Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ja migusiem bo późno jak diabli.

mamaola cukrzyca u ciężarnych to nie od slodyczy! Spokojnie - w najgorszym wypadku będziesz na diecie. Poczytaj na spokojnie co dziewczyny ze stwierdzoną cukrzycą mialy zalecane.
O, przypomnilo mi się - kaskasto moderatorka (moja znajoma z innego forum) chyba w III ciąży miala cukrzycę - podpytaj jej się, może Ci coś doradzi.

Przepraszam, że reszcie nie odpisuję, ale idę spać bo jutro muszę rano wstać.

Jednym się tylko pożalę: na lewej piersi, od dolu (na szczęście fiżbiny nigdy nie haczyly) mam znamię - pieprzyk. Jest taki wystający, grudkowaty. Swojego czasu chodzilam do onkologa, ale nic się nie dzialo, więc mam zalecenie uważać i przypatrywać się. Dawno nie patrzylam uważnie - i dziś pierwszy raz zahaczylam go podczas mycia i się naderwal :( Teraz oczywiście mam wrażenie że jest więszy (bardziej wypukly), na szczęście żadnej obwódki, ani zaczerwienień nie mam.
Na NFZ w Akademii Medycznej terminy do onkologa są chyba za 2 lata. Udalo mi się na 12.04 umówić do onkologa w centrum medycznym gdzie mamy abonament - zobaczymy ci powie.

Już nie smucę.
Pa

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie lipcóweczki!!!
Pusto tu dziś troszku...
Ja już porządki przedśwąteczne mam za sobą... dziś okna pomyłam... i firanki powiesiłam... mogę teraz troszkę odsapnąć, bo ostatnio jakiś wirus się do mnie przyczepił i wymiotowałam jak kot... usypiam na siedząco bo w nocy też mało spałam... kawy bym się najchętniej napiła żeby się trochę rozbudzić...

Filipka nie przejmuj się tym... ja mam takie coś na plecach i też dużo razy zachaczałam aż się nadrywał... i nic się nie działo... po urodzeniu dzidzi planuję to usunąć... chciałam już wcześniej ale jakoś nigdy nie było czasu... po za tym nie przeszkadza mi w ogóle tylko o estetykę chodzi żeby tak nie szpecił...

Lecę coś działać...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny...cisza tu ...
Ja od dwóch dni mam taką wybuleniznę , jakbym była w 9 m-cu. Sąsiadka moja ma termin na maj i brzuch sporo mniejszy. Zresztą nie ma co się dziwić pochłaniam też takie ilości jedzenia, że hoho .
Szczytem był ogórek i płatki na mleku, co miałam w nocy nie trudno sobie wyobrazić ... pozdrawiam wiosennie.

Przekaż 1% podatku Alicji Kwiatek
Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom "Niech się serce obudzi"
KRS 0000235289
Informacje szczegółowe 1%- dla Alicji Kwiatek:36_3_17:
O Ali na stronie stowarzyszenia:

http://serce.sp4lubartow.pl/?page_id=231
http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtrd8re7qtdqq.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Właśnie wyszłam ze szpitala, trafiłam tam 5 dni temu ze skurczami macicy i zagrożeniem przedwczesnym porodem. Na szczęście kroplówki pomogły, teraz biorę leki przeciw skurczowe. Niestety podczas skurczów skróciła mi się szyjka macicy o 1 cm, ale póki co jest wystarczająco długa i zamknięta. Mała rośnie ładnie, w ciągu 20 dni podwoiła masę ciała i waży teraz ok 700g. Strasznie się wierci, mam wrażenie że nigdy nie śpi, i że mi zrobi dziurę w brzuchu.
Mam się oszczędzać i odpoczywać, co dla mnie jest bardzo trudne, bo zawsze byłam aktywna i ciężko mi wysiedzieć w jednym miejscu. A i w pracy mam jeszcze tyle rzeczy do dokończenia :/ Zresztą do szpitala, też trafiłam prosto z pracy. Chyba za dużo miałam na głowie. A teraz nie mam na nic siły. Może to od długiego leżenia i leków.
Przez ten stres schudłam 1,5kg w ciągu 5 dni. Mam nadzieję, że przez święta nadrobię.
W moim szpitalu warunki nieciekawe, sale 4, 5 i 10 osobowe, łazienka na korytarzu dla całego oddziału, czyli na jakieś 50 osób, ale przynajmniej personel miły.

Jeszcze na dokładkę mój tata też trafił do szpitala, z koszmarną anemią, miał hemoglobinę na poziomie 7 g/dl gdzie norma dla mężczyzn to 14. Wczoraj mu przetaczali krew. Martwię się, bo tata ma już 73 lata...

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3vcqgzyj8bpoa.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,

Widzę, że się problemy sypią - gosia i sadza w szpitalu, cynka walczy z długoterminową infekcją, ja teraz z cukrem... Mam nadzieję, że wszystkie dzielnie wytrzymamy do końca i urodzimy zdrowiutkie dzieciątka. Tego Wam dziś życzę z całego serduszka.

sadza - trzymam kciuki za tatę i za Ciebie, odpoczywaj jak najwięcej i staraj się nie martwić.

snoopy - a ja z kolei mam malutki brzuszek :) Nikt mi nie chce uwierzyć, że to już 6 miesiąc... Wagi mi przybyło 8 kg, ale chyba się równomiernie rozkłada, bo nic mi jakoś szczególnie nie przytyło :)

filipka - wiem, że to nie od słodyczy, ale to pierwsze, co będę musiała odstawić... Zdecydowałam, że zrobię sobie jeszcze jutro test z 75g glukozy i z obydwoma wynikami pojadę do poradni. Staram się nie przejmować, masę kobiet w ciąży przez to przechodzi i jak cukier jest wyrównany, to dzieciątku nic nie grozi. Nie boję się diety, raczej, że się będę musiała kłuć kilka razy dziennie i sprawdzać cukier :( Ale staram się myśleć optymistycznie. A z tym pieprzykiem idź koniecznie. Oczywiście to nie musi być nic poważnego, ale zawsze dobrze, żeby ktoś doświadczony obejrzał. Ja sobie jakieś 2 lata temu powycianałam te bardzo wystające i już sięnie muszę martwić.

guga - idealne wyniki byłyby poniżej 120, ale dobre i akceptowane są do 140. Przedział 140-180 to wyniki do dalszej obserwacji i podejrzenie nietolerancji glukozy. Powyżej 180 to już duże ryzyko cukrzycy.

Trzymajcie się dziewczyny i uważajcie na siebie!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Kochane ja tak na momencik
Filpka na pewno będzie dobrze i się szybko zagoi
sadza ZDRÓWKA DLA CIEBIE I DLA TATY trzymajcie się mocno a Ty Kochana marsz na zwolnienie i odpoczywać teraz dzidzia najważniejsza a praca poczeka
Biegnę na obiadek bo dziś mąż cały czas przed komputerem więc nie mam za bardzo jak posiedzieć
Trzymajcie się i Wszystkim mamusiom DUŻO ZDRÓWKA ŻYCZĘ:16_3_204:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

sadza, dobrze, ze na razie wszystko jest juz wporzadku. Mysle, ze skoro dostalas takie leki to teraz bedzie juz wszystko dobrze. Tylko na prawde uwazaj na siebie i sie oszczedzaj

iwona chyba klapsa dostaniesz normalnie za to mycie okien i wieszanie firanek. Nie wolno tyle podnosic rak.

snoopy mi tez juz brzuszek sie robi coraz wiekszy

Ja dzisiaj chcialam isc na zajecia dla kobiet w ciazy na fitness. Dobrze, ze wczesniej zadzwonilam zapytac o godzine bo okazalo sie, ze zajec nie organizuja bo nie ciesza sie zainteresowaniem :/ masakra. Na basen czasem chodze, ale tak na sucho tez chcialabym sie porozciagac. Sa oczywiscie inne miejsca, ale niestety strasznie drogie sa.

A wlasnie pieke pierwszy raz kaczke :) w pomaranczach. Jak bedzie smaczna to podrzuce przepis bo strasznie prosty jest!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

sadza trzymaj się i leż - nic Ci chyba innego nie pozostaje! Coś mi się wydaje, że praca będzie musiala poczekać.
Warunki rzeczywiście kiepskie, ale ważne że personel OK.

goska daj znać jak się czujesz.

Ciekawe gdzie blumchen - widzę, że była na forum 29/03 i nic się nie odzywa??? :(
I kasiula zniknęla :( Mam nadzieję, że u nich OK.

mamaola dobry pomysl z glukoza 75g - gdyby coś bylo nie tak to można pewnie w poradni diabetologicznej wypożyczyć taki sprzęt do pomiaru cukru z palca,

iwona skąd Ty masz takie pomysly aby myć okna i wieszać firany??? Ja wolę nie ryzykować i mieć brudne okna ;) Szczególnie że w maju będą nam chyba elewację robić więc i tak trzeba będzie okan poobklejać i się ubrudzą.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Muszę się pochwalić, że wreszcie i mój brzusio wystrzelił do przodu! Mam taką fajną piłeczkę :) i wreszcie widać, że będę mamą! Teraz już nie ma wątpliwości :)

Kasia, Sadza, Mamaola - życzę rozwiązania Waszych problemów - zdrowotnych lub innych! Będzie dobrze, trzymam kciuki :love:

Filipka - ja mam pieprzyk na ramieniu i nie raz zdarzyło mi się go uszkodzić ramiączkiem biustonosza, dezynfekuj tylko i nie martw się, jeśli nie ma zmian w obrębie pieprzyka - to nie ma się co denerwować.

Ja też nie umyłam okien, muszę męża zagonić :D

Dobrej nocki dziewczyny :love:

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

mamaola ależ się wstrzelila z postem o punkt 12 :)
Ja też jak sobie nie radzę biorę dziewczynę do okien - zawsze myliśmy sami, ale po przeprowadzce nie wiadomo bylo w co ręce wsadzić, a ja za okna się nie bralam - wolalam nie ryzykować po krwawieniu.
Przed porodem chcę jeszcze raz je umyć - szczególnie po wiosennych deszczach i robieniu elewacji.

U nas calą noc lalo i teraz kaluże są ogromne i się chlodno zrobilo :(

Milego dnia

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

A mnie coś gardlo drapie :( Już nie mam sily do tych przeziębień - byleby tylko Zośka nie podlapala.

guga wg naszych suwaczków: między naszymi ciażami są dokladnie 4 tygodnie różnicy :)

Mi się nie chce wierzyć, że zaczynam 28 tydzień - od dziś dokladkie 3 m-ce ciąży zostaly :36_19_2:
Nie wiem czy Wam pisalam, ale wcięlo nam gondolę od wózka - nie jest ona wpinana w stelaż ale nakladana na rozlożoną spacerówkę - powinna być u teściów z resztą wózka, ale nie ma :( Podczas przeprowadzki też nie widzieliśmy i nie ma na strychu - zapadla się pod ziemię. Jak ja nie lubię takich sytuacji. Podejżewam, że zlożona na plask jest gdzieś wciśnięta u teściów, ale najgorsze że oni robili remonty/porządki i w piwnicy i w garażu i w swojej sypialni gdzie mają wielką szafę i nic...
Uciekam z Zośką na poszukiwanie dla nie pólbutów.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie dzwonił do mnie koleś z meblami za chwilę przyjedzie meble do łazienki montować obiecał, że wyrobi się przed świętami ale żebym wiedziała, że tak późno to wolałabym po świętach:36_2_4:
Filipka ja z końca lipca Ty z początku i robi się spora różnica w tygodniach, na początku było mi trochę szkoda, że ja taka ostatnia teraz to nawet fajne bo to moja pierwsza ciąża i jak mamusie z początku lipca opowiadają co się dzieje to przynajmniej wiem czego można się spodziewać.
Przyjechali z mebelkami uciekam papapa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie przede wszystkim dużo zdrówka dla wszystkich lipcóweczek!
zaglądam rzadziej no ale jak to przed świętami pozatym po świętach ruszamy z remontem kuchni i korytarza więc trzeba załatwić parę spraw.U mni brzydko i zimno ciekawe jak będzie na święta mam nadzieję że lepiej. Wczoraj pokłóciłam się z mężem wiecie o co...o sex te chłopy nic nie rozumieją a ja wogóle nie mam chęci na cziki cziki a mój mąż twierdzi że usycha chyba wyleję na niego wiadro wody będzie podlany.
Guga12 włoski ufarbownane kolor czekolada ale wpada mi w machoń

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!

Zdecydowałam się zrobić glukozę 75g i właśnie dopiero teraz mogłam zjeść śniadanie! Trzy godziny siedziałam w laboratorium! Najpierw sprawdzili jaką mam glukozę na czczo i czy w ogóle mogę się obciążać. To czekałam 45 na wyniki, a potem po wypiciu glukozy dwie godziny siedzenia na tyłku i kolejne kłucie. Mam nadzieję, że wyniki będą optymistyczne... Choć z tego co wiem, to żadko się zdarza, żeby po złej glukozie 50 wyszło dobrze 75... Wyniki po południu, trzymajcie kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

mamaola
Hej Mamusie!

Zdecydowałam się zrobić glukozę 75g i właśnie dopiero teraz mogłam zjeść śniadanie! Trzy godziny siedziałam w laboratorium! Najpierw sprawdzili jaką mam glukozę na czczo i czy w ogóle mogę się obciążać. To czekałam 45 na wyniki, a potem po wypiciu glukozy dwie godziny siedzenia na tyłku i kolejne kłucie. Mam nadzieję, że wyniki będą optymistyczne... Choć z tego co wiem, to żadko się zdarza, żeby po złej glukozie 50 wyszło dobrze 75... Wyniki po południu, trzymajcie kciuki!
Mamaola kciuki zaciśnięte!!!!!!!!!!musi być dobrze

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej hej!!! pięknie dziś...:lezak:
niedawno wróciłam z badań... zrobiłam glukozę 50g i jeszcze mi niedobrze... paskudztwo... wyniki dopiero we wtorek...
odwiedziłam wczoraj dziewczyny w pracy i tylko się wk...m bo nie raczą mnie pindy informować o jakichkolwiek zmianach lub czymkolwiek innym... pieniążków wczoraj nie otrzymałam, bo miałam do odebrania w biurze, a biuro do 15... hmmm po 16 już sporo było było i musiałam dziś tam iść... przy okazji dostałam bony świąteczne o których też mi nic nie powiedziano... normalnie nie chce się wracać tam do pracy... w prawdzie i tak umowę mam przedłużoną do dnia porodu... potem rozejrzę się za pracą gdzie indziej... nie będę się denerwować.. nie warto...
Te bony to od razu wykorzystałam w jednym sklepie naszej sieci... wzięłam:
kocyk polarowy cienki niebieski... (do wyboru był jeszcze róż):36_11_1:
komplecik w rozmiarze 62 w razie gdyby dzidzia większa się urodziła... róż... bo inny to tylko niebieski był...:ehhhhhh:
3 pary miniaturowych skarpeteczek, 2 łapki niedrapki, 2 bodziaki, czapeczkę cieniutką, kaftanik, śpioszki... wsad pościelowy do łóżeczka... parę pieluszek tetrowych i dwie flanelowe... te flanelowe takie milutkie jak kocyk... aż mi się humor od razu poprawia...:love:

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!

Niby słońce za oknem, ale jednak chłodek - wyszłam na spacer i zaraz wróciłam, bo mi się zimno zrobiło.

Annaz - rozbawiłaś mnie Twoim postem - dobre hasełko z tym podlewaniem :D jeśli to dla Ciebie jakieś pocieszenie - to Cię pocieszę: ja też nie mam ochoty :( a w 3 miesiącu ciąży aż szalałam i wciąż było mi mało... Gdzie te czasy... :D Jeśli chodzi o biustonosz - to niestety nie poradzę Ci bo się nie znam, natura ubogo mnie obdarzyła - a ciąża niewiele zmieniła :D noszę te same biustonosze co wcześniej.

Iwona - ale poszalałaś! Fajne te Twoje zakupy, też bym się chętnie wybrała na zakupy - a tu portwel już pusty przed świętami :Histeria:

Guga - ja się cieszę, że jesteśmy pod koniec kolejki - przynajmniej szybciej wiemy - co nas czeka i co dzidzia powinna robić - nasze drogie koleżanki to najcenniejsze źródło informacji :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuszki :)
Własnie wypuścili mnie do domu ze szpitala, i leżę juz w swoim łózeczku - i tak mi dobrze, nie mam zamiaru nic robić :) Rozpakowałam tylko torbę ze szpitala (tylko ta z ciuchami) i właczyłam pralkę. A kuchenno-spozywczą torbę niech rozpakuje moj ukochany :) Kazałam mu pojechać na ryby, niech posiedzi do wieczora i sie odstresuje bo kłębek nerwow z niego został.
Co do zdrowotnej strony to krwawienie sie uspokoiło w sumie juz następnego dnia po przyjęciu do szpitala. Łożysko z brzeznie przodującego przeksztalcilo się w centralnie przodujące. Mam wskazanie do oszczędnego trybu życia, mogę trochę polazić po sklepach za jakiiś czas, ale nie oddalać się od miasta żeby zawsze mieć w miarę blisko do szpitala. Tak mnie postraszyła Pani doktor, ale znając życie to za parę dni coraz mniej będzie się to brać do siebie. Zakaz seksu, a przynajmniej penetracji i skurczów. Więc mogę ewentualnie dawać przyjemnośc, bez wiekszego ekscytowania się :) I znowu będę posądzona o ozięblość ;)
No i tak jak pisałam wcześniej, najprawdopodobniej czeka mnie cesarka w 35-37 tygodniu. Bedę Wam zdawac relacje na bieżąco z życia mojego Maluszka, bo Wam jeszcze parę tygodni zostanie :)
Aha, doszliśmy do porozumienia w sprawie imienia - najprawdopodobniej będzie Marta. Martusia. Martuś. Tusia. :)

Fajnie do Was wrócić (chodzi bardziej o pisanie w warunkach domowych). Niedługo nadrobię zaleglości w czytaniu i pokomentuję trochę już bardziej osoobiscie. A teraz musze trochę domkiem sie nacieszyć, telewizor włączyć i pogapić się na głupotki :)

Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa i życzenia zdrowia. Wam również życzę poukładania wszystkiego i trzymam kciuki za wszystkich chorowitków :)

Odnośnik do komentarza

mamaola ja chodze na akademie morska - na stronie internetowej mozna sprawdzic kiedy sa wolne godziny na wejscie. Jesli nie pracujesz to polecam rano i ewentualnie godz. popoludniowe np 14/15
trzymam tez kciuki za glukoze

filipka, mnie tez cos drapie w gardle, ale mma nadzieje, ze w nic strasznego sie to nie przerodzi :)

annaz ja widze ze moj maz tez cierpi, ale u nas jest tak, ze jak ktores nie ma ochoty to nie jest juz tak fajnie, jak potrafi byc. Ostatnio sie przemoglam chociaz nie mialam ochoty i jakos w trakcie nabralam hehehe

iwona fajne zakupy, ja tez juz zaczelam kupowac i jakos nie moge sie powstrzymac :) a tym co w pracy sie nie przejmuj. Co ma byc to i tak bedzie. A teraz najwazniejsze jest malenstwo!

annaz jesli chodzi o biustonosze to polecam atlantic i kappahl. Ja ostatnio kupilam w kappahl swietny stanik na dosc grubych ramiaczkach bo i piersi wieksze - choc niewiele to jednak w stare staniki juz sie nie mieszcze. Teraz musze pomyslec o takich odpinanych, do karmienia, ale one wszystkie taki okropne sa. A wogole do karmienia mogla byc z fiszbinami? Bo ja sie nie znam...

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...