Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

filipka
sadza a jednak Cię zatrzymają - szkoda, że chociaż na weekend nie puszczą, albo do odstawienia leków. Ale może pójdzie ekspresem i w przyszlym tygodniu będziemy mialy kolejne 'lipcowe' maleństwo-cud :)
Trzymaj się dzielnie i odezwij się raz na jakiś czas.

Wiesz zastanawiam się czy jednak niue iść jeszcze gdzieś na usg ale z drugiej strony tylu lekarzy nic jednoznacznie nie stwierdziło to czy koleejny postawi konkretynę diagnozę?

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Sadza fajnie, że się odezwałaś :)) szkoda, że zatrzymaja Cię już do końca, ale w sumie to może i lepiej dla zdrowia maleństwa !! Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i może już w przyszłym tygodniu będziesz miała dzidzię przy sobie :) także z jednej strony dobrze z drugiej źle (dobrze, że może się rozpakujesz a źle, że nie możesz wykorzystać tego czasu "normalnie" a nie leżąc na szpitalnym łóżku) ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło także trzymaj się dzielnie buziaki !! :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Annaz w sumie to nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu... powiem Ci jedno: lekarze BARDZO często się mylą!! Mojej siostrze powiedzieli, że jest duże prawdopodobieństwo, że jej córka będzie niepełnosprawna !! A urodziła się zdrowa !! Także ja tam wolę nie wiedzieć (choć NIBY wszystko dobrze) niż się stresować!! Negatywnym myśleniem przyciągniesz negatywne rzeczy, więc WIARA czyni cuda, myśl, że wszystko jest dobrze i się nie przejmuj a wszystko się ułoży, a skoro tylu lekarzy Cię już badało i dalej nic to myślę, że następny nie doda nic nowego!! Pamiętaj, że to są tylko ich PRZYPUSZCZENIA, tak jak kiedyś pisałam o wadze urodzeniowej dziecka - jest to szacowana waga, więc łatwo się pomylić - czytałam na innym forum, że te kobiety, którym lekarze powiedzieli, że urodzą duże dzieci urodziły małe i odwrotnie...!! Trzymam kciuki i musisz MYŚLEĆ, że wszystko jest w porządku a będzie!! :))

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

SADZA witamy na lipcówkach, fajnie że mogłaś nas odwiedzić, Filipka pisze nam wieści od Ciebie i za każdym razem są coraz lepsze więc tylko się cieszyć:36_7_8: Kochana ja wiem, że szpital jest nie przyjemny jest tylko jeden plus jesteś na bieżąco odnośnie maleństw i masz kontakt z innymi kobietkami w ciąży zawsze to dodaje odwagi i można się wiele nauczyć. Życzę Ci żeby ten tydzień szybciutko zleciał:mylove:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie,
ja dzis zabiegana od samego rana.... musialam zrobic dzis wieksze zakupy , bo jutro maz pracuje a w niedziele mama przyjezdza :36_7_8:. W Niemczech w niedziele wszystkie sklepy pozamykane wiec nauczylam sie zakupy robic w piatek na caly weekend. Choc na poczatku ciagle czegos mi w niedziele braklo.... hehe w PL mozna w niedziele wszystko kupic, a tu nie. No nic, zakupy zrobione, a w domu meksyk, moj M za chwile zaczyna malowac, sciany gladkie rowniutkie wiec bedzie malowal. Chce dzis skonczyc i jeszcze meble poskrecac, ja nie wiem jak on to chce zrobic. Moj M nelezy do tego typu ludzi co 5 min na tylku nie usiedzi, on caly czas jest w ruchu i caly czas cos robi, przerwy robi sobie tylko na spanie.... dla nie to jest ROBOCOP!!! :hahaha:

Sadza - fajnie , ze mozesz d nas pisac ze szpitala. Patrz mialysmy prawie rowno termin, a tu prosze pewnie w przyszly tyg, bedziesz mamusia. Trzymaj sie i powodzenia.

Annaz - daj znad jak sie czújesz, jak Twoja biegunka... boli Cie jeszcze brzuch???

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

sadza witaj;) dobrze ze u ciebie wszystko oki, oczywiscie pisz kiedy masz chwilke i tak zebys nie zabnkrutowala;) trzymamy kciuki za ciebie;) a w jakim szpitalu lezysz we wro??

blumchen moj maz zaaczyna malowanie jutro i tez ma zamiar wszystko zrobic w jeden dzien - do tego polozyc klinkier na domu';]

a ja wrocilam z zakupow - wypompowana;) oczywiscie farbe wybieralam godzine i juz mnie kark boli od patrzena w gore na kolory;) i jestem w szoku bo nie wybralam ani zieleni ani pomarancza - choc maz juz lapal za zielona farbe;) taki nam sie podoba i gdyby nie rozsadek pewnie cala chalupe taka bysmy mieli;)
wiec kuchnia bedzie w kolorze - uwaga kakaowym;) no sama jestem ciekawa co to za kolor wyjdzie, ale taki mi sie wydal stonowany i pasujacy do kuchni;) zobaczymy jutro jaki bedzie efekt;]

oczywiscie po drodze wstapilam do tesko i kupilam czapeczke za 5 zl dla malej i takie buciki kapciuszki za 4,7;) noi oczywiscie kolejny koszyk - na kosmetyki itd;]
teraz ide troszke poleniuchowac bo chce dzisiaj jeszcze troche rzeczy z kuchni powynosic zeby jutro w miare z ranca zaczac malowanko;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

blumchen widać po Twojej kuchni, że Ty wesoly czlowiek jesteś :) Ale masz ordnung.
A jak robi się takie wzorki? Chodzi mi o biale paseczki na czerwonym tle?

Ja jakaś zmęczona jestem - przed przyjazdem Zosi i męża zasnęlam na dworze na huśtawce. Potem polożylam się na lóżku, bo maly się nie ruszal od rana i chcialam go wyczuć i znów mnie zaczęlo możyć - idzie chyba deszcz :(

annaz jak się czujesz? Rodzisz? :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Blumchen - jaka wesoła kuchenka :)

Annaz - trzymamy kciuki za Ciebie! I czekamy na wiadomości, że ból przeszedł... Albo, że masz już przy piersi swoją ukochaną córeczkę :mama:
Ja Wam dziewczyny zazdroszczę tego spokoju przy skurczach, jak mnie coś zaboli - to zaraz biorę no-spę ze strachu ;)

Filipka - ale zaszeleściłaś niemieckim :)

Sadza - jesteśmy z Tobą myślami... Będzie dobrze - musi :) a w szpitalu przynajmniej jesteś pod stałą kontrolą lekarzy, więc jakis plus w tym jest.

A u mnie jutro będą rodzice, więc wielkie sprzątanko - bo już mieszkania nie dało się poznać. Odkąd jestem bardziej "unieruchomiona", bo musze więcej leżeć, to niestety narobił się bałagan...

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Filipka - Ordnung muss sein :hahaha:, ale bez przesady, teraz jak taka powolna jestem to juz takiego porzadku nie ma, niestety. Co do paseczkow, to kuchnia przed malowaniem byla biala a potem na tym bialym ponaklejalismy tasme we wszystkie kierunki i pomalowalismy czerwony pas, odkleilismy tasme no i sa paseczki :hahaha:
U mnie tez Maryska jakas taka spokojna, chyba cos w powietrzu wisi. A ja mam cisnienie jak nieboszczyk 110/60 za to tetno.... 100. Pije melise , zeby sie troche uspokoic , ale to nic nie daje.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny !!! chyba ze sto lat tu się nie udzielałam, ale czytałam dzielnie. Łózko stoi , przewijaczek, torba spakowana , jeszcze tylko trochę kosmetyków. Mały ma się ok , ja też , ale , że nie może bć za pięknie od 1-21 lipca mój lekarz będzie na zagranicznym urlopie , a ja mam termin na 20..., także muszę zęby zacisnąc i wytrzymać.
Ale to chyba raczej nie realne z moim trybem życia.
Jakprzeczytałam , ze pierwsza malutka lipcóweczka na świecie to od razu dostałam przypływu energii do działania-wszystko wyprane i wyprasowane czeka.
Strasznie bolą mnie żebra , no i to wstawanie po 2-3 razy na siusiu nocą koszmar. Ale przezyję .
Całuję mocno i trzymajcie sie Ewa

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

No u mnie samopoczucie się jakoś szczególnie nie poprawiło. Próbowałam trochę rano popracować, ale ogarnęłam kuchnię, zdjęłam pranie i nie dałam rady więcej. Musiałam się położyć. I leżałam tak aż mąż z pracy wrócił, zrobił mi jeść i zmotywował, żeby jednak pojechać na usg. Czekałam na badanie 2h :/ Ale bardzo nam zależało, żeby sprawdzić jak tam waga maluszka. Jutro odstawiam leki (powinnam poczekać do poniedziałku, kiedy skończę 36 tc, ale kończy mi się opakowanie i stwierdziłam, że dwa dni chyba nie zrobi różnicy) i chciałam mieć pewność, że jeśli by się coś zaczęło, to maluszek sobie poradzi. No i tak - brzuszek i nóżki oraz długość ciałka wszystko odpowiada wiekowi ciąży, natomiast główka ma wielkość na 41 tc! Orientacyjna waga maluszka - 3200 :) Ciekawa jestem, czy pozwolą mi go rodzić sn. Z taką dużą główką (obwód 35 cm)!

agatcha - no nie wiem, czy za wcześnie z tym czopem biorąc pod uwagę, że szyjka mi się już rozwiera... Póki co nic więcej się nie wydarzyło dzisiaj, więc może to tylko więcej wydzieliny... Skoro piszecie, że to powinna być bardziej galaretka niż budyń :hahaha:

filipka - gratuluję wyniku! Super, że gronkowiec sobie poszedł. Może przestraszył się porodu? ;)

slim lady - ja ostatnio miałam podobnie. Wybrałam się zanieść zwolnienie do pracy i załatwić inne sprawy przy okazji i w połowie drogi zdałam sobie sprawę, że zapomniałam zwolnienia wziąć z domku :hahaha:

sadza - trzymamy tu za Ciebie kciuki! I masz rację - lekarze lubią wyszukiwać nieprawidłowości, których nie ma :/ Wytrzymaj w szpitalu, pewnie mają powody, żeby Cię trzymać, a już niedługo może będziesz trzymać maleństwo w ramionach.

blumchen - fajna kuchnia, sami tak pomalowaliście? Wyszło super! Fajnie, że mama przyjeżdża. Pewnie strasznie tęsknisz! Ja sobie nie wyobrażam tak rzadko rodziców widywać!

annaz - daj znać co tam u Ciebie. Uspokoiło się?

Idę dalej odpoczywać. Dziś i tak już nic ze mnie nie będzie :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Mamaola - zawsze sami remontujemy, moj maz tez remontuje na zlecenia, wiec nie musimy brac firm remontowach co nam znacznie obniza koszty.
Ja sie strasznie ciesze jak mama jest tutaj. W sumie przyzwyczailam sie juz do odleglosci bo w sumie od 11 lat mieszkam daleko. Najpierw mieszkalam w Zabrzu no a teraz tu. Ale sa momenty , ze tesknie. Na szczescie mam telefon do PL w ramach abonamentu i moge gadac za mama calymi dniami :hahaha:
Nie martw sie ta duza glowka, ja juz kiedys pisalam, ze mojej corce tez mowili przed porodem, ze ma duza glowe, a okazala sie zupelnie w normie!!! Ale waga widze juz calkiem calkiem , super. Lekarz mi obiecal na nastepnym USG powiedzic ile mniej wiecej Marysia wazy. Tez troszke sie martwie, bo caly czas byla troszke mniejsza niz powinna.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

blumchen must sein, ale się sam nie robi - ech. Jak jak wstaję w sobotę, mąż śmiaga na zewnątrz, Zocha marudzi bo jakiś gil się jej przyczepil, chmury za oknem to mnie krew zalewa - bleee.
Fajne te paski - takie odważne.
A Ty masz mamę od jutra? :) To idź rodź :)
Mi maly leniwie się powiercil, a ciśnienie też mialam niskie.

snoopy witaj. Tak to jest z lekarzami - mój podczas porodu Zosi i teraz się urlopuje ;)

mamaola co za kolos. Tylko często obwód glówki mierzą z zapasem, więc może nie taka wielka, co ? :)
Oby sie wystraszyl i nie wrócil - mi normalnie wierzyć się nie chce, ale dwa wymazy i posiewy w różnych labolatoriach mówią swoje.

annaz nie odzywasz się :( Daj znać co sie dzieje.

kasiawawa daj znać co po USG.

Idę robić śniadanie - nie wiem jak to wyjdzie bo prawa ręka co raz bardziej sztywna :(

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

maz sie wczoraj zrehabilitowal i pojechal do mojego taty do szpitala. Oczywiscie,gdyby nie cale to zamieszanie to jestem pewna, ze przez caly jego pobyt tam by sie nie zdecydowal na to. Ale juz nie bede Was zanudzala tym :)

Wczoraj tak jak Was czytalam to sobie pomyslam, ze ja oprocz puchniecia i bolow miednicy w nocy to w zasadzie nic mi nie dolega. Ciesze sie oczywiscie, ale zastanawiam sie, czy moja macica jednak nie powinna juz zaczac przygotowywac sie do porodu jakimis skurczami, w koncu to 37 tydzien. Zreszta przez cala ciaze byl spokoj, delikatne skurcze czulam, ale od dawna juz nie. Maly za to strasznie sie rozpycha tak, jakby chcial juz wyskoczyc. Ale nie zauwazaylam, zeby brzuch mi sie obnizyl.

filipka to ja trzymam kciuki za te szafy. A do do terminow, to mnie to nie dziwi, nie zdarzylo mi sie jeszcze spotkac kogos od wnetrz (wykonczenie , kuchnie, lazienki, szafy) kto zjawilby sie na czas i skonczyl w zaplanowanym terminie.

agatcha fajnie ze dzisiaj macie malowanie, ja bardzo lubie takie akcje w mieszkaniu zwlaszcza kiedy robi sie cos samemu. Niestety moj maz pojechal na ryby i dzisiaj nie mam co liczyc na jakiekolwiek prace domowe. A jutro to on na pewno sie z niczym nie wyrobi. Z drugiej strony sama go na te ryby wyochenelam (zanim wykrecil ten numer) bo stiwerdzilam ,ze dla niego to absolutnie ostatnia szansa.

blumchen piekna masz kuchnie. Jejku, jak ja uwielbiam takie kolory. U mnie w mieszkaniu kroluje kolor seledynowy i... rozowy hehehe.

mamaola nie martw sie na zapas. Lekarze musze chyba przewidywac takie rzeczy i zawsze lepiej dmuchac na zimne. A z tym lekarstwem to moim zdaniem nie ma znaczenia czy wezmiesz dwie tabletki mniej. Ja bym tak wlasnie zrobila.

snoopy, ale dawno Cie u nas nie bylo . Lekarzem sie nie stresuj, jak sie nie ten to inny. Tak czy siak urodzisz :))

slim lady ja tez ostatnio troche sprzatalam w mieszkaniu. Nawet wypralam pokrowce na kanape (niestety sa jasne) i pozniej strasznie sie nameczylam wkladajac poduszki do waskich pokrowcow. Zmeczylam sie jak po jakims biegu heheh.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

guga oj placki ziemniaczane - mniam.

natalia i dobrze, ze go pogonilaś i trochę rozumu nabral ;) Chlopom chyba tak trzeba.
Co do mojego speca meblowego - do tej pory nie bylo problemu i robil wszystko w terminie.
On chcial nam robić 4 szafy za atrakcyjną cenę na początku roku, ale my się nie zdecydowaliśmy ze względów finansowych, a gostek mial czas. Teraz ja przycisnęlam, a facet mówl że ma kupę roboty i zgodzil się na początek czerwca, a wtedy się okazalo że ma problemz jedym zamówieniem w Szwecji i efekty widać - oby teraz bylo OK - trzymajcie kciuki.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...