Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
ja marudzić nie będę bo mi już wstyd.
Ale w nocy się wystarszyłam - brzuch mnie tak zabolał, że myślałam że zaczynam rodzić. Ale wstałam wzięłam nospę, napiłam się wody i OK.
Tylko ciśnienie wysokie i to mnie martwi - zaraz zmierzę drugi raz, a po 11 powinny być wyniki moczu.
Miałam iść po południu do ginekolog ale Zośka zaczęła kaszleć (efekt sobotnich afer) i nie mam jej z kim zostawic :( Zobaczymy

slim_lady super, że wyjazd się udał, a dziury to zmora ciężarnych

mama_ola jak cukier?

adria u nas chmury i wicher :(
Spokojnie - jeszcze czas mamy, a takie skurczybyki będą trafiać się co raz częściej.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

witam serdecznie ...
ale dzisiaj jestem wkur... oczywiscie pracą... jestem sama i myslalam ze troche lżej bedzie ale nie... szef sobie ***** murzyna znalazł, nie dosc ze nie potrafi pójsc pozmywac naczyn po sobie i swoich gosciach to jeszcze co chwila dzwoni bo mu sie przypomina co jest do zrobienia... i naprawde zaczynam myslec ze ja jedyna jestem w tej firmie od zapieprzania - no po prostu jestem tak wkurwiona ze az sie poryczałam... przepraszam że tak przeklinam ale to z tej bezsilnosci... niech ten bank daje juz ta decyzje i spieprzam na zwolnienie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

mamaola pytałaś o listę rzeczy do szpitalnej torby - generalnie patrzyłam co podali tu na parentingu, ale jak dla mnie jest starszny bałagan, bo przecież w jedną torbę tego nie spakujesz.
Ja podzieliłam rzeczy na 3 kupki: jedna torba na poród, czyli rzeczy dla mnie + kosmetyki gdybym np. została na patologii (w tym wypadku jest lista co trzeba zapakować, bo nie mam 2 szczoteczek do zębów etc). Druga większa torba to rzeczy po porodzie, główie ciuszki małego, pieluchy, dla mnie podkłady, wkładki laktacyjne, sztućce, kubek.
Trzecia kupka to rzeczy w nosidle na wyjście - czyli zestaw ciuszków dla małego + grubszy pajac z kapturkiem (jak wychodziliśmy z Zosią w lipcu to lało, wiało), jakiś kocyk + muszę przygotować ciuchy dla siebie ale sądzę, że będziemy to kombinować przez telefon, bo nie wiem w co się zmieszczę ;)

karola nie zazdroszczę, tylko nie kumam co Ty robisz jeszcze w pracy.

Uff, ciśnienie już spadło, czyli było wysokie po spaniu.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka - ano to robie ze czekam na decyzje banku w sprawie przyznania kredytu i niestety nie moge isc na zwolnienie bo wtedy to nawet bank nie rozpatruje wniosku... a niestety musze przezyc bo z z moimi rodzicami nie mam jak mieszkac bo nie ma pokoju - mam 2 rodzenstwa... natomiast tesciowa a i owszem ma 3 pokojowe mieszkanie i mąż jest jedynakiem ale... w dużym pokoju jest salon a ten mały pokoik w którym teraz pomieszkujemy z mężem ma być jej "gabinetem i sypialnią" bo w pokoiku w którym teraz spi ze swoim facetem to się dusi - mimo ze ta sama wielkosc co nasz pokoik ale ona musi miec swoja sypialnie - przynajmniej taki dzis tekst usłyszałam jak jej powiedziałam ze za 2 tygodnie maleństwo może być już na świecie...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny. Ja dzisiaj w nocy 10 godzin spalam !! Przesada, mam nadzieje, ze nastepna noc tez bedzie taka udana.
A ja sie coraz bardziej zastanawiam nad tym, ze teoretycznie wszystko jest gotowe, a tak na prawde jeszcze tyle rzeczy do zrobienia. W zasadzie sama nie wiem co, ale czuje wewnetrznie, ze nie jestesmy gotowi. Chyba nigdy nie bedziemy heheh.
Zaraz lece z bratowai bratanica na spacerek. Moze po drodze na jakies pyszne lody zajdziemy, mniam mniam. Mam jeszcze pytanie do Was bo sama nei wiem. Jak bedziecie wozic swoje maluszki w wozku? W rozkach, a poscieli, w spiworkach, czy po prostu na przescieradelku i tylko przykrywali jakims kocykiem?

filipka Ja sie spakowalam w jedna torbe. Nie pakowalam jednak rzeczy dla dziecka, ani dla siebie na wyjscie, to zrobie przygotowujac je na foteliku. W szpitalu w ktorym chce rodzic nie trzeba miec zadnych rzeczy dla dziecka. Tylkona wyjscie. Musze tylko laktator jeszcze dopakowac do torby, kubek, sztucce i klapki dla meza. Jemu tez bedzie wygodniej niz w butach.

karola moim zdaniem powinnas juz das sobie spokoj z ta praca. Ja wiem, ze nam jest latwo mowic, a sprawa jest bardziej skomplikowana. Wez zwolnienie, przestan odbierac telefony. Ten Twoj szef jest jakis niepowazny. Najdziwniejsze, ze nie dosc, ze nie sciagnal z Ciebie czesci obowiazkow to wrecz przeciwnie - dochodza Ci wciaz nowe. Pomysl o tym zwolnieniu. I jeszcze o tym, ze po porodzie nie bedzie czasu na wypoczynek, na spanie. Lepiej chociaz kilka tygodni odpoczac. Ja bym poprosila o zwolnienie lekarza nawet z zastrzezeniem lezenia. Wtedy nie bedzie wymowki. Nie mozesz wychodzi z domu i basta.

Malolatka, ja tez mam ok 20 kg na plusie, ale u mnie to bardzo widac. Ty wygladasz swietnie. Dotego jeszcze opalona tak pieknie. Ja probowalam troche sie przyrumienic, zaslaniajac oczywiscie brzuch. W zasadzie tylko w kosulce na ramiaczkach, ale niewiele to dalo.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Niestety kawkę musiałam odpuścić, bo cukier po śniadaniu znowu wysoki :( Pozostało mi napić się wody :/

karola - naprawdę nie możesz iść na chociaż parę dni zwolnienia? Skoro złożyliście już wszystkie dokumenty, to nikt chyba nie będzie się czepiał jak sobie z tydzień odpoczniesz. A po przyznaniu decyzji już na całego wolne. Zamęczysz się kobieto! A Ty pracujesz przy komputerze? Bo wg. przepisów ciężarnym nie wolno pracować w takich warunkach powyżej 4h. Pracodawca musi Ci wtedy załatwić inną pracę, a jak nie może to powinien Cię zwolnić do domu. Walcz o swoje prawa i nie daj się tak. Przecież Cię nie zwolni w ciaży.

filipka - dobrze, że ciśnienie spadło, z Twoim puchnięciem musisz na to szczególnie uważać!

natalia - nie wiem, czy już mi odpowiadałaś na to pytanie, bo na pewno je już zadawałam, ale wciąż jakoś nie wiem - w którym szpitalu zdecydowałaś się rodzić?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

tak pracuje przed komputerem no i wiadomo praca siedząca... dzis poinformuje meza ze jutro ide do ginekolog po zwolnienie... nie dosc ze nerwica w pracy to i siedzenie czy nawet dajazdy i te trzesienia w autobusie wywołują ból... no ale nikt tego nie rozumie... a tesciowa to juz wogole - jak jej powiedzialam ze waga mi dokucza ze chodzenie sprawia mi ból to odpalila ze ona utyła i tez nie moze chodzic - nawet po fajki sobie nie wyjdzie na bazarek - tylko nie moja wina ze zapasła sie jak swinia... utyć łatwo - schudnąć gorzej...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

karola i dobrze! Meska decyzja. Jestem z Ciebie dumna. Moze to jest rozwiazanie. Teraz zwolnienie na tydzien np. I szef zobaczy, ze nie moze Cie tak wykorzystywac!

mamaola ja w Zdrojach chce rodzic. Wiem, ze o kazdym szpitalu sa zdania za i przeciw, ale juz zdecydowalam i nie chce zmieniac zdania i znow byc w rozterce. Zwlaszcza, ze imie jeszcze nie zostalo wybrane.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

U nas znów prądu nie ma, więc głowy nie mogę umyć bo nie wysuszę :36_2_12:
Facet z meblami będzie dopiero pod koniec następnego tygodnia - masakra jakaś.

Idę się doprowadzić do porządku, potem z Zosią jakieś II śniadanie machniemy i około 13 teściowie ją wezmą. A ja myk po zakupy i do lekaki - jestem ciekawa co mi powie.

natalia jak rodziłam Zosię to nie było wiadomo co potrzebne - co było to było, więc ja popakowałam trochę aby od razu mąż nie musiał dowozić - szczególnie, że będzie miał Zosię i pracę na głowie.

mamaola Ty kawę odpuszczasz bo cukier skacze, ja bo ciśnienie. Czekam na wyniki moczu, mam nadzieję, że białka tam nie ma

karola ja rozumiem z kredytem i sytuacją mieszkaniową - ale Ty myślisz że się wyrobicie do porodu z wszystkimi formalnościami? Przykro mi ale nie sądzę - potem oni weryfikują wniosek i po paru dniach-tygodniach przychodzisz podpisać. A co zrobisz jak będziesz wtedy na porodówce?

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

filipka - trzymam kciuki za wyniki moczu! I życzę samych dobrych wieści u lekarza. Dobrze, że udało Ci się załatwić opiekę do Zosi i pójść. Teraz każda wizyta ważna!

natalia - ja też najprawdopodbniej tam - mówisz, że wszystko zapewniają dla maluszka? Wiem, że na pewno kosmetyki (używają Johnsona), ale ciuszki, pieluszki itd? A dla nas? Takie rzeczy jak podkłady poporodowe?

karola - i dobrze! Należy Ci się odpoczynek! A dziewczyna na zastępstwo będzie się musiała wziąć do roboty! Już widzę minę Twojego szefa :) Zasłużył sobie!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Karola Twoja teściowa to też ma chyba nierówno pod sufitem heh... akurat to nie Twoja wina, że utyłaś, bo raczej nie ma kobiety w ciąży, która by nie przytyła i czuła się jak skowronek, każda z nas ma jakieś dolegliwości a Twoja teściowa zwyczajnie się spasła i dlatego nie może chodzić i powinna mieć do siebie pretensje!! WIĘCEJ WYROZUMIAŁOŚCI - co za babsko - przepraszam, ale to dla mnie niepojęte ;/ ludzie są okropni!!

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Guga - właśnie, że NIE mieszkam z teściową! Już kiedyś o tym pisałam - wyprowadziłam się z mężem do własnego mieszkania - a teściowa nie potrafi tego zaakceptować, ponieważ była przekonana, że będziemy mieszkać w jej ogromnym domu (a mój maż będzie finansowo ją wspierał!). Od wyprowadzki - mam straszne problemy, bo teściowa chce na siłe ściągnąć męża spowrotem... Bo jak nie wróci, to ona będzie musiała sprzedać dom... Masakra jakaś!
P.S. Ja też mam cichą nadzieję, że jednak uda się urodzić troszkę wcześniej lub o czasie, bo czekać do sierpinia mi się nie uśmiecha... (oby z USG które mam w czwartek wyszła tym razem data lipcowa - cieszyłabym się).

Filipka - super, że podrzuciłas pomysł z tymi "trzema kupkami" - nie wpadłabym na to, miałam zamiar wsadzić wszystko w jedną torbę - a ten Twój pomysł jest rewelacyjny! Na pewno skorzystam.

Karola - ja Cię podziwiam, że tak długo wytrzymałaś. Ale już chyba pora odpocząć...

Muszę pochwalić męża, bo jak wróciłam do domku - to dom błyszczał i wprost lśnił - łącznie z pomytymi i wytartymi naczyniami i nawet sam sobie pranie zrobił :smile:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

no wlasnie tu chodzi o decyzje juz po weryfikacji bo wszystkie formalnosci spełnilismy - nawet umowe przedwstępną na mieszkanie przedstawilismy i akt notarialny i wszystkie takie - teraz to tylko decyzja czy nam dają i 3 dni na wyplate pieniedzy jesli wypłacają - w banku mieli miec czas do 2 czerwca ale sobie siurki przedluzyli do 15 i tu taka niespodzianka wyszla u tej ginekolog... a gdyby nie ten bank to juz bym byla na zwolnieniu... no szef jest niepowazny - przeciez i tak moja zastepczyni ma robote odwalona bo ma wszystko w komputerze - ja tego nie mialam - przyszłam na czyste konto - zero w komputerze dokumentów i nikt mnie nie szkolił...
no zdziwi sie - ale jakby byl ok to by wiedzial ze ja 1 dnia gdy dowiedzialam sie o ciazy to moglam isc na zwolnienie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

slim_lady ja bym się raczej na Twoim miejscu nastawiała na datę porodu z miesiączki, mi z USG wyszły 2 różne daty: 14.07 i 21.07 ale nie myślę, że będę musiała aż tyle czekać prawie 3 tygodnie dłużej!! Przesada jakaś prawie 11 miesięcy w ciąży haha to niedorzeczne, dlatego stawiam na 4.07 lub 7.07 każde dziecko rośnie inaczej i najbardziej prawdopodobne są daty z pierwszych USG, bo dla nich np. to, że dziecko waży 2 kg jest wyznacznikiem któregoś tam tygodnia a przecież rodzą się różne dzieci jedne ważą 3kg a inne nawet 4,5 kg

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
u nas dzisiaj parno i duchota straszna! Bylam przed chwila na spacerze z psem to zasapalam sie jak parowoz! A w dodatku mieszkamy na 2 pietrze i te schody mnie dobijaja. Nie mam pojecia jak bede wozek na gore tachac! Niby na dole mozna zostawiac, ale ja wolalabym raczej miec go na gorze.
Filipka -powodzenia u gina!!!
Malolatka - ja mialam termin porodu od samego poczatku wg OM na 14 lipca i tak sie moj lekarz tego trzyma do tej pory.
Karola - uciekaj na to zwolnienie czym predzej. Widze, ze czeka Ci jeszcze przeprowadzka??? Ale to juz chcyba ja dzidzia bedzie po drugiej stronie brzuszka?? Czy nie??
Slim Lady - ja na szczescie tez nie mieszkam z tesciowa, ale za to moj maz musi byc na kazde jej skinienie! I mnie to wkur.... A on nie jest zbyt asertywny jesli o nia chodzi, wiec jak mamusia tylko skinie palcem to leci na zlamanie karku. Szkoda, ze dla mnie taki nie jest!
Mamaola - nie matrw sie ta kawa, ja nie pije teraz wcale bo chce mnie po kawie zgaga spalic przez caly dzien! A tez chetnie posiedzialaby na balkonie napila sie porannej kawusi, zapalila papieroska, echh marzenia. A tu jeszcze okolo 10 miesiecy karmienia (taka mam nadzieje)

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

jeśli się uda z kredytem to może jeszcze przed urodzeniem się maluszka - o ile jednak urodzi się terminowo... mieskzanie jest wolne i tylko czeka na nowych lokatorów... jedyną ingerencją z naszej strony teraz byłyby nowe meble a odmalowanie jak ja bede z maluchem na dzialce a mąż sie wtedy zajmie :) - ale byłoby super... no i musimy w razie co sie rozejrzec za wynajęciem bo... normalnie nie damy rady z teściową... :/

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

Ale Dziewczyny sie dzis rozpisalyscie. Zaraz wszystko poczytam, ale najpierw musze odsapnac. Ledwo zyje, upal nieziemski, bylam na zakupach, u lekarza i w pracy.

Od lekarza wyszlam w szoku. Glowka dziecka jest juz bardzo nisko, szyjka sie znow skrocila, rozwarcie sie zrobilo, mam odpoczywac, odpoczywac i nic nie robic. Lekarz powiedzial, ze bedzie super jak doczekam 37 tygodnia. Wystraszylam sie nie na zarty. Chce mi sie plakac, jakas bezradnosc mnie dopadla, bojazn przed nieznanym, nie wiem czy podolam, takie Malenstwo bedzie z nami. Musze jakos sie zebrac w sobie. Ale mam jedne mysli. Jedyny plus to taki, ze wyszly dobre wyniki. Anemia prawie zostala zwalczona. Sorry za moje marudzenie. Jakis mnie dol dopadl.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...