Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

agatcha
mamaola faktycznie ten czop to bardziej jak galaretka;) a ja podobnie jak slim lady tez mam tak ze budyn mi sie pojawia, jest tego duzo i tez przez cala ciaze;] oczywiscie lekarz twierdzi ze to wszystko to norma jest;)

annaz pytasz co o tym myslec? kochana ja mysle ze tylko pozytywne nastwienie moze ci pomoc;]skoro learz mowi ze bedzie dobrze czemu mu nie zaufac? przez to twoje samopoczucie bedzie lepsze;) a biegunka? hmm czy juz spakowana jestes?maz jutro wroci i kto wie...;)
po tym wszystkim jestem skolowana a czy jestem spakowana no wszystko jest trzeba tylko zebrac w calosc i uphhac w torbie

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Mamaola ja niestety nie pomogę w sprawie czopu bo tylko o nim czytałam, ale szkoda mi Cibie, że tak wszystko Cie boli może dziś dzień leniuchowania masaży i domowego spa by pomógł??

Filipka Bardzo bym się cieszyła jakbym mogła zabrać Zośkę ze sobą, by nie było głupich spojrzeń że taka duża mamuśka sama na disco robaczki się wybrała:sofunny: ech zazdroszczę Ci takiej dużej córeczki ja mam trzydziestkę dzieci w świetlicy i barrrdzo mi ich brakuje

Slim Lady to szybciutko zamianę robimy podeślij do mnie te chmury ja tak ostatnio to kocham taką deszczową pogodę i nawet spacer mi nie straszny. Co do zwolnienia to moje trzy dni leżało bo zapomniałam jak poszłam na czwarty dzień to aż wstyd na szczęście dziewczyny w biurze mówią, że często w takim stanie się zapomina o zwolnieniu.

Rudzia mam nadzieję, że przejdzie położna nam mówiła że jak tak brzuszek boli to można sobie chwilkę pooddychać przeponą, albo może nospa pomoże???

Aniu no już się martwiłam o Ciebie, będzie dobrze na pewno. Co do porodu to już jakby nie patrzył 38tc idzie więc może już wkrótce

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Poleniuchowalam na tarasie i zaczyna mnienosić - jakaś dziwna jestem ;)

slim_lady ladnie :) Skąd ja znam takie numery.

rudzia chyba przed snem musisz meliskę sobie zapodać, bo się wykończysz nerwowo

annaz jak dla mnie to dziwne, że tak zostawiają niedopowiedziane, ale z drugiej strony nie powinno to być nic poważnego bo by Cię nie puścili. Musisz w szpitalu po porodzie naciskać na USG dziecka, a potem sama dla pewności pojechać do kogoś na takie badanie. Ja tak zrobię, bo maly obwód brzuszka Antosia też mnie martwi.
Ty się pakuj :) Po co Ci nospa? Na żolądek nie pomoże, a jak masz rodzić to tylko zaszkodzi - już nie wolno lykać! Idź się zrelaksuj babo.

slim_lady, agatcha mnie też zalewa cala ciążę - nigdy w życiu tylu wkladek nie zużylam

doroteks dzięki, kurczę nie pomyślalam o takim 'skierowaniu' - tylko że ja już po wizytach i w sumie czekam na poród :) Jak nie zalatwię to będę naciskać sama w szpitalu.

guga e, olać spojżenia - najważniejsze Twoje samopoczucie. A Zośka by poszla z chęcią, ma zamiar tatę męczyc w ten weekend :)
Mi chyba się nie obiżyszl - przynajmniej nic nie wiedzę, chociaż jedna sąsiadka tak twierdzi.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

O matko co tu się dzieje :) ile nerwów, Aniu tak jak pisze Guga nie radziłabym już teraz brać no-spy, ja też mam takie skurcze i nieraz się zwijam z bólu, ale przechodzi po kilkunastu minutach, nie wiem czy dziewczyny pisały, ale jest to właśnie takie przygotowanie do porodu, ćwiczenia :), ale jeśli są to skurcze nieregularne to nie ma powodu do paniki, oczywiście torbę musisz mieć spakowaną!!

Wiarygodnym, właściwie jedynym pewnym znakiem, że poród jest tuż-tuż, są regularne, coraz silniejsze skurcze macicy. Gdy zorientujesz się, że je masz, nie będziesz miała wątpliwości, że zaczyna się poród.
Trudność polega na tym, że już kilka tygodni przed rozwiązaniem ciężarna odczuwa tzw. skurcze przepowiadające. Ich celem jest rozciągnięcie dolnej części macicy, by główka mogła się ustalić na dnie miednicy. Są zwykle krótkie i nieregularne, mogą się nasilać lub słabnąć, a także powodować bolesność w podbrzuszu, ustępują jednak pod wpływem ruchu czy zmiany pozycji ciała. I to je zasadniczo odróżnia od skurczów porodowych, które, gdy się pojawią, są coraz częstsze, coraz dłuższe i coraz silniejsze – bez względu na to, co robisz: siedzisz, chodzisz, leżysz itd.
Jeśli nie masz pewności, jakie to skurcze, możesz zrobić w domu kilka testów.

* Wypij 1,5 l wody – wypełniony pęcherz podziała na macicę jak ciepły kompres; jeśli mimo to skurcze dalej trwają – zaczął się poród.
* Zrób ciepłą kąpiel i wejdź do wanny na 30– minut (żeby spędzić w niej chociaż 3– skurcze). Gdy po wyjściu z wanny skurcze nie ustąpią, możesz być pewna, że nadchodzi „godzina zero”.

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Pisze ze szpitala, mąż załatwił mi internet, ale będę wpadać rzadko bo połączenie wychodzi drogo.

Po pierwsze Goskakos – gratuluję córeczki! super, że z malutką wszystko w porządku i że możesz ją karmić własnym mlekiem. Strasznie się cieszę, że wszystko się dobrze skończyło!

annaz – proszę bądź dobrej myśli, lekarze lubią wynajdować różne patologie i przede wszystkim często się mylą. Wierzę, że z dzieciątkiem będzie wszystko dobrze. Czasem myślę, że lepiej jak są te 3 usg, na ciążę, a nie jak tak jak my chodzimy tak często, łatwiej się wtedy do czegoś przyczepić, te badania są tylko orientacyjne i tak dopiero jak urodzimy dowiemy się co i jak. Teraz to tylko spekulacje, a jak sama widzisz każdy lekaż mówi co innego.
Może spróbuj wziąć ciepłą kąpiel/prysznic, może pomoże na ból.

Mnie raczej zatrzymają do końca, niby wszystko jest ok ale dziecko ma tachykardię, ale podejrzewają,że to po fenoterolu. Jak mi zabrali leki to miałam regularne skurcze co 5-7 min. Znowu je biorę, skurcze są nadal ale rzadziej. W przyszłym tyg zabierają mi fenoterol wiec duża szansa, że zacznę rodzić.
Szlak mnie trafia w szpitalu, czuję sie jak w więzieniu. jeszcze bym chciała normalnie funkcjonować a nie siedzieć tu, tym bardziej, że nie widzę powodu...
Dziś zabrali mnie na konsultacje do okulisty, mogę rodzić sn. Okulista twierdzi, że w ciąży w ogóle nie powinno się nosić soczewek, bo przez zmiany hormonalne łatwiej o zakażenie. Ginekolog w szpitalu nie widzi przeszkód do porodu w soczewkach.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...