503734f.png
http://www.suwaczek.pl/cache/256b80b20e.png
http://s8.suwaczek.com/200707073338.png

Odnośnik do komentarza

realne no niestety ja słyszałam o takich przypadkach, ale mam nadzieję oczywiście że to tylko jakiś uraz i szybko minie. brawo za wspólne czytanie:)

limonia trzymam kciuki, aby jutro przyniosło Ci to czego chcesz i na co liczysz!!!!!

dobranoc, mam nadzieję, że u nas noc będzie lepsza i jutro powitamy w zdrowiu, czego Wam wszystkim życzę!

Odnośnik do komentarza

Wiadomość do adrii z wczoraj 21.30, którą napisała, żebyśmy się nie martwiły,że nie ma jej tu, dopiero odczytałam:
"Jesteśmy z Julią w szpitalu. Ma kroplówkę. strasznie wymiotowała" oczywiście się martwimy, bardzo, ale wiemy, co i jak ...ooo.. właśnie dostałam sms - nadal kroplówka,ale jest nad wyraz spokojna i grzeczna i cierpliwie to znosi..

biedne maleństwo, a co adria przechodzi, to nie chcę myśleć...

Odnośnik do komentarza

teraz się witam

ech.. tak mi smutno z powodu stanu Juleczki:(( cały czas o nich myślę, ponoć to jelitówka, załapała od bliźniaków, których mama leży w szpitalu w ciężkim stanie:(((((
u nas natomiast zdecydowana poprawa. gorączki nie ma, ból nóżki tez ustąpił i chodzi, choć widzę, że się oszczędza, rano jeszcze bolała. ma troszkę katarek, ale odrobinkę. no i rano była lekko rzadsza kupka, ale tylko jedna.

mamaola jak u Was? mam nadzieję że ok, tylko poszłaś wczoraj wcześniej spać.

Odnośnik do komentarza

Hej,

Ja po jodze wczoraj nie miałam już sił zaglądać.

Leon nadal ma katar i rano kaszlał. Ja na szczeście (odpukać) trzymam się w zdrowiu mimo nieustannego wycierania gilów i spania ze "źródłem zarazków" ;)

Byłam dziś u mojej gin. Powiedziała, ze nie może mnie przyjąć, bo obcięli jej ilość pacjentów i dopiero na nowy rok mnie zapisała :/ Będę w 5 miesiącu... Szkoda gadać. Jutro mojego rodzinnego, skoro już idę z Leo, zapytam czy nie może mi dać skierowania chociaż na morfologię, mocz i cukier...

Biedna Julcia. Nie dość, że zapalenie krtani, to jeszcze jelitówka! No i szpital... Trzymajcie się Kochani!!!

3nik - cieszę się, ze z Antosiem lepiej. A rzadsza kupka to pewnie też przez ząbki.
A my niestety chyba nie przyjedziemy. Moja babcia ma zapalenie płuc :( A jechać taki kawał tylko na jedną noc to szkoda męczyć malucha 3h jazdą :/ Mam nadzieję, że spotkamy się przy innej okazji. Bardzo bym Was chciała zobaczyć.
Temperatura była u nas przez kilka dni - chyba ze 3, bo zastanawiałam się nad 3dniówką, ale nie było wysypki.

limonia
- i co przyniósł dzisiejszy dzień?

realne - o, to Magda dojrzała do czytania :) Mnie moja mama też namawia do odstawienia. A ja do końca nie wiem co robić. Nie umiem sobie wyobrazić naszego funkcjonowania bez cyca :/ Po cichu liczę, ze Leo się sam odstawi jak mleko zmieni smak z powodu siary... A z drugiej strony - jakby się nie odstawił, to karmiąc całą ciażę uniknęłabym potem poranionych brodawek... Tylko trudno mi sobie wyobrazić karmienie dwójki maluchów. Choć wiem, ze wiele kobiet tak robi...

annaz - ja się nie znam na mm, mogę tylko powiedzieć, ze dziecko zazwyczaj wie co dla niego dobre i to wybiera. Leo pije jeszcze mleko kilka(naście) razy w nocy i ze 2-3 razy w dzień. Tylko ile tego mleka pije? Nie mam bladego pojęcia.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola dobrze, że trzymasz się w zdrowiu!! ojej, babcia chora.. zdrówka dla niej. a może przyjedziecie do nas na dwa, trzy dni? jeśli macie ochotę i będziecie się czuli na siłach, my czekamy:) kapusta kiszona też:)
co do odstawienia, ja chyba wolałabym odstawić zanim zajdę w ciążę, choć też wydaje mi się to bardzo trudne - i odstawieni i to , co będzie potem..ale fajnie, że możesz karmić Leo mimo ciąży:))

Odnośnik do komentarza

witam wieczornie

oj, u nas dziwnie.. wieczorem znów trochę skoczyła tempka, do 37,2. ale co najlepsze.. Antek ma wysypkę, wygląda na trzydniówkę znowu..chyba jednak jutro pójdę z nim do lekarza, żeby to potwierdził.

limonia nie ma Cię:((( pewnie nie jest najlepiej, prawda? ech, mam nadzieję, że dobrze, ale martwię się..

mamaola jak u Was dzionek?

adria kochana milo było Cię usłyszeć, mimo okoliczności.. jak Juleczka, jak sytuacja ?

nelka a może u Ciebie dobre wieści??

Odnośnik do komentarza

mamaola - moja popiera chec jak najdluzszego karmienia, ale tylko w nocy, bo w dzien jest inne jedzenie [ktorego Magda zbyt chetnie nie je] - tzn kilka gryzow/lyzeczek etc, ale to i tak malo... reszte jak jej sie daje to wypluwa.
Zdrowia, i oby udalo sie wszystko pozalatwiac... a co do gina to masakra i pomyslec ze rzad do niedawna chcial zeby becikowe bylo tylko dla kobiet ktore sa pod stala opieka gin najpozniej od 10tc

http://magdalenap.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/08d4h5u.png

Odnośnik do komentarza

witajcie

Antoś ma/miał 3dniówkę. drugi raz, ponoć można mieć kilka razy. mocno obsypany, ale humor ma. no i dopóki nie zejdzie wysypka zarazą, więc nici ze spotkania z Olą, bo nie będziemy ryzykować:((( szkoda , żeby Leo miał cierpieć , a nie daj Boże coś by się na Olę przeniosło..trudno, tak to bywa przy dzieciach;)
noc bardzo zła, ale wiadomo, jak to przy chorobie, gorączki już nie ma.

mamaola tak mi szkoda, ale co tam, będziemy się jeszcze widzieć:) a jak Leonek?

adria kochana, trzymajcie się! Juleczkę całuj i tul:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!!!!!!!!1
3nik przeczytałam ciekawe ale zarazem zaniepokiło mnie coś z tą astmą-mała ma stale nieżyt nosa teraz ten kaszel cholera jeśli to astma??już wczesniej mi przez głowę to przeszło...ma napadu kaszlu ale nie suchy najgorzej rano od dwóch dni w nocy tez..Nie no ciagle coś...
3nik masz jakies wieści od Adri?Julka nadal jest w szpitalu?
Hej reszta mam gdzie jesteście meldować się tu!!!!!!!!!!!czyżby już długi wekend?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...