Skocz do zawartości
Forum

minia 25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez minia 25

  1. witam zaglądam na chwileczkę by się pochwalić że 10-09 urodził się mój synek Oliwierek:) mały ważył 4250 , 57 cm dodam ze w życiu nie sądziłam że mogę nosić takiego wielkoludka w brzuchu choć był ogromny brzuszek z Nadusia było inaczej ona miała 2950 więc przeżyłam lekko szok:) mały jest grzeczniutki ogólnie pojechałam do szpitala z bólami i po odejsciu wód męczyłam się a i tak o 4 nad ranem zrobiono mi CC buziaki dla was trzymam kciuki za kolejne kobietki do rozpakowania Asiu gratuluje :) też masz konkretnego syncia buziolkl
  2. KaiKaamdaEh pojadłam dzisiaj zdrowo, Ja też!!! Chyba dziś pęknę! 'Frytek się nawsuwałam. I teraz jeszcze krokieta! Brzuch jak 30 tc Pamiętacie jak się kiedyś nakręcałyśmy w ciąży frytkami?? Wystarczyło, że jedna napisała to już reszcie ślinka ciekła i też robiła Dziś mi się tak to przypomnieło :) Minia jak się czujesz?? hejka Kaika dziękuję ze pytasz fizycznie czuje sie oki tylko moja psycha siada czuje się jak jakiś wieloryb ..... no jakis dół mnie dopada ale pocieszam się ze juz końcóweczka a ty nmasz przeczucia co bedziesz miała? ps sliczne warkoczyki Olci moja Nadia pozwala ale tylko kucyki choc i tak się muszę za nia nabiegac
  3. Amda Witaj jak sie czujesz?? No dobrze się czuję - apetyt mam, że hoho! i w pasie coś tam tyje, brzucha jeszcze nie mam, ale w boczki idzie... Denerwuje mnie jedynie cera... Pisałam, że czuję się jak nastolatka - nie tylko duchem, ale i pryszczami na czole, w poprzedniej ciąży nie miałam tego dziadostwa... Baaa, już dawno nie miałam! ja za to mam straszne przebarwqienia na buzi cała jestem jakbym przesadziła z opalaniem i część opalenizny by mi zeszła takie krowie łatki na szczeście tylko na czole
  4. asiula0727Minia Ciebie to dawno nie było.....To Ty juz rodzisz na dniach.... Dobrze że z Nadią już wszystko ok,trochę się nacierpiała,biedulka.hejka:) długo mnie nie było znaczy się ja was ciagle podglądam czytam co u każdej z was tylko jakos nie pisze bo poprostu nie mam co a nie chce was zadręczac swoimi głupotami:) Nie wiem jak ty i asia druga ale ja ostatnio czuje sie fatalne z uwagi na moj wygląd dołuje mnie moja waga i juz patrzec na siebie nie mogę wkorza mnie jak ktos mi mowi ojjj monia tobie to tylko poszło w brzuszek srata ta mam oczy lustro i wage i widze ja juz mam 20 na + nie wiem jak ja to zbije a jak u was większą macie wagę niż z pierwsza ciąża? a tak pozatym to nic dalej czuje sie w miare oki gdyby nie moze popuchniete stopy dłonie także chyba mój synus nie chce nic przyśpieszyc moze to dobrze bo jak nic nie ruszy do 11 to cc mnie czeka
  5. hejka :) przypominam się i ja:) pewnie juz o mnie zapomniałyście i wcale się nie dziwie bo rzadko piszę ale ja was poczytuje i widze ze grono ciężarówek się powieksza super gratuluje kolejnym zaciążonym. Ja już finiszuje ledwo żyje szczerze mówiąc termin mam na 11 września jesteem wielkkaaaaaaaa wszyscy sie pytają czy ja nosze bliźniaki co prawda poszło w brzuch ale mam wieksdzy jak z Nadusią. Jak sie okazało noszę synka w brzuszku także Nadusia będzie miała braciszka prawdo podobnie Oliwier bądż Filip nie mogę się zdecydować..... ogólnie ciągle chce mi się pić ale tylko mleko w takich ilościach ze az strach pisać i gazowane napoje krzyś tonic cola no mogłabym pic i pić jak wielbłąd :) cała jeestem spuchnięta zgaga mnie męczy kości mnie bolą no nic tylko narzekać:) wogole ta ciąża jest zupełnie inna niż z Nadusią ogolnie wszytko było na mojej głowie z uwagi na fakt iż mąż miał taką a nie innną pracę i byłyśmy same przez 5 dni w tyg a poskromić moją córcię bezcenne :) 2 czerwca trafiłyśmy do szpitala w dodatku, bo Nadusia miała straszne biegunki jak sie okazało złapała rotawirusa i zaraziła się salmonella no masakra parezeć jak dziecko ci leci z rąk i weź tu sie nie przejmuj i nie stresuj ...... ciesze si,ę ze juz to za nami ja juz nie mogłam patrzec jak mój mały diabełek leży w pół nieprzytomny i pije kroplówki . trzymajcie za mnie kciuki bo z tego co widze po suwaczkach to powinnam sie piersza rozpakować aczkolwiek kto wie może Asia mnie ubiegnie bo u mnie nic poki co nie wskazuje na szybkie rozwiazanie ogolnie czekac mam do 10 i zadzwonic do lekarza 11 pojde pewnie na oddział i jak nic dalej to cesarka bo ponoć jak było pierwsze ciecie to nie mogą nic przyspieszyc no nie wiem moze i lepiej bo przeraza mnie porod naturalny choc teraz jak jestem świadoma co to CC to też sie boję :) buziaki dla was i waszych pociech papatki
  6. asiula0727Minia super ze z dzidzią wszystko ok:) 270g to kawał kruszynki :)to prawie połowa ciąży ;) Piszesz że Nadia to mała tancerka,tak jak i moja.Tylko usłyszy muzykę i już rusza rączkami,bioderkami...hehe Odpoczywaj kochana. to rosną nam małe tancereczki:) buziaki dla was:) uciekam bo moja Nadia już przyszła z podusią jej ukochaną do snu idziemy na drzemkę buzka
  7. Hejka bardzo wam dziękuje za pamięć bałam się że już mnie nie pamiętacie:( a u nas wszytko w porządku Nadia to moja mała dama śliczna wesoła szczęśliwa dziewczynka choć potrafi pokazać pazurki jak postawi na swoim to koniec !!!uwielbia tańczyć ..... pewnie nie pamietacie ale ja jestem anty talent jeśli chodzi o internet dodawanie zdjęć to grubsza sprawa dla mnie ale na pewno pochwalę się moją córcią tylko muszę przenieść zdjęcia z aparatu na kompa;) wczoraj bylam u doktorka i dzidziuś dzidzuś waży 270 g , tj. 19 tydzień i chyba jest to kolejna córcia ja sie bardzo cieszę chciałam mieć drugą córeczkę mam nadzieje ze moj mąż też ale się smieje ze 3 baby w domu że będzie miał przerąbane.....:) Lekarz jeszcze nie potwierdził na pewno bo dzidzius nie chciał za bardzo pokazać ale 27 mam wizytę to mowi ze juz poszukamy dokladnie :) fajnie ciesze sie zaglądając tutaj jest super atmosfera poczytuje was ale zawsze jakoś nie wiedzialam co pisać poza tym nie bardzo mam jak korzystać z neta bo moja Nadia uwielbia youtube teledyski piosenki to jej żywioł a ja jak pracowałam to nie miałam już siły na nic teraz jestem na L4 także lenistwa czas zacząć buziaki dla was
  8. Witajcie :) nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ale w moim życiu nastąpiły pewne piękne zmiany i bardzo chciałam się wam pochwalić :) a mianowicie we wrześniu stanę się po raz kolejny mamą jestem z tego powodu bardzo bardzo szczęśliwa trzymajcie za nas kciuki:) Jeszcze nie wiem czy Nadia będzie miała braciszka czy siostrzyczkę, ale to nie ma znaczenia najważniejsze jest by wszytko było oki:) widziałam ze dosyć sporo dziewczyn oczekuje dzieciaczkow w 2012 roku super;) a reszta kobietek do dzieła:) buziaki dla was
  9. hejka:) przepraszam ze sie tak dłuugo nie oddzywalam ale ja nie mam czasu na nic od kiedy wrociłam do pracy ciezko z wolna chwila dla siebie codziennie ten sam rytułal rano 7 pobudka śniadanie ogarnięcie małej i siebie odciaganie mleczka na czas jak jestem w pracy i tak do 10.30 bo o 11 autobus.... wracam po 19 kapiel małej usypianie odciaganie mleczka prysznic szybki kolacja i spac...a w weekend sobota sprzatanie nd prasowanie czas z niunia i tak ucikea mi ten czas ze szok. Nadusia rosnie jak na drozdzach jest grzeczniutką córcią lubi swoja przysztywana babcie takze az inaczej sie wychodzi z domu do pracy ma juz dwa zębolki i fakt teraz jak w cyca przygryzie to juz nie jest tak miło..... raczkuje i wszedzie jest jej pelno aktualnie troszke jest podziebiona walczymy juz tydzien ale poprawy nie ma jak tak pojdzie znow trzeba bedzie isc a teraz w przychodni tyle wirusów ze az strach chodzic dzieci pełno........ w pracy dzień za dniem leci jest fajnie tylko te plany sprzedazowe hmmmmm ciezko czasem ale do zrobienia:) wasze dzieciaczki przeslodkie i juz taaakie duze a pamietam te fasolinki...... kochane bardzo was przepraszam ale .....ide dalej dzialać zeby moc zrealizować swój plan i połozyc sie spac przed 10 :) całuje was i wasze dzieciaczki
  10. Zula'79minia 25 aiti ja nie wiem jak twoja córcia ale ja od kiedy wróciłam do pracy to sypiam mega mało poniewaz moja niunia chyba sobie odbiera to ze mnie nie ma w dzień i w nocy woła cyca zeby sobie pomemlać go tylko poczuc i tak na spiocha trzyma a jak ja sie oddale to ona znow steka ze chce wiec jak ma w usteczkach jest dobrze ale jak jej wypadnie to steka wiec spie tyle o ile masakra jakas .... ja sie zastanawieam czy ona kiedys przespi cała noc ojjj jak ja bym chciała a tak poza tym to juz spi ze mna od kiedy wrociłam d o pracy poprostu fizycznie nie dawałam rady ja wyciagać z łożeczka wkładać i tak co chwile wiec juz spimy w trójeczke :) uciwkam prysznic jedzonko i spac bo nim sie obejrze znów bedzie pobudka :) buziaki dla wasojej Miniu widzę, że i Twoja panna taka mamusiowa w nocy. Współczuję Kochana i życzę dużo sił, bo Ty już przecież pracujesz. Ja mam to samo z moim Niuniem, ale ja nie chodzę do pracy, więc to pikuś. Jednak, swoją drogą, marzę o przespaniu całej nocy. Chociaż takiej od północy do 6-stej rano. Kiedy to będzie???? Nigdy mi się to jeszcze nie przytrafiło. ubiegłaś mnie:) byłas szybsza w pisaniu:)kochana wiem co czujesz z ta przespana noca ja tez nie moge sie jej doczekac:) znajoma mowi nakarm mała kaszka na noc albo sztucznym oki tylko ze moja niunia nie chce słyszeć wogole o kaszce w kazdej postaci a mleko sztuczne tym bardziej nie wchodzi w gre hmmmm....... a w pracy na szczescie udało mi sie poki co pogadac zebym miała tylko 2 zmiany nie wyobrazam sobie wstac na rano bo niby jak .... trzymam kciuki za te nasze przespane nocki oby sie niedługo nam trafiły
  11. dorottacześć dziewczyny!młody śpi,więc mam chwilkę:) noc taka sobie,teraz zasnął i po chwili obudził się strasznie płacząc...chyba wychodzą kolejne zębiska... minia witaj!fajnie,że trafiliście na dobrą nianię,mam nadzieję,że nasza też jest w porządku,wydaje się,że tak,ale wciąż jeszcze za krótko się znamy,żebym przestała się nad tym zastanawiać... wrzucam jeszcze mojego cudaka 1.tata wskakuj kaczka nas podrzuci 2.buuuziaki 3.przed snem musze jeszcze sprawdzić cos na kompie wiesz to jest moja sasiadka znam ja od małego mama mojej przyjaciółki naprawde wspaniała kobieta ufam jej i wiem ze Nadince jest z nia dobrze dlatego ja jestem spokojna inaczej gdyby to był ktos zupełnie obcy pewnie tez bym potrzebowała czasu zeby sie przyzwyczaic zaufac i zaakceptowac sytuacje kurcze zanim zaczełam pracować czas szybko leciał ale teraz ja nie wiem kiedy sie tydzień zaczyna a kiedy konczy tez tak masz szok na nic czasu nie mam rano wstaje o 11 jade do pracy wracam koło 7 małej kąpiel karmienie i usypianie tak leci dzień za dniem a zdjecia Natka rewelacja :) zula to twoj Damianek tak jak moja Nadinka cycus mamusi:) moja tez pełza do tyłu jakos ..
  12. Tina tak brałam przez cała ciąże clexan i nawet po też w szpitalu dostawałam nie miałam zadnych problemów a moja Nadinka miała sie dobrze w brzusiu z czasem sie przzwyczaiłam do codziennych zastrzyków pierw w brzusio a potem w ramię musiałam robić bardanie INR tylko czy jest w normie co jakiś czas zaufałam lekarzowi i wszystko było dobrze choc na poczatku przyznam sie ze sie bałam bo nic mi z badan nie wykazywało ze mam jakies problemy wiesz z krwia a ona mi przepisała wiec brałam jak kazała musisz tylko pamietac ze trzeba cały czas nie wolno zrobic przerwy tak moja mowiła ze jak juz zaczne to musze brac Kaika ..... wygladasz prześlicznie a sukieneczka jest strasznie w moim stylu jest przepiekna a ty wygladasz w niej jak modelka Panerko jejku twoj olinek jest taki duzy chłopak szok jak na niego patrze to wydaje mi sie ze moja Nadinka to jakas drobniutka taka justys ja tez nie przepadam za wielkimi przyjeciami u nas tez sami najbliżsi byli moj tata ze swoja zona meza tata, brat z zona i dziecmi drugi brat chrzestni i sie jakby nie było 13 os naliczyło zadnych cioteczek nie było z nami 15 tez nie szykowaliśmy niewiadomo czego ale sam fakt sprzatanie gotowanie czasu sporo pochłonęło i nerwów przy okazji aiti ja nie wiem jak twoja córcia ale ja od kiedy wróciłam do pracy to sypiam mega mało poniewaz moja niunia chyba sobie odbiera to ze mnie nie ma w dzień i w nocy woła cyca zeby sobie pomemlać go tylko poczuc i tak na spiocha trzyma a jak ja sie oddale to ona znow steka ze chce wiec jak ma w usteczkach jest dobrze ale jak jej wypadnie to steka wiec spie tyle o ile masakra jakas .... ja sie zastanawieam czy ona kiedys przespi cała noc ojjj jak ja bym chciała a tak poza tym to juz spi ze mna od kiedy wrociłam d o pracy poprostu fizycznie nie dawałam rady ja wyciagać z łożeczka wkładać i tak co chwile wiec juz spimy w trójeczke :) uciwkam prysznic jedzonko i spac bo nim sie obejrze znów bedzie pobudka :) buziaki dla was
  13. hejka mamusie :) mam nadzieje ze mnie jeszcze troszeczke pamietacie cio:) otorz tak jak wam kiedys kiedys pisałam :) wrociłam do poracy poczatki były straszne ale na szczescie gorsze dla mnie niz dla Nadinki na dzień dzisiejszy jest super malutka bardzo lubi zostawać z pania Krysią i wiem ze jej jest z nia dobrze a ja jestem spokojna w pracy wiadomo ze najlepiej by było gdybym była ale czasem nie ma sie innej mozliwości do wyboru choc dzien za dniem teraz ucieka niesAMOWICIE i nie ma sie czasu naprawde na nic to i tak jest super wrócic z pracy spojrzeć na uśmiech Nadinki i radość w oczach ..... bezcenne z nowości 25 grudnia mieliśmy chrzciny Nadinka olała cała kosciel ną impreze i przespała:) z dnia na dizeń jest coraz silniejsza i rwie sie strasznie do raczkowania aczkolwiek poki co chodzi raczej do tyłu :) 31 grudnia wyszedł jej pierwszy ząbek a tydzien poźniej wyszedł drugi także nie jest juz szczerbatką:) nadal karmimy sie piersią bo moja niunia nie chce wogole słyszeć o mleczku stucznym takze odciagamy jak jestem w pracy plus zupki i deserek TINA bardzo ale to bardzo ci gratuluje ze nosisz maleństwo pod serduszkiem dbajcie o siebie całym sercem jestem z wami zobaczysz szybko zleci a przygode z clexanem ja tez miałam codziennie przez 9 miesiecy ale idzie sie przyzwyczaic:) justynko no to teraz czekamy na fotki z chrzcin:) a powiedz mi robisz w domu cy w lokalu m y mielismy w domu i juz nigdy w domu mowimy ze nie zrobimy kasa ta sama a duzzzo przygotowań i nerwówka tym bardziej ze nie mielismy na kogo liczyc sami z mezem wszystko przygotowywalismy asiu 3-0 patrzeć na twoj rosnący brzuszek to sama radosc w oczkach az budzi to we mnie chec podjecia kolejnych staran o dzidziolke:) kaika aga justyś asiulka aiti izd ktoia wasze ksiezniczki sa boskie az człowiek nie moze uwierzyc jak szybko ten czas ucieka jak sie patrzy na pociechy to dopiero to widac z każdym dniem a nasi panowie..... nic dodac nic ująć oli taki duzy kawaler kubus pomocnik mamusi pomaga odkurzać:) Natanek ... a kacperek tak ślicznie juz raczkuje panerko ja jezeli o fotelik wybrałam maxi cosi tobi od 9-18 chyba kilo słyszałam ze sa najbezpieczniejse jak sa mniejsze przedziały wagowe ale moze facet chce w ten sposób wcisnac mi dwa:) w kazdym badz razie moja nadinka to chucherko takze mysle ze jej na troszke starczy":) a teraz ide sie wyszykować i zabieram moją Nadinkę na spacerek bo chce z nia dzis spedzić czasu bo tyddzień pracy za nami a weekend jej zawsze staram sie wynagrodzić to ze mnie nie było sciskam was bardzo bardzo mocno buziolki dla waszych pociech
  14. hejka ja tylko na chwilke nie dam rady was niestety nadrobic:( odniose sie do Justynki naszej kochana moja wiem dokładnie co czujesz to jest straszne ze tak jest w tej naszej Polsce ze trzeba wracać do pracy bo zycie nas zmusza przynajmniej tak było u nas ja pracuje tydzień i jest mi strasnie ciezko pierwsze 2 dni wychodziłam z płaczem byłam w pracuy tylko ciałem a głowa zostawała w domu..... Nadinka zostaje z sasiadka nie mam nikogo innego przez cały okres swojego zycia była raptem tylko ze mna a tu nagle taka zmiana nie mogłam sie ogarnac płakac mi sie ciagle chciało ale juz jest lepiej widze ze moje słoneczko ma sie dobrze a jak wracam do domku..... bezcenne te oczka ta radosc w niej to wsaniały widok..... kochana wiem ze ci ciezko ale pamietaj ze nikt nigdy nie wiem ile by był z twoją lenka nie spowoduje ze mała bedzie cie mniej kochała trzymam kciuki za was tule was mocno ..... u nas tez była trzydniówka ...... dziwna ta choroba naprawde i co musze uciakac przepraszam was mocno strasznie chciałabym was poczytać ale padam na pysk....odkad wróciłam do pracy zmagamy sie z pewnuym problemem mała nie chce jesc z butli mleka .....strasznie sie tym martwie czy nie zamało ale mysle ze ona tez troszke strajkuje to poczatek moze musi tez zaakceptowac obecna sytuacje w czwartek to az sie popłakałam z bezsilnosci bo przez 8 godz jak nmie nie było zjadła tylko pół słoiczka i wode wypiła...... w piatek i dzis juz było lepiej deserek zupka 100 ml mleka to i tak wydaje mi sie mało mam nadzieje ze jej sie zi=mieni ...... zrreszta za tydz idziemy na szczepienie to potpytam czy je dobze czy nie uciakam zjesc i ide lulać bo jutro znow kolejny dzień .... oby do swiat .....chrzciny mamy buziaki dla was
  15. hejka dziewczyny mam do was pytanie moze to głupie ale ja nie wiem nie radze sobie a mianowicie bardzo ale to bardzo czesto zdarza mi sie zle zakładam pampka małej ........ tzn nie minie chwila pampek jest swiezy a po boczku ma mokre ja juz nie wiem gdzie popełniam bład zawsze ten rysuneczek mam na środku i i tak usikane...... ani nie za mocno ani nie za lekko masakra a tak poza tym to mam jakiegos dołka mega wielkiego dopadł mnie pewnie przez ta pogode i przez zblizajacy sie powrot do pracy......... mała w dodatku nie chce spac w dzień nie wiem ile spi moze ze 3 godz w ciagu dnia nie wiem czy to nie za mało ...... aiti co do adopcji to nie wiem ciezki temat mam znajoma podchodziła 3 razy do in vitro niesttety nie udało sie teraz własnie jest w trakcie procedury adopcyjnej wiem ze bedzie wspaniała mama i uwazam ze matka jest ten kto wychowa dziecko bo moim zdaniem matka która oddaje własnie dziecko bo jej przeszkadza to nie matka ..... izd kaika aga malagaaa asiula .... jejku wasze dzieciaczki sa takie słodziutkie cudenko .......olcia slicznie juz siedzi taka duza zuch dziewczynka aga ale ci zazdroszcze wanny tez bym chciała zeby moja tak mogła powierzgac nóżkami ale my mamy brodzik i to w dodatku płaski izd super sesja a ostatnia fota cudna asiula twoja julcia to wykapana mamusia co do prawka ja zdałam za 2 razem ale kierowca to raczej ze mnie kiepsciutki niestety tylko jezdze jak maz pijany :)
  16. KaiKaCześć mamuśki i maluszki!!!U nas dziś pięknie słonko świeci. Wczoraj też taka piękna pogoda była- 15 stopni na słoneczku, aż miło się spacerowało. Byliśmy wczoraj w łazienkach. Ale było ludu! Masakra. Pierwotnie mieliśmy iść do zoo, ale za późno wyszliśmy. Powiem Wam, że Oli pierwszym słowem będzie chyba tata :( Od kilku dni jak jedziemy autem to siedzi i wydaje z siebie takie dźwieki "da ta tia ta dia " ehhh Gratulacje dla naszego spryciarza Kacpra!! Panterko już czas najwyższy na ząbki- 6 miesiąc naszym maluszkom leci! Bezbolesnego ząbkowania!!! Jak Kubuś ślicznie się podpiera! A te włoski- dopiero teraz je dobrze widać! Zula, Natali, Minia, Zana, Nathalie co z Wami??? Miłego tygodnia!!! I na koniec pochwalę się moim misiem Ostatnio tak się bawi w łóżeczku. Aiti masz racje rogal świetnie nadaje się, aby dziecko posadzić wychodnie jestem :) jestem odmeldowuje sie cały czas was poczytuje ale jakos nie było czasu aby cosik wyskrobać bo mała była chora a potem miałam odwiedziny chrzesnicy przyjechała w srode bo w czwartek mieli wolne od szkoly bo to swieto było i tak posiedziała do wczoraj ale masakra bo moja chrzesnica jak sie okazało była przeziebiona i musiałam izolowac od mojej córci bo bałam sie zeby znow ja nie złapało tym bardziej ze jeszcze tydzień temu była chora:( a ta poza tym wszystko oki gdyby ...... gdyby nie to ze wielkimi krokami zbliza sie moj powrót do pracy......... bardzo sie boje nawet nie chce myslec o tym bo jak mysle to mi sie płakać chce mała cały cas raptem jest tylko ze mna i boje sie tej zmiany tak bym chciała byc z nia.........ale zycie na to nie pozwala....... ojjj gdyby zyła moja mama wiedziałabym ze jest w dobrych rekach i wiem ze na pewno bym teskniła ale wiedziałabym ze jest jej dobrze a tak to bardzo sie tym stresuje mysle ze potrzebyje czasu na to pierwsze 2 tyg beda ciezkie ale wierze ze jakos wszyscy sie przywyczaimy .... wasze dzieciaczki sa przeslodziutkie a patrzac na mała Olcie to nie moge uwierzyc ze ona tak sama juz ślicznie siedzi!!!!! szok kurcze noi musze konczyc bo malutka mnie woła idziemy gotowac cos na obiadek ściskam was mocno mamusie buziolki
  17. hejka:) moja kicia własnie zasneła a ja mam chwile dla siebie:) otoz na poczatku gratki ukonczenia kolejnych miesiecy dla naszych czerwcowych maluszków dziewczyny piszzecie o ząbkach wow u nas chyba narazie nici nic nie czuje zreszta pani doktor mowila ze narazie nie ida ząbki ojj ale mam nadzieje ze niunia bedie to przechodzic jakos bezboleśnie///// a tak poza tym to w piatek małą zaczął meczyc katarek sobota nd to był juz kosmos katar nie pozwolił jej normalnie oddychac wiec płacz i tyle dzis bylismy u lekarza bo oprocz katarku dołączył dos intensywny mokry kaszel tak mi mojej niuni szkoda jak widze jak sie meczy ...... mamy przepisane 2 syropki i mam nadzieje ze przejdzie szybciutko kurde najgorse ze sa teraz takie wspaniałe pogody w sam raz na spacerki a tu chorubsko sie przyplątało ale chyba jakis wirus bo i mąż i ja teraz podziebieni....... aiti kaika bardzo dziekuje za przepisy :) na pewno skorzystam zreszta jak macie przepisy na jakies sałatki slezie sernik sprawdzone i pyszne to tez poprosze zreszta na dania miesne i takie galaretki z rosołku to tez oooo niunia woła znow chyba katarek uciekam buziole
  18. uciekam kobietki bo moje dziecie sie zapłacze buziole
  19. ewcia_kminia 25aga82Witajcie moje drogie wieczorna porą :):)Ja juz moja terrorystke wydelegowałam do łóżka i mam pare chwil dla siebie Ciasto upieczone, nie wyszło oczywiście tak jak na zdjęciu ale dość dobre. Moim zdaniem troche za słodkie, no chyba że do gorzkiej kawy. Wyszło nieco niższe bo nie miałam takiej małej formy. dziewczyny pamietacie jak kiedys pisalam, że był u nas TVN ????? No dali nam odpowiedz. Prawie po roku. Juz nawet o tym zapomnieliśmy i do tego Zalewskiego nie dzwoniliśmy, po prostu myslałam że materiał był kiepski i dlatego nie chcą nas puścić. Najgorsze było to, że wszystkim sie pochwaliliśmy a tu nas nie puścili, to był wstyd. Ale............................ no właśnie ale................. Jutro o 09.00 na 100% będziemy w Dzień Dobry TVN kurde jest 9.20..... nie zobaczyłam łeeeeeeeeeeeeeee.......... ale dopiero teraz przeczytałam kaika izd wasze pociechy sa cudne super ze mieszkacie blisko siebie i ze mozecie sie spotykac i robic swoim niunia takie wspulne foteczki pamiątkę bedą mieć :) a tak poza tym wielkimi krokami zbliza sie moj powrot do pracy własnie skonczył mi sie macierzynski masakra ja nie wiem jak ja dam rade tym bardziej ze praca moja nie jest spełnieniem moich marzen i oczekiwan bedzie ciezko......... Minia czym sie zajmujesz w pracy??Moze jakis urlopik dodatkowy, wychowawcze??[/Qwiesz nic rozwojowego praca w banku na kasie odpowiedzialnosc mega wielka a płaca marna o wychowawczym myslałam ale mamy kredyt i fizycznie nas nie stac wszytstko wyliczylismy i nie damy rady ......bardzo chciałabym zmienic prace cos zwiazanego z administracja najlepiej w jakims urzedzie ale u nas jest masakra w tym temacie stanowiska obsadzone bo zawsze znajomosci sa na 1 miejscu niestety.....
  20. KaiKaMinia ja mam prosty przepis na roladki z suszonymi pomidorami i mozzarellą. Pyszne i dużo nie trzeba się napracować. Na Oli chrzciny planowaliśmy je zrobic i roladki z pieczarki- niestety wyszły chrzciny w knajpie. A co do ciast to mistrzynią jest Aiti.Aiti chyba szalejesz w swojej kuchni, bo się nie odzywasz :) A co do spania to moja Ola też się budziła. Pierwszy raz po pierwszym karmieniu. Chciałam ją nakarmić jak kładłam się spać. Jak już umyłam i wyparzyłam butlę podchodzę do łóżeczka a tam duże oczka. Później ok 4 się obudziła na drugie jedzenie i też się kręciła. Ostatecznie panna wstało przed 7. Kaika to jak nie byłoby problemu i wogole dziewczynki jak macie cos co polecacie i co uda mi sie zrobic i nie bedzie to dla was kłopot to proszę na maila mbaranska4@wp.pl na pewno wykorzystam
  21. aga82Witajcie moje drogie wieczorna porą :):)Ja juz moja terrorystke wydelegowałam do łóżka i mam pare chwil dla siebie Ciasto upieczone, nie wyszło oczywiście tak jak na zdjęciu ale dość dobre. Moim zdaniem troche za słodkie, no chyba że do gorzkiej kawy. Wyszło nieco niższe bo nie miałam takiej małej formy. dziewczyny pamietacie jak kiedys pisalam, że był u nas TVN ????? No dali nam odpowiedz. Prawie po roku. Juz nawet o tym zapomnieliśmy i do tego Zalewskiego nie dzwoniliśmy, po prostu myslałam że materiał był kiepski i dlatego nie chcą nas puścić. Najgorsze było to, że wszystkim sie pochwaliliśmy a tu nas nie puścili, to był wstyd. Ale............................ no właśnie ale................. Jutro o 09.00 na 100% będziemy w Dzień Dobry TVN kurde jest 9.20..... nie zobaczyłam łeeeeeeeeeeeeeee.......... ale dopiero teraz przeczytałam kaika izd wasze pociechy sa cudne super ze mieszkacie blisko siebie i ze mozecie sie spotykac i robic swoim niunia takie wspulne foteczki pamiątkę bedą mieć :) a tak poza tym wielkimi krokami zbliza sie moj powrot do pracy własnie skonczył mi sie macierzynski masakra ja nie wiem jak ja dam rade tym bardziej ze praca moja nie jest spełnieniem moich marzen i oczekiwan bedzie ciezko.........
  22. asiula0727DOBRANOC DZIEWCZYNKI o matko...... jakie słodziutkie zdjęcie
  23. aga82Dzień dobry mamuśki :):)O poranku nie ma to jak kawusia. Zapraszam wszystkie chętne U nas nocka do d***. Hanka była bardzo niespokojna, kręciła się i wierciła. W takich chwilach jestem zadowolona że mała śpi z nami bo nie musze wstawać tylko rękę wyciągne i po kłopocie. Teraz sobie leży u siebie w łóżeczku (przyzwyczaja się do swojego ;D) i bawi się grzecznie, ciekawe tylko jak długo ;) hihi to nie byłam sama:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...