Skocz do zawartości
Forum

Lipiec 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Strasznie długo mnie nie było i mam nadzieję że Święta mineły wam spokojnie i radośnie :) JA trochę zmęczona... Ale takie są uroki jak się jeździ przez pół Warszawy do pracy... Kultura polaków masakryczna... Dosłownie nikt nie ustąpi miejsca kobiecie w ciąży... a najlepsze że kobiety z 5 letnimi dziećmi potrafiły zwracać mi uwagę że mogłabym ustąpić im miejsca i dopiero jak trochę agresywniej zareagowałam to się uciszały... Koszmar... No ale cóż... We wtorek byłam na wizycie u ginekolog i ... nie było żadnej informacji o położnych, a powiem szczerze że z chęcią bym skorzystała... Niestety nie mam szans na szkołę rodzenia (póki co praca i szkoła) bo za mało czasu a konkretne informacje zawsze mi się przydadzą. Ja z 53,5 kg w 10 tygodniu ciąży wskoczyłam na 62kg w chwili obecnej (raczej przed ciążą nie ważyłam mniej niż właśnie te 53kg) i moja ginekolog powiedziała że przybieram na wadze jak gwiazda filmowa... Tak więc wydaje mi się że te 10kg na plusie to nie tragedia... No i mam pewną dolegliwość - straszny ból z tyłu miednicy i lekarz powiedziała że rosnąca macica uciska mi na nerwy. Mam sobie kupić dużą piłkę rehabilitacyjną i sobie na niej "leżeć" na plecach, o dziwo kupić buty na niewielkim obcasie bo płaskie też źle na tą dolegliwość wpływają, nie mogę za długo siedzieć ani stać ale za to spacery jak najbardziej wskazane :) Oprócz ubranek na rozm 56 i 62 nie mam dla dzieciaczka nic, dla siebie zresztą też... No ale jak pójdę na zwolnienie (myślę że coś około połowy maja) to wtedy wszystko skompletuję... Pozdrawiam was serdecznie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-50128.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0394639d0.png?8816
Kochamy nasz

Odnośnik do komentarza

aaaale jestem happy :)
jedna z moich sierpniowek wkleila link ze swoim wyborem wozka, i to jest dla mnie strzal w 10! Dokladnie to czego szukalam! Waga specrowki wychodzi 10,4kg, ma 4 kola z czego jedne popmpowane, wszystkie pojedyncze i szerokie, i ma cale wyposazenie tzn. torbe, pokrowiec, folie, moskitiere, fotelik z daszkiem i pokrowcem, regulacje podnozka, palaka i raczki, no i ofoliowania tam gdzie sie brudzi.... i cena! no normalnie perfect :lol: http://www.allegro.pl/item984722905_ferrari_dla_duzego_sportline_dla_malego_promocja.html

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Witam,
u nas dziś wieje jak diabli - wrrr, ale za to wyszlo sloneczko.

mamaola super gniazdko - ja teraz mam to szczęście, że ptaszki mi siedzą w drzewach i na dachu - ćierkają, fruwają i jest super - kocham wiosnę.

cynka fajny wózek, ale nie w moim stylu ;)

Ja się Wam pożalę - dobra?
Wczoraj strzelil mnie kręgoslup - tzn pobolewaly mnie już lędzwia, ale wczoraj ledwo chodzilam i tak caly dzień, w nocy masakra: nogi mi drętwialy. Do tego zaczęla swędzieć mnie skóra i do tego jest mi non stop duszno - idzie oszaleć. O, to se pomarudzilam.

Dziś bylam w Tesco po szybkie zakupy i udalo mi się kupić dla bobolca dwa 3-paki pajaców calych rozpinanych w dobrej cenie - jedna paka takich cieplejszych za 17 PLN, druga 100% bawelny, za to ladniejsze kolory 34PLN. Robili chyba jakieś pozrądki i mi się udalo. Oczywiście tych w dziewczęcych kolorach bylo więcej ;)
Idę wstawić obiad, doprowadzić siebie do porządku, mam fuurę prasowania i do tego chcę wstawić I partię dzidziusiowego prania i ją odplamić i pozbyć się tego zapachu - trzymajcie kciuki :36_33_14:

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

a ja wlasnie odpisuje z pracy. Za chwile musze pojechac do dewelopera, bo chcoiaz mieszkanie odebralismy juz 2 lata temu caly czas wychodza jakies wady, zacieki itd, wiec trzeba koklejn pismo zlozyc. Juz nawet nei chce mi sie denerwowac.

23 mam wizyte u kekarza i chyba wtedy pojde juz na zwolnienie.

Teraz najbardziej irytuje mnie, ze nie moge sie zdecydowac na mebelki do pokoiku dzieciecego. A juz bym chciala wszystko miec przygotowane i juz sobie prac, ukladac itd. No nic, zobaczymy.... Na cos w koncu trzeba sie zdecydowac.

cynka wszystkiego najlepszego!

annaz ja tez tak mam, ze maly czasem strasznie szaleje, a czasem jest cisza jak makiem zasial. Ale jesli mialabym okreslic pory jego aktywnosci to jest to niawtpliwie poranek ok. godz. 9.00, pozniej wieczor ok. 20-22 no i pozniej czasem budze sie w nocy i tez czuje kopniaki.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

Hej Kobitki,

Ja się właśnie wybieram na basenik - odciążyć kręgosłup (poszłam Natalia za Twoją radą i wybieram się na WSM) i popracować nad cukrem.

filipka - bidulko, powinnaś się bardziej oszczędzać! Mi też kręgosłup doskwiera. Choć troszkę się uspokoił jak zaczęłam ćwiczyć jogę. Mam nadzieję, że basen jeszcze poprawi sprawę. Trzymaj się, mam nadzieję, że szybko przejdzie. Póki co: :Kiss of love:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

natalia my mamy maksymalny chaod meblowy - musimy koniecznie postawić chociaż jedną szafę wnękową u Zosi, wtedy jej mebelki będą dla bobasa. Ogólnie wszytko mamy po Zosi, więcej nie wymyślamy ;)

mamaola staram sie oszczędzać, ale tak jak pisalam już kiedyś przy 5 latku w domu i obowiązkach to trudno usiedzieć i patrzeć na obraz zniszczeń i balaganu ;) Do tego we znaki daly mi się 2 dni w pracy - posiedzialam za biurkiem po 3 godziny i są efekty.

Udalo mi się skontaktować z lekarką do której chodzę po skierowania na badania - kazala przyspieszyć wizytę. Pewnie będę musiala zrobić badania wątroby w kierunku cholestazy ciężarnych. W poniedzialek czeka mnie klucie, a w środę wizyta, a potem w sobotę 17/04 wizyta u mojega ginekologa prowadzącego - tydzień lekarzy ;)

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Wróciłąm z basenu, zjadłam obiadek i po prostu padłam! Jak zabita :o_noo:

agatcha - zapraszamy, zapraszamy! Nigdy nie jest za późno! I witamy wśród lipcówek. Napisz coś więcej o sobie - czy znasz już płeć? czy to Twoje pierwsze dzieciątko? i na kiedy dokładnie masz termin :) I w ogóle pisz jak najczęściej, będzie weselej. Pozdrawiam serdecznie :flower2:

filipka - wyobrażam sobie ile masz zajęć ... albo i nie wyobrażam ;) Ja przy samym moim mężu mam pracy na cały dzień. A już dawno wyrósł z 5-latka ;) Ale i tak staraj się dbać o siebie :)

natalia - współczuję sytuacji z mieszkaniem, człowiek kupuje nowe chcąc uniknąć remontów, a tu sprawa wygląda wręcz odwrotnie. Każdy by się wkurzył. A z urządzaniem pokoiku dla dzieciątka to ja też czekam. Póki co znajdują się w nim wszystkie graty poremontowe, rowery itp. A już bym chciała kupić łóżeczko, wziąć od siostry ciuszki itd... Trzeba się uzbroić w cierpliwość :)

annaz - uważaj na te kurze i remontowe "zapachy" i trzymaj się dzielnie. Współczuję Ci, bo to nic przyjemnego. Ja w sumie jeszcze ciągle wietrze mieszkanie po cyklinowaniu - cały czas unosi się taki słaby zapach. Mam nadzieję, że do lipca zniknie ...

Miłego wieczorku Wam życzę. Mi się szykują jakieś babskie pogaduchy (mąż na kolejny tydzień do Szwecji wyjechał) :friends_forever:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

dziekuje bardzo;]
hmmm...jakos by sie tu wdrozyl czlowiek powolutku;]
mieszkam w okolicach wolowa (dolnoslaskie) i to moje pierwsze dziecko;]
tydzien 25;]jesli wierzyc badaniom 3d rosnie mi Zoska mała, a w poniedzialek mam usg u swojego prowadzacego wiec zobaczymy czy potwierdzi sie plec;]
siedze sobie na zwolnionku juz 3 miesiace wiec bede starala zagladac jaknajczesciej;]

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sgu1ris7k5h2m.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73obuyhz93.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej!!!

agatcha witamy wśród nas ;)

filipka współczuję Ci, znam tan ból... Trzymaj się cieplutko...

annaz nie wiem co Ci powiedzieć bo pierwszy raz się spotykam z takim przypadkiem żeby lekarz przepisał maść na coś sprzecznego z zastosowaniem... ja bym jednak proponowała byś skontaktowała się z gin i dopytała ją o to...

Iwona i Łukasz Skraburscy (Gońda) wczoraj 20:07
Biorę udział w Konkursie Świ

Odnośnik do komentarza

n e w s pojawila mi się krecha na brzuchu - wogóle wielka się robie. Mój mąż jest chyba w szoku bo z Zosią to taki brzuchol mialam przed porodem :)

mamaola ja Ci powiem, że Zosię to można wychować ale męża nie! A jak się obraża jak mówię: odlóż na miejsce, zanieś lub coś w tym stylu. Zosię da się podejść: wyznaczam jej tzw. 'zadania specjalne' i śmiga aż milo :) Ani mop ani odkurzacz nie są jej obce.
Mi poziom energii też spada drastycznie po wysilku fizycznym.
Milych koleżeńskich pogaduch

annaz chyba lekarz wie co robi ?

agatcha lipcowe Zośki są superaśne :)

iwona trzymam się :) Prasowanie zostawilam mężowi ;)
Mi gin zalecil Renni - raz pociumkalam i wystarczylo

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

agatcha witaj wśród lipcówek:16_3_204:
filipka fajna TA twoja córcia jak tak mamusi pomaga. Ja ostatnio prałam ciuszki od koleżanki i na niektórych białych rzeczach zostały żółte plamy i pewnie pójdą w odstawkę bo nie da się ich usunąć??? Pytam bo chyba też miałaś podobny problem z ciuszkami jak dobrze pamiętam.
Iwona nie mam pojęcia bo nigdy nie miałam zgagi, ale trzymam kciuki żeby sobie poszła
mamaola ja wczoraj byłam na babskim spotkaniu z koleżankami z pracy i muszę powiedzieć, że naprawdę fajnie. Pogaduchy są super.
natalia ja ostatnio prałam i prasowałam i tyle radochy z tego było dla mnie, że aż sama w szoku byłam

Ech mężuś cały czas przy kompie pracuje a ja tak tylko z doskoku zaglądam. Miłego weekendu życzę i spokojnej nocki
papa

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdugpjmya8n3pw.png
/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqmg7y8lc7mnx1.png

Odnośnik do komentarza

annaz tez mialam taki problem z bolacym buzkiem w kroczu i okazalo sie, ze to prawdopodobnie zapalenie mieszkawlosowego (od golenia) pisalam o tym kilka tygodni temu. Mi lekarz nic nie zapial na to, powiedzial, ze samo przejdzie i zeby sie nie przejmowac.

A ja sie dzisiaj nameczylam, gotowalam, upiekklam ciasto, bylam na zakupach i jeszcze nadrobilam zaleglosci w prasowaniu.

mamaola mam nadzieje, ze na basenie bylo fajnie :)

agatcha witamy :) pisz czesto co tam u Ciebie w brzuszku :))

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64qps64oxg3vuo.png

Odnośnik do komentarza

natalia skąd |Ty masz tyle sily po pracy? Zapraszam na prasowanie do mnie :)

guga u mnie ciuszki pożólkly i mialy dziwny zapach (podejżewam wilgoć). Wypralam w mniejszej porcji, w mocnym proszku, z dodatkiem wybielacza i jest na + (wyciągnęlam na próbę jeden bodziak, który byl żólty i plam nie bylo ale mi się wydawalo że zapach przetrwal - tylko, że pranie bylo mokre, a proszek mocny ale nie zapachowy).
Teraz się kotlują w Jelpie - jutro będę rozwieszać to dam Ci znać. Dam mężowi do obwąchania to ocenimy czy wysilki poszly w dobrym kierunku.
Ja muszę doprowadzić te rzeczy do pożądku, bo ich jest masa i nie wyobrażam sobie aby je tak poprostu wywalić i kupić nowe.
A Zośka to zuch dziewczyna i bardzo lubi pomagać, ale trzeba do tego dyplomatycznie podejść :) Tzn wszystko nazywa się 'zadaniem specjalnym', albo 'samodzielną pracą' - wtedy jest dumna jak paw. Dziś robila salatkę do obiadu i lepila kluski śląskie - potem zdawala relację tacie i nie nazywalo się to pomocą, tylko pracą na równi z mamą ;)

Spokojnej nocy

http://lb2f.lilypie.com/MLhIp2.png http://s2.pierwszezabki.pl/041/041085990.png?1105

http://lbyf.lilypie.com/Izm4p2.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry Kobitki,

natalia - basenik fajny, nawet nie wiedziałam, że mamy coś takiego w Szczecinie. Dużo bliżej i taniej niż Laguna w Gryfinie. Bez atrakcji, ale mi i tak zależy głównie na zwykłym basenie. Tylko troszkę zimno było. Musiałam non stop pływać żeby nie zmarznąć. Ale mam zamiar chodzić częściej, może i męża wyciągnę? Ma chore kolano i powinien pływać.

iwonka - w sprawie zgagi potwierdzam słowa filipki - byłam kiedyś na szkoleniu dot. stosowania leków w ciąży na typowe dolegliwości i pamiętam, że Rennie można stosować bez ograniczeń (nie wchłania się w ogóle z przewodu pokarmowego). Uważaj na inne tego typu preparaty - część z nich zawiera związki aluminium, których trzeba w ciąży unikać!

filipka - ja taką kreseczkę, to mam gdzieś od 4 mies. Nie jest super wyraźna, ale jest. To co mnie śmieszy, to owłosienie na moim brzuchu, które pojawiło się w hurtowych ilościach. :o_no: To chyba jakiś atawistyczny instynkt chroniący brzuch przed zimnem. Mam nadzieję, że zniknie po porodzie, bo nie wyobrażam sobie depilacji brzucha!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

A właśnie, zapomniałam się pochwalić! Filipka - kupiłam sobie w końcu odpowiednią bieliznę wg. brafitting. Mam teraz rozmiar 70 G! Ale ładnie podtrzymuje biust, może nie oklapnie? W każdym razie mam przyjemne uczucie, że zrobiłam w końcu coś tylko dla siebie :) Mam nadzieję, że po ciąży i karmieniu nadal będą rozmiarowo dobre.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqghmekeuw0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/961lwn1548dfts7t.png

http://s2.pierwszezabki.pl/036/036180990.png?1651

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...