Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

Nie robilismy powtirki po tej owulacji zrobi nasienie i krew bo z watrobom i cholesterolem blo xos nie tak.mielismy diete 2mce nie pali wiec lekarz powiedzial ze napewno poprawanasienia bedzie mamy sprobowac teraz i zobaczymy badanie jak wyhdzie i bedziemy dzialac inaczejjeslibedzie batdzo kiepsko....w sumie to 2razy bylam w ciazy w tym roku.. Mam nadziejw ze byla to wins tych przeciecial i oszukalam je troche aspiryna....

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry :)
Dziewczyny przepraszam, że was tak zaniedbuję , ale małe zwierze w domu pochłania większość czasu.
Powiem wam, że Silver widziałam zdjęcie (albo Karoli , już sama nie wiem ) ale cofnę się na forum i zobaczę :)
Co do wrzucenia zdjęć przed wigilią jestem jak najbardziej za, w końcu takie było nasze postanowienie, żeby do wigilii cieszyć się z brzuszka :)
P.S
Postaram się już was nie zaniedbywać :P

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Heja:-)
Wczoraj wrocilam od rodzicow,zaraz bede dzwonic do Multimedu zapytac czy juz sa wyniki do odebrania z Pappa, pozniej mamy z mezem runde po Castoramach itd bo musimy wybrac juz ostatecznie sprzety do lazienki do domu,bo pod koniec tygodnia przychodzi nam majster robic,najgorzej z plytkami,chcielibysmy taki angielski styl i ciezko cos dostac. W srode mam wizyte u swojego gina,i jakos sie stresuje;-) dziewczyny co kupujecie mezom/partnerom na gwiazdke? Bo ja nie mam pomyslu co mojemu kupic:-)

Odnośnik do komentarza

Silver ja swojemu kupowalam przewaznie jakas "zabawke" dla dj-ow,ale w tym roku odpuszczam bo to strasznie drogie sa rzeczy, a teraz pasuje troche zaoszczedzic. (Np sam case na mixer kosztowal 500zl po znajomosci. Jakies porzadne swiatelka ponizej 1000nie schodza :/) a ze to nie jest jego stala praca tylko hobby z ktorego czasem sa profity to bede myslec o czyms innym..

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Z lazienka juz mniej wiecej mamy wybrane plytki na sciany i podloge,wanne tez,zostal prysznic jeszcze i umywalka,bo wc tez juz mamy wybrany,a szafki pewnie bedziemy robic na zamowienie,zeby to bylo spojne z reszta domu,takze w tym tygodniu musi byc juz caly sprzet a na szafke tylko poczekamy,robimy tylko jedna szafke pod umywalka,bo reszta bedzie wnekowa,szykowanie domu to jest never ending story;-)

Zamowilam dzisiaj na allegro takiego rogala do spania bo moje biodra nie daja mi zmruzyc dobrze oka,a znajoma powiedziala mi,ze ona spala cala ciaze z ta poducha i bardzo sie wysypiala a wlasnie tez jej dokuczaly biodra-zobaczymy czy miala racje:-)

Dobranoc kochane:-*

Odnośnik do komentarza

Silver ale nawet nie wiesz jak zazdroszczę,że będziecie mieć swój domek, urządzony dokładnie tak jak chcecie.

My po ślubie źle podeszliśmy do sprawy- całą kasę z wesela zainwestowaliśmy, żeby zrobić generalny remont piętra. Nie przedyskutowaliśmy dobrze sprawy, ja do końca nie jestem zadowolona z mieszkania tutaj- z teściową- no, ale skoro już tyle kasy zainwestowaliśmy to szkoda to ot tak zostawić zwłaszcza, że nie mamy ani działki żeby móc się wybudować ani jakiś specjalnych możliwości, żeby coś kupić- a nie wiem czy bym się odważyła wziąć kredyt na połowę życia..
No i teraz np będziemy robić remont łazienki- jest tak mała, że pralkę musiałam dać do kuchni.
No i jeszcze do czerwca mamy szwagra na piętrze bo potem się przeprowadza więc chociaż dodatkowo pokój zyskamy ;) więc w sumie narzekać też nie mogę za bardzo bo teraz można powiedzieć, że mamy takie m2, 2 pokoje, łazienka i kuchnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ja chcialam kupic na poczatku jakies wieksze mieszkanie,ale wtedy bysmy musieli wziac kredyt na sto lat,bo mieszkanie jakies wieksze w nowym budownictwie kosztuje jakies 400 000zl albo i wiecej bo to zalezy jaka dzielnica ile jest do centrum itd.
Ale powiem Ci,ze podziwiam Cie ze zdecydowalas sie na mieszkanie z tesciowa,u mnie nie byloby takiej opcji;-) mieszkalismy u tesciow 9 miesiecy po slubie,i to byla tragedia:-/
Brzuch cos mnie dzisiaj boli,Karola jesz pieczarki w ciazy? Bo slszalam ze lepiej nie bo sa ciezkostrawne

Odnośnik do komentarza

mamy takie ciche "porozumienie" jak widzę, że ma zły humor to się w ogóle na dole nie pokazuje a ja jak mam zły dzień to w ogóle na dół nie schodzę ;)
najgorzej było jak mieliśmy wspólną kuchnie- o zgrozo!:/ - u nich się je strasznie tłusto więc mi wcale nie smakowało to co gotowali a im z kolei nie smakowało to co ja robiłam bo "takie suche i bez tłuszczu". Np jak ubijają ziemniaki to do ziemniaków dają ze 3 łyżeczki masła a na to jeszcze omasta.
No i ziemniaki codziennie. :/
Najgorzej jest z ogrzewaniem- bo ja mam złe krążenie, wiecznie mi zimno i w ogóle.. a dla nich jak w domu jest 18-20 stopni to w zupełności wystarcza. (ja ściągam bluzę jak jest powyżej 25 :P) no i np strasznie mnie drażni (bo dom ma centralne ale na węgiel),że zamiast zaoszczędzić i kupić węgiel kiedy jest tańszy (na wiosnę bądź w lecie) to oni wszyscy czekają najlepiej do największych mrozów. I np zamiast kupić 2 tony za 1100-1200 to za tonę płacimy jakieś 700-800zł. No i nie mam takiej siły przebicia i mój mąż też tego nie kuma :/

Ale brzuch Cię boli od żołądka bo coś zjadłaś "ciężkiego" czy dół brzucha? pewno, że jem pieczarki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Kasia doskonale Cię rozumiem, u nas w zeszłym roku był taki wysyp ciąż wpadek wśród kuzynek męża. Jedna urodziła a dwie zaraz po sobie powpadały- a my się staraliśmy się już rok i nic..
wiesz jak mężczyźni podchodzą do sprawy, w końcu się uda, nie panikuj, robię co mogę bla bla bla a nie do końca rozumieją, że nam za każdym razem pęka serce jak znowu się nie udaje. :(

trzymaj się dzielnie, tulę mocno

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Karola, oj jak ja dobrze Cię rozumiem! Z tym ogrzewaniem, paleniem w piecu! Ja też mam coś z krążeniem, wiecznie zimne stopy i ręce. Uwielbiam ciepełko, jak mieszkałam w blokach to kaloryfer na full i było ciepło. A tutaj... Mój K to jakiś ewenement... :) jemu wiecznie jest ciepło. Zimą w spodenkach i bez koszulki wiesza lampki na balkonie, wychodzi na dwór bez kurtki, albo w wiatrówce (teraz!). A ja...wiecznie mi zimno, spodnie dresowe, dwa swetry na sobie, grube skarpety po mieszkaniu a i tak mnie tutaj czasem telepie z zimna. Grzeją w piecu ale...jak jest już 23, 24 stopnie to im gorąco, a ja dopiero lekko się rozgrzewam ;)

Natusi I Zetakasia z facetami już tak niestety jest :/ a szkoda. Często mają inne myślenie niż my, i w ogóle nie rozumieją o co nam chodzi. Jak ja, my staraliśmy się o dzidzi, i mówiłam mu, że ta koleżanka zaszła w ciążę, potem druga itd...to słyszałam podobne słowa co Wy. Że co go obchodzą inne osoby. Ale z drugiej strony...może to też dobre podejście, że patrzą tylko na Was-jako parę, a nie innych ludzi.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny!

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, my to chyba wszystkie takie zmarzlaki :P
U rodziców w bloku były grzejniki i ,że mieszkanie w bloku to ciepło więc ja strasznie ciepłolubna jestem , teraz z moim M. mieszkamy w domu po babci , tu są piece i zimna kuchnia , czasami tęsknie za czasami śmigania w spodenkach i koszulce po domu u rodziców , bo tu to tylko wieczorem mogę się rozebrać , jak idę spać :P
( no chyba ,że sama na pale w piecu )
kasiu - rozumiem Cie , ale i do was uśmiechnie się los. Faceci już tak mają ,że może nie pokazują, ale swoje przeżywają w środku. Nie łam się i zobaczysz ,że będzie dobrze i starania się opłacą i będzie zdrowa dzidzia u was :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Iza 23, 24! tutaj jak jest 21 to już mruczą na mnie pod nosem, że przesadzam z paleniem a u mamy też jest centralne na węgiel i nieraz jak się rozpędziłam to do 28 dochodziło i wtedy mi było cudnie ;)
Tutaj mój obowiązkowy strój to podkoszulek, sweter na to bluza i jeszcze koc! a i w ciągu dnia dogrzewam się piecykiem gazowym bo "nie ma sensu grzać całego domu skoro siedzę w nim sama". Mój to też wyjątkowo zimnolubny, może nie taki mors jak Twój, ale zanim się wprowadziłam to nieraz od marca do października spał z otwartym balkonem. Ostatnio jak byłam u rodziców na 3 dni to jeszcze w listopadzie spał z uchylonym balkonem!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...