Skocz do zawartości
Forum

Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?


Rekomendowane odpowiedzi

ast to jedno z badań na próby wątrobowe. dużo nie jest podniesione bo norma do 33 a ja mam 39, ale doktorek powiedział, że lepiej zapobiegać niż potem leczyć. I powiedział, że to raczej nie od diety bo reszta badań ok w tym cholesterol więc spokojnie mogę jeść jak jadłam ;)
ale uwaga- wczoraj ani mnie nie zważyli ani nie zmierzyli mi ciśnienia. Dziwne.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Iza CRP rośnie kiedy jest jakaś infekcja, stan zapalny w organizmie więc owszem przeziębienie ma wpływ :)
jak tyle podwyższone to nie ma paniki :)
ja jak robiłam badania na stawy to na każdą wizytę do reumatologa musiałam mieć właśnie CRP i coś na A.. no i jak był problem to wychodziło średnio koło 500 a czasem i więcej.

edit. a nie szukasz innego lekarza skoro ten Ci nie odpowiada?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

No właśnie czytałam o tym CRP. Że to chodzi o jakiś stan zapalny w organizmie. Na wizycie u ginekologa w środę, skonsultuję to z lekarzem :)
Ja zmienić lekarza? Ten nefrolog jest ok, tylko ja odkąd pamiętam mam do nich pecha np. ilu lekarzy - tyle różnych opinii - np. jeden laryngolog mówi, że mam krzywą przegrodę nosową, podejrzenie refluksu, jakiś płyn gdzieś tam etc etc, drugi że wszystko jest ok, prosta przegroda itd.
Albo jak wycinałam migdały... :/ nie dosyć, że lekarka tak się ruszyła, że psiknęła sobie znieczuleniem w oko :D zamiast koło mnie to pielęgniarki koło niej latały. Matko, śmiać mi się chciało ale nie mogłam, bo wielka igła nadal tkwiła wbita w gardło. Potem, gdy łapała linką migdała, i chciała go "podskrobać", to przecięła mi tą linką podniebienie, dodatkowo musieli mi je szyć...
Jeden ginekolog stwierdza cystę, drugi mówi, że to powiększony jajnik i taka moja uroda. No cyrk! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

a bo widzisz- zrozumiałam, że nie odpowiadają Ci, ci lekarze. A Ty po prostu trafiasz na takich, który jedny drugiemu przeczy ;) Zawsze mogłabyś spróbować pójść do 3 i zobaczyć która opinia się potwierdzi ;) gorzej tylko gdyby podał trzecią zupełnie inną diagnozę ;)

Ze śląska nie znam żadnych lekarzy, ale w Krakowie polecam doktora Kot-a, ale nie pamiętam imienia.
Jako jedyny dał mi skierowanie na wymaz z migdałków i zaproponował ich usunięcie- bo jednak angina co 3 tygodnie to trochę przesada ;) ale np też mi nic nie mówił o przegrodzie nosowej a w szpitalu jak już czekałam na zabieg i badał mnie lekarz to stwierdził, że przegroda jest trochę skrzywiona i czy bym nie chciała za jednym podejściem załatwić (! ;) ), kurczę ja byłam tak zestresowana tym usuwaniem migdałków (pierwszy pobyt w szpitalu który pamiętam- bo za dziecka to często chorowałam na płuca), że nie zwracałam uwagi czy mi wkładają jakąś igłę do buzi! ;) no, ale Ty to miałaś wyjątkowego pecha jak Ci jeszcze podniebienie rozdzieli i musieli potem zszywać..

ja np już staram się unikać chodzenia do dwóch lekarzy tej samej specjalizacji bo jeden lekceważy i mówi, że to nic taka moja uroda (np poprzedni kardiolog stwierdził, że uginanie płatka mitralnego w sercu to taka moja uroda) a kolejne echo już w szpitalu, do którego teraz chodzę wykazało, że to nie tylko uginanie, ale wypadanie z falą zwrotną i doszukali się jeszcze innych nieprawidłowości. Więc też na pewno dużo zależy od doświadczenia lekarza jak i sprzętu którym dysponuje :)

Ciocia Sznuroffka nic się nie melduje. Jak tam połówkowe, kiedy masz?

Silver a Ty? :)

a wiecie, że wczoraj jak byłam na wizycie to jeszcze nie miałam opisu tych prenatalnych? :/ strasznie się wlecze ten lekarz.
Mi jakoś dziwnym trafem powróciły objawy 1 trymestru- znowu muszę mieć drzemkę w ciągu dnia, mdłości..

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ja to drzemkę nadal mam codziennie :) pozostało mi to jakoś :P
Nadal nie masz opisu prenatalnych? No faktycznie, coś długo. Mnie lekarka od razu po wizycie, badaniu dała wydruk odnośnie maluszka.
Karola do dwóch lekarzy chodziłam właśnie by się upewnić co do diagnozy wystawionej przez tego pierwszego lekarza. Bo np.laryngolog chciał mnie wysłać do szpitala odnośnie przegrody nosowej. Więc, by pochopnie nie podejmować decyzji o takim zabiegu wybrałam się do drugiego lekarza, który powiedział mi całkiem co innego. Ja rozumiem diagnozy, opinie, które lekko się od siebie różnią, ale nie aż tak diametralnie....

Ha. Dziś się dowiedziałam, że moja młodsza kuzynka też jest w ciąży :D a to pipka. Nie przyznawała się (ja w sumie też nie). Jest w 12 tyg. Też miała przejścia...Ma dwadzieścia parę lat...to chyba jej 3 bądź 4 ciąża... nie rodziła jeszcze, nie ma dzieci. Oby teraz jej się udało.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.Tu mnie jeszcze nie bylo ;)
Zaczynam swoje starania o malenstwo .Poronilam 13 listopada,wiem wczesnie na starania, ale czuje sie dobrze,fizycznie jak i psychicznie.Nie mam pojecia kiedy bede miala owulacje...wiec zakupilam sobie cyfrowy test owulacyjny.Macie doswiadczenia z takowym? Czy przydal sie wam?

anioleczek * 13 listopad 2014 :(

Odnośnik do komentarza

Hmm... cyfrowego testu owulacyjnego też nie używałam. Raz zakupiłam normalny test owulacyjny, ale w moim przypadku się nie sprawdził. Miesiączkę miałam bardzo rozregulowaną po zabiegu - czyszczeniu po poprzedniej ciąży, w ogóle nie mogłam wyliczyć sobie dni płodnych i ten test na nic mi się nie przydał. Strzelaliśmy... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

ja wczoraj na kolacje zjadłam kanapki z pasztetem, popijałam bawarką (herbata z mlekiem), ale stwierdziłam, że dalej jestem głodna więc poprawiłam activią malinową do picia, a potem do pierwszej się kręciłam i zastanawiałam się czy będę po tym wymiotować czy nie (póki jadłam bardzo mi wszystko smakowało, ale jak się tylko położyłam to od razu mi było niedobrze..)
ja znowu mam dziś wycieczkę do szpitala na holtera.. już mi się przykrzą te wizyty ciągle...

ja ciągle mogłabym pić shake waniliowego.. ale nie ulegam za często bo to sam cukier ;)

My z Silver też mówiłyśmy, że z TEGO cyklu nici, a tu szok i niespodzianka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Dokladnie tak bylo:-) pamietam jak pisalam,ze w tym cyklu nici;-)
Karola to Ty tez robilas Pappa? Ja czekam wlasnie na wynik z krwi,mysle,ze w poniedzialek juz beda.
Ja dzisiaj czuje sie ok,chociaz wczesniej cos mnie mdlilo:-/

Dziewczyny jakie macie przeczucia co do plci Maluchow?
Ja obstawiam,ze bedzie u nas synek:-)

Odnośnik do komentarza

tak też czekam. Wyniki z krwi to sobie sama podglądnęłam na swoim koncie w diagnostyce, no ale one to mi nic nie mówią, lekarz miał dane wprowadzić do systemu i dać wtedy dokładny opis.
Kazali mi za tydzień się po to zgłosić, no ale specjalnie 30km jechać mi się nie będzie chciało ;) przy okazji wizyty w Krk podjadę ;)
Silver jak tam siostrzeniec/bratanek? Dałaś sobie wejść na głowę? ;) Jesteś jeszcze u rodziców?
My mamy jutro imieniny dziadka i muszę wymyślić co by ubrać żeby nie było widać- bo dziadki jeszcze nie wiedzą a co dopiero reszta rodziny..( a osób będzie z 30) i jeszcze jedna impreza będzie przed Świętami bo mamy Barbarę i Janusza- i wtedy też bym chciała jeszcze ukryć i zrobić wielkie wejście na Święta ;)

A tak z innej beczki- pamiętasz jak mówiłam, że będziemy się chwalić brzuchami na to Boże Narodzenie? :):)

co do przeczuć- ja od początku mówiłam, że będzie dziewuszka bo przytulanko było 2 dni przed owulacją ;) ale jakoś mnie nie ciągnie na słodkie no i do brzucha jak mówię to mówię jak do chłopca.. ;)
Zobaczymy co doktor powie 17 grudnia- bo póki co powiedział, że nic nie dynda, ale jeszcze może urosnąć ;) Jak mężowi zdałam relacje z wizyty to od razu dopowiedział, że na pewno zdąży urosnąć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Ojej moze byc ciezko ukryc,tzn u mnie to juz nie ma takiej opcji dlatego nawet nie probuje;-)
Karola Kup sobie jakas sukienke trapezowa,w nich mniej widac.
Julek byl krotko tylko dwa dni:-( pewnie znowu go zobacze za pol roku.
Mysle,ze przed Bozym Narodzeniem np we wtorek przed Wigilia komisyjnie wrzucimy foty naszych brzuszkow,zgodnie z umowa:-)

Odnośnik do komentarza

Ja leze juz w lozeczku przed tv:-) jutro wracam do meza
do wawy;-)
Iza wlasnie dawaj fotke brzuszka.
Ja juz nie dopinam sie w kurtke,musze jakas kupic bo mieszcze sie jedynie w swoja narciarska,ale neonowa kurtka na codzien nie do wszystkiego pasuje jakby nie patrzyl;-)
Dziewczyny jak sypiacie? Mnie biodra bola od spania na bokach,nie wiem jak juz sie ukladac.

Odnośnik do komentarza

Eee jeszcze nie pochwalę się brzuszkiem, bo...wydaję mi się, że u mnie to taki brzuch bardziej od jedzenia, nie wygląda jak ciążowy... Może niedługo wrzucę jakąś fotkę, za jakiś czas.

Natusi ja też źle się czuję. Gardło boli, z jednej strony. Nie mam migdałów, więc to może powiększony węzeł chłonny. Ale boli jak cholera...
Powodzenia Natusi! :)

Co do snu, to nie mam problemów. Mogę spać często, nic nie boli w żadnej pozycji... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzhdgeazlcj0sw.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Chwalcie się brzuszkami: ) dajcie jakieś foto: )
Ja już nie wykryje ciąży, brzucha wywalił wywaliło i jest już spory, śmieje się do mojego M. że ja to już taka beczułka jestem.
Silver mnie też już biodra bolą od spania na bokach i leczeniu na bokach,masakra jakaś czasami.
Dziewczyny trzymajcie kciuki w poniedziałek wizyta i podgląd mojej kruszyny: )

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

Sznuroffka tak nas ostatnio zaniedbałaś, że Cię ominęły fotki brzuszków, tylko Iza taka oporna i się pochwalić nie chce (:P),
ale ustaliłyśmy z Silver, że komisyjnie we wtorek przed wigilią chwalimy się brzuszkami, wszystkie! :)

mnie póki co biodra nie pobolewają, ale za to jak za długo siedzę w jednej pozycji to nie mogę wstać bo coś mnie tak kłuje w odcinku lędźwiowym, ale nie sam kręgosłup tylko tak bardziej po lewej- wstaje czasem jak stara babcia- jedną ręką trzymam plecy a drugą się dźwigam o np stół ;)

a wczoraj na imieninach dziadka złapały takie wzdęcia, że brzuch to miałam jakbym co najmniej w 6 miesiącu była. i ledwo ukryłam pod dosyć luźną bluzką.
Wydaje mi się, że zamaskowałam- pytałam narzeczonej szwagra czy widać (bo wie) to powiedziała, że dobrze zamaskowałam.. ;)
gorzej będzie na imieninach Barbary... bo mówiła, że jej córka ma zjazd w pierwszy weekend więc będą robić w kolejny a to już będzie prawie 17tydzień..

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...