Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

mamaola ja rozmiar 65G odkrylam z 1-2 lata temu. Teraz biust mi urusl jeszcze bardziej. Poszukaj na forum biuściastym - tam doradzą Ci gdzie są takie sklepy w Szczecinie. Mają w ofercie angielskie i nie tylko staniki.
Zobacz co znalazlam:
Ebras Szczecin
Piękna bielizna dla Pań z dużym biustem
ul. Królowej Jadwigi 9/1

Gdybym jutro nie zajzala:
SPOKOJNYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY, SMACZNEGO JAJKA, MOKREGO DYNGUSA DLA WAS, WASZYCH BRZUSZKÓW I RODZIN, ŻYCZY
Kasia z rodzinką

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Ja w niedzielę idę do teściowej, więc postanowiłam upiec tylko moją ulubioną babeczkę - udekoruję ją na styl wielkanocny i wezmę ze sobą :) Więcej nie piekę - bo mój piekarnik jest okropny! Nie udają mi się w nim nawet ciasta, które zawsze wychodziły mi super, muszę go jeszcze wyczuć. Dlatego też dziś wieczorem zaopatrzyłam się w ciasto w mojej ulubionej piekarni i mam spokój. Jutro tylko mężusiowi zrobię chrzanik o który mnie prosił (ja niestety nie mogę go jeść) i tyle :D Będę odpoczywać i relaksować się!

Natalia - niedawno był taki wątek o mężczyznach... Oni są specyficzni i nie raz nieświadomie doprowadzają nas do łez! Z tego, co dziewczyny się wypowiadały - faceci z reguły udają twardzieli ;) nie tylko Twój mąż jest oporny na przytulanie i brak mu euforii związanej z ciążą. Spokojnie, będzie dobrze!

Filipka - lubię, gdy opowiadasz o swojej Zosi - ona test urocza, jak sobie pomyślę, że już niedługo mnie czekają te wszystkie niespodziewajki (typu: "moje dziecko przyszlo z dworu i wysypalo z kurtki tonę piachu"), to aż mi milutko na serduszku :)

Małolatka - widzisz? Mama kupiła Ci coś fajnego! Chciała zrobić Ci przyjemność, zależy jej na Tobie. Ciesz się najdrobniejszym gestem rodziców, Wasze relacje na pewno się poprawią.

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Ja w niedzielę idę do teściowej, więc postanowiłam upiec tylko moją ulubioną babeczkę - udekoruję ją na styl wielkanocny i wezmę ze sobą :) Więcej nie piekę - bo mój piekarnik jest okropny! Nie udają mi się w nim nawet ciasta, które zawsze wychodziły mi super, muszę go jeszcze wyczuć. Dlatego też wczoraj wieczorem zaopatrzyłam się w ciasto w mojej ulubionej piekarni i mam spokój. Dziś tylko mężusiowi zrobię chrzanik o który mnie prosił (ja niestety nie mogę go jeść) i tyle :D Będę odpoczywać i relaksować się!

Natalia - niedawno był taki wątek o mężczyznach... Oni są specyficzni i nie raz nieświadomie doprowadzają nas do łez! Z tego, co dziewczyny się wypowiadały - faceci z reguły udają twardzieli ;) nie tylko Twój mąż jest oporny na przytulanie i brak mu euforii związanej z ciążą. Spokojnie, będzie dobrze!

Filipka - lubię, gdy opowiadasz o swojej Zosi - ona test urocza, jak sobie pomyślę, że już niedługo mnie czekają te wszystkie niespodziewajki (typu: "moje dziecko przyszlo z dworu i wysypalo z kurtki tonę piachu"), to aż mi milutko na serduszku :)

Małolatka - widzisz? Mama kupiła Ci coś fajnego! Chciała zrobić Ci przyjemność, zależy jej na Tobie. Ciesz się najdrobniejszym gestem rodziców, Wasze relacje na pewno się poprawią.

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ Wesołych Świąt! Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ

(`*•.¸ (`*•.¸ ¸.•*´) ¸.•*´)
◊............(..(..(
◊.............\..)..)._..-.._
◊............__)/.,','.......`.
◊..........,".....`......,--...`.
◊........,"...@.........'....`...\
◊.......(Y.............(...........;''.
◊........`--.____,.....\..........,..;
◊........((_.,----'.,---'......_,'_,'
◊............(((_,-.(((______,-

Moc prezentów od zajączka,
co koszyczek trzyma w rączkach.
Wielu wrażeń,mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Niech zające i barany po spełniają Wasze plany.

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Muszę się zrelaksować - slowo daję, że zgubilam glowę :36_11_23:
Do paschy omalo nie dalam śmietany kwaśnej, zamiast kremówki - kupilam kwaśną twardo czytając przepis 5 razy. Teraz robilam ćwiklę i co zrobilam z burakami? Starlam na zlych oczkach - wyszla salatka buraczana, a nie ćwikla. No nic, pomijam fakt że wszystkie jajka do faszerowania mi popękaly - w życiu nie bylam tak roztrzepana :nie_mam_pojecia:

My jutro rano jedziemy do mojej mamy na śniadanie, a na obiad do teściów, bo oprócz świąt mają 40 rocznicę ślubu. A w poniedzialek znów do mojej mamy - więc luzik bluzik. Dziś muszę ogarnąć kuchnię (nic jeszcze nie jest gotowe) i zagonić męża do posprzątania - ja już wymiękam.

slim_lady dużo mnie kosztuje aby się dystansować do wybryków mojego dziecka ;) Latwiej mi na to patrzeć jak jestem na zwolnieniu i mam więcej czasu. Jak pracowalam to byl koszmar: non stop się denerwowalam, a teraz staram się dostrzegać 'uroki' jej dzieciństwa. Na szczęście ona jest grzeczna i raczej się slucha - tylko takie wpadki wylażą przez przypadek. Wlaśnie zobaczylam, że na drzwiach od tarasu są dwie wielkie plamy (od jej rąk) blota - bawila się w kaluży i jak mnie wolala to przy okazji zaczęla stukać w szybę - ale nie mam sily tego myć (poczeka na później ;))

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

a ja dzisiaj caly dzien spedzilam u mamy - bo tam beda swieta. Sprzatanie, gotowanie, jeszcze jak wrocilam do siebie robilam jedno ciasto, na szczescie bez pieczenia i sledzie. Mm nadzieje, ze jutro troche odpoczne - a z drugiej storny ma przyjsc jakas dalsza rodzina wiec tak calkiem nie bedzie mozna sie zrelasowac.

Doponiedzialku pewnie nie zajrze. Zycze wiec wszystkim zdrowych, spokojnych i wesolych swiat.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Niech Wam Mili będzie wiosennie, słonecznie, świątecznie. Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki. Niech się w śmigus-dyngus woda na Was leje, a wielkanocny zając przyniesie radość i nadzieję.
Oby zdrowie dopisało i jajeczko smakowało, by szyneczka nie tuczyła, a Lm os (erka była miła, a zajączek uśmiechnięty - przyniósł wreszcie te prezenty!

WESOŁEGO ALLELUJA :)

SIERPNIÓWKA 2010

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wam MIŁOŚCI, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, ZDROWIA, które pozwala przetrwać najgorsze, PRACY, która pomaga żyć, UŚMIECHÓW bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i SZCZĘŚCIA, które niejednokrotnie ocala nam życie! życzy MaŁoLaTkA i mały Filuś :15_5_16: :) - tak nazwany przez mojego chłopaka :) :36_15_33:

P.S Tak ogólnie to jakoś nie przepadam za świętami, tyle sprzątania, ganiania, robienia w kuchni... obiegałam się i pomagałam mamie jak głupia, cały kręgosłup mnie boli i nogi... masakra... Ale dzwonił do mnie mój cudowny chłopak hehe :) Nie jest zły, że mu zapomniałam wysłać paczki z tego wszystkiego... No, ale jednak sama mam wyrzuty sumienia... no cóż, we wtorek się tym zajmę na spokojnie :) Mówił, że tęskni za mną i nie może się doczekać kiedy przyjadę, bo mu się tam nudzi - nie dziwię się... Jak będę na widzeniu to kupię mu też tytoń, bo narzeka, że nie ma co palić heh... Ja go rozumiem... ale nie wiem kiedy się wyrobię.. może w sobotę.. hm... zobaczymy :) Jego mama też do mnie dzwoniła tzn. na mamy kom. i złożyła jej i mi życzenia i w ogóle tak miło :)) Tylko 2 siostry mi życie trują, nie bezpośrednio, ale do mamy mojej opowiadają jakieś głupoty i później mama mi się żali ;/ mówiła, że tak gadały, że aż odłożyła słuchawkę, bo nie mogła tego słuchać!! I dobrze zrobiła... Ja chyba pójdę wcześnie spać dziś, bo chcę odpocząć od tego wszystkiego....

Buziaki papa :) :36_33_12:

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki :)

A ja znowu trafiłam do szpitala w sobotę przedświąteczną. No to sie nasiedziałam w domu - 2 dni i powrót na oddział.
Dalej odzywa się to samo, czyli przodujące łożysko przez które miałam kolejne krwawienie.
eeeeech...świeta na sali, dobrze że przynajmniej mam 2 ajne dziewczyny na sali w podobnej sytuacji, to podtrzymujemy jedna drugą na duchu.

Dobra, nie truję Wam już więcej bo przecież są Święta. Pozdrawiam Was wszystkie

Odnośnik do komentarza

Witam prawie poświątecznie,

goska kurczę szkoda mi Was, ale najważniejsze że optymizm Cie nie opuszcza. Dobrze że masz towarzystwo i oby jak najkrócej Cę trzymali - bądź dzielna!!!
Czy jacyś goście Was odwiedzli czy bylyście same w święta?

A ja mam problemy ciśnieniowe - tętno mi skacze. W nocy obudzilam się o 12, bylo mi duszno, cisnęlo mnie w klatce piersiowej i nie mialam sily wstać do WC. Jestem zla bo nie zmierzylam ciśnienia, rano tętno ponad 90 - niech ta pogoda się uspokoi!

Pozdrawiam - idę lobuza zagarniać do wyrka - jutro wreszcie do przedszkola.

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,

Już wróciłam z nadmorskich wycieczek. Naspacerowałąm się chyba za wszystkie czasy! I muszę wam powiedzieć, że cukier też miałam niezły - mierzyłam sobie na taty glukometrze. I nawet ciasto jadłam. Chyba mi klimat służył :) Jutro wizyta u diabetologa i zobaczę co mi powie i zaordynuje.

gosia - tak Ci współczuję powrotu do szpitala, szczególnie na święta! Mam nadzieję, ze miałaś wielu gości i czas szybko mijał. I tzrymam kciuki za szybki powrót do domku.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Witajcie już poświątecznie ;):36_15_33:
My śniadanko zjedliśmy w domu z teściami a na obiadek pojechaliśmy do moich rodziców, także troszkę odpoczęłam... Siostra mnie rozczarowała bo nie przyjechali w ogóle na święta... rodzicom się przykro zrobiło ale przypuszczam, że po prostu szwagrowi się nie chciało... muszę to przyznać, że siostra z mężem się kochają i to widać - tylko on po prostu jest dziwny... jak zjeżdżamy na weekendy do rodziców to siostra siedzi z nami a on zamyka się w pokoju i pochłania go komputer... Tato mój też twierdzi że zięć dziwny mu się trafił...praktycznie w cale z nami nie siedzi... jak mój tato z moim mężem chcą jakieś procenty łyknąć on nigdy się nie przyłączy, w ogóle nie pamiętam żeby kiedy kowiek wypił coś razem z moimi rodzicami... Ale koniec o tym... święta minęły i można myśleć o dalszych inwestycjach dla dzidziusia :) w tym tygodniu jedziemy po łóżeczko i materacyk... jeszcze jakąś pościel się dokupi, prześcieradła i podkłady ceratkowe... a potem pomyślimy... no i oczywiście muszę kupić jakieś koszule rozpinane do karmienia bo żadnych nie mam i kosmetyki...już nie wymieniam bo jeszcze tego jest masa..:uff2:

Goskasos trzymaj się cieplutko, mam nadzieję,że to minie i szybko wrócisz do domku.:big_whoo:
mamaola zazdroszczę - też bym połaziła nad morzem, prawie dwa lata nie byłam i tęskni mi się za słonkiem plażą i morzem... no i za tą energią z którą zawsze wracam...:36_1_74:
filipka dopisuję się do kasi - melisa pomaga

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

Witam Lipcóweczki:16_11_7:
No i po świętach z czego ja się cieszę bo tyle dobrego na stole kusi żeby zjeść a ja już 7kg na plusie i takie wyrzuty, że ledwo daję sobie z tym radę puchnę w oczach i nie najlepiej się z tym czuję ech ale nie będę tu się żalić na temat mojej wagi.
goskasos Kochana daj znać co u Ciebie. Ja życzę szybkiego powrotu do domku i i zdrowia dla Ciebie i maleństwa:36_27_3:
Biegnę obiadek robić:gotowanie:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

kasiawa ojciec mojego dziecka jest w Anglii a czemu pytasz :)?

Guga12 nie wiem nic o kremach do depilacji, tzn. używałam kiedyś - żeby spróbować, ale są małoskuteczne i krótkotrwałe mają działanie, u mnie się nie sprawdziły, nie jest to dokładna depilacja a z pewnością są to silne środki bo doprowadzają do obumarcia bądź też wypadnięcia włoska, nie wiem czy kobiety w ciąży mogą ich używać, ja tam jestem za depilacją tradycyjnymi metodami - dobra golarka i pianka lub żel :)

goskasos Powrotu do zdrowia!! :)

Ale moje maleństwo szaleje! :)

MaŁoLaTkA

http://www.suwaczki.com/tickers/1usawn15igq6f925.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Kochane!

Te Święta tak pochłaniają, że aż nie było czasu, by tu zajrzeć.
Filipka - wysokie tętno to moja zmora (kilka razy dziennie sięga ponad 110)!!! Biorę sporo magnezu (kazał mi lekarz) - kiedyś zażywałam tabletki blokujące - już o tym pisałam - ale w ciąży odpadały. Mój sposób na unormowanie galopującego serca to: wdech powietrza nosem i bardzo powolne wypuszczanie ustami, po kilku minutach czasem pomaga.

Guga - często stosowałam kremy do depilacji (zwłaszcza okolic bikini) - nie wiem jaki mają wpływ na ciążę (ja niestety stosowałam je jeszcze gdy nie wiedziałam o dzidzi - nie wiem jaki to miało wpływ?), kiedyś owszem - byłam przeciw bo nie skutkowały, ale znalazłam sposób - trzymam krem co najmniej 10 minut lub zawsze trochę ponad maksymalny czas podany na opakowaniu - i byłam super zadowolona, nigdy nie miałam żadnego uczuclenia lub podrażnienia i odrastające włoski nie kuły. Po ciąży wracam do tego sposobu depilacji. A wiesz co? W ciąży bardzo opóźnił mi się odrost włosków i nawet wyrastają nie tak gęsto jak wcześniej - co mnie uszczęśliwia, bo zawsze miałam z tym problem.

Goskasos - trzymam kciuki za Ciebie i dzidziusia! Wytrzymaj! :36_2_25:

Mój mąż na "zajączka" kupił mi książkę pt: "Pierwszy rok twojego dziecka" - zaskoczył mnie :) miło mi się zrobiło :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

slim_lady ja właśnie chciałam zacząć używać tego kremu do depilacji okolic intymnych teraz w ciąży bo nic nie skutkuje maszynka do odstawki pianki, żele, kremy łagodzące, kremy osłabiające odrastanie no dosłownie nic taki mam z tym problem od razu jakieś krostki mi wychodzą piecze i tylko się denerwuję. Chyba moja skóra jest nie taka a ja z tym bezskutecznie walczę od zawsze i tak pomyślałam, że ta depilacja pomoże:36_19_2::36_19_2::36_19_2:
Ale sobie spacerek dwugodzinny sprawiłam pogoda nawet nawet to w domu się nie chce samej siedzieć:taniec:

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie po świętach!rany zaczynamy laada dzień remont i przeraża mnie cały ten bałagan, kurz itd...ech można było pomyśłeć o tym wcześniej ale może jakoś wytrwam..choć wszelkie prace sstrasznie mnie męczą|Pozatym mąż mnie wkurza okropnie przydałby się odpoczynek od niego.Do tego u mnire dziś szaro buro pada do niczego, a mi chce się płakać bo remont robi nam brat mężą a mojeo ciągle nie ma, kto będzie biegał zamawiał i kupował np.meble a on tym się nie przejmuje jak można tak..ja niee dam rady
Gosiu wracaj szybko do domku!!!!

http://s2.suwaczek.com/20071006040113.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mma0t8blhm.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0392269b0.png?3087

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie,

Ja po wizycie u diabetologa. Dostałam glukometr, paski i mam się kłuć 4 razy dziennie - rano na czczo i po 1h po śniadaniu, obiedzie i kolacji. A do tego dieta, dieta, dieta... Nie wolna mi jeść żadnych słodyczy, miodu czy cukru, owoców, soków, białego pieczywa, owocowych jogurtów, śmietany i majonezu. A do tego 6 posiłków dziennie o dokładnie wyznaczonych porach (w tym śniadanie najpóźniej o 8!). :ehhhhhh:

Dobrze, że w święta pozwoliłam sobie na trochę ciasta, będę miała co wspominać przez resztę ciąży...

annaz - współczuję remontu, wiem co czujesz, ja jeszcze ze swojego na dobre nie wyszłam...

iwonka - ty masz za to blisko w góry :) za którymi z kolei ja tęsknię, ale ode mnie to tak daleko! Na weekend się nie opłaca niestety :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

czesc Mamusie :)

goska strasznie mi przykro, ze jestes w szpitalu. Ale tak sobie mysle, ze tam jestes pod najlepsza opieka. A teraz nasza rola ogranicza sie glownie do "bycia inkubatorkiem" wiec na pewno dasz rade. Jestesmy z Wami!

filipka, zwolnij troche kobitko, to moze tetno tez sie uspokoi!

iwona na kazda z nas czekaja te zakupy. Ale dobrze, ze zaczynamy dosc wczesnie wszystko zbierac. Na pewno zdazymy. Ja tez musze kupic koszule do karmienia i staniki jeszcze.

mamaola juz niewiele zostalo. To tylko trzy miesiace!!

A ja mam tez maly problem. Tzn niepokoje sie. Od kilku nocy boli mnie brzuch. I to tak doscyc mocno przy zmianie pozycji. Zastanawiam sie czy jest to normalne. Czy Wam tez tak ciezko zmienic sie z jednego boku na drugi (jesli wogole zmieniacie pozycje podczas spania) Wizyte zaplanowana mam dopiero na za 2,5 tygodnia. Ale nie wiem czy wczensiej nie pojsc i o to nire zapytac. Z drugiej strony moze znow panikuje. Co o tym myslicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...