Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Mamusie,
no pieknie, pare dni mnie tu nie bylo , a stron do czytania mam od groma i ciut ciut.
Ja caly weekend spoedzilam na dzialce i wszystko jest super, bo na swiezym powietrzu, ale mamy problem z toaleta, a raczej jej brakiem, no i z tym wieeelkim brzuchem sikac w krzakach to troszke problem ...
Adria - nie mam pojecia jak Ty to robisz z tym ogrodkiem, u mnie odkad jestem w ciazy plewieniem sianiem sadzeniem zajmuje sie tesciowa. A teraz to juz wogole, wczoraj chcialam sobie rararbar na kompot zerwac to byla dla mnie nielada gimnastyka zeby sie schylic. Wiec jestem pelna podziwu!!!!
Malolatka - widze, ze za 3 dni juz bedziesz mogla sie do chlopaka na olnosci przytulic , super. Mam nadzieje, ze Wam sie pouklada i on tam wiecej juz nie wyladuje! Co do wizyt to ja mam od 30 tygodnia regularnie co 2 tygodnie.
Agatha - trzymam kciuki, zeby leki pomogly i zebys nie musiala w szpitalu lezec. Dobrze , ze z tym pieprzykiem to nic powaznego.
Mamaola - u mnie z tymi ruchami to jest tak, ze mala ma 2 dni strasznej aktywnosci, wierci sie , kreci, ma co chilke czkawke, a potem 2 dni spokoju, tak jakby odsypiala poprzednie dwa dni szalenswta. Oczywiscie wtedy ja sie matrwie, ale mam ´juz na nia sposob, zeby sprawdzic czy jest oki, kupilam miska grajacego i klade na brzuch i jej puszczam, zawsze reaguje.
Guga - ja to juz w sumie czekam na ta diete po porodzie, bo z tymi 18 kg. do przodu jest mi ciezko, a tak bede miala motywacja. Teraz mi ciezko sie zmobilizowac.
Filipka - super, 37 tydzien, to juz praktycznie koncowka. Moze sie z lipca czerwiec zrobi. Szczerze mowiac ja bym tak chciala , bo juz sily nie mam. Zwlaszcza jak jest goraco!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

adria gratuluje 9 mc, co mialas nie dotrwac;] fajnie ze dziala niania, ja jeszcze nie mialam czasu ani jakos natchnienia zeby ja sprawdzic;/mielismy to zrobic w wekend z mezem ale nie bylo czasu a teraz nie chce mi sie tego rozkladac;/ moze pozniej/? mi dzi przyszedl laktator, ktory ta babka zapomniala wyslac z fajnym gratisem - lyzeczek i tez wyglada fajnie;] tylko jakos mam takiego lenia dzis ze nie zaglebiam sie w ogladanie;]

blumchen mam to samo co ty.zero szans na schylanie;/ jeszcze 3 tyg temu nie bylo tak zle a teraz jak zamiatam i mam zmiesc ns szufelke to zasapie sie, nogi rozstawie na pol pokoju...ehh masakra!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

blumchen wlasnie dzis rano do meza mowilam, ze filipka sie odnalazla, ale Ty za to zaginelas. Ciesze sie, ze juz jestes. U mnie sprawa z ogrodkiem wyglada tak. Moja mama razem z siostry dziecmi i moim mezem pograbila i zasiala. W sumie pierwszy rok mamy ogrodek na nowej ziemi i bylo strasznie duzo perzu. Oj ciezka walke stoczylismy zeby to wyplewic. Teraz ja sobie w ramach relaksu chodze i plewie, a maz biega z opryskiem dookola i pryska, zeby nam nic juz na grzadki nie wchodzilo, no i pomaga mi plewic. A co zabawniejsze, to ja nie moge sie schylac i robie to na kleczaco, a pod kolanami mam reklamowke z Biedronki, zebym sobie kolan nie pobrudzila :sofunny:

agatcha niania i monitor wydaje mi sie, ze bedzie u Ciebie tez ok, babka z allegro wydaje sie solidna. Mi dzis przyszly jeszcze 2 staniki do karmienia, a najutro czekam na rozowy dresik i ten spiworek 3 funkcyjny co Wam kiedys pokazywalam.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

adria, agatcha - to dziwne - zamawiałam monitor w tym samym czasie co Wy, a jeszcze do mnie nie doszedł :/ Poczekam jeszcze do jutra i napiszę do babki. Bo coś mi się tu nie podoba. Zapomniała wysłać?

adria - ja właśnie czekam na ten Twój śpiworek, nie monitor. Zdaj relację jak wygląda jakościowo i czy faktycznie tych rączek nie trzeba zapinać. Jak będzie ok, to też zamówię, bo to już czas na ostatnie zakupy. Tym bardziej, że jeszcze toto wyprać trzeba!

No ja się jeszcze w miarę schylam, ale też nogi rozstawiam jak żyrafa. Wczoraj chciałam kucnąć i zaskoczyło mnie, ze mi brzuch nie pozwolił :hahaha:

agatcha
- a ja właśnie dziś zamówiłam pieluszki wielorazowe i chusty do noszenia przy okazji. To już jedne z ostatnich zakupów. Jeszcze tylko apteka została i śpiworek.

blumchen - fajnie, ze sobie na świeżym powietrzu wypoczęłaś :) A mały się chyba przestraszył, bo zaczęłam myśleć o wybraniu się do szpitala na małą kontrolę i zaczął się w końcu ruszać troszkę więcej :) Ufff...

A ja mam jakieś schizy ciążowe. Budzę się czasem w nocy i nic mnie nie boli i wydaje mi się, że to wszystko to tylko sen był i wcale nie jestem w ciąży. I ogarnia mnie panika i lecę z rękami do brzucha sprawdzić, czy on tam jest... Jakaś paranoja ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola pozajaczkowalo mi sie z tym monitorem, jasne ! ze mialam Ci napisac o spiworku. Liczylam na to, ze przyjdzie jutro, ale przed chwila dostalam maila, ze dopiero dzis otrzymali przelew i wyslali towar, takze kolo czwartku moze dojdzie.
A jesli chodzi o kucanie, to u mnie nie ma szans, tylko klekanie wchodzi w gre. Nawet jak zbieram smieci na szufelke.A co do monitora to poczekaj do jutra i napisz do niej, ona z reguly odpisuje bardzo szybko. A ze jescze do Ciebie nie dotarla paczka, to chyba przez Boze Cialo i potem wolny piatek, tak bylo u mnie.

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

mamaola no tez sie troszke dziwie bo ja juz mialam w srode ten monitor, ale mysle ze jakas mala pomylka wyszla tak jak u mnie z laktatorem, bo to tej babki rodzice wysylaja.jutro jakby co napisz do niej;]
a ja sie zmotywowalam i sprawdzilam nianie i monitor i dziala bez zarzutu;] przynajmiej przy udziale mojej prawej dloni;)

no mamusie widze ze parwie jestesmy gotowe do drogi...;)) choc mi ciagle sie wydaje ze jeszcze tyle do zrobienia;]
ide wstawic pranie z pieluchami;] zostanie tylko posciel;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Przed chwilą wyszła ode mnie koleżanka – przywiozła mi 4 wielkie wory z ciuszkami dla dziecka, mogę otwierać sklep z odzieżą! Chyba zapowiem rodzinie i znajomym, że jak będą odwiedzać po porodzie to nie chcę żadnych ubranek przez najbliższe min. pół roku.

Małolatka – o badanie na paciorkowca upomniałam się, ale lekarz powiedział, jak tylko skończyłam mówić, że właśnie miał mi to zaproponować :) Badanie to zalecane jest między 33 a 37tc

Jak to jest z HBS, mi lekarz nic nie mówił o tym badaniu, czy jeśli szczepiłam się na WZW typu B to muszę robić badania na HBS?

filipka – jak spakujesz torbę to daj znać, potrzebuję mobilizacji i dobrego przykładu :)

ze schylaniem to faktycznie problem, daję radę tylko na szeroko ugiętych nogach, a to jeszcze miesiąc...

Z zakupów pozostały mi rzeczy apteczne, stanik do karmienia, ewentualnie koszula do karmienia, spakowanie torby do szpitala, dokończenie prania, posegregowanie ubranek.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

W Y M I Ę K A M!
Powiem Wam, że mam jakieś dziwne wrażenie i idę pakować torby ;)

mamaola ja też nie jestem gotowa, ale zaczynam czuć się zmęczona.

agatch zasuwa jak diabli.

adria gratki z okazji 9 m-ca - już prawie końcóweczka ;)
Najśmieszniejsze, że u mnie ciężko nie zauważyć bebzolka :)

sadza idę pakować i się odezwę jak coś spakuję :)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

moi wlasnie pojechali z psem do weterynarza na coroczna kontrole i szczepienia.... az sie boje rachunku. Weterynarz tu jest drogi jak jasny gwint, ale chcialo sie pieska to trzeba teraz cierpiec!

Filipka - lepiej miec spakowane torby zeby w razie czego nie biegac i nie panikowac, ze sie czegos zapomnialo. Ale mam nadzieje, ze jeszcze w dwupaku posiedzisz , coo??? I tak nas tu nie zostawisz w te upaly???

Mamaola
- ja tez mam czasem taka paranoje ze wcale w ciazy nie jestem... i budze sie ,a brzuch taki miekki to czekam az sie mala poruszy i dopiero jestem spokojna. Dobrze ze maluch sie rozruszal!

Sadza
- super, ze masz takie kolezanki. Ja niestety bylam zdana sama na siebie i musialam wszystko sama kupic. Nie jest tego zbyt wiele , ale mam nadzieje, ze wystarczy.

Adria - my od 3 lat walczymy natomiast ze skrzypem!!!! Horror!!! No i najgorsze te slimaki, w zeszlym roku zezarly nam cala salate i buraki! Zla bylam jak nie wiem co!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywh371k5l6ve2n.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7313a13h1x.png

http://www.suwaczek.pl/cache/2363ce8a8e.png

Odnośnik do komentarza

ach dziewczynki - przepraszam nie odzywalam sie dosyc dlugo ale jakos pogoda mnie strasznie wymęcza... no a dzis do pracy... jutro i pojutrze nie ma szefa wiec sobie poleniuchuje... wnerwiajace - dziewczyna na zastępstwo ma wszystko na tacy podane - potworzone pliki w kompie do najwazniejszych rzeczy i nawet zrobione takie duperele jak rozpisanie jaki znaczek na jaki list i co?? szef taki ze kaze mi zapierdalac zebym zdązyla zrobic najwazniejsze rzeczy w tym roku jeszcze przed pojsciem na zwolnienie...
wczoraj cos mnie tknęło i kupiłam na allegro kocyczek, rożek i okrycie po kąpieli, pieluszki tetrowe i te gatki poporodowe a i jeszcze wklady poporodowe... jakis taki impuls... a i wybralam wózek i w środe jade kupić bo jest leciutki - moze nie jest super jesli chodzi o wyglad ale wlasnie ta waga stelaza z gondolka do mnie przemówiła - 10kg!!
no a dzis byłam u ginekolog z wynikami badania krwi i moczu - tutaj wszystko w porządku... ale jak mnie badała - tzn szyjka i ułożenie dziecka to zrobiła oczy uśmiechnęla sie i powiedziala ze wcale sie nie zdziwi jak juz za 2 tygodnie maluch będzie z mamą...
a ja oczywiscie przerazona... 26 czerwca 5 egzaminów na uczelni... i jeszcze kilka spraw niezałatwionych i co?? mała tak chce mamę załatwić?? a ja jeszcze nie mam łóżeczka... ach...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

karola no to rzeczywiscie lekarka cie pocieszyla;] ale ja na twoim miejscu wzielabym nogi za pas i marsz po lozeczko;] i reszte zakupow bo wiesz jak to jest, a nuz dzidzia zrobi niespodzianke;] ale mam nadzieje ze jeszcze zdazysz zdac egzaminy zeby miec juz z glowy;]

filipka spakowana?moze przeczucie cie nie myli? kto wie;)trzymam kciuki zebys jeszcze troszke wytrzymala 2 w 1;]

a ja sie wykapalam i tak jak myslalam juz tesknie za tym swoim okropnym mezem;// znowu sama musze spac..buuu niedobrze;( ale dzis poniedzialek wiec wieczor z serialami;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Informuję, że torby są SPAKOWANE - a tego czego brakuje spisałam na kartkach i albo będę dokładać, albo mąż będzie wiedział co dołożyć.
Parę rzeczy muszę jeszcze odświeżyć (np. laktator).
W sumie wyszło: mała torba na poród, większa na mój i małego pobyt w szpitalu oraz torba rzeczy na wyjście razem z nosidłem.

W domu trzeba jeszcze zkręcić łóżeczko, rozarobić spirytus do pępka i chyba wsio :16_5_44:

karola marsz załatwiać sprawunki dla malucha i na zwolnienie - nie ma co się wykańczać

blumchen, agatcha jeszcze trochę muszę być w dwupaku bo mały mały, ale ja mam już dość ;)

Idę się umyć i zalegam na wyrka - jestem wykończona. Rano będę testowałą laktator czy jeszcze dział i dopakuje torby - o muszę wyprać staniki. W sumie muszę dla siebie przygotować rzeczy np. na wyjście.

Spokojnej nocy - mnie coś podbrzusze pobolewa.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

karola dziewczyny maja racje, musisz pedzic po lozeczko :)

filipka jak czytam, ze masz juz torby spakowane, to az mi sie goraco robi i wpadam w panike !!! W srode tez zabieram sie za pakowanie, bo jutro lekarz, praca, a wieczorem wyjazd po auto. Nie bedzie czasu.

agatcha czyzbys ogladala M jak milosc i Barwy szczescia tak jak ja ?????

sadza to kolejne pranie przed Toba ??? Ale fajnie, ze ciuszki dostalas, tez bym tak chciala.

Ja sie dzis wykonczylam, za duzo wzielam na siebie, teraz jeszcze na zakupy mnie ponioslo, zawsze jezdze z mezem, a dzis kurde sie sama wybralam i ledwo wrocilam do domu, czuje, ze dzidzia juz jest tak nisko jakby chciala wyjsc. Niezle sie wystraszylam. Ide odpoczywac :)

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

No ładnie się kobity przepracowujecie hehe... ja w sumie tylko prasowanie ogarnęłam dzisiaj z czego i tak jestem zadowolona i już zdążyłam zapomnieć, że to dzisiaj robiłam (??) z samego rana mnie naszło... a po południu wylegiwałam się na słońcu czego efektem jest sesja zdjęciowa hehe... wklejam jedną fotkę cobyście mogły ocenić :)

http://i48.tinypic.com/2r5gbxl.jpg

mamaola też tak ostatnio miałam, że mi się śniło albo wydawało mi się że nie jestem w ciąży (??) ale popatrzyłam na swój brzuch i stwierdziłam, że jednak jestem heh, ale to było bardzo dziwne...

filipka gratuluję spakowania torby hehe :)

Ja to się już w ogóle gubię w tym co mam dla dzidzi i w tym co mi jeszcze potrzeba... jakaś masakra, wszędzie jakieś rzeczy leżą, za dużo tego wszystkiego i nie ogarniam.... No nic... mam nadzieję, że na dniach się zbiorę i jakoś określę to co mi jeszcze potrzeba dla dzidzi i zrobię ostateczne zakupy ii święto lasu !! :)) haha

Miłej nocki życzę i kolorowych snów mamusiom i dzidziusiom :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

adria o tak apetyt na zycie;] w tej chwili to moj faworyt, pewnie dlatego ze niedawno sie zaczal. masz racje z tymi wakacjami, ale mysle ze dopoki nam sie dzieci nie pojawia to ja przynajmiej bede siedziec przed tv i ogladac powtorki chocby z nudow;/

malolatka fajne zdiecie ale takie smieszne;] bo ty taka szczupla, wszystko takie malutkie np pupa a tu brzucholec;] taki nie naturalny;)) ale widze ze ostro wzielas sie za opalanie, hmm pewnie chcesz byc sliczniutka na powtanie chlopaka;] i bardzo dobrze;) ale musze dodac cos od siebie, mam nadzieje ze sie nie pogniewasz bo mowie w dobrej woli - jednak w kolorze ciemniejszym wygladasz tak...hmm... bardziej korzystnie, jakby mlodzej i tak elegancko;] blon jest ok tez nie powiem ze nie;) hmm mam nadzieje ze dobrze zrozumialas co mam na mysli;))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem,

Ale miałam dziś cukrzycową masakrę! Godzinę po kolacji wyszło mi 137 (powinno być mniej niż 120) więc musiałam czekać, aż cukier spadnie, a tu głód taki mnie dopadł, ze myślałam, ze mi się żołądek na drugą stronę wywróci! A musiałam tak czekać 1,5 godzinki. Jeszcze w dodatku mięso mi się rozmroziło i na ten czas wypadło gotowanie gulaszu. Myślałam, że zwariuję od tego zapachu i głodu. Aż mnie głowa rozbolała. Nie lubię tej cukrzycy :(

filipka - gratuluję spakowania toreb, mam nadzieję, że będziesz dla mnie natchnieniem, bo mi tak jakoś pod górkę :/ Korzystałaś z jakiejś konkretnej listy? Może podziel się wiedzą? A że czujesz się zmęczona, to wcale Ci się nie dziwię - z tyloma dolegliwościami! Ja i bez tego mam już trochę dość...

adria - nie przesadzaj z tą aktywnością ;) Odpocznij sobie w nagrodę!

agatcha - tak to jest z tymi facetami - z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej ;)

karola - przyłączam się do dziewczyn - przygotuj sobie już wszystko, jak najszybciej. Będziesz się mniej stresować!

Dobrej nocki wszystkim i słodkich snów!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamusie :)

Miałam cudowny weekend i piękną pogodę. Ale nigdy nie przypuszczałam, że jazda samochodem może tak dokuczyć. Jechaliśmy ok. 2,5 godziny, a pod koniec miałam wrażenie, że chyba zaraz się "rozpakuję" :D zwłaszcza, że było dużo dziurawych dróg i mnie wytrzęsło na wszystkie strony (bez brzuszka nie robiło to na mnie nigdy wrażenia).

I oczywiście po wspaniałym weekendzie - jakby nie mogło tak pozostać, znów afera z teściową :( która kolejny raz ma jakieś wyrzuty do mojego męża, cały czas jakieś "ale", ja na serio oszaleję :frown: Mój mąż nie potrafi odpyskować, jest bardzo spokojny, a ona to wykorzystuje. Nie mogłam spać, cała rozdygotana jestem.

---------------------------------------------------------------------------------------
Agatcha - podczas pobytu w szpitalu też brałam Urosept, więc widocznie przyjmuje się, że można go brać w ciąży - jeśli lekarz zalecił.

Filipka - Ty to na serio za niedługo mamusią możesz zostać :) Jakby "coś" - to trzymam kciuki... ale pozostań jeszcze troszkę w dwupaku :smile:

Śmieszne uczucie... nad niektórymi z Was wiszą już przedporodowe oznaki, a my np. z Gugą jeszcze sobie tyle poczekamy... Mnie się ten czas jakoś dłuży...

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Wstawac Spiochy :)

Piekne slonce za oknem napewno u kazdej z Was, mi humor znow dopisuje, choc wcale nie mam powodu. Kolejna noc nie spie od 2.30. Masakra. Julka rozpycha sie na wszystkie strony, wczoraj robila mi w brzuchu meksykanska fale, a jakby malo tego bylo, to po mojej calodziennej aktywnosci dopadly mnie straszne skurcze, myslalam, ze to juz, ale opanowalam to jakos nospa. Mowie Wam mialam nielada stracha.
A jeszcze nabralam sobie do glowy to co pisalysmy wczoraj, ze to juz niedlugo, ze czas pakowac torbe i mialam panike na maxa.
Dzis mam pare spraw w miescie, a tu juz za oknem 24 stopnie, nie wiem jak wytrzymam.

slim lady ciesze sie, ze wypoczynek Ci sie udal, choc drogi wspolczuje. A co do tesciowej, to szkoda nerwow.

malolatka jak rowniutko opalona. Super.

mamaola wspolczuje glodu, mnie dopadl dzis rano, az wstalam zjadlam sniadanie i bylo ok. A gulasz pewnie pyszny - dzis Ci bedzie smakowal pewnie lepiej.

Milego dnia

http://s7.suwaczek.com/20090815310120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yd01kthebk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09e6yde932w7ze.png

Odnośnik do komentarza

Widzę, że śpiochy z was straszne :)) Mi tak słonko przygrzewa w okno, że spać się nie da...

agatcha może ręce mam szczupłe, ale tyłek i nogi nie, bo gdzieś musi być te 20 kg, które przytyłam - masakra jakaś... też się coraz częściej zastanawiam nad tym moim kolorem włosów, ale chyba jeszcze trochę je rozjaśnie i narazie będzie.. a w przyszłym roku coś innego wymyślę :) a opalenizna oczywiście, że dla chłopaka hehe... bo on cały czas się chwali, że jak murzynek wygląda i nawet mu skóra schodzi - bo grają w piłkę tam w ZK hehe....

slim_lady mnie też nigdy nie przeszkadzały wertepy a teraz pomijając fakt, że ciężko mi jest w ogóle wsiąść do auta i jakkolwiek się ułożyć to brzuch mnie tak uwiera i mały się tak kręci, że jazda samochodem w pozycji siedzącej jest prawie niemożliwa, jak już to na półleżąco (!!) Mi został w sumie tylko miesiąc do rozwiązania a wam dziewczyny współczuję, praktycznie cały lipiec przechodzić w ciąży w takie upały ;/ choć kto wie, może się któraś wcześniej rozpakuje :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

O proszę bardzo adria wstała :)) ten ból to pewie z przemęczenia! Kobieta w ciąży nie powinna się dużo schylać - tak gdzieś czytałam, a Ty się pewnie nieźle ogimnastykowałaś żeby ten ogródek wyplewić, oszczędzaj się! To już nie są żarty - 9 miesiąc!! Moja mama przez nadmierny wysiłek fizyczny urodziła w 8 m-cu! Także nigdy nic nie wiadomo... Mnie też głód dopadł dlatego wstałam o 7, w sumie wiem dlaczego - bo wczoraj nie jadłam kolacji, ale nie miałam ochoty, więc dzisiaj musiałam wstać wcześniej, bo "na głodzie" nie da się spać heeh :) Ale pocieszające jest to, że nie musiałam kilka razy do toalety wstawać, tylko raz nad ranem, może 5 godzina była...

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

To i ja się witam z mamusiami:bye:
A u mnie chmurki i wiaterek a ja cieszę się jak szalona i obiecuję już nie narzekać na taką pogodę:36_7_8:jednak słońce mi nie służy.

Małolatka u Ciebie te 20 kg chyba w powietrze poszło wcale nie wyglądasz jakbyś tyle przytyła i widać że ciąża Ci służy. Podziwiam chęci na opalanie ja nie mogę 10 min na słońcu wytrzymać.
adria dołączam się do dziewczyn, ogródek tak ale na leżaczku i odpoczynku.
slim_lady my na końcu pół lata przed nami, jedno cieszy że lipcowe mamusie będą już trochę doświadczone i na pewno dużo nam podpowiedzą, ja tylko nie chciałabym żeby poród opóźnił się dwa tyg i zostanę wtedy sierpniwóką na maksa bo w połowie sierpnia bym rodziła. Fajnie że wypad się udał ja jak na razie skazana na siedzenie w domu. Co do teściowej to pewnie razem mieszkacie??Jeśli tak to współczuje, ja swoja lubię ale mieszkać razem za żadne skarby.
mamaola jesteś bardzo dzielna z tą cukrzycą nie jedna by tego nie wytrzymała, pocieszenie że wkrótce już maleństwo będzie przy Tobie.

Biegnę dziś na mega zakupy z mężem raz w tygodniu robimy taki wypad i z głowy tylko że mnie powoli to męczy.
Do zobaczenia popołudniu papa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Hej Skowroneczki,

Ja też dziś wcześnie wstałam. O 7 mi się oczy otworzyły i koniec spania. Wykorzystałąm ten czas i sobie z synkiem pogadałam, bo ostatnio jakoś mi się nie składało - tyle zajęć :)

Właśnie jem śniadanko i mam zamiar wypić sobie kawusię na balkonie, póki jeszcze tak gorąco nie jest.

adria - uważaj na siebie i też torbę spakuj, będzie mniejszy stres jakby co ;) ale zostań lepiej jeszcze w dwupaczku :) A gulasz będzie dziś na obiadek :)

slim lady - fajnie, że się weekend udał! To już pewnie ostatni taki wyjazd przed porodem. Z tymi naszymi drogami to nie ma żartów - znam kobitkę, która jeździła samochodem, zeby poród wywołać, bo dzidziuś nie chciał na czas wyjść, a ona nie chciała, zeby wywoływali. I po 2 godzinkach miejskich wertepów poród faktycznie się zaczął :)
I nie pozwól, zeby teściowa zepsuła Ci cudowne wspomnienia weekendu - tego nikt Wam nie odbierze :)

Mam dziś nadzieję na jakieś paczuszki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

guga - ja wyszłam z założenia, że jak się mały urodzi to i tak z mężem nie będę jeździć na zakupy (też robimy raz w tygodniu takie duże), więc już od jakiegoś czasu szkolę go do samodzielności w tej kwestii :) Robię listę - staram się pisać wszystko dokładnie (ilość, wielkość, firma), ale i tak zawsze kilka telefonów ze sklepu dostanę :) Ale kiedys się musi nauczyć. Ja na zakupy już i tak dawno nie mam sił. Bardzo mnie to męczy!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...