Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Martek73]

Kochane
życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.

[Martek73]

Aga82 wszystkiego najlepszego dla Haneczki

Dzisiaj kończy tydzień.

[Gość aldonka23]

asiula0727

A ja dla pocieszenia swojego oka zrobiłam fotki mojego brzunia :)
Korzystam z ostatnich chwil,bo pózniej juz go nie będzie.

Asiula mogę cie pocieszyc wtracajac sie,ze jeszcze troszkę....
te dni przed porodem sa okropne bo już chce sie byc po wszystkim...
ale brzuszek masz niziutko wiec moze na dniach jestes?
zycze aby to juz było...
podczytuje was mamuski...
niedawno sama chodziłam z takim bagazem z przodu a moj synus juz 7 miesiecy skonczyl..

[asiula0727]

znów was nie ma :/
trudno.........
w takim razie czekam na wieści od justysi......

[ewcia_k]

ZULA serdecznie gratuluje synusia

JUSTYSIU powodzenia kochana W koncu sie ruszylo Pewnie za niedlugo albo juz tulisz LENUSIE w ramionach

[Gość panterka]

witam i wkoncu ja :)

u nas sytuacja wyglada tak Otóz małemu ulewanie wczoraj przeszło ale dzisiaj znowu i bylismy na ważeniu i co sie okazało stracił na wadze i jutro idziemy do babki w szpitalu żeby sprawdziła czy dobrze karmię itp wiec sie okaże a mały to je i je jak bym go niedciągała to on by siedział na cysiu całymi dniami karmię go po 20 min po 10 min na każdej piersi i co może zmniejszyć czas co? ja już sama nie wiem co robię żle jak zobaczyłam ze waga sie jeszcze zmniejszyła to ryczec mi sie chciało i tyle
dzisiaj do nas dziadki przyelciały tzn moi rodzice i jakoś musze sie trzymać przy nich Już spanikowałam dzisiaj bo jak Michał go przebierał to przdnie ciemiaczko wyglądało na zapadiete i tak spanikowałam że wam mowie ale jak oddcyha i sie patrzy z góry to ono sie rusza wiecie o co chodzi i już panika że coś jest nie tak no ale i tak jutro idziemy do spzitala to pójdę jeszcze do położnych pogadac na temat tych ulewan a jak nie to pojedziemy do lekarza a jak nic nie pomoże to do polskiego pediatry bo nie wiem co jest nie tak dzisiaj jak mu sie ulało to sie zachłysnął bo był na rekach że aż sie wystraszyłąm ale było dobrze
a kładę go w łóżeczku na podwyższeniu pod głowką

[Gość panterka]

Zula serdeczne gratulacje :) żdrówka dla was obojga Witamy Damianku na świecie

[Gość panterka]

Justysia trzymam kciuki za ciebie

Asiulko jak patrze na twoje zdjecia to widać masz już dosc co Zero uśmiechu i chciałabyś być juz po wsyztskim co ? trzymam kciuki za ciebie dużo spaceru polecam i Seksu

[Gość panterka]

Jakbyście chciały zobaczyć troszke wiecej zdjec to zapraszam ze sesji brzuskowej
Album 6 Gallery 42 Studio | Pro Wedding Photo

[Gość panterka]

Oczywiście widziałam Haneczke Oliwkę super dzieciaczki Buziak od cioici o Olinka:)

[asiula0727]

panterka

Justysia trzymam kciuki za ciebie

Asiulko jak patrze na twoje zdjecia to widać masz już dosc co Zero uśmiechu i chciałabyś być juz po wsyztskim co ? trzymam kciuki za ciebie dużo spaceru polecam i Seksu

Oj tak Panterko mam juz dosc,meczy mnie to czekanie :/
Kochana u ciebie tez nieciekawie,ciagle stres i strach czy z Olim wszystko ok.
Zycze aby wszystko sie jutro wyjasniło i ułozyło :*

[asiula0727]

Panterko super fotki :)

[dorotta]

hejka!

Maluszek zrelaksowany po kapieli zapadł w sen,a ja zbieram sily na nocną batalię z kolką

Marika Kubuś jak zwykle uroczy:)

Asiula Ty ten brzunio już ledwie nosisz,ojjj nie wydaje mi się,zeby to się długo ciagnęło

Aga czys Ty nam nie naobiecywała więcej fotek Haneczki???a tu czekam,czekam i NIC...dawaj mamuska

panterko wspólczuję nerwów...z tego co piszesz wydaje mi się,że ciemiączko normalnie wygląda,rusza się i tak powinno być...
co do ulewania,to mam nadzieję,że położna coś Ci poradzi...co ja mówię...napewno coś Ci poradzi,przecież Oli nie jest jedynym dzieckiem,któremu się ulewa...musi być na to jakiś sposób...
to,że traci na wadze hmm... a jak Go przystawiasz,to cały czas ssie,czy jak?bo jak ja karmiłam Natka,to wrzeszczał,że jest głodny,a jak Go przystawiłam,to trochę possał i przysypiał(ale z cycem w buzi)i jak Go chciałam połozyć,to za 5min znów wrzeszcał,ze jest głodny...karmienie czasem trwało z godzinę i dłużej,a on tracił na wadze,bo przy cycu tylko spędzał czas...dlatego musiałam Go dokarmiać sztucznym...
pierwsze,co mi kazały połozne,to dopilnować,żeby przy karmieniu nie zasypiał...głaskać go po głowie,rozpiąć body,nawet rozebrać...po prostu powinien się najeść i dopiero zasnąć...
trzymam kcuki za jutrzejsza wizytę!!!

[KaiKa]

Wiadomość od Justysi:

"Lena nasze slonce urodziła się sn 23.06.2010 o godzinie 12:28:-) brakuje mi słów, aby opisać jaka jest cudowna :-)"

3480 g i 56 cm!!!

Kochana jeszcze raz gratuluję!!!

[dorotta]

Justysiu gratuluję!!!niech Lenka rośnie zdrowo,buziaczki dla Niej!!!

[asiula0727]

Justysiu serdecznie gratuluję:)W końcu sie doczekałas :)Życzę dużo szczęścia,a Lenusi dużo zdróweczka :)

[asiula0727]

Ciekawe jak Natali i Mariolka?

[Mariolka79]

Witam!!! Oczywiście 2w1!!! Uffff...
asiula0727no to faktycznie zostałyśmy chyba tylko dwie nierozpakowane!
Już mam dosyć tego czekania, a tu zero jakichkolwiek objawów, ze coś sie ma zacząć :(

[Mariolka79]

Jak byłam w szpitalu we wtorek to powiedzieli mi po badaniach, że w czwartek mam się zgłosić znowu do nich no i pewnie mnie tam zostawią. Choć pani doktor mówiła, ze na w czwartek przewiduję rozwiązanie, ale coś mi się wydaję, że się pomyliła, małemu zupełnie się nie spieszy...
Zobaczymy jak to się wszystko potoczy!

[asiula0727]

Mariolka79

Witam!!! Oczywiście 2w1!!! Uffff...
asiula0727no to faktycznie zostałyśmy chyba tylko dwie nierozpakowane!
Już mam dosyć tego czekania, a tu zero jakichkolwiek objawów, ze coś sie ma zacząć :(

Mariolka ja tez mam juz dosyc :/
U mnie tez zero objawów :/
Jutro mam ktg zobaczymy czy cos sie ruszyło.........

[ewcia_k]

Justysiu moje najserdeczniejsze gratulacje W końcu i ty sie doczekalas!!czekamy na zdjecia malukiej.wracaj szybciutko do sil i do nas

[minia 25]

hejka witam sie i ja:)

po pierwsze gratuluje kolejnych rozpakowan

Justynko a tobie ze zdwojona siłą wiem jak nie mogłaś sie doczekac swojej Lenki a teraz masz juz swojego anioleczka przy sobie ogromnie sie ciesze sciskam szczesliwa mamusie:)

a u nas czas leci ani sie nie obejrzałam a tu w piatek Nadusia bedzie miała już miesiąc boszzze jak ten czas leci malutka jest kochana bole kolkowe okazały sie na szczescie delikatme co prawda mała sie spina i płacze ale zdarza sie to nie codziennie wtedy masaż pomaga i kupka jest:) we wtorek bylysmy na kontroli u lekarza malutka wazy 3450 ale nadal walczymy z zółtaczką mam co drugie karmienie karmic ją mlekiem sztucznym i tu sie okazał problem moje piersi zaczely mi protestowac na szczescie mąż zakupil laktator bo tak to ja nie wiem zdolowało mnie to bo kurcze mam pokarm a mam karmic mieszanka ale wole to niz moje maleństwo mieliby znowu męczyc i kuć w ta malenką główke mam nadzieje ze pomoże choc juz 1.5 doby tak karmie i nadal jest żółta boje sie tez o pokarm czy nie zginie przez te doby? bardzo chce ja karmic naturalnie i dlatego stad te obawy wczoraj poza tym miałam jeden z tych gorszych dni w których nie chce sie czlowiekowi wstawać...... na szczescie moje malentwo mnie motywuje i dla niej zrobie wszystko kurcze czy wy tez sie zmagacie z zółytaczka u maluszkow trzymajcie kciuki zeby po tym sztucznym pokarmie zeszła jej ta zołtaczka pozdrawiam i sciskam was mocno buziole

jeszcze chciałabym was przeprosic ze tak rzadko zaglądam ale pomimo ze niunia jest kochanym spokojnym dzieciatkiem to i tak wciaz od kiedy maz wrocił do pracy brakuje mi czasu na wszystko...... buziole

[aga82]

Justysiau najserdeczniejsze gratulacje.
Niech Lenka zdrowo się chowa :):)

[aga82]

Witajcie.

U nas nocka jak zawsze, dośc dobra. Moja niuńka jest najkochańsza pod słońcem
Nawet daje mamusi się wyspać

Wczoraj Maciej pojechał z dziadkami na wakacje na krete.
Nie chciała za bardzo żeby jechał, wolałam mieć go przy sobie szczególnie teraz.
No ale on bardzo chciał i mama sie ugięła.

A tu obiecane zdjęcia. Specjalnie dla pani "D"

[aga82]

Panterko życze powodzenie dzisiaj w szpitalu.
Ja pamiętam że jak Dawidowi się ulewało to na poczatku też tracił na wadze ale to była przyczyna bakterii w moczu. Może zrób mu badania na posiew, nic Ci nie zaszkodzi sprawdzić. Dziecko traci na wadze jak ma bakterie w moczku więc to może jest tego przyczyna a ie ulewań (może się myle ale polecam zrobić ten posiew). Co do karmienia piersią ja na początku karmiłam 2-3 godziny.
Hania piła zasypiała a to znowu zaczeła ciągnąć i znowu spała, i tak to trwało do 2h. Teraz (tzn. od wczoraj) mała pije godzinke, czasami 20-30 minut. To pewnie też dużo. Ale ja zawsze słucham czy połyka( taki odglos łykania ). Wtedy wiem że jest pojedzona.
Potem troche daje jej cycuś potraktować jak smoczuś i już smacznie śpi 3h.
Ja niestety się na tym nie znam bo jeśli chodzi o karmienie piersią to jak już pisałam jestem zielona. Też się dopiero uczę Ja to typowa mama butelkowa.