Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Zula'79
A u nas?
Jak pewno się domyśliłyście 2w1. Wczorajszy dzień upłynął bardzo miło. Na szczęście pogoda była chłodna, więc idealnie dla ciężarówki. Msza chrzcielna szybciutko zleciała, choć widziałam, że M. zerkał nerwowo, czy przypadkiem nie zaczynam rodzić :hahaha: Ale wytrzymałam :36_1_1: Potem był obiadek i poczęstunek i tak zleciało popołudnie.

A dziś - dzień jak co dzień. Troszkę poprasuję i posprzątam. Nie mam tylko weny, co przygotować na obiad. :36_2_12:

gdybys urodzila w kosciele to bys odrazu chrzciny zrobila :D

a na obiad? hmmm ja mam ochote na spaghetti

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

dorotko rodziłam na madalińskiego
zula juz mogłas sie diewczyno w tym kościele postarać zapewnic więcej atrakcji
justysiu powodzenia z zębologiem- jak ja ich nie znoszę

Dziewczynki odnosnie przedstawienia Uli to troszkę to potrwa, bo niestety zginął mi kabel od telefonu i wiele wiele innych rzeczy... :36_1_4: pieniądze aparat i wszystko inne co cenne było w mieszkaniu... Po prostu mega niespodzianka po powrocie ze szpitala

Po woli odnajduje ubrania i inne rzeczy w tym bałaganie:(

Odnośnik do komentarza

izd
dorotko rodziłam na madalińskiego
zula juz mogłas sie diewczyno w tym kościele postarać zapewnic więcej atrakcji
justysiu powodzenia z zębologiem- jak ja ich nie znoszę

Dziewczynki odnosnie przedstawienia Uli to troszkę to potrwa, bo niestety zginął mi kabel od telefonu i wiele wiele innych rzeczy... :36_1_4: pieniądze aparat i wszystko inne co cenne było w mieszkaniu... Po prostu mega niespodzianka po powrocie ze szpitala

Po woli odnajduje ubrania i inne rzeczy w tym bałaganie:(

Bardzo współczuje Kochana.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

izd

zula juz mogłas sie diewczyno w tym kościele postarać zapewnic więcej atrakcji

justysia_k
Zula'79
A u nas?
Jak pewno się domyśliłyście 2w1. Wczorajszy dzień upłynął bardzo miło. Na szczęście pogoda była chłodna, więc idealnie dla ciężarówki. Msza chrzcielna szybciutko zleciała, choć widziałam, że M. zerkał nerwowo, czy przypadkiem nie zaczynam rodzić :hahaha: Ale wytrzymałam :36_1_1: Potem był obiadek i poczęstunek i tak zleciało popołudnie.

A dziś - dzień jak co dzień. Troszkę poprasuję i posprzątam. Nie mam tylko weny, co przygotować na obiad. :36_2_12:

gdybys urodzila w kosciele to bys odrazu chrzciny zrobila :D

a na obiad? hmmm ja mam ochote na spaghetti

No tak myślałam, żeby rozpakować się w kościele. Chciałam być gwoździem programu :sofunny::sofunny: i od razu można byłoby chrzciny za jednym zamachem. Cóż....Nie udało się. Niuniek nie chciał urodzić się 13-stego :36_1_1:

A na obiad będzie kurczak w sosie uncle bens. Sos własnej roboty oczywiście, żeby nie było :kucharz:. Odgrzebałam jeszcze jeden słoik. I dobrze. Tylko ryż ugotować i kurczaczka podsmażyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Martek73
A ja w piątek miałam "przygodę". W pracy miałam 34 stopnie i organizm tego nie wytrzymał i zasłabłam. Zabrało mnie pogotowie, ale na szczęście okazało się, że to tylko z upału. Porobili mi badania i są w miarę dobre.

A w weekend odpoczywałam i nabierałam sił.

Może teraz założą u nas klimę. Zobaczymy.

No to nieźle Martek. Uważaj na siebie. A dzisiaj już w pracy jesteś? Ja na Twoim miejscu poszłabym na kilka dni zwolnienia.:36_2_12: A co. Kurcze....po takiej akcji?

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

martek ja tez mysle ze zwolnienie by ci sie przydalo... nie ma sie co poswiecac bo w imię czego>

zula ile ja bym dala zeby moc wciagnac taki obiadek

asiula ja tez nic nie zauwazylam u siebie...

wrocilam od dentysty - zalozyla mi trutke na nowo ale bez znieczulenia! ja pierdziule myslalam ze zejde :( i wcale mi nie pomoglo bo teraz to dopiero zaczelo bolec ;((((
jak jutro dalej bedzie to samo to mam znowu przyjsc rano :/
o 16 mam gina to zapytam co przeciwbolowego moge sobie zapodac bo chyba zwariuje :(

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Martek73
A ja w piątek miałam "przygodę". W pracy miałam 34 stopnie i organizm tego nie wytrzymał i zasłabłam. Zabrało mnie pogotowie, ale na szczęście okazało się, że to tylko z upału. Porobili mi badania i są w miarę dobre.

A w weekend odpoczywałam i nabierałam sił.

Może teraz założą u nas klimę. Zobaczymy.

No to nieźle Martek. Uważaj na siebie. A dzisiaj już w pracy jesteś? Ja na Twoim miejscu poszłabym na kilka dni zwolnienia.:36_2_12: A co. Kurcze....po takiej akcji?

:23_30_126:
Dziękuję Kochana.
Tak dzisiaj już jestem w pracy
Niestety koleżanka, z którą pracuje jest w ciąży i jest na zwolnieniu, więc musiała przyjść.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Sochi
U mnie troszke sie dzialo...bo Letka dostala zapalenia Plucek i szpital...;(:(

Całusy i usciski od forumowej ciotki! Napewno szybko wydobrzeje. Ciekawe jak maleństwo złapało bakcyla..
Jesteście razem czy na "dochodnym"?
mam nadzieję, że macie jakieś ludzkie warunki.
Trzymam kciuki za szybki powrót do domu!!

justysia_k
dziekuje wam za zyczenia :)

dentysta przyjmuje gdzies od 12 mam nadzieje ze przyniesie mi ulge bo juz odpadam ;(

Dzielna jesteś, że dopuściłaś "zębologa" na żywca!! Mam nadzieję, że u gina same dobre wieści - Usg stereo i tego typu bajery :)
Jeszcze i ja podpisuję się pod życzeniami urodzinowymi - przede wszystkim ZDROWIA i odporności na bóle wszelakie. Po wtóre - spełnienia marzeń. Po trzecie - szybkiego i bezproblemowego rozpakowania!!

izd
Dziewczynki odnosnie przedstawienia Uli to troszkę to potrwa, bo niestety zginął mi kabel od telefonu i wiele wiele innych rzeczy... :36_1_4: pieniądze aparat i wszystko inne co cenne było w mieszkaniu... Po prostu mega niespodzianka po powrocie ze szpitala

Po woli odnajduje ubrania i inne rzeczy w tym bałaganie:(
uuuuu.. nie wierzę! Okradli Was????
co za skunksy...
oxoxox buziam i ściskam na pocieszenie

Martek73
A ja w piątek miałam "przygodę". W pracy miałam 34 stopnie i organizm tego nie wytrzymał i zasłabłam. Zabrało mnie pogotowie, ale na szczęście okazało się, że to tylko z upału. Porobili mi badania i są w miarę dobre.

A w weekend odpoczywałam i nabierałam sił.

Może teraz założą u nas klimę. Zobaczymy.
Piszesz, że jesteś bo koleżanka na zwolnieniu.. Ma takie prawo
a TY - mamo Szymka - poniekąd masz obowiązek zadbac o siebie, nie?
firma nie upadnie jak na 3 dni weźmiesz zwolnienie
a może przez ten czas faktycznie zainstalują Ci klimę??

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...