Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Przesyłamy dobrą energię :36_3_8:
Wrzesień nas rozpieszcza, jak dotąd jesteśmy z Luckiem zadowoleni.
U nas znowu coś się pojawiło nowego, wysypka na brzuszku i udach wcześniej była na pupie. Nie wiem czy mam racje ale to chyba od jedzenia, tylko że on nic nowego nie jadł a ma ją już od soboty na pupie się pojawiła. Nic trudno dobrze że to nie mega wysypka.
kaskam – jak tam przedszkole, wylosowałaś szczęśliwy numerek, odezwali się już. Nie ma się co martwić „dzieci” rezygnują z przedszkola przez cały rok i rodzice przenoszą dzieciaki do innych bo tam akurat się dostali bądź dobrej myśli. Jak rodzice wiercą dziurę w brzuchu to i przedszkola przyjmują dzieci jak tylko pojawia się wolne miejsce. Na temat Helen Doron się nie wypowiem, ale tez miałam chęć zapisać Lucka tylko że po tej chorobie nam przeszło jakoś wszystkie chęci. Napisz koniecznie jak po pierwszej lekcji wrażenia. Moim zdaniem nie jest za wcześnie, to chyba wspaniały wiek gąbki wszystko chłonącej.
Viki – Oj kochana też miałaś niesnaski, nie ma co oczu wydrapywać bo niestety jeszcze pójdziesz tam nie raz. Ja czasem myślę że wybuchnę tak mnie te baby wkurzają. Co niektóre się zachowują jak gdyby za komuny kiełbasę z pod lady sprzedawały, rządzą.
Justi – jak się czujecie , napisz jak się zadomowisz na dobre;)

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Byliśmy wczoraj w tej szkole językowej.
Dowiedzieliśmy się przy okazji, że mają tam punk przedszkolny. Prawie wszystkie zajęcia po angielsku. Jedynie zajęcia obowiązkowe z MEN są po polsku. Dzieci jest w tym roku 6. Byłam w szoku że nie ma chętnych. Może godziny ludziom nie pasują od 6.45 do 16.00. Cena porównywalna jak w innych przedszkolach.
Zapisaliśmy Staśka i w środę idziemy na godzinkę, ale coś czuję że będzie ryk przy wyjściu :sofunny: Wczoraj koniecznie chciał zostać dłużej. Moje dziecię ponad wszystko woli towarzystwo dzieci. Wczoraj robił nam papa i wysyłał za drzwi :sofunny:

Odnośnik do komentarza

MAMCIA85
Witam
Przesyłamy dobrą energię :36_3_8:
Wrzesień nas rozpieszcza, jak dotąd jesteśmy z Luckiem zadowoleni.
U nas znowu coś się pojawiło nowego, wysypka na brzuszku i udach wcześniej była na pupie. Nie wiem czy mam racje ale to chyba od jedzenia, tylko że on nic nowego nie jadł a ma ją już od soboty na pupie się pojawiła. Nic trudno dobrze że to nie mega wysypka.
kaskam – jak tam przedszkole, wylosowałaś szczęśliwy numerek, odezwali się już. Nie ma się co martwić „dzieci” rezygnują z przedszkola przez cały rok i rodzice przenoszą dzieciaki do innych bo tam akurat się dostali bądź dobrej myśli. Jak rodzice wiercą dziurę w brzuchu to i przedszkola przyjmują dzieci jak tylko pojawia się wolne miejsce. Na temat Helen Doron się nie wypowiem, ale tez miałam chęć zapisać Lucka tylko że po tej chorobie nam przeszło jakoś wszystkie chęci. Napisz koniecznie jak po pierwszej lekcji wrażenia. Moim zdaniem nie jest za wcześnie, to chyba wspaniały wiek gąbki wszystko chłonącej.
Viki – Oj kochana też miałaś niesnaski, nie ma co oczu wydrapywać bo niestety jeszcze pójdziesz tam nie raz. Ja czasem myślę że wybuchnę tak mnie te baby wkurzają. Co niektóre się zachowują jak gdyby za komuny kiełbasę z pod lady sprzedawały, rządzą.
Justi – jak się czujecie , napisz jak się zadomowisz na dobre;)

Mamcia - my mamy to samo.... dwa tygodnie temu pojawiła się drobna wysypka na pośladkach, po dniu - dwóch była już na udach i wciąż się powiększała. Minęły 2 tygodnie, Natalka jest cała obsypana oprócz twarzy. W ciągu tych dwóch tygodni, przeszliśmy przez 5 różnych specjalistów, były już sterydy, leczenie wirusa, antybiotyk. Obecnie mamy wszystko co może uczulać - odstawione, od dwóch tygodni!!! Jemy lekko, zdrowo; proszek zmieniliśmy na hipoalergiczny; mamy nakazane kąpiele w olejkach z ciekłą parafiną dwa razy dziennie - bez mydła, bez szamponów (do czasu zmniejszenia się wysypki). Dziś byłam z Nati na kontroli u alergologa i babka nadal nie wie co to może być. przypuszcza coś zakaźnego, ale ani nie ma gorączki, ani powiększonych węzłów chłonnych, ani ją to nadmiernie nie swędzi. Od jutra mamy kolejną maść z antybiotykiem, robioną na receptę.. a w poniedziałek kolejna wizyta u kolejnego specjalisty. Tym razem przekierowali nas do dermatologa. I oby on coś stwierdził, bo jak narazie wszyscy eksperymentują na moim dziecku.. a ja tylko wydaję kupę kasy na prywatne wizyty i drogie lekarstwa... :(

Odnośnik do komentarza

anmiodzik
mamcia - a napisz jakich pieluszek uzywacie? my co prawda tylko na noc uzywamy.. ale tak mi przychodzi do głowy, czy może do tej partii pieluszek jest jakieś paskudztwo wmieszane, którego we wcześniejszych nie było?!

Witam
Oj kochana ćwieka mi zabiłaś teraz. My pieluszki tylko do nocnego spania albo na długą podróż używamy. (DADA from biedronka) Wolę jak kupę zrobi mi do majtek niż do pampersa, nawet na mieście, zawsze się znajdzie łazienkę albo na powietrzu załatwi mały wypadek.
U nas jak sobie próbuje przypomnieć to od soboty albo i nawet od piątku coś się tam pojawiło na pupie potem brzuszek i uda ale to są bardzo drobne i nie swędzą. A u Lucka we krwi wyszło że ma jakiegoś małego wirusa co prawda prawie 2 tyg temu ale wirusy się długo rozwijają chyba.
Dałaś mi powód do myślenia, ale jestem ciekawa jak to się rozwinie. Przykro mi strasznie że się do Was to przypałętało, łączymy się w zmartwieniu i czekamy na niusa po wizycie. Ja w takim razie jak się powiększy u nas wysypka pójdę do pediatry po skierowanie na jeszcze jedną morfologię.

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

w morfologii ani w moczu nic nie wyszło, wyniki idealne. Calcium podaję cały czas 3 x po 1 łyżeczce.. do tego mamy Loratan dla alergików. Na początku smarowałam to fenistilem, potem dostaliśmy hydrokortyzon a potem antybiotyk w kremie - Fucidin. Dziś będzie maść robiona, właśnie się po nią wybieram.

mam nadzieję, że chociaż dermatolog w poniedziałek powie nam coś więcej...

Odnośnik do komentarza

anmiodzik
w morfologii ani w moczu nic nie wyszło, wyniki idealne. Calcium podaję cały czas 3 x po 1 łyżeczce.. do tego mamy Loratan dla alergików. Na początku smarowałam to fenistilem, potem dostaliśmy hydrokortyzon a potem antybiotyk w kremie - Fucidin. Dziś będzie maść robiona, właśnie się po nią wybieram.

mam nadzieję, że chociaż dermatolog w poniedziałek powie nam coś więcej...

Masakra jakaś. Zmartwiło mnie to. Mam nadzieję że Wam ta maść pomoże i szybko przejdzie.
U Lucka na udach to nie ciekawie zaczeło wyglądać, jest widoczniejsza niż na początku.

Miłego dzionka życzę

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik, Mamcia - ojejkuu....trzymam kciuki żeby wysypka szybko zniknęła...zawsze jakieś cholerstwo przyplącze się...

a Jan znów w domu...tydzień pochodził do żłobka i gorączka od wczoraj 38-39....kurczę ta zmiana grupy nie służy mu...mam nadzieję, że wychoruje i będzie dobrze

Justi - podejrzałam na wrześniówkach - Eathan cudny!!!od razu widać, że chłop ;-) a Naira jaka zadumana na tym zdjęciu...jak przyjęła braciszka??? no i pisz koniecznie co to za przygoda w szpitalu...z kim Ty tam leżałaś???

pozdrawiam NADINN

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz620mm0588zvzo.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jx4hi9gnh.png

Odnośnik do komentarza

Mamcia, Anmiodzik -ale się Wam narobiło!! Życzymy zdrowia dla maluszków i oby jak najmniej takich wirusów...:36_2_16:

Nadinn- jak tam Jaś po chorobie bostońskiej? Wyzdrowiał już? Z góry Cię uprzedzę, że mniej więcej za miesiąc Jasiowi mogą zacząć schodzić paznokcie na paluszkach u stóp i na rączkach - to właśnie po tej chorobie. Naszemu Jasiowi na szczęście nie zeszły, ale Filip -kolega Jasia który razem z nim chorował i kuzyn Jasia właśnie są na etapie pozbywania się paznokci. Na szczęście pod spodem są już nowe...

Justi - Ethan śliczny chłopak! Piękną masz parkę -tylko się zakochać :) Ethan w ogóle nie wygląda na zmęczonego po porodzie - chyba szybko poszło? Daj znać jak znajdziesz dla nas chwilkę :) Kogo spotkałaś w szpitalu?

My tydzień temu w piątek wróciliśmy z wakacji, było cudownie! Jaś był świetny, nie sprawiał nam problemów i świetnie się odnalazł w nowym otoczeniu! Zakochał się w basenie i praktycznie mógłby cały dzień spędzać w wodzie robiąc sobie przerwy na gałkę lodów :hahaha: Lot samolotem był całkiem w porządku, pewnie też dlatego że leciało dużo dzieci i miał się z kim bawić. A w drodze powrotnej Jaś zasnął przy starcie i obudził się nad samą Warszwą Zdjęcia wstawię później bo nie mam ich jeszcze na kompie.
Zabralismy ze sobą całką apteczkę leków, ale Jaś nawet nie kichnął więc zmianę temperatur również zniósł świetnie. Jedzeniem był zachwycony, sam sobie wybierał na co ma ochotę i o dziwo zasmakował równiez w bardziej egzotycznych potrawach o co bym go nie posądzała :hahaha:

A sama wyspa piękna, widoki sliczne, objechalismy najfajniejsze miejsca samochodem (Zatoka wraku -obowiązkowo!), pływaliśmy łódką przy jaskiniach, bylismy w parku wodnym -ogólnie bardzo fajnie wypoczęliśmy :)

A teraz mamy powrót do rzeczywistości bo Jaś po urlopie ponownie przechodzi adaptację. Niestety zmiana grupy na starszaki i urlop zbiegły się mniej więcej w jednym czasie i Jaś trochę protestuje jak go M zostawia w żłobku. Na szczęscie długo nie płacze, ale i tak mi go szkoda :(

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Dużo zdrówka dla wszystkich!!!! My niestety też siedzimy w domu z glutem do pasa:( W piątek było po przedszkolu wymiotowanie, a od wczoraj katar. Poza tym Dominik na szczęście chętnie nadal chodzi do przedszkola, ma już swojego kolegę Wiktora z którym psoci na całego, Panie mówią że wcale nie płacze, ładnie je i jest ok. Za to w domu zrobił się maruda na całego - potrafi rozżalić się na godzinę czy dłużej tylko dlatego że przyniosę mu soczek zanim poprosi, albo że pójdę na chwilę do wc itp. i w żaden sposób nie da się pocieszyć - nawet "komp" (komputer) nie pomoże. Rano po mleczko obowiązkowo musi iść ze mną a właściwie ja muszę zanieść go do kuchni - jak M.zrobi to nie wypije. Sam nie wie czego chce, wszystko jest na nie i buczy mam wrażenie że non stop. No nic pewnie taki etap rozwoju i trochę przedszkole też się przyczyniło do takiego zachowania - trzeba przeczekać...Za to w weekend jak byliśmy u rodziców to wszystkie żale minęły, ze dwa razy usiadł na podłodze, udawał że płacze i wołał mnie żebym go pocieszyła;-)

Mamcia, Anmiodzik oby wysypka w końcu odpuściła!
Co do pieluszek Dada to powiem tak że u nas nawet od samego siku pupa się odparzała więc kto wie czy i do wysypki się nie przyczyniły...

Jeżykowa super że wyjazd udany!!! a gdzie dokładnie byliście i z jakim biurem podróży? jeżeli pisałaś już wcześniej a ja przegapiłam to z góry przepraszam;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Mamcia - jesteśmy po wizycie u dermatologa.. pani doktor nic nowego nam nie powiedziała, bo i wysypka zaczęła się poleprzać.. jej zdaniem to alergia - albo pokarmowa albo kontaktowa. Teraz tego i tak nie stwierdzimy, bo Natalka cały czas jest na lekach dla alergikow. Dopiero jak skończy się wysypka i odstawimy lekarstwa, to mamy stopniowo włączać alergizujące produkty do diety i sprawdzać co uczula. Przy okazji nadal prać w proszku dla dzieci i uważać ze środkami czystości w domu, bo one też dużo świństwa mogą narobić.
Nie wiem czy to przypadek, czy potwierdzenie mojego przeczucia... ale odkąd zmieniliśmy dada na babydream, wysypka zaczęła w końcu się cofać. Jest jej jeszcze sporo, ale maść robiona w aptece i Oilan powinno już pomóc.

co prawda pieluszkę mamy tylko na noc i najczęściej rano jest sucha.. ale od zawsze uzywalam dada naprzemiennie z babydream i nigdy nie było problemu.. może to jakaś gorsza sorta jest?! P. dermatolog potwierdziła, że to jak najbardziej może być z pieluszki skoro zaczęło się na samych pośladkach.

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik - ja pamiętam, że też mieliśmy epizod z Dada - skończyło się na tym, że Jaś dostał wysypki na pośladkach i na brzuszku - szybko zmieniliśmy pieluszki na Huggies i wysypka minęła. Ale to było jakiś rok temu.... Więc może to faktycznie alergia kontaktowa...:aj:

Tak jak obiecałam pokażemy się troszkę - wakacyjnie:
1. morze było tak spokojne, że Jaś mógł sobie siedzieć na dnie
2. Jaś z mamą ;)
3. na plaży
4. ulubione zajęcie oprócz zabawy w basenie

Viki -byliśmy na Zakynthos z Itaką :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Witam
Wreszcie znalazłam chwileczkę, u nas ślady po wysypce jak gdyby mniejsze, rzeczywiście może być to od pieluszek, nie odstawiłam ani nie zmieniłam pieluszek, dalej mam te same DADY. W naszym przypadku to chyba coś zjadł albo mydło ostatnio Lucek upodobał sobie mydełka i nie mamy płynu do kąpania tylko same mydełka.

Anmiodzik- super lada dzień pewnie zniknie, masz 8zmysł kochana ;) z tymi pieluszkami, nie podejrzewała bym pieluszek o wysypkę .
Jeżykowa- ale laska z Ciebie i mały przystojniak ;)

A teraz z innej beczki, ale o wysypce i alergologach leniach, byłam ostatnio u alergologa bo mam co roku wysypkę z pokrzywką od maja do września i swędzą mnie ręce do łokci dekolt i czasami nogi. A facet mnie się pyta czy wszystko w porządku u mnie w domu ;/ czy mam męża bo z Luckiem poszłam. Dobre Co ? Ja mu mówię że się zastanawiałam nad tym czy to na tle nerwowym ale wykluczam to bo nie mam tego zimą ale i tak dostałam receptę na leki depresyjne bo powiedział że mają działanie przeciw świądowe. He he he he . Nie wykupiłam ich, 2rok się męczę z tą wysypką i swędzącymi rękoma straszne wieczorami się drapie jak bym miała skórę ściągnąć z rąk. Mam nadzieję że w następnym roku mnie nie dopadnie.
DOBREJ NOCKI;)

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Witam
U nas jednak to jest od mydła Lucek miał wczoraj wieczorem wielką kompiel i dziś rano też (schował się za tablicą do malowania i pomalował się cały mazakami) i widać więcej krostek już na rękach, nogach. Idę dziś po płyn do mycia i zero mydełek. Zwykłe białe mydełko luksja to chyba było. To śmieszne że mydło uczula.

Pozdrawiamy Ola , Lucek & Fasolka
http://www.suwaczek.pl/cache/0340c391e0.png
http://www.suwaczek.pl/cache/629acc2ebb.png

Odnośnik do komentarza

Mamcia - co za śmieszny lekarz! antydepresanty na wysypkę - też bym nie wykupiła. A może spróbuj iść do innego lekarza - dermatologa może? Ja mam taką pokrzywkę swędzącą jak mam mało wody w organiźmie.. wtedy też mam niesamowicie suchą skórę na dłoniach i na stopach - też jakoś tak od maja do października. Dużo wody do picia i kąpiele z dodatkiem parafiny ciekłej pomagają.. ale tylko na chwilę. Czasem smaruję to samym alantanem.. a raz dostałam na to tribiotic - antybiotyk 3składnikowy (bo lekarka podejrzewała że to zmiany na tle bakteryjnym) ale też mam to co roku w letnim okresie.

Natalce powolutku, pomalutku schodzi ta wysypka. Jeszcze trochę ma na nóżkach, a na brzuchu i pleckach delikatne czerwone kropeczki, które pojawiły się całkiem niedawno.. więc może się już nie rozwinęło tylko się leczy. Nie wiem do końca czy to od pieluszek, bo równie dobrze może to być alergia pokarmowa.. narazie nadal mamy dietę i po odstawieniu leków mamy stopniowo wprowadzać produkty, co pomoże nam wyeliminować alergizujące Natalię produkty.

dużo zdrówka!!!

P.S. znalazłam mieszkanie! malutkie, ale w końcu będziemy sami mieszkać! Teraz tylko remont.....

Odnośnik do komentarza

Mamcia.. i jak tam wasza wysypka? Mam nadzieję, że już minęła całkiem...
U nas na szczęście pięknie wszystko zeszło. Niestety nadal pozostajemy przy syropku dla alergików i diecie. Już niedługo zacznę znowu po kolei wszystko wprowadzać.

P.S. ...z dzisiejszych mądrych rozmów na nocniku:
N: mamunia, boli brzuszek Natalkę
M: myszko, a z czego Cię brzuszek boli?
N: chyba z pempusia... tutaj!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...